Bitwa Pod Borodino

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Bitwa Pod Borodino, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Sebastian Pawełczyk
Czytaj więcej

Napoleon Bonaparte pokonał cara Aleksandra pod Frydlandem, następnie podpisuje z nim pokój i przymierze w Tylży. Imperator Wszechrusi obawia się potęgi małego kaprala, sprzymierzeńcem jest klimat państwa. Korsykanin miał współpracowników, którzy znając Rosję, odradzali mu prowadzenie z nią wojen. W Wielkiej Armii było łącznie pół miliona ludzi reprezentujących 20 narodów. Francja chce natychmiastowo rozstrzygnąć losy kampanii, połączyć ludy Europy. Napoleon uważany jest za niezwyciężonego, car nie mógł wspomóc Paryża w polityce blokady Londynu. Korsykanin nie chciał pokonać Rosji, jedynie zmusić do przystania na swoje warunki. Aleksander I miał kompleks niższości względem Napoleona, nie potrafił dowodzić. Istnieją wątpliwości jak właściwie nazywać tę bitwę, pod Borodino, pod Możajskiem czy Moskwą. Wszystkie nazwy są uprawnione, dla nas jest to najważniejsza bitwa II Wojny Polskiej. Bitwa rozegrała się pomiędzy 5 a 7 września 1812 roku, Rosjanie mieli przewagę, jednak Michaił Kutuzow musiał się wycofać. Carl von Clausewitz napisał, że pod Borodino nie było finezji, Co piąty żołnierz Wielkiej Armii był Polakiem, jako dobrzy żołnierze mieliśmy wspomóc Francuzów w zadaniu skoncentrowanego, dużego, mocnego uderzenia, które przechyli szalę zwycięstwa na korzyść Francji. Rosjanie kluczyli, cofali się w głąb państwa, świadomie realizowali taktykę, z drugiej strony lęk, że Francuzi zmiażdżą ich siły. Francja wygrała bitwę, jednak niewiele dało zwycięstwo. Bitwa pod Borodino jest mitem założycielskim tzw. wielkiej wojny ojczyźnianej. Rosjanie nie bali się śmierci, walczyli z wielkim poświęceniem. Z naszej polskiej perspektywy triumf Rosji w całej kampanii okazał się wydarzeniem niekorzystnym, straciliśmy szansę na odbudowanie państwowości w większej skali. Bitwa pod Borodino była trudna, może prostsza niż pod Frydlandem jednak Rosjanie potrafili się okopać. Starcie miało decydujące znaczenie, gdyż otwierało drogę do Moskwy, dlatego też francuscy historycy nazywają ją Bataille de la Moskova. Car dążył do osłony Moskwy, nie chciał jej oddać bez walki, Kutuzow dowodził w miejsce Michaiła Barclaya de Tolly, którego oskarżono o zdradę, dziś wiemy, że całkowicie niesłusznie. Historycy wojskowości piszą, że najlepsza armia zmierzyła się z najgorszą, jednak nie można było się połapać, kto jest kim, obie walczyły podobnie. Z naszych wykazali się walecznością Józef Poniatowski i Józef Sowiński. Generał Sowiński stracił nogę, jednak nie przeszkodziło mu to w prowadzeniu działań, wydawaniu poleceń i rozkazów. Francuzi ponosili znaczne straty, zwłaszcza ucierpiały oddziały marszałka Davouta, 6 września doszła do Napoleona niepomyślna wieść, że Marmont nie był w stan

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!