John Galsworthy

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: John Galsworthy, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Wielu pisarzy, dzięki swoim talentom, zapisało się w historii, jako wybitni twórcy. Dziś omówię postać, która rozkwitła na przełomie XIX i XX w. Jest nią John Galsworthy, czyli brytyjski pisarz, nowelista, a także poeta. Nasz bohater pochodzi z Wielkiej Brytanii, a urodził się 14 sierpnia 1867 roku. Miał on szczęśliwe, lecz pracowite dzieciństwo. Jego rodzina, głównie dzięki ojcu prawnikowi, była bardzo bogata i mogła sobie na wiele pozwolić. Tata małego chłopca, wiedział jak ważne jest kształcenie i nauka, więc młody John, od najmłodszych lat uczęszczał do różnych szkół. Na początku była to ekskluzywna szkoła w Harrow. Później szkołą Johna stał się Oksford, czyli bardzo słynny uniwersytet w Wielkiej Brytanii.
Syn wziął przykład z ojca i w 1890 roku, podobnie jak on został adwokatem. Zapewne było to marzenie ojca, by jego potomek kontynuował pracę związaną z prawem. Jednak najwidoczniej nie był to cel Johna. Odłożył on karierę adwokata, a zamiast niej wybrał swoje pasje, czyli literaturę oraz podróżowanie. Podczas jednej z wielu podróży spotkał pewnego początkującego pisarza, Josepha Condrada, któremu pomógł na początku swojej kariery.
Ważny temat zajmuje osobowość Johna Galsworthy’ego. Był on niezwykle empatycznym człowiekiem. Nawet najwięksi krytycy jego dzieł, nie mogli zaprzeczyć, że był on bardzo dobrym człowiekiem. Nawet dla swoich postaci, tworzonych do swoich książek, potrafił znaleźć pozytywne uczucia, a wręcz traktował się tak dobrze, jak żywych ludzi. Pewien Polak, który miał przyjemność spotkać Johna, uznał, że jego geniusz literacki, dorównuję jego dobroci serca. Na dodatek, miał on opinie skończonego dżentelmena angielskiego. Jego nienaganne maniery i dobroć wobec innych ludzi, zawsze potwierdzała ten tytuł. Został on wychowany wśród wykwalifikowanych i eleganckich ludzi, więc przejął ich obyczaje i stosował do końca życia.
Po tym, jak odszedł on od kariery zawodowej, chwycił on za pióro. Przez towarzystwo, z jakim miał przyjemność spędzać czas, oraz wiele podróży, które odbył po Europie jego pierwsze dzieła opisywały postawę Anglików do wszystkiego co inne. Pokazał on stereotyp mieszkańców Wielkiej Brytanii i ich niechęć do nowych i obcych rzeczy, w dziełach ,,Jocelyn” oraz ,,Villa Rubein”, które wyszły na koniec XIX w. Jak prawdziwy pisarz, pod kilkoma wierszami, podpisywał się pseudonimem, który brzmiał John Sinjohn. Niestety nie tylko, na początku swojej kariery nie używał swojego prawdziwego nazwiska, ale też naśladował cudzy styl pisania. Jego inspiracją był Charles Dickens. Z jego dzieł, starał się wykorzystać między innymi typy i chara

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!