Ludzie, zwierzęta, bogowie – Ferdynand Antoni Ossendowski – Problematyka

Pisarz opisuje swoją ucieczkę z Rosji sowieckiej, w której panuje rewolucja.
Jako że Ossendowski dysponuje wprawnym piórem, książkę „Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów” czyta się szybko i z wielką przyjemnością, chcąc zaspokoić swoją potrzebę poznawczą.
W opisach F.A. Ossendowskiego dużą rolę odgrywa dzika przyroda, wobec której człowiek jest mały i nic nieznaczący. Pisarz przemierza Mongolię w podróży do Chin, więc można wyobrazić sobie jak piękne, orientalne są te obszary. F.A. Ossendowski, przemierzając rozległe obszary spotyka się z wielością kultur, religii. Opisy mogą wydać się nużące, jednak właśnie w ten sposób, czytelnik może zrozumieć duszę Azji, nie tylko rozumianej jako dany teren, ponadto jako pewną ideę, kontynent ten, który nigdy nie będzie w pełni zrozumiany przez nas, ludzi żyjących na Starym Kontynencie, zadziwia.
Pisarz przedstawia barona R. von Ungern- Sternberga, który był zmorą dla bolszewickiej Rosji, walczył z nią na wszystkie możliwe sposoby.
Historyków, w tym mnie zainteresowała właśnie postać barona, który postanowił na stepach Syberii utworzyć Imperium Panmongolskie. Nie każdemu dane było poznać tak wybitne postaci, dlatego też warto sięgnąć po niniejszą książkę, gdyż właśnie Ossendowskiemu udało się nawiązać przyjaźń z rosyjskim baronem, dowódcą Azjatyckiej Dywizji Konnej na Dalekim Wschodzie.
„Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów” jest więc również o próbach podejmowania oporu. Oprowadzam „śladami ofiar i katów”, na jednym z moich spacerów, zatrzymywaliśmy się z grupą przed budynkiem, w którym mieszkał Ossendowski, wielki przeciwnik bolszewii, budynek ten m

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!