🎓 Poznaj Panda Genius – Twojego edukacyjnego superbohatera! https://panda.pandagenius.com/

Fircyk w zalotach

Recenzja książki

Fabuła ,,Fircyka w zalotach” Franciszka Zabłockiego jest bardzo prosta. Głównym bohaterem jest Fircyk, młody mężczyzna i przedstawiciel warszawskiego grona bawidamków. Ze względu na swoje zamiłowanie do hazardu i zabaw jest bez grosza przy duszy. Fircyk postanawia, że ożeni się z bogatą wdową Podstoliną. W ten sposób chce się uratować przed bankructwem.

Podstolina wydaje się nieczuła na zaloty, ale w rzeczywistości jest osobą delikatną i zakochuje się w Fircyku. Również tytułowy bohater z czasem zakochuje się w niej całym sercem, chociaż nie taki był jego zamiar. Para postanawia zaręczyć się, ale podpisuje intercyzę (umowę przedmałżeńską, która określa prawa i obowiązki stron w małżeństwie i w przypadku rozwodu). Zgodnie z intercyzą strony zachowują dla siebie pewny zakres wolności.

Akcja komedii rozgrywa się pod koniec XVIII wieku w dworku pod Warszawą należącym do Arysta, brata wdowy Podstoliny. Aryst i jego żona Klarysa wprowadzają w utworze sporo chaosu. Właściciel dworku jest nerwowy i porywczy, złość rozładowuje na służącym. Natomiast Klarysa jest piękna i potrafi wzbudzić w mężu zazdrość, chętnie interesuje się cudzymi sprawami.

Czy to wszystko, co można powiedzieć o trzyaktowej komedii? No niby tak. Dynamiczna i nieskomplikowana, łatwa do przyswojenia dla czytelnika w XVIII wieku. Jest w niej jednak drugie dno, które warto odnieść do okresu, w której rozgrywa się akcja utworu. To lata panowania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, zresztą autor czytał ,,Fircyka w zalotach” uczestnikom słynnych obiadów czwartkowych. To czas Oświecenia, a więc szybkiego rozwoju nauki i sztuki oraz coraz mniejszego znaczenia wartości religijnych. Można więc powiedzieć, że to okres otwarcia rozumu przy rozluźnieniu zasad.

W takich czasach cwaniactwo Fircyka nie było chyba niczym nadzwyczajnym. Fircyk szuka żony mówiąc, że nieistotne, czy jego wybranka będzie stara, młoda czy garbata, prosta, chroma czy ślepa, byle tylko była bogata. Zupełnie inny jest Aryst, człowiek prosty i szczery, ale też dość prowincjonalny i naiwny. W swoim własnym domu przegrywa z Fircykiem w karty 900 dukatów. Za te pieniądze młodzieniec zorganizuje w dworku huczną zabawę, aby olśnić Podstolinę. Fircyk i Aryst to osoby z dwóch różnych światów.

Na tle tych postaci dobrze wypadają ich służący – Świstak i Pustak. Wydają się być bardziej zdystansowani i spokojniejsi, niż ich panowie. Ciężko nie zauważyć, że ich imiona odpowiadają charakterom pracodawców – Pustak pracuje u Arysta, a Świstak u Fircyka. Żal mi natomiast Podstoliny, która jednak była samotna i zapewne chciała mieć męża. Na początku utworu wydawała się kapryśna, ale w kolejnych aktach widać, że to osoba rozumna (chociaż ciągle liczy w głębi ducha, że ułoży sobie życie i będzie szczęśliwa).

Tak wyraziści bohaterowie przy tak prostej fabule to z pewnością nie przypadek. Wydaje się, że w ten sposób autor jeszcze mocniej wyśmiewa wszystkie negatywne cechy bohaterów komedii. Gdy dzieje się mało, to dzięki kontrastom można wyczarować dużo. Ciekawe, czy uczestnicy obiadów u króla Stasia śmiali się z komedii tak dobrze, że nie widzieli, że sporo wad z utworu mogą znaleźć w sobie. Przecież jeszcze w XVIII wieku upadła Rzeczpospolita. Na pewno do upadku przyczyniły się osłabienie władzy króla, niechęć ówczesnej elity do zmian w państwie, ale również krótkowzroczność władcy i jego otoczenia.

