🎓 Poznaj Panda Genius – Twojego edukacyjnego superbohatera! https://panda.pandagenius.com/

Doktor Dolittle – Hugh Lofting – Opracowanie

Opracowanie lektury Doktor Dolittle:

1. Geneza utworu :

Powieść w tym roku będzie obchodzić czy w zasadzie już obchodzi setną rocznicę powstania przez Hugh Loftinga. Geneza utworu opiera się na przemyśleniu autora po 1 wojnie światowej w której brał udział. Być może mimo braku określenia czasu akcji, to właśnie w tym okresie należałoby umieść czas prowadzenia fabuły przez Loftinga. Wiele wskazuje na to, że wysyłane przez autora listy czy rysunki do rodziny w latach 18-19 były główną inspiracją do tego by taka książka powstała. Miała ona uzmysłowić i wykreować postać lekko wycofanego ale kochającego i mające nadludzkie zdolności do kontaktu ze zwierzętami lekarza.

2. Miejsce i czas akcji :

Akcja rozpoczyna się w angielskim mieście Puddleby nad rzeką Marsh, potem w trakcie rozwoju fabuły przenosi się ona do Afryki m.in do państwa Jollinginka czy państwa małp w którym dochodzi do clue akcji. Czasu nie mamy określone, ale to typowa zagrywka autora w przypadku baśni czy powieści. Wiemy tak naprawdę tylko o porach roku, gdyż na wyprawę na wyspę małp lekarz decyduje się jesienią, płynie tam 6 tygodni a powrót do Puddleby przypadł już na powrót ptaków na Wyspy Brytyjskie.

3. Streszczenie książki :

John Dolittle mieszkał w gospodarstwie mieszczącym się w miasteczku Puddleby. Dzielił swoją nieruchomość z siostrą Sarą która była za to gospodarstwo była odpowiedzialna. Kluczową rolę jednak odgrywały zwierzęta. Kaczka Dab-Dab, pies Jip, papuga Polinezja czy sowa Tu-Tu to tylko kilka z dziesiątek stworzeń które zdążyły się przewinąć przez posiadłość sympatycznego doktora. Niestety nie wszyscy dzielili pasje Johna, co sprawiało, że lekarz na co dzień leczący ludzi, musiał zacząć „brać na klatę” fakt, że coraz więcej ludzi odsuwało się od Dolittle’a, to zaczynało przysparzac głośnemu bohaterowi problemów finansowych, ale ten prawdę mówiąc nie robił sobie z tego nic wielkiego. Tutaj wychodzi tak naprawdę motyw lekkoducha i osoby która dużo bardziej interesuje się losem zwierzaków niż swoim czy też siostry Sary, która była tym faktem coraz bardziej załamana.

Nadszedł dzień kiedy John stracił wszystkich pacjentów i został na lodzie, niemal na lodzie gdyż był jeszcze handlarz kocią karmą. Ten postanowił poprosić Johna o to, czy nie mógłby przekwalifikować się na weterynarię. John przystał na tę propozycję i bardzo szybko zaczął zyskiwać nowych pacjentów przy okazji odkrywając swój nieznany dotychczas talent, umiejętność niemal nadprzyrodzonego kontaktu ze zwierzętami. To z jednej strony było czymś cudownym, ale dalej nie rozwiązuje problemu finansowego i egzystencjalnego dla gospodarstwa. Ten z coraz większą intensywnością przyjmował do siebie kolejnych domowników, koty, psy nawet krokodyl i ten krokodyl przelał czarę goryczy u Sary która zapowiedziała jasno. Albo krokodyl zostaje zwrócony do cyrku, albo ona odejdzie. Po raz pierwszy w fabule pokazuje się prawdziwa miłość ale może i też naiwność doktora w kierunku zwierząt, ten postanowił zostawić krokodyla co sprawiło, że Sara opuściła dom. Zwierzęta zauważać tragizm sytuacji John postanawiają zabrać się do pomocy, Świnka zabiera się za dbanie o gospodarstwo, Gęsina na ogród, każdy ma swoje zadanie, ale to nie przynosi porządnego skutku, doktor dalej cierpi na niedowład finansowy. Pewnego dnia na jesień jaskółka przylatuje do Puddleby i przekazuje Dolittle’owi wiadomość, że małpki dowiedziały się o nadprzyrodzonej zdolności Johna i oczekują pomocy, po pożyczce od sąsiada łódki bo Johna nie było stać zakup biletu udał się ze zwierzakami w 6 tygodniową wyprawę, kiedy docierają na miejsce poznają króla wyspy niejakiego Jollinginka.

Król mając już problemy z jednym białym człowiekiem decyduje się zamknąć Dolittle’a wraz z załogą do więzienia. Tutaj ukazuje się spryt Polinezji, poleciała do pokoju króla i głosem Johna przemówiła, iż jeżeli cała załoga nie zostanie wypuszczona to ten spuści epidemie i wszyscy poumierają, ptaka co prawda zauważyła małżonka króla, ale ten przeraźliwie przestraszony decyduje się spełnić jej żądanie. Kiedy żona opowiedziała mu o tym, że to był kartel papugi było już za późno, Doktor z całą ferajną był już zbyt daleko.

Rozpoczęła się dwufazowa część fabuły, bo z jednej strony John starał się dotrzeć do wyspy małp które ciągle liczyły na jego pomoc, z drugiej bezwzględny Jollingink deptał po ogonie. Sytuacja Johna lekko wymknęła się z pod kontroli kiedy stado chorych małp zauważyło nadciągającą pomoc co sprawiło, że zaczęły przeraźliwie hałasować co nie uszło uwadze króla, który dzięki temu mógł zlokalizować i schwytać całą załogę. Kiedy temu udało się z pomocą małp ostatecznie uciec ze szponów bezwzględnego króla, mógł wyleczyć populację i uznać misje za zakończoną, małpy w dowód wdzięczności podarowali Johnowi dwugłowca, który miał rozwiązać wszelakie problemy finansowe. Dzięki występom z nim Johna, ten mógł faktycznie uzbierać na tyle duże środki by po kolejnych miesiącach przygód wrócić już w okresie letnim do posiadłości i wieść spokojne życie.

4. Recenzja i ocena :

Książka o przygodach lekkodusznego ale ze złotym sercem doktora uczy nas tego, jak ważna ale i czasami podstępna jest empatia i bezwzględne oddanie się komuś. Tu na szczęście jest też opisana miłość i wdzięczność zwierząt, które dzięki współpracy i zdolnościom Johna do komunikacji z nimi są w stanie sprostać każdej przeciwności losu i pomimo wielu problemów wyjść z nich obronną ręką jednocześnie przeżywając fenomenalną przygodę.

Moim zdaniem książka mimo, że dosyć lekka i naprawdę ciekawa dla młodszych odbiorców, kieruje ich w stronę bardzo poważnych rozmyśleń o ludzkiej egzystencji, uczuciom człowieka względem zwierząt. O tym, jak ważna jest stabilizacja życiowa i posiadanie w życiu prawdziwych przyjaciół. Jeżeli ktoś chce przeżyc taką właśnie lekką ale bardzo pouczającą przygodę z Johnem Dolittle i jego zwierzolandem to gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję.

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!