Bitwa pod Chocimiem
Zamień czytanie na oglądanie!
B i t w a p o d C h o c i m i e m
Pierwsza bitwa pod Chocimiem
Bitwa pod Chocimiem miała miejsce od drugiego września do dziewiątego października w tysiąc sześćset dwudziestym pierwszym roku (2 IX – 9 X 1621 r.). Walczyły w niej dwie siły zbrojne:
– Rzeczpospolita Obojga Narodów – rządzona w tym czasie przez Zygmunta III Wazę. Państwo, które powstało w tysiąc pięćset sześćdziesiątym dziewiątym roku (1569 r.) na mocy unii lubelskiej. W skład państwa wchodzi: Korona Królestwa Polskiego oraz Wielki Księstwo Litewskie. Rozpadło się w tysiąc siedemset dziewięćdziesiątym piątym roku (1795 r.) przez traktaty rozbiorowe.
– Imperium Osmańskie – rządzone przez dynastię Osmanów a w tym czasie sułtana Osmana II Powstało pod koniec XIII wieku do tysiąc dziewięćset dwudziestego drugiego roku (1922 r.).
50 tysięczną armią Rzeczpospolitej Obojga Narodów dowodził między innymi Jan Karol Chodkiewicz, który miał przenieść walkę za granice Rzeczpospolitej Obojga Narodów i walczyć przy rzece Dunaj. Z kolei około 150 tysięczną armią Imperium Osmańskiego dowodził sułtan Osman II.
Mobilizacja
W Rzeczpospolitej Obojga Narodów nie było swar a Sejm nadał duże podatki po to, żeby obiecać pobór 65 tysięcy żołnierzy. Pomagać mu w tym mieli: królewicz Władysław Waza a także Stanisław Lubomirski. Pod dowództwem Piotra Konaszewicza – Sahajdacznego w obronie Rzeczpospolitej Obojga Narodów mieli pomóc Kozacy Zaporoscy. Kozacy zgodzili się tylko dlatego że bitwa zostanie przeniesiona na tereny mołdawskie.
Przygotowania Rzeczpospolitej Obojga Narodów do bitwy
Pod skałą nad Zbruczem na Podolu w środku roku tysiąc sześćset dwudziestego pierwszego (1621 r.) na czele kilku chorągwi pojawia się Stanisław Lubomirski. Co prawda nie przybył z wojskiem, którym można by walczyć, ale dobrze się nadawało na chronienie pogranicza. A w środku lipca mocny czambuł tatarów wchodzi, by rabować na Podolu. Przeciwko nim rusza oddział jazdy Szymona Kopycińskiego, który zmusza tatarów do ucieczki. To małe zwycięstwo wzmacnia na duchu wojsko. W drugiej połowie lipca przybywa hetman Jan Karol Chodkiewicz. Już pierwszego sierpnia armia rozbija obóz nad Dniestrem obok Chocimia. Z powodu jesieni podróż nad Dunaj była wykluczona jednak Jan Karol powiedział, że trzeba przekroczyć granicę by Kozacy nam pomogli oraz by przygotować się do bitwy o Chocim. Kilka setek Kozaków wysłano, aby zajęli zamek oraz zabezpieczyli podróż całego wojska. Armia doszła do Kozaków w ostatnie dni sierpnia. Pod Żwaniec przychodzi Władysław z 10 000 armią. Nad Dniestr przybywa 1 września Piotr Konaszewicz – Sahajdaczny z armią Kozaków i razem z Władysławem od 2 do 3 września przeprawia się na drugą stronę Dniestru. Po tym zaczęto sypać wał przy obozie obronnym leżącym przy zamku. W tym samym czasie trwały podróże po zaopatrzenie oraz akcję zwiadowcze, na których chciano zorientować się o zamiarach Osmana II.
Przygotowania Imperium Osmańskiego do bitwy
Wojsko złożone z artylerii, akindżijów oraz janczarów wyrusza 29 kwietnia z Konstantynopola wraz z tureckim sułtanem. Dzień później jest zaćmienie słońca co Turcy traktują jako złą wróżbę. Turecki historyk, Naima piszę o wyprawię tak: ” Całe niepowodzenie tej wyprawy przypisać należy zdeptaniu prawideł…, iż na dni kilka przed i po zaćmieniu słońca żadnego dzieła przedsiębrać nie należy. Wiadomo bowiem, iż te dni, podobnie jak ostatni dzień miesiąca, a zwłaszcza jeśli się razem zbiegną, są z rzędu najnieszczęśliwszych. ” W Adrianopolu 6 czerwca Osman II dokładnie przeglądną swoją armię, która wyruszyła w stronę północy. Podróż przez Bałkany była bardzo powolna, gdyż dopiero w środku lipca przeprawiali się przez Dunaj koło Isaccea (miasto w Rumuni). W tym samym czasie do sułtana dochodziły informację o uciecze ludzi z oddziałów janczarów. Osman II 13 lipca znów zrobił przegląd co potwierdziło ucieczkę ludzi. Imperium Osmańskie dowiadują się 1 sierpnia, że Rzeczpospolita Obojga Narodów jest już pod Chocimiem więc dowódcy wymyślają dwa plany kampanii. Pierwszym planem było sforsowanie Dniestru pod Uścieczkiem oraz zaatakowanie na Kamieniec Podolski. Odcięłoby to wojsko Polskie od zaplecza. Drugim planem było na początku rozbicie Kozaków a później zaatakować siły główne. Wybrano plan drugi i od razu wojsko ruszyło pod Chocim.
