🎓 Poznaj Panda Genius – Twojego edukacyjnego superbohatera! https://panda.pandagenius.com/

Harry Potter i Książę Półkrwi

Streszczenie

Rozdział pierwszy.
Zmęczony tygodniem pełnym okropnych wydarzeń, premier Wielkiej Brytanii czekał w swoim gabinecie oczekując ważnego telefonu, czytał notatkę służbową, jednak przytłoczony negatywnymi myślami, dumając nad oskarżeniami które spadły na rząd, dał sobie z nią spokój i podszedł do okna. Wtem usłyszał za sobą znajome kaszlnięcie i zamarł. Postać z obrazu przekazała mu wiadomość od Knota o pilnym spotkaniu, na co niechętnie przystał. Nad paleniskiem marmurowego kominka wystrzeliły zielone płomienie i pojawił się czarodziej. Korneliusz Knot przywitał się z premierem, ten wskazał mu krzesło i zaczęli rozmowę. Wrócił myślami do przeszłości, do ich pierwszego spotkania, słuchał wtedy oniemiały jak Knot wyjaśniał mu, że na świecie wciąż żyją czarodzieje i zapewniał że nie musi się niczym przejmować, bo ministerstwo magii dba aby mugole – niemagiczni obywatele, o niczym się nie dowiedzieli, po czym zostawił go z mętlikiem w głowie, obiecując że będzie go niepokoił tylko gdy zdarzy się coś poważnego. Pamiętał, że kazał wtedy usunąć ze swojego gabinetu portret człowieczka, który zapowiedział wizytę ministra magii, lecz nikt nie potrafił tego dokonać. W końcu nauczył się z tym żyć, choć cały czas zdawało mu się że kątem oka widzi jak postać z obrazu się porusza. Później, trzy lata temu, Knot znów złożył mu wizytę-wyraźnie spanikowany, ociekający wodą minister wyskoczył z kominka i jakby to było takie oczywiste, powiedział, że wraca z Azkabanu, czarodziejskiego więzienia pośrodku Morza Północnego. Zaczął opowiadać o zbiegłym więźniu, niejakim Blacku, zwanym ,,seryjnym’’, o jakimś Hogwarcie i chłopcu, Harrym Potterze. Mówił ponad godzinę opowiadając o sytuacji w magicznym świecie, a potem, życząc mu dobrej nocy znikł w zielonych jęzorach ognia. Odwiedził go i trzeci raz, przygnębiony poinformował go o zamieszkach na mistrzostwach świata w jakimś kwiktyciu, powiedział, że na niebie znów pojawił się znak Tego Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać; na odchodne dodał, że sprowadzili z zagranicy trzy smoki i sfinksa na turniej trójmagiczny. Kiedy już żywił nadzieje, że o niczym gorszym nie usłyszy, Knot znów wyłonił się z płomieni z wiadomością, iż w Azkabanie doszło do masowej ucieczki. Teraz znów stał przed nim, tłumacząc, że te wszystkie katastrofy o które obwiniano rząd, nie były dziełem przypadku; poinformował go o powrocie zmory świata czarodziejów, stanie wojny, wspomniał o Amelii Bones, o której morderstwie pisała ich prasa i oznajmił, że Dementorzy, którzy strzegli Azkabanu przyłączyli się do niejakiego Voldemorta. Dowiedział się też, że wylali Knota trzy dni temu, a posłano go tutaj aby przedstawił mugolskiemu premierowi ich sytuacje i swojego następcę. Po chwili w kominku pojawił się kolejny czarodziej, Rufus Scrimgeour i bez zbędnych precedensów zaczął omawiać sprawę bezpieczeństwa premiera, z rozmowy wynikło, że najlepszy pracownik premiera jest czarodziejem i sprawuje nad nim pieczę, oraz, że Herbert Chorley, podsekretarz stanu który udawał kaczkę, był pod wpływem zaklęcia Imperius. Nowy minister obiecał o zawiadamianiu premiera w miarę rozwoju sytuacji i obydwaj zniknęli wkraczając w zielone płomienie.

Rozdział drugi.
W ponurej i złowieszczej okolicy, zmaterializowała się zakapturzona postać, po paru sekundach pojawiła się kolejna i krzyknęła za pierwszą. Bella zaczęła się sprzeczać z Narcyzą, a ta wyszarpnęła się jej i wspięła na szczyt skarpy, po czym chwilę przyglądała się rzędom zrujnowanych domów. Bella dogoniła siostrę, gdy ta skręcała w kolejny zaułek, odwróciła ją twarzą do siebie i próbowała odwieść od podjętej decyzji. Narcyza warknęła na nią i wycelowała w jej twarz różdżkę, lecz opuściła dłoń i błysnęło; Bella krzyknęła jak oparzona i od tej chwili zachowywała od niej dystans. Krążyły chwilę po labiryncie opuszczonych domów, gdy wreszcie Narcyza wbiegła w uliczkę z tabliczką z napisem: Spinner’s End. Przez okna domu, do którego zapukała przebijało słabe światło, po chwili drzwi się uchyliły, spomiędzy szczeliny wyjrzał na nie mężczyzna o ziemistej cerze, z tłustymi czarnymi włosami opadającymi na czoło. Narcyza zrzuciła kaptur i przywitała się z Severusem, który szerzej otworzył drzwi i cofnął się, aby mogła wejść, jej siostra natomiast bez zaproszenia przekroczyła próg rzucając mu tylko słowa powitania, gdy go minęła. Weszli do małego salonu, Snape wskazał Narcyzie kanapę, Bellatriks zsunęła kaptur, siadając, nie spuszczała z oczu Severusa. Mężczyzna upewnił je, że są sami i wycelował różdżką w ścianę za sobą- ukryte drzwi otworzyły się z hukiem ukazując stojącego na schodach Glizdogona, którego Snape nie brał pod uwagę. Człowieczek o szczurzych rysach twarzy zwlókł się do pokoju i skrzecząc powitał się z gośćmi. Jego pan zaoferował im, że może przynieść coś do picia, po chwili sługa niósł na tacy butelkę i szklanki, po czym wyszedł. Zebrani wznieśli toast za Czarnego Pana. Narcyza zaczęła pośpiesznie mówić a Bellatriks co chwilę wchodziła jej w słowo próbując ją powstrzymać, przyznała otwarcie, że nie ufa Snape’owi, ten spokojnie usiadł w fotelu i zaproponował aby wysłuchali co Bella ma do powiedzenia, Przedstawiała jeden zarzut za drugim i w końcu zamilkła. Severus odpowiedział Belli, zręcznie manewrując między pewnymi faktami, odpowiednio dobierając słowa i odwołując się do jej wierności Czarnemu Panu. W końcu zwrócił się do Narcyzy, zapytał, o co chciała go prosić. Zmieszana i niepewna, odpowiedziała, że niewolno jej mówić o tym planie, Snape domyślił się o co jej chodzi, i ku niezadowoleniu Belli obwieścił, że Czarny Pan przedstawił mu ów plan. Narcyza zaczęła rozpaczać nad losem swojego syna, natomiast jej siostra uważała Dracona za wybrańca, który dostał zaszczytne zadanie. Severus, nie patrząc na nią potwierdził, że jeśli mu się uda , stanie się bohaterem największym z nich; Narcyza straciła panowanie nad sobą, błagała go, żeby wyperswadował Czarnemu Panu pomysł posłużenia się jej synem, lub chociaż pomógł mu w spełnieniu zadania. Snape zgodził się, i ku ogromnemu zaskoczeniu Belli, złożył Wieczystą Przysięgę.

Rozdział trzeci.
Harry zasnął, wpatrując na ciemną ulicę. Na biurku siedziała sowa śnieżna, niecierpliwie kłapiąc dziobem na swojego śpiącego pana. Obok budzika, na parapecie, przyciśnięty ręką Harry’ego, leżał, już mnóstwo razy przeczytany list od Dumbledore’a, w który pisał, że przybędzie po niego i zabierze na resztę wakacji do Nory-domu Wesleyów. Harry znał tę wiadomość na pamięć, co chwila zerkał na list, swoją odpowiedź wysłał już, zgodnie z życzeniem nadawcy. Nie mógł pozbyć się lęku, że jego wybawienie od towarzystwa Dursleyów, z którymi mieszkał okaże się nieprawdziwe. Wybiła dwunasta, w tym momencie na ulicy pogasły wszystkie lampy- Harry obudził się i spojrzał za okno, ujrzał kroczącą ścieżką, wysoką postać w pelerynie. Gorączkowo zaczął wrzucać wszystko do kufra, gdy rozległ się dzwonek do drzwi, usłyszał z salonu głos wuja Vernona, zdenerwowanego na odwiedziny o tej porze. Wtedy zdał sobie sprawę, że zapomniał powiedzieć wujostwu, o wizycie jego profesora.. Zbiegł po schodach i zobaczył Dumbledore’a, staruszek oznajmił, że muszą przedyskutować kilka spraw. Zaczął od wiadomości o odnalezieniu testamentu Syriusza-jego ojciec chrzestny, wszystko co miał zapisał właśnie jemu, włącznie z domem przy Grimmuald Place, służącym kiedyś Zakonowi Feniksa za kwaterę główną, co znaczyło, że odziedziczył również domowego skrzata- Stworka. Za jednym machnięciem różdżki profesora, kreatura pojawiła się w salonie, skrzat wrzeszczał i piszczał, że należy do Pani Bellatriks, nie do Pottera. Patrząc na stworzenie ze wstrętem, Harry odmówił jego przyjęcia. Dumbeldore przypomniał mu, że przez ostatni rok mieszkał w Kwaterze Głównej Zakonu Feniksa, co znaczyło, że nie powinien wpaść w ręce Bellatriks Lestrange; chłopak rozkazał skrzatowi się zamknąć, a jako że był jego własnością, to wykonał polecenie. Profesor stwierdził, że można go wysłać do pracy w kuchni Hogwartu. Omówili jeszcze sprawę Hipogryfa Hardodzioba, który teraz również należał do Harry’ego, on stwierdził jednak, że zwierzęciu lepiej będzie tak, jak dotąd-u Hagrida. Poszedł dokończyć się pakować i kiedy zszedł na dół oznajmić, że jest gotowy, profesor poruszył jeszcze jedną kwestię: poprosił Petunię i Vernona aby pozwolili wrócić Harry’emu na jeszcze jedne wakacje, po czym pożegnał się z nimi i wyruszyli.

Rozdział czwarty.
Przeteleportowali się, znaleźli się na opustoszałym wiejskim placyku w wiosce Budleigh Bubberton i rozmawiając, ruszyli żwawym krokiem. Po chwili stanęli przed spustoszonym domem o drzwiach ledwie trzymających się na zawiasach, weszli do niego-wewnątrz wyglądał jakby stało się tam coś strasznego, wszystko było porozrzucane, na ścianach widniały krwawe ślady. Dumbeldore był jednak przekonany, że człowiek, którego szukają jest w środku; dźgnął końcem różdżki oparcie fotela, który natychmiast przeistoczył się w starego, łysego staruszka i przywitał się z nim. Zaproponował mu pomoc w sprzątaniu- i po chwili, przy użyciu magii pokój uporządkował się, wszystko zostało naprawione i wróciło na swoje miejsce. Przedstawił sobie Horacego Slughorna i Harry’ego, na którego widok stary czarodziej zaniemówił. Po chwili jednak, oznajmił gościowi iż nawet młodzieniec nie przekona go do przyjęcia propozycji dyrektora Hogwartu- powrotu na stanowisko nauczyciela. Horacy cenił sobie wygodne życie, co było widać po pomieszczeniu pełnym czekoladek, wygodnych podnóżków i miękkich foteli. Rozmowę przerwał Dumbeldore, wychodząc do łazienki i zostawiając Harry’ego z kapryśnym czarodziejem. Slughorn rzucał mu ukradkowe spojrzenia, zaczął mówić o jego podobieństwie do rodziców, wspomniał swoją ulubienicę, jego matkę – Lily Evans i niedawno zmarłego Syriusza Blacka. Przez dłuższy czas opowiadał o swoich pupilkach i ich osiągnięciach. Harry włączył się w jego monolog, przekonując o bezpieczeństwie nauczycieli w Hogwarcie, wtem do pokoju wkroczył Albus i oznajmił, że na nich już czas. Doszli do frontowych drzwi gdy rozległ się za nimi głos Slughorna – zmienił decyzję, postanowił wrócić do nauczania w szkole magii i czarodziejstwa. Pożegnali starca i znów się przteleportowali, tym razem znaleźli się na polnej drodze, z widokiem Nory na horyzoncie. Profesor Dumbledore poprosił Harry’ego na słówko, więc ten poszedł za nim do starej szopki. Dyrektor pochwalił młodego czarodzieja za odwagę, pocieszył po starcie Syriusza i pozwolił powiedzieć dwójce przyjaciół- Ronowi Wesleyowi i Hermionie Granger, o przepowiedni którą znali tylko oni dwaj- przepowiedni dotyczącej Harry’ego i Lorda Voldemorta; na końcu oznajmił mu że od tego roku będą mieli prywatne lekcje. Przedstawił mu jeszcze kilka spraw, po czym wyszli na podwórko.

Rozdział piąty.
Zapukali do tylnich drzwi Nory- otworzyła im Molly, mama Rona. Jednak nie była sama, przy stole siedziała przygnębiona Nimfadora Tonks. Dumbledore powitał ich serdecznie, Tonks wyszła i szybko się przeteleportowała, profesor pożegnał Harry’ego i poszedł w jej ślady. Molly nakarmiła go i z radością oznajmiła, że Artur awansował na wyższe stanowisko. Niedługo później, wspomniany wcześniej mąż pani Wesley wrócił z pracy, zupełnie zaskoczony widokiem chłopaka, życzliwie go przywitał. Mama Rona zaprowadziła go do pomieszczenia pełnego kufrów, gdzie stało przygotowane dla niego łóżko; życząc jej dobrej nocy, Harry położył się i szybko zasnął. Obudził go huk otwieranych drzwi, to Hermiona, Ron i Ginny wparowali do pokoiku i zaczęli wypytywać go o wszystko; ożywiona dyskusja zeszła na temat znielubionej przez towarzystwo narzeczonej Billa, prześmiewczo zwanej Flegmą. Gdy olśniewająca Fleur Delacour przyniosła gościowi tacę z śniadaniem, atmosfera wyraźnie zgęstniała, a nieświadoma o negatywnym do niej nastawieniu zebranych, dziewczyna zaczęła się radośnie witać-mówiła z francuskim akcentem, śmiesznie przekręcając słowa. Dołączyła do nich pani Wesley, wyraźnie niezadowolona obecnością przyszłej synowej, po chwili ta opuściła pokój zamykając za sobą drzwi. Rozmawiali o niej przez dłuższy czas, Molly co chwilę karciła dzieci za obrażanie Fleur; później zostawiła ich wracając na dół. Gawędzili o możliwości zeswatania Tonks z Billem, a kiedy zeszli na temat jej markotności-co od razu powiązali ze śmiercią Syriusza-w końcu był jej kuzynem-Harry unikając mówienia o swoim ojcu chrzestnym, zabrał się za śniadanie. Po jakimś czasie Pani Wesley znów przerwała im prosząc Ginny o pomoc w kuchni, zostawiając trójkę przyjaciół samych. Harry opowiedział im o swoich prywatnych lekcjach z dyrektorem, oraz, ku ich zatroskaniu – o przepowiedni. Wtem Hermionie przypomniało się o wynikach sumów- testów standardowych umiejętności magicznych odbywających się na koniec piątego roku nauki w Hogwarcie, zdenerwowana szybko udała się na dół, aby oczekiwać na sowy z wiadomością o ich wynikach. Chłopcy dołączyli do niej. Przez okno ujrzeli trzy, coraz bardziej ciemne punkciki sunące po niebie; w końcu sowy wleciały przez okno i każdy z nich otworzył swoją kopertę. Harry’emu dobrze poszła transmutacja i zielarstwo, zawalił wróżbiarstwo i historię magii, o czym wiedział i uzyskał ,,wybitnego’’ z obrony przed czarną magią, z czego był niezwykle dumny. Ron zdał siedem sumów, lecz nie miał żadnego ,,wybitnego’’. Natomiast Hermionę zadowoliło dziewięć ,,wybitnych’’ i ,,powyżej oczekiwań’’ z obrony przed czarną magią. Harry cieszył się ze swoich wyników, lecz czuł się lekko zawiedziony patrząc na ,,powyżej oczekiwań’’ z eliksirów; musiałby mieć ,,wybitnego’’ jeśli chciał zostać aurorem. Przemknęła mu wtedy przez głowę myśl, że najbardziej pasowało to do słów przepowiedni: ,,żaden nie może żyć, gdy drugi przeżyje’’, przecież stanie się jednym z najbardziej wyszkolonych czarodziejów, dawałoby mu największe szanse na odnalezienie i zabicie Voldemorta.

Rozdział szósty.
Przez parę tygodni Harry został w Norze, każdego dnia ktoś donosił im o kolejnych porwaniach i atakach śmierciożerców. Ollivander- najlepszy wytwórca różdżek, znikł bez śladu, tak jak Florian Fortescue, który prowadził lodziarnię na pokątnej. Sowy przyniosły im listy z Hogwartu z dołączonym spisem podręczników. Potter dowiedział się, że został kapitanem drużyny quidditcha. W sobotę udali się na zakupy służbowym samochodem, mieli zapewnioną dodatkową ochronę ze względu na Harry’ego. Kierowca zatrzymał się przed Dziurawym Kotłem, na miejscu czekał na nich Rubeus Hagrid- gajowy Hogwartu, przywitał się z nimi radośnie; ruszyli przez zupełnie pusty pub i gdy ich opiekun zastukał parasolką w jakąś cegłę, mur rozstąpił się tworząc przejście na krętą uliczkę. Rozdzielili się- Artur i Molly poszli do Esów i Floresów kupić wszystkim książki, a Hagrid z resztą skierowali się do Madame Malkin, aby zaopatrzyć się w nowe szaty szkolne, gdzie- ku ich zaskoczeniu spotkali Dracona Malfoya, po zaciętej sprzeczce z nim i jego matką, gdzie omal nie użyli czarów, Malfoyowie opuścili sklep zostawiając ich samych. Po skończonych zakupach razem z Molly i Arturem udali się do Magicznych Dowcipów Wesleyów, z daleka rzucającego się w oczy, sklepu Freda i George’a. Bliźniacy oprowadzili ich po wnętrzu- półki uginały się pod ciężarem wspaniałych i niezwykle pomysłowych gadżetów. W pewnym momencie wzrok całej trójki przyciągnął przechodzący ulicą Draco. Nie wiedząc czemu jest bez matki, postanowili go śledzić; podążyli za blondynem, cieszącą się złą sławą ulicą Śmiertelnego Nokturnu i dotarli do ponurego sklepu Borgina i Burkesa. Ron wyjął Uszy Dalekiego Zasięgu- jeden z wynalazków Freda i George’a, usłyszeli Dracona rozmawiającego ze sprzedawcą. Draco pytał się, czy da się coś naprawić, niepewny Borgin powiedział, że musiałby to zobaczyć, oraz, że nie może mu niczego zagwarantować; Malfoy pokazał mu coś, co go przestraszyło, nie widzieli jednak co, bo zasłaniała im szafa. Draco orzekł, że przyjaciel jego rodziny- Fenrir Greyback- będzie zaglądał do niego i sprawdzał, czy nie marnuje czasu, zagroził mu również, że spotka go kara jeśli komukolwiek o tym powie. Przyjaciele zastanawiali się, o jaką rzecz mogło chodzić chłopakowi, gdy Hermiona wychynęła się spod peleryny-niewidki i wkroczyła do sklepu. Udawała zainteresowaną różnymi przedmiotami, próbując się czego dowiedzieć, lecz sprzedawca przejrzał ją i wyprosił. Szybko wrócili do Magicznych Dowcipów Wesleyów, Molly oskarżyła ich, że gdzieś poszli, a oni upierali się, że nie zauważyła ich w tłumie klientów.

Rozdział siódmy.
Przez ostatni tydzień wakacji, Harry cały czas zastanawiał się nad dziwnym zachowaniem Dracona, lecz kiedy poruszał ten temat w obecności Hermiony i Rona, dawali mu do zrozumienia, że nie ma o czym gadać, a powodów jego odwiedzin u Borgina i Burkesa było mnóstwo. Pewnego razu go olśniło- Draco mógł zostać śmierciożercą na miejsce swojego ojca, Lucjusza- wyjaśniałoby to, dlaczego u Madame Malkin tak gwałtownie się szarpnął i zawył, kiedy podwijała mu rękaw-mogła dotknąć jego Mrocznego Znaku, który pewnie pokazał Borginowi, że tak się przestraszył; jednak w oczach jego przyjaciół hipoteza ta była bardzo wątpliwa. Tym razem podróż na peron 9 i ¾ przebiegła bardzo sprawnie, przed dworcem King’s Cross czekali na ich aurorzy, którzy nie odstępowali ich aż do wejścia do czerwonego pociągu Ekspres Hogwart. Przed odjazdem Harry podzielił się z panem Wesleyem swoimi przypuszczeniami na temat Dracona, jednak i on nie za bardzo się z tym zgadzał, na pożegnanie dowiedział się od Molly, że przyjedzie do nich na Boże Narodzenie. Szukając wolnego przedziału, musiał znosić natarczywe spojrzenia mnóstwa uczniów, jednak przygotował się na to po tych wszystkich plotkach o Wybrańcu w,, Proroku Codziennym’’; po drodze spotkał Neville’a i Lunę, więc usiadł razem z nimi. Później dołączyli do nich Hermiona z Ronem, zaskakując go wiadomością, że Draco nie wykonywał swoich obowiązków jako prefekt i nie wiedzieć czemu, nie znęcał się już nad nowymi uczniami. Do ich przedziału wkroczyła jakaś uczennica i przekazała Harry’emu oraz Neville’owi przewiązane wstążką ruloniki pergaminu- zaproszenie na małą przekąskę w przedziale C, od Horacego Slughorna; udali się więc razem we wskazane miejsce i natychmiast spostrzegli, że nie byli jedynymi zaproszonymi. Gdy zajęli miejsca, staruszek zaczął wypytywać się zebranych o różne rzeczy, dla Harry’ego po chwili stało się jasne, że zebrał tutaj tylko osoby powiązane z kimś wpływowym lub dobrze znanym. Opowiedział mnóstwo anegdot o słynnych czarodziejach, których uczył. W końcu Slughorn odesłał ich do przedziałów aby mogli się przebrać. Po drodze Harry wpadł na pomysł, aby przy użyciu peleryny- niewidki wkraść się za jednym Ślizgonem do przedziału Malfoya; swój plan od razu wcielił w życie. Wskoczył na puste miejsce i wciągnął się na półkę bagażową, przez chwile zdawało mu się, że Malfoy śledził wzrokiem jego but. Podsłuchiwał ich rozmowę-wynikało z niej że Draco zamierza dołączyć do Czarnego Pana. Dojeżdżali już do Hogwartu, Harry nie zauważył jak Goyle sięgał po swój kufer, który przypadkowo uderzył go w głowę i stęknął z bólu- Malfoy spojrzał się na półkę. Gdy wszyscy opuścili przedział, Draco został, spuścił w dół zasłony i bez uprzedzenia wycelował w Harry’ego różdżkę, wypowiadając zaklęcie. Sparaliżowało go i z łoskotem zwalił się z półki, Draco uśmiechnął się szyderczo i kopnął Pottera w twarz, po czym nakrył go peleryną i opuścił przedział.

