Kajko i Kokosz. Szkoła latania

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Kajko i Kokosz. Szkoła latania, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Charakterystyka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Charakterystyka

Charakterystyka Kajko i Kokosza
Kajko i Kokosz to główni i tytułowi bohaterowie, których poznajemy na kartach komiksu pod tytułem ,,Kajko i Kokosz. Szkoła latania” pochodzącego z cieszącej się popularnością serii, której autorem jest Janusz Christa. Wydarzenia przedstawione w utworze literackim zostały umieszczone przez pisarza w epoce średniowiecza. Postacie pełnią stanowiska rycerzy w grodzie o nazwie Mirmiłowo, gdzie mieszkają oraz wiernie służą swojemu kasztelanowi. Bohaterowie o imionach Kajko i Kokosz przyjaźnią się ze sobą.
Postacie różnią się od siebie bardzo znacznie wyglądem zewnętrznym. Kajko jest niskiego wzrostu. Posiada on szczupłą sylwetkę. Spod charakterystycznej dla niego czapeczki w kolorze czerwonym widnieją czarne włosy. Ubiera się w jasnozielone spodnie oraz pomarańczową koszulkę, na którą zakłada czarną kamizelkę ozdobioną paskiem w kolorystyce jarzębinowej z metalową klamrą. Kokosz w przeciwieństwie do swojego towarzysza posiada wysoką, tęgą posturę. Na jego głowie znajduje się niewielki hełm o srebrnej barwie. Nosi bluzkę w odcieniu cukierkowego różu i ciemne spodnie. Wspólnym elementem kostiumu noszonym przez obu rycerzy jest obuwie w kolorze mlecznej czekolady.
Niższy z bohaterów książki zwany imieniem Kajko wykazał się sprytem na przykład, wtedy gdy przechytrzył chciwego karczmarza opowiadając historię o tak naprawdę nieistniejącym skarbie. Zrobił to by on wraz z Kokoszem i wodzem Mirmiłem mogli zjeść posiłek. Jako przewidująca postać zatrzymał magiczną maść do latania. Dzięki temu wła

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Recenzja książki, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie

Lelum polelum! Cóż za niezwykła przygoda dwóch dzielnych wojów i kasztelana Mirmiła! Janusz Christa w ,,Kajko i Kokosz. Szkoła latania”, czyli w zwykłym komiksie, przenosi nas do krainy zbójcerzy, rozbójników i czarownic. Ta podróż jest nie tylko pasjonująca, ale również trzyma w napięciu.

O co tu chodzi? Oczywiście o latanie! Na miotle, w kuferku o doskonałym kształcie jak sportowy samochód, czy na taranie wykonanym ze świeżo ociosanego pnia. Kto może latać? Każdy! Nawet taki gamoń i maruda jak Mirmił, choć autorzy komiksu przyznają, że do kierowania pojazdami najlepiej nadają się kobiety. Gdzie można nauczyć się latania? Naturalnie w szkole latania, którą prowadzą doświadczone instruktorki. Czego potrzeba aby nauczyć się latać? Nie tylko chęci i zapału do wytężonej nauki, ale również tajemniczej maści, bez której ani rusz. No i tajnego zaklęcia, które jest jednak bardzo proste i łatwo je zapamiętać.

Oto kilka wskazówek ze szkoły latania. Nie wolno lecieć na trójce pod górę. Trzeba znać zasady ruchu powietrznego. Nie można bez odpowiednich kwalifikacji nocą wykradać latających mioteł, bo może się to skończyć twardym lądowaniem w dachu budynku szkoły.

Ta historia jest bardzo zabawna, ale nie brakuje w niej sporej dawki emocji. Okazuje się bowiem, że to szef zbójcerzy namówił Mirmiła, aby kasztalan udał się na nauki latania. Zrobił to oczywiście w przebraniu, udając kupca. Hegemon, bo o nim mowa, ma w tym niecny cel. Gród, w którym nie ma dzielnych wojów Kajka i Kokosza oraz Mirmiła, jest łatwym celem do podbicia. Kiedy Mirmił i jego wojowie przebywają w szkole, zbójcerze szturmują osadę.

