Wielki Pożar Rzymu był ogromnym pożarem tego miasta. Miał on miejsce w lipcu 64 roku naszej ery. Pożar ten rozpoczął się w sklepach kupieckich wokół rzymskiego stadionu rydwanów w nocy 19 lipca. Po sześciu dniach udało się go opanować. Jednak zanim zdołano oszacować szkody, ogień rozpalił się na nowo i płonął przez kolejne trzy dni. W następstwie pożaru tego zniszczeniu uległo około dwie trzecie Rzymu. Według historyków o pożar i powstałe po nim zniszczenia cesarz Neron obwinił rzymską wspólnotę chrześcijańską. Tym samym miał motyw do zainicjowania pierwszych prześladowań chrześcijan w cesarstwie rzymskim. Niektórzy współcześni historycy jednak próbują poddać w wątpliwość obwinianie chrześcijan przez Nerona.
Co ciekawe pożary w Imperium Rzymskim były powszechne, zwłaszcza w domach. Pożary zaś, które miały miejsce wcześniej w Rzymie i zniszczyły części głównych budynków. Jednak nigdy nie było pożaru na taką skalę, jak podczas wielkiego pożaru.
W 54 roku naszej ery cesarzem Rzymu został ogłoszony Neron. Miał on wówczas jedynie 17 lat. Jego rządy powszechnie kojarzone są z impulsywnością i tyranią. Na początku panowania korzystał z pomocy doradców, ale powoli stawał się coraz bardziej od nich niezależny. W 59 roku, zachęcony przez swoją kochankę, Neron zamordował swoją matkę. Jego główny doradca, Seneka, został zwolniony z pracy i zmuszony wówczas do popełnienia samobójstwa. Po wielkim pożarze Rzymu w lipcu 64 roku krążyły pogłoski, że to Neron rozkazał go wzniecić. Podobno był on wywołany w celu oczyszczenia przestrzeni pod budowę jego nowego pałacu. W czasie pożaru Nerona nie było w Rzymie, aby zapewnić sobie alibi. Wrócił on jednak do miasta przed ugaszeniem pożaru i podobno udostępnił swój pałac mieszkańcom, którzy stracili dobytek.
Po pożarze w 6 roku naszej ery po jednym z pożarów Rzymu ówczesny cesarz August powołał do służby Cohortes Vigiles. Były to służby prowadzone przez wolnych ludzi, których zadaniem było strzec Rzymu nocą, podczas gdy służby Cohortes Urbanus pilnowały go w ciągu dnia. Podczas Wielkiego Pożaru Rzymu w mieście strażnicy obu tych służb zabrali się do pracy, próbując powstrzymać płomienie. Wylewali wiadra wody na budynki, próbowali odsunąć łatwopalne materiały z drogi ognia, a nawet w skrajnych przypadkach wyburzali budynki, aby zrobić przerwę w ogniu. Przed wielkim pożarem woda w Rzymie była doprowadzana dziewięcioma akweduktami, które niestety nie były wyposażone w sprzęt do walki z pożarami. Naprawa akweduktów była stałym zadaniem rzymskiego komisarza ds. wody. Komi
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie :(
Udało się! :) Na Twojej skrzynce mailowej znajduje się kod do aktywacji konta
";
sarz wodny Rzymu był również odpowiedzialny za dochodzenie w sprawie tych, którzy nielegalnie odprowadzali wodę bez uiszczenia opłaty licencyjnej na rzecz państwa. Strażacy próbujący ugasić wielki pożar polegali więc na kocach, wiadrach z wodą, occie oraz burzeniu budynków.
Według historyków pożar Rzymu wybuchł w sklepach, w których przechowywano łatwopalne towary, w rejonie Cyrku, który sąsiadował ze Wzgórzami Caeliańskimi i Palatyńskimi w Rzymie. Noc pożaru była wietrzna, więc płomienie szybko rozprzestrzeniły się wzdłuż całej długości. Pożar rozszerzył się na obszar wąskich, krętych uliczek i blisko położonych bloków mieszkalnych. W tej niższej części starożytnego Rzymu nie było dużych budynków, takich jak świątynie, ani otwartych obszarów ziemi, które mogłyby utrudnić rozprzestrzenianie się ognia. Następnie pożar rozprzestrzenił się wzdłuż zboczy Palatynu i Caelian. Ludność uciekała najpierw na tereny niedotknięte pożarem, a następnie na otwarte pola i wiejskie drogi poza miastem. Jednak szabrownicy i podpalacze dalej rozprzestrzeniali ogień rzucając pochodnie lub działając w grupach, utrudniając działania mające na celu powstrzymanie lub spowolnienie postępu płomieni. Niektóre grupy odpowiedzialne za rzucanie pochodni i powstrzymywanie osób walczących z ogniem twierdziły, że otrzymały taki rozkaz. Pożar ustał po sześciu dniach ciągłego palenia. Wkrótce jednak rozgorzał na nowo i płonął przez kolejne trzy dni. Z 14 dzielnic Rzymu 3 zostały całkowicie zniszczone. 7 kolejnych zaś zostało zredukowanych do kilku spalonych i poturbowanych ruin. Jedynie 4 rzymskie dzielnice uniknęły zniszczeń. Uszkodzone lub zniszczone zostały również między innymi świątynia Jowisza Statora, Dom Westalek oraz pałac Nerona- Domus Transitoria. W pożarze zniszczona została także część Forum, gdzie mieszkali i pracowali rzymscy senatorowie. Otwarta przestrzeń pośrodku Forum pozostała jednak oszczędzona i została ona po pożarze centrum handlowo-spotkaniowym. Oskarżenia o wzniecenie pożaru przez Nerona zostały jeszcze bardziej zaostrzone przez jego pośpiech w odbudowie spalonych dzielnic. Dzielnice mieszkalne były odbudowywane w stylu greckim. Rozpoczęto też wówczas budowę nowego pałacu. Dla odbudowy miasta Neron podyktował nowe, dalekowzroczne przepisy budowlane. Miały one przede wszystkim ustrzec Rzym przed kolejnymi wielkimi pożarami. Wytyczono również wówczas nowy plan urbanistyczny, który do dziś można rozpoznać w układzie miasta. Po dziś dzień nie została ustalona jedyna prawdziwa wersja wywołania pożaru. Wszystkie są jedynie spekulacjami.
Dodaj komentarz jako pierwszy!