Rozdział ósmy
Leżącego bez ruchu odnalazła go Tonks, za machnięciem różdżki sprawiła, że znów mógł się ruszać. Czarownica uleczyła jego złamany nos i odprowadziła chłopaka do bramy. Po drodze niewiele mówiła i wcale się nie uśmiechała- bardzo zmieniła się w ostatnim czasie. Ku jego niezadowoleniu, bezpośrednio do Hogwartu zaprowadził go Snape, oznajmiając mu po drodze, że za jego spóźnienie Gryffindor traci pięćdziesiąt punktów. Harry wkroczył do Wielkiej Sali w połowie uczty i dołączył do przyjaciół. W końcu Dumbledore powstał, w Wielkiej Sali zapanowała cisza i dyrektor przedstawił uczniom najważniejsze informacje dotyczące kolejnego roku nauki. Na końcu obwieścił, że profesor Horacy Slughorn będzie nauczał Eliksirów, a Severus Snape – obrony przed czarną magią. Po Sali potoczyły się szepty, Harry myślał, że dyrektor nie ufał Severusowi na tyle aby przekazać mu upragnione stanowisko. Po zakończeniu uczty, setki uczniów opuściły wielką salę udając się do swoich dormitoriów. Wychodząc, Harry został w tyle razem z Ronem, spotkali Hagrida, a ten zachwycony opowiadał o swoim przyszywanym bracie- złośliwym olbrzymie Graupie, z którym spotkali się już parę razy. Gajowy przekonany, że zobaczy się z nimi na jutrzejszej lekcji opieki nad magicznymi stworzeniami, której uczył, pożegnał się z chłopakami, każąc przyjść im wcześniej aby przywitali się z Hardodziobem. Jednak Ron, Harry ani Hermiona, nie kontynuowali nauki jego przedmiotu.

Rozdział dziewiąty.
Kiedy zeszli na dół na śniadanie, Harry z Ronem opowiedzieli Hermionie o kłopotliwej rozmowie z Hagridem. Profesor McGonagall, opiekunka Gryffindoru, rozdała uczniom rozkłady zajęć, pochwaliła Neville’a za wyniki, Potter dowiedział się, że nadal może kontynuować naukę eliksirów, gdyż Horacemu Slughornowi wystarcza ,,powyżej oczekiwań’’ ,które Harry zdobył z przedmiotu jeszcze rok wcześniej nauczanego przez Snape’a -on na pewno nie pozwoliłby mu kontynuować nauki, bez testu zdanego na ,,wybitny’’; dla niego znaczyło to, że jego szanse na zostanie jednym z najbardziej wykwalifikowanych czarodziejów w ministerstwie nie zostały jeszcze zaprzepaszczone. Wrócili z Ronem do pokoju wspólnego, godzinę później udali się na obronę przed czarną magią, gdzie spotkali się z Hermioną. Pierwszą lekcje z Severusem zaczęli od nauki zaklęć niewerbalnych. Nauczyciel rozkazał połączyć się w pary, tak aby jeden uczeń mógł rzucić zaklęcie na drugiego, nie wypowiadając reguły, a tamten odeprzeć atak, również bez słowa. Hermionie udało się to po kilku minutach, Snape udawał, że tego nie zauważył; krążył między uczniami, zatrzymał się przy Harrym i Ronie, uważał jednak działania drugiego za tak beznadziejne, że postanowił mu je sam zaprezentować- bez ostrzeżenia wycelował w Harry’ego różdżkę, a ten instynktownie odparł atak wypowiadając zaklęcie tarczy, które odrzuciło profesora na czyjeś stoliki. Snape skrzyczał go przypominając, że ćwiczyli zaklęcia niewerbalne. Wychodząc z lekcji ze szlabanem, rozmawiał z przyjaciółmi o sposobie w jaki profesor mówi o czarnej magii- Granger uświadomiła mu, że on robi tak samo. Po drodze pałkarz z zeszłorocznej drużyny quidditcha, przekazał mu wiadomość od Dumbledore’a o sobotnich zajęciach. Kolejną lekcją były eliksiry ze Slughornem, Harry musiał korzystać z używanego podręcznika, jednak okazało się to bardzo pomocne: wskazówki powypisywane na marginesach pozwoliły mu zrobić najlepszy wywar żywej śmierci, za co został nagrodzony buteleczką złocistego płynu, eliksirem szczęścia, Felix Felicis. Później, Potter dostrzegł, że na tylnej okładce podręcznik podpisany jest, tym samym pismem jakim sporządzone zostały pomocne notatki, jako własność Księcia Półkrwi.

Rozdział dziesiąty.
Była sobota, Harry udał się do gabinetu Dumbledore’a na pierwszą z nim lekcję. Profesor oznajmił mu, że jego szlaban który dostał od Snape’a, przeniesiono na przyszłą sobotę. Oświadczył, że przekazał mu wszystko co sam wiedział, oraz, że od teraz będą bazować na czyichś wspomnieniach, które udało mu się zdobyć. Położył na biurku kamienną misę- myślodsiewnię i wlał do niej zawartość flakonika-wspomnienia Boba Ogdena, pracownika Departamentu Przestrzegania Prawa; srebrzysta substancja zawirowała i rozbłysła, po czym obydwaj zanurzyli w niej twarze. Znaleźli się na wiejskiej drodze, podążyli za niskim mężczyzną, Ogdenem. Znak na rozstaju drogi informował, że zmierzają w kierunku Little Hangleton, jednak wioska nie była ich celem-skręcili w boczne dróżki, ścieżka doprowadziła ich na skraj lasów. Ogden wyjął swoją różdżkę, między drzewami prześwitywał porośnięty mchem budynek. Zaczął się skradać, gdy z drzewa, lądując przed nim, spadł mężczyzna w obszarpanych ubraniach. Zaczął mu grozić, po czym go zaatakował. Do Harry’ego dotarło, że posługuje się językiem węży, który on sam rozumiał. Z chaty wyłonił się starszy człowiek, Gaunt i trzasnął drzwiami wprawiając przybitego do nich węża w ruch. Rozkazał swojemu synowi udać się do domu, mówiąc po wężowemu. Z niechęcią pozwolił Ogdenowi wejść do domu, a ten oznajmił, że przyszedł w sprawie jego syna, Morfina- mieli powody przypuszczać iż użył magii w obecności mugola. Rozległ się huk-krzątająca się w kącie przygnębiona Meropa upuściła garnek, Gaunt skrzyczał ją za to i wyzywał, ku oburzeniu Ogdena. Pracownik ministerstwa próbował przekazać im informacje o przesłuchaniu Morfina, lecz Gaunt co chwilę przerywał mu, chwaląc się swoim pochodzeniem i czystą krwią: mówił, że jest potomkiem samego Salazara Slytherina, na czego dowód pokazał mu pierścienie i złoty medalion. W czasie ich spotkania Morfin wyjawił ojcu, że Meropa podkochuje się w jednym młodzieńcu ze wsi, Tomie. Ojciec kipiąc złością zaatakował córkę, ale Ogden odparował jego atak zaklęciem, gdy wściekły Gaunt rzucił się na niego, ten uciekł ratując życie. Po chwili obydwaj znów znaleźli się w gabinecie dyrektora. Dumbledore opowiedział Harry’emu historię do końca: Ogedon przeteleportował się do ministerstwa i wrócił z posiłkami-wtedy pojmano Morfina i jego ojca, później oskarżono ich przed Wizengamotem. Młody czarodziej domyślił się, że ów starzec, Marvolo Gaunt był dziadkiem Voldemorta, a Morfin i Meropa ostatnimi potomkami rodu Gauntów. Wtedy dotarło do niego również, że Meropa była matką Voldemorta, a mężczyzna którym była zakochana- Tom Riddle, jego ojcem. Sterroryzowana córka Gaunta była w końcu czarownicą, mogła użyć eliksiru miłości lub zaklęcia Imperius. Profesor powiedział Harry’emu , że ogromny skandal w Little Hangleton wywołała ucieczka syna dziedzica i córki włóczęgi, jednak kilka miesięcy później Tom powrócił do wioski, krążyły wtedy plotki, jakoby sam mówił że został ,,odurzony’’. Dyrektor postanowił zakończyć lekcję ,a gdy Harry zapytał o pierścień z pękniętym kamieniem który ujrzał na jednym ze stolików, Dumbeldore uciął rozmowę obiecując opowiedzieć mu jego historię kiedy indziej.

Rozdział jedenasty.
Hermiona trafnie przewidywała, że w szóstej klasie będą mieli mnóstwo nauki-nie mieli nawet czasu odwiedzić Hagrida aby z nim po rozmawiać, gajowy był na nich obrażony, bo zrezygnowali z jego przedmiotu. Przy śniadaniu do Rona i Harry’ego przyleciały sowy z paczkami, dostali nowe podręczniki Eliksirów Dla Zaawansowanych- nie zakupili ich gdyż byli przekonani, że nie zostaną dopuszczeni do uczestnictwa w zajęciach ze względu na zbyt słaby wynik testu; Harry, ku dezaprobacie Hermiony przemienił okładki książek, zachowując przydatne notatki Księcia Półkrwi. Ona sama otrzymała egzemplarz ,,Proroka Codziennego’’, dowiedzieli się o aresztowaniu za śmierciożerstwo Stanley’a Shunpike’a- kierowcy Mrocznego Rycerza, środka lokomocji dla czarodziejów. Następnie udali się na boisko quidditcha- Harry, jako kapitan musiał przeprowadzić sprawdziany, aby wybrać skład drużyn. Po wielu trudach wyłonił trzech ścigających: Katie Bell, Demelzę Robins i Ginny Wesley; jako obrońców wybrał Jimmy’ego Peakes’a i Ritchiego Coote’a. Na koniec zostawił wybór obrońcy, Cormac McLaggen obronił cztery karne z pięciu, przy ostatniej piłce poleciał zupełnie w inną stronę. Drugim kandydatem był Ron, który na szczęście obronił wszystkie rzuty, nie zostawiając wątpliwości co do wyboru dokonanego przez kapitana. Na zakończenie dnia udali się do chatki Hagrida, pogrążeni w rozmowie. Z początku nie chciał im otworzyć, ale kiedy Harry zagroził, że wyważy drzwi, wpuścił ich do środka. Ich tłumaczenia ostatecznie poskutkowały i pogodzili się ze swoim olbrzymim przyjacielem. Nagle, Hagrid zalał się łzami, opowiedział o swoim pupilku, umierającym pająku Aragogu, oni pocieszali go, dzięki czemu całkowicie przestał się na nich dąsać. Gdy szli na kolację do Wielkiej Sali, Harry spytał Hermionę o dziwne zachowanie McLaggena, ona przyznała się do skonfundowania go -tłumaczyła, że słyszała jak wyrażał się o Ginny i Ronie, stwierdziła, że Harry nie chciałby mieć kogoś takiego w drużynie. Po drodze Slughorn zaczepił ich, zaprosił Harry’ego i Hermionę na przyjęcie, jednak Potter nie mógł się zjawić z powodu szlabanu. W wieży Gryffindoru Demelza Robins przekazała Harry’emu wiadomość od Snape’a o jego wieczornym szlabanie.

Rozdział Dwunasty
W połowie października ogłoszono pierwszą wycieczkę do Hogsmeade, wszyscy cieszyli się na myśl o chwili poza zamkiem. W dniu wypadu Harry obudził się wcześniej i jak już miał zwyczaju, sięgnął po podręcznik od eliksirów. Zobaczył nabazgraną na marginesie regułkę, celując w powietrze i wypowiadając zaklęcie w myślach machnął różdżką, i Ron z wrzaskiem zawisnął w powietrzu. Harry szybko odnalazł, jak mu się wydawało, przeciwzaklęcie i sprowadził przyjaciela z powrotem na ziemię. Wesley, ciesząc się chwilową uwagą Hermiony, przy śniadaniu opowiedział jej o zajściu, a ta przez resztę posiłku rozprawiała o nieodpowiedzialności Harry’ego, po czym zeszli na temat śmierciożerców. Wkrótce pojawiła się Ginny i zmienili temat, dziewczyna wręczyła mu zwitek pergaminu-wiadomość od Albusa Dumbledore’a o kolejnej lekcji. Gdy byli już w pobliskiej wiosce Hogsmeade, natknęli się na Horacego Slughorna, który ze śmiechem zganił Harry’ego za nieobecność na jego podwieczorkach Klubu Ślimaka. Potem udali się do Trzech Mioteł, przed lokalem stało kilka osób, Harry rozpoznał w jednej z nich Mundungusa Fletchera, na jego widok mężczyzna upuścił trzymaną walizkę, Ron zauważył na przedmiotach które gorączkowo zgarniał, symbol rodu Blacków, Potter również szybko połapał się w sytuacji, lecz zanim zdążył cokolwiek zrobić, rozległ się trzask i złodziej się deportował. Harry krzyknął za nim, nagle pojawiła się Tonks i zabrała go krzyczącego, że Mundungus rozkrada rzeczy Syriusza, do środka. Hermiona uciszyła go i przyniosła im kremowe piwo. Zgodnie stwierdzili, że powinni wrócić do szkoły. Idąc, usłyszeli Katie Bell kłócącą się ze swoją przyjaciółką o coś, co trzymała w ręce. W pewnym momencie, Leanne chwyciła pakunek trzymany przez Katie, ta wyszarpnęła go z powrotem i paczka spadła na ziemię, a dziewczyna w z wdziękiem uniosła się powietrze, wyglądała jakby zamierzała się do lotu; po chwili spadła gwałtownie na ziemię i targana spazmami, krzyczała, wyglądając, jakby przechodziła przez najgorsze tortury. Harry szybko pobiegł po pomoc i wrócił z Hagridem, który wziął na ręce Katie i zaniósł ją do szkoły. Chłopak rozpoznał w zawartości przedartej paczki naszyjnik-widział go już kiedyś u Borgina i Burkesa, na etykietce było napisane, że ciąży na nim klątwa. Zdenerwowani udali się do zamku gdzie spotkali McGonagall, opiekunka Gryffindoru poprosiła ich do swojego gabinetu, aby opowiedzieli jej o całym zajściu. Później, długo jeszcze rozmawiali potencjalnych nadawcach i odbiorcach przeklętej paczki, lecz nie doszli do żadnego wniosku.

Rozdział trzynasty
Następnego dnia przeniesiono Katie Bell do kliniki Magicznych Chorób i Urazów Świętego Munga, wieść o tym rozniosła się bardzo szybko, jednak oprócz Harry’ego, Leanne, Rona i Hermiony, nikt nie znał szczegółów dramatycznego wydarzenia. Młody czarodziej udał się na lekcję z dyrektorem Hogwartu, rozmawiali chwilę o przeklętym naszyjniku, po czym Albus Dumbeldore rozpoczął zajęcia; wlał do myślodsiewni nowe wspomnienia i objął misę dłońmi, poruszył nią kolistym ruchem i ukazała im się mały staruszek, Caratacus Burkes- profesor wspomniał, że to z jego świadectwa wiadomo, że Meropa będąc w ciąży, znalazła się w Londynie. Srebrzysty jak widmo, mówił jak nabyli naszyjnik-młoda kobieta, w łachmanach i zaawansowanej ciąży, bardzo potrzebowała złota, mówiła, że medalion należał do Salazara Slytherina; za pomocą paru prostych zaklęć utwierdzili się, że jest autentyczny i odkupili go od niej za 10 galeonów. Kolejnym razem zanurzyli się w pamięć samego dyrektora. Pojawili się na ulicy, gdzie był również młodszy Albus Dumbledore, poszli za nim do sierocińca, pojawił się tam aby zaprosić go Toma Riddle’a do Hogwartu; od opiekunki dowiedział się, że inne dzieci boją się go, a za jego sprawą działy się bardzo niepokojące rzeczy. Młody profesor spotkał się z nim sam na sam, opowiedział mu szkole magii i czarodziejstwa w Hogwarcie i zaproponował mu tam miejsce, chłopiec był nieufny i skryty. Tom Riddle przyznał mu, że potrafi przenosić przedmioty nie dotykając ich, zmusić zwierzęta aby zrobiły to, co zechce wcale ich przy tym nie tresując i sprawić, że ludziom, którzy go rozgniewali przytrafi się coś złego. Powiedział, też, że umie mówić do wężów. Młody Albus pożegnał się z nim, a Dumbledore i Harry znaleźli się z powrotem w jego gabinecie, gdzie długo rozmawiali o tym co widzieli.

Rozdział czternasty
Na zielarstwie Hermiona opowiedziała Harry’emu o ostatnim spotkaniu Klubu Ślimaka, pokłóciła się o to z zazdrosnym Ronem i przyznała, że to właśnie jego chciała zaprosić. Tymczasem wielkimi krokami zbliżał się mecz drużyny Gryffindoru ze Ślizgonami, a Harry jako kapitan musiał wybrać zastępcę na miejsce Katie- padło na Deana Thomasa, co wywołało oburzenie, gdyż miał już dwóch przyjaciół jako zawodników. Na treningu wszystkim poszło dobrze, za wyjątkiem Rona; wracając do pokoju wspólnego mocno pokłócił się z siostrą, jego agresja nie opadała jeszcze przez kilka dni. Po następnym treningu, zdołowany nieobronionym golami, złożył rezygnację z dalszej gry, lecz Harry’emu udało się go namówić, aby zagrał jeszcze w nadchodzącym meczu. Próbował zmienić jego nastawienie, przekonywał przyjaciela że to wszystko przez jego nerwy, jednak na nic się to zdało. Przed wyczekiwanym meczem, przy śniadaniu Harry podał Ronowi sok, gdy zjawiła się Hermiona i zrugała go za dolanie mu czegoś do napoju, Wesley zobaczył tylko buteleczkę którą Potter pośpiesznie chował do torby i opróżnił szklankę. Przez cały dzień był przekonany że zażył Felix Felicis, Eliksir szczęścia; obronił każdy strzał i dzięki niemu wygrali mecz. Później Harry przyznał się, że tylko udawał jakoby dolał coś do soku Rona, chciał udowodnić mu, że potrafi dobrze grać. Przez to Hermiona jeszcze bardziej się z nim posprzeczała i omijając imprezę, uciekła z pokoju wspólnego. Harry znalazł ją w niezamkniętej na klucz klasie- pocieszał ją, gdy do Sali wtargnął Ron trzymając za rękę Lavender Brown, co rozjuszyło Hermionę jeszcze bardziej i doprowadziło ją do płaczu.

Rozdział piętnasty.
Kolejne dni Harry był rozdarty pomiędzy skłóconymi przyjaciółmi, a że nie chciał żadnego z nich stracić, więc najczęściej po prostu milczał. Zbliżały się święta, do jego uszu dotarła wieść o przyjęciu Bożonarodzeniowym Slughorna. Hermiona ostrzegła go przed Romildą Vane, powiedziała mu, że przyłapała ją raz jak w damskiej łazience zastanawiała się z koleżankami jak podać mu eliksir miłosny i faktycznie, adoratorka próbowała mu wcisnąć goździki i czekoladki- bez skutku. Aby temu zaprzestać wpadł na pomysł, że na bal zaprosi Lunę Lovegood, jako przyjaciółkę, a ta z przyjemnością przyjęła propozycję. Wieczorem udali się na przyjęcie, Hermiona była z McLaggenem; rozmawiała później chwilę z Harrym i przyznała, że zrobiła to aby rozzłościć Rona, a przed Cormacem cały czas uciekała. Niespodziewanie, Harry zauważył Argusa Flitcha, woźnego, ciągnącego Malfoya za ucho ku profesorom, Draco tłumaczył, że próbował dostać się na przyjęcie, zaczął przepraszać Slughorna. Snape poprosił go na słowo, a Harry ruszył za nimi pod pretekstem wyjścia do łazienki. Stracił ich z oczu, ale idąc korytarzem usłyszał głosy dochodzące z jednej z klas. Rozmawiali o jakimś planie, Malfoy odrzucał oferowaną przez profesora pomoc, Snape zganił go za to, że nie odpowiada na jego wezwania do gabinetu oraz za nieostrożność , powiedział też, że złożył przysięgę wieczystą, aby go chronić. Po chwili musiał szybko odskoczył- usłyszał kroki Malfoya, później przez długi czas nie mógł się otrząsnąć po tym, co usłyszał.

Rozdział szesnasty.
Święta Harry spędził w Norze, dopiero podczas wieczoru wigilijnego miał szansę porozmawiać z Arturem, opowiedział mu o posłyszanej rozmowie i swoich podejrzeniach, lecz tak jak się spodziewał, przekonywali go, że Snape tylko chce się dowiedzieć co knuje Malfoy; Dumbledore mu ufał, był również członkiem Zakonu Feniksa. Przy rozmowie z Remusem Lupinem dowiedział się, że jest szpiegiem Albusa w środowisku wilkołaków- sam również nim był; nie korespondował z Harrym, bo mógłby w ten sposób zdradzić swoje położenie. Potter spytał jeszcze Remusa o Księcia Półkrwi, ten poradził mu sprawdzić datę wydania podręcznika, zrobił to przed snem i okazało się, że książka ma już prawie pięćdziesiąt lat, a wtedy w Hogwarcie nie było jego ojca ani nikogo mu znajomego. Następnego ranka, gdy tylko się obudził wziął się razem z Ronem za rozpakowywanie prezentów. Przy śniadaniu poruszył przed Lupinem temat nowego patronusa Tonks, ale przerwała mu niespodziewana wizyta nowego ministra magii i Percy’ego Wesleya, Rufus Scrigemour twierdził, że byli w sąsiedztwie, a Percy tak stęsknił się za bliskimi, ze postanowił wstąpić do domu rodzinnego; wszyscy jednak wiedzieli o jego wrogości do rodziny, była to tylko wymówka ministra, aby porozmawiać z Harrym. Udali się do ogrodu, Scrigemour rozpoczął uprzejmą rozmowę, A Harry uparcie przyglądał się gnomom ogrodowym, nie angażując się w konwersację; minister widząc daremność swych działań przeszedł do sedna sprawy- oczekiwał od Pottera, aby co jakiś czas odwiedzał ministerstwo, by wzbudzić w ludziach poczucie, że wybraniec z nim współpracuje. Ten odmówił, nie starając się już zachowywać pozorów uprzejmości, po czym udał się do domu.

