Menu książki:
Opowieści z Narnii – Książę Kaspian
Plan wydarzeń
1. Oczekiwanie Piotra, Zuzanny, Edmunda i Łucji na pociąg do szkoły.
2. Nieoczekiwana magiczna podróż do obcej krainy.
3. Eksploracja lasu, dotarcie do plaży.
4. Poszukiwanie źródła słodkiej wody.
5. Odnalezienie sadu i muru.
6. Odkrycie zamkowego skarbca w ruinach, zebranie darów od Świętego Mikołaja. Dojście do prawdy na temat przeszłości ruin.
7. Uratowanie Karła z niewoli.
8. Połów ryb na śniadanie.
9. Opowieść Karła o Księciu Kaspianie.
a) Dzieciństwo Kaspiana w zamku Króla Miraza.
b) Wypędzenie Niani Kaspiana i przyjęcie Mistrza Korneliusa jako wychowawcy Kaspiana.
c) Wyjawienie Kaspianowi sekretów Starej Narnii przez Mistrza Korneliusa.
d) Ucieczka Kaspiana z zamku w obliczu zagrożenia jego życia.
e) Spotkanie z Borsukiem i dwoma Karłami.
f) Zwołanie wszystkich magicznych stworzeń na Wielką Radę w Tanecznym Uroczysku.
g) Przesunięcie sił Kaspiana pod Kopiec Aslana.
h) Potyczki z armią Miraza.
i) Wysłanie zwiadowców do Latarnianego Pustkowia i ujścia Rzeki.
10. Pojedynki Piotra i Zuzanny z Karłem Zuchonem.
11. Wyruszenie dzieci w drogę do Kopca Aslana.
12. Atak niedźwiedzia na Łucję.
13. Dostrzeżenie przez Łucję Aslana po drugiej stronie przepaści.
14. Natknięcie się na wrogich zwiadowców. Ucieczka przez las.
15. Nocne spotkanie Łucji z Aslanem.
16. Pomoc udzielona przez Lwa w odnalezieniu dalszej drogi przez wąwóz.
17. Przybycie duchów drzew na wezwanie Aslana.
18. Narada i atak zdrajców – Karła Nikabrika, Wiedźmy i Wilkołaka.
19. Wysłanie poselstwa do obozu wroga i rzucenie rękawicy królowi Mirazowi.
20. Pojedynek Piotra i Miraza.
21. Zdrada Baronów, rozpoczęcie bitwy.
22. Zniszczenie mostu do Beruny i przejęcie miasta.
23. Pochód Aslana i dziewczynek przez okoliczne miasteczka.
24. Wygranie bitwy przez siły Kaspiana.
25. Koronacja Kaspiana.
26. Uleczenie Myszy Ryczypiska.
27. Wielka uczta.
28. Zwołanie pozostałych Telmarów, opowiedzenie ich historii przez Aslana. Propozycja nowej krainy do zamieszkania przez zbuntowanych ludzi.
29. Powrót dzieci na peron w Anglii.
Streszczenie szczegółowe
Rok po wydarzeniach z Książki “Lew, Czarownica i Stara Szafa” zbliżał się początek roku szkolnego, dlatego rodzeństwo: Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja, czekali na peronie na pociągi, które miały zabrać ich do szkół. Rozłąka i koniec lata nie napawały ich optymizmem. W pewnym momencie, nieoczekiwanie, każde z nich z osobna doświadczyło przedziwnego uczucia – coś jakby ich ciągnęło. Szybko stwierdzili, że musi to być jakiś rodzaj magii, więc chwycili się za ręce i nagle znaleźli się w zupełnie obcym lesie.
Drzewa rosły tu gęsto, splątane gałęzie szarpały ich za ubrania i ograniczały widoczność prawie do zera. Ruszyli przed siebie, licząc na wskazówkę odnośnie tego, gdzie się znajdują. Wkrótce dotarli na skraj lasu, a tam dostrzegli piaszczystą plażę i spokojne morze bez żadnego lądu w zasięgu wzroku. Po chwili relaksu na brzegu rodzeństwo postanowiło poszukać źródła słodkiej wody. Poszukiwania trwały długo, po drodze zauważyli odległy ląd, ale nie byli jeszcze w stanie stwierdzić, czy znajdują się na wyspie, czy może na bardzo wysuniętym półwyspie. Wreszcie dotarli do skał, dzięki którym mogli w końcu ocenić, że ziemia na której się znajdują, oddzielona jest od stałego lądu i trudno będzie im się przedostać na drugi brzeg. Wraz z tym odkryciem udało im się jednak dostrzec strumień, który szczęśliwie zaspokoił ich pragnienie. Posilili się także kanapkami, które chłopcom udało się zabrać ze sobą w momencie, kiedy się przenosili. Rodzeństwo postanowiło szukać szczęścia i miejsca na obóz w głębi lasu, uciekając od żaru nieporośniętej żadnymi roślinami plaży.
Wędrówka była męcząca i długa, ale w końcu między drzewami postrzegli jabłoń. Jak się później okazało, nie było to jedyne drzewko, lecz cały sad, od dawna już nie pielęgnowany i zdziczały, pełen jednak słodkich owoców. Za sadem dzieci odkryły ruiny murów, w których dostrzegły podobieństwo do zamku. Oprócz dziedzińca, rozpoznały również wielką salę, która prawdopodobnie służyła niegdyś za miejsce uczt. Dzień dobiegał końca, więc Piotr zarządził rozpalenie ogniska i rozbicie obozu. W trakcie zbierania opału i jabłek Zuzanna dokonała wstrząsającego odkrycia – koło studni znalazła leżącą w trawie figurkę rycerza szachowego, wykonanego ze złota, dokładnie takiego, jakim grali, kiedy sami byli Królami i Królowymi Narnii na swoim zamku Ker-Parvel. Znalezisko to pomogło Piotrowi zebrać wszystkie dowody w całość i potwierdzić to, czego reszta domyślała się już od dłuższego czasu – znaleźli się w ruinach swojego dawnego zamku. Jako ostateczny dowód postanowili odnaleźć wejście do skarbca, które powinno znajdować się na ścianie za królewskim podium. Drzwi znajdowały się dokładnie tam, gdzie pamiętali, a po ich zniszczeniu, okazało się że na dół prowadzi 16 schodów – co także odpowiadało ich wspomnieniom z poprzedniej wizyty w Narnii. Tym sposobem Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja weszli do zamkniętego od bardzo dawna skarbca, w którym odnaleźli rozmaite skarby, w tym również szczególnie ważne – prezenty, które otrzymali od Świętego Mikołaja, kiedy zaczynali swoją przygodę. W ten sposób, Piotr odnalazł swój miecz i tarczę, Łucja buteleczkę z magicznym lekiem, a Zuzanna łuk i kołczan. Nigdzie nie było jednak widać jej rogu, na którym mogła zagrać w czasie największej potrzeby, a pomoc na pewno by przybyła. W końcu przypomniała sobie, że musiała mieć ten przedmiot przy sobie, kiedy ostatnim razem wracali z Narnii do Starej Szafy i prawdopodobnie przepadł on na zawsze. Noc dzieci spędziły na zewnątrz, na świeżym powietrzu.
Kolejnego dnia zapadła decyzja o próbie wydostania się z wyspy. Edmund wpadł na powód, dlaczego wszystko tak zmieniło się od czasu ich ostatniej wizyty: poprzednim razem, mimo, że w Narnii minęło wiele lat, po powrocie okazało się, że nie było ich w Anglii przez dosłownie moment, wydawało się więc naturalnym, że jeśli przeżyli w swojej ojczyźnie ponad rok, tutaj czas mógł minąć w setkach lat. To tłumaczyło ruiny pozostałe po Ker-Parvel oraz oddzielenie się półwyspu, na którym stał zamek, od stałego lądu.
Nagle na przeciwległym brzegu dzieci dostrzegły jakiś ruch, więc bacznie zaczęły go obserwować. Okazało się, że była to łódź, prowadzona przez dwóch wyglądających na żołnierzy osobników, przewożących poruszający się tobołek. Szybko wyszło na jaw, że próbują kogoś utopić, a tym kimś, zamkniętym w worku, był Karzeł. Zuzanna nastraszyła wojskowych strzelając z łuku i wspólnymi siłami udało im się przejąć łódź oraz uwolnić pozostawionego w wodzie więźnia. Karzeł podziękował za ratunek i zapytał, czy jego wybawcy nie są aby duchami, ponieważ powszechnie uważa się, że w tych okolicach nikt żywy nie przebywa. Nowo zawiązani znajomi postanowili zjeść razem śniadanie, ale ponieważ mieli już dość jabłek, Karzeł zarządził połów ryb, które potrafił też bardzo smacznie przyrządzić. Po posiłku rodzeństwo poprosiło przybysza o opowiedzenie o sobie, lecz kiedy ten zorientował się, że są bardzo nie na bieżąco z wydarzeniami w Narnii, szczególnie z wiadomościami o Królu Kaspianie, postanowił przedstawić im historię od początku.
Książę Kaspian mieszkał na wielkim zamku w samym środku Narnii wraz ze swoim wujostwem: Królem Mirazem i jego żoną Królową Pretensjonatą. Nie mieli oni dzieci, a rodzice Kaspiana zmarli przedwcześnie, dlatego przysposobili oni młodego Księcia. Nie byli jednak oni troskliwymi opiekunami, wujenka po prostu nie lubiła chłopca, natomiast Król traktował go dość ozięble, spełniając swoje obowiązki opiekuna w zupełnym minimum. Niemniej, Kaspianowi niczego w dzieciństwie nie brakowało, a czas spędzał głównie z uwielbianą przez siebie Nianią. Pewnego razu, podczas spaceru z Mirazem, Kaspian nieopatrznie przyznał się przed Królem, że chciałby żyć w Dawnych Czasach, o których opowiadała mu Niania. Król wzburzył się tym wyznaniem niepomiernie, ponieważ szczerze nienawidził historii, które krążyły o żyjących przed wiekami fantastycznych stworzeniach i Królach i Królowych rządzących z nadania Wielkiego Lwa, Aslana. Twierdził, że są to jedynie bajki, ale prawda była taka, że zakazał mówienia o dawnych czasach, by te popadły w zapomnienie. Całe to zdarzenie skończyło się dwoma rzeczami: nieszczęsna Niania została wygnana z zamku, a na jej miejsce został zatrudniony wychowawca, który od teraz miał zadbać o wykształcenie młodego Księcia.
Kaspian przeżył decyzję Króla bardzo ciężko, w końcu Niania była najbliższą mu osobą, jednak poznanie wychowawcy, starca, którego nazywano Doktorem Korneliusem, zaskutkowało nieoczekiwanym rezultatem: Książę zyskał prawdziwego, przychylnego sobie mentora, który z czasem wykazał się dość okazałą wiedzą na temat Dawnych Czasów. Nie mogli oczywiście o tych sprawach rozmawiać otwarcie, więc poza standardowymi lekcjami ekonomii, polityki, heraldyki czy gramatyki, zaczęli spotykać się na wieży strażniczej, gdzie nikt nie mógł ich podsłuchać. Tam właśnie Kornelius opowiedział Kaspianowi o tym, jak jego ród przybył z odległego Telmaru i podbił Narnię, przejmując jej tron i skutecznie tępiąc jej mieszkańców. Sam wychowawca okazał się natomiast pół Karłem, pół człowiekiem.
Lata mijały, Kaspian dorastał i zyskał wiele pożytecznych umiejętności, ale przede wszystkim, stawał się świadomie nieprzychylny władzy wuja. Pewnej nocy, Książę został zbudzony przez Doktora Korneliusa i poinformowany o konieczności ucieczki z zamku. Okazało się, że tej nocy Królowa urodziła syna, co sprawiło, że Kaspian stał się niewygodną przeszkodą dla potomka Króla w kolejce do tronu. Jego sprzymierzeniec spakował dla niego torbę i wręczył chłopcu magiczny przedmiot – róg należący do legendarnej Królowej Zuzanny, który miał przyzywać pomoc w najwyższej potrzebie. Na odchodne Książę dowiedział się także gorzkiej prawdy o swoim wuju – to on przyczynił się do śmierci ojca Kaspiana oraz wszystkich jego popleczników, przejmując tron dla siebie.
