Dywizjon 303

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Dywizjon 303, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

„Dywizjon 303” Arkadego Fiedlera to pasjonująca opowieść o bohaterstwie, odwadze i niezłomności polskich pilotów walczących w bitwie o Anglię podczas II wojny światowej. Ta fascynująca lektura szkolna nie tylko przybliża czytelnikowi realia histo

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Recenzja książki, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Recenzja książki

„Ciągle się o nich mówiło, gdy Londyn spowijał dym
Najwięcej szkopów trafili – Dywizjon 303
Angielki za nimi szalały, choć Londyn spowijał dym
A oni na Polskę czekali – Dywizjon 303” – Dywizjon 303 – Elektryczne Gitary
Powieść powstała na zlecenie Gen. Sikorskiego i została wydana w 1942 r. Miała ona służyć pokrzepieniu serc innych Polaków: emigrantów, ludzi w okupowanej Polsce i wszystkich naszych sojuszników. Wydarzenia odbywają się w czasie kilkunastotygodniowej Bitwy o Anglię. Książka zawiera wiele opisów brawurowych akcji oraz dzieje najważniejszych i najbardziej znanych członków dywizjonu.
Książka Arkadego Fiedlera opowiada o jednym z dwóch polskich dywizjonów myśliwskich podczas Bitwy o Anglię, Dywizjonie 303. Walczyli oni pod imieniem Tadeusza Kościuszki. W pierwszych fazach bitwy umiejętności Polaków zostały niedocenione, więc nie dopuszczono ich do latania. Ku zdziwieniu Anglików, strącili oni najwięcej samolotów spośród wszystkich dywizjonów, aż 297.
Bohaterem nie jest jednak dywizjon, lecz ludzie w nim służący. Sierżant Stefan Karubin – 7 potwierdzonych zestrzeleń. Odważny, uparty, nigdy nie rezygnował z walki. Potrafił pokazać duży spokój i opanowanie. „Mały, chłopięcy, wyglądał na dwudziestoletniego.”
Porucznik Jan Zumbach – 12 potwierdzonych zestrzeleń. Pilot, przemytnik, poszukiwacz przygód. „Chłopak na schwał i żołnierz nieulękły.” Dostrzegał piękno podniebnych przestworzy.
Sierżant Józef Frantisek – 17 potwierdzonych zestrzeleń. Doskonały kolega. W powietrzu zachowywał się jak „Wielkie orły”. Niebo było jego żywiołem, z czasem zaczął bać się ziemi. Zginął przy lądowaniu.
Piloci mieli swoje słabości i dobre strony. Jak normalni ludzie. Zostali bohaterami z wyboru. Sami zadecydowali o swoich czynach. Tylko i wyłącznie ich wola walki i miłość do ojczyzny trzymała Niemców z dala od Anglii.
Jest to kolejna lektura pokazująca, że bohaterem się nie rodzi. Bohaterem staje się pod wpływem ciągłych wyzwań i potrzeby czasu. Swoimi czynami, piloci budowali historię swoją, Polski oraz całego świata.
Moją ulubioną sceną jest obrona Angli

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie szczegółowe, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie szczegółowe