Rozdział siedemnasty.
Po powrocie do Hogwartu, gdy znów spotkał się z Hermioną, rozmawiali długo o dziwnej rozmowie Malfoya ze Snapem, jego przyjaciółka uważała tak samo jak ojciec Rona i Remus. Kolejnego dnia przed lekcjami, wszystkich szóstoklasistów pozytywnie zaskoczyło ogłoszenie o lekcjach teleportacji, wszyscy uczniowie byli podekscytowani na samą myśl o tym. Wieczorem udał się do gabinetu Dumbledore’a. Zaczęli rozmawiać o odwiedzinach Scrigeomura, Staruszek bardzo się wzruszył, a jego feniks Fawkes cicho zaskrzeczał, gdy Harry wspomniał, że przyznał ministrowi rację, gdy ten oskarżył go o bycie ślepo oddanym człowiekiem Dyrektora Hogwartu; podzielił się z nim również o przemyśleniami na temat podsłuchanej rozmowy Severusa i Dracona, lecz te słowa wcale nie wzbudziły w profesorze niepokoju, wydawał się w ogóle tym nie przejmować. Dalsze pytania Pottera zbył przejściem do lekcji. Udali się we wspomnienia samego Morfina- podstarzały mężczyzna siedział w kącie chaty, w pewnej chwili wkroczył do niej młody Voldemort, dowiedział się od swojego wuja, że Marvolo nie żyje, a Riddle- jego ojciec wrócił do wioski; po chwili obraz zawirował i pociemniał ,a Harry razem z profesorem znów stali w pokoju. Albus opowiedział Harry’emu, że tego samego dnia zginęli Tom Riddle senior, jego matka i ojciec, zniknął pierścień Marvola, a Morfin na przesłuchaniu przyznał się, że to on popełnił zbrodnię; gdy sprawdzili jego różdżkę, okazało się że to właśnie jej użyto do śmiertelnego zaklęcia. Dla Dumbledore’a było jednak jasne, że za morderstwami stał Voldemort; Gdy oszołomił Morfina i zabrał mu różdżkę, którą się posłużył, aby zemścić się na ojcu, który go zostawił, przy okazji zabrał też pamiątkę rodzinną Morfina -starożytny pierścień. Pokazał mu jeszcze jedno wspomnienie- wiele młodszego Horacego Slughorna ucztującego z grupką uczniów, w tym z Tomem Riddle’m, rozmawiali chwilę, gdy zapytał o emeryturę pewnego nauczyciela, w pokoju pojawiła się gęsta mgła i rozległy się donośny głos Slughorna- kazał zapamiętać mu swoje słowa, powiedział, że źle skończy i mgła zniknęła, tak jak się pojawiła. Nikt w pokoju nie zrobił na jej temat żadnej uwagi. Gdy zebrani zaczęli się rozchodzić, Voldemort został jednak z nauczycielem sam na sam i zapytał go o Horkruksy, w tym momencie znów pojawiła się mgła i rozbrzmiał głos Slughorna, wykrzyczał, że nic o takim czymś nie wie i wygonił go z pokoju. Dumbledore powiedział Harry’emu, że Slughorn sam próbował zamazać coś, czego być może się wstydził; dał mu również za zadanie wyciągnąć od niego prawdziwe wspomnienie.

Rozdział osiemnasty.
Harry postanowił uczynić tak jak powiedział Ron, został więc dłużej po Eliksirach i zapytał Slughorna czy wie coś o horkruksach; staruszek szybko zorientował się, że próbuje wyciągnąć od niego informacje z polecenia Albusa i szybko opuścił klasę zostawiając wkurzonego Pottera samego. Ani Hermiony, ani Rona nie obeszło za bardzo gdy im o tym powiedział: Hermiona była jeszcze zła, że nadal korzysta z wskazówek tajemniczego Księcia Półkrwi, A Ron miał do niego żal, że nie pomógł mu na lekcji. Przez parę kolejnych dni, zastanawiał się jak podejść Slughorna, a Hermiona przeszukawszy wszystkie zakazane księgi w bibliotece, oznajmiła, że nie ma tam żadnych informacji o horkruksach. Nadszedł luty, a razem z nim pierwsze lekcje teleportacji. Harry wykorzystał panujące na nich zamieszanie, aby podsłuchać kawałek Rozmowy Malfoya z Crabbe’em. Po zakończonej lekcji szybko pobiegł do wieży Gryffindoru, a Ron za nim. Wyciągnął Mapę Huncwotów i odszukał Dracona- siedział w pokoju wspólnym Ślizgonów z Pansy, Zabinim, Crabbe’em i Goyle’em; przysiągł sobie wtedy, że jak tylko gdzieś zobaczy Malfoya ze swoimi kompanami na straży, to dowie się, co knują. Przez najbliższe tygodnie nie miał szczęścia-na mapie często widywał czarne punkciki opatrzone imionami dwóch osiłków, jednak zazwyczaj bez Dracona, a co jeszcze dziwniejsze, przez większość czasu chłopak jakby znikał z mapy. W urodziny Rona, pierwszego marca, spotkał go jednak większy problem. Szukając mapy Hogwartu, którą schował na dnie kufra, porozrzucał całą jego zwartość, odkrył, że na kawałku pergaminu w pokoju wspólnym Slytherinu nie było Draco; gdy zwrócił się do Rona, aby ten z nim poszedł, nie reagował. Bredził o Romildzie Vanie i Harry zorientował się, że jego przyjaciel musiał uznać, że pudełko czekoladowych kociołków leżące na podłodze to jego prezent urodzinowy i je zjeść. Ów czekoladki Harry dostał od adoratorki w Boże Narodzenie, zapewne były naszpikowane eliksirem miłosnym. Szybko zaprowadził Wesleya do profesora Slughorna, gdzie podali mu antidotum. Horacy poczęstował ich miodem pitnym, wznieśli toast a Ron bez zastanowienia wychylił zawartość swojej szklanki jednym haustem. Minęła sekunda, a upuścił szklankę, zaczął się dusić i zrobił się siny, Slughorn zamarł, Harry jednak był już w drodze do szafki z ingrediencjami i począł ją przeszukiwać- wreszcie znalazł to co chciał, wziął bezoar i siłą wepchnął go przyjacielowi do ust. Ron wzdrygnął się i znieruchomiał.

Rozdział dziewiętnasty.
Rona w skrzydle szpitalnym odwiedziła spora grupa osób, teraz stali wokół niego Fred, George, Ginny, Harry, a nawet Hermiona. Rozprawiali o wczorajszym incydencie, zastanawiało ich, kto miał być celem, a kto był sprawcą. Dołączył do nich Hagrid, zasmucony stanem swojego olbrzymiego pająka Aragoga. Po chwili pojawili się Państwo Wesleyowie, więc ze względu na ograniczoną liczbę odwiedzających, Hermiona i Harry wyszli, a olbrzym udał się za nimi. Po drodze rozmawiali o napiętej sytuacji w szkole, Hagridowi przypadkowo wymsknęło się coś o Snapie, potem- nie mając już wyboru, dokończył to, co zaczął. Opowiedział o podsłuchanej kłótni Severusa z Dumbledorem, co według niego brzmiało jakby Snape czuł się nieco przepracowany, ale w każdym razie Albus powiedział mu, że się zgodził, więc niech nie narzeka, oraz nakazał przeprowadzenie śledztwa w Slytherinie, prawdopodobnie w sprawie naszyjnika. Wracając do pokoju wspólnego, Harry’ego zaczepił McLaggen- domagał się przyjęcia go na pozycje obrońcy jako zastępstwo w miejsce Rona na najbliższym meczu, nie mając żadnych przeciwwskazań, kapitan drużyny Gryffingoru się zgodził. Lavender z początku była obrażona, bo nikt nie powiedział jej o otruciu Rona, a byłą przecież jego dziewczyną; później nieustannie oczekiwała, że Potter będzie z nią rozmawiał na temat Wesleya, czego miał serdecznie dość. Rano, w dniu meczu z Puchonami, Harry odwiedził przyjaciela i zapewniał go, że nie chce go wymienić na innego gracza, po czym obiecał, że później do niego wpadnie i udał się na boisko. Po drodze natknął się na Draco w towarzystwie dwóch dziewczyn, wściekły, że nie może go śledzić, ruszył dalej. Ku rozbawieniu widowni, mecz komentowała Luna Lovegood, rozmarzonym głosem dodawając niekonieczne uwagi. McLaggen coraz bardziej działał mu na nerwy, rozkazując innym zawodnikom; chciał pokazać Peakesowi jak używać pałki i…. Harry obudził się w skrzydle szpitalnym. Dowiedział się, że przegrali trzysta dwadzieścia do sześćdziesięciu, oraz, że tłuczek wybity przez Cormaca rozwaliła mu czaszkę. W nocy Harry wpadła pomysł jak może śledzić Draco, wymówił imię odziedziczonego po Syriuszu skrzata domowego, po chwili usłyszał popiskiwanie i odgłosy przepychanki- pojawili się Stworek i Zgredek, gdy w końcu ich rozdzielił, poprosił skrzaty o śledzenie młodego Malfoya, na co mniej i bardziej chętnie przystali.

Rozdział dwudziesty
Gdy już opuścili szpital, Hermiona pogodziła się z Ronem. Opowiedziała im o wszystkim co się wydarzyło, nie pomijając faktu, że Ginny pokłóciła się ze swoim chłopakiem. Wracając, natknęli się na Lunę, ta przekazała Harry’emu, wiadomość od Dumbledore’a, parę godzin później Ron posprzeczał się, z zazdrosną o towarzystwo Granger, Lavender. Gdy zegar wybił ósmą Harry pukał już do gabinetu dyrektora. Podczas lekcji profesor, zawstydzając Harry’ego, dał mu jasno do zrozumienia, że spodziewał się, iż Harry wykona swoje zadanie i zdobędzie od Horacego niesfałszowane wspomnienia. Chłopak przeprosił nauczyciela, i obiecał że postara się jak najszybciej to zrobić. Następnie przeszli do lekcji, Albus przedstawił mu pokrótce jak młody Tom Riddle opuścił Hogwart; po jego wysokich stopniach i najlepiej zdanych egzaminach, wszyscy spodziewali się po nim wspaniałej kariery, on sam wybrał jednak pracę u Borgina i Burkesa, co, jak wynikało ze wspomnień pracującej dla starej bogatej czarownicy Chefsiby Smith- Bujdki, było bardzo atrakcyjnym miejscem- wcześniej jednak chciał zostać w Hogwarcie jako nauczyciel. Zanurzyli się w głębinach pamięci skrzatki. Wylądowali w salonie, przed starszą panią w wymyślnych szatach. Po chwili zjawił się młody Voldemort, z ich rozmowy wynikało, że w imieniu Borgina i Burkesa składał jej propozycję odkupienia wykutej przez gobliny zbroi. Zauroczona w nim kobieta, pokazała mu jednak coś ciekawszego- legendarną czarkę Helgi Hufflepuff, na widok której oczy Toma rozbłysły pożądliwością, oraz złoty medalion Salazara Slytherina, w który wpatrywał się jak urzeczony. Chwilę później znów byli w gabinecie. Dumbledore opowiedział Harry’emu o nagłej śmierci Chefsiby Smith dwa dni później, za którą oskarżenia padły na skrzatkę, a ta przyznała się do winy, tłumacząc, że robiąc jej kakao, pomyliła cukier z jakąś trucizną. Mówił, że ministerstwo magii poprzestało na tych informacjach, po czym przedstawił mu swoją wersję wydarzeń- doszedł do wniosku, że Riddle zmodyfikował Bujdce pamięć, zrzucając na nią winę. Dodał, że po odkryciu przez bliskich zniknięcia skarbów staruszki, Voldemort zniknął z pracy, i przez wiele lat nikt o nim nie słyszał. Przeszli do drugiego wspomnienia, należącego tym razem do Albusa. Zanurzyli twarze w srebrzystym płynie i znów byli w tym samym gabinecie. Widzieli Dyrektora-nieco młodszego niż teraz, czekał na kogoś. Po chwili rozległo się pukanie do drzwi i zjawił się Voldemort; przyszedł aby prosić o przyjęcie na stanowisko nauczyciela, Dyrektor odmówił mu jednak, wiedział też, że nie tylko to było celem jego wizyty. Z powrotem znaleźli się w tym samym pokoju, tylko ręka profesora była znów sczerniała i martwa. Dumbledore obiecał mu, że opowie więcej o jego wizycie i swoich domysłach, gdy zdobędzie wspomnienia Slughorna.

Rozdział dwudziesty pierwszy.
Siedzieli w pokoju wspólnym, gdy pojawił się Stworek, a po chwili obok niego zjawił się, tak jak zawsze-radosny na jego widok Zgredek. Z dumą opowiedział mu, wszystko czego się dowiedział: Draco nie łamał żadnych punktów regulaminu szkolnego, ale wciąż się ukrywał, ciągle chodził z różnymi uczniami na siódme piętro, gdzie stali na straży gdy on wchodził do Pokoju Życzeń. Harry zadowolony z odkrycia pochwalił Zgredka, po czym skrzaty znikły. Rozmawiając z przyjaciółmi, zdał sobie sprawę że Malfoy wcale nie chodzi z różnymi uczniami, tylko cały czas z Crabbe’em i Goyle’em zamienionych w innych uczniów za pomocą eliksiru wieloskokowego. Potter snuł kolejne domysły, ale Hermiona sprowadziła go na ziemię, przypominając mu o skupieniu się na wyciągnięciu ze Slughorna wspomnienia. Następnego ranka przed lekcją obrony przed czarną magią, Harry postanowił powęszyć za Draconem- jednak nic nie osiągnął poza spóźnieniem się na lekcję. W toalecie dla chłopców spotkali Jęczącą Martę, wspomniała im, że spodziewała się kogoś innego. Ron Doprowadził zjawę do furii, co dodało mu otuchy, po tym jak Snape obraził go za umiejętności w teleportacji- a raczej ich brak; postanowił, że zaliczy lekcje praktyczne, po czym postanowi, czy podchodzić do egzaminu. Hermiona znów nie omieszkała przypomnieć Harry’emu o jego zadaniu, wprawiając go w gorszy humor. Gdy został sam, nałożył pelerynę niewidkę i udał się pod pokój Życzeń. Był pewny, że Malfoy stoi tuż za ścianą, próbował różnych sposobów aby się tam dostać; w końcu z bezsilności kopnął w ścianę i się przewrócił a peleryna-niewidka zsunęła mu się z ramion. Ku jego zaskoczeniu, leżąc na podłodze zobaczył Tonks zmierzającą w jego stronę. Rozmawiali przez chwilę, powiedziała, że szuka Dyrektora, a gdy tylko wspomniał Syriusza, szybko pożegnała się i zniknęła. Harry dał sobie spokój z pokojem życzeń i wrócił na śniadanie.

Rozdział dwudziesty drugi.
Dnia którego Ron i Hermiona przystępowali do egzaminów na prawo teleportacji, otrzymali od Hagrida wiadomość o śmierci jego przyjaciela Aragoga; olbrzym chciał, aby przyszli na jego pogrzeb. W trakcie rozmowy, Ron wpadł na pomysł aby Harry użył eliksiru szczęścia, żeby wyciągnąć od Slughorna wspomnienia; z racji, że było to jego jedyne wyjście, zgodził się. Stosunki między Ronem a Hermioną znacznie się poprawiły- przestali się unikać i normalnie zachowywali się w swoim towarzystwie, co bardzo cieszyło Pottera. Na lekcji eliksirów, z racji, że większość uczniów zdawała wtedy egzaminy na prawo teleportacji, profesor dał im za zadanie wywarzyć coś zabawnego. Harry zaobserwował, że Draco wyglądał o wiele gorzej niż zwykle, oraz jakby marnował właśnie czas który mógłby poświęcić na coś, co robił w Pokoju Życzeń. Odszukał poprawioną przez Księcia Półkrwi receptę na eliksir euforii i zabrał się do pracy, na końcu lekcji chciał zatrzymać na chwilę Slughorna, ale ten zwiał, domyślając się o co będzie go prosił. Udał się więc do wieży Gryffindoru, po drodze wpadła na niego Hermiona i oznajmiła, że zdała egzamin – niestety Ronowi się nie udało. Harry zgodnie z obietnicą zażył Felix Felicis i pod jego wpływem postąpił zupełnie inaczej niż zamierzali: czuł, że powinien udać się do Hagrida, więc tak zrobił. Po drodze wpadł na Slughorna, którego zaprosił na pogrzeb Aragoga. Po pochowaniu wielkiego zwierzęcia, poszli do chatki Hagrida, gdzie Horacy poczęstował ich przyniesionym trunkiem. Po paru kieliszkach, długiej argumentacji, oraz zapewne dzięki działaniu Felixa, Harry osiągnął swój cel.

Rozdział dwudziesty trzeci.
Wchodząc do zamku Harry czuł jak eliksir szczęścia przestaje działać. Udał się do Wieży Gryffindoru, lecz pilnująca do niej wejścia przez dziurę w obrazie, Gruba Dama z portretu oznajmiła, że hasło zmienia się po północy i ze skargami wysłała go do Dyrektora. Od Prawie Bezgłowego Nicka dowiedział się, że Dumbledore niedawno wrócił i jest teraz w swoim gabinecie. Po paru minutach już pukał do drzwi, zaskakując Albusa swoją wizytą. Harry- ku jego uciesze- dał mu małą buteleczkę, w której zawartość po chwili się zanurzyli. W niesfałszowanym wspomnieniu Horacy odpowiedział Młodemu Riddle’owi na pytanie: powiedział, że horkruks to przedmiot w którym ktoś ukrył cząstkę własnej duszy, wyjaśnił, że aby go stworzyć, rozszczepia się swoją duszę i ukrywa jej część w jakimś przedmiocie, a jeśli ciało zostanie zaatakowane, nie można umrzeć, bo część duszy pozostaje na ziemi nieuszkodzona. Młody Voldemort, z żądzą w oczach dopytywał się o różne szczegóły- na przykład, czy można rozszczepić duszę na siedem części, w końcu Slughorn zganił go za nadmierną ciekawość. Wrócili z Dumbledorem z powrotem do jego gabinetu. Długo potem rozważali o tym co zobaczyli. Profesor oznajmił mu, że już kiedyś otrzymał dowód na to że Tom Riddle rozszczepił swoją duszę, był to jego dziennik, w którym były wskazówki jak otworzyć Komnatę Tajemnic. Doszli do wniosku, że stworzył siedem Horkruksów, z czego jeden był w jego nowym ciele, a dwa: dziennik i pierścień Marvola, już zniszczyli. Dumbledore przedstawił mu swoje przypuszczenia, jakoby jednym z horkruksów mogł być jego wąż-Nagini, a pozostałymi-coś co należało do Roweny Ravenclaw i Godryka Gryffindora; wyjaśnił na czym polega jego przewaga nad Voldemortem. Dzięki ich lekcji,Harry zrozumiał różnicę między daniem zaciągnąć się na arenę, by stoczyć na niej śmiertelny bój, a wkroczeniem na nią z podniesioną głową.

Rozdział dwudziesty czwarty.
Kolejnego dnia opowiedział o wszystkim przyjaciołom, sam dowiedział się o rozstaniu Lavender i Rona oraz Ginny i Deana, co jednak wcale go nie zasmuciło. Wielką sensację tego dnia wywołał powrót Katie Bell ze świętego Munga; Każdy chciał się od niej czegoś dowiedzieć, jednak ona sama nic nie pamiętała. W ciągu kolejnych tygodni kondycja drużyny Gryffindoru polepszała się z treningu na trening, co dawało zawodnikom jeszcze więcej energii i motywacji. Zbliżałsię mecz Gryfonów z Krukonami, decydujący o ty, kto zdobędzie Puchar. Jednak pośród wielu zajęć, Harry nie zapominał o Pokoju Życzeń i Malfoyu. Pewnego dnia dogłębnie wstrząsnęło nim jedno odkrycie: zauważywszy czarna kropkę opatrzoną jego imieniem w łazience, szybko udał się aby sprawdzić co robi; Draco płakał, Jęcząca Marta próbowała go pocieszyć, powiedział wtedy że nikt nie może mu pomóc, a jeśli czegoś nie zrobi, to on go zabije. Wtedy Malfoy spostrzegł go przez ramię w lustrze zaatakował go, pojedynkowali się przy akompaniamencie wrzasków Marty, W chwili Harry poślizgnął się i Draco już wymierzał w niego zaklęcie Cruciatus, lecz Harry był szybszy i powstrzymał go zaklęciem, które znalazł kiedyś w podręczniku do eliksirów wypisane na marginesie przez Księcia Półkrwi, z podpisem ,,na wrogów’’. Wystarczył moment by Harry poznał dramatyczne skutki nieznanego zaklęcia-z twarzy i piersi Dracona buchnęła krew, Marta zawodziła, a wściekły Snape pojawił się w łazience i szybko zajął się rannym uczniem; dziesięć minut później wrócił i kipiąc złością rozkazał przynieść Potterowi szkolną torbę ze wszystkimi książkami, jakby wiedział o jego podręczniku od eliksirów. W pośpiechu Harry pożyczył go od Rona, natomiast swój egzemplarz ukrył w Pokoju Życzeń. Snape jednak przejrzał jego kłamstwo i dał mu szlaban, w sobotę o dziesiątej, wtedy, gdy mieli rozegrać mecz. Złajała go również McGonagall, i Hermiona, jednak to miny zawiedzonych zawodników były dla niego najgorszą karą. Na swoje zastępstwo, na pozycję poszukującego wybrał Ginny, a na jej miejsce Deana Thomasa. Swoją karę odbywał, siedząc w biurze Snape’a i przepisując szkolną kartotekę wykroczeń i kar, zastanawiając się, co dzieje się na boisku. Gdy profesor pozwolił mu skończyć, Harry szybko pognał do pokoju wspólnego Gryfonów-powitał go ryk radosnego świętowania, Ginny rzuciła mu się w ramiona-zwyciężyli.

Rozdział dwudziesty piąty.
W czerwcu Harry spędził wyjątkowo szczęśliwe chwile, częściej przebywał z Ginny, z Ronem i Hermioną mieli dużo wolnego czasu. Pewnego dnia przyjaciółka znowu poruszyła drażliwy temat Księcia Półkrwi. Pokazała mu zmięty kawałek starej gazety, ze zdjęciem dziewczyny o gęstych brwiach i podłużnej bladej twarzy, w wieku około piętnastu lat, z podpisem ,,Eileen Prince, Kapitan Gargulkowej drużyny Hogwartu’’. Udowodniła mu, że mogła być Księciem Półkrwi: jeśli na przykład jej ojciec miał nazwisko Prince i był czarodziejem, a matka pochodziła z mugolskiej rodziny, byłaby wtedy czarownicą półkrwi o nazwisku Prince. Mogła się tym szczycić i mieć ksywkę Książę Półkrwi. Niedługo później otrzymał wiadomość od Dumbledore’a: chciał się z nim zobaczyć najszybciej jak to możliwe. Harry zerwał się z miejsca i ruszył do jego gabinetu. Po drodze natknął się na SybillęTrelawney- nauczycielkę wróżbiarstwa. Opowiedziała mu, że była w pokoju życzeń( w celu schowania butelek sherry, lecz przemilczała ten fakt) i pierwszy raz od wielu lat używania go, wykryła, że ktoś tam był, usłyszała męski głos piejący z zachwytu, odgłos wielkiego szczęścia. Rozmawiając z nim przez chwilę, powiedziała, że wiele lat temu, przy jej pierwszej rozmowie z Albusem, dnia kiedy czuła się bardzo dziwnie i niewiele jadła- tu Harry zaczął słuchać jej bardzo uważnie, bo wiedział, co stało się później: Trelawney wypowiedziała słowa przepowiedni o nim i Voldemorcie- przerwał im Snape, który prawdopodobnie stał pod drzwiami i podsłuchiwał. Zanim poszła, wyczytała mu z kart, że katastrofa, wielkie nieszczęście jest coraz bliżej. Wtedy skamieniał-uświadomił sobie, że to Snape podsłuchał przepowiednię, to on przekazał ją Voldemortowi… Wbiegł po schodach i nie pukając wpadł do środka. Albus powiedział mu, że może z nim pójść, jeśli chce, ale zauważając w nim zmianę, zapytał, co nim wstrząsnęło i wtedy Harry wybuchł-wyrzucił z siebie wszystko, co dzięki Sybilli zrozumiał. Dyrektor cierpliwie wytłumaczył mu, ze Snape popełnił błąd- przepowiednię podsłuchał jeszcze nocy której służył Czarnemu Panu i doniósł mu o niej, nie wiedząc, że naraża tak dobrze znanych mu ludzi- Lily i Jamesa-rodziców Harry’ego. Dumbledore zapewnił go, że ponad wszystko ufa Snape’owi i jest całkowicie pewny, że stoi po ich stronie. Harry powiedział mu jeszcze o Malfoyu, którego obecność w pokoju wykryła nauczycielka wróżbiarstwa, oraz o swoich domysłach, że on i Snape coś knują- profesor zaprzeczył temu i zamknął ten temat. Wybierając się z Harrym n wyprawę, kazał mu przysiąc, że wykona każdy jego rozkaz-nawet jeśli będzie kazał mu opuścić go i ratować siebie. Zabierają pelerynę- niewidkę, przekazał Hermionie i Ronowi, gdzie i po co się wybiera, dał im Mapę Huncwotów i przykazał im pilnować Malfoya, podarował im resztę eliksiru Felix Felicis i wrócił do Dumbledore’a. Gdy opuszczali teren Hogwartu, kazał mu nałożyć pelerynę, przywitał się po drodze z Rosemertą- kelnerką w gospodzie Pod Świńskim Łbem, przeszli jeszcze kawałek i teleportowali się.

