Doktor Dolittle – Hugh Lofting – Charakterystyka bohaterów

Głównym bohaterem jest doktor John Dolittle, który mieszkał na obrzeżach małego miasta o nazwie Puddleby położonego nad rzeką Marsh. Był to człowiek krzepki, ale niezbyt wysoki, nosił cylinder na głowie. Mieszkał w małym domu otoczonym dużym ogrodem z dużą ilością trawników i drzew.
Bohater na początku książki zajmował się leczeniem ludzi, ale bardzo kochał zwierzęta. Zawsze był pomocny i nikomu nie odmówił swojej rady czy opieki. Był znanym doktorem nie tylko w najbliższej okolicy, lecz także na całym świecie. Nie liczyło się dla niego jego szczęście ani pieniądze tylko to, że mógł poświęcać się dla innych. Kiedy zaczął tracić klientów, dzięki opiekunowi kotów zrozumiał, że powinien poświecić swoje życie właśnie zwierzętom. Doktor dzięki swoim podopiecznym a właściwie papudze Polinezji nauczył się języka zwierząt i całkowicie oddał się swoim ukochanym zwierzętom, których nie brakowało w jego domu i ogrodzie. Zwierzęta bardzo go kochały, poświęcając wszystko, co miał nawet dobre kontakty ze swoją siostrą, wyjechał do Afryki leczyć chore małpy.
W czasie podróży zwierzęta się nim opiekują, pomagają mu na każdym kroku. Papuga jest jego doradcą i organizatorem pracy dla całej załogi. Dzięki ptakom odlatującym do ciepłych krajów, nie znając drogi trafił do Afryki. Na lądach Afryki to małpka Czi-Czi i papuga Polinezja były jego przewodnikami. One organizowały pożywienie oraz na różne sposoby wyciągały doktora z tarapatów. Zwierzęta widząc zaangażowanie doktora nigdy nie zostawiły go w potrzebie. Doktor był cenionym znawcą tego, czym się zajmował, dlatego potrafił zjednać sobie wszystkie zwierzęta, nawet te, które wydawało się, że są dumne i nie będą nikogo słuchały. Po uleczeniu małp z zarazy, pozwolił pozostać w Afryce papudze, małpce i krokodylowi, mimo że było mu smutno, bo bardzo się do nich przywiązał to rozumiał, że to ich miejsce na ziemi i tu jest ich dom. W drogę powrotną zabrał się z nim dwugłowiec, ponieważ gdy tylko poznał doktora od razu wiedział, że można mu zaufać. Doktor Dolittle bardzo się bał drogi powrotnej, ponieważ nie znał się na kierunkach i żeglowaniu. Ale jak zwykle okazało się, że zwierzęta go doceniają i w każdym momencie mógł na nie liczyć. Jaskółki pomagały mu uciec przed piratami i królem Jolliginki, szczury ostrzegły go przed tym, że okręt zaraz zatonie, delfiny przeszukiwały ocean w celu odnalezienia zaginionego człowieka a rekiny zatrzymały piratów na wyspie. Doktor mimo, że wyjechał bez grosza i właściwie z wielkimi długami, to powrócił z dużym majątkiem i mógł dalej zajmować się swoją pasją i zamiłowaniem do zwierząt.Siostra doktora Sara, była dobrą kobietą, mieszkała

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!