Lato 1940 roku było straszne. Niemcy cały czas zajmowali coraz to nowe kraje europejskie. Brutale pokonali już Polskę, Belgię, Norwegię i Francję. Jedynym państwem niezwyciężonym, ostatnim już zresztą w Europie Zachodniej jest Anglia.
W dodatku ósmego sierpnia 1940 roku rozpoczęła się niemiecka ofensywa. Hitler zapewniał ludzi, że jest to „ostatni akt wojennego ataku”. Ma on się zakończyć „rozbiciem w puch Imperium Brytyjskiego”.
W końcu rozpoczęła się bitwa o Anglię. Trwała ona dwa miesiące, a w przeciągu nich działy się okropne rzeczy.
Niemieckim atutem ma być na wojnie lotnictwo. Okupanci uważają, że to ich Luftwaffe ma zdecydować o ich zwycięstwie bądź klęsce.
Dwa miesiące to nie jest aż taki długi okres. Jednak dla broniących się aliantów, to tyle czasu co nieskończoność. Te dwa miesiące były miesiącami strachu, leku, cierpień (nie tylko ludzi walczących, lecz także ludności cywilnej) oraz bohaterskiej walki wojsk alianckich.
W tych dwóch miesiącach Niemcy tyle razy zaatakowały, ich lotnictwo było systematyczne i uparte, a zarazem okrutne. Luftwaffe dokonało dziewięćdziesięciu ośmiu głównych ataków, w których uczestniczyło sześć tysięcy samolotów bojowych.
Po bitwie o Anglię rozpoczęła się kolejna faza. Ma ona już być ostatnią. We wrześniu – między piętnastym a dwudziestym, Niemcy zamierzały skończyć wszystko i zadać Wielkiej Brytanii ostateczną klęskę.
Wojna jednak nie kończy się tak szybko. Pomimo iż w powietrzu szybuje aż pięćset samolotów bojowych niemieckich, a alianckich myśliwców o połowę mniej, nic nie jest przesądzone.
Alianci zaciekle się bronią. Trwa więc zacięta walka.
W końcu obrońcą udaje się strącić sto osiemdziesiąt pięć samolotów niemieckich, a reszta ucieka.
W bitwie po stronie alianckiej biorą udział także Polacy. Słynny Dywizjon 303 wchodzi do walki w ostatniej fazie. Jego żołnierze bardzo dzielnie pomagają Anglii, strącają sto dwadzieścia sześć samolotów niemieckich. Niestety pięciu z nich zginęło.
W następnym rozdziale występuje charakterystyka Myśliwca. Jest to „rycerz wśród wspaniałego rodu lotników, …, lotnik nad lotnikami”. Wykonuje on swoje postawione zadanie, którym jest obrona. Myśliwiec na ziemi jest zwykłym człowiekiem, w powietrzu zaś staje się „człowiekiem błyskawicą”.
On zawsze szturmuje i naciera. Prędkość samolotu, którym leci potrafi rozwinąć od stu pięćdziesięciu do dwustu metrów na sekundę. Tworzy niemal jedność z maszyną, staje się jej mózgiem. Musi podejmować natychmiastowe decyzje, które zależą od życia bądź śmierci, a nawet klęski całego narodu.
Najważniejszym zmysłem myśliwca jest wzrok. Pilot samolotu, jeżeli jest spostrzegawczy, celnie strzela i sprawnie podejmuje decyzje to jest bezcenny. Tacy jak on często decydują o losach całej bitwy.
Następnie Arkady Fiedler opisuje zdziwienie wywołane zwycięstwami Polaków z września 1940 roku. Mężczyzna stwierdza, że przyczyną tych zwycięstw były przede wszystkim sokole oczy lotników i ich świetny instynkt wypatrywania, a także polska taktyka bojowa oraz zawziętość.
Kolejny rozdział przedstawia pierwszą walkę.
Trzydziestego pierwszego sierpnia 1940 roku o godzinie osiemnastej, Myśliwski Dywizjon 303 był już w powietrzu. Tego pięknego dnia lotnicy z zachwytem przyglądali się widokowi spokojnej Anglii.
Stolica Imperium jest terenem jakiej piloci mają bronić, dlatego też latają nad Londynem i patrolują okolice.
Anglik Major Kellet to dowodzący Dywizjonu. Mężczyzna ten nie jest jednak zachwycony, że teren tak ważny jest poświęcony myśliwcom z „głębi Europy”.
Jednak nagle w słuchawkach radiowych żołnierze słyszą wskazówki, dotyczące naprowadzenia ich na nieprzyjaciela. Okazało się, że w powietrzu znajdują się zgromadzeni niemieccy bombowcy.
W końcu myśliwcy zaczynają się zbliżać niepostrzeżenie do wrogów, ale zaledwie pięćset metrów od nich pojawia się kolejny zbiór meserszmitów.
Wtedy zapadła decyzja, że każdy z myśliwców obiera obiekt do ataku.
Pierwszy strzela major Kellet, któremu udaje się zapalić środkowy samolot wrogów. Po chwili płoną już kolejne ich samoloty. Walka jednak jeszcze się nie kończy, gdyż na pomoc Niemcom przylatują z góry kolejne trzy meserszmity. Popełniają oni na szczęście błąd, przez co żołnierze z Dywizjonu mogą się wybronić. Wtedy trzeba było zakończyć wszystko śmiałym atakiem, którego dokonał porucznik Henneberg.
Wkrótce było już po wszystkim. Dywizjon 303 odniósł zwycięstwo. Żołnierze pokazali co potrafią. Na lotnisku witano ich z podziwem i z radością.
Rozpoczyna się kolejny rozdział. W nim mowa jest o koleżeństwie.
Ważnym punktem Wielkiej Brytanii jest przyczółek Dover. To właśnie nad tym miejscem dochodzi do starcia Polaków z Dywizjonu 303 z Niemcami.
Meserszmity wrogów nadlatują z południowego zachodu.
Rozpoczęła się więc walka kołowa. W powietrzu toczył się zawzięty bój. Niemcy jednak w końcu nie wytrzymują i co chwilę któryś z meserszmitów odlatuje w stronę Francji. Polacy wtedy zaciekle ich gonili. W jednym z takich pościgów uczestniczył porucznik Ferić, który upatrzył sobie jeden z niemieckich samolotów. Porucznik szykował się więc do ataku. Meserszmit w tym czasie zaczyna robić pokaz sztuczek w powietrzu, co zmniejsza jego prędkość, dzięki czemu Ferić ma większe szanse na zaatakowanie go. Mężczyzna strzela więc kilkakrotnie. Niestety wtedy zdarza się coś nieprzewidzianego i strasznego. Okazuje się, że pękły w jego samolocie przewodu z olejem, a do tego silnik jest zatarty.
Z tego powodu porucznik musi zawracać, ponieważ jedynym ratunkiem dla niego jest lot ślizgowy. Wykorzystywane do niego są bowiem tylko skrzydła samolotu.
Ferić ma zatem do pokonania dystans dwudziestu pięciu kilometrów. Cały czas istnieje też ryzyko, że zostanie zaatakowany przez Niemców, a nie mógłby się już z tego wybronić.
Nagle zawracający mężczyzna spostrzega u swojego boku samolot. Jest pewien, że to meserszmit. Na szczęście okazuje się, iż to nie wróg tylko hurrican, w którym znajduje się podporucznik Łokuciewski. Z drugiej strony nadlatuje jeszcze porucznik Paszkiewicz. Mężczyźni podejmują bardzo ważną decyzję, a mianowicie, że będą osłaniać Fericia, nawet pomimo niebezpieczeństwa. Porucznik w zepsutym samolocie uspokaja się wtedy. Nurtuje go już tylko myśl, czy uda mu się przelecieć nad wodą.
Wkrótce niestety nadchodzi jeszcze jeden mrożący krew w żyłach moment. Nadlatują dwa meserszmity.
W tej sytuacji dwaj osłaniający myśliwcy wznieśli się w górę, nad samolot Fericia.
Takim sposobem udaje się Polakom odpędzić Niemców. Ci bowiem przez postawę samolotów zacz

