Vera Renczi
Zamień czytanie na oglądanie!
Vera Renczi przyszła na świat w 1903 roku w Bukareszcie. Pochodziła z majętnej rodziny o węgierskich korzeniach. Była niespokojną dziewczyną, sprawiała problemy wychowawcze, w wieku piętnastu lat regularnie uciekała z domu i wdawała się w romanse z dużo starszymi mężczyznami. Dostawała od rodziców wszystko, o czym tylko zamarzyła, chodziła dobrze ubrana i dobrze wykarmiona. Nie znosiła sprzeciwu, lubiła mieć rację, narzucała swoje poglądy innym.
Kiedy umarła matka Very, ojciec zdecydował się na sprzedać posiadłości, a następnie zarządził przeprowadzkę do Serbii. Wtedy nastąpił właśnie, wcześniej wspomniany, epizod z buntem. Nie odpowiadała młodej dziewczynie praca ojca, który już nie miał tyle czasu na rozpieszczenie córki. Buntowała się również próbom znalezienia sobie nowej partnerki przez ojca. Vera otruła rodzinnego psa, powodem była rozmowa mężczyzny z sąsiadem, który obiecał oddanie zwierzęcia.
w 1910 roku dziewczynę wyprawiono do szkoły z internatem, taka zmiana miała poprawić jej zachowanie. Cała sytuacja przyniosła odwrotny skutek, nastoletnia arystokratka rozpoczęła liczne romanse. Lubiła starszych i majętnych panów, chętnie przyjmowała prezenty, ale jednak jej serce należało do nich, nawet jak pragnęli odejść do panienki. W każdym z nich się zakochiwała, a gdy odchodzili, mocno to przeżywała.
Arystokratka poślubiła przedsiębiorcę z Bukaresztu, który był o wiele starszy od panienki, ponieważ różnica wieku wynosiła czterdzieści lat. Romantyczne chwile pary dobiegły końca, gdy na świecie pojawił się ich synek. Mężczyzna stracił zainteresowanie młodą żoną i rozglądał się za innymi pannami, co zauważała Vera. Po śmierci ojca zamieszkali w jego domu okazało się, że kobiety uwielbiają towarzystwo bogacza, lubiły z nim flirtować i wymieniać się uśmiechami. Niestety niedługo potem nie było już po nim śladu, zdawało się, że rozpłynął się w powietrzu. Vera wyjaśniła towarzystwu, że mąż porzucił ją i ich synka, miało przytłaczać go życie rodzinne, zdawał się nie być gotowy do roli ojca i męża. Karl Shink przepadł na dobre, a potem Vera dowiedziała się, że zmarł podczas wypadku drogowego.
Rok potem poślubiła Josefa Renczi, zbliżonego wiekiem adwokata. Po ślubie okazało się, że także zdradzał Verę,
W jej piwnicy znaleziono 35 ciał mężczyzn, powodem morderstwa miała być miłość. Wszystkich częstowała arszenikiem i chowała w cynkowej trumience. W piwnicy powstało Mauzoleum. Zginął w wypadku, jak jego poprzednik.
Osoby wspierające dwukrotną wdowę nie mogły wiedzieć, że mężowie są przy niej, spoczywają w piwnicy.
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!