Bitwa Pod Wiedniem
Zamień czytanie na oglądanie!
Bitwa pod Wiedniem jest inaczej nazywana Wiktorią Wiedeńską lub Odsieczą Wiedeńską. Rozegrała się ona 12 września 1683 roku pod Wiedniem. Starły się wówczas ze sobą wojska polsko – cesarskie pod dowództwem króla Jana III Sobieskiego oraz wojska Imperium Osmańskiego, na których czele stał wezyr Kara Mustafa.
Zanim przejdę do samego opisu bitwy musimy bliżej poznać sylwetki obu naczelnych dowódców.
Jan III Sobieski herbu Janina urodził się 17 sierpnia 1629 roku w Olesku, zaś zmarł 17 czerwca 1696 roku w Wilanowie. Jego ojciec, Jakub, był kasztelanem krakowskim, zaś matka wojewodzianką ruską. Być może cechy przywódcze odziedziczył po rodzie Żółkiewskich, z którym był także spokrewniony. Zarówno ojciec przyszłego króla, jak i inni jego krewni byli ludźmi niezwykle odważnymi (wspomnieć tutaj należy na pewno hetmana wielkiego koronnego Stanisława Żółkiewskiego) i wyróżniali się na polu walki. Mając takie wzorce Jan III Sobieski już od dziecka nauczony był jak ważną rzeczą jest walka w obronie swojej ojczyzny. Także wiele osób z rodziny Jana III zginęło z rąk Turków i Tatarów, co miało na pewno wpływ na kształtowanie się jego charakteru.
Dzieciństwo Jan III Sobieski spędził w Żółkwi w posiadłości należącej do swojego pradziadka. Wraz ze swoim bratem Markiem odebrał bardzo dobre wykształcenie. Szczególny nacisk już od najmłodszych lat kładziono na naukę języków obcych.
W latach 1640 – 1643 pobierał lekcję w Kolegium Nowodworskim w Krakowie, by następnie podjąć studia na wydziale filozoficznym na Akademii Krakowskiej.
Po zakończonej nauce wraz z bratem wyruszył w długą podróż, by lepiej poznać kraje Europy Zachodniej. Zwiedzili Niemcy, Niderlandy, Francję, Anglię. W trakcie swoich podróży zaczytywali się w pismach Tacyta, Liwiusza i Swetoniusza, zgłębiali także historię Francji. W Niderlandach widzieli najdoskonalsze wówczas fortyfikacje, mieli okazję zobaczyć organizację armii szwedzkiej, hiszpańskiej oraz francuskiej. Te lekcje wojskowości były dla nich dostępne, gdyż wówczas przez Stary Ląd przetaczała się wojna trzydziestoletnia.
Jan III Sobieski był poliglotą, władał łaciną, językiem francuskim, niemieckim. Znał podstawy włoskiego, greki oraz tureckiego. Pomagało mu to na pewno w nawiązywaniu relacji z nowo poznanymi osobami oraz w dopytywaniu ich o rzeczy, które najbardziej go interesowały. Jego zdolność do nauki języków obcych zaprocentowała wiele lat później, gdyż sam, bez potrzeby wykorzystywania tłumacza, był w stanie przesłuchiwać tatarskich jeńców.
Jan III Sobieski uwielbiał czytać książki, posiadał wiele bibliotek w swoich pałacach, którymi opiekował się polski matematyk Adam Adamandy Kochański. Można powiedzieć, że król był osobą wszechstronną. Fascynował się matematyką, astronomią, architekturą i inżynierią. W swoich zbiorach posiadał nawet lunety oraz polemoskop, które zamówił u Heweliusza.
Od najmłodszych lat uważał Turcję za „rozbójnika i wiecznie głodnego nieprzyjaciela”. Brał czynny udział w bitwie pod Beresteczkiem w 1651 roku podczas której został bardzo ciężko zraniony w głowę. Rok 1652 przyniósł tragiczne wieści, w bitwie pod Batohem został wzięty do niewoli jego ukochany brat Marek. Został on wraz z wieloma jeńcami zamordowany. Tylko ciężka choroba uchroniła Jana III Sobieskiego przed udziałem w bitwie. Po tym wydarzeniu żywił osobistą niechęć do muzułmanów, co było widać, gdy samowolnie zasadził się na posła tatarskiego w bitwie pod Żwańcem. Tylko pomoc i wsparcie Stefana Czarnieckiego uchroniło Polskę przed skandalem dyplomatycznym. W czasie rokowania na linii Tatarzy – Polska był zakładnikiem strony polskiej, co pozwoliło mu dokładnie poznać jak wygląda od wewnątrz obóz tatarski. Te informacje wykorzystywał w późniejszych walkach.
W 1654 roku przebywał incognito w Stambule wraz z poselstwem polskim, dzięki czemu poznał języki turecki i tatarski.