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Bohaterowie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Bohaterowie

W książce „Dywizjon 303” występuje bohater zbiorowy, czyli młodzi, polscy lotnicy z Dywizjonu 303, którzy biorą udział w Bitwie o Anglię. Wyróżniają się oni odwagą, determinacją, zaangażowaniem w toczące się bitwy, patriotyzmem, ale także pomysłowością, zorganizowaniem, wieloma umiejętnościami i ogromną wiedzą na temat lotnictwa. Walcząc, byli gotowi poświęcić własne życie dla dobra państwa. Nie wywyższali się ponad innych, cechowali się skromnością, ale w chwilach wolnych byli towarzyscy i potrafili cieszyć się życiem.
Sierżant Stefan Karubin – młody, niski, wyglądający na dwadzieścia lat mężczyzna o chłopięcej, zawsze uśmiechniętej twarzy i czarnych oczach. W rozdziale „A gdy kul zabrakło…” widzimy, że mężczyznę cechuje upór, odwaga, opanowanie i spokój. Niesamowite manewry Karubina w tym rozdziale udowadniają, jak bardzo utalentowanym jest pilotem.
Podporucznik Kazimierz Daszewski – przez kolegów nazywany Długim Joe ze względu na swoją wysoką i szczupłą sylwetkę. Ma jasne włosy, a na twarzy łagodny uśmiech. Z charakteru jest tajemniczy, ale też wytrzymały i zaciekły w walce. W rozdziale „Ból” czytamy o przerażającym cierpieniu, jakie musiał znieść polski lotnik.
Sierżant Józef Frantiszek – kiedy w marcu 1939 niemieckie wojska wkroczyły do Pragi, ukradł samolot i udał się do Polski. Jak pisze Arkady Fiedler: „Jego żywiołowa indywidualność i rogata natura nie mogła pomieścić się w ramach zaborczego totalizmu i hitlerowskiej niewoli”. Inni żołnierze darzyli szacunkiem sierżanta Fran

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Plan wydarzeń, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Plan wydarzeń

1.Początek bitwy o Anglię.
Polacy niedoceniani jako jedni z najlepszych pilotów na świecie.

Lot ćwiczeniowy polskich myśliwców zamienia się w poważną walkę z Niemcami w powietrzu.

Przyjacielska postawa Witolda Łokuciewskiego i Ludwika Paszkiewicza – osłanianie kolegi.

Bohaterskie zastrzelenie przez sierżanta Karubina niemieckiego samolotu, bez braku amunicji,

przegrana Dywizjonu 6 września, duże straty po stronie Dywizjonu 303.

Dalsza walka Dywizjonu z niemieckimi samolotami Dornierami 215- 7 września najgorszy dzień dla Londynu podczas podniebnych akcji.

Spotkanie Urbanowicza z zabunkrowanymi Anglikami, którzy spokojnie pili herbatę.

Okropny wypadek Kazimierza Daszewskiego, po trzech miesiącach powrót do walki.

Postrzelenie samolotu Jana Zumbacha przez messerschmitty w chmurach i niesamowity powrót na lotnisko.

Okrążenie i ostrzelanie przez Niemców Kazimierza Wünsch’ a w chmurach.

Skok ze spadochronem, przedwczesne otworzenie go, wystawienie się na pewną śmierć.

