Menu książki:
Sachem
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Recenzja książki
Tragiczna historia rdzennych mieszkańców obu Ameryk jest poruszająca. Czasem wręcz chcielibyśmy, my Europejczycy, uciec od niej, zapomnieć, przykryć kolorowymi obrazkami kwitnących miast i szczęśliwych ludzi, gładkimi jak w reklamach. Czy jednak tak powinniśmy robić?
Sachem, jak wiele dzieł powstających w epoce pozytywizmu, stawia czytelnika twarzą w twarz z brutalną rzeczywistością. Należąca do „cyklu amerykańskiego” nowela Henryka Sienkiewicza powstała po jego podróży do Stanów Zjednoczonych.
Opisuje ona historię miasteczka Antylopa, które powstało na zgliszczach indiańskiej osady Chiavatta zniszczonej przez białych osadników z Niemiec. Życie Antylopy jest spokojne, nawet przyjemne, a mieszkający tam osadnicy nie bardzo przejmują się krwawą historią tego miejsca, aż do dnia kiedy do miasteczka przyjeżdża cyrk. W programie występu jest szczególny punkt – oto wystąpić ma Czerwony Sęp, sachem – wódz plemienia Czarnych Węży, które pierwotnie zamieszkiwało ten teren. Występ przybiera nieoczekiwany kształt. Indianin ma wykonać popis akrobatyczny, jednak pod koniec zaczyna, w języku Niemieckim, śpiewać pieśń. Pieśń o szczęśliwym życiu Indian przerwanym przez bestialski mord wszystkich mieszkańców bez względu na wiek i płeć. Pieśń zmienia ton na coraz bardziej głośny i agresywny, zapowiada krwawą zemstę ostatniego pozostałego przy życiu spośród Czarnych Węży. Widzowie zaczynają się niepokoić, bać się, że wódz dokona czegoś strasznego. Być może w tym miejscu czytelnik również zastanawia
Streszczenie
W stanie Teksas, w rozwidleniu rzeki, w spokojnym dobrobycie i z dobrymi perspektywami na przyszłość żyli niemieccy osadnicy. Miasteczko nosiło tą sama nazwę co rzeka – Antylopa.
Osadnicy byli ludźmi dobrymi, bogobojnymi i spokojnymi. Były tu sklepy, szkoły, kościoły i piwiarnia „Pod Złotym Słońcem”. Wychodziły dwa dzienniki i nawet jeden tygodnik. Nikt nie mógłby w tych spokojnych ludziach o pucołowatych obliczach podejrzewać krwawych morderców, a jednak historia Antylopy była mroczna i krwawa. Teren obecnie zajęty przez stale rozrastające się, pełne dobrobytu miasto, jeszcze kilka lat wcześniej zajmowała wioska indiańskiego plemienia Czarnych Węży -Chiavatta. Stosunki miedzy tubylcami i osadnikami układały się raczej wrogo, dlatego też, mimo iż rząd nadał Indianom w wieczyste posiadanie ich własne ziemie, osadnicy postanowili wnieść płonień cywilizacji w to dzikie miejsce. Zebrawszy pewnej nocy około 400 osób i z pomocą meksykanów z pobliskiego La Ora wymordowali oni wszystkich mieszkańców Chiavatty bez względu na wiek i płeć. Przy życiu zostały nieliczne grupki będących na polowaniu wojowników.
Niemieckim osadnikom miejsce się podobało, bo okolone rozwidleniem rzeki dobrze nadawało się do obrony. I tak na zgliszczach i grobach ofiar powstała Antylopa.
Niedługo potem odkryto nieopodal złoża rtęci, co w połączeniu z innymi zasobami pracowitym mieszkańcom przyniosło rozwój i dobrobyt. Siódmego roku rozprawiono się z ostatnią odnalezioną grupką Czarnych Węży wieszając 19 schwytanych wojowników. Na placyku, na którym odbyła się egzekucja zbudowano potem zakład filantropijny.