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie szczegółowe, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie szczegółowe

Książka zaczyna się przedstawieniem chatki położonej nad rzeką oraz jej mieszkańców, czarownicy Jagi oraz jej męża, zbója Łamignata. Mężczyzna narzekał na złe samopoczucie, które go zawsze dopada na początku wiosny. Jaga zaś uważała, że Łamignat tylko wmawia sobie choroby. On z kolei mówił, że jest bardzo słaby. Żona zbója prosiła go, by nie zawiódł biednych, którzy oczekiwali jego pomocy. Łamignat był bowiem iście bohaterski: rabował bogatym, oddawał potrzebującym. Poprosił Jagę o pomoc i ją dostał. Czarownica podarowała zbójowi czarodziejską fujarkę. Gdy tylko na niej zagra, będzie pełny sił. Wkrótce potem mąż Jagi wrócił z polowania, niosąc dużego dzika.
Gdzieś na pewnym wzgórzu znajdowała się warownia rycerzy, którzy byli rozbójnikami. Nazywano ich zbójcerzami. Zbójcerze właśnie wznosili okrzyki na cześć swego dowódcy, Krwawego Hegemona. Hegemon postanowił nagrodzić 5 swoich rycerzy i zaprosił ich na nocną wyprawę.
Kasztelan Mirmił wracał z polowania wraz ze swoimi dzielnymi wojami, tytułowymi Kajkiem i Kokoszem. Próbowali oni wrócić do swojego grodu, jednak kasztelan zapomniał, że wrota na noc były zamykane! Stojący na straży ludzie zobaczyli intruzów i rzucili w nich kamieniami. Kokosz postanowił, że udadzą się do swojego wujostwa, Jagi i Łamignata, jednak nagle zaatakował ich Łamignat. Ten przeprosił, bo nie poznał ich sylwetek w blasku księżyca. Kiedy rozmawiali, zaatakowali ich wcześniej wspomniani zbójcerze. Zabrali im wszystko, oprócz bielizny i fujarki Łamignata. Rano Kajko, Kokosz i kasztelan dostali się do grodu. Mirmił, gdy tylko poczuł się lepiej, wezwał wszystkich na dziedziniec i podjął bardzo ważną decyzję: bramy grodu miały zostać otwarte dla wszystkich, za dnia i w nocy. Ta wiadomość dotarła także do zbójcerzy, którzy postanowili podjąć próbę obrabowania grodu. Kokosz udał się na posiłek, gdy w wiosce pojawili się zbójcerzy. Jedna ich grupa zajęła chatkę, w której znajdowali się Mirmił i Lubawa. Wtem pojawił się Kajko. Wydawało się, że samemu nie da rady przeciw tyloma zbójcerzami, ale było to błędne przypuszczenie, ponieważ wojownik trafił swoim łukiem w drewniany żyrandol, który stał idealnie nad gromadą rozbójników. Żyrandol spadł i unieszkodliwił kilkunastu zbójcerzy. Mirmiłowi i Lubawie przynajmniej na razie nie groziło żadne niebezpieczeństwo. Gorzej szło w klubo-gospodzie, która była kolejnym celem armii Hegemona. Wyrzucili już wszystkich, oprócz Kokosza, który prosił o kolejne posiłki trzeciego już śniadania, jednak ten przejmował się wyłącznie jedzeniem i nawet nie dostrzegł, że zbójcerze zajęli karczmę! Kokosz nie znosił wręcz sytuacji, w których ktoś przeszkadzał mu w posiłku, wściekł się i uderzył jednego z rycerzy, jednocześnie przegryzając kolejne kęsy posiłku. Przestraszeni zbójcerze dali wojowi trochę czasu na dokończenie posiłku. Tymczasem do komnat dworu Mirmiła dostała się największa grupa armii Krwawego Hegemona. Na to Kajko wydał polecenie: dostać się do wieży! Przebiegli szybko przez mostek i schowali się w niej. Zbójcerzom tak dobrze nie poszło. Drewniane pale nie wytrzymały i z powodu przeciążenia połamały się. Oddział runął na ziemię i skompromitowany, uciekł. Trzeci oddział miał za zadanie splądrowanie chat, jednak mieszkańcy grodu rzucili się w pogoń za złodziejami. Klęska zbójcerzy była przytłaczająca.
Dopiero po tym, jak Kokosz skończył swój posiłek, dowiedział się, że w jedzeniu przeszkadzali mu właśnie rozbójnicy. Na tę wiadomość padł ze zdumienia. Po chwili jednak poczuł się na tyle dobrze, by zwycięstwo grodu położyć na jego barkach. Wtem do klubo-gospody wszedł mały chłopczyk z łukiem w ręku. Mówił, że złapał zbójcerza. I była to prawda, ponieważ Krwawy Hegemon uznał, że zwycięstwo grodu było zależne od Kajka i Kokosza i postanowił podstępem zachęcić do opuszczenia grodu. Hegemon przebrany za kupca oświadczył, że to pomyłka, i że chce widzieć się z Mirmiłem. Wtedy zaczął swój plan. Opowiadał kasztelanowi o wspaniałych latających dywanach, które sam wytwarza, ale żalił się, że w drodze pożarły je mole, a resztę zrabowali zbójcerze. Mirmił współczuł i uwierzył w tę historię. Zafascynował się lataniem i marzył o nim. Na to Hegemon w skórze kupca powiedział mu, że w pewnej wiosce jest szkoła latania. Po jakimś czasie dowódca zbójcerzy opuścił Mirmiła i udał się swoją drogą. Kasztelan nie miał najmniejszych wątpliwości: by być szczęśliwym, musiał latać. Pełna obaw Lubawa nie zgadzała się na wzięcie udziału w takim kursie. Minęło kilka dni. Kajko i Kokosz użalali się nad losem biednego Mirmiła. Wtedy Kajko wpadł na pomysł: przecież ciotka Kokosza, Jaga, umiała latać na miotle! Na następny dzień przyjaciele już prowadzili kasztelana na pierwszą lekcję. Grubas poprosił czarownicę o naukę dla Mirmiła. On się bardzo niecierpliwił. Jaga dawno nie latała i musiała sobie przypomnieć wszystkie formuły i zaklęcia. Zanim to zrobiła, Mirmił już był na miotle. Nic dobrego z tego jednak nie wyszło, bo unosił się w powietrzu tylko przez ułamek sekundy, i runął. Czarownica zwróciła mu uwagę. Musiała jeszcze posmarować miotłę czarodziejską maścią i wypowiedzieć zaklęcie. Zdążyła zrobić tylko tą pierwszą czynność, a kasztelan znów się wbił w powietrze i znów na ułamek sekundy, po czym spadł. Kiedy jednak wymówił magiczne zaklęcie, które brzmiało:
Pole, las, woda

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie krótkie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie krótkie

Smutny Łamignat narzeka na złe samopoczucie i brak sił do udźwignięcia maczugi, z którą napada na bogatych. To, co im zabiera, oddaje biednym. Łamignat narzeka na wiosenne osłabienie. Mężczyzna skarży się. Czuje, że nie jest w stanie wywiązywać się ze swych zbójeckich obowiązków. Czarownica Jaga, wręcza mu magiczną fujarkę, która ma zaklętą moc i daje nadludzką siłę. Jak będzie potrzeba, ma w nią zadąć. W tym samym czasie Hegemon, (przywódca zbójcerzy), przygotowuje się do napadu na gród Mirmiła. Ciągle zbierał grupę zwiadowców. Po drodze spotyka Mirmiła z jego przyjaciółmi, którzy jechali do cioci Kokosza, żony Mirmiła. Chcieli tam spędzić noc, bo nie mogli wejść do grodu (zostali oni wywaleni przez mieszkańców i gdzieś musieli spędzić noc z powodu ciemności). Doszło do kłótni między nimi, a zwiadowcami Hegemona. Błądząc po lesie najpierw przypadkowo padają ofiarami napaści zbója Łamignata, który wypróbowuje swoją nową fujarkę, a potem na wszystkich napadają zbójcerze. Całkiem przypadkowo