Ważne jednak, że miłość zwycięża. Fircyk przecież wiąże się z Podstoliną, a małżeństwo Arysta i Klarysy okazuje się bardzo mocne. To dobra wiadomość, pozwala wymazać z pamięci negatywne cechy bohaterów komedii. Gdybym obejrzał ją w teatrze, pewnie wyszedłbym uśmiechnięty. Łatwiej byłoby mi zrozumieć jej treść. Nie jest to łatwe, ponieważ utwór napisany jest niezwykle kwiecistym językiem. Ten język nie pasuje do współczesnych czasów. Obecnie staramy się, aby rozmowa była narzędziem niosącym treść. Wydaje mi się, że to lepiej, że czasy ozdobnego języka już minęły.

Streszczenie krótkie

,,Fircyk w zalotach” Franciszka Zabłockiego to historia niedojrzałości młodego mężczyzny, który przez ślub chce uratować się przed bankructwem. Fircyk, bo o nim mowa, rozkochuje w sobie bogatą wdowę Podstolinę. Uczucie pojawia się również w sercu tytułowego bohatera, chociaż nie taki był jego zamiar. Mężczyzna początkowo był bawidamkiem i cwaniakiem. Z czasem przemienia się w bardziej rozumnego i ustatkowanego człowieka.

Akcja komedii rozgrywa się pod koniec XVIII wieku, we dworku brata Podstoliny, pod Warszawą. Właściciel dworku o imieniu Aryst jest nerwowy i porywczy, złość rozładowuje np. na służącym. Natomiast jego piękna żona Klarysa potrafi wzbudzać zazdrość, lubi też zajmować się cudzymi sprawami. To nie są postaci, które w stu procentach należałoby naśladować. Na przykład Aryst przegrywa w karty z Fircykiem sporą sumę pieniędzy. Za wygraną młody mężczyzna organizuje w dworku Arysta przyjęcie. Nawet służący bohaterów utworu, czyli Świstak i Pustak, mają więcej rozumu w głowie, niż ich pracodawcy.

Franciszek Zabłocki odczytywał swoje dzieło podczas słynnych obiadów czwartkowych u ostatniego króla Polski, Stanisława Augusta Poniatowskiego. Na obiadach król gromadził wybitnych artystów i myślicieli ówczesnej Rzeczpospolitej. Był to okres dynamicznych zmian, rozwoju nauki i rozluźnienia zasad moralnych. Prawdopodobnie autor w komedii czytając ją w tak zacnym gronie świadomie naśmiewał się z głupoty tamtych czasów, które zresztą doprowadziły do rozbiorów i utraty niepodległości.

Ważne jednak, że w utworze miłość zwycięża. Fircyk i Podstolina podpisują intercyzę, czyli umowę przedślubną, która gwarantuje im prawo do pewnej dozy wolności. Natomiast małżeństwo Klarysy i Arysta okazuje się bardzo trwałe.
Wielką zaletą komedii są bardzo wyraźne postacie. Nie ma wątpliwości, kto jest niedojrzały (Fircyk), niezbyt mądry (Aryst), delikatny i marzący o wielkiej miłości (Podstolina), a kto jest wścibski (Klarysa). Również jedność czasu, akcji i miejsca ułatwiają przeczytanie kilkusetletniego dzieła Zabłockiego. Nie ma tu wątków pobocznych i zbędnych bohaterów. Ta prostota zachęcą do lektury, która zresztą jest dość zabawna.

