Zygmunt II August
Zamień czytanie na oglądanie!
Zygmunt II August urodził się 1 sierpnia 1520 roku w Krakowie, zaś zmarł 7 lipca 1572 roku w Knyszynie. Był synem króla Polski Zygmunta I Starego i księżniczki włoskiej Bony Sforzy, ostatnim z dynastii Jagiellonów.
W młodych latach był otoczony miłością. Początkowo opieka nad edukacją syna zajmowała się sama Bona Sforza. Obawiał się ona, że zatrudniony nauczyciel będzie miał poglądy, które nie są zbieżne z jej własnymi i w czasie, który spędzi z przyszłym władcą przekaże mu własny światopogląd.
Być może to właśnie fakt, że we wczesnej młodości Zygmunt był głownie otoczony przez kobiety, które go uwielbiały spowodował pewną delikatność jego charakteru. Nawet sama Bona Sforza kilka razy stwierdziła, iż „wybrykiem natury jest to, iż córka Izabela przyszła na świat dziewczynką, natomiast królewicz chłopcem”.
Pierwszym nauczycielem chłopca był Giovanni Sylvio de Mathio, zaś w roku 1529 ochmistrzem Zygmunta ustanowiono Piotra Opalińskiego.
Zygmunt II August miał wielkie powodzenie u kobiet, lecz bardzo bał się swojej matki. Miał niezwykle dużo kompleksów, czuł się zawsze niedowartościowany i bardzo chciał pokazać wszystkim dookoła jak wysokie piastuje stanowisko na dworze. Był zatem w stosunku do innych ludzi osobą bardzo podejrzliwą, ale jednocześnie łasą na pochlebstwa i zachwyty. Najbliższą mu osobą z rodziny była jego siostra Izabela, z którą szczerze przyjaźnił się aż do końca swojego życia.
Matka Zygmunta była osobą niezwykle zapobiegliwą i chciała, by jeszcze za życia Zygmunta Starego jej syn otrzymał należne mu dostojeństwa. Rada litewska w dniu 4 grudnia 1522 roku uznała, że w przypadku śmierci króla, to właśnie Zygmunt II zasiądzie na tronie. Złożyła mu także przysięgę wierności, co było ewidentnie niezgodne z układami zawartymi na linii Polska – Litwa. Układy te zakładały, że po śmierci króla elekcja królewicza musi nastąpić w porozumieniu z panami polskim. W efekcie król i królowa wydali zapewnienie, że w momencie osiągnięcia pełnoletności królewicz niezwłocznie zatwierdzi przywileje koronne.
Pierwsze kroki w dorosłość były bardzo trudne dla Zygmunta II. Jego ojciec był człowiekiem bardzo schorowanym, co powodowało, że wiele zagadnień politycznych było ponad jego siły. Wykorzystywała to Bona Sforza, by umocnić swoją rangę i wpływy na dworze. Miała także wielki wpływ na samego króla, który słuchał się jej w bardzo wielu sprawach. Wywoływało to wewnętrzny niepokój i bunt w młodym królewiczu. Być może już wówczas powziął ogromną niechęć do kobiet o tym typie charakteru. Nie lubił, gdy kobieta miała mocny charakter i nadmiernie wtrącała się w sprawy polityki. Zygmunt August bardzo kochał swoją mamę, ale jednocześnie czuł do niej swego rodzaju niechęć. Ta skomplikowana relacja psychologiczna na pewno miała ogromny wpływ na kształtowanie się charakteru i poglądów przyszłego króla.
Zygmunt August już od najmłodszych lat był obiektem zabiegów matrymonialnych. Podobno myślano o ożenieniu go z córkami Franciszka I (króla Francji) a następnie z Elżbietą (córką Ferdynanda Habsburga). Umowę przedślubną podpisano w roku 1530, lecz do samego aktu zawarcia małżeństwa doszło dopiero trzynaście lat później w 1543 roku. Elżbieta była spowinowacona z wieloma władcami ówczesnego świata, była córką Ferdynanda I króla Czech i Węgier. Niestety jej stan zdrowia pozostawiał wiele do życzenia. Była ona dziewczyną niezwykle wątłą, szczupłą, chorowitą. Cierpiała również na ataki padaczki. Była osobą bardzo lękliwą i nieśmiałą, co dodatkowo utrudniało nawiązanie relacji z mężem. Małżeństwo nie było udane, czego dowodem był fakt, że król właściwie tuż po swoim ślubie nawiązał znajomość z Barbarą Radziwiłłówną.
W roku 1545 Elżbieta Habsburżanka zmarła prawdopodobnie z wycieńczenia, po kolejnej serii napadów padaczkowych. W dwa lata później Zygmunt August poślubił z miłości Barbarę Radziwiłłównę, co było mezaliansem w tamtych czasach.
Przyjrzyjmy się zatem tej kobiecie, która niewątpliwie miała wielki wpływ na władcę. Barbara Radziwiłłówna urodziła się 6 grudnia między 1520 a 1523 rokiem w Wilnie zaś zmarła 8 maja 1551 roku w Krakowie. Była córką kasztelana wileńskiego i hetmana wielkiego koronnego Jerzego Radziwiłła i Barbary z Kołów. Jej pierwszym małżonkiem był Stanisław Gasztołd, wojewoda nowogródzki, lecz już po czterech latach została wdową. Gdy i król został wdowcem od razu postanowił w tajemnicy pobrać się z Barbarą. Wywołało to ogromny sprzeciw nie tylko wśród szlachty, lecz także opór na dworze królewskim. Przeciwnikami tego związku była zarówno Bona Sforza, jak i Zygmunt Stary.
Zygmunt August był człowiekiem bardzo wszechstronnie wykształconym. Interesował się literaturą, sztuką i nauką. Lubił otaczać się ludźmi o szerokich horyzontach. Na jego dworze często pojawiał się Jan Kochanowski oraz Łukasz Kórnicki. Za jego czasów przebudowano katedrę w Wilnie oraz Zamek Królewski w Warszawie.
Rok 1548 to data przełomowa w życiu Zygmunta Augusta, gdyż umiera jego ojciec. On sam objął władzę, gdyż opozycja sprzeciwiająca się wstąpieniu na tron była wówczas bardzo słaba, stanowiła ją tylko drobna i średnia szlachta.
Królowa Bona Sforza wystąpiła także przeciwko własnemu synowi prawdopodobnie obawiając się, że ukochana żona Barbara, będzie miała większe wpływy na dworze od niej.
Wszystkie plany jakie żywiła Bona zostały zniweczone podczas pierwszego sejmu zwołanego przez Zygmunta w Piotrkowie. Wydarzenie to było wielkim triumfem nowo wybranego króla. Zwracał się on z wielkim szacunkiem do szlachty, nie okazywał zdenerwowania. Szlachta wezwała go do zerwania małżeństwa, na co król odparł, że prędzej zrzeknie się korony niż opuści swoją ukochaną żonę. Tak stanowcze słowa wywołały efekt i pozwoliły na koronowanie Barbary Radziwiłłówny na królową Polski w roku 1550. Niestety Zygmunt August nie cieszył się zbyt długo szczęśliwym małżeństwem. Barbara także miała bardzo słabe zdrowie. Ciążył jej też fakt, że w Krakowie wiele osób było dla niej bardzo niechętnych. Nawet osoby z jej rodziny odwróciły się do niej twierdząc, że jest wierna już tylko swojemu mężowi a zapomniała o interesach własnego rodu i własnej rodziny. Zmarła na rękach męża w 1551 roku po długiej i wyczerpującej chorobie. Historycy podejrzewają, że królowa mogła cierpieć na raka szyjki macicy albo kiłę. Królowa została pochowana w katedrze wileńskiej.
Zygmunt August już nigdy później nie odzyskał spokoju i pogody ducha. W pewnym momencie padały nawet oskarżenia, że Bona Sforza otruła małżonkę syna, lecz według obecnej wiedzy jest to bardzo mało prawdopodobne.
Zygmunt ożenił się po raz kolejny w 1533 roku i jego wybranką została księżniczka austriacka, młodsza siostra jego pierwszej żony Katarzyna Habsburżanka. Prawdopodobnie jeszcze w tym momencie król liczył na spłodzenie potomka męskiego, który przedłuży ród Jagiellonów. Niestety tak jak poprzednie to małżeństwo także było bezpotomne. Realnym stał się problem dziedziczenia tronu. W tej niezwykle skomplikowanej sytuacji chciano zawrzeć unię Polski z Litwą. Bona Sforza, która czuła się niezwykle oburzona faktem, że syn nie liczył się z jej zdaniem odnośnie małżeństwa z Barbarą Radziwiłłówną wyjechał do Włoch, do miejscowości Bari. Tam niestety zmarła z powodu otrucia przez Giana Lorenzo Pappacodę, który był współpracownikiem hiszpańskich Habsburgów. Pappacoda był starostą Bari, zaufanym współpracownikiem królowej. On sam namawiał ją do wyjazdu w rodzinne strony po zawarciu przez Zygmunta Augusta drugiego małżeństwa. Giana sfałszował testament królowej i 18 listopada 1557 roku podał jej truciznę. Pappacoda nie zadbał nawet o pochówek
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!