Rozdział dwudziesty szósty.
Zmaterializowali się na szczycie ciemniej skały, Byli na wybrzeżu morza. Ruszył za profesorem, zeszli niżej po wyżłobionych w skale stopniach, musieli się zanurzyć aby przejść szczeliną, która zmieniła się w tunel, po chwili znaleźli się w jaskini. Profesor przeciął nożem rękę i dotknął ściany, co poskutkowało- weszli przez otwór i znaleźli się na brzegu czarnego jeziora, pośrodku którego unosiła się zielonkawa poświata. Ruszyli, uważając aby nie wejść do czarnej wody. Dumbledore najwyraźniej zauważył coś szczególnego- wodził ręką w powietrzu, jakby się czegoś spodziewał, po chwili zacisnął dłoń na czymś, czego Harry nie widział. Pojawił się gruby łańcuch, sięgający od pięści Albusa aż do tafli wody, Dumbledore stuknął różdżką, i łańcuch z brzdękiem zwinął się na brzegu. Z wody wyłoniła sie łódka- jak wytłumaczył profesor- pozwalająca skorzystać z siebie tylko jednemu czarodziejowi, nie była jednak czułą na ciężar- tylko na ilość magicznej mocy znajdującej się na niej, powiedział, że Harry jako jeszcze niewykwalifikowany w pełni czarodziej się nie liczy. Załadowali się na pokład i łódka sama odpłynęła. Harry’ ego przeraził widok martwych ciał na powierzchni jeziora – Dumbledore stwierdził, ze jeśli zdobędą horkruks, to na pewno nie będą tak pokojowo nastawione- powiedział uczniowi, że stworzenia żyjące w ciemności i zimnie boją się ognia. Gdy dotarli na wysepkę, spostrzegli tam postument z kamienną misą przypominającą myślodsiewnię-była pełna szmaragdowego płynu. Po dokładnych oględzinach profesor stwierdził, że na dnie spoczywa horkruks oraz, że z płynem nic nie da się zrobić- chwytając wyczarowany kielich oznajmił, że trzeba go wypić; nakazał Harry’emu, aby nie wiadomo co się stanie, przypilnował, że wypije całą zawartość misy. Sam wypił trzy puchary, później Harry pamiętając o obietnicy, z bólem serca kazał stawiającemu się dyrektorowi pić dalej. Gdy opróżnił już całą misę, Dumbeldore prosił o wodę, Harry próbował uzyskać ją zaklęciem, lecz za każdym razem woda natychmiast znikała, wtedy zrozumiał, że Voldemort tak to zaplanował-Aby trzeba było nabrać wody z jeziora. Gdy tak zrobił, z wody zaczęły wynurzać się białe trupy – inferiusy. Zaczął z nimi walczyć, mieli jednak zbyt wielką przewagę, już myślał że jest po nim, gdy nagle zobaczył Dumbledore’a wyczarowywującego ogień- Harry o tym zapomniał- płomienie stworzyły krąg, promieniujący zabójczym dla inferiusów światłem. Razem wydostali się z jaskini i Harry pomógł iść wyczerpanemu profesorowi. Uspokajał go, na co Dumbeldore odparł spokojnie, że się nie martwi-bo był z nim.

Rozdział dwudziesty siódmy.
Przeteleportowali się, i znaleźli się w Hogsmeade, Dyrektor mówił, że potrzebuje Snape’a . Podbiegła do nich zaniepokojona madame Rosemerta i pokazała im Mroczny znak-Trupią czaszkę z językiem węża, znak śmierciożerców- unoszący się nad szkołą. Dumbledore poprosił ją o miotły, i polecieli na Wieżę Astronomiczną, skąd profesor nakazał Harry’emu bezzwłocznie przyprowadzić Severusa- już wychodził kiedy usłyszał na schodach tupot kroków, spojrzał n profesora, który pokazał mu, aby zawrócił. ktoś wypadł przez drzwi z zaklęciem rozbrajającym za ustach, Harry’emu nagle zesztywniało całe ciało i chwilę mu zajęło, zanim zrozumiał, że Dumbledore unieruchomił go zaklęciem tracąc cenne sekundy na obronę samego siebie, po czym stanął twarzą w twarz z Draconem. Malfoy poinformował go, że w szkole są teraz śmierciożercy, Albus pochwalił go za znalezienie sposobu aby ich wpuścić. Albus Dumbledore uśmiechał się, i zapytał go, jak udało mu się to zrobić. Draco odpowiedział, że naprawił nieużywaną od lat szafkę, w której wszystko znika. Druga taka sama była u Borgina i Burkesa, skąd do szkoły przedostali się śmierciożercy. Profesor przyznał, że wiedział o poczynaniach ucznia i kazał Snape’owi go śledzić- Draco wyśmiał go za to, powiedział, że to właśnie Severus oferował mu pomoc. Drektor połapał się że miał wspólnika w Hogsmeade-Madame Rosemertę pod wpływem zaklęcia Imperius. Traktował Dracona pobłażliwie- pomimo że Albus był bezbronny,a Malfoy dzierżył różdżkę , wyglądał jakby bał się zabić dyrektora- był roztrzęsiony. Opowiedział jak zastawili na niego pułapkę, wyczarowywując mroczny znak, co poskutkowało. Z dołu dobiegły huki i krzyki- pojawili się luzie z Zakonu Feniksa. Profesor zdradził mu, że nie zdemaskował go wcześniej, bo wiedział że zostanie zamordowany, jeśli Voldemort dowie się, że dyrektor coś podejrzewa. Zaoferował Malfoyowi pomoc, obiecał, że jeśli przejdzie na właściwą stronę to ukryją go i natychmiast wyśle ludzi z Zakonu aby ukryli i jego matkę. Draco się wachał. W końcu przez drzwi wpadły cztery postacie w czarnych szatach, pośpieszali Dracona aby wykonał swoje zadanie. Drzwi otworzyły się z hukiem, zjawił się Snape i omiótł wzrokiem scenę. Ktoś wypowiedział cicho jego imię- Harry po raz pierwszy usłyszał Dumbledore’a błagającego. Severus podszedł do niego odtrącając po drodze Draco, popatrzył na niego i celując w staruszka wypowiedział ,,Avada Kedavra’’, śmiertelne zaklecie. Harry niemy i nieruchomy musiał patrzeć, jak trafia go klątwa i jej moc wyrzuca go w powietrze, przewalając za Blanki.

Rozdział dwudziesty ósmy.
Harry znów mógł się poruszać, wstrząśnięty zrzucił z siebie pelerynę, poraził jednego śmierciożercę zaklęciem i zbiegł na dół: chciał dotrzeć do Dumbledore’a i dopasć Snape’a. W zamku trwała walka, a on, przedzierał się przez przez korytarze w pogoni za Severusem, wybiegł na błonia, gdy dopadło go rodzeństwo śmierciożerców- udało mu się ich znokautować i popędził na przód. Dopadł Snape’a i zaczął go atakować, lecz ten blokował każde z nich; Harrypróbował wykorzystać zaklęcia z podręcznika od eliksirów, na co Severus zapytał go , dlaczego używa jego własnych zaklęć przeciw niemu, przedstawił się jako Książę Półkrwi. Wszystko działo się bardzo szybko, chatka Hagrida z jego psem w środku płonęła, Hardodziób zaatakował Snape’a, przepędzając go do lasu, skąd zapewne się teleportował a Harry ugasił trawioną ogniem chatę, cały dygocząc. Olbrzym zabrał go w stronę zamku, zobaczyli ,że ludzie kierują się w jedną stronę, gdzie zapewne leżało ciało Dumbledore’a. Tłum rozstapił się przed nimi, ujrzał nieruchome ciało dyrektora; patrzył na niego, próbując pojąć straszną prawdę i uświadomić sobie, że Dumbeldore, którego kochał jak ojca, nigdy więcej mu nie pomoże, nie wysłucha go-profesor nie żył. Uświadomił sobie, że klęczy na czymś twardym-to był medalion który wykradli z mrocznej jaksini, musiał mu wypaść z kieszeni. Podniósł go, był otwarty, zapewne na skutek siły z jaką uderzył w ziemię. W środku był zwitek papieru-bezwiednie odczytał zatytułowany ,,Do Czarnego Pana’’, jego treść brzmiała :,,Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę. To ja wkradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć. Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy natrafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znowu śmiertelny. R. A. B.’’.

Rozdział dwudziesty dziewiąty.
Ginny zaprowadziła go do skrzydła szpitalnego. Okazało się, że z pojawiniem się Mrocznego Znaku nikt nie umarł, tak jak powiedział Draco; To był Bill, na szczęście okazało się, że żyje niestety został trochę pokiereszowany. Wokół jego łóżka zebrali się Lupin, Tonks, Luna , Hermiona i Ron. Gdy Harry dołączył do nich, wszyscy serdecznie go powitali, a on opowiedział im o śmierci Dumbledore’a. W oddali rozległ się przedziwny, pełen żalu śpiew Feniksa. Opowiedzieli sobie co się działo, i gdzie byli gdy rozpoczął się atak. Molly pogodziła się z Fleur, która wcale nie zraziła się poszarpaną twarzą narzeczonego, na widok czego Tonks zwróciła się do Lupina, Harry zrozumiał, że była w nim zakochana, a wtedy przed Pokojem Życzeń chciała odszukać Dyrektora, bo dowiedziała się że wilkołak Fenrir Greyback kogoś zaatakował- martwiła się o Remusa. Niedługo później dołączyła do nich McGonagall , Harry powiedział jej o Rosemercie; razem z innymi nauczycielami podjęła decyzję, że szkoła pozostanie otwarta. Przygotowali się na spotkanie z ministrem, a Harry udał się do Wieży Gryffindoru.

Rozdział trzydziesty.
Nadszedł dzień pogrzebu Dyrektora, wielu uczniów przerażeni rodzice zabrali do domów. Harry, Ron, Ginny i Hermiona zostali, cały czas spędzali razem, dwa razy dziennie odwiedzali skrzydło szpitalne; pogodzili się też z myślą o ślubie Billa i Fleur. Harry pokazał Hermionie zwitek pergaminu znaleziony w medalionie i choć szukała, dziewczyna nie znalazła w bibliotece nic, co pomogłoby im rozszyfrować inicjały R.A.B. Powiedziała mu, że przeszukując archiwalne wydania ,,Proroków Codziennych’’ natrafiła na wzmiankę o ślubie Eileen Price z Tobiaszem Snapem, co dowodziło, że dziewczyna którą uważała za tajemniczego Księcia Półkrwi, byłą w rzeczywistości jego matką. Ekspres Hogwart-Londyn odjeżdżał godzinę po pogrzebie, więc rano wstali wcześniej aby się spakować. Po ceremonii Minister znów zaczepił Harry’ego; tym razem chciał się dowiedzieć, gdzie byli, kiedy zaatakowano szkołę. Opowiedział przyjaciołom o swoim nowym celu- chciał odnaleźć horkruksy, a oni obiecali mu, że będą z nim bez względu na to, co się stanie.

Streszczenie krótkie

„Harry Potter i Książę Półkrwi” jest szóstą częścią kultowej serii autorstwa J.K. Rowling. Akcja w tym tomie rozgrywa się między 1996 -1997.
Podczas wizyty w nowym sklepie Freda i George’a, trójka przyjaciół jest świadkami dziwnej sytuacji. Widzą Draco i jego matkę, więc postanawiają ich śledzić pod peleryną niewidką. Harry podejrzewa Draco o pójście w ślady ojca i zostanie śmierciożercą. W pociągu do Hogwartu Draco łamie Harry’emu nos.
W tym roku eliksirów uczy profesor Slughorn, a obrony przed czarną magią – Snape. Młody Malfoy ma powierzone ważne i niebezpieczne zadanie, przez co zaniedbuje swoje szkolne obowiązki, a troski odbijają się na jego twarzy. Ma za zadanie zabić dyrektora Hogwartu, Albusa Dumbledore’a. Narcyza wymusza na Snape’ie złożenie wieczystej przysięgi i ochrony jej syna. Chłopak został mianowany na śmierciożercę, a podczas roku szkolnego stara się naprawić szafkę zniknięć znajdującą się w Pokoju Życzeń. Harry dowiaduje się prawdy o horkruksach i młodości Voldemorta. Harry znajduje podręcznik do eliksirów należący do Księcia Półkrwi, którym prowadzone są notatki na temat ważenia eliksirów i zapisane zaklęcie Sectumsempra. Pewnego zimowego dnia, gdy Ron, Harry i Hermiona wracają z kremowego piwa, idąca przed nimi Katie Bell pada ofiarą uroku. O ten wypadek Harry obwinia Draco. Harry i Hermiona dołączają do Klubu Ślimaka, do którego należą ulubieni uczniowie profesora eliksirów. Zazwyczaj ze znanym nazwiskiem lub mający w rodzinie znane osoby. Ron dołącza do drużyny quidditcha (gdzie dostał się między innymi dzięki Hermionie) i zaczyna umawiać się z Lavender Brown, o którą Granger jest straszne zazdrosna. Po rozmowie z Katie Harry dogania Dracona w łazience, gdzie dochodzi pomiędzy nimi do pojedynku, w którym Malfoy zostaje ranny. Harry atakuje go wcześniej wspomnianym, nieznanym zaklęciem z książki. Ron pada ofiarą czekoladek z eliksirem miłosnym, przeznaczonych dla Harry’ego. Potter zabiera przyjaciela do profesora Slughorna. Ten częstuje ich napojem, który Draco podmienił na truciznę. Harry’emu udaje się odratować przyjaciela. Harry’emu udaje się też wyciągnąć od profesora Slughorn’a cenne wspomnienie dotyczące Lorda Voldemorta.
Harry i Albus Dumbledore wyruszają na poszukiwanie pierwszego horkruksa. Gdy wracają, dyrektor każe chłopcu schować się i nie wychodzić z kryjówki. Wtedy na wieży północnej pojawia się Draco z zamiarem zabicia Dumbledore’a. Za nim przychodzą również Bellatrix Lastrange i inni śmierciożercy. Draco nie potrafi zabić dyrektora. Wtedy pojawia się Snape i zabija Albusa za pomocą zaklęcia Avada Kedavra, dodatkowo zrzucając go z wieży północnej. W Hogwarcie trwa walka. Na miejscu są również członkowie Zakonu Feniksa. W międzyczasie na jaw wychodzi, że to Severus Snape jest Księciem Półkrwi. Walka się kończy. Dumbledore zginął. Okazuje się jednak, że z Harrym nie znaleźli horkruksa, o czym świadczy liścik w kopii medalionu. Uczynił to przed nimi tajemniczy R.A.B.
Harry postanawia nie spotykać się z Ginni, by jej nie narażać. Chce również szukać pozostałych horkruksów.