Geneza utworu i gatunek

„Fircyk w zalotach” Franciszka Zabłockiego wzorowany jest na komediach francuskich. Powstał w 1781 roku, w ostatnich latach I Rzeczpospolitej, w czasie Oświecenia i fascynacji cudzoziemskimi wpływami. Autor oparł motywy, a w zasadzie jeden motyw, bo to bardzo prosta komedia, na utworze ,,Zakochany Fircyk” Jana Romagesiego. Ten utwór prawdopodobnie przypadkowo trafił do Zabłockiego, który zasilił go elementami związanymi z ówczesnym życiem, takimi jak sposób spędzania wolnego czasu, relacje między pokoleniami i sferami społecznymi oraz głupotą typową dla ówczesnej polskiej rzeczywistości.
Utwór został zadedykowany ostatniemu królowi polskiemu Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu. Autor zaznaczył jednak, że to dzieło ma służyć zabawie, a nie głębokim przemyśleniom. Tak też jest, przecież to prosta komedia w trzech aktach, która mimo upływu lat ciągle bawi wyraźnymi postaciami bohaterów i ich barwnym językiem oraz niewyszukaną treścią.

Streszczenie

Akt 1,scenka 1
Podczas rozmowy prowadzonej pomiędzy Pustakiem i Świstakiem, dwoma lokajami wiernych przyjaciół dowiadujemy się że Fircyk ma zamiar wyjechać na wieś do Arysta. Tytułowy bohater zamierza związać się z Podstoliną, siostrą Arysta.
Scenka 2
Bohater podrywa kobietę,która ukrywa uczucia pod ignorancją i znudzeniem jego osobą,zwraca się do niego z chłodnym dystansem.
Jednakże Fircyk nie zraża się i czyni dobre uczynki , a także odnosi się do niej z szacunkiem i pełną grzecznością.Mężczyzna gotów jest poświęcić się dla miłości i odstąpić od swych zwyczajów , a także osiągniętych celów.Pomimo przeciwności ich uczucia stają się coraz głębsze i bliższe sobie.
Scenka 3
Kokietowanie Fircyka przerywa lokaj z informacją ,iż jej brat pragnie się z nią zobaczyć.
Scenka 4
Bohater przekonany do swych idei i uległości Podstoliny co do jego osoby,zaczyna snuć plany co do ich przyszłości.
Scenka 5
Przy spotkaniu przyjaciół , Fircyk żali się Arystowi nad swym nieszczęsnym losem i utraconym majątkiem,ten szczerze mu współczując składa propozycję o zagranie w grę , stawka to duże pieniądze.
Mężczyzna dwukrotnie ogrywa Arysta i zabiera wygraną sumę.
Scenka 6
Po zaistniałej porażce przyjaciel Fircyka nie jest miły dla swego sługi,ukazuje w ten sposób swe prawdziwe oblicze,sytuacji nie polepsza fakt że bohater udając się do jego żony wzbudza w przyjacielu zazdrość.
Scenka 7
Pustak wyraziwszy swe zdanie na temat jego szefa, idzie przepić ten incydent z Świstakiem.
Akt 2, scenka 1
Po odebraniu swej nagrody i rozmowie na temat życia , Fircyk zwierza się Arystowi mówiąc o zamiarze poślubienia pewnej kobiety,nie zdradza przy tym jej imienia.Przyjaciel oferuje by wesele odbyło się w jego posiadłości.
Scenka 2
Bohater komentując samotnie zwyczaj polski , twierdzi iż jest on wieśniaczy.
Scenka 3
Mężczyzna zleca swemu lokajowi zorganizowanie zabawy, na którą zwoła artystów z warszawy.
Scenka 4,5 i 6
Gdy Fircyk udaje załamanie odrzuceniem dziewczyny i chęć wrócenia do domu Podstolina zostawszy sama wymięka i przyznaje przed samą sobą ,że darzy mężczyznę uczuciem,zostaje podsłuchana przez Klarysę.Ta nie wiedząc o kim jest mowa wypytując kobietę o wszystko, dowiaduje się że Podstolina kocha młodzieńca , który nie dawno przybył z Paryża,nie wie jednak że to kłamstwo.
scenka 7,8 i 9
Klarysa rozmyślając nad tym kto jest wybrankiem dziewczyna , jest przekonana że jest to ktoś nudny i samotny,spotkawszy Fircyka dzieli się z nim wieściami.Ten nie ukrywa zdziwienia i prosi dziewczynę o pomoc ,w net nadchodzi Aryst twierdzi iż bohater ją podrywa.
Scenka 10 i 12
Gdy w domu zjawiają się duchowni Aryst każe posłać ich do piekła ,po przez stawiennictwo Pustaka daje mu w twarz .
Akt 3,scenka 1
Przy dialogu toczonym z Świstakiem i Pustakiem,lokaj Fircyka opowiada powróceniu jego szefa do Warszawy jeszcze tej nocy.
Scenka 2 i 3
Opętany zazdrością Aryst nie daje za wygraną i poszukuje żony ,którą stracił z oczu mówi przy tym o zlekceważeniu obyczajów i kultury.
Scenka 4,5 i 6
Załamana Podstolina wiedząc o zaślubinach Fircyka czuje ogromny żal ,że odnosiła się do ukochanego tak głodno,informuje ją o tym jej brat ,wspomina też że mężczyzna wyjeżdża do Warszawy.
Scenka 11,12 i 13
Po wyznaniu uczuć pomiędzy Podstoliną a Fircykiem,wszelkie niezgody zostają odrzucone. Zakochani obiecują sobie swobodę i wolność.

