Mengele Josef

Josef Mengele (1911- 1979) był synem inżyniera, właściciela przedsiębiorstwa Karl Mengele & Sohne. W rodzinnym Gunzburgu mieszkańcy woleliby, żeby Mengele nigdy nie istniał, Josef był dzieckiem chorowitym, w dzieciństwie otarł się kilkukrotnie o śmierć. W 1930 roku postanowił zdawać na stomatologię, jednakże definitywnie zdecydował się na medycynę. W październiku tego samego roku udał się do Monachium, gdzie podjął studia na Uniwersytecie Monachijskim. W 1931 roku wstąpił do organizacji paramilitarnej Stahlhelm, w 1937 do NSDAP, następnie zaś do SS. Josef na studiach uczony był mordowania tych, którzy w imię idei nazistowskich nie zasługiwali na życie. Niemcy tworzyli organizację Lebensborn, zaczęli agresywnie zachowywać się w stosunku do Żydów, czego przykładem tzw. noc kryształowa. Mengele prowadził badania nad rasami ludzkimi, nauczył się jak odróżniać po wyglądzie czy dana osoba ma krew aryjską, czy nie. W ten sposób będzie funkcjonował na rampie oświęcimskiej, segregując ludzi. Pierwszą pracę podjął w klinice dziecięcej Uniwersytetu w Lipsku. W 1937 roku otrzymał lepsze zatrudnienie na Uniwersytecie we Frankfurcie nad Menem, gdzie pracował nad dziedzicznością. W 1939 roku lekarz zawarł związek małżeński z Irene Schoenbein. Z małżonką był ten problem, że jeden z jej dziadków został poczęty poza związkiem małżeńskim. W 1939 roku Josef był doktorem nauk medycznych, działał w ramach Waffen- SS. Za interwencję na Ukrainie odznaczono go Krzyżem Żelaznym II Klasy, z czasem dostał też I Klasy. 24 maja 1943 roku przydzielono go do pracy w KL Auschwitz, gdzie mógł się w pełni realizować w swym morderczym rzemiośle, wysyłał do komory gazowej Romów chorych na tyfus, w to samo miejsce wysyłał tysiące kobiet. Lekarz stał się panem życia i śmierci mas ludzi, jednym gestem decydował o ich przydatności bądź kierował do gazu. Josef Mengele był bestią w ludzkiej skórze, bez litości dla dzieci, kobiet w ciąży. Josef prowadził eksperymenty naukowe na rzecz Niemiec, bez tych działań nie rozkwitłyby wielkie koncerny m.in. Bayer. Piszę to celem wskazania, że mordy miały sens z punktu widzenia ekonomii i gospodarki, mordy nie były majakiem szaleńca, chodziło o rozwój kraju, mimo wszystko jednak nie umiałbym kupić w aptece aspiryny Bayer, wiedząc, że rozwinęła się dzięki dostarczanym doktorowi Mengele kobietom. Lekarz wzbudzał strach, współpracownicy cenili go wysoko m.in. Rudolf Hoess, komendant obozu uważał go za wzorowego SS- mana, gdyż medyk robił więcej, niż od niego oczekiwano. Lekarz był niższy rangą od komendantów, jednak pozw