Uciekając Kaspian trzymał się przede wszystkich mało uczęszczanych traktów, kluczył lasami i nocował na polanach, spotkała go jednak po drodze burza. Zaskutkowało to nieszczęśliwym wypadkiem – koń spłoszył się, wpadł w galop i uderzając w gałąź, zrzucił Księcia z siodła. Po odzyskaniu przytomności okazało się, że ktoś się nim zaopiekował, wybawcy jednak nie byli do niego do końca pozytywnie nastawieni. Po raz pierwszy Kaspian zyskał też pewność, że opowieści o Dawnych Czasach były prawdziwe, ponieważ jego gospodarzami okazało się być dwóch Karłów, Nikabrik i Zuchon, oraz Borsuk Truflogon, mówiący ludzkim głosem. Kiedy Kaspian opowiedział im swoją historię, powoli zaczęli się do niego przekonywać, aż w końcu uznali go za godnego pretendenta do tronu Narnii i swojego sojusznika. Postanowili również przedstawić go całej społeczności Starych Narnijczyków żyjącej w okolicy: Trzem Brzuchatym Niedźwiedziom, Wiewiórce Trajkowitce, Siedmiu Braciom z Posępnego Boru, Centaurowi Gromjarowi oraz Myszy Ryczypyskowi. Wysłali również posłańca, by zaprosił całą resztę stworzeń na spotkanie, które miało odbyć się za trzy noce na Tanecznym Uroczysku. Nikabrik zaproponował również spotkanie z żyjącymi w pobliżu wiedźmą i wilkołakiem, jednak biorąc pod uwagę, że nie były to stworzenia z natury dobre, grupa odrzuciła ten pomysł. Spędzili na tych wizytach cały dzień, aż w końcu dotarli w miejsce, gdzie spotkali tańczące Fauny, grające na trzcinowych fletach w blasku księżyca.
Na umówione spotkanie przybyło mnóstwo stworzeń z całej okolicy. Wszyscy zgodnie uznali Kaspiana jako swojego nowego Króla, jednak nie mogli dojść do porozumienia w celu i przebiegu zaistniałego spotkania. Wreszcie kłótnie przerwało pojawienie się nieoczekiwanego gościa – Doktora Korneliusa. Przyniósł on niepokojące wieści, że zniknięcie Księcia zostało już na zamku zauważone oraz, że armia Miraza wyruszyła w ich kierunku. Siły nowego Króla postanowiły przenieść się w stronę Kopca Aslana, miejsca, które zostało stworzone na ruinach Kamiennego Stołu, a które mogło być dogodniejszym przyczółkiem w razie ataku nieprzyjaciela. Szybko jednak okazało się, że armia podąża tuż za nimi i już w pierwszych dniach pobytu w nowej kwaterze doszło do kilku starć. Powoli zaczęto tracić nadzieję, ponieważ większość manewrów kończyła się niepowodzeniem, a siły Miraza miały dużą przewagę. Najbliżsi doradcy Kaspiana zarekomendowali mu w tej sytuacji użycie Rogu Królowej Zuzanny, jako, że lepszy moment mógł już nie nastąpić. Kornelius przewidywał, że pomoc nadciągnie prawdopodobnie w miejsca ważne z perspektywy historii Narnii, więc trzeba było wysłać zwiadowców w dwie lokacje – do Latarnianego Pustkowia, gdzie po raz pierwszy zjawili się Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja oraz do ujścia Rzeki, gdzie niegdyś stał zamek Ker-Parvel. Wysłano tam Wiewiórkę Trajkowitkę oraz Karła Zuchona.
Tutaj historia Karła dobiegła końca i jasnym stało się, że to on jest wysłanym przez Kaspiana Karłem – zwiadowcą poszukującym przybywającej pomocy. Historia ta wyjaśniła rodzeństwu, dlaczego zostali tak nagle ściągnięci do Narnii i jasnym stało się, że przybyli tutaj, by pomóc Kaspianowi objąć tron. Zuchon był jednak sceptyczny co do przydatności czwórki dzieci w starciu z wyszkoloną armią, dlatego zanim wyruszyli w drogę, Piotr i Zuzanna udowodnili mu swoje umiejętności za pomocą pojedynku na miecze i konkursu strzeleckiego. Łucja opatrzyła też ranę, którą Karzeł odniósł, zanim na nich trafił. Mając przed sobą te dowody, uwierzył, że są oni prawdziwymi Dawnymi Królami i Królowymi. Było również oczywistym, że muszą jak najszybciej wydostać się z wyspy i ruszyć na pomoc otoczonemu wojsku Księcia.
Ich podróż rozpoczęła się zatem od długiego wiosłowania, weszli bowiem w posiadanie łódki, którą przejęli od żołnierzy, którzy próbowali pozbyć się Zuchona. Po dotarciu na ląd w krętej Zatoce Szklanej Wody, byli zbyt zmęczeni by rozbijać obóz i rozpalać ognisko, po szybkiej kolacji zasnęli więc od razu. Ze spaniem problem miała tylko Łucja, która jako jedyna nie wiosłowała. Kiedy leżała na ziemi wpatrując się w niebo, wróciło do niej cała masa wspomnień, postanowiła także przespacerować się po lesie. Próbowała także porozmawiać z Drzewami, które – jak dowiedziała się od Zuchona – od czasu podbicia Narnii zapadły w głęboki sen i przestały mówić. Niestety, nic z tego nie wyszło.
Rankiem grupa starała się określić plan działania oraz najszybszą drogę do Kopca Aslana, jednak okazało się, że okolica tak bardzo zmieniła się od czasów ich ostatniej wizyty, że nie rozpoznawali jej wcale. Szli więc po lesie trochę błądząc, kiedy nagle zaatakował ich niedźwiedź. Karzeł szybko się z nim rozprawił, zapewniając, że nie był to mówiący Niedźwiedź, lecz zwykłe dzikie zwierzę, których pełno było w Narnii od czasów podboju. Natknęli się na wąwóz, w którym płynęła rzeczka, i choć jej nie rozpoznali, doszli do wniosku, że mimo zmiany ukształtowania terenu, musi to być Bystra, której poszukiwali. Niestety wąwóz był tak szeroki, a ściana stroma, że nie byli w stanie w tym miejscu przeprawić się na drugą stronę. W czasie, gdy pozostali starali się określić najlepszą możliwą drogę, Łucja niespodziewanie dostrzegła w lesie po drugiej stronie Aslana, wskazującego jej, że powinni udać się w przeciwnym kierunku, niż grupa zadecydowała. Rodzeństwu ciężko było uwierzyć w słowa Łucji, jako że sami nie mogli dostrzec Lwa, zdecydowali się więc na głosowanie, z którego wyszło, że podążają drogą pierwotnie obraną.
Droga ta okazała się być niefortunną, ponieważ podróżnicy natknęli się na wrogich zwiadowców, którzy ostrzelali ich z łuków. Szczęśliwie udało im się uciec, więc po sprawdzeniu, czy nie są śledzeni, rozbili obóz na noc. Tej nocy Łucja znowu wstała w nocy, ponieważ usłyszała wołający ją głos. Wędrując przez las natknęła się na krąg tańczących drzew i czekającego tuż za nimi Aslana. W rozmowie Lew zdradził jej, że na razie tylko ona może go widzieć, ale musi przekonać swoje rodzeństwo i Zuchona by podążyli za nim – wskaże im wtedy drogę na drugą stronę wąwozu. Obudzenie pozostałych dzieci i przekazanie im wieści od Aslana nie było łatwe, jednak Łucji udało się tym razem je przekonać. Zuzanna była najbardziej sceptyczna, jednak po decyzji Piotra wszyscy wyruszyli za Łucją i prowadzącym ją Lwem. Stopniowo w trakcie kroczenia po ukrytej ścieżce zaczęli dostrzegać ślady jego obecności, ale w całości ukazał im się dopiero po przekroczeniu wąwozu. Zuzanna szczerze przeprosiła Łucję, za to, że jej nie uwierzyła. Okazało się, że Aslan doprowadził ich praktycznie pod sam obóz Kaspiana, wysłał więc chłopców raz z Karłem do niego, dziewczynki natomiast zostawił przy sobie. Kiedy zostali we trójkę, doszło do ich spotkania z Bachusem, Sylenem i Menadami, którzy wraz z Drzewami przybyli pokłonić się Aslanowi.
W tym samym czasie Piotr, Edmund i Zuchon dotarli do Kopca i chcąc spotkać się z Księciem, podsłuchali pod drzwiami toczącą się w środku rozmowę. Ostatnia bitwa nie poszła na korzyść, pomoc nie przybyła do tej pory, więc morale były naprawdę słabe. Karzeł Nikabrik sprowadził ze sobą dwa obce stworzenia, które jak się okazało, były wiedźmą i wilkołakiem, których Kaspian od początku nie chciał mieć w swoich szeregach. Karzeł zaplanował, że bardziej skutecznym sposobem pokonania armii Miraza będzie wezwanie ducha Białej Czarownicy, która przez sto lat więziła Narnię pod czarem wiecznej zimy i panowała nad nią żelazną ręką. Cały ten występek był oczywistą zdradą i doszło do starcia, w którym pomogli nowoprzybyli Piotr, Edmund i Zuchon. Przeciwnicy zostali pokonani, jednak Kaspian został ugryziony i dość poważnie ranny. Biorąc pod uwagę dużą przewagę wroga, postanowiono, że największe szanse da im wyzwanie na pojedynek jeden na jeden króla Miraza. Piotr sporządził zatem list i wysłał w poselstwo swojego brata, Edmunda, Centaura Gromojara oraz Olbrzyma Świdrogrzmota. Mimo że nikt nie pokładał wielkich nadziei, że przeciwnik przyjmie rękawicę, poselstwo przyniosło niespodziewany efekt – nieprzychylni baronowie zmanipulowali królem tak, by wziął udział w pojedynku, liczyli bowiem na przejęcie władzy w Narnii po śmierci Miraza.
Pojedynek odbył się, tak jak ustalono, nieopodal Kopca, a każda ze stron wystawiła po trzech mistrzów turnieju. Piotr stoczył z Królem zażarty pojedynek, który zakończył się jednak tragicznie: Król potknął się i upadł, co baronowie wykorzystali do wszczęcia alarmu i ataku – wbiegli na arenę, dobili króla i zaatakowali Piotra. Tak doszło do otwartej bitwy między obiema stronami konfliktu. Szalę zwycięstwa przeważyły dołączające do walki Drzewa, których nikt się nie spodziewał – zepchnęły one armię Telmarów w stronę rzeki. Okazało się jednak, że nie ma gdzie uciekać, ponieważ most łączący ten brzeg z miastem Beruna zniknął, za czym stał Aslan wraz z Zuzanną i Łucją. Rankiem tego samego dnia uwolnili bowiem Wodnika, ducha Rzeki, który wyburzył konstrukcję, oplatając ją pnączami bluszczu. Tym sposobem pozostałości sił nieprzyjaciela zostały rozgromione i Kaspian odniósł wygraną.
Kiedy Kaspian został ukoronowany, a zwiadowcy roznieśli wieści o tym po całej Narnii, przewidywalną koleją rzeczy było, że nie wszyscy Telmarowie zgodzą się z tą decyzją i będą chcieli mieszkać w krainie, w której będą równi istotom, które do tej pory uważali za gorsze od siebie lub w ogóle nieistniejące. Dlatego Aslan nakazał wszystkim przybycie do Brodu Beruny, gdzie miał zaproponować im inną krainę do zamieszkania. W oczekiwaniu na przybycie poddanych, nadszedł czas na świętowanie, tańce, uczty i wielkie ogniska.
Gdy nadszedł dzień spotkania, Aslan przemówił do zebranych i wyjawił im, że mimo, że nazywa ich się Telmarczykami, tak naprawdę pochodzą z tego samego świata, co Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja. Ich przodkowie byli piratami, którzy zamieszkiwali bezludną wyspę, a część z nich znalazła ukryte w jaskini przejście do Narnii. Teraz Lew oferował im powrót na ową wyspę, niezamieszkałą obecnie przez nikogo, ale bez możliwości powrotu do Narnii. Wiele osób było niechętnych temu pomysłowi, nie ufali Aslanowi i uważali, że wysyła ich w nieznane na pewną śmierć, dlatego potrzebny był ochotnik, ze strony sił Kaspiana, który również pójdzie z nimi i udowodni, że nie ma się czego bać. Piotr podjął decyzję, że to jego i jego rodzeństwa czas nadszedł, by opuścić krainę teraz, kiedy jest bezpieczna i znów rządzona przez dobrego władcę. Pożegnali więc nowych przyjaciół i wrócili razem w czwórkę na peron w Anglii, gdzie właśnie miały nadjechać pociągi, które zabiorą ich do szkół. Piotr i Zuzanna podzielili się z Edmundem i Łucją informacją, którą zdradził im Aslan: to była ich ostatnia wizyta w Narnii, ponieważ powoli dorastają, jednak ich młodsze rodzeństwo na pewno jeszcze tam trafi.