Najważniejsze informacje

Fircyk, tytułowy bohater komedii Franciszka Zabłockiego, przybywa na wieś do swojego kompana Arysta. W jego głowie narodził się plan jak wyjść z kłopotów finansowych – ożenić się z bogatą wdową Podstoliną. To siostra Arysta. Fircyk ma doświadczenie w zalotach do kobiet- to bawidamek i utracjusz, co zresztą doprowadziło go na skraj bankructwa.

Podstolina udaje niedostępną, ignoruje zaloty młodego mężczyzny, ale w rzeczywistości marzy o wielkiej miłości. Los ją już przecież raz skrzywdził, jest wdową, chciałaby związać się z kimś przyzwoitym i roztropnym. Taką osobą z pewnością nie jest Fircyk, który poza hulaszczym trybem życia brzydzi się polską tradycją i zwyczajami jak np. gościnność i szacunek do gospodarza. Ogrywa dwukrotnie Arysta w karty, za wygraną organizuje w jego domu przyjęcie z przyjezdnymi muzykantami aż z Warszawy. Co więcej, Arystowi wydaje się, że Fircyk zaleca się do jego żony Klarysy!

Prawda jest inna. Serce Fircyka należy już do Podstoliny, ale tego jeszcze bohater nie rozumie. Drażni go obojętność Podstoliny na jego zaloty i postanawia, że wróci do stolicy. Wiadomość ta dociera do uszu właścicieli domu oraz służących, którzy pełnią w komedii rolę mądrych dystrybutorów wieści i worków bokserskich do rozładowania emocji swoich panów.

W kulminacyjnym momencie komedii Fircyk i Podstolina wyznają sobie miłość. Ponieważ ogłaszają swoje plany małżeńskie wszem i wobec gospodarz domu przestaje podejrzewać żonę Klarysę o flirt z obcym mężczyzną. Zakochani podpisują umowę przedślubną, w której gwarantują sobie pewną wolność pozamałżeńską.

Streszczenie szczegółowe

Utwór rozpoczyna oda do „Najjaśniejszego Stanisława Augusta króla Polskiego, Wielkiego Księcia Litewskiego etc. Pana Miłościwego”.