Eskorta dwóch

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Czas i miejsce akcji, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Czas i miejsce akcji

Książkę pt. „Dywizjon 303” napisał Arkady Fiedler w 1940 roku na cześć Polaków walczących w bitwie o Anglię. W całym utworze miejsce akcji rozgrywa się w Wielkiej Brytanii, która znajduje się w Europie. Większość akcji rozgrywa się w powietrzu. Jest to także obszar środkowy Wielkiej Brytanii oraz część kanału La Manche obok Francji, wokół ktorego latają i niemieckie messerschmitty z okrętów Luftwaffe, i angielskie Hurricane, czy Spitfirery z okrętów RAF – u . Akcja rozgrywa się także na angielskich lotniskowcach, skąd wylatują samoloty. Czas akcji to rok 1940 w czasie II wojny światowej. Polacy jako jeden z wielu dywizjonów walczą z jedną z największych poteg militarnych w tamtych czasach – Niemcami. Wszystkie akcje rozpoczynają się w czasie dnia. Oprócz ostatniego, wielkiego najazdu Niemców na Anglię, który rozpoczął się ok. godziny 6 rano. 10 lipca Hitler nakazał atak na Wielką Brytanię, lecz rozkaz został wykonany dopiero 8 sierpnia. Dokładnie wtedy z okolic kanału La Manche zaczęły lecieć niemieckie samoloty. 11 sierpnia bombowce zbombardowały porty w Weymouth i Portland. 14 sierpnia zaatakowały Włochy, któ

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie

Latem 1940 roku pod niemiecką okupacją znajdowały się Polska, Francja, Norwegia i Belgia. 31 sierpnia 1940 roku pada rozkaz, aby piloci Dywizjonu 303 wylecieli patrolować okolice Londynu. Polskim oddziałem dowodzi Anglik Ronald Kellett. To właśnie wtedy Polacy widzą klucz lecących niemieckich Messerschmittów. Już tego, pierwszego dnia lotu Dywizjon 303 zestrzelił pierwsze niemieckie samoloty i z uśmiechem na twarzy wrócił na lotnisko. Każde zestrzelenie jednego niemieckiego myśliwca Anglicy komentowali: „zdobycie Adolfka”, pochodziło ono od dyktatora, który rozpoczął II wojnę światową – Adolfa Hitlera. Kolejna walka Polaków z Niemcami w powietrzu odbywa się 2 września 1940 roku w Dover. Obie strony nie mogą siebie trafić. Jednak to Niemcy jako pierwsi się poddają i odlatują w kierunku Francji. Polacy nie myślą o odpuszczeniu przeciwnikom i gonią ich. W końcu, gdy jeden z Polaków, porucznik Ferić zaczyna mieć Niemca na muszce, kończą mu się naboje. Zdenerwowany, że nie będzie mógł zestrzelić kolejnego Messerschmitta wraca na lotnisko, jednak wtedy Niemiec zawraca i zaczyna ścigać bezbronnego porucznika. Chwilę po tym nadlatują koledzy z Dywizjonu 303 i ratują go. Razem śmieją się z zaistniałej sytuacji i targują się, który z nich postawi najwięcej whisky. Przez cały utwór Polacy są nadzwyczaj zawzięci i wykazują się odwagą. Niedługo po tej zamrażającej krew w żyłach akcji, następnego dnia podczas kolejnego lotu sierżant Stefan Karubin zauważa niemiecki samolot. Przyglądając się widzi, że ścigają go już dwa angielskie Hurricane’y, jednak mimo tego nie odpuszcza i wyprzedza swoich kolegów z kompanii ścigając dalej Niemca. Już był blisko i zaczął strzelać, gdy nagle zorientował się, że nie ma już amunicji. Chwilę się zastanawia, po czym decyduje się na kontynuowanie pościgu. Dogania niemieckiego Messerschmitta, wyprzedza go i manewrując zaczyna lecieć naprzeciw Niemcowi. W ostatniej chwili sierżant Karubin wykonuje manewr i mija przeciwnika, a ten nie mogąc zapanować nad maszyną i nie wytrzymując napięcia obniża lot i się rozbija. Kolejny rozdział „Raz na wozie, raz pod wozem” opisuje dzień 6 września. Wtedy to niemieckie bombowce zaczynają bombardować i niszczyć angielskie lotniskowce, bazy i miasta. Wtedy też Dywizjon 303 dostaje rozkaz do startu. W ten sposób dziewięć angielskich maszyn z Polakami w środku startuje do lotu, dokładnie o godzinie 8:45. Lecąc dostrzegają w oddali kilka niemieckich bombowców. Nie zastanawiając się zaczynają lecieć w ich kierunku. Jednak chwilę później przed nimi wyskakują Messerschmitty, które stają w obronie samolotów bombowych. Jako pierwszy zestrzelił Niemca porucznik Witold Urbanowicz. W pięknym stylu wykańcza przeciwnika nie mając wątpliwości, że nie żyje. Jednak w tym samym czasie jego kolega z Dywizjonu 303, major Zdzisław Krasnodębski zostaje mocno ostrzelany i poparzony wskutek czego musi się ewakuować przy użyciu spadochronu zeskakując do wody. Ranny zostaje także sierżant Stefan Karubin, lecz w przeciwieństwie do majora Krasnodębskiego udaje mu się wylądować na lotniskowcu. Ostatnim, który musi się ewakuować jest sierżant Wünche, którego samolot został zestrzelony, jednak jemu szczęśliwie w ostatniej chwili udało się uciec. W tym dniu, który był jednym z najbardziej tragicznych dla Dywizjonu 303 zostało zestrzelonych pięć maszyn, a rannych było 4 pilotów. Jednak dzięki ich wysiłkowi i poświęceniu bombowce zostały bez obrony, dzięki czemu mogły zostać spokojnie zestrzelone przez inne angielskie samoloty. Jeszcze tego samego dnia wódz naczelny – generał Sikorski – przesłał Dywizjonowi 303 list gratulacyjny z podziękowaniami z powodu wspaniałego dnia walki. W tym samym czasie dowództwo w Dywizjonie 303 przejmuje porucznik Witold Urbanowicz. Kolejnego dnia, czyli 7 września o godzinie 16:30 nad stolicą Anglii latają niemieckie bombowce – Dorniery. Spuszczają na miasto bomby, które chwilę później wybuchają i powodują ogromne zniszczenia i śmierć wielu ludzi. W tym dniu dowodził kapitan Forbes. To razem z nim Dywizjon 303 wylatuje w powietrze, aby zatrzymać siejące śmierć bombowce. Dowódca jednak nie dostrzega bombowców, co bardzo zadziwia pozostałych z oddziału, którzy postanawiają zawrócić i zacząć atakować Dorniery. Wśród nich byli m.in.: porucznik Paszkiewicz, porucznik Henneberg i porucznik Urbanowicz. Natomiast inny oddział Hurricane’ów zaatakował Messerschmitty, co pozwalało na otwartą drogę porucznikom z Dywizjonu 303 do ataku na niemieckie bombowce. Pierwszego z nich zdjął porucznik Paszkiewicz, drugiego sierżant Szaposznikow, natomiast trzeciego sierżant Wójtowicz. W ten sposób podobne do baniek Dorniery zostały zestrzelane jeden po drugim. Wtedy to, gdy pozostało ich niewiele powracają spóźnione Messerschmitty, które próbują ratować nieliczne niemieckie bombowce. Wtedy też ewakuować musi się porucznik Marian Pisarek. Zahacza butem o brzeg kabiny, rozpaczliwie próbuje się uwolnić, co po chwili mu się udaje i bez trzewika ląduje w wodzie. W tym samym dniu przytomność traci porucznik Zumbach, który na szczęście ją odzyskuje i wraca do walki. Porucznik Urbanowicz widząc kolejne niemieckie bombowce ląduje na najbliższym lotnisku, gdzie chciał uzupełnić zapasy paliwa. Wtedy jednak jeden z Anglików proponuje mu tradycyjną angielską herbatę, gdyż jest „five o’clock tea”. Porucznik zirytowany tą propozycją krzykiem zmusza Anglika do napełnienia baku, po czym wraca do walki. W kolejnym rozdziale mowa jest o podporuczniku Kazimierzu Daszewskim, który miał przezwisko