Streszczenie
Nadszedł koniec lata, więc Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja szykowali się do pierwszego dnia szkoły. Czekali właśnie na peronie na pociągi, które zawiozą ich do szkół, kiedy wydarzyła się rzecz niezwykła – zostali magicznie przeniesieni do zupełnie nieznanego sobie lasu. Nie byli w stanie określić gdzie się znajdują, chociaż mieli już za sobą podobną podróż, która zdarzyła im się rok wcześniej, gdy przeszli przez Starą Szafę.
Przedarli się więc przez las i odkryli plażę, na horyzoncie nie było jednak widać żadnego lądu. Szukając źródła wody, wędrowali wzdłuż brzegu, aż dotarli do skał, które pomogły im ocenić, że znajdują się na wyspie. Stamtąd też wypatrzyli strumień. Po zaspokojeniu pragnienia i głodu, dzieci postanowiły szukać schronienia w głębi lasu, gdzie odkryły najpierw stary sad, a chwilę później ruiny, które swoimi kształtami wskazywały, że mógł w tym miejscu kiedyś stać zamek. Ruiny były dobrym miejscem na obóz. Coraz więcej detali i dowodów przynosiło im na myśl miejsce, w którym kiedyś już mieszkali – zamek Ker-Parvel. Zapadła decyzja o poszukiwaniu skarbca, którego wejście, tak jak przypuszczali, znajdowało się tuż za podestem. Po wejściu do środka odkryli wiele skarbów, ale przede wszystkim znaleźli dary, które podczas swojej ostatniej przygody otrzymali od Świętego Mikołaja – tarczę i miecz Piotra, kołczan i strzały Zuzanny oraz buteleczkę z magicznym lekiem Łucji. Te odkrycia doprowadziły rodzeństwo do wniosku, że odkąd odeszli z Narnii, w tym miejscu musiały minąć wieki.Kolejnego dnia, szukając drogi ucieczki z wyspy, dzieci natknęły się na dwóch żołnierzy w łódce, którzy próbowali utopić związanego karła. Uratowali Stworzenie i przejęli łódkę, a wdzięczny karzeł przyłączył się do nich. Nałowił ryb na śniadanie oraz uraczył ich opowieścią o bieżących wydarzeniach w Narnii, a przede wszystkim o nowo wybranym królu Kaspianie.
Książę Kaspian dorastał na zamku swojego wuja, króla Miraza. Jego rodzice nie żyli, a zajmowała się nim stara Niania, która lubiła do snu opowiadać mu o Dawnych Czasach, kiedy zwierzęta umiały mówić, Narnię zamieszkiwały przeróżne Stworzenia, a na tronach zasiadali Dwaj Królowie i Dwie Królowe. Król, gdy dowiedział się, że Kaspian ekscytuje się podobnymi opowieściami strasznie się rozzłościł, kazał wygnać Nianię i zatrudnił na jej miejsce Mistrza Korneliusa, który od tej pory miał zająć się wykształceniem chłopca. Szybko jednak okazało się, że także stary wychowawca ma sporą wiedzę na temat historii Narnii, ponieważ sam był pół karłem, pół człowiekiem, jednak dzielił się nią z chłopcem w sposób wielce ostrożny. Mijały lata, aż nadeszła noc, gdy żona króla urodziła syna. Kornelius spakował księcia i nakazał mu uciekać z zamku, ponieważ stał on teraz na drodze małego królewicza w kolejce do tronu, co stawiało jego życie w wielkim niebezpieczeństwie. Tym większym, że jak się okazało, jego wuj pozbył się ojca Kaspiana oraz wszystkich przychylnych mu dworzan, by samemu sięgnąć po tron.
Kaspian uciekł na swoim rumaku, kluczył bezdrożami, aż w końcu złapała go burza i nieszczęśliwie uderzył głową w gałąź. Po przebudzeniu odkrył, że znaleźli i opatrzyli go Starzy Narnijczycy – dwóch karłów – Nikabrik i Zuchon, oraz borsuk Truflogon. Początkowo nieufni, w końcu przekonali się, że Książę jest godnym następcą tronu i powinien rządzić Narnią. Z tego powodu zwołali wielką naradę w miejscu zwanym Tanecznym Uroczyskiem. Na spotkaniu wszystkich Stworzeń żyjących w okolicy, zjawił się również Kornelius, który poinformował o zbliżającej się armii Miraza. Wspólnie postanowiono wtedy, że trzeba przenieść się pod Kopiec Aslana, gdzie będą większe szanse na obronę przed wrogimi atakami.
Na miejscu jednak okazało się, że siły nieprzyjaciela depczą im po piętach i doszło do kilku niefortunnych potyczek, które wykazały, że wojsko Króla ma przewagę liczebną. Tracąc morale i czując coraz mniejszą nadzieję na wygraną, Kaspian użył wręczonego mu przez Korneliusa Rogu Królowej Zuzanny, który w czasie największej potrzeby miał przywołać niespodziewaną pomoc. Wysłano również dwójkę zwiadowców do Latarnianego Pustkowia oraz do ujścia Rzeki, gdzie powinien znajdować się kiedyś zamek Ker-Parvel.
Na tym historia Karła się skończyła, i stało się jasne, że jest on jednym ze zwiadowców, a Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja zostali wezwani przez Róg na pomoc. Postanowili więc wykorzystać łódź, by jak najszybciej dostać się na drugi brzeg i móc dołączyć do Kaspiana w Kopcu Aslana. Po drodze natrafili jednak na trudności – teren zmienił się niesamowicie odkąd ostatni raz odwiedzali Narnię, więc gubili drogę. Zostali zaatakowani przez niedźwiedzia, gęsty las utrudniał im marsz, a na koniec odkryli, że płytka niegdyś rzeczka Bystra, obecnie płynie w głębokim wąwozie, który uniemożliwia im przeprawienie się na drugą stronę. Łucja dostrzegła po drugiej stronie znajomego im Wielkiego Lwa Aslana, Władcę Narnii, który już raz pomógł im ocalić krainę, i którego najwyraźniej również wezwał dźwięk rogu, jednak jej rodzeństwo ani nie ujrzało tego samo co ona, ani jej nie uwierzyło. Wybrano więc inną drogę niż zasugerowała Łucja. Po drodze natknęli się na wrogich zwiadowców, ale szczęśliwie udało im się umknąć. W nocy Łucję obudził jakiś głos i podążając za nim, ujrzała tańczące drzewa i czekającego na nią Aslana. Lew rozkazał jej przyprowadzić ze sobą rodzeństwo i podążać za sobą. Nie było to proste zadanie, ponieważ nadal widziała go tylko ona, ale wreszcie przekonała pozostałe dzieci, że powinny podążać za nią. W ten sposób znaleźli ukrytą ścieżkę przez wąwóz i przedostali się na drugą stronę.
Po powitaniu z Aslanem nastąpiło rozdzielenie się bohaterów – chłopcy wraz z Karłem Zuchonem udali się na spotkanie z Kaspianem, a dziewczynki zostały z Lwem.
W obozie pod kopcem okazało się, że Książę ma kłopoty – zdradził go bowiem Karzeł Nikabrik, chcąc przywołać do pomocy Białą Czarownicę, która już raz zniewoliła Narnię. Nowoprzybyli Piotr, Edmund i Zuchon pomogli w potyczce, którą wygrali, Kaspian jednak został ranny. Jedynym rozsądnym wyjściem, jak się wydawało, była próba przechylenia szali zwycięstwa za pomocą pojedynku jeden na jeden, na który Piotr postanowił wyzwać Króla Miraza. Ten, będąc pod wpływem złej rady swoich baronów, przyjął propozycję i stawił się w umówionym miejscu.
Walka była zacięta, ale skończyła się nieoczekiwanie: Miraz potknął się, co wykorzystali fałszywi baronowie, zabijając go i atakując Piotra. W ten sposób doszło do otwartej, ostatecznej bitwy między siłami Kaspiana a Telmarami. W zwycięstwie przyszły z pomocą Duchy Drzew, przebudzone przez Aslana. Armia Miraza nie miała gdzie się wycofać, ponieważ wcześniej tego samego dnia Lew, Zuzanna i Łucja zniszczyli most na rzece Berunie. Po wygranej walce Książę został koronowany, a wszyscy Starzy Narnijczycy przystąpili do świętowania.
Kilka dni później odbyło się spotkanie, na które Aslan zwołał wszystkich mieszkańców Narnii i na którym zaproponował przeprowadzenie się do innej krainy tym, którzy nie chcieli pozostać pod rządami Kaspiana. Wyjawił również, że Telmarowie pochodzą z tego samego świata, co Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja, a wyspa, na którą chce ich wysłać, była niegdyś zamieszkana przez ich przodków. Jako, że tłum nie bardzo chciał wierzyć w słowa Lwa, rodzeństwo postanowiło posłużyć za przykład i dowód, że podróż stworzonym przez Aslana portalem jest bezpieczna, w ten sposób trafili więc z powrotem na peron w Anglii i do swojego starego życia.
Streszczenie krótkie
Nadszedł koniec lata, więc Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja oczekiwali na pociągi do szkoły na dworcu, jednak zostali magicznie przeniesieni na nieznaną im wyspę. W trakcie poszukiwań pitnej wody natknęli się na ruiny, które bardzo przypominały im zamek Ker-Parvel, w którym mieszkali, gdy przeżyli swoją poprzednią przygodę w krainie zwaną Narnią. Odnajdując skarbiec, potwierdzili swoje przypuszczenia, dochodząc do zrozumienia, że mimo, że w Anglii przeżyli zaledwie rok, tutaj musiały minąć całe wieki. Kolejnego dnia udało im się uwolnić Karła więzionego przez dwóch żołnierzy. Karzeł miał na imię Zuchon i opowiedział im historię młodego Księcia Kaspiana.
Kaspian był wychowywany przez Króla Miraza, ponieważ jego rodzice już nie żyli. Chłopiec był zafascynowany historiami o Starych Czasach, kiedy Narnię zamieszkiwały magiczne Stworzenia, a na jej tronie zasiadali Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja, jednak Królowi Telmarów bardzo nie spodobały się zainteresowania Księcia. Mimo to, z pomocą Doktora Korneliusa, swojego wychowawcy, chłopiec zgłębiał wiedzę na temat historii krainy. W końcu został zmuszony do ucieczki z zamku, kiedy królowi urodził się syn, a on sam stał się przeszkodą w kolejce do tronu.
Podczas swojej ucieczki Kaspian uległ wypadkowi, po którym pomoc znalazł u Starych Narnijczyków – dwóch Karłów – Zuchona i Nikabrika, oraz Borsuka Truflogona. Stworzenia zaufały Księciu i zwołały spotkanie wszystkich swoich pobratymców. Rada nie trwała jednak długo, ponieważ Kornelius przyniósł wiadomość o zbliżającej się armii Króla Miraza. Zapadła decyzja o przeniesieniu się pod Kopiec Aslana, gdzie doszło do pierwszych nieudanych dla Kaspiana potyczek, więc Książę zdecydował się użyć magicznego rogu Królowej Zuzanny. Miał on przywołać w najtrudniejszym momencie niespodziewaną pomoc.
Jak się okazało, tą pomocą byli właśnie Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja, na których Zuchon trafił na wyspie. Używając łodzi przejętej od żołnierzy, rodzeństwo postanowiło dotrzeć jak najszybciej do Kopca Aslana, by udzielić wsparcia młodemu Księciu. Podróż była trudna i pełna przeszkód, jednak na pomoc przyszedł im Aslan – Wielki Lew, Władca Puszczy i Zwierząt, który wskazał im bezpieczną drogę do miejsca, w którym ukrywały się siły Kaspiana.