Streszczenie szczegółowe

W rozdziale pierwszym „Ten inny minister” poznajemy tło historii. Nastały trudne czasy zarówno dla ludzi jak i czarodziejów. Do premiera Wielkiej Brytanii, czekającego na telefon od prezydenta, przybywa Korneliusz Knot – Minister Magii. Knot ogłasza, że Voldemort powrócił. Co więcej poinformował premiera, że Ten-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać stoi za wszystkimi atakami i chaosem, który zstąpił na cały świat. Z rozmowy dowiadujemy się również, że Knot stracił stanowisko ministra, a jego miejsce zajął Rufus Scrimgeour.
Drugi rozdział („Spinner’s End”) rozpoczyna się konwersacją dwóch sióstr – Narcyzy Malfoy i Bellatrix Lestrange. Kobiety udają się do domu Snape’a, ponieważ Narcyza postanowiła poprosić go o pomoc dla syna, który otrzymał od Lorda Voldemorta specjalne zadanie. Pomysł siostry nie spodobał się Bellatrix. Snape składa przysięgę sprawowania ochrony nad Draco Malfoyem.
W rozdziale trzeci („Kto chce, a kto nie chce”) wreszcie spotykamy Harry’ego Pottera. Chłopak śpi na siedząco pod oknem, a po pokoju rozrzucone są gazety, informujące o zmianie Ministra Magii. O godzinie dwunastej ktoś zadzwonił do drzwi dzwonkiem. Na dźwięk ten budzi się Harry, który szybko zaprasza przybyłego Albusa Dumbledore’a do środka. Dyrektor Hogwartu prosi państwa Dursleyów, aby Potter mógł spędzić u nich kolejne wakacje. Następnie zabiera chłopaka ze sobą, informując go uprzednio, iż jest dziedzicem Syriusza Blacka.
W rozdziale czwartym („Horacy Slughorn”) Dumbledore zabiera Harry’ego do swojego przyjaciela Horacego Slughorna. Był on kiedyś nauczycielem w Hogwarcie oraz założycielem klubu dla najwybitniejszych uczniów. Albus ma nadzieję, że Potter przemówi Horacemu do rozumu i Slughorn wróci ponownie do nauczania. Przyjaciel Dumbledore’a spostrzegając, iż Harry jest dzieckiem Lily Evans i być może nawet samym Wybrańcem momentalnie zgadza się na powrót do szkoły. Następnie Albus teleportuje się z młodzieńcem do domu państwa Weasley.
Rozdział piąty („Za dużo Flegmy”) rozpoczyna się u drzwi Nory – domostwa Weasley, w którym gości wita Molly Weasley. Harry kładzie się spać, zaś następnego dnia opowiada Hermionie i Ronowi o spotkaniu Horacego Slughorna. Pogawędka przyjaciół wraz z przybyciem Ginny schodzi na temat ślubu brata Rona – Billa z Fleur, której nie akceptuje siostra rudzielca. Do domostwa przylatują trzy sowy, przynoszące wyniki SUMów. Wszyscy otrzymują bardzo dobre oceny.
Na początku rozdziału szóstego („Samotna przechadzka Dracona”) Harry dowiaduje się z listu, że został mianowany kapitanem drużyny Quidditcha. Trójka przyjaciół: Harry, Hermiona i Ron wraz z Weasleyami udają się na Ulicę Pokątną, aby zrobić zakupy. W sklepie Madame Malkin natrafiają na Draco w towarzystwie jego matki. Dochodzi do kłótni, po której Malfoyowie opuszczają sklep. W dalszej kolejność docierają do sklepu pn. „Magiczne Dowcipy Weasleyów”, prowadzonego przez Freda i George’a. Trójka przyjaciół dostrzega, że Draco, ale tym razem samotnie, zmierza na Ulicę Śmiertelnego Nokturnu, więc Harry, Hermiona i Ron postanawiają pod peleryną niewidką szpiegować Malfoya. Draco wędruje do sklepu Bordina i Burkesa, gdzie chce coś naprawić, coś innego zarezerwować, a co więcej szantażuje właściciela sklepu. Hermiona chciała dowiedzieć się, co chciał kupić Malfoy, ale bezskutecznie. Cała trójka wraca do sklepu braci Weasley.
W rozdziale siódmym („Klub Ślimaka”) Harry domyśla się, że Draco jest śmierciożercą, o czym niezwłocznie informuje pana Weasley. Chłopak wraca do Hogwartu. Podczas podróży otrzymuje zaproszenie na przyjęcie od Horacego Slughorna. Okazuje się, że wszyscy zaproszeni goście mają wpływowe znajomości. Harry wymyka się, aby podsłuchać rozmowę Ślizgonów. Chłopak chce dowiedzieć się czegoś o Draco. Bezskutecznie próbuje, gdyż i tak niczego ciekawego się nie dowiaduje. Draco odkrywając obecność Pottera paraliżuje Harry’ego i przykrywa go peleryną niewidką.
W rozdziale ósmym („Snape triumfuje”) Harry zostaje odnaleziony przez Nimfadorę Tonks, która wraz z Potterem wyskakuje z jadącego pociągu. Dwójka rusza do Hogwartu, lecz zostaje zatrzymana przez Severusa Snape’a, który informuje o odjęciu Griffindorowi aż 70 punktów za nie tylko spóźnienie, ale również nie-czarodziejski strój Pottera. Harry udaje się do Wielkiej Sali, gdzie odnajduje Hermionę i Rona, obok których siada. Na miejscu chłopak dowiaduje się, że Horacy Slughorn objął stanowisko nauczyciela od eliksirów. Profesor Snape z kolei będzie uczył młodych czarodziei obrony przed czarną magią.
W rozdziale dziewiątym („Książę Półkrwi”), profesor McGonagall rozdaje uczniom plany zajęć. W trakcie pierwszej lekcji obrony przed czarną magią dochodzi również do sprzeczki między Harrym, a Severusem Snapem, w wyniku, której Potter otrzymuje szlaban. Następne w planie są zajęcia z eliksirów, na których Slughorn pożycza Ronowi i Harry’emu podręcznik oraz ingrediencję. Książka, którą otrzymał Potter zawierała odręczne notatki profesora Horacego. Harry, bazując na notatkach swojego nauczyciela, tworzy Wywar Żywej Śmierci, dzięki czemu udaje m się wygrać buteleczkę płynnego szczęścia – Felix Felicis. Po chwili Harry dostrzega pewien napis sporządzony na tylnej okładce podręcznika: „Ta książka jest własnością Księcia Półkrwi”.
Rozdział dziesiąty („Ród Gaunta”) rozpoczyna się prywatną lekcją, na której Dumbledore ujawnia przed Harrym wspomnienia niejakiego Boba Ogdena, który w przeszłości pracował w Departamencie Przestrzegania Prawa. Ogred przybył do domu Marvolo Gaunta w związku z wykorzystaniem magii przez syna Gaunta – Morfina w obecności mugola. Podczas wizyty pracownika Ministerstwa pan Gaunt pokazuje mu złoty medalion ze znakiem Salazara Slytherina oraz pierścień z herbem Peverella. Obok domostwa przejeżdża człowiek, w którym jak się okazuje, zakochała się nie potrafiąca rzucać czarów córka Marvolo – Meropa. Gaunt wściekły zaatakował dziewczynę, za co został skazany na sześć miesięcy, zaś jego syn, za użycie magii przy mugole trafił na trzy lata do Azkabanu, więzienia dla najgroźniejszych czarodziei. Harry domyśla się, że Marvolo Gaunt jest dziadkiem Voldemorta, Meropa zaś matką, a przejeżdżającym mugolem, w którym zakochana była córka Gaunta, był Tom Riddle senior, czyli ojciec Tego-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać. Co więcej Potter dowiaduje się, że Meropa podawała Tomowi eliksir miłości, aby uciec z nim i założyć rodzinę. Kiedy zaszła w ciąże, przestała poić chłopaka miksturą, mając nadzieję, że Riddle zostanie z nią, chociażby z powodu dziecka.
W rozdziale jedenastym („Pomocna dłoń Hermiony”) odbywa się nabór Gryfonów do klubu Quidditcha. Wybrano dwóch pałkarzy, trzech ścigających, w tym Ginny Weasley. Na stanowisko obrońcy kandydował Ron i Cormac Mc Laggen. Drugi z nich rozproszony przez Hermionę nie obrania ostatniego karnego, w wyniku, czego obrońcą zostaje Ron. Trójka przyjaciół odwiedza Hagrida, który informuje ich, że wielki pająk Aragog zachorował latem i do tej pory nic mu nie pomaga. Olbrzym martwi się, że zwierzę umrze. Po powrocie do Hogwartu trójka przyjaciół zostaje zaproszona prze profesora Slughorna na wspólny posiłek, ale Harry odmawia, tłumacząc, iż musi odbyć karę zarządzoną przez Snape’a.
W rozdziale dwunastym („Srebro i opale”) czytamy o wypadzie Harry’ego z przyjaciółmi do Hogsmeade. Czarodzieje decydują się wejść do pubu Pod Trzema Miotłami, które po chwili opuszczają, udając się za Katie Bell i jej przyjaciółką. Dziewczęta zaczęły się ze sobą kłócić. Leanne zabiera przyjaciółce tajemniczy pakunek który Katie próbuje odzyskać, ale po chwili zawiniątku upada na ziemie, a Katie zaczyna krzyczeć i niekontrolowanie się wić. Harry biegnie po pomoc. Odnajduje Hagrida, który zabiera Katie do Hogwartu. Okazuje się, że prezentem, o który kłóciły się przyjaciółmi był przeklęty naszyjnik. Dziewczyna dostała go od nieznajomego w łazience pubu Pod Trzema Miotłami. Obiecała przekazać go konkretnej osobie. O wszystkim młodzi czarodzieje informują profesor McGonagall. Harry wyjawia, iż podejrzewa Malfoya o przekazanie Katie naszyjnika. Okazuje się to niemożliwe, gdyż Draco obowiązywał go szlaban.
Na początku rozdziału trzynastego („Samotny i skryty Tom Riddle”) Katie zostaje przeniesiona do Kliniki Magicznych Chorób i Urazów Szpitala Świętego Munga. Harry odbywa kolejna prywatna lekcję u Dumbledora, który ujawnia przed Potterem ciąg dalszy historii Voldemorta. Meropa sprzedała w Londynie naszyjnik Salazara Slytherina. Następnie Potter ogląda wspomnienia Albusa z dnia, w którym po raz pierwszy spotkał Toma Riddle’a. Miało to miejsce w mugolskim sierocińcu, gdzie dyrektor Hogwartu rozmawiał z panią Cole. Kobieta opowiedziała o okolicznościach, przez które Riddle znalazł się w sierocińcu. Okazuje się, że Meropa zmarła niedługo po urodzeniu dziecka, które przed śmiercią chciała nazwać po ojcu Tom, po jej ojcu Marvolo. Nazwisko miało brzmieć Riddle. Albus spotyka się z chłopcem, informując go, że jest czarodziejem i jego miejsce jest w Hogwarcie. Dyrektor szybko dostrzega, że Riddle jest niezwykle uzdolnionym magiem. Minusem jest fakt, iż swoje umiejętności kieruje zazwyczaj w kierunku innych ludzi.
W rozdziale czternastym („Felix Felicis”) Harry wybiera Deana Thomasa, aby zajął miejsce ścigającego Katie, gdyż ta wciąż przebywa w szpitalu. Wracając z treningu Quidditcha Ron z Potterem dostrzegają Ginny całującą się z Deanem. Harry czuje zazdrość, zaś Ron kłóci się z siostrą. Nareszcie nadchodzi mecz Quidditcha rozgrywający się pomiędzy Gryfonami a Ślizgonami. Malfoy nie stawia się na mecz, dlatego też jego miejsce zostaje zastąpione Harperem. Harry widząc nie najlepszą kondycje Rona, udaje, ze dolewa mu trochę eliksiru szczęścia. Mecz wygrywają Gryfoni. Ron zaczyna randkować z Lavender Brown.
W rozdziale piętnastym („Przysięga Wieczysta”) Hermiona ostrzega Harry’ego przed Romildą Vane, która planuje podać mu eliksir miłości. Vane częstuje Pottera czekoladowymi kociołkami. Harry zaprasza Lunę na przyjęcie, organizowane przez Horacego Slughorna. Hermiona idzie tam zaś z Cormakiem, aby zezłościć Rona. Woźny Filch przyłapuje Draco przechadzającego się korytarzami. Malfot tłumaczy, ze chciał wkraść się na przyjęcie. Severus Snape wychodzi, aby porozmawiać z Draco. Konwersację podsłuchuje Harry. Chłopak dowiaduje się, że profesor Snape obiecał pani Malfoy sprawować ochronę nad jej synem.
W rozdziale szesnastym („Bardzo mroźne Boże Narodzenie”) Harry spędza święta Bożego Narodzenia wraz z Ronem w Norze. Młodzieniec opowiada panu Weasley i Lupinowi, co dowiedział się z podsłuchanej rozmowy Draco i Severusa. Mężczyźni, twierdzą, że profesor Snape tak naprawdę chce odkryć niecne plany Malfoyów, a nie pomagać im. Harry nie zgadza się z nimi, uważając, iż Severus pracuje dla Voldemorta. Dowiadujemy się, że większość wilkołaków jest po stronie Czarnego Pana. Podczas świat pojawiają się również Percy oraz Rufus Scrimgeour, Minister Magii. Rufus prosi Harry’ego o wsparcie ministerstwa, lecz ten odmawia.
W rozdziale siedemnastym („Dziury w pamięci”) trójka przyjaciół wraca do Hogwartu. Harry odbywa kolejne prywatne lekcje u Dombledore’a, w trakcie, których poznaje kolejne fakty z życia młodego Toma Riddle’a. Po trafieniu do Hogwartu Tom stał się lubiany przez wszystkich nauczycieli, tylko dyrektor miał wątpliwości czy można mu ufać. Chłopak szybko znalazł przyjaciół, z którymi nie raz był źródłem kłopotów, nawiedzających Hogwart. Harry dowiaduje się, że młody Voldemort dowiedział się, że jest potomkiem Salazara Slytherina. Następnie wraz z Dumbledorem Potter ponownie wracają do wspomnień Morfina. Do domu Graunta wpada Riddle, który już wie, że jest synem Meropy i mugola. Morfin informuje chłopaka również o zaginięciu medalionu ze znakiem Salazara Slytherina. Nagle zapada ciemność. Dumbledore wychodzi z Harrym z myślowni i sam dokańcza historię Riddle’a. Morfin nie pamiętał nic więcej, wiedział tylko, że jak się obudził znalazł martwą rodzinę. Co więcej, zniknął pierścień Marvolo. Mordercą miał być Voldemort, lecz Morfin przyznał się do winy. Aby to zrobił Riddle zaszczepił w nim nowe, fałszywe wspomnienia. Ponadto, Dumbledore ogląda z Harrym wspomnienie Horacego Slughorna, w którym nauczyciel jest pytany przez Riddle o horkrusy. Niestety we wspomnieniu pojawia się gęsta mgła, świadcząca o tym, iż ktoś je zmienił. Albus prosi Harry’ego, aby ten wyciągnął prawdę z profesora od eliksirów.
Rozdział osiemnasty („Urodzinowe niespodzianki”) rozpoczyna się lekcją eliksirów, na której uczniowie mają przyrządzać antidota. Harry próbuje znaleźć jakąś wskazówkę w podręczniku Księcia Półkrwi. Odnajduje tylko krótkie zdanie:” Po prostu wepchnij im bezoar do ust”. Potter mówi profesorowi, że zamiast eliksiru użyłby kamień. Odpowiedź ta zachwyca nauczyciela. Po lekcji Harry zostaje, aby porozmawiać z Slughornem o horkruksach. Niestety niczego się nie dowiaduje. Następnie odbywa się lekcja teleportacji, na której Susan Bones za czwartym razem udaje się rozszczepić. W takcie swoich urodzin Ron zjada czekoladowe kociołki, które zawierały eliksir miłości i były przeznaczone dla Harry’ego. Chłopcy udają się do Slughorna, aby ten przygotował antidotum dla Rona. Profesor częstuje przybyłych gości miodem, dojrzewającym w dębowych beczkach, po wypiciu, którego rudzielec dostaje drgawek. Harry ratuje mu życie, wpychając Ronowi do ust bezoar.
Rozdział dziewiętnasty („Skrzacie ogony”) rozpoczyna się w skrzydle szpitalnym, gdzie nad leżącym Ronem, wszyscy próbują dojść, kto i dlaczego mógł chcieć go otruć. Harry wraca do dormitorium, w którym decyduje się zastąpić miejsce Rona w drużynie Quidditcha McLaggenem. Przed meczem widzi Malfoya, w obecności nieznanych mu dziewczyn. Bardzo chciałby go śledzić, aby dowiedzieć się co knuje, ale dobrze wie, że musi być obecny na meczu. Rozgrywka zakończyła się przegraną Gryfonów, gdyż McLaggen zamiast zająć się obroną, pouczał wszystkich innych graczy, a ponadto strącił Pottera z miotły, w wyniku, czego Harry trafił do szpitala. Na miejscu prosi Stworka i Zgredka o śledzenie Draco.
W rozdziale dwudziestym („Prośba Lorda Voldemorta”) Harry i Ron opuszczają szpital. Dumbledore jest niezadowolony, gdy Potter nie dowiedział się niczego ciekawego od Slughorna. Harry poznaje dalsze losy młodego Lorda Voldemorta. Tom Riddle zatrudnił się w sklepie Borgina i Burkesa, starał się również o stanowisko nauczyciela obrony przed czarna magią w Hogwarcie. Następnie Albus z Harrym przechodzą do wspomnienia szkrzatki Bujdki, należącej do Chefsiby Smith, u której zjawił się Riddle. Starsza pani pokazuje młodzieńcowi medalion Salazara Slytherina oraz czarkę Helgi Hufflepuff. Niedługo później kobieta umiera. Szkatka zostaje oskarżona otrucie swojej właścicielki. Nie wątpliwie mordercą jest Tom, który zmodyfikował w1spomnienia Bujdki, podobnie jak to było z Morfinem. Oczywiście chłopaka zabrał ze sobą i czarkę i medalion. Młodzieniec rezygnuje również z pracy w sklepie Borgina i Burkesa, po czym na długo znika bez śladu. Albus ujawnia przed Harrym również swoje wspomnienie z dnia, w którym Tom przyszedł prosić go o posadę nauczyciela w Hogwarcie. Dumbledore odmówił Riddle’owi, który jak się można tylko domyślać rzucił klątwę na to stanowisko, gdyż nigdy nauczyciel obrony przed czarną magią nie pracował dłużej niż rok.
W rozdziale dwudziestym pierwszym („Tajemny pokój”) Harry próbuje obmyślić plan, aby wyciągnąć ze Slughorna informacje o horkruksach. Młody Potter przeszukuje książkę Księcia Półkrwi, dzięki czemu natrafia na ciekawe zaklęcie. Wszyscy zostają poinformowani o nadchodzącym egzaminie z teleportacji. Jedyną panikującą osobą jest Ron, któremu jeszcze nigdy nie udało się przeteleportować. Nagle pojawia się Stworek i Zgredek. Skrzaty mówią Harry’emu, że dzięki śledzeniu Draco dowiedziały się, że Malfoy często udaje się do Pokoju Życzeń, mieszczącego się na siódmym piętrze. Potter spóźnia się na zajęcia, tracąc tym samym 10 punktów dla Gryfonów. Po lekcjach Harry i Ron natrafiają na Jęczącą Martę, z którą wywiązuje się dyskusja.
W rozdziale dwudziestym drugim („Po pogrzebie”) Harry podczas obiadu z przyjaciółmi otrzymuje list od Hagrida. Olbrzym informuje, iż Aragog zmarł, więc zaprasza przyjaciół na pogrzeb wielkiego pająka. Nieco później przyjaciele wpadają na pomysł, jak wyciągnąć potrzebne informacje od Slughorna. Planuja podać mu eliksir szczęścia. Potter udaje się do Hagrida, ale po drodze przy grządkach profesor Sprout spotyka Slughorna. Zaprasza nauczyciela na pogrzeb Aragoga. Podczas uczty pożegnalnej, Harry opowiada profesorowi Horacemu o okolicznościach śmierci swoich rodziców. Slughorna zaczyna gryźć sumienie, dlatego też przekazuje młodzieńcowi swoje prawdziwe wspomnienia. Na koniec prosi go, aby po poznaniu jego przeszłości nie myślał o nim źle.
W rozdziale dwudziestym trzecim („Horkruksy”) Harry przekazuje zdobyte wspomnienie Dumbledore’owi. Harry w myślowni ogląda wspomnienia Slughorna. Wraca do momentu, w którym młody Riddle pyta profesora Horacego o horkruksy. Tom, tłumaczy, że na to słowo natknął się w jednej z książek i chciałby się czegoś na ten temat dowiedzieć. Slughorn tłumaczy, że aby stworzyć horkrusy należy rozdzielić duszę, co z kolei uważane jest za czarną magię. Tom pyta w jaki sposób można tego dokonać. Profesor denerwuje się, a wspomnienie się kończy. Albus mówi Harry’emu, że Voldemortowi udało się stworzyć aż siedem horkruksów, ale dwa z nich zostały zniszczone. Owymi zniszczonymi horkrusami był dziennik Toma Riddle’a, który zniszczył Harry, wbijając w niego kieł bazyliszka z Komnaty Tajemnic, zaś drugim był pierścień Marvolo, zniszczony przez Albusa. Dumbledore z Harrym uważają, że pozostałe horkrusy to na pewno me1dalion Salazara Slytherina, czara Helgi Hufflepuff i wąż Voldemorta – Nagini.
W rozdziale dwudziestym czwartym („Sectusempra”) zastajemy Harry’ego rozmawiającego z Hermioną i Ronem. Z konwersacji dowiadujemy się, że Ron rozstał się z Lavender, zaś Ginny zerwała z Deanem. Harry zastanawia się czy nie zaprosić małej Ginny na randkę. Trójka przyjaciół spotyka Katie Bell, która właśnie wróciła ze szpitala. Potter chce dowiedzieć się od kogo dostała przeklęty naszyjnik. Dziewczyna twierdzi, iż prawdopodobnie ktoś rzucił na nią czar „Imperius”, nakazując wykonanie jej określonych czynności. Harry obmyśla, w jaki sposób mógłby dowiedzieć się, co knuje Draco. Postanawia użyć eliksiru szczęścia, lecz jego przyjaciele odwodzą go od tego pomysłu, twierdząc, iż jest to marnotrawstwo mikstury, którą naprawdę trudno stworzyć. Pewnego dnia po meczu Quidditcha odnajduje płaczącego Malfoya w łazience z Jęczącą Martą. Kiedy Draco dostrzega Harry’ego rzuca się na niego. Potter w obronie rzuca zaklęcie znalezione w podręczniku Księcia Półkrwi – „Sectusemprar”. Malfoy nagle zaczyna krwawić, a krzyk Jęczącej Marty sprowadza do łazienki profesora Snape’a, który na szczęście ratuje Ślizgona. Severus nakazuje Harry’emu przyjście do jego biura i przyniesienie do niego wszystkich swoich podręczników. Potter pożycza od Rona książkę do nauki eliksirów, zaś podręcznik należący do Księcia Półkrwi chowa w Pokoju Życzeń. Z rozmowy Snape’a z Harrym wywiązuje się kłótnia, której zwieńczeniem jest nałożenie na chłopaka szlabanu. W wyniku, czego Potter nie może uczestniczyć w nadchodzącym meczu Quidditcha. Po odbyciu kary u Snape’a Harry wraca do dormitorium, gdzie dowiedziawszy się, że Gryfoni wygrali mecz, całuje Ginny.
W rozdziale dwudziestym piątym („Podsłuchana przepowiednia”) dowiadujemy się, że Harry zaczął chodzić z Ginny. Hermiona informuje Pottera i Rona, że Księciem Półkrwi może być Eileen Prince. Chłopcy nie biorą jednak tej informacji poważnie, uważając, że ich przyjaciółka zwariowała. Harry otrzymuje list od Albusa Dumbledore’a, do którego postanawia się udać. Po drodze do biura dyrektora natrafia na profesor Trelawney, która przyznaje, ze została wyrzucona z Pokoju Życzeń. Harry namawia ją, aby o wszystkim poinformowała Dumbledore’a. Kobieta wyznaje, ze jej przepowiednia, którą otrzymała w Pokoju Życzeń, została podsłuchana przez profesora Snape’a. Młodzieniec jest wściekły, jeszcze bardziej utwierdza się w przekonaniu, że nie może ufać Severusowi. Powiadamia o sytuacji Albusa, który go uspokaja i zabiera poza Hogwart.
Na początku rozdziału dwudziestego szóstego („Jaskinia”) Dumbledore wraz z Harrym teleportuje się do jaskini, w której niegdyś przebywał Ridddle. Okazuje się, że aby wejść do środka trzeba zapłacić własną krwią. Dyrektor nie zgadza się, aby to Potter upuścił sobie trochę czerwonej cieczy, dlatego sam płaci swoją krwią. Czarodzieje wchodzą do ciemnych korytarzy, które za pomocą zaklęcia „Lumos” oświetlają, aby móc bezproblemowo dotrzeć w głąb jaskini. Docierają, co jeziora, na środku, którego jak twierdzą może znajdować się horkruks. Łódką dostają się na wysepkę, na której aby zdobyć horkruks, należy wypić trującą miksturę. Wyzwania tego podejmuje się Albus. Po zażyciu trucizny dyrektor prosi Harry’ego, aby ten wyczarował wodę. Niestety nie udaje się to Potterowi, więc młodzieniec do miski, znalezionej na wysepce, nalewa wody z jeziora. Wtem z wody wyłaniają się inferiusy, które porywają Harry’ego na dno jeziora. Z opałów ratuje go dyrektor, który w tym celu wyczarował ogień. Czarodzieje opuszczają jaskinie i przeteleportowują się do Hogsmeade.
W rozdziale dwudziestym siódmym („Wieża rozjarzona błyskawicami”) dowiadujemy się, że Dumbledore nie czuje się najlepiej. Jego pogarszająca się kondycja z pewnością spowodowana jest wypiciem w jaskini Riddle’a trującego eliksiru. Dyrektor chce jak najszybciej porozmawiać z Snapem, zaś Harry sugeruje pilne znalezienie pomocy. Pojawia się Madame Rosmerta – barmanka w pubie, która informuje czarodziejów o znaku widniejącym nad szkołą magii oraz pożycza Alusowi i Potterowi miotły, aby w ten sposób szybciej dostali się do Hogwartu. Dyrektor wraz z uczniem docierają do szkoły, gdzie spotykają Draco. Harry ukryty pod peleryna niewidką obserwuje rozwój sytuacji. Malfoy atakuje dyrektora, wyjawiając, iż to on stał za atakiem na Katie Bell i Rona. Co więcej, oświadcza, że wpuścił do Hogwartu śmierciożerców. Albus tłumaczy Malfoyowi, że Zakon feniksa może ochronić jego i jego matkę. Na miejsce przybywa Bellatrix, która namawia Draco do zamordowania dyrektora. Pojawia się również Snape, który unosi Dumbledore’a zaklęciem „Avada Kedavra”, a następnie wyrzuca go poza wieżę astronomiczną.
Na początku rozdziału dwudziestego ósmego („Ucieczka Księcia”) śmierciożercą odchodzą, a Harry zostaje sam. Zbiega po schodach, aby złapać Snape’a, lecz zostaje zaatakowany przez wilkołaka Fenrira Greybacka. Potter rzuca na chłopaka zaklęcie „Petrificus Totalus”. Harry pomaga swoim przyjaciołom w walce, po czym rusza w pogoń za Snapem. Dogania go i Malfoya, po czym dochodzi między nimi do potyczki. Potter próbuje rzucić zaklęcie „Sectusempra”. Severus ujawnia prawdziwą tożsamość Księcia Półkrwi. Snape zostaje zaatakowany przez hipogryfa Hardodzioba, po czym teleportuje się. Harry biegnie do chatki Hagrida, która stanęła w płomieniach. Młodzieniec pomaga olbrzymowi ugasić pożar, po czym oznajmia, że Dumbledore nie żyje. Hagrid udaje się z Harrym do ciała dyrektora, przy którym odnajdują medalion, w którym ukryty został list od R.A.B.
W rozdziale dwudziestym dziewiątym („Lament feniksa”) Harry nie może zrozumieć, że Dumbledore nie żyje. Nie chce odejść od niego. Dopiero Ginny odciąga go od dyrektora. Czarodzieje udają się do skrzydła szpitalnego, w którym przebywa Bill Weasley. Okazuje się, ze chłopak został zaatakowany przez Greyback, na szczęście nie będzie przemieniał się w trakcie pełni w wilkołaka. Ginny powiadamia wszystkich o śmierci Dumbledore’a. Harry tłumaczy, że dyrektor zginął z rąk Snape’a. Nagle rozlega się płaczliwy śpiew feniksa. Do skrzydła szpitalnego przybywają państwo Weasley. Fleur ogłasza, że weźmie ślub z bratem Rona. Harry przenosi ciało Dumbledore’a. Profesor McGonagall prosi, aby opiekunowie domów spotkali się z nią w jej biurze. Harry informuje McGonagall, że Madame Rosmert pod wpływem zaklęcia „Imperius” pomagała Draco. Opiekunowie domów wraz z profesor McGonagall i Hagridem zwołują naradę, na której debatują nad zamknięciem Hogwartu oraz pogrzebem Dumbledore’a. Dyrektor zostanie pochowany na terenie szkoła, a wszyscy uczniowie zostaną natychmiastowo odesłani do domów. Okazuje się, że medalion, który Harry wraz z Albusem zdobył w jaskini Riddle’a jest podróbką a nie prawdziwym horkrusksem.
Rozdział trzydziesty („Biały grobowiec”) jest rozdziałem finałowym książki. Uczniowie odjeżdżają z Hogwartu. Wszelkie zajęcia czy egzaminy zostały odwołane. Zbliża się czas pogrzebu Dumbledore’a. Harry spędza czas z Ronem, Hermioną i Ginny. Przyjaciele próbują domyślić się kim jest R.A.B – autor listu znalezionego w medalionie. W pogrzebie Albusa uczestniczy wiele wysoko postawionych osobowości z Ministerstwa. Pojawiają się również centaury, trytony śpiewają pieśni. Hagrid z płaczem wnosi ciało dyrektora. Wygłoszono wzruszające przemówienie, po którym spalono ciało Albusa. Na miejscu spoczęcia Dumbledore’a pojawia się biały grobowiec. Harry żegna się z Ginny i po rozmowie z Scrimgeourem ogłasza, że wyrusza w podróż, aby znaleźć i zniszczyć wszystkie horkruksy.

