Denazyfikacja
Zamień czytanie na oglądanie!
i ucz się szybciej!
Nazizm w opinii wielu cenionych historyków był pochodną komunizmu. Można powiedzieć, że korelacja jaka wystąpiła pomiędzy nazizmem oraz marksizmem, jest podobna do tej łączącej chrześcijaństwo z judaizmem. Chodzi mi o wspólny człon, o wspólne podłoże.
Bolszewizm jak też nazizm dążą do ekspansji, do zdobycia nowych obszarów, Lew Trocki uzasadniał to eksportem rewolucji, podczas gdy Adolf Hitler tłumaczył jako osiąganie przestrzeni życiowej, czyli lebensraumu.
Józef Stalin oraz Adolf Hitler potrzebowali siebie nawzajem, często wchodzę na strony gdzie komuniści gloryfikują triumf ZSRR w II WŚ.
Oczywiście należy przyznać, że Dżugaszwili wojnę wygrał, jednak temat koalicji SPD z KPD przed wojną jest niezręczny. Gdyby Moskwa poparła Ernsta Thälmanna zapewne do wojny światowej by nie doszło.
Adolf Hitler, który doszedł do władzy w 1933 r. zapowiadał, że jego państwo będzie trwało 1000 lat, dlatego też w chwili kiedy upadło w 12 lat później, dla wielu był to cios.
Norbert Frei napisał swego czasu dobrą książkę pt. 'Polityka wobec przeszłości. Początki Republiki Federalnej i przeszłość nazistowska’. Można w niej przeczytać o polityce Konrada Adenauera, który jako kanclerz NRF- u starał się odejść od niechlubnej przeszłości.
Czy udało się przeprowadzić w sposób skuteczny denazyfikację?
Amerykanie przeprowadzili po II WŚ operację o kryptonimie ’ Paperclip’, gdzie wielu naukowców, którzy służyli Niemcom w okresie 1933-1945 otrzymali gwarancję bezpieczeństwa, w zamian za pracę na rzecz Stanów Zjednoczonych.
Wielu cenionych nazistów, którzy znaleźli się w strefie podległej ZSRR, podjęło pracę na rzecz STASI.
Władze NRD podkreślały, że eks- naziści byli doskonałymi komunistami, gdyż sfery rządowe doskonale znały ich przeszłość, przez co można ich było skutecznie terroryzować.
Dla mnie jako dla historyka, temat denazyfikacji jest niezwykle interesujący, należy bowiem pamiętać, że wielu komunistów polskich, w tym Marceli Nowotko, który był szykowany na stanowisko I Sekretarza w okresie po II WŚ, mieli odgórny 'prikaz’ by nawiązać współpracę z Gestapo.
Bolesław Bierut, który objął w okresie powojennym rządy w Polsce był również podwójnym agentem, który działał dla NKWD oraz dla Gestapo.
Jeden z cenionych historyków stwierdził, że nieszczęściem był fakt, że po II WŚ nie było 'Norymbergi dla komunistów’.
Działacze nazistowscy o ile byli pociągani do odpowiedzialności, o tyle wyrywkowo.
Jako prowadzący stronę na portalu Facebook ’ O historii. Z pasją Rafał Adamowicz’, zawsze podkreślam, że procesy po II WŚ były farsą.
Zapewne wielkie zdziwienie musiało zapanować wśród dygnitarzy niemieckich, kiedy okazało się, że jednym z oskarżycieli, a dokładniej rzecz ujmując, świadkiem oskarżenia, okazał się Erich von dem Bach Zelewski.
Na www.dw.com ukazał się ostatnimi czasy [7 X 2021 r.] artykuł o strażniku obozu koncentracyjnego, który mógł być związany ze śmiercią blisko 3500 osób, więźniów KL Sachsenhausen. Czytelnik, który chce poszerzyć swoją wiedzę, niech wpisze w google ’ Proces stuletniego strażnika obozu koncentracyjnego’.
W jaki sposób po latach dociec sprawiedliwości?
Oczywiście w okresie po II WŚ przebiegały procesy dyg
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!