Piotr i Edmund wyruszyli na spotkanie z Księciem, gdzie, jak się okazało, został zdradzony, więc z miejsca pomogli mu w potyczce. Następnie postanowiono, że największe szanse na wygraną mają, wystawiając Piotra do pojedynku jeden na jeden z Królem Mirazem. Król wyzwanie przyjął i stawił się na wyznaczonym miejscu. Zmagania skończyły się niefortunnie, ponieważ sam Miraz uległ zdradzie swoich baronów, a armie starły się w ostatecznej bitwie. Na pomoc przyszły Duchy Drzew obudzone przez Aslana.
Po wygranej wojnie Kaspian został koronowany na Króla Narnii, a Lew zwołał pod Bród Beruny wszystkich mieszkańców, którzy nie chcieli pozostać w krainie pod rządami nowego władcy. Wyjawił także, że Telmarowie nie pochodzą stąd, lecz z tego samego świata, co Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja. Zaproponował ludziom objęcie bezludnej wyspy, na której kiedyś mieszkali ich przodkowie. Rodzeństwo, chcąc udowodnić, że propozycja Aslana jest prawdziwa i bezpieczna, postanowiło również przejść przez portal, jako, że ich misja w Narnii dobiegła końca. W ten sposób trafili z powrotem na mały dworzec i do swojego starego życia w Anglii.
Recenzja książki
„Opowieści z Narnii: Książę Kaspian”, autorstwa C.S. Lewisa to druga część z siedmiu tomów książki fantastyczno-przygodowej dla dzieci i młodzieży. Została wydana w 1951, a więc rok po części pierwszej, która nosi podtytuł „Lew, czarownica i stara szafa”. W Polsce czekaliśmy do roku 1985 na pierwsze wydanie. Muszę przyznać, że cykl nie trafił do mnie, kiedy byłam dzieckiem. Wówczas wprawdzie mało czytałam i pierwsze próby ukończenia którejś z części zakończyły się porażką. W późniejszych latach koleżanka pożyczyła mi pięknie oprawioną w sztywną oprawę książkę zawierają wszystkie siedem tomów, z barwnymi ilustracjami. Obok czegoś takiego nie mogłam przejść obojętnie i dopiero wówczas, przekraczając próg dorosłości, doceniłam tę powieść i magiczną krainę, jaką wykreował autor. Zrozumiałam ukryte przesłania oraz zawartą symbolikę, a także zżyłam się z bohaterami.
„Książę Kaspian” to zdecydowanie moja ulubiona część spośród wszystkich tomów. Wydała mi się bardziej dojrzała i obfitująca w różnorodność zdarzeń niż część poprzednia. Do dziś pamiętam paletę emocji, która wylewała się ze mnie podczas lektury. Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja Pevensie ponownie trafiają do swej ukochanej Narnii. Do świata, w którym nomen omen spędzili sporą część swego życia, będąc królowymi i królami. Czułam radość, że oto spotkamy ponownie ulubionych bohaterów (Tumnus!), wszechmocnego Lwa Aslana i przemierzymy wspólnie rozległe krainy. Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że jest zgoła inaczej. W Narnii minęło bardzo dużo czasu od poprzedniej wizyty dzieci. Wszyscy przyjaciele odeszli, a wzniosły zamek Ker-Paravel popadł w ruinę. To był zdecydowanie najsmutniejszy moment w całej książce. Świadomość ulotności i przemijającego czasu były doprawdy druzgocące. Poczucie osamotnienia oraz zagubienia to emocje, które przeżywałam wraz z bohaterami. W Narnii wszystko nagle stało się inne. Prędko jednak przekonujemy się, że nowe nie oznacza gorsze. Poznajemy Księcia Kaspiana, uciekającego z rąk śmierci, który zna całkiem inną Narnię niż czwórka rodzeństwa. Dla młodzieńca mówiące zwierzęta, baśniowe stwory i przygody to legendy. Wówczas poczułam, jakby magia Narnii została obdarta z jej wszelkich atrybutów. Nawet drzewa utraciły swą zdolność mówienia i zapadły w sen. Jednakże okazuje się, że pod warstwą codzienności nadal tli się dawny, zapomniany już, lecz magiczny i wspaniały świat. Spotykamy ukrywających się, stłamszonych Narnijczyków, którzy w Kaspianie widzą swego zbawcę. Jest on wszak prawowitym władcą, który powiedzie ich ku wolności. „Oznajmiono im, że teraz królem jest Kaspian, a Narnia będzie odtąd należeć nie tylko do ludzi, ale i do mówiących zwierząt, karłów, driad, faunów i innych leśnych stworzeń.”. Więcej fabuły nie zdradzę, zachęcam do samodzielnego jej odkrycia.
Motyw przewodni tego tomu to poszanowanie tradycji i historii. Relacje pomiędzy rodzeństwem schodzą na dalszy plan, a autor skupia się na nadszarpniętej zębem czasu krainie i jej podziale. Uzurpator – Miraz – wuj Kaspiana, od lat zakłamuje przeszłość, rozgłaszając, że Narnia zawsze należała do Telmarczyków. Książka uczy też potęgi wiary. Wszyscy wątpią w istnienie Lwa Aslana, gdyż nie zjawia się, kiedy dzieci i inni bohaterowie go potrzebują: „A więc albo sam Aslan jest już martwy, albo też nie jest po naszej stronie. A może być i tak, że jest coś silniejszego od niego, co nie pozwala mu przyjść. A jeśli nawet przybędzie, skąd mamy wiedzieć, że przybędzie jako nasz przyjaciel?”. Łucja, najmłodsza z rodzeństwa, nie ustępuje i udowadnia, że wiara jest wielką siłą. Na końcu powieści dowiadujemy się, że Piotr i Zuzanna nie wrócą już do Narnii i muszą się z nią na zawsze pożegnać. To metaforyczne ukazanie procesu dorastania. Nie są już dziećmi, ale nastolatkami, powoli wkraczającymi w próg dorosłości. To również był dla mnie smutny moment. Odnoszę wrażenie, iż ta część jest najbardziej przygnębiająca ze wszystkich. Mimo wszystko jest moją ulubioną częścią, gdyż wyzwoliła masę emocji.
„Opowieści z Narnii: Książę Kaspian” to zdecydowanie wartościowa, pełna przygód lektura dla młodszych i starszych. Książka uczy ważnych wartości: ukazuje odwieczną walkę dobra ze złem, przeciwstawia tradycję z nowoczesnością. Pokazuje, że należy wierzyć bez względu na to, co dzieje się wokół. Zawsze należy walczyć o swe prawa i wolność „Ale kiedy w boju złamie się miecz, wyciąga się sztylet.” Ukazuje naturę człowieczeństwa, ucząc że należy być dumnym z tego, kim się jest: „Pochodzisz od Pana Adama i Pani Ewy – powiedział Aslan. – To wystarczy, by najnędzniejszy z żebraków podniósł dumnie głowę, i wystarczy, by największy na ziemi władca pochylił swe ramiona ze wstydu. Bądź zadowolony.” Zdecydowanie polecam przeczytać choć raz w życiu cały cykl „Opowieści z Narnii”.
(Wszystkie cytaty pochodzą z książki)
Charakterystyka bohaterów
Łucja Pevensie
Najmłodsza siostra Piotra, Edmunda i Zuzanny, traktowana przez swoje rodzeństwo momentami pobłażliwie, lecz zarazem bardzo troskliwie- zarówno z powodu swojego wieku, jak i wrażliwości. W ,,Księciu Kaspianie’’ poznajemy ją jako dziewczynkę idącą po raz pierwszy do szkoły z internatem, nazywaną pieszczotliwie Łusią. W pierwszej części przygód dzieci ,,Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa’’ w czasie rozkwitu krainy magicznych stworzeń, dziewczynka była jedną z szanowanych i poważanych władców Narnii; w jej ludzkim świecie- Anglii, była jednak tylko zwyczajnym człowiekiem.
W ruinach Ker- Paravelu odnajduje swój zeszłoroczny prezent bożonarodzeniowy- małą ampułkę wykonaną z diamentu, której już jedna kropla zawartości wystarczy, aby uleczyć najcięższe rany; swojego skarbu nie żałuje żadnemu potrzebującemu- właśnie tu ukazuje się jej dobroduszność, wielkie serce i życzliwość do wszystkich istnień magicznej krainy.
Jako najmłodsza z całej czwórki, Łucja często mierzy się typową pobłażliwością ze strony starszych: jej słowa nie są brane na poważnie, niezwykłe opowieści dziewczynki o tym co widziała, czy co jej się zdarzyło, zawsze są uważane przez towarzyszy za sny lub przywidzenia. To ona jako pierwsza dostrzega Lwa Aslana w lesie- przekonuje wtedy rodzeństwo do podążania za nim, lecz spotyka to się z lekką uszczypliwością o jej niekompetencji, dziecięcym jeszcze wieku i wybujałej wyobraźni. Łucja nie poddaje się- jest pewna tego co widziała i dzięki jej wytrwałości, zaciekłości i niestrudzeniu, prowadzeni przez nią zagubieni wędrowcy docierają do celu.
Łucja jest bardzo wierna Aslanowi i wizji świata, w którym wszystkie stworzenia mogą żyć w zgodzie. Od początku ich pobytu na tajemniczej wyspie oraz dowiedziawszy się o sytuacji w jej ukochanym miejscu: o wykorzenieniu rdzennej ludności i zdominowaniu Starej Narnii przez Telmarów. Nie mogła się pogodzić z myślą o tak okropnych zmianach w jej ukochanym, magicznym świecie, w którym przez perę szczęśliwych lat panowała jako królowa po obaleniu Białej Czarownicy uzurpatorki. Usilnie i gorliwie wierzyła, że doczekają się pomocy ze strony Lwa, tak mocno kochanego przez nią ze względu na jego zrozumienie i dobrotliwość. Bezgranicznie ufała Aslanowi; kiedy Piotr, Zuzanna i Edmund poddawali wątpliwością jego przybycie i ratunek- ona nigdy się co do tego nie wahała.
Dziewczynkę charakteryzuje typowa dla niej ciekawość świata i żywiołowość- pewnej nocy, czując taką potrzebę w sercu wymyka się śpiącemu rodzeństwu. Łucja potrafi cieszyć się przelotnymi chwilami: uczuciem bezpieczeństwa na grzbiecie Aslana, zabawą z przeróżnymi stworzeniami czy tańcem z drzewami. Czerpie radość z życia, z ponownego pobytu w Narnii.
Zuzanna Pevensie
W drugim tomie przygód dzieci w Narnii Zuzanna i Piotr są zgodni w większości kwestii, najlepiej też się dogadują- prawdopodobnie z powodu przybliżonego do siebie wieku. Od razu po odnalezieniu swojego łuku i kołczanu ze strzałami przypomina sobie czasy swego panowania w Narnii. Zuzia umie bardzo dobrze i celnie strzelać, udowadnia karłowi Zuchonowi- najlepszemu łucznikowi spośród wszystkich mieszkańców magicznej krainy, że jest lepsza nawet od niego; świetnie pływa, potrafiłaby przebyć wpław rzekę. Jest bardzo odważna i ani chwili nie wacha się przed oddaniem strzału w obronie rodzeństwa, jednak jej sumienie zawsze każe jej unikać uśmiercania innych istot, czy to ludzi czy zwierząt.
Zuzanna zachowuje się bardzo dorośle, to ona zawsze potrafi sprowadzić resztę rodzeństwa na ziemię kiedy czymś się bardzo ekscytują, czasem nawet wylać na nich przysłowiowy kubeł zimnej wody. Kiedy dzieje się coś złego dziewczyna dopuszcza do głosu zdrowy rozsądek; podejmuje racjonalne, dojrzałe decyzje adekwatne do sytuacji w jakiej się znajdują. Proponuje słuszne rozwiązania- są one logiczne i uzasadnione. W sytuacjach potencjalnie groźnych i niebezpiecznych nie traci głowy, potrafi zachować zimną krew. Kiedy za sprawą tajemniczej magii znajdują się na wyspie, Zuzia korzystając ze swej wiedzy i doświadczenia poleca im wyruszyć na poszukiwanie słodkiej wody zdatnej do picia, wyklucza możliwość pozostawienia ciężkich płaszczy na plaży, co argumentuje możliwością dużego spadku temperatury w nocy oraz wraz z Piotrem omawiają sposoby uzyskania pożywienia w dziczy.