Recenzja książki

„Książę Półkrwi” jest książką, w której uczeń odnawia więzi ze swoim mistrzem i wzmacnia je. Stają się oni sobie tak bliscy, jak jeszcze nigdy.

Pierwszy raz przeczytałem tę książkę w podstawówce. Tak samo jak całą serię – co najmniej trzy razy. W końcu historia się rozwija w kierunku poznania prawdy, rozwiązania zagadek i pokonania Czarnego Pana.
Co prawda tytuł jest skierowany do wszystkich czytelników, ale moim zdaniem szczególnie do młodzieży w okresie dorastania, która na pewno podczas czytania będzie miała najłatwiej utożsamić się z bohaterem w ich wieku.

Ta książka autorstwa Joanne Kathleen Rowling, szósty tom sagi o przygodach Harry’ego Potter’a, ukazał się w 2005 roku (w Polsce w roku 2006). Została ona sprzedana w dziewięciu milionach kopii pierwszej doby po publikacji. Tylko następna część, „Harry Potter i Insygnia Śmierci”, sprzedały się w większej liczbie. Szósta część przygód zeszła na znacznie mroczniejszy ton, czego można było się spodziewać po zakończeniu poprzedniej książki.
Pierwszy raz pojawia się kilka wątków miłosnych i pierwszy raz skutki są tak ważne i widoczne wśród głównych bohaterów.

Lord Voldemort nakazuje Malfoy’owi zamordowanie Albusa Dumbledore’a, który za każdym razem krzyżuje jego straszliwe zamiary. Severus Snape, na prośbę Narcyzy Malfoy, matki Draco, składa przysięgę wieczystą, że go obroni.
W kolejnym rozdziale jesteśmy świadkami wizyty Dumbledore’a u rodziny Dursley’ów. Rozmawia on z nimi, by wyjaśnić jak ważne jest, żeby Potter mieszkał z nimi pod jednym dachem co najmniej do ukończenia siedemnastu lat. Udaje się on potem z Harry’m by poznać nowego nauczyciela, Horace’go Slughorn’a. Okazuje się w szkole, że nie będzie on uczył Obrony Przed Czarną Magią, ale eliksirów. Harry, Ron i Hermiona uznają to jako zwycięstwo Snape’a, który zawsze chciał uczyć tego przedmiotu, a teraz właśnie mu się to udało. Jednak ta sytuacja oznacza coś jeszcze: Potter może kontynuować naukę eliksirów, a nie kupił żadnych książek ani eliksirów. Zostają mu przydzielone szkolne przybory, do czasu aż jego zamówienie nie dotrze do szkoły. W jego ręce wchodzi podręcznik podpisany przez Księcia Półkrwi, w którym zawarte są jego cenne poprawki. Gdy widzi, jak wiele ta książka daje mu możliwości, zamienia jej okładki z nowym egzemplarzem, żeby móc dalej z niej korzystać.
Natomiast Albus Dumbledore przez cały rok szuka nowych informacji o Lordzie Voldemorcie i dzieli się wszystkim z Harry’m. Pokazuje mu wspomnienia w myślodsiewni i uczy o horkruksach, które według niego Czarny Pan utworzył, by stać się nieśmiertelnym. Harry w końcu zostaje też zabrany przez mistrza na wyprawę, podczas której dyrektor strasznie słabnie i cierpi. Po powrocie do szkoły Potter zauważa, że w Hogwarcie trwa walka. To śmierciożercy dostali się do środka i przejmują szkołę. Harry stara się pomóc Dumbledore’owi, który nie jest w stanie czegokolwiek zrobić. Dostają się na jedną z wież zamku, gdy Albus zamraża chłopca i chowa pod peleryną-niewidką. Sam zostaje zabity przez Severusa Snape’a.

Jak już to robiłem w poprzednich częściach, tutaj również mógłbym wyszczególnić wyróżniające się elementy, które tworzą każdą książkę w serii. Znowu jednak nie są one tak rzucające się w oczy, ponadto ich umiejętne wykorzystanie kolejny raz ułatwia nam przewidzenie zdarzeń, które autorka chciała, byśmy przewidzieli. Rzeczy, które miały przyjść z czasem, przychodzą do nas z czasem, szokujące wydarzenia szokują… Oczywiście, jeśli czyta się pierwszy raz.
Sam bohater dojrzewa. Widać zmiany, jakie zachodzą w nim, jego wyglądzie i zachowaniu, sposobie myślenia i wyrażania się. Pojawiają się wątki miłosne, które dotyczą jego i najbliższych przyjaciół. Tym razem staje się on ofiarą nie tylko nieprzyjaciela i nieporozumień, ale także siebie – swoich decyzji, hormonów i uczuć. Na koniec książki zrywa z Ginny Weasley, bo ma świadomość, że może umrzeć podczas misji zleconej przez Dumbledore’a! A tak bardzo mu na niej zależało!

Książka posiada w sobie – jak każdy tytuł w tej sadze – wartość moralizatorską. Przedstawia siłę przyjaźni jako tę niezrównaną i niepokonaną. Zachowuje przy tym człowieczeństwo i słabości głównych bohaterów. Dalej bywają zazdrośni, niecierpliwi, słabi, lękliwi, jednak równocześnie podkreślone zostaje, że wciąż drzemie w nich siła, wciąż potrafią wierzyć, kochać się nawzajem. Daje nadzieje na to, że również i my, bez czarodziejskich mocy, możemy dać radę ze swoimi problemami. Przecież w całej książce problemy w relacjach były rozwiązywane tak, jak i u nas. Żadna magia nie może naprawić relacji – tylko rozmowa.

Książka ta jest zdecydowanie warta polecenia. Czy najbardziej, ze wszystkich tytułów serii? Nie jestem w stanie powiedzieć, uważam, że każda jest równie ważna i wartościowa. Każda niesie za sobą jasno przedstawiony morał. Propaguje walkę ze złem o dobro, o bezpieczeństwo a świecie.
Zachęcam każdego, kto nie miał styczności z sagą, by ten stan rzeczy zmienił i zapoznał się z historią tego czarodzieja. Oczywiście – zaczynając od pierwszej części i nie kończąc na tej.

Plan wydarzeń

1. Spotkanie premiera Wielkiej Brytanii z byłym Ministrem Magii Korneliuszem Knotem.
2. Ogłoszenie przez Knota powrotu Voldemorta i mianowania nowego ministra Rufusa Scrimgeoura.
3. Przybycie Bellatrix Lestrange i Narcyzy Malfoy od profesora Snape’a, aby prosić o przysługę.
4. Złożenie obietnicy ochrony Draco Malfoya przez Severusa.
5. Spotkanie Harry’ego z Albusem Dumbledorem.
6. Opuszczenie domu Dursleyów i udanie się do domostwa Horacego Slughorna.
7. Przekonanie Horacego do powrotu do Hogwartu na stanowisko nauczyciela eliksirów.
8. Przeteleportowanie się Harry’ego i Dumbledore’a do domu państwa Weasley – Nory.
9. Powitanie gości przez Molly Wesaley – matkę Rona.
10. Udanie się Pottera do sypialni na spoczynek.
11. Dyskusja pomiędzy Harrym, Ronem, Hermioną i Ginny na temat ślubu Billa Weasley i Fleur.
12. Przylecenie sów z wynikami SUMów.
13. Podróż na Ulicę Pokątną, gdzie dochodzi di sprzeczki pomiędzy Weasleyami a Malfoyami.
14. Odwiedzenie sklepu Freda i George’a pn. „Magiczne Dowcipy Wesaleyów”.
15. Szpiegowanie Draco przez Harry’ego, Hermionę i Rona.
16. Dotarcie do sklepu Borgina i Burkesa na Ulicy Śmiertelnego Nocturnu.
17. Powrót do sklepu braci Weasley.
18. Poinformowanie ojca Rona o przypuszczeniach Harry’ego, co do Draco, który może być śmierciożercą.
19. Wyruszenie pociągiem do Hogwartu.
20. Nieudana próba podsłuchania przez Harry’eo rozmowy Ślizgonów.
21. Sparaliżowanie i ukrycie Pottera pod peleryną niewidką przez Draco.
22. Odnalezienie młodzieńca przez Nimfadorę Tonks.
23. Wyskoczenie Tonks i Harry’ego z pociągu.
24. Wspólne dotarcie do Hogwartu, gdzie czekał profesor Snape.
25. Ogłoszenie zatrudnienia nowego nauczyciela obrony przed czarna magią – Severusa Snape’a.
26. W trakcie pierwszych zajęć z profesorem Severusem dochodzi do sprzeczki pomiędzy Harrym a nauczycielem, za co młodzieniec został ukarany szlabanem.
27. Zapomnienie podręcznika do nauki o eliksirach.
28. Pożyczenie potrzebnej księgi od Horacego Slughorna.
29. Odnalezienie na podręczniku napisu „Ta książka jest własnością Księcia Półkrwi”.
30. Prywatna lekcja z Dumbledorem.
31. Oglądanie wspomnień Boba Oghena z Departamentu Przestrzegania Prawa.
32. Poznanie historii rodzinnej młodego Voldemorta.
33. Wyłonienie nowych ścigających oraz pałkarzy grupy Quidditcha Gryffindoru.
34. Złożenie wizyty Hagridowi przez Harry’ego, Hermionę i Rona.
35. Spędzenie czasu wolnego na Hogsmeade.
36. Kłótnia pomiędzy Katie Bell a jej przyjaciółką.
37. Dziwne zachowanie Katie, wicie się.
38. Hagrid zaprowadza dziewczynę do skrzydła szpitalnego szkoły.
39. Przeniesienie uczennicy do Kliniki Magicznych Chorób i Urazów Szpitala Świętego Munga.
40. Drugie prywatne lekcje u Dumbledore’a.
41. Zapoznanie Pottera z dalszymi losami rodziców Voldemorta jak i życiem samego Czarnego Pana.
42. Zapoznanie się ze wspomnieniami dyrektora.
43. Podsłuchanie rozmowy Narcyzy z Snapem i dowiedzenie się, że Severus złożył przysięgę ochraniania Draco.
44. Trzecia prywatna lekcja u dyrektora Dumbledore’a.
45. Zapoznanie chłopaka z kolejnymi faktami z życia Voldemorta.
46. Dowiedzenie się, że Tom Riddle pytał profesora Slughorna o horkruksy.
47. Nowe zadanie dla Harryego – wyciągnąć od Horacego prawdziwe, niezmienione wspomnienie o spotkaniu z młodym Voldemortem.
48. Zachwycenie Slughorna przez Harry’ego podczas zajęć o antidotum.
49. Próba wyciągnięcia od profesora Horacego informacji o horkruksach.
50. Spożycie przez Rona czekoladek nafaszerowanych eliksirem miłości.
51. Zaprowadzenie ucznia przez Harry’ego do profesora Horacego.
52. Poczęstowanie Pottera i Weasleya miodem dojrzewającym w dębowych beczkach.
53. Pojawienie się po wypiciu miodu ataku drgawek u Rona.
54. Wepchniecie chłopakowi w usta bezoaru.
55. W trakcie meczu Quidditcha członek Gryffindoru McLaggen z powodu nieuwagi strąca Harry’ego z miotły. Chłopak trafia do szpitala.
56. Spotkanie ze Zgredkiem i Stworkiem w skrzydle szpitalnym.
57. Prośba Pottera skierowana do skrzatów o śledzenie Draco.
58. Zapoznanie Harry’ego z kolejnymi faktami z życia Voldemorta.
59. Odnalezienie w podręczniku Księcia Półkrwi zaklęcia „Sectusemprar”.
60. Powrót Zgredka i Stworka z informacją o częstych odwiedzinach Draco w Pokoju Życzeń.
61. Wiadomość o śmierci pajęczego przyjaciela Hagrida – Aragoga.
62. Udostępnienie przez Horacego swojego wspomnienia Harry’emu.
63. Obejrzenie prawdziwych, niezmienionych wspomnień Slughorna.
64. Wyzdrowienie Katie Bell i powrót do szkoły.
65. Znalezienie płaczącego Draco w łazience.
66. Rzucenie na Malfoya czaru „Sectusemprar”.
67. Przybycie do łazienki profesora Snape’a zaalarmowanego krzykiem Jęczącej Marty.
68. Nałożenie na Harry’ego za karę szlabanu, uniemożliwiającego uczestnictwo w rozgrywkach Quidditcha.
69. Pocałunek między Potterem a Ginny Weasley.
70. Przypuszczenia Hermiony co do tożsamości Księcia Półkrwi.
71. Natkniecie się przez Harry’ego na profesor Trelawney, wyrzuconą z Pokoju Życzeń.
72. Spotkanie z Dumbledorem.
73. Opuszczenie Hogwartu przez Albusa i Pottera.
74. Dotarcie do jaskini Toma Riddle’a.
75. Oddanie krwi przez dyrektora szkoły, w celu otworzenia wrót.
76. Popłynięcie łódką na środek jezioro, gdzie znajdować ma się horkruks.
77. Spożycie przez Dumbledore’a trującej mikstury.
78. Atak inferiusów i porwanie Harry’ego na dno jeziora.
79. Uratowanie chłopca przez Albusa.
80. Przeteleportowanie się dwójki czarodziejów z horkruksem do Hogsmeade.
81. Pogorszenie stanu zdrowia dyrektora szkoły.
82. Krótka rozmowa z Madame Rosmertą.
83. Lot miotłami do Hogwartu.
84. Przybycie do wieży szkoły śmierciożerców.
85. Rzucenie przez Snape’a czaru „Avada Kedavra” i zrzucenie dyrektora z wieży.
86. Pościg Harry’ego za profesorem Severusem.
87. Potyczka na zaklęcia między Snapem i Draco a Potterem.
88. Poznanie prawdziwej tożsamości Księcia Półkrwi.
89. Przybycie Hardodzioba i rzucenie się hipogryfa na Severusa.
90. Ucieczka Snape’a poprzez teleportację.
91. Gaszenie płonącej chatki Hagrida.
92. Powiadomienie półolbrzyma o śmierci Dumbledore’a.
93. Udanie się do ciała dyrektora i odnalezienie przy nim listu od niejakiego R.A.B.
94. Poinformowanie wszystkich o śmierci dyrektora.
95. Płaczliwy śpiew feniksa.
96. Spotkanie opiekunów domów Hogwartu z profesor McGonagall.
97. Dowiedzenie się, że horkruks, za którego umarł Dumbledore jest fałszywy.
98. Odwołanie lekcji i egzaminów.
99. Pogrzeb Albusa Dumbledore’a.
100. Postanowienie Harry’ego o odnalezieniu nadawcy listu R.A.B.

Najważniejsze informacje

„Harry Potter i Książe Półkrwi” – szósty tom serii
Autor: J. K. Rowling
Wydany: po raz pierwszy w lipcu 2005 roku
Gatunek: powieść
Rodzaj literacki: epika
Narrator: trzecioosobowy, wszechwiedzący

Czas i miejsce akcji: miejsca rzeczywiste (Little Whinging, dom Dursleyów) i magiczne (np. Ulica Pokątna, Ulica Śmiertelnego Nokturnu). Fabuła rozgrywa się w latach 1996 – 1997.

Lord Voldemort chce zawładnąć nad światem i mugoli i czarodziei. Harry zostaje odebrany od Dursleyów przez Dumbledore. W Hogwarcie w trakcie trwania kolejnego roku szkolnego Potter razem z dyrektorem w myślowni ogląda młodzieńcze lata Riddle’a, którym jest Lord Voldemort.Potter i Albus udają się do jaskini Riddle’a, aby odnaleźć horkruks, który jest potrzebny do pokonania Czarnego Pana. Okazuje się, że znaleziony horkruks jest fałszywy. Draco otrzymuje od Voldemorta zadanie zabicia Dumbledore’a. Wykonuje to za niego Severus Snape. Pod koniec książki odbywa się pogrzeb Albusa.

Ważniejsi bohaterowie:
Harry Potter – młody, siedemnastoletni czarodziej o czarnych, zmierzwionych włosach i zielonych oczach, który chce pokonać Lorda Voldemorta i wyzwolić spod jego wpływów świat mugoli i czarodziejów. Jest niezwykle odważny i rozsądny. Znajdzie wyjście z każdej sytuacjo. Nie potrafi pogodzić się ze śmiercią Dumbledore’a.
Hermiona Granger – dziewczyna o brązowych włosach, młoda czarodziejka. Pochodzi z rodziny, z której jest pierwszą czarodziejką. Pomaga Harry’emu rozwikłać zagadkę Księcia Półkrwi.
Ron Weasley – rudy, piegowaty i wysoki młody czarodziej. Zdecydowanie dojrzał, nie jest już nierozsądnym i przewrażliwionym na swoim punkcie chłopcem. Gotów jest pomoc swoim przyjaciołom, nawet w najniebezpieczniejszych misjach.
Lord Voldemort – powrócił i chce zabić Harry’ego, który jako jedyny ma na tyle siły, aby go pokonać. Jego wyznawcy to śmierciożercy. Aby pokonać Voldemorta należy znaleźć i zniszczyć wszystkie horkruksy.
Albus Dumbledore – dyrektor Hogwartu, który poświęca się, aby śmierciożercy nie znaleźli Harry’ego. Pomógł chłopcu odnaleźć jeden horkruks w jaskini Riddle’a, lecz okazał się on fałszywy.
Horacy Slughorn – nauczyciel, który niegdyś wytłumaczył Riddle’owi czym są horkruksy. W ten sposób Voldemort stworzył swoje.

Inni bohaterowie: Korneliusz Knot, Severus Snape, Draco Malfoy, Bellatriks Lestrange, Narcyza Malfoy, państwo Dursleyowie, Molly i Arthur Weasley, George i Fred Weasley, Ginny Weasley, Nimfadora Tonks, Katie Bell, McLaggen, Tom Marvolo Riddle, Bob Oghen, Jęcząca Marta, Madame Rosmerta, Hardodziób, Hagrid, profesor McGonagall.

Charakterystyka bohaterów

Harry Potter
Harry jest młodym czarodziejem, synem Lily i Jamesa Potterów. Ma czarne, zmierzwione włosy, nieco bardziej niesforne z tyłu głosy i zielone oczy. Ma wadę wzroku, dlatego też nosi okulary. Jego rodzice zostali zabici przez Lorda Voldemorta, któremu jednak nie udało się skrzywdzić chłopca. Jako symbol tego spotkania Harry ma na czole bliznę w kształcie błyskawicy. Mieszka w domu wujostwa Dursleyów, którzy nie lubią magii i z jednej strony boją się Harry’ego, a z drugiej dręczą go. Harry jest bardzo mądrym czarodziejem, postępując zgodnie z zapiskami Księcia Półkrwi w podręczniku otrzymanym od profesora Slughorna wiele się nauczył, dzięki czemu później mógł szybko uratować Rona przed zatruciem. Młody Potter jest również bardzo przebiegły i sprytny, pod pelerynką niewidką chciał podsłuchać rozmowy Ślizgonów, aby dowiedzieć się, czy Draco jest śmierciożercą. Niestety został złapany na gorącym uczynku, lecz udało mi się dotrzeć do Hogwartu. Co więcej, w bardzo sprytny sposób zdobył od profesora Slughorna wspomnienie, w którym Tom Riddle pyta nauczyciela o horkruksy. Harry jest również bardzo odważny, ponieważ wyruszył z Dumbledorem do jaskini Riddle, aby zdobyć horkruks, który mógłby pokonać Voldemorta. Chłopiec był bardzo mocno związany z dyrektorem szkoły, zrozpaczony po śmierci Albusa i zadręczał się, twierdząc, że to jego wina.

Hermiona Granger
Hermiona jest młodą czarodziejką o bujnych, brązowych włosach, które rzadko związuje. Pochodzi z rodziny nie-czarodziei, czyli mugoli. Jest pierwszą osobą w rodzinie, która posługuje się magią, dlatego też chce, aby jej rodzice byli z niej dumni. Byłą bardzo inteligentna, odpowiedzialna i mądra. Zawsze jako pierwsza uczyła się wszystkich zaklęć i ważenia eliksirów. Hermiona jako pierwsza zaczęła rozmyślać nad tożsamością Księcia Półkrwi i jako pierwsza zaczęła przewidywać, kim może być. Była obecna na pogrzebie Dumbledore’a, chciała pocieszyć swojego przyjaciela Harry’ego, który był zrozpaczony, ale nie udało jej się. Kiedy Potter ogłosił kolegom, że postanawia wyruszyć w poszukiwanie horkruksów Hermiona od razu postanowiła towarzyszyć mu w niebezpiecznej przygodzie. Była nie tylko odważną młodą kobietą, ale również bezinteresowną, stawiającą dobro przyjaciół i innych bliskich ponad swoje życie. Chciała z Potterem uratować świat ludzi i czarodziejów przed Czarnym Panem.

Ron Weasley
Ron był młodym czarodziejem, bardzo wysokim o rudej czuprynie i licznych piegach na policzkach, czole, nosie i podbródku. Pochodził z wielodzietnej i biednej rodziny państwa Molly i Arthura Weasley. Miał pięciu braci: Billa, Percy’ego, Charliego, Freda i George’a oraz młodszą siostrę Ginny. Uważał się za najgorszego czarodzieja z rodzeństwa, dlatego też chciał to zmienić, ucząc się zaklęć i stając się coraz lepszy. Ron bardzo lubił słodycze. Ochoczo zjadł czekoladki, które Harry otrzymał od swojej wielbicielki. Z tego powodu młodzieniec zatruł się eliksirem miłości i został uratowany przez szybą decyzję Harry’ego o wepchnięciu mu do ust kamienia – Bezoaru. Ron był odważnym młodym mężczyzną, który bez zastanowienia postanowił podążać dalej za Harrym i pomóc mu w poszukiwaniu horkruksów. Był bardzo oddany, nie potrafiłby zostawić przyjaciela samego, aby ten samotnie zmierzył się z Voldemortem.

Bohaterowie

„Harry Potter i Książę Półkrwi” najważniejsi bohaterowie:

Harry Potter – młody czarodziej w wieku około 17 lat. Miał czarne, niesforne włosy i zielone oczy. Stracił rodziców w pierwszym roku swojego życia, zginęli oni z rąk Voldemorta. Teraz próbuje go pokonać. Dowiedział się, że jest to możliwe dzięki horkruksom. Jest gotowy do najwyższych poświeceń, aby uratować świat i uchronić swoich bliskich przed niebezpieczeństwem. Po śmierci Dumbledore’a, czego był świadkiem, postanawia odnaleźć wszystkie horkruksy i zniszczyć Voldemorta. Co więcej, pragnie zemsty na Severusie za zamordowanie Albusa Dumbledore’a.