Pozbywszy się krwawo niechcianego sąsiedztwa, antylopianie mogli już spokojnie oddać się pobożnym praktykom, cnotliwym zajęciom, bogaceniu się i nauczaniu młodzieży o miłości bliźniego, uczciwości, sumienności, a nawet bardzo postępowych idei, takich jak ta o prawach narodów. Mieszkańcy obrastali w bogactwa i tłuszcz, a jako ludzie ambitni i postępowi planowali już nawet budowę uniwersytetu. Miasto połączone zostało liniami kolejowymi z resztą kraju, a jego znaczenia oraz liczba ludności stale rosła.
Pewnego dnia w spokojne życie Antylopy wdarła się nie lada sensacja – w mieście miał zja
Streszczenie szczegółowe
Książka opowiada o plemieniu Indian, Czarnych Węży. Zamieszkujące na obszarach Teksasu dawnymi czasy zwane Chiavatta. Obecnie nazwę nosi Antylopa.
Plemię broniło swego terytorium i było groźne dla posiadłości Grundenau,Harmonii i Berlina . Niemcy też , nie pozostawali dłużni Indianą przez częste ataki .
Czerwonoskórzy za wszelką cenę bronili swych ziem , ponieważ dostali je mocą prawną i podpisaniem różnorakich umów przez władze Teksasu . Indiańskie plemię było bezwzględne , mordowało i skalpowało niemiecką ludność . Ci zaś w odwecie , nie mogą tego tolerować uknuli spisek . Pod osłoną nocy , rzesza kolonistów wsparta przez Meksykańczyków , wtarła do niczego nie spodziewających się Indian. Zabijając cały lud , nikogo nie pozostawiając przy życiu . Nie oszczędzali nawet kobiet i dzieci.Przy życiu zostali tylko wojownicy , którzy w tym czasie zdobywali pożywienie . Po Chiavatta został tylko popiół . Niemcy zajęli tereny Czarnych węży , zaczęli wprowadzać tam cywilizację . I po piętnastu latach , stara Chiavatta była rozwojowym miasteczkiem Antylopą , liczącą ponad dwa tysiące mieszkańców .
Do rozwoju , przyczyniła się także wiadomość o odnalezieniu dużej ilości srebra . Osada rozkwitała . Nie było takiej siły , by przeszkodziła w rozwoju cywilizacji . Powstawały liczne szkoły , koleje umożliwiające swobodne przemieszczanie się ludności do Rio del Norte i San Antionio . W miejscu gdzie przed laty powieszono więźniów , wybudowano zakład charytatywny .Rozmyślano nad budową uniwersytetu. W zgromadzeniach nauczano o wzajemnym szanowaniu się i
szacunku do drugiego człowieka . Nikt nie narzekał na biedę . Ruszył handel
srebrem , pomarańczami , winem a także zbożem . Ludność opływała w luksus .
Po dniach spędzonych w pracy , miło spędzali popołudnia i wieczory w gospodzie
,,Pod Złotym Słońcem ” . Nikt już nie myślał o starej osadzie i jego mieszkańcach .
Wielki poruszenie , w życiu osadników spowodował występ cyrkowy . W
szczególności gwiazdy areny : tancerek , śpiewaków w tym też linoskoczków .
Wisienką na torcie , miał być występ ostatniego z plemienia Czarnych Wężów .
Był to syn wodza Sachema . Który cudem ocalał , znaleziony przez dyrektora cyrku
Hon . M . Deana . Jako małego dziesięcioletniego chłopca piętnaście lat temu .
Gdy podróżował do Santa Fe . Malec przebywał w towarzystwie w towarzystwie
starego , słabego , poranionego i krwawiącego Indianina .
Starzec po pewnym czasie zmarł , zostawiając chłopca samego , który nie miał
nikogo poza nim . Hon . M . Dean ulitował się nad osieroconym dzieckiem ,
przygarniając je . Dyrektor cyrku , nie miał świadomości , że miasteczko Antylopa
do którego przybył by dawać popisowe występy i zabawiać ludzi , jest na terenie
dawnej Chiavatty.