Jej ogromna troska niejednokrotnie jest powodem napięć w kontaktach z Łucją- Zuzanna bywa bowiem nadopiekuńcza w stosunku do rodzeństwa, a w szczególności do swojej młodszej siostry, której bardzo to przeszkadza. Dziewczyna otacza współtowarzyszy niemal matczyną opieką, boi się, że spotka ich coś złego podczas wędrówki do obozu Księcia Kaspiana i czuje się za nich odpowiedzialna. To, jak bardzo stara się chronić siostrę można zaobserwować przy okazji podejmowania przez nią decyzji- stara się działać tak, aby jak najmniej narażać rodzeństwo. Gdy Łucja budzi ją pewnej nocy i oznajmia, że widziała Aslana oraz prosi aby Zuzanna z braćmi za nią poszli, ta kierując się logiką nie wierzy jej- ostro i stanowczo zakazuje siostrze opuszczania bezpiecznego obozu, zabrania jej wchodzenia do lasu.
Zuzannę Pevensie charakteryzuje trzymanie się tego, co logiczne i ,,realne’’- co w magicznym świecie pełnym baśniowych, mitycznych istot jest niemożliwe; jest to powodem jej niewiary w opowieść Łucji o zobaczeniu Aslana w lesie, kiedy ona sama, Piotr i Edward niczego nie widzieli. Wpływ na to z pewnością ma jej racjonalność i dojrzałość. W czasie akcji ,, Księcia Kaspiana’’ czytelnicy dowiadują się, Żelew Aslan oznajmił Zuzannie i Piotrowi, że nie będą już więcej mogli odwiedzić Narnii; młoda dziewczyna przyjmuje to ze smutkiem, aczkolwiek ze zrozumieniem i spokojem.
Piotr Pevensie
Najstarszy z rodzeństwa, za czasów świetności Narnii panował w niej razem z siostrami i bratem jako Wielki Król, swoimi rządami zaskarbił sobie zaufanie i wierność poddanych. Ma niezwykłe umiejętności w walce mieczem, jest bardzo zręczny, zna wszystkie chwyty i sztuczki; pozwala mu to wygrać w starciu z silnym, wprawionym i doświadczonym Mirazem w bitwie u boku księcia Kaspiana. Potrafi również sterować statkiem i ma wszystkie niezbędne cechy dobrego władcy: jest inteligentny, rozważny opanowany, rozsądny, sprawiedliwy, szlachetny i mądry. Piotr dba i troszczy się o swoje rodzeństwo, równocześnie pragnie stawić się na polu walki i wesprzeć walczących.
Charakterystyczną cechą Piotra jest waleczność i odwaga(uniknę tu określenia ,,męski’’, gdyż jest ono stereotypowe i niezwykle krzywdzące- wcale nie trzeba być mężczyzną, aby być waleczną, odważną i silną osobą). Możemy zaobserwować je zawsze w sytuacji zagrożenia, gdy dobywa miecza- nigdy nie traci zimnej krwi, myśli trzeźwo. Chłopaka wyróżnia również determinacja- nie poddaje się łatwo, z Mirazem walczy pomimo ran i bólu; ma również w sobie pewnego rodzaju zacięcie przywódcze: to on najczęściej prowadzi w terenie, dowodzi bitwami, planuje i sprawuje pieczę nad resztą. W ,,Księciu Kaspianie’’ Piotr dowiaduje się, że nowym królem Narnii będzie Kaspian, z którym bardzo się zaprzyjaźnił, ów nowinę przyjmuje radośnie, potrafi zrozumieć, że jego czas już minął i od teraz będzie władał ktoś inny.
Piotr jest osobą mądrą, posiada dużą wiedzę praktyczną, jak i tę książkową; swe umiejętności potrafi wykorzystać, wie, między innymi: jak radzić sobie w lesie, jak zdobyć pożywienie, ma bardzo dobrą orientacje w terenie, potrafi tak poruszać się po magicznej krainie aby dotrzeć tam gdzie chce, zna wszelkie charakterystyczne punkty jej krajobrazu, wykorzystuje różne skróty, ponadto bez problemu potrafi odtworzyć mapę Narnii w głowie. Będąc w ruinach zamku na tajemniczej wyspie, to Piotr jako pierwszy zdaje sobie sprawę, że znajdują się w swym niegdysiejszym zamku Ker-Paravelu, rozgryza zagadkę działania czasu w Narnii i uświadamia trójkę współtowarzyszy o różnicy czasu między Anglią a fantastycznym światem. Chłopak planuje wszelkie działania, podejmuje odpowiedzialne decyzje i kieruje się rozsądkiem.
Piotra bezsprzecznie można określić jako szlachetnego i sprawiedliwego-traktował równo wszystkie istoty zamieszkujące Narnię, czy to był Ryczypisk- mała mysz, czy wielki niedźwiedź gryzący pazury ze strachu. Pragnął dobra i pokoju dla wszystkich stworzeń, nie zgadzał się z okrutnym traktowaniem karłów przez lud Telmarów. Tak samo jak Zuzanna troszczył się rodzeństwo, w szczególności Łucję; tak samo jak reszcie nie można nie zgodzić się, że był życzliwy.
Edmund Pevensie
Niewiele starszy od Łucji był jej najbardziej przychylny, cały czas pamiętał o wstydzie jakiego doznał za ostatnim razem, gdy zdradził swoje rodzeństwo służąc Białej Czarownicy; stara się jak najbardziej zadośćuczynić za swoje zachowanie siostrze, popiera ją w większości spraw. Spełnia powierzone mu zadania, na prośbę Piotra pełni rolę posłańca z wezwaniem do walki Miraza, króla Telmarów- chłopiec prezentuje się wtedy bardzo rycersko i odważnie, budząc strach nieprzyjaciela. Jego kontakty z rodzeństwem zdecydowanie zmieniły się na lepsze po tym, jak się od nich odwrócił; nie wypominali mu zdrady, wiedzieli bowiem, jaką odmianę wewnętrzną przeszedł.
Tak jak Piotr, Edmund posiadał szeroki zakres wiedzy, potrafił też wykorzystywać swoje umiejętności w praktyce. Lubił czytać książki, czasami porównywał nawet niektóre sytuacje do wydarzeń z przeczytanych przez siebie pozycji.
W ,,Księciu Kaspianie’’ Edmund jest lojalny i wierny Aslanowi, wierzy młodszej siostrze, że naprawdę widziała Lwa. Niedługo po niej zyskuje możliwość zobaczenia Aslana, choć nie może tego zrobić Piotr i Zuzanna.
Edmund jest serdeczny i zachowuje się przyjaźnie w stosunku do wszystkich istot; z początku sprzecza się trochę z karłem Zuchonem, który nie wierzy w ich istnienie, jednak ich relacja z czasem przeradza się w przyjaźń.
O młodszym bracie Piotra poza tym nie wiemy za dużo; autor nie skupił się na jego postaci w takim stopniu jak na pozostałych z rodzeństwa, których charaktery są zdecydowanie bardziej rozbudowane.
Problematyka
„Książę Kaspian” to drugi tom cyklu „Opowieści z Narnii”, autorstwa C.S Lewisa. Książka została wydana w 1951 roku. Znane z pierwszego tomu rodzeństwo – Piotr, Edmund, Zuzanna i Łucja – ponownie trafiają do Narnii, gdzie muszą się zmierzyć z niespotykanymi dotąd problemami. Ruszają na pomoc tytułowemu Kaspianowi, który utracił prawo do swego tronu.
Kiedy rodzeństwo Pevensie trafia po raz drugi do Narnii, okazuje się, że upłynęło ponad tysiąc lat. Wszyscy ich przyjaciele już nie żyją, zamek Ker-Paravel jest ruiną, a kraina jaką znali, diametralnie się zmieniła. Nie ma już mówiących, narnijskich zwierząt, magicznych istot, szepczących drzew. Na tronie zasiada uzurpator Miraz, wuj młodego Kaspiana, który planuje się go pozbyć. Chłopiec dorastał w cieniu legend i opowieści o dawanej Narnii, pełnej cudów i wspaniałości. Jakież jest jego zdziwienie, kiedy odkrywa, że wszystko, co brał za zwykłe bajki, okazuje się być prawdą.
Główną problematyką książki jest historia w cieniu teraźniejszości. Przez lata wszelkie opowieści o narnijskich królach, bohaterach i mówiących zwierzętach były umniejszane, zakłamywane, aż w końcu uznano je za mrzonki. Robiono wszystko, aby ludzie zapomnieli o przeszłości i skupili się na obecnej władzy. Tradycje i kultura zostały bezczelnie zdeptane na rzecz nowego porządku. Tom ten pokazuje jak ważne jest poszanowanie przeszłości i pamiętanie o tym, co było kiedyś. Tym razem to nie relacje między rodzeństwem i walka z wrogiem są na pierwszym planie, ale obrona historii i przywrócenie Narnijczykom wolności. Miraz rozpowiada kłamstwa, że Narnia od zawsze należała do Telmarczyków. Pragnie wykreślić historię tej krainy na zawsze. Za sprawą odwagi i męstwa bohaterów, zostaje obalony, a uciemiężony narnijski lud odzyskuje upragnioną wolność.
Drugim problem poruszanym w książce jest motyw wiary. Kiedy bohaterowie trafiają po tak długim czasie do Narnii, nikt nie ma pewności, czy Aslan jeszcze istnieje. Piotr, Edmund i Zuzanna, przybici rozgrywającymi się wydarzeniami, wątpią w fakt, że Wielki Lew jeszcze kiedykolwiek się pojawi. „A więc albo sam Aslan jest już martwy, albo też nie jest po naszej stronie. A może być i tak, że jest coś silniejszego od niego, co nie pozwala mu przyjść. A jeśli nawet przybędzie, skąd mamy wiedzieć, że przybędzie jako nasz przyjaciel?” Jedyną osobą, która wierzy w Aslana, jest Łucja. Uparcie broni swojego stanowiska, a jej silna wiara sprawia, że tylko ona go dostrzega. Dziewczynka nawet na chwilę nie wątpi, że Lew się pojawi i ponownie pomoże im w trudnych chwilach. C.S Lewis wielokrotnie porusza w swych książkach „Opowieści z Narnii” kwestię wiary, nawiązując do nauk chrześcijaństwa.
Na końcu książki dowiadujemy się, że Piotr i Zuzanna, mimo swych zasług, nie powrócą już nigdy do Narnii. To metaforyczne ukazanie procesu dorastania. Chłopiec i dziewczyna nie są już dziećmi, dojrzewają i muszą pogodzić się z czymś ważnym, aczkolwiek ulotnym. Autor skłania do refleksji, iż dojrzewanie to po części odebranie czegoś znanego i ukochanego, na rzecz czegoś, co dopiero nadejdzie.
„Książę Kaspian” to bez wątpienia wartościowa książka, poruszająca istotne problemy. Uczy męstwa i odwagi w obronie swojej tożsamości. Lewis tą opowieścią pokazuje, że zawsze należy walczyć o swe prawa i wolność. A prawda i historia – nawet ta wymazana i zakłamywana – zawsze się obronią.
Bohaterowie
Książka pod tytułem „Książę Kaspian” to druga część cyklu „Opowieści z Narnii”, autorstwa C.S Lewisa. Oprócz znanego już z poprzedniej części („Lew, Czarownica i stara szafa”) rodzeństwa Pevensie, autor wykreował nowych, niezwykle barwnych i wyrazistych bohaterów.
Ludzie:
Książę Kaspian – nazywany też „Kaspianem X Żeglarzem”. Jest synem Kaspiana IX. Został królem nie tylko ludzi, ale też Narnijczyków. Chłopiec jest z pochodzenia Telmarem. Od najmłodszych lat wychowuje się w domostwie swego stryja – Miraza. Jako dziecko uwielbiał słuchać opowieści o starej Narnii, które opowiadała mu niania, a później jego opiekun (doktor Kornelius). Kiedy pewnej nocy rodzi się pierworodny syn Miraza, życie Kaspiana jest zagrożone. Wuj pragnie go zabić, aby nie mógł obrać należnego mu tronu. Chłopak ucieka do lasu, gdzie spotyka Narnijczyków – istoty, o których słyszał dotychczas tyko w opowieściach i nie do końca wierzył w ich istnienie. Początkowo Kaspian jest zlękniony i zdezorientowany. Z czasem jednak, pozyskując sojuszników, nabiera męstwa i odwagi. Pomimo licznych klęsk, nadal wierzy w fakt, iż uda mu się przywrócić należną wolność narnijskim istotom. Wiedziony zemstą i sprawiedliwością, zwycięża i zasiada na tronie.
Piotr Pevensie – król Piotr Wspaniały, Wielki Król Piotr. To drugi i ostatni pobyt chłopca w Narnii. Jest najstarszy z rodzeństwa i najbardziej dojrzały. Głównymi cechami jego charakteru jest roztropność, męstwo, odpowiedzialność, odwaga i dobroć. Jest serdeczny dla wszystkich napotkanych istot oraz empatyczny. Wielokrotnie bierze udział w bitwach, zawsze walcząc do utraty tchu. Wezwał wuja Kaspiana na pojedynek. Piotr jest pewny siebie i bardzo kocha swe rodzeństwo.
Edmund Pevensie – król Edmund Sprawiedliwy. Chłopiec jest znacznie dojrzalszy i bardziej roztropny niż w poprzedniej części. Przygoda ze złą Czarownicą nauczyła go, aby zawsze być po stronie rodziny, która jest najważniejsza. Jako jedyny wierzy Łucji, która przekonuje wszystkich, iż widziała Aslana. Jego stosunek do siostry bardzo się zmienił względem części pierwszej. Nie dokucza jej, ale wspiera i otacza opieką jak prawdziwy, starszy brat. W walce cechuje go dzielność i odwaga, pragnie być tak mężny jak jego brat. Czasami bywa zazdrosny. To właśnie Edmund zabił zdrajcę karła Nikabrika.
Łucja Pevensie – królowa Łucja Mężna (Dzielna). Najmłodsza spośród rodzeństwa. Dziewczynka jest o rok starsza, ale znacznie dojrzalsza. Jako jedyna wierzy w Aslana i widzi jego postać. Martwi i irytuje ją, że Piotr i Zuzanna nie pokładają wiary jej słowom. Podczas ostatecznej bitwy wraz z siostrą wyruszyła na poszukiwanie Wielkiego Lwa. Łucja jest bardzo towarzyska i dobra. Nie wyzbyła się dziecięcej radości z każdej chwili i napotkanego miejsca.
Zuzanna Pevensie – starsza siostra. Jest szczupła i pełna wdzięku. Posiada błękitne oczy i długie włosy. Znakomicie strzela z łuku, niejednokrotnie ratując tą umiejętnością życie swoje i innych. To ostatni pobyt dziewczyny w Narnii, o czym dowiaduje się na końcu. Zuzanna jest spokojna i odrobinę powściągliwa. Cechuje ją odwaga. Czuje się odpowiedzialna za swe młodsze rodzeństwo, przez co jest bardzo opiekuńcza, zwłaszcza względem Łucji. Siostry są dla siebie przyjaciółkami. Kieruje się logiką i chłodnym myśleniem. Bardzo wrażliwa na wszelką krzywdę.
Miraz – brat Kaspiana IX. Uzurpator tronu, który należał się Kasipanowi. Po narodzinach jego syna chce zgładzić księcia. Człowiek miłujący władzę, okrutny i wyniosły. Zakłamuje historię, ukrywając przeszłość Narnii i prawdę. Jest gotów posunąć się do najpodlejszych czynów, aby utrzymać się na tronie. To właśnie on zabił swego brata, ojca Kaspiana. Nadał sobie tytuł lorda i chciał panować samotnie, bez żadnych doradców. Nie zabił małego Kaspiana tylko dlatego, iż sam nie miał potomka. Bierze udział w pojedynku z Piotrem. Postępuje nieuczciwie, przez co wywiązuje się bitwa pomiędzy armiami.
Pretensjonata – żona Miraza. Zawsze była wroga dla Kaspiana, ale toleruje jego obecność na zamku. Kobieta egoistyczna, rządna władzy, głęboko kochająca swego męża.
Doktor Kornelius – po tym jak Miraz wydalił z zamku nianię Kaspiana, zatrudnił mężczyznę jako opiekuna chłopca. W tajemnicy on również opowiada mu o dawnej Narnii i wielu przygodach. Jest mądry i dobroduszny. Jest pół człowiekiem i pół karłem. Znalazł legendarny złoty róg, który skrzętnie ukrył. Uczył księcia matematyki, gramatyki, historii, polityki i astronomii. Stał się dla niego przyjacielem. Pomaga Kaspianowi uciec, kiedy jego wuj zamierza go zabić. Wyjawił księciu prawdę o morderstwie jego ojca. Po obraniu tronu przez Kaspiana, został mianowany Lordem Kanclerzem. Kornelius jest niezwykle odważny, nawet za cenę życia broni swej tożsamości i historii Narnii. Postać bardzo pozytywna, o miłej aparycji.
Podlizar – jeden z baronów Miraza, który wraz z baronem Sobiepanem uknuł spisek przeciwko Mirazowi. Zabił go w drugiej bitwie pod Beruną.
Magiczne stworzenia i zwierzęta:
Nikabrik – przedstawiciel tak zwanych „Czarnych Karłów”. Książę Kaspian, uciekając przed swym okrutnym stryjem Mirazem, trafia pod opiekę Nikabrika i jego dwójki towarzyszy. Początkowo chce pozbawić chłopca życia, ponieważ uważa go za wroga Narnii (nienawidzi Telmarów). Kiedy próba wezwania Króla Piotra nie powiodła się, zaproponował wezwać Białą Czarownicę, argumentując, iż była dobra dla karłów. Nikabrik kwestionuje wiarę w Aslana oraz podważa autorytet Kaspiana. Karzeł jest bardzo kłótliwy i złośliwy. Na ukształtowanie jego charakteru niewątpliwie miały wpływ długie lata prześladowań i uciśnień jego ludu. Ostatecznie Nikabrik ginie przy próbie wezwania Czarownicy, a Kaspian, mimo niesnasek jakie ich dzieliły, zgadza się na godny pochówek.
Zuchon – Czerwony karzeł, którego bohaterowie spotykają niedługo po zjawieniu się w Narnii, w zrujnowanym Ker-Paravelu. Został porwany przez Telmarów i wrzucony do rzeki. Uratowała go Zuzanna. Początkowo jest nieufny wobec rodzeństwa i nie wierzy, iż byli królami Narnii. Z biegiem czasu jednak przekonuje się do dzieci i zostaje ich przyjacielem. Zuchon ma rude włosy i gęstą brodę. Łucja nazywała go żartobliwie skrótem KMP, co miało znaczyć „Kochany Mały Przyjaciel”. Nieco zrzędliwy i nieufny, ostatecznie jednak przyczynił się do zwycięstwa Kaspiana.
Truflogon – narnijski, mówiący borsuk, który pomaga Kaspianowi. Wierny przyjaciel Zuchona i Nikabrika. Najbardziej empatyczny i serdeczny z tej trójki. Otacza chłopaka opieką i pomaga obalić jego wuja.
Ryczypisk – niewielkich rozmiarów narnijska mysz, nosząca przy boku małą szabelkę (rapier). Niezmiernie waleczny, odważny ponad swą miarę, zaczepny i dowcipny zwierzak. Pragnie być traktowany poważnie i z należytą czcią, co nie jest łatwą rzeczą, gdyż jest po prostu słodki i uroczy. Bardzo polubiła go Łucja. Ryszypisk jest wierny zasadom i ideałom. Bardzo dumny, uprzejmy, a wręcz szarmancki. Traktuje kobiety z szacunkiem. Mimo faktu, iż ma zaledwie kilkadziesiąt centymetrów, potrafi być groźny dla swych wrogów. Podczas walki zostaje ciężko ranny i traci ogon. Łucja ratuje myszce życie za pomocą eliksiru. Z kolei utracony ogon przywraca mu Aslan, który w ten sposób uhonorował jego zasługi.
Bachus – (bóg wina i uczt), postać nawiązująca do Dionizosa, znanego z mitologii rzymskiej. Określony jako „chłopiec z dziką twarzą”. Uosobienie dzikiego, nietłumionego oblicza natury. Często pojawia się w obecności Sylena i zwariowanych towarzyszek – menadów. Bachus niszczy most na rzece Berunie, uwalniając ducha. Wraz ze swymi towarzyszami często tańczy.
Sylen – staruszek poruszający się na ośle.Bbóg przyrody, wywodzący się z mitologii rzymskiej.
Aslan – Wielki Lew. Prawdziwy władca Narnii. Symbolizuje Jezusa Chrystusa w religii chrześcijańskiej. Cechują go dobroduszność, sprawiedliwość oraz szczerość. Jego ojcem jest tajemniczy Władca-Zza-Morza. Aslan pojawia się i znika często niepostrzeżenie.
Opracowanie
Autor: Clive Staples Lewis (C.S Lewis).
Tytuł: „Książę Kaspian”.
Nazwa cyklu: „Opowieści z Narnii”.
Numer cyklu: 2/7.
Data publikacji oryginału: 1951 rok.
Data pierwszego polskiego wydania: 1985 rok.
Rodzaj i gatunek: epika – powieść; literatura dziecięca i młodzieżowa.
Czas i miejsce akcji: w naszym świecie minął zaledwie rok od wydarzeń z poprzedniej części. W Narnii natomiast upłynęło ponad tysiąc lat. Kraina bardzo się zmieniła. Na tronie zasiada teraz Miraz. Akcja powieści początkowo rozgrywa się w Londynie, na dworcu kolejowym, z którego bohaterowie przenoszą się do Narnii.
Bohaterowie:
– Książę Kaspian – prawowity król Narnii, syn Kaspiana IX. Nastolatek jest zmuszony do ucieczki i ukrywania się, gdyż uzurpator tronu, jego wuj Miraz, pragnie go zabić. Spotyka Narnijczyków, zbiera armię i wraz z rodzeństwem Pevensie toczy bój o tron i wolność dla uciemiężonych istot. Cechuje go odwaga i szlachetność.
– Piotr Pevensie – nastolatek jest po raz drugi i ostatni w Narnii. Staje ramię w ramię z Kaspianem i pomaga mu odbić tron z rąk wuja. Jest roztropny, dojrzały i odważny. Nade wszystko kocha swe rodzeństwo, które zawsze stara się chronić.
– Emund Pevensie – młodszy brat Piotra. W drugiej części jest o wiele bardziej dojrzały i roztropny niż w tomie pierwszym. Jako jedyny wierzy Łucji, która upiera się, że widzi Aslana. Jest dobrym bratem, który zawsze stara się wspierać siostry. Pragnie dorównać Piotrowi w męstwie i odwadze, i czasem bywa zazdrosny.
– Zuzanna Pevensie – starsza siostra, która podobnie jak Piotr, po raz ostatni odwiedziła Narnię. Bardzo rozsądna, wrażliwa i opiekuńcza. Wspaniała łuczniczka. Jest szczupła i pełna wdzięku. Kiedy jej rodzeństwo lub przyjaciele są w niebezpieczeństwie, bez wahania staje w ich obronie. Odważna, nieco powściągliwa, a przede wszystkim szlachetna.
– Łucja Pevensie – najmłodsza z rodzeństwa. Dziewczynka nie wyzbyła się swej dziecięcej radości. Jako jedyna wierzy a Aslana i jego pomoc. Podczas ostatecznej bitwy wyrusza wraz z siostrą na poszukiwanie Wielkiego Lwa. Prostolinijna, towarzyska i wrażliwa dziewczynka, która zawsze pragnie widzieć dobro.
– Miraz – uzurpator tronu, wuj Kaspiana. Zabił jego ojca, a swego brata. Okrutny, bezwzględny i nieidący na kompromisy. Liczy się dla niego tylko władza. Zakłamał historię i sprawił, że rdzenni Narnijczycy zostali uciemiężeni i musieli ukrywać swe istnienie.
– Doktor Kornelius – nauczyciel i opiekun Kaspiana. Pół karzeł, pół człowiek. Przekazuje chłopcu informacje o dawnej Narnii i wpaja mu ważne życiowe wartości, takie jak poszanowanie tradycji i prawo do wolności. Odważny w swych działaniach, dąży do sprawiedliwości, nawet za cenę własnego życia.
Nikabrik, Zuchon i Truflogon – trójka przyjaciół, która ukrywa Kaspiana i przyłącza się do niego. Czarny Karzeł, Czerwony Karzeł i Borsuk bardzo różnią się od siebie. Pierwszy z nich jest bardzo nieufny, zdradza przyszłego króla, próbując wezwać Białą Czarownicę. Zuchon początkowo jest również podejrzliwy i zrzędliwy, z czasem przekonuje się do rodzeństwa i staje u ich boku. Borsuk z kolei jest głosem rozsądku, otacza rannego Kaspiana opieką.
– Ryczypisk – narnijska mysz, która nosi ubranie i rapier przy boku. Niezwykle odważna, ponad swe małe rozmiary i waleczna. Jest wierny zasadom i ideałom. Przyjaciół swych kocha, wrogów nienawidzi. Szlachetny, uprzejmy i szarmancki.
– Aslan – Wielki Lew, który w tej części objawia się dopiero pod koniec powieści. Bije z niego dobro, sprawiedliwość i miłość dla wszystkich żywych stworzeń.
Krótkie streszczenie fabuły:
Poznajemy losy Kaspiana, który jako dziecko stracił ojca i był zmuszony zamieszkać ze swym wujem Mirazem. Kiedy ten doczekał się pierworodnego syna, chciał zabić bratanka. Doktor Kornelius, jego nauczyciel i opiekun, pomaga chłopakowi w ucieczce. Kaspian natrafia na karły i mówiącego borsuka. Jest zdumiony, gdyż sądził że takie istoty istnieją tylko w legendach. Poznaje zepchnięty na margines lud Narnijczyków i postanawia im pomóc oraz obalić wuja. Tymczasem rodzeństwo Piotr, Edmund, Zuzanna i Łucja Pevensie ponownie przenoszą się do Narnii. W poprzedniej części spędzili w tej krainie niemal całe życie, gdzie zasiadali na tronach. Początkowo są bardzo szczęśliwi z powrotu, jednak prędko odkrywają, że minęło ponad tysiąc lat, a wszyscy ich przyjaciele już nie żyją. Ich dawny dom – zamek Ker-Paravel – jest kompletną ruiną. Narnia jest zupełnie inna, pozbawiona magii i niezwykłości. Po usłyszeniu druzgoczącej historii od karła Zuchona, przyłączają się do Kaspiana, aby wesprzeć go i pomóc odbić tron z rąk jego okrutnego wuja Miraza. Pomagają przywrócić Narnijczykom utraconą wolność oraz kończą prześladowania przez Telmarów. Łucja jako jedyna wierzy w Wielkiego Lwa i jest w stanie go dostrzec. Jej rodzeństwo jest zdania, że Aslan porzucił Narnię, gdyż minęło zbyt wiele lat. Dziewczynka jednak nie daje za wygraną i wyrusza na poszukiwania Lwa. Po wygranej bitwie Kaspian zostaje koronowany na króla (Kaspian X). Pomiędzy Narnijczykami a Telmarami w końcu zapanował pokój. Na końcu Zuzanna i Piotr dowiadują się, że już nigdy nie wrócą do Narnii, gdyż są prawie dorośli. Lew Aslan tworzy przejście, przez które dostają się do swojego świata, z powrotem na dworzec kolejowy.
Czas i miejsce akcji
Książę Kaspian to drugi tom bardzo popularnej i lubianej na całym świecie serii powieści fantasy pod tytułem ,,Opowieści z Narnii”. Książki napisał brytyjski pisarz, Clive Staples Levis. Ten utwór został opublikowany w 1951 roku w Wielkiej Brytanii w języku angielskim. Poprzedza go powieść ,,Lew, czarownica i stara szafa”, natomiast trzecia część cyklu to Podróż ,,Wędrowca do Świtu”.
W Polsce drugi tom sagi został wydany w roku 1985 przez Instytut Wydawniczy PAX, przekładem zajął się Andrzej Polkowski, który był tłumaczem, archeologiem oraz pisarzem.
Na podstawie powieści powstał film, którego premiera przypadła na 16 maja 2008 roku.
Czworo rodzeństwa-Piotr, Zuzanna, Edmund oraz Łucja mają bardzo ważną i odpowiedzialną misję do wykonania-muszą pomóc Księciu Kaspianowi, który chce odzyskać należne mu prawo do tronu Narnii. Najpierw musi stoczyć jednak bój, by dopiąć swego celu.
Akcja powieści toczy się rok po wydarzeniach opisanych w pierwszym tomie cyklu powieści. W realnym świecie aktualnie trwa II Wojna Światowa, największy konflikt zbrojny w dziejach całego świata, natomiast miejscem akcji jest Anglia. Dzieci znowu trafiają jednak do ukochanej, magicznej krainy-Narnii. Są nieszczęśliwe, gdyż po wspaniałych wakacjach muszą się rozdzielić-Zuzanna i Łucja idą do szkoły z internatem, chłopcy-Piotr i Edmund muszą iść do innej placówki. Niedługo potem trafiają do fantastycznej, dobrze znanej im już krainy.
Rodzeństwo ratuje z opresji karła Zuchona. Potem dzieci spotykają swego dawnego przyjaciela-lwa Aslana i poznają księcia Kaspiana, któremu bardzo chcą pomóc-dobro znów musi zwyciężyć nad złem.
Niestety, droga do celu nie jest łatwa ani przyjemna-Piotr musiał stoczyć odważny bój z Mirazem, niestety przez błąd Podlizara siły dobra i zła musiały stoczyć wojnę. Na szczęście, zwycięstwo odnieśli Narnijczycy i w końcu udało się zaprowadzić pokój między mieszkańcami Narnii a Telmarami. Kaspian w końcu zasiadł na tronie, a dzieci dzięki pomocy Aslana znalazły się z powrotem w swym realnym świecie. Ich przygoda dobiegła końca.
Najważniejsze informacje
Kaspian to młody, Telmarski książę, następca Kaspiana IX. Jego ojciec został zamordowany przez swojego brata, Miraza, który sam chciał rządzić Narnią. Miraz po śmierci Kaspiana X opiekował się bratankiem, jednak gdy jego żona urodziła mu potomka, Kaspianowi groziło śmiertelne niebezpieczeństwo. Od tamtej pory miał się na baczności. Pewnej nocy Kaspian został zbudzony ze snu przez swego nauczyciela, doktora Korneliusa. Oznajmił on, że książę musi uciekać, ponieważ Miraz chce się go pozbyć. Kaspian szybko wsiadł na konia i uciekł, jednak po drodze stracił przytomność i spadł z wierzchowca, który, zgubiwszy jeźdźca, uciekł. Książę obudził się w borsuczej norze w towarzystwie mówiącego borsuka – Truflogona, Czerwonego Karła, Zuchona i Czarnego Karła Nikabrika. Nikabrik chciał zabić Kaspiana, jednak nikt mu na to nie pozwolił. Książę opowiedział Narnijczykom o sobie i o obecnej sytuacji. Cała trójka zdecydowała się, że najwyższy czas rozpocząć wojnę z Mirazem.
Kaspian, Nikabrik, Zuchon i Truflogon wyruszają na poszukiwania Starych Narnijczyków, którzy mogliby pomóc w walce. Po niejakim czasie udało im się znaleźć Trzy Brzuchate Niedźwiedzie, później wiewiórkę Trajkowitkę, która na polecenie Zuchona zbiera wszystkich Narnijczyków, jakich tylko znalazła. Do Księcia dołączył centaur Gromojar ze swymi dziećmi, fauny, karły, satyry, nawet mysi oddział na czele mówiącej myszy-rycerza Ryczypiska, oraz olbrzym Świdrogrzmot i wielu innych. Pięcioro karłów kuje Kaspianowi, Zuchonowi i Nikabrikowi nowe zbroje i broń. W nocy na Tanecznym Uroczysku odbywają się tańce i huczna zabawa.
Narnijczycy naradzają się co robić dalej. W pewnej chwili ktoś pojawił się w obozie. Był to doktor Kornelius, który uświadomił wszystkim, że Miraz wraz z wojskiem zbliżają się mieszkańców Narnii, aby zdławić bunt. O wszystkim dowiedział się przez konia Kaspiana, który wrócił do stajni. Za radą swego nauczyciela Książę decyduje się przenieść swe siły do Kopca Aslana, jednak walka z Mirazem nie przynosi większego rezultatu. Kaspian i jego oddziały ponoszą porażkę przez olbrzyma Świdrogrzmota, który poprowadził ich do ataku niezgodnie z ustalonym wcześniej planem. Kaspian naradza się z przyjaciółmi. Nikabrik radzi zadąć w magiczny róg Zuzanny, Zuchon twierdzi, że nie wierzy w bajki o Aslanie, za to Kornelius doradza ostrożność. Książę postanowił zagrać na rogu. trajkowitkę wysłał w jedną stronę, a Zuchona w drugą, aby odnaleźli pomoc.
Później Edmund wraz z Zuchonem i Piotrem podsłuchują rozmowę Kaspiana, Truflogona, Nikabrika i Korneliusa z dwoma innymi towarzyszami, jak się później okazało, wiedźmą i wilkołakiem. Kaspian opowiada o stopniowym rozpraszaniu się jego wojsk, za to Nikabrik uważa, że skoro Aslan nie przybył, należy wezwać na pomoc inne siły. On i jego towarzysze planują przywrócić do życia Białą Czarownicę, jednak nikt się na to nie zgadza, dlatego też doszło do zdrady. Kaspian został zaatakowany przez wilkołaka, wiedźma atakuje Korneliusa, a Truflogona Nikabrik. Pomoc przybyła na ostatnia chwilę: Piotr zabił wilkołaka, Zuchon Wiedźmę, a Edmund Nikabrika.
Piotr postanawia zakończyć wojnę z Mirazem pojedynkiem. Kaspian sądzi, że to nie wiele da, gdyż Miraz nie dotrzyma warunków jako ewentualny zwycięzca. Plan się powiódł, gdy Edmund przyniósł Piotrowi pomyślną odpowiedź. Aslan szykował mistrzów pojedynków, których obowiązkiem było nadzorowanie walki. Są nimi Gromojar, Świdrogrzmot i niedźwiedź. Ostatni ssał swoją łapę, przez co nieumyślnie poniżał Narnijczyków.
Podczas bitwy (po pojedynku, w którym to Piotr został oskarżony o niesprawiedliwe według zasad zabicie Miraza) Aslan swoim oddechem uleczył byłą nianię Kaspiana.
Po walce Łucja uleczyła wszystkich rannych. Kaspian zostaje koronowany na króla Narnii jako Kaspian X. W zamku odbywa się uczta, podczas której wierni żołnierze zostają nagrodzeni. Lew mówi, że Telmarowie mają możliwość pozostania w Narnii, ale jeśli chca, mogą wrócić do swojej ojczyzny. Okazało się, że pochodzą oni od piratów, którzy rozbili się na wyspie w normalnym świecie i przez nieświadomie znaleźli się w Narnii. Telmarowie boją się, że przejście ich zgubi, tylko jeden z nich zdecydował się przejść – Aslan obiecuje mu ogromne szczęście za jego ogromną wiarę. Na dowód, że przejście to nie pułapka czwórka rodzeństwa (przebrana w szkolne mundurki) przechodzą przez magiczne przejście do swego świata. Lew oznajmia dwójce starszego rodzeństwa, że już nie wrócą do Narnii, a oni znieśli to spokojnie, chociaż byli nieco smutni z tego powodu. Zuzanna oddaje Kaspianowi swój róg. Po pożegnaniu z nim, dzieci znajdują się w Londynie na stacji. Edmund przypomniał sobie, że zostawił latarkę, lecz jest już za późno, żeby po nią zawrócić.
Rozprawka
Problem uprzedzeń w powieści “Książę Kaspian”
“Książę Kaspian” to kontynuacja powieści “Lew, czarownica i stara szafa”. Obie książki należą do liczącego siedem tomów cyklu fantasy “Opowieści z Narnii” autorstwa C. S. Lewisa. W tomie “Książę Kaspian” czworo bohaterów znanych z poprzedniej części – Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja ponownie trafiają do Narnii, magicznej krainy i miejsca życia wielu fantastycznych stworzeń. Książki z tego cyklu wyróżniają się tym, że poza dostarczeniem czytelnikowi rozrywki, ich treść skupia się także na przekazaniu prawd o świecie i podstawowych wartościach moralnych. Każdy tom ma do zaoferowania rozważania nad wieloma problemami jednak w “Księciu Kaspianie” szczególnie ważne okazało się zagadnienie uprzedzeń i tego jak wpływają na świat i relacje łączące człowieka z innymi ludźmi. Za pomocą tej opowieści autor przekazuje, że uprzedzenia często biorą się z nieuzasadnionego strachu, a ich skutki bywają opłakane i powodują cierpienie niewinnych ludzi. Wskazuje też na możliwość pokonania uprzedzeń i dojścia do zgody.
