Swięta Kinga
Zamień czytanie na oglądanie!
Święta Kinga
Święta Kinga urodziła się 5 marca 1234 r. w Ostrzyhomiu. Była węgierską królewną z dynastii Apradów. Jej matką była Maria Laskarina, ojcem – Bela IV, król Węgier oraz Chorwacji. Miała także rodzeństwo: Konstancję (została ruską księżną), błogosławioną Jolentę oraz świętą Małgorzatę Węgierską. Szwagierką Kingi była bł. Salomea, ciotką święta Elżbieta Węgierska. Oprócz tego do jej rodziny należała święta Agnieszka z Pragi i święta Jadwiga Śląska.
W 1239 r. pięcioletnia królewna Kinga przybyła do Polski, aby ze względów politycznych zostać zaręczona z przyszłym polskim następcą tronu Bolesławem V, który później zyskał przydomek Wstydliwy. W wieku 12 lat została z nim zaślubiona według formy 'sponsalia de futuro’. Była to forma zaślubin stosowana w średniowiecznej oraz nowożytnej Europie. Pozwalała ona zaślubiać osoby niepełnoletnie. W owych czasach bardzo często zawierano związki małżeńskie między dziećmi.
Posag węgierskiej królewny wynosił czterdzieści tysięcy grzywien. Grzywna w tym czasie to jednostka masy, a także jednostka płatnicza. Przywieziono także węgierską sól. Co prawda sól była już znana w Polsce, ale nie była powszechnie stosowana. Dopiero za czasów Kingi była ona wydobywana na większą skalę, między innymi w kopalniach w Wieliczce oraz Bochni.
Kiedy królewna przebywała w Polsce najpierw była na książęcym dworze w Sandomierzu, potem w Krakowie. Niestety później z przyczyn politycznych musiała opuścić Polskę i udać się na Węgry, a następnie na Morawy. Tam przebywała w Welehradzie w klasztorze cystersów. Po odjechaniu wojsk tatarskich z ziem polskich oraz pokonania Konrada Mazowieckiego, Bolesław oraz Kinga w 1243 r. wrócili do Polski i zamieszkali w Nowym Korczynie. Właśnie tam Kinga zaproponowała mężowi, aby pozostali w całkowitej czystości. Prawdę mówiąc, Kinga już od dziecka pragnęła ją zachować. Ślubowali ją sobie w kościele franciszkanów, przed krakowskim biskupem Janem Pradontą. Jako że Bolesław zgodził się na propozycję żony Kingi, król cieszył
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!