Dowiedział się o ty gdy , przypadkowo podjął rozmowę , z gościem gospody ,, Pod
Złotym Słońcem” .
Przełożony uznał to za dodatkową sensację .
Komentując tę wiadomość słowami , Sachem będzie ,, popisywać się na grobach ojców ”
Zacierał ręce na samą myśl o większym zarobku .
Gdy nadszedł upragniony , najbardziej przez najmłodszych m
Problematyka
Nowela autorstwa Henryka Sienkiewicza to utwór, który mówi o tym, jak bardzo biali ludzie krzywdzili rdzennych mieszkańców Ameryki, czyli Indian. Zajęli ich ziemię i zabijali, kiedy jej bronili.
Tytułowy Sachem to ostatni wódz Czarnych Wężów, po zniszczeniu przez Niemców wioski Chiavatty, trafił do cyrku. Sienkiewicz opisuje niemieckich kolonistów, którzy pokazują swoją wyższość nad czerwonoskórymi. Sachem był wówczas niewinnym małym chłopcem, który wychował się w niewoli i nie pamiętał dramatu mieszkańców Chiavatty. Na cyrkowej scenie pokazywał zwykłe sztuczki, jak chodzi po linie. Gdy dotarł do Antylopy – miasta, w którym mieszkali zabójcy Czarnych Wężów, rozpoczął spektakl. Pokazał im na scenie swój gniew, przerażającą posturę i rozbudził ich wyobraźnię tak, że zaczęli się go bać. Widzowie poczuli się winni. Nagle przypomnieli sobie, że miastec
Plan wydarzeń
1. Szczęśliwe życie Indian w wiosce Chiavatta:
A) praca kobiet w wigwamach,
B) spokojne dzieciństwo indiańskich dzieci,
C) polowanie na dziką zwierzynę przez wojowników,
D) narady przy ognisku starszyzny rodu.
2. Przybycie niemieckich osadników:
A) konflikty Indian z kolonistami,
B) rzeź dokonana przez Europejczyków na plemieniu Czarnych Wężów,
C) założenie miasta Antylopy na zgliszczach Chiavatty.
3. Ocalenie syna wodza wioski:
A) odnalezienie dwóch członków wybitego plemienia przez dyrektora cyrku,
B) śmierć opiekuna dziesięcioletniego chłopca,
C) przygarnięcie Czerwonego Sępa przez trupę cyrkową,
D) wychowanie Indianina na artystę.
4. Pomyślny rozwój metropolii:
A) odnalezienie złóż żywego srebra,
B) znaczące zwiększenie się liczby mieszkańców,
C) wzniesienie budynków
Czas i miejsce akcji
Książką, którą opisuje nosi tytuł: „Sachem” wybitnego artysty Henryka Sieniewicza. Rodzajem literackim tego utworu jest nowela. Czas akcji przypada na około dziewiętnasty wiek. W tym czasie osadnicy z kontynentu europejskiego zaczęli wysiedlać Indian z ich terytorium. Miejsce akcji dzieje się w Amerykańskim stanie Teksas w Antylopie. Dzięki autorowi czytelnik poznaje losy Teksasu. Głównym bohaterem jest Czerwony Sęp, zwany Sachem. Jego powołanie to akrobatyka. Nie był patriotą, ponieważ zapomniał o położeniu jego ojczyzny. Był tchórzliwy, bezmyślny i naiwny. Mieszkańcy Antylopy okazali się za to złymi, okrutnymi i fałszywymi ludźmi, ponieważ zabijali kobiety i dzieci. Uważali się za mądrych. Książka ostrzega przed wynarodowieniem, który powoli zaczyna n
Geneza utworu i gatunek
Książka, którą opisuję nosi tytuł: „Sachem” bardzo popularnego autora Henryka Sienkiewicza. Autor ten jest jednym z najbardziej znanych w Polsce, ponieważ jego utwory stały się lekturami obowiązkowymi w szkole. Książka powstała w drugiej połowie dziewiętnastego wieku. Samo słowo: „Sachem” oznacza „Czerwony Sęp” toteż wiąże się to ściśle z genezą, ponieważ głównym wątkiem jest to, że
Streszczenie krótkie
Dyrektor cyrku niemieckiej osady Antylopa zorganizował występ ostatniego potomka indiańskiego plemienia Czarnych Wężów. Na przedstawienie przyszło wiele zainteresowanych mieszkańców Antylopa. Dyrektor powiedział widzom, że pewnego dnia znalazł na drodze starego Indianina, a wraz z nim małego chłopca. Opiekun młodego Indianina oznajmił dyrektorowi cyrku, że dziecko jest synem wodza, a jego imię to Czerwony Sęp. Jednak niedługo po tym stary mężczyzna zmarł.
Niemcy doskonale pamiętali plemię, do którego należał chłopak. Zbudowali oni swoje miasto na gruzach ich osady – Chiavatty. Następnie pewnej nocy napadli na wioskę i zamordowali wszystkich w niej przebywających (również kobiety oraz dzieci). Ostatnich dziewiętnastu wojowników powieszono na głównym placu Antylopy. Od tego czasu Niemcy wiedli spokojne życie. Uważali się oni za łagodnych, mądrych, a także dobrych ludzi. Mieszkańcy regularnie uczęszczali na nabożeństwa, słuchali odczytów dotyczących praw poszczególnych narodów i zasad współżycia między nimi. Niemcy zastanawiali się także nad założeniem uniwersytetu, który podniósłby prestiż miasta.
Wśród widzów zebranych w namiocie cyrkowym wędrowali sprzedawcy piwa, wody sodowej i słodyczy. Wszyscy mieszkańcy z niecierpliwością oczekiwali występ�
Charakterystyka
Henryk Sienkiewicz w noweli „Sachem” przybliża historię jednego z miast na terenie Teksasu. Antylopa wyrosła w miejscu, które jeszcze niedawno tętniło życiem. Znajdowała się tu indiańska osada Chiavatta. Na jej terenie doszło do rozlewu krwi. Założyciele miasta dążyli do celu, nie zważając na ludzką krzywdę. „Pewne jest, że odbierali oni (osadnicy) Czarnym Wężom ziemię, wodę i powietrze, ale natomiast wznosili cywilizację”. W kontekście tego cytatu rodzi się pytanie: Czy postęp rzeczywiście wymaga ofiar?
Znane porzekadło mówi, że czas leczy rany. Czy w miejscu, w którym jeszcze niedawno istniała indiańska osada, ktokolwiek ją wspomina? Czy oddaje się cześć ofiarom bezwzględnym kolonizatorom – Czarnym Wężom? „Kto by w późniejszych czasach odwiedził już kilkunastotysięczną Antylopę, ten by w bogatych kupcach miejscowych nie poznał tych niemiłosiernych wojowników, którzy piętnaście lat temu spalili Chiavattę […]” – czytamy.
Sienkiewicz zwraca uwagę nie tylko na bestialstwo żądnych posiadania ziem, lecz także na dynamiczny rozwój miasta. Życie w nim kwitnie. Mieszkańcy są szczęśliwi. Spokój mieszkańców wydaje się niczym niezmącony. Znajdują oni także czas na rozrywkę, a tej dostarcza stacjonująca tu trupa cyrkowa. Punktem kulminacyjnym programu artystycznego jest spacer po linie Czerwonego Sępa – ostatniego potomka Czarnych Wężów. Młody Indianin już samym wyglądem sieje grozę. Napięcie sięga zenitu, gdy z jego ust płynie – również w języku niemieckim – wojenna pieśń. Opowiada ona o tragedii jego plemienia i zapowiada zemstę za okrucieństwo, wyzysk i zabór ziemi. Mordercy muszą zostać osądzeni – grzmi. Słowom towarzyszą czyny – sachem wykonał ruch, jakby trzymanym w ręku kijem chciał rozbić lampę naftową i podpalić namio
Najważniejsze informacje
„Sachem”
„Sachem” jest nowelą napisaną przez pozytywistycznego pisarza Henryka Sienkiewicza. Gatunek ten bardzo rozwinął się w XIX wieku. Poruszała tematykę losu biednych wiejskich dzieci, emigrantów, robotników oraz sprawy wsi. Jest to krótki, jednowątkowy utwór, który w prosty sposób przedstawia zdarzenia i ma wyrazistą fabułę. Zakończona jest puentą. Jest to w szczególnie dobrze widoczne właśnie w „Sachem” – wódz śpiewa pieśń bojową, spodziewamy się po nim jakiegoś zaskakującego czynu. Jednak występ kończy się zbieraniem pieniędzy wśród publiczności. Taki finał wszystko zmienia, gniew okazuje się tylko sugestywnie odegraną rolą.