Jak dowiaduje się czytelnik z opowieści karła Zuchona, kiedy Telmarowie przejęli władzę w Narnii, górę nad ich rozsądkiem wzięły strach i uprzedzenia. Nie byli przyzwyczajeni do widoku stworzeń takich jak fauny karły i mówiące zwierzęta lecz zamiast je poznać i zrozumieć woleli z nimi walczyć oraz pozbawiać je godności. W latach panowania Telmarów wszystkie te cudowne stworzenia będące wcześniej pełnoprawnymi obywatelami Narnii, stały się zmarginalizowanymi niewolnikami. Przez setki lat królowania najeźdźców ich rasy żyły w cierpieniu, zmuszane do życia innego niż leżało w ich naturze, a jednocześnie pełne obaw o skutki nienawiści tyranów. Przykład ten ukazuje czytelnikowi, że nieuzasadnione uprzedzenia wynikające ze strachu i niechęci do zrozumienia czegoś, czego nie znamy, są w stanie spowodować niepotrzebne cierpienie wielu istot.
Jednak nie tylko Telmarowie zdolni byli do kierowania się uprzedzeniami. Przez lata Narnijczycy doznawali krzywd i upokorzeń ze strony Telmarów co sprawiło że również byli wobec nich uprzedzeni. Chociaż ich negatywne nastawienie miało źródło w traumatycznych wydarzeniach i pamięci o historii, nienawiść do Telmarów nie zawsze była słuszna. Narnijczycy z góry zakładali że każdy Telmar to okrutny, chciwy człowiek, co nie było prawdą, na przykład w przypadku Kaspiana. Chociaż części dawnych obywateli Narnii udało się w końcu poznać Kaspiana i pozbyć się uprzedzeń, pozostali nie potrafili się na to zdobyć. Nie umieli zaufać dobrej woli księcia, a zamiast tego przypisywali mu winy jego rodaków. Nie chcieli dostrzec, że książę im sprzyja, nawet jeśli mogło to oznaczać zmianę ich życia na lepsze, ponieważ zbyt długo pielęgnowali w sobie uprzedzenia i nienawiść. O skutkach takiej zatwardziałej postawy uczy czytelnika lost karla Nikabrika, którego nienawiść doprowadziła go do zdrady jego kraju i własnej rasy.
Jednak większość mieszkańców Narnii mimo początkowych obaw i, w tym przypadku, uzasadnionych uprzedzeń, zdołała pokonać naturalny strach przed Telmarami i dołączyć do Kaspiana w jego słusznej walce. Nie było to dla nich łatwe po wszystkich cierpieniach jakich doznali ze strony ludzi, jednak ich zaufanie to główna przyczyna zwycięstwa wojsk Kaspiana nad Telmarami. Gdyby nie zjednoczyli się ze sobą nie mogłoby być mowy o szczęśliwym zakończeniu i przywróceniu odpowiednich praw w królestwie. Jest to ważna lekcja dotycząca korzyści i wartości płynących z pokonywania uprzedzeń do innych ludzi. Pokazuje, że kierując się strachem i nienawiścią nie można zbudować nic trwałego, dopiero pokonując obawy przed nieznanym jest się w stanie dokonać zmian. Jedność okazała się największą siłą Narnijczyków.
“Książę Kaspian” to bardzo ciekawa i pouczająca książka, zwłaszcza dla odbiorców zainteresowanych nie tylko przygodami rycerskimi i magią ale również dowiadywaniem się o wartościach i o tym jakie konsekwencje może mieć ich lekceważenie. Problem kierowania się uprzedzeniami został w tej powieści ukazany z wielu punktów widzenia, a refleksje na jego temat można znaleźć w licznych wątkach i scenach. Autor ukazuje zarówno negatywne skutki uprzedzeń jak i korzyści płynące z ich pokonania,co zachęca czytelnika do własnych rozważań i samodzielnego myślenia o tym problemie.
Geneza utworu i gatunek
Utwór ,,Opowieści z Narni-Książe Kaspian” należy do gatunków literackich fantasy. Jej rodzaj literacki to epika. Opowiada ona o czwórce rodzeństwa które ma wspaniałe przygody w kranie o nazwie Narni. C.S. Lewis wspominał, że w pamięci utkwił mu wyjątkowy obraz z dzieciństwa który przedstawiał fauna idącego przez ośnieżony las z paczkami i parasolem. Prawdopodobnie to właśnie ten obraz zainspirował go do napisania wspaniałej powieści którą jest utwór ,,Opowieści z Narni”.
Podczas II wojny światowej Londyn był bombardowany. Wiele dzieci było przewożonych i ewakuowanych na wieś w bardziej bezpieczne miejsce. Lewis zdecydował się przyjąć czwórkę rodzeństwa do swojego domu. Było to dwóch chłopców i dwie dziewczynki. Bardzo możliwe jest, że także tym C.S. Lewis się inspirował w pisaniu ,,Opowieści z Narni”.
1948 roku autor powiedział swojemu przyjacielowi o tym, że pisze książkę dla dzieci i młodzieży. Lewis przeczytał swoją powieść Twórcy ,,Władcy Pierścieni” Tolkienowi który stwierdził, że książka jest nieciekawa i nie widzi dla niej przyszłości. Pierwsze dwa rozdziały przeczytał także studentowi. Autor pytał o zdanie bardzo wiele osób. W końcu zapytał o zdanie Greena, który stwierdził, że książka jest naprawdę interesująca.
Początkowo w utworze miała nie występować postać lwa Aslana, ponieważ powieść miała przedstawiać ciężkie lata wojny. Jednak bo wielokrotnych snach w których występował lew stwierdził, że może to jeszcze bardziej zaciekawić odbiorców i zwiększyć ich chęć do czytania.
Charakterystyka
Ostatnio przeczytałam bardzo ciekawą książkę. Była to druga część z cyklu Cliva Staplesa Lewisa o przygodach rodzeństwa pt. „Opowieści z Narnii – Książę Kaspian”. Poleciła mi ją moja przyjaciółka, która również była zachwycona tą częścią. To historia o czwórce dzieci: Piotrze, Zuzannie, Edmundzie oraz Łucji, którzy wyruszają w podróż do magicznej krainy, w której mieszkają niesamowite i jedyne w swoim rodzaju stworzenia. Czeka ich kolejna wspaniała przygoda pełna magii i niesamowitych wrażeń.
Ta opowieść różni się od pierwszej części, ale zdecydowanie moim zdaniem jest lepsza. Podczas tej książki nasi bohaterowie są już trochę starsi, ponieważ od ich pierwszej wyprawy do Narnii minął rok. Po dzieciach widać, że przez ten rok zmieniły się i inaczej postrzegają świat, w którym żyją. Piotr, który był najstarszy, cały czas odkąd wrócili jedyną rzeczą, o której myślał to to, żeby z powrotem znaleźć się w magicznie krainie. Pewnego dnia udaje im się tam w końcu trafić.
Postanowiłam przeczytać tę część, ponieważ poprzednia bardzo mi się spodobała i uznałam, że fajnie byłoby znowu znaleźć się w tej historii i poczuć ją na nowo. Ta książka ma niesamowity klimat i sprawia, że czytelnicy czerpią przyjemność z czytania. Takie opowieści są właśnie najlepsze. Myślę, że każdy czytając tę książkę, nieważne ile ma lat, będzie odczuwał różne emocje związane z tą lekturą. Dziecko np. nie widzi tego samego, co osoby starsze, dlatego odczuje inaczej „Opowieści z Narnii – Książę Kaspian” i inne części tej serii. Dorosły zobaczy elementy, na które młodzież w ogóle nie zwróciłaby uwagi, a mogą one wpłynąć na fabułę albo zmienić postrzeganie bohaterów. Dlatego uważam, że każdy z nas powinien przeczytać tę książkę w różnych okresach swojego życia. Może też to być ciekawe porównanie na przestrzeni lat.
C.S. Lewis po raz kolejny stworzył coś wspaniałego. Czasami zdarza się tak, że druga część jakiejś serii jest o wiele gorsza od poprzedniej. Na szczęście tu tak nie było. Świat przedstawiony jest dopracowany na ostatni guzik. Każdy opis otoczenia, w jakim poruszają się nasi bohaterowie, jest fantastyczny oraz na swój sposób magiczny. Kiedy to czytałam, mogłam poczuć się jakbym sama tam była. Sądzę, że dzięki takim książkom, możemy oderwać się od otaczającej nas rzeczywistości.
Jeżeli natomiast miałabym powiedzieć coś o bohaterach, to stali się oni dojrzalsi, a zwłaszcza najstarszy z rodzeństwa – Piotr. W tej części pokazuje siebie w innym świetle niż poprzednio. Zaczął patrzeć na wszystko inaczej. Ten bohater zdaje sobie sprawę, że jest najstarszy i czuje odpowiedzialność za resztę rodzeństwa. To bardzo widać zwłaszcza w tej części. Dzieci poznają nową osobę i razem z nią ruszają przez Narnię. Tą nową postacią jest Książę Kaspian, który przez przypadek, nie wiedząc co robi, wezwał rodzeństwo. Z początku jest on zazdrosny o to, że Piotr ma większe wpływy w krainie niż on sam. Uważa, że to niesprawiedliwe, ponieważ dzieci zniknęły, zostawiając królestwo samo sobie, a on się tutaj wychował. Z czasem zrozumiał, że może z nimi współpracować, a nie walczyć o władzę, bo jest to bez sensu. Pod koniec książki dowiadujemy się, że Piotr i Zuzanna, jeżeli teraz wrócą do domu, to nie będą mogli z powrotem znaleźć się w Narnii. Łucja, która jest najmłodsza z dzieci uważa, że to niesprawiedliwe. Władca Narnii – Aslan powiedział jedynie, że jej starsze rodzeństwo nauczyło się już tutaj wszystkiego i kolejna podróż tutaj nic by w ich życiu nie zmieniła.
Ta książka nauczyła mnie kilku bardzo ważnych rzeczy. Pierwsza, że trzeba słuchać i wierzyć innym, bo mogą mieć rację. Tutaj pokazane to było w ten sposób, że troje rodzeństwa nie chciało uwierzyć swojej najmłodszej siostrze Łucji, że widziała Aslana, który zaginął wiele lat temu. Zabolało mnie to, że nikt w to nie wierzył. Dziewczynka ze wszystkich sił starała się zrobić wszystko, aby ujrzeli to, co ona. Podczas wielkiej walki na sam koniec książki pojawia się Aslan i wtedy reszta rodzeństwa przejrzała na oczy i zobaczyła prawdę. Od tamtej pory już zawsze wierzyli Łucji. Natomiast drugą rzeczą jest to, że warto dążyć do wyznaczonego przez siebie celu. Celem dzieci było uratowanie królestwa i mimo wielu przeszkód w końcu im się udało. Zaczęli słuchać siebie nawzajem i wspólnymi siłami dali radę. Bo tylko kiedy będziemy współpracować mamy większe szanse na zdobycie upragnionego celu.
Podsumowując, ta opowieść była cudowna i na pewno jeszcze nie raz do niej wrócę. Ta książka bardzo również pobudza naszą wyobraźnię, dzięki której mamy chwilę na odetchnięcie od codzienności. „Opowieści z Narnii – Książę Kaspian” to nie jest ostatnia część trylogii, ponieważ Clive Staples Lewis napisał jeszcze pięć następnych i są to: „Podróż Wędrowca do Świtu”, „Srebrne krzesło”, „Koń i jego chłopiec”, „Siostrzeniec czarodzieja” oraz „Ostatnia bitwa”. Cieszę się, że są następne części, ponieważ bardzo chciałabym się dowiedzieć jakie kolejne niesamowite przygody spotkają rodzeństwo i czy kolejnym razem pokonają przeciwności losu.