Kamień na kamieniu - Recenzja książki

Czy słyszeliście o lekturze „Kamień na kamieniu” Wiesława Myśliwskiego? Może słyszeliście, ale czy przeczytaliście? Zajrzeliście do środka tej oto książki, która wbrew pozorom, na pierwszy rzut oka nie wydaje się ciekawa, tymczasem jednak może zaskoczyć. Jeszcze jedna rzecz mnie ciekawi: czy zdajecie sobie sprawę, że autor tej oto lektury był dwukrotnym laureatem Nagrody Literackiej „Nike”? Jak nie to już się dowiedzieliście! Ta prestiżowa nagroda to wyróżnienie, które wskazuje chociażby na to, że warto sięgnąć po książkę „Kamień na kamieniu” autorstwa Wiesława Myśliwskiego.Moim zdaniem warto przeczytać dzieło literackie Wiesława Myśliwskiego pt. „Kamień na kamieniu”. W powieści przedstawiona jest hierarchia wartości, w myśl której rodzina jest najważniejsza. Zwróćmy uwagę, że książka ukazuje historię ubogiej chłopskiej rodziny, której głównym bohaterem jest Szymon Pietruszka. Przedstawia także obszerną sagę wiejskiego życia i ludowego spojrzenia na świat, gdzie na pozór poemat wydaje się nieciekawy i przeciętny, a niemniej jednak jest bardzo interesującą, wciągającą powieścią, z której można wyciągnąć pouczające wnioski. W tym oto utworze zachwycił mnie również pomysł na oryginalność tekstu. Czytelnik przy czytaniu takiej epopeji ma wrażenie, że to właśnie jemu zwierza się ze swych wspomnień Szymon. Dokładniej mam na myśli pojawienie się wspomnień z dzieciństwa głównego bohatera. Czytelnik utożsamia się z problemami głównego bohatera oraz wraz z nim przeżywa emocje, rozterki. Czy znacie dziadka, który zabił mężczyznę zalecającego się do jego żony, a potem uciekł przed jego rodziną? W tym oto dziele poznacie! Zapoznacie się także z całą rodziną Pietruszek, którzy mają za sobą ciekawe historie, interesujące perypetie. W dziele dodatkowo przeżyjecie wraz z narratorem nieprzyjemne wydarzenia związane z jego bratem, kiedy jednak ten „nie stawia tamy” i dalej nie skreśla swojego celu. Może Was też zainteresuje, tak samo jak mnie przyczyna „wybuchnięcia burzy” wspomnień u bohatera, czym było wybudowanie rodzinnego grobowca. Bohater za wszelka cenę chciał postawić miejsce wiecznego spoczynku Pietruszek, lecz pojawił się pewien problem. Szymonowi nie wystarczyło pieniędzy na początku, aby wybudować całościowy grób i najpierw jednak stanął przedsionek. On jednak był optymistą. Nie poddawał się tak łatwo, a nawet cieszył się z niekompletnego grobowca rodzinnego. Chociaż po drodze do końca pracy stawały różne przeszkody tymczasem dzielny bohater nie dopuszczał do siebie opcji, że grób rodzinny Pietruszek nie powstanie.
Wyróżniam również patriotyzm Szymona, kiedy podczas wojny, gdzie walczył w partyzantce i był siedem razy ranny, to nie przejmował się swoim bólem tylko dla niego było by honorem umrzeć za ojczyznę. Ważną też cechą tej książki jest fakt, że w powieści życie człowieka jest powiązane z naturą, światem fauny i flory, czyli człowiek dopełnia naturę i na odwrót. W tekście więź chłopów z wioski z ziemią jest bardzo silna, nierozerwalna.Zastanawialiście się kiedyś skąd wziął się tytuł dzieła Wiesława Myśliwskiego? Jak nie to warto! Wytłumaczę Wam! Główny bohater zawsze jak był postrzelony powtarzał swoim kolegom, że jak nadejdzie jego koniec to mają zagrać jego ulubioną pieśń ludową, która brzmiała „Kamień na kamieniu, na kamieniu kamień”. Właśnie stąd się wziął pomysł na tytuł powieści.Nie zamierzam więcej zdradzać treści. Resztę proponuje, abyście poznali sami. Polecam przeżyć ciekawe chwile wkraczając wraz z Szymonem Pietruszką do jego świata, który jest ciekawy, barwny, uczy oraz bawi, a czasami nawet zasmuca.Zdecydowanie polecam, aby przeczytać książkę „Kamień na kamieniu” Wiesława Myśliwskiego.Po przeczytaniu tej powieści zdałam sobie sprawę, że ludzie nie potrzebują do szczęścia pieniędzy, majątku, czy dobrze płatnej pracy tylko rodzinną miłość i zdrowie swoje jak i bliskiej dla Nas osoby. Myślę, że książka pt. „Kamień na kamieniu” autorstwa Wiesława Myśliwskiego nie wydaje się zbyt ciekawa, czy interesująca, ale poprzez zagłębienie się w historię wspomnień Szymona Pietruszki i jego rodziny uważam, że będzie trzymać każdego w napięciu.