„Sachem” sygnalizuje problem zniszczenia afrykańskich Indian, pokazuje jak nowa cywilizacja umiała zdeprawować niegdyś tak dumnych i dzielnych wojowników. Przeniesienie potomków wodzów z prerii, myśliwskich szlaków do cyrku jest ostatnim aktem tragedii. Sachema pozbawiona nawet prawa do godnej śmierci, całkowicie zniszczono go pod względem moralnym.
Wódz indiański występujący w cyrku śpiewał pieśń mówiącą o mordzie dokonanym na jego plemieniu. Pieśń przejmującą, oskarżycielską, wstrząsającą. Ale śpiewał ją nie jako rzeczywisty wódz, lecz linoskoczek, śpiewał w cyrku. Jego wołanie o godność, bunt miały zaskakujący finał: stały się prośbą upodlonego żebraka o pieniężne datki. Potomek wodzów w gruncie rzeczy dobrowolnie
Opracowanie
AutorHenryk Sienkiewicz herbu Oszyk urodził się 5 maja 1846 roku, a zmarł 15 listopada 1916 roku. Jego najbardziej znany pseudonim to Litwos. Był nowelistą („Sachem”, „Janko Muzykant”, „Szkice węglem”, „Latarnik”), powieściopisarzem („Quo vadis”, „Krzyżacy”, „Ogniem i mieczem”, „Potop”, „Pan Wołodyjowski”, „W pustyni i w puszczy”) i publicystą. W roku 1905 został laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za całokształt twórczości.Gatunek„Sachem” jest nowelą. To bardzo krótki jednowątkowy utwór epicki napisany prozą. Jest zwarty kompozycyjnie, ma wyraźnie zarysowaną akcję, punkt kulminacyjny i puentę. Dotyka tematów społecznych, a tu – również patriotycznych (autuchtoni – Polacy, przybysze – zaborcy).Geneza utworuUtwór powstał w roku 1889. Henryk Sienkiewicz podróżował od dłuższego czasu po Ameryce. Obserwował na bieżąco relacje społeczne i zmiany. Rdzennych mieszkańców pozbawiano praw do ich ziem, przesiedlano do rezerwatów, odbierano im ich kulturę i tradycje. „Sachem” porusza problem autochtonów i ich potomków oraz najeźdźców narzucających swoje zasady tubylcom. Jednocześnie nawiązuje do sytuacji Polski i Polaków (zabory).Czas i miejsce wydarzeńCzas akcji to XIX wiek. Wtedy to kolonizatorzy z Europy wypierali Indian z ich ziem. Miejscem akcji jest miasteczko zbudowane przez niemieckich osadników (Antylopa w stanie Teksas) na gruzach indiańskiej osady (Chiavatta), której mieszkańców wymordowali przybysze.Bohaterowie1. Sachem – tytułowy bohater noweli (sachem to wódz); ostatni przedstawiciel indiańskiego plemienia Czarnych Wężów; syn wodza plemienia; wygląda na człowieka dumnego, pełnego godności, potężnego; przypomina dzikie zwierzęta – jaguara i orła; ma muskularne ciało, wyraziste rysy twarzy, zimne oczy; na głowie nosi pióropusz, a przy sobie ma nóż i toporek; jego imię indiańskie to Czerwony Sęp (tak go nazywają w cyrku); wydaje się, że jest mścicielem, który zgładzi oprawców swoich przodków; szybko okazuje się, że sachem grał swoją rolę na potrzeby przedstawienia – z miską w ręce zbiera pieniądze, potem pije piwo i je knedle w karczmie; jest on zasymilowany z ludnością niemiecką, jest częścią trupy cyrkowej, nie myśli o swojej przeszłości, nie ma w nim żądzy zemsty, ceni wygodne życie, które zna;
2. Dyrektor cyrku – człowiek interesów; sprytny biznesmen, który wykorzystuje wciąż żywą historię, by na niej zarobić; manipulator, który wpływa na emocje widowni;
3. Mieszkańcy Antylopy – osadnicy niemieccy; ludzie, którzy brali udział w rzezi Indian, a także ci, którzy przyjechali po wydarzeniach sprzed piętnastu lat; określani jako dobrzy, pobożni, uczciwi, pracowici, rzetelni, mimo że wcześniej działali podstępnie i okrutnie.TreśćW Antylopie, mieście położonym w stanie Teksas, mieszkańcy tłumnie zmierzali na przedstawienie cyrkowe. Do tej pory nie było tu takiej rozrywki. Głównie dlatego, że miasteczko powstało zaledwie piętnaście lat wcześniej, na gruzach osady indiańskiej, Chiavatty. Była to stolica Czarnych Wężów, plemienia, które nie żyło w zgodzie z niemieckimi osadnikami zamieszkującymi Berlin, Gründenau i Harmonię. Indianie bronili swego terytorium i zupełnie nie doceniali wnoszonej przez przybyszów cywilizacji, za to skalpowali ich bezlitośnie. Kolonizatorzy napadli pewnej nocy na Chiavattę i spalili ją doszczętnie, zabijając jej mieszkańców. Po pięciu latach w Antylopie było już dwa tysią
Bohaterowie
1) Sachem to tytułowy bohater noweli Henryka Sienkiewicza. Nazwa ta oznacza wodza. Jest to ostatni przedstawiciel indiańskiego plemienia Czarnych Wężów – Czerwony Sęp. Ocalał on z rzezi, której dokonali niemieccy osadnicy na rdzennych mieszkańcach Chiavatty. Według słów starego Indianina jest synem wodza plemienia i jego następcą. Sachem budzi lęk w obywatelach Antylopy (która wyrosła na gruzach indiańskiej osady), jeszcze zanim go zobaczą. O tym, jak się prezentuje, przekonują się podczas cyrkowego przedstawienia. Indianin jest potężny. Przypomina dzikie zwierzęta – jaguara i orła. Ma muskularne ciało, wyraziste rysy twarzy i zimne oczy, pełne gniewu i zawziętości. Na głowie nosi pióropusz, a przy sobie ma nóż i toporek. Brakuje mu tylko łuku. Trzyma za to długi drąg, który pomaga mu zachować równowagę podczas spacerów na linie. Jest gimnastykiem, o czym wiedzą wszyscy zebrani. Mimo to Czerwony Sęp wzbudza strach w podstępnych oprawcach jego plemienia. Może dlatego, że wygląda na człowieka dumnego i pełnego godności, który wydaje się mścicielem planującym zgładzić swoich wrogów. Jego taniec i pieśń zemsty są pełne pasji i gniewu. Sachem szybko okazuje się aktorem w dobrze przygotowanym przedstawieniu – z miską w ręce zbiera pieniądze. Odwołując się do sumień zebranych, żebrze o datki dla samego siebie. Natychmiast przestaje być wodzem, Indianinem, mścicielem. Gdy później pije piwo i je knedle w karczmie, wygląda na człowieka zasymilowanego z ludnością niemiecką, członka trupy cyrkowej, który nie myśli o swojej przeszłości i w którym nie ma żądzy zemsty, za to jest umiłowanie wygodnego życia, które