Hermiona Granger – młoda czarownica, która była przyjaciółka Harry’ego i Rona. Pochodziła z rodziny nie-czarodziei, z tego powodu czuła się w obowiązku, aby uczyć się jak najlepiej i przynieść chlubę rodzicom. Miała bujne, brązowe i gęste włosy. Była świetną uczennicą i zdolna czarodziejką. Jest bardzo odważna, ponieważ postanawia dołączyć do Harry’ego w poszukiwaniu horkruksów. Była niezwykle mądra, jako pierwsza rozwiązała zagadkę Księcia Półkrwi.

Ron Weasley – był wysokim jak na swój wiek chłopcem o rudej czuprynie i piegowatej twarzyczce. Pochodzi z biednej rodziny, ma pięcioro braci oraz młodszą siostrę. Jest bardzo przewrażliwiony na swoim punkcie. Próbuje pocieszyć Harry’ego po śmierci Dumbledore’, ale nie udaje mu się to. Postanawia dołączyć do młodego Pottera w poszukiwaniu horkruksów, nawet jeśli nie miałby wrócić z tej misji ciały i zdrowy.

Lord Voldemort – powrócił i chce ostatecznie odebrać życie Harry’emu, który zgodnie z przepowiednią, może jako jedyny go pokonać. Młody Potter musi tylko odnaleźć jego horkruksy. Voldemort nakazuje Draco zamordowanie Dumbledore’a, lecz robi to Severus Snape. Wyznawcy Voldemorta nazywani są śmierciozercami.

Albus Dumbledore – mądry i doświadczony, stary czarodziej i dyrektor Hogwartu. Najpierw prosi Harry’go, aby przekonał Horacego Slughorna do powrotu na stanowisko nauczyciela do Hogwartu. Następnie pragnie, aby młody Potter zmusił profesora od eliksirów, aby ten przekazał mu prawdziwe wspomnienia z rozmowy z Tomem Riddlem. Pokazuje Harry’emu moc myślnowni i ujawnia przed nim wczesne lata życia Toma Riddle’a, czyli Lorda Voldemorta. Udaje się z Harrym do jaskini Riddle’a po pierwszy horkruks. Poświęca się, aby śmierciożercy nie znaleźli i nie zabili Harry’ego. Ginie z rąk Severusa Snape’a.

Horacy Slughorn – nauczyciel, który nauczał podstaw warzenia eliksirów. Prędzej przeszedł na emeryturę, ale za namową Harry’ego powrócił do Szkoły Magii i Czarodziejstwa. Za dawnych lat nauczania, jeszcze przed odejściem, został nakłoniony przez Toma Riddle’a do opowiedzenia mu o tajemnicy horkruksów. Okazuje się, że Horacy zmienił swoje wspomnienia, ponieważ pojawia się w nich mgła. Harry jednak nakłania go do przekazania Dumbledore’owi prawdziwych wspomnień. Dzięki nim, dyrektor Hogwartu dowiaduje się, że Voldemort mógł stworzyć swoje horkruksy i poprzez ich zniszczenie można go pokonać.

Inni bohaterowie: Korneliusz Knot, Draco Malfoy, Nimfadora Tonks, Bellatriks Lestarnge, Narcyza Malfoy, Bob Oghen, Severus Snape, Molly i Arthur Weasleyowie, Madam Rosemerta, Dursleyowie z Dudleyem, Tom Marvolo Riddle (aktualnie Lord Voldemort), Fred, George i Ginny Weasley, profesor McGonagall, Katie Bell, Jęcząca Marta, Hagrid.

Opracowanie

„Harry Potter i Książę Półkrwi” opracowanie

Jest to już szósta część siedmioczęściowej serii losów młodego czarodzieja i walki dobra ze złem pn „Harry Potter”. Autorem jest brytyjska pisarka Joanne Kathleen Rowling (czyli J. K. Rowling). Książka została wydana przez wydawnictwo Bloomsbury Publishing w lipcu 2005 roku. Utwór jest powieścią, z rodzaju dzieł epickich. Występuje tutaj narrator trzecioosobowy, wszechwiedzący, który opowiada nam nie tylko o wydarzenia, ale również uczuciach, emocjach, planach, zamiarach i motywacjach poszczególnych postaci.
„Harry Potter i Książę Półkrwi” opowiada o losach młodego czarodzieja o imieniu Harry Potter, który postanawia pokonać Voldemorta, który kilkanaście lat temu zabił jego rodziców. Wznawia on naukę w Hogwarcie gdzie doznaje wielu nowych przygód. Harry zostaje zabrany z domu wujostwa przez Albusaq Dumbledore’a, dyrektora Hogwartu, który udaje się z chłopcem do domu dawnego profesora Horacego Slughorna. Następnie musi przekonać go do powrotu do szkoły nauczania eliksirów. Później już w Hogwarcie, kiedy Potter przekonał Slughorna do objęcia stanowiska profesora, Dumbledore, dyrektor szkoły pokazuje Harry’emu myślnownię, w której można oglądać wspomnienia innych ludzi i czarodziejów. Potter ogląda wspomnienia m.in. Boba Oghena oraz Horacego Slughorna. Okazuje się, że profesor Horacy Slughorn manipulował przy swoich wspomnieniach, ponieważ pojawia się w nich mgła. Harry ma za zadanie, aby przekonać nauczyciela do przekazania mu prawdziwych wspomnień, aby dowiedzieć się co odpowiedział Tomowi Riddle’owi, czy młodemu Voldemortowi. Udaje się to Harry’emu. Okazuje się, że Horacy wytłumaczył Riddle’owi czym są horkruksy, na co młodzieniec bardzo się ucieszył. Dumbledore zabrał Pottera do jaskini Voldemorta, gdzie na środku jeziora odnaleziono horkruks w postaci naszyjnika. Albus niestety musiał spożyć truciznę, aby tego dokonać. Osłabiony udał się z Potterem do Hogsmeade, a później na miotłach do Hogwartu. Tam w wieży dyrektor został zaatakowany i zrzucony z wieży przez Severusa Snape’a. Harry wszystko widział, ponieważ ukryty był pod peleryną niewidką. Dyrektor Hogwartu zmarł. Jego pogrzeb odbył się niedługo później. Uczestniczyli w nim uczniowie, Harry z przyjaciółmi, Hagrid i wiele magicznych istot, np. centaury. Słychać też było smutny śpiew feniksa. Uczniowie wrócili do domów na wakacje.

Najważniejsi bohaterowie:

Harry Potter – młody czarodziej, którego rodzice zmarli z rąk Voldemorta w 1981 roku. Ma czarne, zmierzwione włosy i zielone oczy. Jest niezwykle podobny do swoich rodziców. Razem z Dumbledorem korzystał z myślowni, namówił Slughorna, aby przekazał mu swoje prawdziwe, niezmienione wspomnienia. Harry jest odważnym i niezwykle zdolnym czarodziejem, udał się z dyrektorem do jaskini Riidle’a. Niestety również bywał tchórzliwy, ponieważ cały czas krył się pod peleryna niewidką. Bardzo mocno przeżył śmierć Dumbledore’a. Obwiniał sie za nią. Postanowił wyruszyć w drogę, aby odnaleźć wszystkie horkruksy i pokonać ostatecznie Voldemorta.

Hermiona Granger – młoda czarodziejka, jedyna użytkowniczka magii w swojej rodzinie, ponieważ jej rodzice są ludźmi. Jest bardzo mądra, inteligentna i rozsądna, dużo czyta, często się uczy, przygotowuje się na zajęcia z wyprzedzeniem, aby być najlepszą uczennicą i przynieść chlubę swojej rodzinie. Jako pierwsza rozwikłała zagadkę Księcia Półkrwi. Jest również odważna i oddaną przyjaciółką, która postanowiła dołączyć do Harry’ego w poszukiwaniu horkruksów.

Ron Weasley – młody czarodziej, pochodzący z rodziny Weasleyów, w której Molly i Arthur razem z Ronem mają siódemkę dzieci: sześciu chłopców i jedna dziewczynkę. Ron jest narado odważny i mądry. Często bywa przewrażliwiony a swoim punkcie, ale potrafi być pomocnym, bezinteresownym i oddanym przyjacielem, który również zgodził się na podróż po horkruksy i pokonanie Voldemorta.

Horacy Slughorn – profesor, uczący o eliksirach. Kiedyś też uczył, ale przeszedł na emeryturę. Do powrotu na stanowisko został przekonany przez Harry’ego Pottera, który wyciagnał od niego również prawdziwe wspomnienia z rozmowy z Tomem Riddlem.

Severus Snape – nauczyciel w Hogwarcie, który zdradził Dumbledore’a i zrzucił go z wieży szkoły, zabijając go.

Albus Dumbledore – dyrektor szkoły, który był przywiązany do Harry’ego. Pokazał mu myślownię i poprosił go, aby ten przekonał Horacego Slughorna do przekazania mu prawdziwych wspomnień z rozmowy z Tomem Riddlem. Udał się z Potterem również do jaskini Riddle’a, gdzie uratował Harry’emu życie przed istotami z jeziora. Zginął z rą Snape’a.

Inni bohaterowie: Bob Oghen, Lord Voldemort, Draco Malfoy, Bellatriks Lestrange, Narcyza Malfoy, Korneliusz Knot, wujostwo Dursleyowie, państwo Weasley, Ginny Weasley, Hagrid, hardzodziób, Tom Marvolo Riddle/Voldemort, Jęcząca Marta, Nimfadora Tonks, Madame Rosmerta, Katie Bell, profesor MGonagall, McLaggen.

Występuje tutaj motyw walki dobra ze złem. Mogłoby się wydawać, że zło przezwyciężyło dobro, lecz są to tylko pozory, ponieważ wskazało Harry’emu drogę do pokonania Voldemorta i dodało mu motywacji, aby tego dokonać.

Problematyka

Akcja szóstej części Harrego Pottera toczy się w latach 1996-1997. Do czynienia mamy już z dojrzalszymi bohaterami, przed którymi narastają nowe problemy. Każdy sam musi zdecydować jaką ścieżką będzie się kierować. Kiedy minister na własne oczy ujrzał odrodzonego Voldemorta musiał przyznać rację Dumbledorowi oraz Potterowi, którzy przez poprzedni rok byli szykanowani i negowani ze strony całego ministerstwa jak i wielu zwykłych czarodziejów. Czarny Pan powrócił. W ministerstwie przeprowadzane są liczne zmiany, jedną z nich jest zmiana zarządu. Korneliusz Knott traci funkcję Ministra Magii a w zamian niego stanowisko obejmuje Rufus Scrimgeour. Kiedy Lucjuszowi Malfoyowi nie udało się zdobyć przepowiedni o Potterze i Voldemorcie Ten-Kórego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać postanowił ukarać go za to przewinienie. Postanowił powierzyć bardzo trudną misję jemu jedynemu synowi- Draconowi Malfoy. Draco był uczniem domu Slytherinu, był niesamowicie przebiegły i sprytny. Jego wybujałe ego i poczucie własnej wartości często były jego utrapieniem. Czy jemu to przeszkadzało? Nie, był dumny z pozycji Malfoyów w społeczeństwie. W jego mniemaniu miał prawo do wyśmiewania innych i uważania się za lepszego. Jednak czy siedemnastoletni chłopak był w stanie odebrać życie niezwykle silnemu czarownikowi? Będąc pod ścianą Narcyza Malfoy zdecydowała o złożeniu Wieczystej Przysięgi. Jej powiernikiem został Severus Snape. Tenże czarodziej miał pełnić ochronę nad Draconem. Kobieta była pełna obaw i trosk. Czy możemy ją za to winić? Każda matka na jej miejscu postąpiła by tak samo. Dla matki życie i bezpieczeństwo jej dziecka jest warte każdej ceny, nawet tej najwyższej jaką jest życie. Na czas trwania wakacji Harry ponownie wraca do Dursleyów. Nie ma gdzie indziej się podziać, w końcu jego ojciec chrzestny już nie żyje. Jednak Albus Dumbledore nie zapomina o Harrym. Przychodzi po niego oraz wyjaśnia jego opiekunom kilka spraw, o których muszą wiedzieć. Następnie wraz z Harrym wybiera się do swojego przyjaciela- Horacego Slughorna. Gdy są już na miejscu widzą coś, co przypomina pobojowisko i pole walki. Horacy perfekcyjnie zainicjował rzekomy atak Śmierciożerców. Dumbledore nieudolnie stara się nakłonić Slughorna do powrotu do Hogwartu na stanowisko nauczyciela eliksirów. Udaje się to dopiero Harremu, którego Slughorn był pod wielkim wrażeniem. Resztę wakacji Harry spędza w Norze, w domu Wealseyów. Jest tam również Hermiona. Pewnego dnia będąc na szkolnych zakupach zauważają Draco Malfoya wraz ze swoją mamą. Widzą go później w sklepie Borgina i Burkesa na ulicy Śmiertelnego Nokturnu. Widzą tam, że Malfoy zastrasza właściciela. W czasie drogi do Hogwartu Harry zostaje zaproszony na przyjęcie Klubu Ślimaka. Klub Ślimaka to klub dla wybranych przez Slughorna uczniów. Znajdowali się tam wybitnie uzdolnieni uczniowie tacy, którzy mają sławnych członków rodziny, lub którzy po prostu urzekli Horacego swoim usposobieniem. Wśród członków klubu znajdowali się między innymi: Harry, Hermiona i Ginny, ale także Blaise Zabini czy Cormac McLaggen. Harry ma przeczucie co do Malfoya. Podejrzewa go o bycie Śmierciożercom, podobnie jak jego ojciec i matka. Ukryty pod peleryną niewidką Harry podsłuchuje wroga, jednak ten domyślając się, że Potter coś kombinuje nakrywa go, a następnie łamie mu nos. Podczas gdy wszyscy opuścili już pociąg Harry wciąż leżał nakryty niewidką. Odnajduje go Nimfadora Tonks, która następnie odprowadza go do bram Hogwartu. Dumbledore postanawia przybliżyć Harremu przeszłość Voldemorta. W tym celu pokazuje mu wspomnienie, w którym Harry poznaje rodziców Czarnego Pana a także Morfina i Marvola-odpowiednio jego wuja i dziadka. Na jaw wyszła prawda, że ojciec Toma zostawił jego matkę, gdy ta była w ciąży. Harry widzi pierwsze spotkanie Albusa z młodym Riddlem. Już wtedy wyczuł, że chłopak jest ponadprzeciętnie uzdolniony. Okazuje się, że Harry nie zakupił podręcznika do eliksirów. Slughorn postanawia mu takowy dać. We wnętrzu książki chłopak odnajduje wiele notatek ze wskazówkami dotyczącymi warzenia eliksirów oraz podpis właściciela- Księcia Półkrwi. Aby zmotywować uczniów do pracy Horacy obiecuje nagrodę. Nagrodą miało być Felix Felicis inaczej zwane “Płynnym Szczęściem”. Mikstura ta sprawiała, że ten, kto jej zażył zyskuje pewność siebie oraz pomyślność. Dzięki wskazówkom w podręczniku Harry przygotowuje prawie, że doskonały wywar. Otrzymuje obiecaną nagrodę. W drużynie quidditcha Gryfonów Harry przeprowadza rekrutacje. Ron wraz z Cormac’iem McLaggenem rywalizują o pozycję obrońcy. W starciu lepszy okazał się przyjaciel Pottera, gdyż Hermiona na Cormaca użyła zaklęcia Confundus. Ścigającymi natomiast zostają Ginny, Katie Bell oraz Demelza Robins. Przyjaciołom coraz mniej podoba się nowo otrzymana książka Harrego. Wybraniec postanawia wypróbować nowego zaklęcia, które znalazł w lekturze, niestety na niekorzyść Rona- to on zostanie poddany próbie. W jednej chwili pod zaklęciem Levicorpus Ron wisiał głową w dół. Kiedy uczniowie wybierają się do Hogsmade trio postanawia udać się do Trzech Mioteł. Jest tam też Draco, który rzucił na właścicielkę Imperiusa, a ta uczyniła to samo na Katie Bell. Katie miała dać Dumbledorowi przeklęty naszyjnik. Niestety klątwa przypadkowo dosięgnęła dziewczyny. Slughorn zorganizował przyjęcie bożonarodzeniowe, na które zaproszone były sławne osobliwości oraz członkowie klubu. Każdy mógł zabrać ze sobą osobę towarzyszącą. Hermiona w planach miała zaprosić Rona, ten jednak się z niej naśmiewał, w odwecie Hermiona poszła tam razem z Cormac’iem. Niespodziewanie na przyjęciu pojawia się nieproszony gość. Jest nim sam Draco Malfoy. Severus Snape postanawia się nim zająć.
Przed Gryfonami bardzo ważny mecz. Ron był pełen obaw i trosk. Aby podnieść przyjaciela na duchu Harry postanawia użyć Felix Felicis. W zasadzie to tylko udawać, że go używa. Ron przekonany o byciu pod wpływem mikstury świetnie rozgrywa mecz, co kończy się sukcesem całej drużyny. Dumbledore prosi Harrego, aby ten wypytał profesora Slughorna o Horkruksy. Przed laty Horacy opowiedział młodemu Tomowi o ich mocy i działaniu. Nie mógł sobie darować tego co zrobił, więc kiedy Harry go o to wypytywał szybko tracił cierpliwość i wymigiwał odpowiedź. Podczas kolejnej lekcji u Dumbledora Harry dowiaduje się, że Voldemort zabił swojego ojca, babcię i dziadka. Rufus Scrimgeour postanawia złożyć Potterowi ofertę pracy w ministerstwie. Harry doskonale wie, że jest to zwykłe przekupstwo i odrzuca propozycję. Wybraniec w końcu ma szansę na kurs teleportacji, jednak jemu tak jak i reszcie kursantów pierwsze kroki szły dość opornie. Kiedy szuka Mapy Huncwotów z kufra wypadają mu czekoladki od Romildy Vane. Ron zjada czekoladki po czym zaczyna majaczyć. Zaniepokojony Harry zaprowadził go do Slughorna, który rozpoznał Amortencję. Po zdjęciu uroku z Rona cała trójka postanawia napić się miodu pitnego. Po pierwszym łyku Ron powalił się na ziemię. Zdezorientowany Horacy zszokowany przygląda się chłopakowi, jednak Harry szybko podał beozar, dzięki czemu uratował swojego przyjaciela. Po tym zdarzeniu Ron nie jest w stanie zagrać w kolejnym meczu. Zamiast niego zagra Cormac, który od teraz nie odstępuje Pottera na krok. W trakcie meczu McLaggen przypadkowo nokautuje kapitana. A ten trafia do skrzydła szpitalnego.Kiedy Dumbledore przybliża Harremu kolejne zdarzenia z życia Czarnego Pana okazuje się, że Voldemort zabił kolejną osobę. Była nią Chefsibę Smith- właścicielka dwóch artefaktów z Hogwartu, był nim medalion Salazara Slytherina oraz puchar Helgi Hufflepuff. Riddle zmanipulował wspomnienia skrzatki domowej, tak że to on przyznała się do zabójstwa. Harry dowiaduje się również, że Tom był chętny na stanowisko nauczyciela obrony przed czarną magią. Potter cały czas podejrzewał Malfoya o nieczystą grę, ale czy kiedykolwiek uważał, że gra czysto? Nie. Potter i Malfoy byli wrogami od pierwszej klasy, kiedy Harry odmówił przyjaźni z Draconem. Od tego czasu oboje nienawidzili siebie tak samo. Sytuacji nie poprawiało ciągłe ani szykanowanie z Rona, ani nieustanne wyzwiska w stronę Hermiony. Poprosił swoje skrzaty, aby te dowiedziały się co knuje Malfoy. Harry dowiaduje się, że Draco często znika w Pokoju Życzeń. Potterowi w dalszym ciągu nie udało się wyciągnąć informacji od nauczyciela eliksirów. Postanowił wykorzystać to, co sam od niego dostał. Zażywa Felix Felicis, a następnie udaje się Slughorna. Oboje postanawiają wybrać się do Hagrida. Na miejscu okazuje się, że Aragog nie żyje. Idą do chatki Hagrida, gdzie prowadzą rozmowę zakraplaną alkoholem. Harry korzystając z okazji wraz ze Slughornem odbył szczerą rozmowę, czego efektem było uzyskane wspomnienie. Chwilę później Dumbledore i Harry dowiedzieli się prawdy. Horkruksy- były to przedmioty, w których czarodziej mógł ukryć cząstkę swojej duszy. Harry wraz z dyrektorem mieli już pewne podejrzenia. Ginny i Dean przestają być parą, a Harry rozumie, że to co czuje do dziewczyny jest poważniejsze, niż mogłoby się wydawać. Kiedy Katie wychodzi ze szpitala informuje Harrego, że niestety, ale nie wie kto rzucił urok. Potter dowiedział się od Jęczącej Marty, że ktoś wypłakuje się w łazience na szóstym piętrze. Dzięki Mapie Huncwotów Harry szybko ustalił kim jest ta osoba. Nie był to nikt inny niż Draco Malfoy, który nie radził sobie z powierzonym mu zadaniem. Podjął już tyle prób, ale każda z nich okazała się fiaskiem. Kiedy próbował przekląć Dumbledora naszyjnikiem, nie udało mu się to. Kiedy starał się otruć go miodem, oczywiście musiał napomknąć się Potter. Jeżeli nie podoła temu zadaniu- jego najbliżsi umrą. Co może czuć nastolatek z takim brzemieniem na ramionach? Dumę z powierzonej mu misji? Czy wręcz przeciwnie, wstyd, że musi coś takiego zrobić? Zachowanie Malfoya wskazuje, że mimo tego, że początkowo czuł się wyróżniony i ważny teraz zrozumiał wagę i konsekwencje zadania. Kiedy chłopak wypłakiwał się w łazience do pomieszczenia wszedł Potter. Między chłopakami doszło do pojedynku. Harry uniknął zaklęcia Crucio, ale takiego szczęścia nie miał Draco. Harry ugodził go zaklęciem Sectumsempra , tym samym raniąc mu całe ciało. Zaklęcie to Harry znalazł w podręczniku Księcia Półkrwi. W porę pojawia się Snape, który zajmuje się poszkodowanym Malfoyem. W ramach kary Potter dostaje cotygodniowy szlaban do końca roku szkolnego. Gryfoni wygrywają Puchar Quidditcha, a Harry i Ginny mają swój pierwszy pocałunek. Harry wraz z Dumbledorem wybiera się na poszukiwanie horkruksa. Kiedy udaje im się pokonać mnóstwo przeszkód, a jedną z nich jest nawet trucizną wreszcie dostają się do tego magicznego przedmiotu- celu ich podróży. Wracają z powrotem do Hogwartu, a tam na niebie widnieje Mroczny Znak. Kiedy obydwoje są już w Hogwarcie, na Wieży Astronomicznej Harry na polecenie Dumbledora udaje się po Snape. W pewnym momencie nie może się ruszyć, a jedyne co mu zostało to nasłuchiwanie i oglądanie rozwoju zdarzeń. Na wieży pojawił się Malfoy. Chłopak był przerażony, jednak zdecydowany. Opowiedział dyrektorowi o wszystkich próbach zamachu na jego życie, i o tym, że do szkoły weszli Śmierciożercy. Wykorzystali do tego Szafkę Zniknięć z Pokoju Życzeń. Już chwilę później rozbroił Dumbledora zaklęciem Expelliarmus. Emocje wzięły górę nad roztrzęsionym nastolatkiem. Właśnie stał twarzą w twarz z dyrektorem szkoły, do której chodził sześć lat. Czy zasłużył na śmierć? Nieocenianiem słuszności racji, a jej wypełnieniem przejmował się Malfoy. Nikt z nas nie jest w stanie wyobrazić sobie, co on właśnie przeżywa. Draco staje się coraz mniej śmiały. A zwolennicy Voldemorta zjawiają się w samym centrum wydarzeń. Jest tam również on- zaufany człowiek Albusa. Severus Snape rzucił zaklęcie uśmiercające. Harry usłyszał “Avada Kadavra” i ujrzał zielony rozbłysk światła. Następnie usłyszał dźwięk uderzenia ciała o ziemię. Albus Dumbledore nie żyje. Następna osoba, którą cenił Harry już nie żyje. Został bez rodziców, bez ojca chrzestnego- Syriusza, bez człowieka, który zapewniał mu największą ochronę, o jakiej tylko mógł pomyśleć. Harry powoli zostaje sam, a jego wróg rośnie w siłę. Po pojedynkach odbytych w szkole Harry wybiega za Snapem. Stara się pokonać przeciwnika, ale on okazuje się silniejszy. Snape oznajmia, że to on jest Księciem Półkrwi i właścicielem podręcznika, który miał Harry. Okazuje się, że horkruks jest fałszywy. Teraz już nic nie trzyma się kupy. Czy więc wyprawa, a następnie śmierć Dumbledora była na marne? Zdecydowanie nie. Każdy nawet najmniejszy krok zbliża nas do zwycięstwa. Przyjaciele decydują, że wyruszą na poszukiwanie reszty horkruksów, aby położyć ostateczny kres Voldemortowi.