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Geneza utworu i gatunek, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Geneza utworu i gatunek

Geneza utworu:
Utwór powstał z chęci zrelacjonowania udziału polskich pilotów w walce przeciw inwazji niemieckiej na Wyspy Brytyjskie. Fiedler był zaskoczony, że nikt z polskich literatów obecnych na miejscu nie podjął się przed nim próby opisania wybitnych czynów lotników, tym bardziej, że w prasie brytyjskiej ukazywały się liczne artykuły opisujące bohaterstwo i niezwykłą skuteczność Polaków biorących udział w bitwie. Pisarz zaproponował generałowi Władysławowi Sikorskiemu, że napisze relacje z udziału polskich pilotów w walce, na co otrzymał zgodę. Praca nad książką wzbudziła jednak niechęć, między innymi sztabu Polskich Sił Zbrojnych. Oficerowie starali się powstrzymać pisarza i w jego obronie musiał interweniować sam generał Sikorski. Niechęć była tak duża, że na autora napisano tekst obrażający Fiedlera w czasopiśmi

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Charakterystyka bohaterów, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Charakterystyka bohaterów

„Dywizjon 303” jest to bardzo ciekawa książka, jak i również ucząca.
Sierżant Stefan Karubin- Jest to bohater rozdziału „A gdy kul zabrakło…”. Wygląda on na dwudziestolatka, jest niskim młodzieńcem o bardzo okrągłej twarzy. Ma on czarne oczy, żarliwe, zawsze się uśmiecha. W swoim działaniu zawsze zachowuje pełne opanowanie i spokój. Jest bardzo odważny i uparty, ponieważ nigdy nie rezygnuje z walki, lecz zawsze robi wszystko z opanowaniem i daje z siebie jak najwięcej, aby było dobrze. Walczył on na „zimno” kierując się zawsze zawziętością.
Podporucznik Kazimierz Daszewski – Pojawia on się w rozdziale pod tytułem „Ból”. Inaczej jest nazywany przez kolegów „Długim Joe”, ponieważ był bardzo ciekawą, zagadkową postacią. Miał on bardzo jasne bardzo pogodne oczy, nieśmiały łagodny uśmiech. Był dobrym lotnikiem, lecz trochę nieśmiałym. W swoim życiu przeszedł wiele złych rzeczy i nie miał w życiu łatwo. Wyróżniał go bardzo silny charakter i ogromna wytrzymałość na ból. Był bardzo uparty, odważny i zawsze dążył do celu. Za wszelką cenę chce żyć i pomimo wypadku szybko wraca na pole walki, wciąż walczyć. Kieruje on się wżyciu dobrocią i chce, aby było jak najlepiej.
Sierżant Józef Frantiszek- Występuje w rozdziale „Sierżant Frantiszek- dzielny Czech”. Zginął podczas lądowania po zwycięskiej bitwie wykonując symboliczną beczkę. Był Czechem, który uciekł do Polski, aby walczyć z Niemcami, Gdzie następnie przedostał się przez Francję do Anglii gdzie został przydzielon

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Najważniejsze informacje, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Najważniejsze informacje

Arkady Fiedler poświęcił książkę „Dywizjon 303” pierwszemu okresowi działań bojowych dywizjonu 303, jest to więc literatura wojenna.
Pisarz napisał 20 rozdziałów, sporządzał książkę w II poł. 1940 r., a więc wtedy gdy rozgrywała się powietrzna bitwa o Anglię, podczas której wsławili się lotnicy myśliwców wchodzący w skład eskadry lotniczej m.in. mjr Zdzisław Krasnodębski, por. Witold Urbanowicz, por. Jan Zumbach, mjr Witold Łokuciewski i reszta. Fiedler jest szczegółowy w swoich opisach, np. wtedy kiedy opisuje pierwszą walkę i sytuację na niebie przed nią, skupia się nie tylko na polskich lotnikach, lecz także na ich brytyjskich przełożonych, m.in. wtedy gdy opisuje mjr. Ronalda Kelleta. Pierwsze wydanie ukazało się w 1942 r., natomiast w Polsce książka doczekała się kilkudziesięciu wydań, w tym cztery podczas wojny w podziemnej Polsce. Pisarz opisuje okres, kiedy po przegranej Francji rozgrywały się losy Europy, która dzięki heroizmowi naszych asów myślistwa nie znalazła się pod nazistowskim jarzmem. Jeden z rozdziałów książki poświęcony został czeskiemu asowi przestworzy, Josefowi Frantiskowi. Fiedler dokonuje barwnych opisów np. zestrzeleń bądź też, gdy pisze o właściwościach Messerschmitta 110. Wielki

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Problematyka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Problematyka

Arkady Fiedler w „Dywizjonie 303″ porusza tematykę realiów II Wojny Światowej. III Rzesza Adolfa Hitlera zdołała pokonać już II Rzeczpospolitą oraz zniszczyć Francję podczas kampanii francuskiej, Vidkun Quisling również zdołał już poddać Norwegię zaś Józef Stalin był w dobrej komitywie z Fuhrerem. Sytuacja była kryzysowa gdyż o ile Anschluss Austrii, rozgromienie Czechosłowacji oraz zajęcie Polski, Danii, Belgii oraz Holandii mogły się zdarzyć to nikt nie sądził iż Niemcy aż tak łatwo uporają się z Francuzami.  Wlk. Brytania stanowi więc ostatni bastion wolnej Europy. Wielką rolę odegrali polscy piloci myśliwców, których postawę w późniejszym okresie sir Winston Churchill skwituje następującym stwierdzeniem ” nigdy w historii tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak niewielu”, słowa te szef brytyjskiego rządu wypowiedział 20 VIII 1940r. Pisarz skomponował „Dywizjon 303” celem pokrzepienia serc. Książka miała być utrzymana w tonacji patriotycznej, nieść ze sobą ładunek propagandowy. bohaterem zbiorowym są młodzi, polscy lotnicy, których postawa w walce stanowiła godny przykład naśladowania który zasługiwał na szacunek. Polacy którzy utracili własną ojczyznę, która znalazła się pod okupacją niemiecką oraz sowiecką walczą o „wolność waszą i naszą”. Fiedler napisał swoje dzieło by umocnić w narodzie wiarę iż możliwe jest ostateczne zwycięstwo nad narodowo- socjalistyczną Rzeszę co w 1940r. nie było takie oczywiste w sytuacji w której III Rzesza i ZSRR były złączone paktem Ribbentrop- Mołotow a Stany Zjednoczone prowadziły politykę izolacjonizmu. Również dzisiaj bohaterzy walki o Anglię darzeni są szacunkiem. Bitwa o Anglię stanowi pierwsze, wielkie zwycięstwo Aliantów odniesione nad hitleryzmem przez co utwór nabiera cech uniwersalnych oraz ponadczasowym. Ważne jest również by wspomnieć że nie jes

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie krótkie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie krótkie