Akt pierwszy
Scena I
Dochodzi do spotkania Pustaka i Świstaka – służących, którzy się przyjaźnią. Akcja rozgrywa się w domu Arysta, którego służącym jest Pustak, zaś ten drugi służy u Fircyka. Obaj bohaterowie narzekają na brak pieniędzy. Zastanawiają się także skąd ich panowie mają fundusze na liczne uczty i bale, skoro sami nie mają ni grosza przy duszy. Przyjaciele wymieniają spostrzeżenia dotyczące swoich chlebodawców. Fircyk zostaje opisany jako młody panicz z tytułem starościca. Jest szczery, wykształcony, lubuje się w młodych kobietach i winie, skąpo płaci, przyjaźni się z Arystą. Ten z kolei jest brutalny, złośliwy, zazdrosny, ponury, często bije służącego. Za to jego żona Klarysa stanowi zupełne przeciwieństwo męża: jest wesoła, uśmiechnięta, rozumna. Choć trzeba przyznać, że usposobienie Arysta w stosunku do przyjaciół jest grzeczne i wierne. Okazuje się, że Fircyk zainteresowany jest Podstoliną – siostrą Arysta. Mężczyźni charakteryzują ją jako poważną kobietę z temperamentem.
Scena II
Podstolina spotka się z Fircykiem. Opowiada jej o swoim koniu, prawi komplementy. Ona jednak jest znudzona jego obecnością, sprawia obojętną, posługuje się ironią. Mężczyzna całuje ją po rękach, mówi, że jest zakochany. Wdowa udaje jednak, że nie rozumie o kogo chodzi. W ten sposób chce usłyszeć więcej komplementów, które z ogromną zażyłością wymienia Fircyk. Gdy przyznaje, że jest obiektem jego uczuć, kobieta udaje zaskoczoną i każe iść adoratorowi do innych, które tak bardzo pragną być zauważone w jego oczach (wzdychały do niego wszystkie kobiety). Mężczyzna odpowiada, że dla niej wszystkie inne już pozostawił.
Scena III
Rozmowę przerywa lokaj, który informuje, że jej brat pragnie z nią porozmawiać. Podstolina wychodzi.
Scena IV
Fircyk zdaje sobie sprawę, że zdobycie serca Podstoliny nie będzie takie łatwe jak mu się wydawało. Obmyśla plan, gdzie postanawia być sobą, a więc natrętnym i zabawnym mężczyzną.
Scena V
Aryst miło wita Fircyka. Ten drugi skarży się na swój los, ponieważ przegrał w karty, popadł w długi i nie ma już pieniędzy, dlatego prosi przyjaciela o pożyczkę w postaci 200 dukatów. Wyjawia, że podoba mu się pewna wdowa. Aryst nie jest skłonny do oddania pieniędzy. Pada propozycja wspólnej gry w karty. Dwukrotnie wygrywa Fircyk i zabiera pieniądze.
Scena VI
Pustak ubiera Arysta, który rozzłoszczony przegraną w karty wyżywa się nad służącym. Podawane ubrania mu nie pasują. Martwi go także fakt, że Fircyk powiedział, że idzie do jego żony – pokazuje swoją nieufność w stosunku do przyjaciela i zazdrość.
Scena VII
Pustak zostaje sam. Cieszy się, że tym razem nie oberwał od swego pana. Ubolewa nad jego zachowaniem, ponieważ twierdzi, że serce ma dobre, ale charakter zbyt porywczy.