Brał udział w wojnach polsko – rosyjskich oraz w czasie potopu szwedzkiego. W roku 165 złożył przysięgę królowi szwedzkiemu i wraz z armią szwedzką maszerował do Prus, pod Gołąb oraz Jarosław. Dzięki temu nauczył się w jaki sposób jest zorganizowana jedna z najlepszych wówczas armii na świecie. Poznał tajniki walki, operowania dragonią i piechotą.
Dnia 24 marca 1656 roku opuścił wojsko szwedzkie i zgłosił się pod komendę Stefa Czarnieckiego. Karol X Gustaw, król Szwecji, w odpowiedzi na to wydarzenie nakazał, aby powiesić na szubienicy portret Jana III Sobieskiego i innych dowódców wojsk karcianych, którzy powrócili na polską stronę.
Rok 1655 był niezwykle ważny pod względem uczuciowym dla przyszłego władcy. Poznał on wówczas Marię Kazimierę d’Arquien de la Grange. Niestety ukochana poślubiła w 1658 roku Jana „Sobiepana” Zamoyskiego herbu Jelita. Mimo to Jana i Marysieńkę łączył związek emocjonalny, pokrewieństwo dusz.
W 1659 roku Jan III Sobieski został po raz pierwszy wybrany jako poseł na sejm (z województwa lubelskiego).
Po śmierci Jana Sobiepana Zamoyskiego w 1665 roku wziął tajny, a następnie oficjalny ślub z ukochaną Marysieńką. Udzielił go przyszły papież Innocenty XII.
5 lutego 1668 roku został hetmanem wielkim koronnym, co łączył z godnością marszałka wielkiego koronnego, co spowodowało, że uzyskał wielkie wpływy w Rzeczpospolitej. Wielkie sukcesy wojskowe (między innymi pobicie pod Podhajcami pięciokrotnie liczebniejszej armii kozackiej) oraz rosnąca świadomość kryzysu państwa pozwoliły mu sięgnąć po władzę. Na sejmie abdykacyjnym w 1668 roku szlachta podpisała akt potwierdzający abdykację Jana II Kazimierza Wazy. Po wyborze na króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego przeszedł do pozycji (tak zwanego stronnictwa malkontentów) i zawiązał spisek. Doprowadziło to do pierwszego zerwania sejmu koronacyjnego.
W tych latach w Rzeczypospolitej nie działo się dobrze. Mimo że w 1671 roku Sobieskiemu udało się odeprzeć najazd Turków, to z powodu zbuntowania się przywódców stronnictwa dworskiego, e tym Michała Kazimierza Paca, nie skończył walki. Uprzedził króla, że twierdza w Kamieńcu Podolskim jest bardzo łatwa do zdobycia. Niestety król nie posłuchał jego apeli i po tureckim ataku w 1672 roku Podole na 27 lat przeszło pod panowanie tureckie. Dodatkowo upokarzający był pokój w Buczaczu, na mocy którego Polska zgodziła się płacić sułtanowi haracz.
Jan III Sobieski nie ustawał w walce. Jesienią 1672 roku mając do dyspozycji zaledwie trzy tysiące żołnierzy pobił kilkudziesięciotysięczne wojska tatarskie i uwolnił wielu więźniów.
11 listopada 1673 roku pod Chocimiem odniósł kolejne zwycięstwo nad Turkami, co przysporzyło mu wielkiej sławy i zagwarantowało koronę Polski.
21 maja 1674 roku został następcą na tronie Michała Korybuta Wiśniowieckiego.
Także po objęciu władzy kontynuował walkę z Imperium Osmańskim.
Pod koniec życia król był bardzo schorowany. Cierpiał na znaczną otyłość, kamicę nerkową, zapalenie zatok oraz syfilis, którym zaraził się we Francji. Zmarł na zawał serca i został pochowany na Wawelu, w krypcie świętego Leonarda.
Dowódcą wojsk Osmańskich w trakcie Odsieczy Wiedeńskiej był Kara Mustafa. Urodził się prawdopodobnie w 1620 roku, zaś zmarł 25 grudnia 1683 roku w Belgradzie. Był on wielkim wezyrem Imperium Osmańskiego z nadania przez sułtana Mehmeda IV.
Był jednym z dowódców, który przyczynił się do wielkich zwycięstw wojsk tureckich w Europie. Jego ojciec był oficerem spahisów, oddziałów jazdy tureckiej. Nauki pobierał u przyszłego wielkiego wezyra Mehmeda Koprulu. Gdy jego nauczyciel uzyskał wysokie stanowisko postanowiła mianować Kara Mustafę na posłańca między nim a sułtanem.
W 1662 roku został admirałem tureckiej floty oraz zastępc�
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!