W lecie 1940 roku trwa inwazja Niemiec w Europie. Polska, Francja, Norwegia i Belgia zostały pokonane. Ostatnim sojusznikiem w walce z Niemcami jest Anglia. Niemcy rozpoczynają swoją ofensywę 8 sierpnia, Hitler zapewnia, że zakończy się to „Rozbiciem w puch Imperium Brytyjskiego”. Podstawowym atutem niemieckim ma być lotnictwo zdecydować o zwycięstwie ma Luftwaffe. „Rozje zbrojnych maszyn” nadlatują nad Wielką Brytanię i rozpoczyna się bitwa o Anglię. Były to dwa miesiące strachu, cierpienia ludzi, ataków niemieckiego lotnictwa i heroicznej walki wojsk alianckich. W ciągu dwóch miesięcy Luftwaffe dokonuje 98 ataków. Pomiędzy 15, a 20 września Niemcy chcą zadać Wielkiej Brytanii ostateczną cios. Dwa szturmy generalne zostają przypuszczone 15 września, 500 niemieckich samolotów bojowych i 250 myśliwców alianckich staje naprzeciw siebie w powietrzu. Alianci pozbawiają Niemców 185 samolotów, jednak pozostałe ratują się i uciekają. Polacy również walczą wśród wojsk alianckich-Dywizjon 303- wchodzą oni do bitwy w ostatniej fazie. Żołnierze walczą przez 43 dni, pięciu z nich ginie, ale udaje im się strącić 126 niemieckich samolotów bojowych
Podstawowym zadaniem myśliwca jest obrona, zawsze naciera i szturmuje. Samolot jest zmuszony do podejmowania natychmiastowych decyzji, które rozstrzygają o śmierci lub życiu kraju. Silnik samolotu jest ich wspólnym sercem, jeśli on przestałby działać, nastąpiłaby katastrofa.
31 sierpnia Dywizjon 303 znajduje się w powietrzu. Piloci obserwują okolice Londynu. Okazuje się, że w powietrzu znajduję się zgrupowanie niemieckich bombowców. Zbliżają się do nich myśliwce, ale zupełnie niespodziewanie 500 metrów od eskadry pojawia się drugi klucz meserszmitów. Każdy z myśliwców obiera obiekt ataku. Strzał major Kellet zapala środkowy samolot wroga, a następnie płoną pozostałe samoloty. Z pomocą Niemcom ruszają trzy następne meserszmity, ale popełniają oni błąd, ponieważ mijają dwa polskie myśliwce, które ubezpieczają eskadrę. Dzięki śmiałemu ataku porucznika Henneberga żołnierze Dywizjonu 303 wygrywają.
Strategicznym punktem Wielkiej Brytanii jest przyczółek Dover, właśnie tam tego dnia dochodzi do starcia Polaków z Dywizjonu 303 z Niemcami. Rozpoczyna się walka kołowa, z ziemi wygląda to niesamowicie, ale w powietrzu rozgrywa się prawdziwy bój. Polacy cały czas ścigają samoloty wroga. Jest z nimi porucznik Ferić, strzela on kilkukrotnie do upatrzonego przez siebie meserszmita. W pewnym momencie pękły mu przewody z olejem i zatarł silnik. Pilot ma do pokonania 25 kilometrów-decyduje się na lot ślizgowy-jest bezbronny. Podporucznik Łokuciewski i porucznik Paszkiewicz decydują się na osłanianie towarzysza pomimo niebezpieczeństwa. Niebezpieczny moment następuje, gdy nadlatują dwa meserszmity, jednak po chwili odlatują.
Anglicy i Niemcy znają zawziętość polskich myśliwców, jednym z nich jest sierżant Karubin. Przed chwilą udało mu się zestrzelić samolot wroga. Po chwili zostaje zaatakowany przez nowego przeciwnika, cudem unika niebezpieczeństwa i rzuca się do walki. Zauważa, że ścigają go dwa hurricany, przyspiesza. Coraz bardziej zbliża się do przeciwnika, strzela kilka razy, jednak z samolotu przeciwnika wydobywa się tylko trochę czarnego dymu. Strzela ponownie i koniec amunicji, jednak Karubin nie rezygnuje i podąża za wrogiem. Zbyt obniżył lot maszyny i się rozbił.
Jest 6 września, dzień, który według Hitlera miał być sądnym dniem dla obrońców Anglii. Myśliwce Dywizjon 303 lecą na południowy wschód, na swojej drodze spotykają eskadrę samolotów niemieckich. Trwa zacięta walka, Major Zdzisław Krasnodębski zostaje ciężko poparzony, Sierżant Karubin zostaje ranny, a sierżant Wünsche trafił jedną maszynę, ale nie uniknął kul. Porucznik Ferić trafił wroga i sam ledwo umknął nieb

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Opracowanie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Opracowanie

