Knut Hamsun (1859- 1952) był norweskim pisarzem, urodzonym w norweskim Vågå, jako Knud Pedersen. Pisarz urodził się w rodzinie wielodzietnej ubogiego krawca. Jako młodzieniec, żeby wspomóc Rodziców finansowo, parał się wieloma różnymi zajęciami. Żeby tych pieniędzy było więcej, wyjechał zarobkować również do Stanów Zjednoczonych. Powieścią dzięki której wypłynął na szersze wody, był “Głód”. Już czytając tę pozycję, możemy dojść do przekonania, iż jest to twórca nieszablonowy, potrafiący oczarować czytelnika, Jest to książka, która opisuje problemy natury moralnej, egzystencjonalnej bohatera, którego imienia i nazwiska jednakże nie poznajemy. Bohater mierzyć się musi z głodem, zapewnieniem sobie jedzenia, bez którego umrze. Bohater stracił wszystko, musi sobie radzić. Czytając tę pozycję a następnie sięgając po reportaż “Głód” pióra Martina Caparrosa to trzeba uznać, iż Hamsun kreśli bardziej przejmujący obraz przeżyć wewnętrznych bohatera. Hamsun tym utworem toruje drogę dla takich pisarzy jak chociażby Franz Kafka, który napisze “Proces”. Właśnie Norweg jest prekursorem modernizmu. Kolejnym ważnym utworem Skandynawa były “Misteria”, który jest uznawany za Jego najważniejsze dzieło. Powieść “Pan” należy ocenić również niezwykle wysoko. Tomasz Glahn, który jest najważniejszą postacią powieści przeżywa wewnętrzny kryzys, pozbawiony jest wiary w sens istnienia. Był przeciwieństwem króla Midasa, tamten wszystko czego się tknął zamieniał w złoto, Glahn natomiast zamieniał w zgliszcza. Książka stanowi liryczno- psychologiczną opowieść o miłości, jako że mężczyzna rozkochuje w sobie dwie kobiety, to siłą rzeczy natrafiamy na zjawisko zazdrości. Hamsun otrzymał literacką Nagrodę Nobla, dziełem które przyniosło Mu wyróżnienie była powieść “Błogosławieństwo Ziemi”. Hamsun uwidacznia się w tym utworze jako miłośnik norweskiej przyrody, składa hołd “dla ludzkiej pracy, ziemi oraz trudu rolnika”, jak stwierdził Witold Nawrocki. Książka powstała w 1917 r., wyróżnienie pojawiło się na koncie Norwega w trzy lata później. Hamsun jawi się jako ten, który sens dostrzega wyłącznie w pracy na roli, na gospodarstwie. Pisarz jawi się jako ten, który pragnie powrotu do przyrody, do współżycia człowieka z ziemią, zauważmy, iż jest to poniekąd zbieżne z tym, co głosił w swoich tyradach Adolf Hitler. Cywilizacja przemysłowa była dla Hamsuna pędem w nicość. Cywilizacja miejska, na wzór amerykański, jest jedynie pędem za wartościami, które tak naprawdę są błahe, nic nieznaczące. Przypomina mi się miejscami Lew Tołstoj, który przebierał się za chłopa. Hamsun kreśli trylogię
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie :(
Udało się! :) Na Twojej skrzynce mailowej znajduje się kod do aktywacji konta
";
�( “Włóczęgi”, “August Powsinoga”, “A życie toczy się dalej”), w której bohaterem głównym będzie zbuntowany przeciw społeczeństwu wędrownik. Norweg dał się poznać również jako doskonały poeta vide “Det Vilde Kor”. Hamsun popierał Adolfa Hitlera, za co spotkał się z narodowym ostracyzmem. Norwedzy mocno potępili hitleryzm, czemu trudno się dziwić zważywszy, iż do dzisiaj, Vidkun Quisling jest symbolem kolaboranta. Norweski literat w 1942 r. Spotkał się z führerem, był do tego stopnia wspaniałomyślny, iż w 1943 r. oddał Goebbelsowi (minister propagandy Rzeszy) medal, który stanowił jedną z części składowych Literackiej Nagrody Nobla. Hamsun był do tego stopnia zaślepiony nazizmem, iż jeszcze w maju 1945 r., a więc w chwili kiedy Adolf Hitler popełnił samobójstwo i było wiadomo, że 1000letnia Rzesza okaże się mrzonką, nawet wtedy pisał peany na cześć fuhrera. Norwegia uporała się z hitleryzmem, pisarz został ukarany niezwykle wysoką sankcją, co de facto doprowadziło do takiej sytuacji, iż utracił cały posiadany majątek. Dalszym krokiem, którego podjął się norweski rząd było osadzenie pisarza w zakładzie psychiatrycznym. W chwili, gdy znalazł się w szpitalu psychiatrycznym, Hamsun napisał powieść pt. “ Na zarośniętych ścieżkach”, jest to dzieło niezwykle istotne w dorobku literackim Knuta, gdyż stanowi niejako testament duchowy pisarza. Szczerze przyznam, iż książka była dla mnie trudna, pisarz sprawia wrażenie, że nie wie tak naprawdę o co jest oskarżany, jakby Norymbergi nie było, jakby nazizm, który tak stanowczo popierał nie doprowadził do śmierci milionów ludzi. Hamsun przedstawia się jako ten, który chciał dobra ludzkości. Kilka zdań które mieści ta książka warto podkreślić ołówkiem i zapamiętać, chociażby to “ Ojczyzna jest tam, gdzie jest nam dobrze”. Hamsun nie potrafi do końca swych dni wyrzec idei pangermańskiej, w ramach której Norwegia miała funkcjonować jako znaczący kraj germański. Norwegia miała wielki problem z Hamsunem, przed II Wojną Światową funkcjonował jako autorytet moralny, zapewne gdyby sam Adolf Hitler zmarł nagle przed nadejściem 1 IX 1939 r. też byłby dobrze zapamiętany, ale nie o tym… Nagle Norwegia musi odsądzać od czci i wiary, tego którego wcześniej uważała za wzór, to trudne… To trudne, gdyż pisarz nigdy nie należał do partii NSDAP, nigdy nie pisał źle o Żydach, po prostu uwierzył w pewną wizję, która okazała się zła i mordercza. Przez całe życie, zaś zwłaszcza na starość, pisarz bał się jedynie jednego, samotności. O Norwegach napisał tyle że gdyby nie walczyli przeciwko Rzeszy Adolfa Hitlera, to by nie ginęli, smutne to…
Dodaj komentarz jako pierwszy!