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Plan wydarzeń, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Plan wydarzeń

Złe samopoczucie zbója Łamignata i podarowanie czarodziejskiej fujarki przez jego żonę, czarownicę Jagę.

Nocna wyprawa zbójcerzy.

Powrót Kajka, Kokosza i kasztelana Mirmiła z polowania.

Zamknięte wrota grodu i podróż do chatki Jagi.

Napad Łamignata na podróżujących Kajka, Kokosza i Mirmiła.

Atak zbójcerzy na Łamignata, Kajka, Kokosza i Mirmiła.

Powrót do grodu o świcie i decyzja kasztelana o niezamykaniu bram.

Nieudana próba zdobycia grodu przez zbójcerzy.

Ocalenie osady przez Kajka, Kokosza, Mirmiła i mieszkańców.

Przebranie się Krwawego Hegemona za kupca i zachęta kasztelana do wzięcia udziału w kursie latania na miotle.

Podróż do Jagi, nieudane próby latania na miotle i rozwalenie chatki czarownicy.

Wyruszenie Mirmiła i jego dzielnych wojów do szkoły latania.

Napaść Łamignata na Krwawego Hegemona.

Ból zęba Mirmiła i udanie się załogi do kowala.

Pomyłka kowala, wydobycie zęba Kokoszowi i zniszczenie zakładu rze

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Problematyka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Problematyka

Komiks Janusza Christy pt. „Kajko i Kokosz. Szkoła latania” opowiada o wielkich marzeniach, przyjaźni i o tym, że warto wierzyć w siebie. Komiks to gatunek, który łączy w sobie tekst zapisany w chmurkach dialogowych i rysunek. Za pomocą niego autor opowiada zdarzenia, które układają się w ciekawą fabułę.
Pewnego dnia, za namową wrogiego mu Hegemona, kasztelan Mirmił bardzo chciał się nauczyć latać. Najpierw zaczął brać lekcje od Jagi, gdzie uległ wypadkowi i cały się połamał. Po tej nieprzyjemnej przygodzie i zrośnięciu się kości, wyruszył wraz z Kajkiem i Kokoszem na Łysą Górę do czarownic. Podczas wyprawy poznali się lepiej i zaufali sobie. Gdy wreszcie dotarli, Mirmił uczył się latania na miotłach. Było mu o tyle trudno, że wszędzie były czarownice, które nie były d

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Bohaterowie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Bohaterowie

Bohaterowie ,,Kajko i Kokosz. Szkoła latania’’
Kajko jest chudym, niskiego wzrostu rycerzem. Nosi charakterystyczną czapeczkę w czerwonym kolorze. To najlepszy przyjaciel Kokosza. Uosabia głównie pozytywne cechy takie jak odwaga, inteligentność, spryt czy zaradność choć czasami ulega swoim pokusom.
Kokosz posiada wysoki wzrost. Jest tęgi, potężnie zbudowany. Nie ma włosów. To najlepszy przyjaciel Kajko. Wśród jego cech usposobienia występuje między innymi łakomość. Zazwyczaj myśli o jedzeniu. Lubi smakować potrawy. Jest odrobinę tchórzliwy. Gdy ktoś przeszkadza mu w trakcie spożywania posiłku wpada w złość. Podczas takiego wydarzenia możemy przekonać się, że Kokosz to silny, idealny i odważny wojownik.
Mirmił pełni stanowisko kasztelana Mirmiłowa. Jest zwykle serdeczny oraz miły, ale gdy popadnie delikatną depresję twierdzi, że umrze. Nakazuje wtedy swojej żonie, Lubawie zasadziła na jego mogile orchidee. W przeciwieństwie do Krwawego Hegemona dobrze traktuje swoich wojów, żyje z nimi nawet w przyjaźni. Jego największym marzeniem jest zdolność do latania. Z tego powodu postanawia udać się na Łysą Górę, do Szkoły latania.
Jaga jest czaro