Autor:
Arkady Adam Fiedler – urodzony 28 listopada 1894 roku; polski podróżnik, reportażysta, pisarz i poeta. Rodowity poznaniak, porucznik Wojska Polskiego. W swoim dorobku posiada 32 książki. Był zmuszony wstąpić do armii niemieckiej podczas I wojny światowej. Jego debiutem jest zbiór wierszy pt. ,,Czerwone światło ogniska”, opublikowany w 1917 roku. Fiedler wiele podróżował. Odwiedził wyspę Tahiti, Indochiny, Brazylię, Madagaskar, Afrykę Zachodnią. W lutym 1940 roku dotarł do Wielkiej Brytanii. Tam zapoznał się z polskimi lotnikami, którzy uczestniczyli w bitwie o Anglię. Postanowił napisać o nich książkę – ,,Dywizjon 303”. Jego gatunek literacki to m.in.
literatura faktu, fikcja oraz literatura podróżnicza. Arkady Fiedler zmarł 7 marca 1985 roku w Puszczykowie. Za swoją działalność otrzymał wiele nagród, m.in. Order Sztandaru Pracy, Order Uśmiechu oraz Order Budowniczych Polski Ludowej.

Czas akcji:
Fabuła książki rozgrywa się przez dwa miesiące – sierpień i wrzesień 1940 roku. To okres bitwy o Anglię – pierwsze wydarzenia obejmują ostatni dzień sierpnia. 15 września miało miejsce szczytowe starcie. Na kolejnych stronach książki akcja zwalnia, przeżycia pokazywane są częściowo i powierzchownie.

Miejsce akcji:
Akcja utworu dzieje się w Wielkiej Brytanii. Dokładne miejsca to Londyn, lotnisko Northolt. Wydarzenia rozgrywają się przede wszystkim w powietrzu. Często wspominany jest teren nad kanałem La Manche.

Bohaterowie:
Lotnicy z Dywizjonu 303 – główny i zbiorowy bohater książki.

Porucznik Jan Zumbach – młody chłopak; podczas bitwy o Anglię odznaczył się męstwem, niezłomnością i opanowaniem. To ideał żołnierza i mężczyzny, który w odpowiednim momencie stanie na wysokości zadania.

Sierżant Stefan Karubin – miał ponad 20 lat; wytrwały, uparty w sw

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Charakterystyka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Charakterystyka

„Dywizjon 303” Arkadego Fiedlera to hołd złożony Polakom, którzy zasłynęli heroiczną postawą podczas powietrznej bitwy o Anglię. Wszystkie wydarzenia miały miejsce naprawdę. Bohaterowie – dwudziestokilkuletni mężczyźni walczą z niezwykłym poświęceniem o każdy centymetr nieba. Wiedzą, że zatrzymanie ekspansji Niemców będzie miało wpływ na życie nie tylko Anglików, lecz także innych narodów.
We wrześniu 1940 roku brytyjskie, a nawet światowe media wiele miejsca poświęciły polskim pilotom, którzy wzięli udział w Bitwę o Brytanię. Wszyscy zachwycali się ich odwagą i skutecznością. Arkady Fiedler podjął się próby opisania losów bohaterów podniebnej wojny, dziwiąc się jednocześnie, że nikt z polskich literatów nie podjął się jeszcze tego zadania. Podczas spotkania z generałem Władysławem Sikorskim uzyskał jego zgodę na stworzenie literackiego dokumentu z tychże wydarzeń.
Czas i miejsce akcji są ściśle określone. Wydarzenia rozgrywają się w przeciągu kilku tygodni – w sierpniu i we wrześniu 1940 roku. Miejscem akcji jest niebo nad Anglią, gdzie toczy się bitwa aliantów z Niemcami. Wraz z bohaterami odwiedzamy także lotnisko Northolt pod Londynem. Tam stacjonuje Dywizjon 303.
„Dywizjon 303” ma cechy dokumentu pisanego „na gorąco”. Na pierwszym planie znajdują się sylwetki polskich asów lotnictwa – ludzi niezłomnych. Lotnicy z Dywizjonu 303 imienia Tadeusza Kościuszki często są niepozorni. Ale gdy za sterami swoich maszyn wzbijają się w przestworza, aby bronić świat przed agresorem, stają się prawdziwymi herosami. Sierżant Stefan Karubin nie ma imponujących warunków fizycznych. Jest drobny. Ma urodę chłopięcą. Jednak w czasie bitwy staje się odważny, uparty, waleczny i konsekwentny. Nigdy nie traci wiary w zwycięstwo. Jest opanowany i spokojny.
Z kolei o podporuczniku Kazimierzu Daszewskim czytamy: „krył w sobie różne niespodzianki i ludzie w sądzie o nim łatwo się mylili”. Mówią na niego Długi Joe. Z natury był człowiekiem pogodnym, wiecznie uśmiechniętym. W jego oczach malował się spokój. W czasie bitwy cechuje go coś jeszcze – niezłomność. Nigdy nie rezygnuje z określonego celu. Jest waleczny i odporny na ból. Wystarczy wspo

W tej chwili widzisz 50% opracowania

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia: