Rzeź wołyńska
Zamień czytanie na oglądanie!
Jednym z najstraszniejszych i najbardziej brutalnych momentów w dziejach Polski jest „rzeź wołyńska”, która miała miejsce podczas II wojny światowej. Rzeź wołyńska była aktem ludobójstwa dokonanym wobec mniejszości polskiej byłego województwa wołyńskiego II Rzeczypospolitej, przez nacjonalistów ukraińskich przy wsparciu miejscowej ludności ukraińskiej. Wydarzenia te działy się w okresie od lutego 1943 roku do lutego 1945 roku.
Należy podkreślić, to co się wydarzyło w tym czasie, oddziałuje do dnia dzisiejszego na stosunki polsko-ukraińskie, stanowiąc źródło nieporozumień i niesłabnących pretensji.
Do zrozumienia przyczyn zaistniałej sytuacji, musimy cofnąć się do czasu okresu dwudziestolecia międzywojennego, który dla Rzeczypospolitej był momentem odbudowy po 123 latach niewoli. Państwo polskie w chwili odradzania, miało na swej drodze wiele problemów związanych z gospodarką, ekonomią, a także ze strefy socjologicznej i etnicznej. W Polsce znalazło się wiele silnych mniejszości narodowych, które manifestowały, mimo związku z Polską swoją odrębność. Przeciwstawiały się w polityce, którą prowadził rząd w Warszawie. Trudno było mówić o zjednoczeniu tych grup, a szczególnie dotyczyło to wschodnich Kresów, które zostały zajęte przez wojowniczych kozaków. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku, ziemie uznawane za rdzennie Ukraińskie, weszły w skład jej terytorium. Ta sytuacja sprawiła, że Ukraińcy mimo prób uwolnienia się spod wpływów Polski i Związku Radzieckiego, nie potrafili odtworzyć własnego państwa.
W roku 1926 został opublikowany dokument ,,Nacjonalizm’’, który został napisany przez Dmytra Doncowa, w którym przedstawiał sposób w jaki dałoby się wyzwolić ziemie ukraińskie. Niestety, tym sposobem miały być podejmowane drastyczne kroki, w stosunku do ludzi, którzy nie byli po ich stronie. W 1929 roku poznajemy historię powstania Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), która została utworzona w Wiedniu jako organizacja, która dążyła do odzyskania wolnego, niepodległego państwa ukraińskiego. Należy przyznać, że działania tej grupy charakteryzowały się brutalnym podejściem do ludności, dokonywali licznych zamachów. W swojej działalności kierowali się przede wszystkim niechęcią, wręcz nienawiścią wobec Polaków, których pragnęli pozbyć się ze swoich terenów.
Reakcja władz polskich oraz ich polityka ewidentnie dyskryminowała mniejszości ukraińskie. Taki stan rzeczy sprzyjał wzrostowi nastrojów antypolskich na Kresach. W tym okresie ukraińscy nacjonaliści obserwowali, jak we Włoszech i w Niemczech nastąpiła radykalizacja władz państwowych. Duże znaczenie miało dla nich wybicie się w połowie lat trzydziestych Niemiec, które zajęły Nadrenię, a następnie zagarnęły Austrię i Czechosłowację. Tak prowadzona polityka Niemiec, spodobała się członkom OUN, którzy widzieli w sojuszu z Adolfem Hitlerem możliwość zniszczenia Polski i Związku Sowieckiego. Musimy jednak podkreślić, że dla III Rzeszy, tak naprawdę, sojusz z Ukraińcami, był okryty płaszczem fałszu i obłudy, gdyż nazistom i tak przyświecała idea wyniszczenia lub też wzięcia do niewoli mieszkańców Ukrainy.
Jednak ukraińscy naziści nie dostrzegali tego faktu i w pierwszych latach II wojny światowej OUN współpracowało z Niemcami weimarskimi, a od 1933 roku nawet z Rzeszą hitlerowską. OUN była w pełni przygotowywana do niszczenia, rujnowania państwa polskiego od środka w każdej sferze życia, jako tzw. piąta kolumna.
Z chwilą napaści Niemiec na Związek Sowiecki w czerwcu 1941 roku wytworzyła się korzystna sytuacja na całości terenów II Rzeczypospolitej zamieszkanych przez Ukraińców pod okupacją niemiecką. Niemcy zaczęli wykorzystywać Ukraińców w formacjach militarnych, zdecydowanie tolerowali antypolskie wystąpienia Ukraińców, a nawet w zakresie oświaty uprzywilejowali ich w stosunku do ludności polskie.
Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów prowadziła na szeroką skalę działalność dążąc do eksterminacji Polaków, rozwijała i pobudzała do nienawiści wobec swoich sąsiadów. Należy wspomnieć o słowach refrenu piosenki, którą śpiewali policjanci ukraińscy oraz członkowie OUN ,,Śmierć, śmierć, Polakom śmierć, śmierć moskiewsko-żydowskiej komunie’’. Moim zdaniem te słowa odzwierciedlają bezgraniczną nienawiść do narodu polskiego.
W lutym 1941 roku doszło do podziału w OUN na banderowców i melnykowców, określenia pochodziły od nazwisk przywódców ugrupowań – Stepana Bandery i Andrija Melnyka. Ukraińcom zależało na stworzeniu choć małej armii, która według koncepcji grupy banderowców miała być gwarantem wykorzystania tych wojsk do walki o niepodległość swojej ojczyzny. Ukraińcy nie dostrzegali, że polityka prowadzona przez II Rzeszę nie umożliwi im osiągnięcia niepodległości. Wraz z napaścią Niemiec na Związek Radziecki nastąpiła zmiana na obszarze Kresów. Wtedy to Ukraińcy ruszyli przeciw Sowietom, szczególnie wyróżniła się tu grupa OUN kierowana przez Banderę, którego walka przeciw wrogowi przyniosła mu na Ukrainie miano bohatera narodowego.
W 1941 roku miały miejsce w Berlinie rozmowy między władzami Rzeszy, a między innymi Ukraińcami, podczas których zabroniono Ukraińcom tworzenia własnego państwa na wschodnich terenach, które zostały zdobyte przez Wehrmacht. Taka sytuacja sprawiła, że zostało Ukraińcom dalsze organizowanie sił, które skoncentrują się na realizacji największej idei, która im przyświecała, to jest odrodzeniu wolnej Ukrainy. W 1942 roku OUN podejmowało działania przeciw Armii Czerwonej. Coraz częściej ukraińscy nacjonaliści dostrzegali, że Niemcy uniemożliwiają im stworzenie niepodległego państwa, stąd też zaczęli wycofywać się z tego niekorzystnego sojuszu.
Latem 1942 roku OUN rozpoczęło przygotowania do stworzenia armii powstańczej, a w październiku tegoż roku powstał pierwszy oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA).
Pierwszym dowódcą organizacji UPA został Serhij Kaczynskyj. UPA rosła w siłę, za cel postawiła sobie walkę z trzema wrogami – Niemcami i Sowietami, którzy są potęgami militarnymi oraz oczywiście z Polakami, których uważali za ciemiężców i wrogów z okresu przedwojennego.
W drugiej połowie 1942 roku na Wołyniu OUN przystąpiła do systematycznego bestialskiego i niewyobrażalnego mordowania zamieszkałych tam Polaków, posługując się oddziałami partyzanckimi – Ukraińską Powstańczą Armią (UPA).
Pierwszy masowy mord Polaków miał miejsce 9 lutego 1943 roku w powiecie sarneńskim. Polska kolonia Parośla została podstępnie całkowicie wymordowana przez banderowską UPA, udającą partyzantów sowieckich. Podczas tego niewyobrażalnie bestialskiego napadu zostało porąbanych siekierami ponad 150 mieszkańców, ocalało tylko kilkanaście osób. Było to działanie w pełni przygotowane, celowe i zamierzone. Celem, który przyświecał ukraińskim nacjonalistom była całkowita eksterminacja ziem z obcego elementu, czyli ludności polskiej. Z czasem sytuacja zaczynała być bardziej niebezpieczna, napady na Polaków rozszerzały się i od lutego 1943 roku mordowane były całe wsie. Sytuacja Polaków była tragiczna, nie mieli możliwości, nie byli w stanie przeciwstawić się ukraińskiemu ludobójstwu. Co prawda organizowały się polskie grupy samoobrony, ale wobec przewagi napastników szybko przestawały istnieć. Ten brak skutecznej obrony, przeciwstawienia się oprawcy spowodował, że OUN i UPA na Wołyniu w ciągu 1943 roku dokonała całkowitej eksterminacji Polaków wieś po wsi, powiat po powiecie. Unicestwienie Polaków na terenie Wołynia było planowanym, bestialskim, konsekwentnie realizowanym zadaniem. Liczba ofiar „ rzezi wołyńskiej” nie została ustalona, na samym Wołyniu było to co najmniej 60 tysięcy zamordowanych ludzi. W innych województwach liczba ofiar sięgała nawet 80 tysięcy.
Ukraińcy odznaczali się wielkim okrucieństwem wobec drugiego człowieka. Na podstawie relacje świadków, zachowanych dowodów, wiemy, że ukraińskie bojówki stosowały wymyślne metody tortur. Stosowali wobec ofiar niewyobrażalne okrucieństwo ucinano kończyny, wydłubywano oczy, rozpruwano wnętrzności, palenie żywcem. Szczególnie popularną metodą uśmiercania ludności były podpalenia budynków, w tym kościołów, w których zamykano mieszkańców danej wsi. Oprawcy nie mieli względu wobec kobiet, dzieci czy też osób starszych. Nie oszczędzali nikogo, nie ratowała zmiana wyznania, nie było siły, która zatrzymałaby ich w tym okrutnym działaniu. Oczywiście niszczono i rabowano dobytek, obiekty sakralne, w pełni dążono do wymazania polskości na tych terenach. Niszczyli dokumentacje kościelne, uniemożliwiali religijne pochówki. Ich działania nie miały, choć w niewielkim procencie żadnych humanitarnych przesłanek. Traktowali drugiego człowieka w sposób barbarzyński.
W latach od 1942 do 1946 OUN i UPA wymordowały na Wołyniu i w Galicji łącznie ok. 120 tysięcy Polaków od niemowląt do starców, niszcząc przy tym kilka tysięcy polskich osiedli i kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw. Cała akcja wyniszczenia Polaków, jej rozmiar, a także wielkość obszaru, na którym to się działo, świadczy, że była to forma zamierzonego unicestwienia ogromnej liczy ludności polskiej. Cała akcja mordów została w świetle konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa z 1948 roku uznana jako akt ludobójstwa.
Rzeź wołyńska była ludobójstwem dokonanym przez OUN-UPA, które charakteryzowało się nieludzkim okrucieństwem, któremu poddawane były polskie ofiary, nie bacząc na wiek, płeć, a więc dotykał
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!