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Rozprawka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Czas i miejsce akcji, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Czas i miejsce akcji

Jak to w bajce, także w komiksie ,,Kajko i Kokosz. Szkoła latania” Janusza Christy nie można być wszystkiego pewnym. Można natomiast przypuszczać, że akcja rozgrywa się w czasach średniowiecznych, chociaż wynalazki używane przez bohaterów mogą temu zaprzeczać. Mam na myśli na przykład latające przedmioty (bale, dywany, skrzynie), znaki drogowe w lesie ostrzegające przed rabusiami z maczugą czy gabinet usług kowalsko-dentystycznych. Gród Mirmiła, warownia zbójcerzy czy sposób przygotowania posiłków w karczmach sugeruje jednak, że to czasy pradawne, być może nawet jeszcze z okresu piastowskich władców polskich.Dlaczego polskich? Bo wiele wydarzeń, postaci oraz zwyczajów sugeruje, że akcja rozgrywa się na ziemiach Słowian. Na przykład imiona Jaga czy Łamignat to przecież typowo polskie słowa. Warto także zwrócić uwagę na przykład na wyposażenie bojowe zbójcerzy ̵

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Charakterystyka bohaterów, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Charakterystyka bohaterów

Charakterystykę głównych bohaterów rozpocznę od mojej ulubionej postaci pierwszoplanowej, a mianowicie Kajka.
1. Kajko jest bohaterem niewielkiego wzrostu, uczciwym i walecznym. Jest on również przyjacielem Kokosza. Kajko wraz z Kokoszem służą Kasztelanowi Mirmiłowi. Kajko dzielnie broni Mirmiłowa przed napaściami zbójcerzy. Jest waleczny, bardzo dobrze posługuje się szpadą i łukiem.2. Kolejnym bohaterem pierwszoplanowym jest Kokosz, przyjaciel Kajka. Kokosz jest wysoki, tęgi i łysy. Jest wielkim łakomczuchem. Jedzenie jest dla niego najważniejsze. Bardzo nie lubi, gdy ktoś przeszkadza mu w spożywaniu posiłku. Jest także leniwy i tchórzliwy. Wraz z Kajkiem dzielnie broni Mirmiłowa.
3. Kasztelan Mirmił jest łysy i ma rude długie wąsy. Jest dobry i miły. Często panikuje i nie umie podjąć decyzji. Czuj

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Geneza utworu i gatunek, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Geneza utworu i gatunek

Janusz Christa to mistrz polskiego komiksu. Z wykształcenia był ekonomista, nic więc nie wskazywało, że jego pasją staną się małe rysunki z wypowiedziami w ,,dymkach”.

Zanim zaczął tworzyć serię opowieści o wojach Kajku i Kokoszu Christa opublikował kilka innych komiksów, najczęściej w różnego rodzaju gazetach i czasopismach. Wymyślił takich bohaterów jak Kajtek-Majtek (autor pochodził z Trójmiasta), Koko i profesor Kosmosik.