Liczebność armii
Autorzy tekstów piszących o bitwie pod Chocimiem podają różne dane związane z liczebnością wojska, ale wiadomo na pewno, że wojsko tureckie było liczniejsze dwa lub nawet trzykrotnie od armii Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Państwa poniosły następujące straty:
– Rzeczpospolita Obojga Narodów – 14,5 tysięcy,
– Imperium Osmańskie – 42 tysiące.
Pierwsze starcia
Pierwsze starcie odbyło się blisko źródła rzeki Prut, gdzie Tatarzy zaskoczyli kilkusetosobowy podjazd Kozacki. Tatarzy mieli znaczną przewagę liczebną, a nie mogli pokonać Kozaków więc wezwali Turków. Po długim starciu Kozacy zostają pokonani a trzydzieści żywych jeszcze Kozaków Osman II każe zamordować. O starciu do obozu Rzeczpospolitej Obojga Narodów donosi Teofil Szemberg. Informacja o tym wywołała duże wrażenie przez co Kozacy zostali porównani do Spartan spod Termopil. Południa 2 września wojska Tureckie dochodzą pod Chocim. Od razu rozbijają szeroko namioty. W ten sposób chciano pokazać moc wojska Tureckiego oraz osłabić Polsce chęć walki. Jan Karol nie lekceważył Turków jednak by poprawić nastrój żołnierzy mówił, że Turków jest tyle ile policzy się szablą. Dawało to pewność siebie oraz wiarę w zwycięstwo.
Położenie wojsk
Rzeczpospolita Obojga Narodów zajmowała miejsce między brzegami Dniestru oraz wzgórzami pokrytymi lasem. Tył zabezpieczał zamek oraz duża ilość piechoty. Ufortyfikowano dwa przyczółki mostowe. Armia dowodzona przez Jana Karola Chodkiewicza zajmuję lewą stronę, wojsko dowodzone przez Władysława jest postawione na środku a siły dowodzone przez Lubomirskiego stoją na prawej stronie. Obóz przewoźny kozaków był ustawiony na południe od lewej strony Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Wojsko Tureckie wraz z Tatarami znajdują się na lewej stronie, na wzgórzach, na których nie zostają długo, bo niedoświadczony sułtan każe od razu atakować Polskę. Piszczałki i bębny zaczęły wydawać dźwięki. Janczarzy atakują Kozaków, których tabor złożony z połączonych w dwóch rzędach wozów napełnionymi kamieniami i piaskiem. Kozacy zaczęli się cofać i chwiać, gdy walnęła konnica. Od razu jednak przyszła pomoc złożona z piechoty, która ostrzeliwała janczarów za drzew oraz husarii, która zaatakowała w bok konnicy tureckiej, rozwalając ją. To wszystko trwało do zmierzchu.
3 września
W północ z 2 na 3 września zaczęły się w namiocie Rzeczpospolitej Obojga Narodów narady. Jan Karol Chodkiewicz chciał zaatakować całą siłą na Turków, ale inni dowódcy nie zgadzali się. Mówili, że z braku w Rzeczpospolitej Obojga Narodów innych armii, nie mogą stawiać się na takie ryzyko, „ kunktacji raczej zażyć, a nie rzucać kostką o Rzeczpospolitą ”, więc Jan Karol Chodkiewicz musiał na to przystać.
Pod koniec dnia Turcja zaatakowała prawą stronę Lubomirskiego oraz cerkiew. Uważali to za najsłabszy punkt obronny jednak polska piechota wygoniła ich z lasu, miała tam swoje stanowiska. Po południu Turcy zaatakowali tabor Kozacki przez co zaczęła się zacięta walka. Z pomocą przyszli obozowi czeladnicy. Turcy zostają odparci a Kozacy gonią ich aż do Tureckich obozów. Wrócili stamtąd o zmroku niosąc duże łupy, gdy trąbiono na odwrót.
4 września
4 września atak Turków był jeszcze moc
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!