Geneza utworu i gatunek

Harry Potter i Książę Półkrwi to szósta część sagi o przygodach młodego czarodzieja Harry’ego Pottera [1. Harry Potter i Kamień Filozoficzny, 2. Harry Potter i Komnata Tajemnic, 3. Harry Potter i Więzień Azkabanu, 4. Harry Potter i Czara Ognia, 5. Harry Potter i Zakon Feniksa, 6. Harry Potter I Książę Półkrwi, 7. Harry Potter i Insygnia Śmierci] autorstwa J.K.Rowling. Jako gatunek, wpisuje się w powieść młodzieżową i powieść fantasy z elementami : urban fantasy [ akcja rozgrywa się w realiach wielkomiejskich – Londyn oraz równoległy magiczny świat – Hogwart, Hogsmade, ulica Pokątna], low fantasy, wainscot fantasy i contemporary fantasy.
Elementy Harry’ego Pottera i Księcia Półkrwi, które wpisują go w gatunek powieści fantasy :
• motywy fantastyczne (przede wszystkim obecność magii) – Harry spędza szósty rok w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, w której uczęszcza na lekcje przepełnione magią – eliksiry, obrona przed czarną magią, zielarstwo]
• Akcja rozgrywa się zazwyczaj w świecie odrębnym od świata realnego – Hogwart, Hogsmeade, ulica Pokątna, Departament Tajemnic, stacja King’s Cross.
• Świat magiczny istnieje równolegle do świata niemagicznego – mugolskiego, Ministerstwo Magii znajduje się w Londynie.
• Charakterystyczne jest także występowanie obok gatunku ludzkiego gatunków istot mitycznych lub baśniowych – centaury, smoki, gobliny, jednorożce
• Motyw walki dobra ze złem – Harry Potter poszukuje horkruksów, aby zniszczyć Voldemorta [uosobienie najgorszego zła w świecie czarodziejów]
• J.K.Rowling czerpie z legend arturiańskich – uczniowie Hogwartu piszą na pergaminach, nazwy zaklęć wywodzą się z łaciny, używają sów jako posłańców listów, w świecie magii żyją smoki. Hogwart jest umiejscowiono w starym zamku, na jego ścianach wiszą herby, na korytarzach stoją zbroje – widoczne jest nawiązanie do Camelotu. Z kolei postać A.Dumbledore’a jako mentora i nauczyciela Harry’ego przypomina kreacje Merlina. Niektórzy badacze uznają, że postać Harry’ego Pottera została stworzona na wzór Parsifala.
Harry Potter jako seria, wpisuje się w nurt literatury brytyjskiej – akcja rozgrywa się w szkole z internatem. Styl powieści jest głownie dramatyczny i oscyluje wokół tematu śmierci – ten tom zaczyna się od zmierzenia się Harry’ego ze śmiercią ojca chrzestnego – Syriusza Blacka, Harry odkrywa czym są horkruksy – Voldemort ukrył w przedmiotach część swojej duszy, by nie można go było zabić. Harry Potter i Książe Półkrwi ma ponadto elementy bildungsromanu [cała saga skupiona jest wokół dojrzewania młodego czarodzieja, towarzyszymy mu podczas kształtowania się jego charakteru, widzimy jego upadki, kibicujemy zwycięstwom, wspólnie opłakujemy utratę bliskich], powieści przygodowej [charakterystyczny motyw podróży – w poszukiwaniu i niszczeniu kolejnych horkruksów, bohater dojrzewa i zdobywa doświadczenie] , horroru [walka z Voldemortem, spotkania ze śmierciożercami] , dreszczowca [zwroty akcji – wzbudzają w czytelniku skraje emocje, od lęku, niepewności po strach] i romansu [miłość Rona i Hermiony, Harry’ego i Ginny, Lupina i Tonks, rodziców Wesleayów] .
Jak wskazują badacze, J.K.Rowling wpadła na pomysł na napisanie sagi o młodym czarodzieju w podróży zatłoczonym pociągiem z Manchesteru do Londynu w roku 1990. Na docelowy kształt powieści miały wpływ dramaty rodzinne Rowling m.in. śmierć ukochanej matki. Być może dlatego cała seria to próba zmierzenia się właśnie z tematyką śmierci, bólu po stracie ukochanych osób i sposób na przeżywanie żałoby

Czas i miejsce akcji

Czas akcji z Harrego Pottera i księcia półkrwi ( i innych części ) nie jest dokładnie określony, ale są to czasy współczesne. Akcja dzieje się w Londynie. A miejsc jest bardzo dużo na przykład : Ministerstwo Magii Korneliusz Knot rezygnuję z bycia Ministrem Magii a zastępuję go Rufus Scrimgeour był on miłym Ministrem Magii ale nie był nim za długo ponieważ został zabity i zastąpiony kim innym (przez którego Dolores Umbrige była jeszcze gorsza), Spinner’s End to ulica, na której znajduje się dom dzieciństwa Severusa Snape ( nauczyciela w Hogwarcie który uwzioł się na Harrego) też spotkał się tam z Cyzią (Narcyzą Malfoy która jest żoną Lucjusza Majfoya i matką Draco Malfoya ) i Bellą (Ballatriks Lestrange która jest też siostrą Narcyzy , ciotką Draco i kuzynką Syriusza Blacka ) ,kawiarenka w której Harry umówił na randkę z jedną z kelnerek w kawiatence na którą nie poszedł bo miał wizytę z Dumbledore u Horacego Slughorna , Privet Drive 4 w Little Whinging gdzie Dumbledore odwiedził Harrego ,wioska Budleigh Babberton gdzie Dumbledore i Harry spotkalisię z Horacym Slughornem , Nora w której Harry dowiedział się o slubie Fluer ulica Pokątna na której spotkali się z Malfoyami i na której znajdował się sklep Freda i Georga ,stacja Kings’ Cross ,Hogwart w którym dzieję się połowa akcji, chatka Hagrida która została spalona, Pokój życzeń w którym była szafa Zniknięć dzięki której Śmierciożercy , Wieża z której Dumbledor i Harry udali się do jaskini i na której Dumbledore został zabity przez Snape też zostało odkryte że Horkrus jest fałszywy , jaskinia w której był ukryty fałszywy Horkruks i w której omal co Dumbledore i Harry omal co nie zginęli przez szkieletony , szpital Św. Munga do którego została przewieziona Katie Bell p tym jak Draco Malfoy dał jej przeklęty ( zaczarowany , Magiczny ) naszyjnik.
Mam nadzieję że pomogłam innym a jak nie to z góry przepraszam za wszystkie błędy ortograficzne i jak się coś takie zdarzyło to za pisanie nie na Temat pozdrawiam serdecznie.

Rozprawka

Moja dzisiejsza rozprawka będzie na temat szóstej części słynnej serii książek -,,Harry Potter” czyli ,,Harry Potter i Książe Półkrwi”. Autorką jej jest Joanne Kathleen Rowling a tak właściwie to Joanne Murray.

Na początek w skrócie opowiem wam o czym ona opowiada, ponieważ wiem, że nie wszyscy znają tę książkę.
Głównym bohaterem wspomnianych książek jest ,,Chłopiec który przeżył” czyli Harry Potter i jego przyjaciele. Na pierwszym roku poznaje on Rona Weasleya i Hermionę Granger. Zostają oni najlepszymi przyjaciółmi i we wszystkie kłopoty pakują się razem. W szóstej części Draco Malfoy dostaje trudną i niebezpieczną misję od ,,Sami wiecie kogo” czyli Voldemorta. Jego zadaniem jest zabicie dyrektora szkoły Albusa Pervicala Wulfryka Briana Dumbledora. Pewnego razu Harry śledzi Dracona i atakuje go zaklęciem ,,Sectumsempra” w łazience. Zaklęcie to powoduje cięte rany na całym ciele. Podczas wizyty u profesora Horacego Slughorna odzyskuje cenne wspomnienie związane z młodym Voldemortem-Tomem Marvolo Riddlem. Harry razem z Dumbledorem wyruszają w poszukiwanie pierwszego horkruks. Po powrocie Draco chce zaatakować dyrektora, jednak nie jest w stanie tego zrobić i Dumbledora zabija profesor Severus Snape zaklęciem ,,Avada Kedavra”.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o przygodzie Harrego, Hermiony i Rona serdecznie polecam Wam przeczytać wszystkie części tej książki.

Tematem mojej rozprawki będzie przyjaźń. Bo przecież każdy chciałby posiadać tego jedynego przyjaciela któremu ufa ponad wszystko oraz któremu może powierzyć swoje wszystkie tajemnice. Uważam, że przyjaciel to właśnie taka osoba i jest ona bardzo ważna w życiu każdego człowieka. Postaram się to udowodnić w dalszej części mojej wypowiedzi.

Pierwszym potwierdzeniem mojej tezy będzie przyjaźń głównych bohaterów książki: Rona, Harrego i Hermiony. Poznali się oni na pierwszym roku szkoły i byli ze sobą do końca. Wspierali się i pomagali sobie gdy tylko ktoś tego potrzebował. W ich przyjaźni były wzloty i upadki ale zawsze potrafili sobie wybaczyć i wyjaśnić wszystkie spory. Razem wpadali w kłopoty i razem z nich wychodzili. Byli dla siebie najważniejsi. Mimo, że Ron i Hermiona na początku za bardzo za sobą nie przepadali w przyszłości zostali parą i mieli dzieci. Uważam, że to dzięki tej przyjaźni pokonali Voldemorta. Gdyby nie ta relacja szybciej by się poddali i nie uwierzyli by w siebie.

Jako drugi przykład podam relację między Fredem i Georgem Weasley. Byli oni braćmi bliźniakami ale jednocześnie najlepszymi przyjaciółmi. Prawie każdą chwilę swojego życia spędzali razem, byli nierozłączni. Wspólnie wymyślali swoje żarty, prowadzili sklep i wymykali się w nocy z pokoju Gryffindoru. Mimo, iż musieli się wszystkim dzielić bardzo siebie kochali. Nawiązując do późniejszej części gdy George stracił ucho Fred bardzo się o niego martwił lub gdy Fred zmarł George był załamany i bardzo to przeżywał. Moim zdaniem ta relacja jest bardzo niezwykłą, ponieważ większość rodzeństw nie dogaduje się aż tak dobrze. Gdyby nie ta przyjaźń Harry nie pokonałby Voldemorta, ponieważ nie znał by tajnych przejść w podziemiach zamku.

Ostatnim przykładem będzie relacja między Rubeusem Hagridem czyli gajowym Hogwartu i Harrym. Poznali oni się w pierwszej części i od tamtego czasu często ze sobą rozmawiają. Kiedy ktoś z nich ma problem pomagają sobie i mówią prawie o wszystkim. Gdy Hagrid musiał oddać swojego smoka Harry bardzo go wspierał. Kiedy Harry był w Skrzydle Szpitalnym (co zdarzało się dosyć często) Hagrid często go odwiedzał. Mimo, że między nimi była duża różnica wiekowa potrafili się dogadać i nie było między nimi sprzeczek. Gdyby nie ta przyjaźń pokonanie Voldemorta nie byłoby takie łatwe, ponieważ to właśnie od Hagrida Harry dowiadywał się ważnych rzeczy.

Jak wynika z powyższych argumentów przyjaźń jest bardzo ważna w życiu każdego człowieka dodaje nam odwagi i dzięki niej czujemy większą wiarę w siebie. Pamiętajcie jednak, że kiedy chcecie posiadać prawdziwego przyjaciela, sami musicie nim być. Musicie potrafić wspierać innych i im pomagać.

Charakterystyka

Harry Potter i Książę Półkrwi – J.K. Rowling – Charakterystyka
Informacje o książce
Książka pt. „Harry Potter i Książę Półkrwi” (oryginalny tytuł to po angielsku: „Harry Potter and the Half-Blood Prince”) została napisana przez brytyjską pisarkę – J.K. Rowling (Joanne Kathleen Rowling). Jest to już szósta z kolei część powieści fantastycznej. Swoje pierwsze wydanie książka miała 16 lipca 2005 roku, w Wielkiej Brytanii, w oryginalnym języku angielskim. Wydana została przez brytyjskie wydawnictwo Bloomsbury Publishing. W Polsce natomiast ukazała się pół roku później – 28 stycznia 2006 roku, wydana przez wydawnictwo Media Rodzina, przełożona przez Andrzeja Polkowskiego. Składa się aż z 30 rozdziałów.
Akcja utworu rozgrywa się w świecie pełnym magii. Głównym bohaterem niewątpliwie jest Harry Potter, który także jest bohaterem tytułowym. To wokół niego rozgrywają się wszystkie wydarzenia. Jest to niby pozorny chłopak, jednak włada dużą mocą, która może pokonać nawet samego Voldemorta – jego największego wroga, tak samo wroga całego Hogwartu.
Ekranizacja w reżyserii Davida Yatesa ukazała się na kinowych ekranach 15 lipca 2009 roku, a w Polsce ponad tydzień później – 24 lipca. Jej czas trwania w wersji podstawowej to 147 minut, a w wersji rozszerzonej 153 minuty.
Krótkie streszczenie
Gdy ojciec chrzestny Harry’ego – Syriusz Black zostaje zabity przez sługusów Voldemorta, a Harry zwycięża nad swoim odwiecznym wrogiem, rozpoczynają się wakacje w Hogwarcie. Niczego nieświadomy Harry otrzymuje w spadku wszelkie dobra materialne Syriusza, tzn. pieniądze i jego dom.
Niedługo później rozpoczyna się kolejny, szósty rok nauki Harry’ego w Szkole Magii. Na początku przychodzą same dobre nowiny – Harry’ego cały czas chwalą za wytrwałą obronę przed bezpodstawnymi oskarżeniami Ministerstwa Magii, które jedynie się na tym zbłaźniło. Jak się okazuje, straciło na tym wielu urzędników, w tym Korneliusz Knot – prezes Ministerstwa, który został usunięty ze swojego stanowiska.
Gdy ucichła sprawa z oskarżeniami wysuniętymi w stronę Harry’ego, ponownie rozpoczęto rozpatrywanie jego przepowiedni. Otóż był on synem, któremu zabito rodziców: Lily i Jamesa Potterów. Jako że miał wtedy roczek i przeżył to wydarzenie, to jest uznawany za wybrańca, który ma pokonać odwiecznego wroga – Lorda Voldemorta, dlatego też przez niektórych nazywany jest Wybrańcem.
Z biegiem czasu, wiedząc, że nadchodzi chwila śmierci Dumbledora, dyrektor poprosił do siebie Harry’ego i przedstawił mu większą część z przeszłości Voldemorta, gdy był jeszcze chłopcem – Tomem Marvol’em Riddle’m. Pomogło mu to zrozumieć zachowanie czarnoksiężnika, kiedyś nikt go nie szanował i nie lubił, a teraz wszyscy o nim mówią i go znają. Oprócz tego, młodzieniec dowiedział się o tak zwanych horkruksach – różnych magicznych przedmiotach, które pozwalały zamknąć część swojej duszy, gdy popełni się morderstwo; okazało się, że to właśnie Voldemort z takich korzysta.
Gdy fala informacji trochę się uspokoiła, Harry mógł wrócić do życia prywatnego. Jego relacja z Ginny bardzo się poprawiła i to bardzo ich zbliżyło, oczywiście za zgodą Rona – jej brata. W tym samym czasie przyjaciel Harry’ego – Ron zaczął chodzić z Lavender Brown, co skutkowało zazdrością Hermiony. Bardzo ciężko to zniosła, ponieważ podkochiwała się w przyjacielu, przestała nawet przez chwilę odzywać się do Rona.
W tym samym czasie Voldemort, pokonany przez Harry’ego, nie próżnował. Gdy aresztowano ojca Draco w Ministerstwie Magii – Lucjusza Malfoya, rozkazał jego synowi, by zabił Dumbledore’a.
Niedługo później śmierciożercy (w tym Draco) przybywają do Wieży Astronomicznej, gdzie czeka na nich już dyrektor Hogwartu. Młodzieniec chce zabić Dumbledore’a, jednak przed nim robi to Severus Snape – jeden z nauczycieli, a zarazem mistrz eliksirów. Wszystko to ogląda Harry, który nie jest w stanie nic zrobić. Po tym wydarzeniu próbuje złapać śmierciożerców, jednak Snape go powstrzymuje i udaje mu się uciec wraz ze swoimi wspólnikami.
Charakterystyka bohaterów
Harry Potter – główny bohater powieści, zarazem jej bohater tytułowy, przeżywa różne niebezpieczne, a czasami nawet zabawne przygody, jego rodzice zostali zamordowani przez jego odwiecznego wroga – Lorda Voldemorta, chłopiec ma w sobie ogromną moc, która jest w stanie pokonać czarnoksiężnika, Potter jest odważny, bohaterski i inteligentny, wyróżnia go znamię w kształcie błyskawicy na czole, Harry’emu zawsze towarzyszą jego przyjaciele: Ron Weasley i Hermiona Granger.

Hermiona Granger – przyjaciółka Harry’ego i Rona, razem z nimi uczęszcza do Hogwartu, z całej trójki jest najmądrzejsza i zawsze próbuje kierować się obowiązującymi zasadami, jednak nie zawsze jej to wychodzi, mądrością wykazuje się, m.in. podczas lekcji magii, ma długie brązowe włosy i oczy tego samego koloru, jest odważna, przyjacielska i ambitna.

Ron Weasley – jest dość niepozornym chłopakiem, wyróżniają go rude włosy i piegowata cera, praktycznie nigdy nie odłącza się od pozostałej dwójki przyjaciół, ma szczura, którego zwie Parszywek, Ron jest zabawny, odważny i ufny, uczęszcza do Hogwartu wraz z dwoma braćmi: Fredem i George’em Weasley’ami.

Lord Voldemort – największy wróg Harry’ego i całego Hogwartu, próbuje przejąć władzę nad uczelnią, a tym samym nad całą magią, a później nad całym światem, nie chce dopuścić do spełnienia się przepowiedni, która mówi o tym, że zostanie pokonany przez Harry’ego, któremu zabił rodziców, jest łysy i chodzi w długiej, czarnej szacie, charakteryzuje się nienawiścią, pychą i chciwością.

Albus Dumbledore – dyrektor Hogwartu i przyjaciel Harry’ego, robi wszystko, by pomóc młodzieńcowi się rozwinąć i przygotowuje go do ostatecznej walki, można powiedzieć, że jest jego opiekunem, jest starym, lecz dobrym magiem, ma długą białą brodę, okulary na nosie i wielką szarą szatę, charakteryzuje się troskliwością, odwagą i sprytem, w swoim gabinecie trzyma Feniksa – ptaka, który umie znikać i pojawiać się w dowolnym miejscu o dowolnej porze.

Hagrid – jest dużym człowiekiem, największym i najgrubszym w Hogwarcie, zawsze wspiera Harry’ego w jego działaniach i pomaga mu się rozwijać, ma dużą czarną brodę i czarne kręcone włosy, a ubrany jest w brązowy płaszcz, charakteryzuje się pomocniczością, odwagą i troskliwością.

Draco Malfoy – syn Lucjusza i Narcyzy Malfoy, należy do Slytherinu i jest jednym z głównych wrogów Harry’ego, często gra nieczysto i kłamie, po dłuższym pobycie w Hogwarcie zaczyna służyć Voldemortowi, obok niego zawsze chodzili jego kompani: Vincent Crabbe i Gregory Goyl, Draco ma blond włosy i jest strasznie pyszny (od słowa „pycha”), cechuje go brak szczerości i spryt.

Ekranizacja
Ekranizacja książki pt. „Harry Potter i Książę Półkrwi” miała swoją premierę 4 lata po wydaniu tego utworu – 15 lipca 2009 roku, w Wielkiej Brytanii, w oryginalnym języku angielskim. W Polsce natomiast na kinowych ekranach ukazała się ponad tydzień później – 24 lipca tego samego roku. Film powstał przy współpracy dwóch angielskich państw: Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Jego reżyserem został David Yates, natomiast jedynym scenarzystą był Steve Kloves. Główne role obsadzili: Daniel Radcliffe (jako Harry Potter), Rupert Grint (jako Ron Weasley), Emma Watson (jako Hermiona Granger), Michael Gambon (jako Dumbledore), Hero Fiennes Tiffin (jako Lord Voldemort).
Film trwa 147 (2 godziny 27 minut) i minut w wersji kinowej i 153 minuty (2 godziny i 33 minuty) w wersji rozszerzonej. Ekranizacja w całości została oparta na powieści fantastycznej, której autorką jest J.K. Rowling. Budżet na ten film wyniósł 250 000 000$ (dolarów; czyli 1 000 000 000 zł). Zarobki natomiast sięgają kwoty: na całym świecie 934 454 096$ (dolarów; czyli 3 737 816 384 zł), w samym USA 302 305 431$ (dolarów; czyli 1 209 221 724 zł), poza USA 632 148 665$ (dolarów; czyli 2 528 594 660 zł). Kolejna ekranizacja, tj. Harry Potter i Insygnia Śmierci Część I. powstała rok później, w 2010 r.
Ekranizacja została bardzo dobrze odebrana przez widzów. Według portalu Filmweb, została oceniona na 7,5 gwiazdek z 10 gwiazdek, co jest dość dobrym wynikiem. Nagrody, które zostały jej przyznane to: 2x Teen Choice i Złoty Popcorn oraz 22 nominacje.

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia: