Maria Rodziewiczówna
Drodzy państwo, dzisiaj w naszym studio będziemy gościć kustosza z muzeum, w którym znaleziono gazetę z wywiadem z panią Marią Rodziewiczówną oraz profesor Anną Majewską – znawcę literatury z epoki pozytywizmu. Opowie nam o życiu, karierze pani Marii Zapraszam, posłuchajmy!
Maria Rodziewiczówna polska pisarka z epoki pozytywizmu, żyła w latach 1864 – 1944. W jej utworach poruszała religijność, patriotyzm, ojczyzna i inne ważne tematy. Pisała dużo nowel, powieści. Jako że jesteśmy na wizji, nie chcę i nie będę przeciągać. Zapytajmy naszego gościa.
– Pani profesor, największe dzieło Pani Marii Rodziewiczówny to…
– Tak; jeśli chodzi o największe dzieło, to „Dewajtis”, „Magnat”, „Wrzos”, „Atma”, „Lato leśnych ludzi”…
– … dobrze, nie wiedziałam, że aż tyle można wymienić.
– Tak, pani redaktor, ja jako kustosz muzeum Pani Rodziewiczówny spotkałem się z wieloma dziełami i naprawdę nie mógłbym odpowiedzieć na to pytanie.
– O nie wiedziałam; ale, jak państwo myślą, czy jej utwory, książki, powieści i inne dzieła miały jakiś ważny przekaz, czy było to, jakieś opowiastki o tym i o tamtym?
– Tak, ja widzę w tym głęboki przekaz, jak już mogliśmy wysłuchać w materiale z początku naszego spotkania – tak, oczywiście w jej powieściach można doszukać się tak ważnych tematów, jak ojczyzna, religijność, szlachectwo i mieszczaństwo.
– A teraz może pan Kasztelan, jak już wiemy jest kustoszem w muzeum poświęconym Rodziewiczównie, opowie trochę o rodzinie pani Marii Rodziewiczówny.
– Z chęcią opowiem, bo jest to naprawdę ciekawa postać. Pochodziła z rodziny ziemiańskiej herbu Łuk. Miała naprawdę trudne dzieciństwo, bo jej rodzice, jeszcze przed urodzeniem małej Maryśki zostali zesłani na Syberię, ale pozwolono matce urodzić dziecko i pojechać na Syberię później. Zaopiekowali się nią dziadkowie ze strony matki, później daleka krewna matki. W 1871 rodzina osiedliła się w Warszawie i tam też uczęszczała do pensji (czyli prywatnej szkoły) mała Maria.
– Naprawdę jej dzieciństwo nie należało do najłatwiejszych.
– Szczerze mówiąc ja też nie wiedziałam, że tak trudne było jej dzieciństwo, mimo iż jestem profesorem tejże epoki.
– Dziękuję, za komentarz, Pani profesor. Doskonale wiemy, że pisarka, żyła w okresie wojennym, opowie nam coś Pani właśnie o tym okresie pod względem kariery, a później pan kustosz powie nam od innej strony.
– Chętnie; napisała między innymi: „Czarny chleb”, „Bajka o głupim Marcinie”, „Jezioro”, „Starzec”, „Znachor”, „Myśl” i jeszcze wiele nowel, ale nie tylko zajmowa�
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie :(
Udało się! :) Na Twojej skrzynce mailowej znajduje się kod do aktywacji konta
";
�a się pisaniem… ale o tym miał opowiedzieć pan Kasztelan.
– Oczywiście. Z tego, co wiem, to te działa pochodzą tylko z pierwszej wojny światowej
– Tak, nie pomyliła się Pani, ale swoją karierę pisarską zakończyła w 1931 roku, więc osiem lat wcześniej przed drugą wojną światową.
– Nie wiedziałam, że tak tak było. W każdym razie wypowie się teraz pan Kasztelan.
– Tak, podczas pierwszej wojny światowej pomagała w szpitalu, w kuchni dla inteligencji.
Jeśli chodzi o drugą wojnę światową to było to ostatnie lata życia tej wspaniałej pisarki. Podczas rozpoczęcia wojny była w swojej rodzinnej miejscowości – w Hruszowej. Stamtąd
została wysiedlona w październiku 1939 roku. Na sfałszowanych dokumentach przekroczyła granicę III Rzeszy. Dostała się do obozu przejściowego w Łodzi skąd wydostała ją rodzina. Przez Resztę wojny była bardzo wspierana. Kilka lat po śmierci…
– … naprawdę pan ciekawie opowiada, ale muszę przerwać, bo o jej wyróżnieniach i nagrodach porozmawiamy później, bo ja wiem o czym pan chciał powiedzieć. Pani Majewska, proszę o wypowiedzenie się na temat twórczości wspaniałej pisarki, autorki wielu powieści, nowel Pani Marii Rodziewiczówny. Proszę powiedzieć, czy uważa jej karierę za spełnioną, czy zostawiła nam wiele po sobie.
– No tak; napisała bardzo dużo utworów, jej dorobek artystyczny, ja uważam za duży. Kariera myślę, że spełniona.
– Dziękuję za wypowiedź. Teraz jeszcze na koniec poproszę pana Kasztelana o nagrodach, odznaczeniach, wyróżnieniach. Naprawdę chętnie o tym posłucham myślę, że naszych widzów również to interesuje, w każdym razie proszę o wypowiedź.
– Muszę się przyznać, że ja uwielbiam słuchać o nagrodach artystów, pisarzy i w ogóle ludzi.
– Tak, wspaniałe uczucia. Ale nasz czas na wizji jest ograniczony. Proszę mówić.
– Jeśli chodzi o odznaczenia i nagrody to: nagroda literacka im. Elizy Orzeszkowskiej, Odznaka Honorowa „Orlęta“, Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Wawrzyn Akademicki. A to o czym chciałem wspomnieć to kilka lat po śmierci dokładnie 11 listopada 1948 jej szczątki do Alei Zasłużonych.
– Dziękuję państwu za rozmowę. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.
– Ja również. Do widzenia. Miłego wieczoru Pani i państwu.
– Do zobaczenia. Miłego wieczoru dla wszystkich.
– Do widzenia; to już koniec programu „Autorzy – pisarze”.
**************************************************************************
Mam nadzieję, że dowiedziałeś się dużo na temat Marii Rodziewiczówny, oraz że wypracowanie było pomocne.
Oczywiście nie był to żaden wywiad z profesorem, ani kustoszem.
Dodaj komentarz jako pierwszy!