W jednym z wywiadów dostępnych na portalu światkomiksu.pl tłumaczył jak Kajtek i Koko zmienili się w wojów Kajka i Kokosza. – Po prostu wyczerpałem temat morski. Wtedy właśnie wysłałem obu bohaterów w kosmos i w tym kosmosie siedzieli około trzech lat. Kiedy mi się już znudziło, wpadłem na pomysł umieszczenia akcji we wczes

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Opracowanie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Opracowanie

„Kajko i Kokosz Szkoła latania” Janusza-Christina to wspaniały komiks. Historia ta zdarzyła się dawno, bardzo dawno temu, w pewnym tajemniczym średniowiecznym grodzie, zwanym Mirmiłowem. Jego mieszkańcy wiedli spokojne, lecz pełne przygód, życie.
Niedaleko grodu w małej chatce mieszkała czarownica Jaga i jej mąż zbój Łamignat. Pewnego razu mężczyzna oznajmił jej, że źle się czuje i nie może udźwignąć swej maczugi, ona zaś odparła, żeby nie wmawiał sobie chorób i wręczyła mu czarodziejską fujarkę. Wypowiedziała zaklęcie i kazała mu, żeby w nią zadąć i zrobił tak, dmuchnął w fujarkę zaczął wydawać dziwne głosy, ale po pewnej chwili powiedział, że czuje, jak robi się silniejszy. Wśród drzew na wzgórzu mieściła się solidnie zbudowana warownia w, której panował Krwawy Hegemon i jego rycerze, których nazywano zbójcerzami. Gdy podchodził do nich Kapral, sługa Hegemona kazał rycerzom krzyknąć ”Niech Żyje!” i pewnego razu, jak tak się stało Hegemon zlecił Kapralowi, żeby wybrał tych, którzy najgłośniej krzyczeli i wtedy pójdzie z nimi na nocną wyprawę. Gdy noc zaczęła się pojawiać, Kasztelan Mirmił, Kajko i Kokosz („jego woje”) wracali z wyprawy do grodu. Gdy byli już blisko ochroniarz grodu usłyszał jakieś odgłosy, obudził kolegę Semka, razem wzięli dwadzieścia kamieni i zaczęli rzucać w nich. Kokosz powiedział, że może pójdą do jego ciotki, tam coś zjedzą i się prześpią. Szli do małej chatki ciotki i wujka Kokosza usłyszeli dziwne odgłosy, jakby ktoś na czymś grał, poszli za odgłosami i napotkali Łamignata. Ten przywitał się z nimi i powiedział, żeby Kokosz oddał mu jego fujarkę, ale tak się nie stało. W pewnej chwili pojawił się Hegemon i jego banda zbójcerzy, którzy rzucili się na Kajka, Kokosza, Mirmiła i Łamignata. Napad trwał krótko, ale zbójcerze i Hegemon zabrali im odzież i konie. Wszyscy zaczęli się kłócić, dlaczego Łamignat nie rzucił się na zbójów. Wytłumaczył im, że bez fujarki nie jest silny i zaczął walić z nerwami w drzewo, bo jego fujarka zniknęła, ale na szczęście Kajko znalazł ją i awantura się skończyła. Gdy słońce zaczęło wschodzić Kasztelan, Kajko i Kokosz wrócili do grodu, Mirmił znalazł swoją żonę Lubawę i powiedział jej, że jest zmęczony i chyba umiera. Gdy Kasztelan był już w łóżku, Lubawa rzekła mu, że da mu gorącej polewki piwnej, dzięki której lepiej się poczuje. On zaś odrzekł, że nic mu już nie pomoże i żeby na jego grobie położyła orchidee, ale Lubawa powiedziała, żeby nie dramatyzował i jak poddani czekał na otworzenie bramy. Kasztelan wyskoczył z łóżka i powiedział, dlaczego i co ona mówi. Jego żona odpowiedziała, że on sam kazał jej nie otwierać przed wschodem słońca, gdy Mirmił to zrozumiał pobiegł na podwórze i ogłosił swój rozkaz, że brama jego grodu ma być zawsze otwarta! Ale niestety tę wiadomość przyjęli ci, których nikt nie lubił i postanowili ograbić gród już dziś. Hegemon rozkazał zbójom, żeby w grupach ograbili domy poddanych „klubo-gospodę” i dwór Kasztelana. A ciągle głodny Kokosz chodził za kogutem i czekał aż zapieje, bo to oznaczało, że czas na jego kolejny posiłek, Kokosz podekscytowany po zapianiu koguta pobiegł do klubo-gospody na trzecie śniadanie. Kajko zobaczył, jak ktoś maszeruje w stronę grodu, zapytał się kim są, a oni odpowiedzieli, że są gośćmi Kasztelana Mirmiła. Jedni poszli do klubo-gospody, a drudzy do domu Kasztelana, nieproszeni wyważyli drzwi i poszli w stronę pokoju Mirmiła, Lubawa ich napotkała i zapytała kim są, oni odparli – gośćmi Kasztelana! Lubawa pobiegła po Mirmiła i powiedziała, że ma gości. Gdy weszli do pokoju, w którym byli zbóje, Kapral krzyknął, że to napad i są zbójcerzami. Nagle pojawił się Kajko ze swoim łukiem broniąc Mirmiła i Lubawę. Miała się zacząć walka, ale strzała