Akt II
Scena I
Niezadowolony przegraną Aryst przynosi przyjacielowi pieniądze (łącznie 900 dukatów). Była to ogromna kwota na miarę ówczesnych wydatków. Fircyk uważa, że światem rządzi ślepy los i przypadek. Ma to odzwierciedlenie w grze w kartach, ponieważ opiera się na powodzeniu, które jest nie do przewidzenia. Aryst nie zgadza się ze zdaniem kolegi, ponieważ jest zwolennikiem filozofii stoickiej, mimo swojej gwałtownej natury. Mówi, że szczęście i smutek trzeba przyjąć ze spokojem. Pozwoli to na uniezależnienie się od zmiennej Fortuny. Odbiegając od tematu Fircyk wyjawia, że się żeni. Nie chce jednak powiedzieć z kim, choć wyznaje, że Aryst będzie pierwszy wśród zaproszonych gości. Przyjaciel proponuje, że wesele może się odbyć w jego domu.
Scena II
Fircyk uważa, że nie wypada narzucać i naprzykrzać się gościom, ponieważ jest to zwyczaj wieśniaczy i świadczy o braku wychowania i dobrych manier. Wspomina sytuację, gdy został wyproszony, ponieważ nie był uwzględniony w liście gości.
Scena III
Mężczyzna woła swojego sługę, aby zajął się organizowaniem hucznej imprezy, która ma się odbyć dzisiaj wieczorem. Sługa dziwi się skąd na to wszytko pieniądze. Wyznaje, że je wygrał. Wysyła podwładnego do Warszawy, aby załatwił muzyków, aktorów. Zachęca go do pracy widokiem worka pełnego pieniędzy.
Scena IV
Fircyk narzeka nad swoim losem. Uważa, że ludzie z wyższych sfer mają lepsze życie niż ci z niższych.
Scena V
Starościc pyta Podstoliny dla kogo tak ładnie się ubrała, a ona obojętnie odpowiada, że nie dla niego. Mężczyzna pyta także o zestawienie żałobnego stroju z jej jasnymi włosami, żywotnością, urodą. Kobieta udaje obrażoną za taki komentarz i proponuje mu bycie pokornym i cichym. Mówi, że droga do serca wiedzie przez służbę drugiej osobie, a na to 10 lat jest niewystarczającym czasem. On za to proponuje skrócić ten okres do kilku tygodni, na co kobieta wybucha śmiechem. Wyznaje, że ma złość do niego za nieprzyzwoite żarty i zuchwałość. Po wymianie kilku zdań Fircyk pyta czy ma ona inny obiekt uczuć. Słyszy wymijającą odpowiedź, że może tak jest. Mężczyzna udaje głęboko rozczarowanego i wychodzi.
Scena VI
Podstolina denerwuje się, że Fircyk poznał, że go kocha, a jednak z niej szydzi. Nieodwzajemnione uczucie z jego strony ją zabija.
Scena VII
Klarysa podsłuchała monolog dziewczyny i wypytuje ją o szczegóły. Ta jednak nie chce wyjawić kto jest obiektem jej uczuć, więc daje wymijające odpowiedzi. Opisuje ukochanego jako młodzieńca z miłą twarzą. Mówi, że Klarysa go nie zna, ponieważ niedawno przyjechał z Paryża. Jest to kłamstwo, które ma odsunąć podejrzenia od Fircyka. Na koniec rozmowy prosi kobietę o zachowanie tej tajemnicy dla siebie.
Scena VIII
Żona Arysta zastanawia się kogo darzy uczuciem Podstolina. Zwraca uwagę na jej przemianę z surowej, statecznej i samotnej na zakochaną. Dochodzi do wniosku, że tym oblubieńcem jest pewnie stary i nudny mężczyzna.
Scena IX
Klarysa zaprasza do rozmowy Fircyka. Opowiada o miłości Podstoliny do jakiegoś mężczyzny. Fircyk twierdzi, że chodzi o niego, jednak kobieta odrzuca tą propozycję, gdyż Podstolina, według niej, nie mogłaby się zakochać w osobie pokroju Fircyka. Prosi on ją o wstawiennictwo u ukochanej.
Scena X
Aryst wchodzi w momencie, gdy Fircyk wychwala Podstolinę. Mężczyzna myśli, że te komplementy są kierowane do jego żony. Urządza zatem im scenę zazdrości. Fircyk prosi go o spokój, jednak każde ich słowo powiększa jego podejrzliwość. Klarysa tłumaczy mężowi, że jakby chciała go zdradzić to poszukałaby ustronniejszego miejsca. Na koniec zobowiązuje się pomóc chłopakowi.
Scena XI
Pustak informuje Arysta, że przybyli goście, a mianowicie proboszcz, wikary oraz księża kwestarze. Mężczyzna nie zamierza ich przyjmować. Wymierza służącemu uderzenie w policzek z dwóch stron.
Scena XII
Pustak ubolewa nad swoim losem. Pan uderzył go mocniej niż kiedykolwiek wcześniej. Twierdzi jednak, że gorszy od bólu jest wstyd. Jeżeli zapyta go ktoś, kto go tak pobił, będzie musiał kłamać. Na koniec twierdzi, że jakby on miał sługę to nie wie jak by się zachował, może gorzej, dlatego postanawia nie oceniać zachowania pana.

Akt III
Scena I
Świstak spotyka się z Pustakiem i zwraca uwagę na jego spuchniętą twarz. Mężczyzna tłumaczy, że jest to efekt ukąszenia przez pszczoły. Widzi, że przyjaciel jest przygnębiony, więc pociesza go dzisiejszą imprezą, na którą przyjdą Dorotka i Basia. Obaj mężczyźni jednocześnie wyliczają, co przygotowali i co będzie na uczcie. Świstak narzeka nad tym jak się napracował, aby wszytko zorganizować na przyjęcie. Wspomina o dziwnym zachowaniu Fircyka, który jest wyjątkowo szczęśliwy ze względu na zachowanie Podstoliny.
Scena II
Aryst pyta Pustaka, gdzie się podziała jego żona. Odpowiada, że wie tylko, że spacerowała po ogrodzie ze starościcem. Pan nakazuje mu iść ich poszukać, jednak podwładny wymyśla różne wymówki, niechętny przystania na rozkaz. Zdenerwowany Aryst wypędza go z komnaty.
Scena III
Aryst narzeka na nieprawość ludzi i romanse. Uważa, że proboszcz krzyczy z ambony, ale nie ma prawdziwych problemów. Zajmuje się tylko kłótniami z libertynami i deistami. Myśli, że lepiej by było gdyby zachęcał mężów do lepszych zachowań, a żony do posłuszeństwa.
Scena IV
Aryst pyta Podstolinę o Klarysę i Fircyka. Denerwuje się, bo kobieta nie wie gdzie mogą się znajdować. Mężczyzna mówi jej o planowanym ślubie Fircyka. Odchodzi.
Scena V
Podstolina jest szczęśliwa, ponieważ domyśla się, że tajemniczą kobietą, z której ma się ożenić Fircyk jest ona we własnej osobie.
Scena VI
Podstolina rozmawia z Świstakiem i dowiaduje się o wyjeździe Fircyka do Warszawy z powodu jej niezdecydowania. Daje słudze worek z pieniędzmi i wypytuje o plany jego pana. Dowiaduje się, że planuje on ślub z zamożną i piękną wdową. Domyśla się, że chodzi o hrabinę Cnotliwą. Nazywa mężczyznę zdrajcą i zagniewana odchodzi.
Scena VII
Podstolina rozpacza, że Fircyk kocha inną kobietę. Czuje się pogardzona.
Scena VIII
Fircyk kolejny raz wyznaje miłość Podstolinie i informuje ją o wyjeździe. Ona nie chce na niego patrzeć, mówi, że ją okłamał i skompromitował. Starościc zapewnia ją, że chce mieć jedną kobietę, nie wiele a związek chce przytwierdzić sakramentem.
Scena IX
Kobieta nie wierzy Fircykowi i wysyła go do swojej hrabiny. Wchodzi Świstak i przyznaje, że wymyślił całą historię, ponieważ otrzymał od Podstoliny pieniądze. Ona go ucisza a mężczyzna wyrzuca sługę, rozkazując mu rozsiodłać konie.
Scena X
Fircyk wyjawia Podstolinie, że mówiąc o ślubie, miał na myśli ożenić się nią. Prosi kobietę, aby zapobiegła jego nieszczęściu i wyjawiła kogo kocha. Podstolina przyznaje, że obiektem jej uczuć jest Fircyk, który oszołomiony wyznaniem klęka.
Scena XI
Wchodzi Aryst, a zakochani informują go o wzajemnej miłości. Mężczyzna jest sceptycznie nastawiony do idei ich związku. Podstolina przekonuje go, że będzie dobrą żoną. Zapewnia również brata o miłości Klarysy.
Scena XII
Pojawia się Klarysa. Jest zaskoczona informacją o szybkim ślubie Fircyka i Podstoliny. Aryst przeprasza ją za sceny zazdrości. Fircyk zaś podkreśla rolę zaufania.
Scena XIII
Przychodzi prawnik sprowadzony przez Świstaka. Zakochani podpisują intercyzę, gdzie zapisane jest prawo Podstoliny do posiadania dwóch mężów – jednego z miłości, drugiego dla pieniędzy. Oprócz tego kobieta nie będzie musiała informować męża o tym gdzie jedzie i co robi. Nowe małżeństwo i Aryst podpisują dokument. Odchodzą.
Scena XIV
Pustak mówi, że obaj panowie są siebie warci. Podkreśla, że charakter trzeba umieć wykorzystać w odpowiedni sposób. Na koniec mówi, że dobrze być filozofem w ukryciu, ale żeby coś znaczyć trzeba być takim rozrabiaką jak Fircyk.

Charakterystyka bohaterów

Fircyk jest to młody panicz z tytułem starościca. Jest szczery, zalotny, błyskotliwy i wykształcony. Jego przyjacielem jest Aryst. Mężczyzna kocha kobiety, wino, wygodę, jest dobrym uwodzicielem, dlatego wzbudza duże zainteresowanie wśród kobiet. Dąży za wszelką cenę do osiągnięcia upragnionego celu, w tym wypadku do zdobycia Podstoliny – siostry swojego przyjaciela, co mu się w końcu udaje.

Aryst jest nieufny, złośliwy, ponury, często brutalny. Wyżywa się nad swoim służącym – Pustakiem, wymierza mu uderzenia, jeśli coś jest nie po jego myśli. Mężczyzna nie ma zaufania do swojego przyjaciela i żony – Klarysy. Obawia się, że Fircyk zaleca się do jego żony i nie jednokrotnie rozpoczyna kłótnie z tego powodu.

Podstolina jest osobą poważną, stateczną, spokojną, lecz z temperamentem. Być może przyczyniła się do tego śmierć jej męża i zostanie wdową. Kobieta jest sprytna, uparta, kobieca. Wie jak rozmawiać z mężczyznami i dopiąć swego. Często stosuje ironię, zgrywa niedostępną w relacjach z Fircykiem. Lubi mieć kontrolę, a jeśli ją traci pokazuje swoją emocjonalność i histerię (np. kiedy uznała, że Fircyk odkrył jej uczucia). Jest osobą bardzo tajemniczą, skrytą. Ukrywa swoją sympatię do starościca, jest zazdrosna, gdy dowiaduje się, że jest zakochany.

Klarysa to pełna życia i radości żona Arysta. Z jej twarzy bije spokój i powaga. Uśmiech ciągle gości na jej twarzy i rozjaśnia codzienność. Kobieta jest pogoda i wesoła. Stanowi zupełne przeciwieństwo swojego męża. Chętnie pomaga swoim przyjaciołom np. Fircykowi w zdobyciu Podstoliny. Klarysa kpi sobie z przesadnej powagi koleżanki, która odrzuciła jej przyjaźń.

Pustak pracuje w domu Arysta, który w stanie wzburzenia bije swojego podopiecznego. Bohater godzi się z tym, ponieważ podoba mu się posada. Mężczyzna podobnie jak Świstak chciałby mieć więcej pieniędzy. Poza tym lubi się najeść i napić. Jest wyrozumiały, potrafi postawić się w czyjeś sytuacji. Akceptuje uderzenia pana, ponieważ uważa, że jakby był na jego miejscu, może zachowywałby się jeszcze gorzej.

Świstak służy u Fircyka, co bardzo mu się podoba. Jest zadowolony z życia, radosny, dowcipny. Trochę wywyższa się nad Pustakiem i wyraża chęć zarabiania większych pieniędzy.

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia: