Gustaw Grudziński

Gustaw Grudziński, a w zasadzie to Gustaw Herling-Grudzinski, to polski pisarz, syn Doroty z Bryczkowskich i Jakuba Herlinga vel Grudzińskiego. Miał troje starszego rodzeństwa: brata Maurycego i dwie siostry – Łucję i Eugenię. Gustaw był najmłodszym dzieckiem w rodzinie.
Urodził się 20. maja 1919 na ziemii kieleckiej. Pochodzi ze spolonizowanej, ale żydowskiej rodziny, jednak nigdy tego nie eksponował. Choć do Judaizmu i żydowskości miał ogromny szacunek, bliższa jego sercu była polskość, polska literatura, kultura a także historia.
Choć przez wiele lat mieszkał w Kielcach, gdzie uczył się między innymi w Gimnazjum im. M. Reja (obecnie jest to I LO im. S. Żeromskiego w Kielcach), szczególnie związany był także z Suchedniowem – w którym jego rodzina posiadała dom oraz duży młyn, a w późniejszym czasie także mały tartak. Chętnie wspominał o Suchedniowie później, w swoich dziełach.
Gdy miał trzynaście lat został półsierotą, kiedy po walce z panującym tyfusem zmarła jego mama.
Swoją polskość pokazał stanowczo, po raz kolejny, gdy wbrew woli ojca zdecydował się na studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim. Studiował zaledwie dwa lata, ponieważ naukę przerwał mu wybuch II Wojny Światowej.
W październiku 1939 roku rozpoczął działalność konspiracyjną, wraz z kolegami współtworząc PLAN – Polską Ludową Akcję Niepodleglościową.

Po niedługim czasie wyjechał do Lwowa, a nastepnie do Grodna, gdzie przez pewien czas pracował w teatrzyku kukiełkowym.
Nie mieszkał tam jednak zbyt długo, bo już w marcu 1940, przy pomocy wynajętych przemytników, postanowił dostać się na Litwę. Niestety, nie udało mu się to. Zaraz po opuszczenia miasta został aresztowany, bo przemytnicy okazali się być pod wpływem NKWD. W tamtejszym więzieniu został skazany na karę pięciu lat pobytu w obozach. Po krótkich pobytach w więzieniach w Witebsku, Leningradzie i Wołogdzie, trafił do łagru w Jercewie. Po niespełna dwóch latach, po dramatycznej głodówce, wyegzekwował na władzach obozu  zwolnienie z niego, na mocy układu Sikorski-Majski.
Jeśli przeczytamy jego książkę „Inny świat”, znajdziemy tam opis wstrząsającej obozowej rzeczywistości, która dla nas, ludzi którzy nie doznali takich cierpień, jest wręcz niewyobrażalna.
Po wyjściu z obozu, już 12 marca wstąpił do armii generała Andersa, w miejscowosci Ługowoje, gdzie służył na stanowisku radiotelegrafisty w II dewizjonie, a także walczył pod Monte Cassino, za co w późniejszym czasie odznaczono go Orderem Virtutti Militari.
Po wojnie Gustaw wyemigrował na zachód Europy razem ze swoją żoną Krystyną, gdzie działał wraz z „Radiem Wolna Europa” i udzielał się w prasie, między innymi redagował miesięcznik „Kultura” i publikował w Londyńskim tygodniku „Wiadomości”.
W Londynie także po raz pierwszy, w 1951 ukazała się jego książka „Inny świat. Zapiski sowieckie”.
Dzieło to, jak i jego autor zostało objęte ścisłą cenzurą w PRL, gdzie jego nazwisko znajdowało się na liście osób, którym całkowicie zabraniano publikacji, ale także w wielu zachodnich krajach Europy, gdzie komunizm był ważniejszy od prawdy, próbowano zmniejszyć jej zasięg i znaczenie, głównie przez blokowanie jej dystrybucji. W wielu krajach książka ukazała się dla czytelników dopiero w połowie lat 80-tych.
W 1952 Gustaw przeżył kolejny cios – stracił żonę, gdyż Krystyna popełniła samobójstwo. Po jej śmierci wrócił do Włoch.

Pisarz nie pozostał długo sam, gdyż już w 1955 w Neapolu, ożenił się z Lidią Crocce, córką znanego włoskiego filozofa z którą miał jedno dziecko – córkę Martę.
Jego druga żona, podobnie jak on, zajmowała się literaturą, choć głównie francuską. Jednak ze względu na Gustawa i córkę Martę wycofała się z tej branży.
Wydana w Londynie książka Gustawa, to odwzorowanie piekła, jakie przeżywali (lub nie) więźniowie w obozach, gdzie upodlano ich, traktowano na równi ze zwierzętami, a często gorzej ale część z nich upominała się o swoją godność i ocaliła w sobie choć cząstkę człowieczeństwa.
Grudziński w swoich dziełach pokazywał zło które nas otacza, często umieszczając ich akcję we Włoszech.  Na jego dorobek składają się setki opowiadań,  szkiców,  nowel i esejów,  a także bardzo ważny dla niego „Dziennik pisany nocą”, czyli ogromny cykl, nad którym pisarz pracował przez niespełna trzydzieści lat, aż do swojej śmierci. 
Jego dzieła nie podlegały żadnym trendom, nie były stylizowane na to by podążać za modą, konsekwentnie podążał za prawdą, jednoznacznie oddzielając dobro od zła i ujawniając kłamstwa.
Prawdę i wierność swojemu sumieniu przedkładał ponad szanowane autorytety, stąd nie miał oporów przed tym, by dyskutować o swoich racjach nawet z Janem Pawłem II.
Do jego najważniejszych dzieł należą wspominany już „Inny Świat” opowiadający o rzeczywistości obozowej, czy „Cud; Dżuma w Neapolu”.
Gustaw Herling-Grudziński został laureatem wielu nagród, między innymi literackiej Nagrody Polskiego PEN Clubu im. J. Parandowskiego i został odznaczony przez Aleksandra Kwaśniewskiego Orderem Orła Białego.
W 2000 odebrał w Krakowie doktorat honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego, a wkrótce potem zmarł w wyniku wylewu krwi do mózgu. Spoczywa na cmentarzu Poggio Reale w Neapolu.

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!