Kajka przecięła łańcuch żyrandola i spadła na zbójcerzy. W klubo-gospodzie też nie było kolorowo, zbóje wyrzucili wszystkich z niej, ale został uparty Kokosz, który chciał drugie danie trzeciego śniadania. Karczmarz podał Kokoszowi udko kurczaka i powiedział mu, że czuje coś niedobrego, ale grubasek pomyślał, że przypalił udo, lecz i tak je jadł, zbój nie chciał czekać i z mieczem podchodził do Kokosza, mówiąc, żeby poszedł. Kokosz dał mu pięścią w twarz i rzekł, żeby mu nie przeszkadzać. Kiedy je, zbójcerz odpowiedział tak, jakby miał drgawki, czy jak zje to sobie pójdzie. W komnatach dworu Mirmiła, Kajko nadal bronił biednego Mirmila i Lubawę, chłopiec powiedział, żeby pobiegł do wieży. Widać, że Kajko miał plan. Przebiegli przez mały mostek i zamknęli za sobą mocno drzwi. Zbóje byli już na mostku, chcieli otworzyć drzwi, ale most nie wytrzymał ciężaru i wszyscy zbójcerze runęli na ziemię. W klubo-gospodzie Kokosz jadł i jadł, a zbóje już się niecierpliwili i bardzo rozzłoszczeni, gdy grubasek poprosił o deser. Zbójcerze rzucili się na niego, lecz Kajko sam ich wyrzucił z gospody i jeszcze raz powiedział, że już ich prosił, żeby mu nie przeszkadzali, kiedy je. Zbóje, którzy mieli obrabować domki poddanych też się poddali, bo ochrony grodu już dokonali mieszkańcy. Gdy Hegemon zobaczył jak zbóje przegrali, pomyślał, że gdy Kajka i Kokosza nie było w grodzie, to zgarnięcie grodu będzie jak bułka z masłem. Jak Kokosz zjadł posiłki i chciał dowiedzieć się, co mu chcieli powiedzieć ci ludzie. Karczmarz rzekł, że to byli ci paskudni zbóje, którzy chcieli zgrabić grud. Gdy Kokosz to usłyszał, zemdlał. Zadowolony Kajko przybiegł do gospody i powiedział, że chce pogratulować Kokoszowi za jego odwagę, lecz Karczmarz powiedział, że Kokosz zemdlał. Na szczęście grubasek się obudził i było wszystko w porządku. Stwierdził, że był bardzo odważny i że nie wpuści tych zbójów do grodu, ale do gospody wszedł Krwawy Hegemon, powiedział, że złapał zbójcerza. Gdy Kokosz to usłyszał pobiegł pędem i powiadomił Kajka, że jest tu kolejny zbój, chłopaki zaprowadziły Hegemona do Kasztelana, żeby wytłumaczył tę sprawę. Hegemon powiedział, że jest kupcem i chciał panu Kasztelanowi Mirmiłowi sprzedać latający dywan, lecz zjadły go mole, a resztę towaru zabrali mu zbóje. Lubawa powiedziała, że oni też mają problemy ze zbójcerzami, ale Mirmił rzekł, żeby czuł się jak u siebie i że go ugoszczą. Ciekawy Kasztelan zapytał się, czy to prawdziwy latający dywan, Hegemon pomyślał, że dzięki temu Kajko, Kokosz i Mirmił wyjadą z grodu, więc odpowiedział mu, że oczywiście, jeśli chce to może się zapisać do szkoły latania. Dzięki niej będzie mógł latać na miotle, Kasztelan się ucieszył i chciał przystąpić do tej szkoły, lecz Lubawa była innego zdania. Mirmił wciąż narzekał, że nie może latać na miotle. Kajko i Kokosz rozmawiali o tym, co zrobić, żeby Mirmiłowi wybić to z głowy. Jednak grubasek wpadł na pomysł, że może jego ciotka Jaga, która jest czarownicą, na pewno umie latać na miotle, więc może ona go nauczy i Kasztelan będzie szczęśliwy. Nazajutrz Kajko, Kokosz i Kasztelan wyszli z grodu, by iść do domu ciotki Jagi. Gdy chłopaki miały już wychodzić podbiegła do nich Lubawa z drugim śniadaniem dla Mirmiła. Chłopaki były już na miejscu przywitali się ze sobą i zaczęła się lekcja. Jaga musiała przypomnieć sobie zaklęcie, bo dawno nie latała na miotle i musiał ją znaleźć. Gdy miotła się znalazła Kasztelan, wyrwał ją z ręki Jagi. Skoczył, odepchnął się i poleciał, lecz od razu spadł na ziemię. Jaga odparła, że musi ją jeszcze nasmarować czarodziejską maścią, gdy to zrobiła Mirmił wziął miotłę i wskoczył odpychając się, lecz niestety znowu spadł. Jaga powiedziała, że musi poczekać, bo trzeba wymówić zaklęcie i kazała, żeby ją słuchał, zaklęcie brzmi tak: „pole, las, woda, wieś, nadszedł czas miotło nieść!” Kasztelan wziął miotłę i wymówił zaklęcie „pole, las, woda…” i wystrzelił jak z procy! Leciał wysoko aż nad chmurami. Wszyscy zaczęli z nim biec i wiwatować. Jednak Kasztelan zaczął krzyczeć. Nie wiedział, jak się tym steruje, lecz było za późno. Mirmir spadł z miotły prosto na chatę Jagi i Łamignata tak, aż się cała rozpadła w drobny mak. K

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Najważniejsze informacje, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Najważniejsze informacje

Tematem wypracowania są najważniejsze wydarzenia zawarte w komiksie „Kajko i Kokosz”. Komiks w zabawny sposób przedstawia przygody dwóch głównych bohaterów: uczciwego i mądrego Kajka oraz silnego i łakomego Kokosza. Obaj służą kasztelanowi Mirmiłowi, którego dzielnie bronią przed atakiem wrogich zbójcerzy.
Do najważniejszych wydarzeń, o których mowa w komiksie, należeć będą: – podarowanie Zbójowi Łamignatowi czarodziejskiej fujarki przez Czarownicę Jagę, – powrót Kajka, Kokosza i Mirmiła z polowania, – napad zbójcerzy na kasztelana Mirmiła, Kajka i Kokosza, – powrót trójki przyjaciół do grodu Mirmiłowo, – napad zbójcerzy na gród, – podstępna propozycja Krwawego Hegemona, – marzenie kasztelana o lataniu, – wyprawa do Czarownicy Jagi i nauka latania na miotle, – decyzja

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Kajko i Kokosz. Szkoła latania – Janusz Christa – recenzja książki, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Cała szkoła w Twojej kieszeni

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia:

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wykryto AdBlocka

Wykryto oprogramowanie od blokowania reklam. Aby korzystać z serwisu, prosimy o wyłączenie go.