Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
„Monte Cassino” Melchiora Wańkowicza to monumentalne dzieło, które szczegółowo opisuje jedną z najważniejszych bitew II wojny światowej. Książka ta jest nie tylko świadectwem historycznym, ale także hołdem dla żołnierzy 2 Korpusu Polskiego, którzy walczyli w trudnych warunkach o zdobyc
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie :(
Udało się! :) Na Twojej skrzynce mailowej znajduje się kod do aktywacji konta
";
cie klasztoru Monte Cassino. Wańkowicz, poprzez swoją narrację, ukazuje heroizm, determinację i poświęcenie polskich żołnierzy, jednocześnie oddając głos uczestnikom tych wydarzeń. „Monte Cassino” to lektura pełna emocji, autentycznych relacji i głębokich refleksji nad losem wojennym.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Charakterystyka bohaterów
Bohaterowie – Melchior Wańkowicz „Monte Cassino”.
Generał Władysław Anders – dowódca przeprowadzanych akcji, „z tym swoim nieodłącznym uśmieszkiem”.
Ppłk. Bobiński – brawurowy dowódca, chodzący swobodnie po polu bitwy („Ppłk. Bobiński idzie sobie równym krokiem, jakby nie słyszał cichych pyknięć za sobą”), kawalerzysta „z krwi i kości”, w czasie walk pod Tobrukiem wsiadł na konia i podczas najgorętszego ognia objeżdżał pozycje polskie.
Mjr. Tarkowski – niezbyt rozsądny zarozumiały dowódca, przez co ginie od kuli strzelca wyborowego w trakcie walk o Piedimonte.
Kpt. Drelicharz – czołgista, razem z pozostałymi członkami swojej „załogi czołgowej” próbuje sforsować gardzie. Wyznaje zasadę „najpierw bij, później pytaj”, lekceważący saperów i piechurów.
Mjr. Stańczyk – dowódca 17 baonu, dający w czasie serii cekaemów niepowtarzalny czyn. ” My leżelim, a pan major stojał – opowiadał mi jeden z żołnierzy zaraz potem – to pewno coś zobaczył. Każdemu ciekawość: czołgi nasze idą? Niemcy poddają się? … A pan major podniósł wysoko but i krzyczy: „Dobry znak, chłopcy! W gówno wdepłem!” To my roześmiali się tylko i poszli. Kużden jeden pomyślał – jak stary takie szpasy odwala, to pewno nie już taki ostatni koniec”.
Władek Mackiewicz – siedemnastolatek, z małą maturą zdaną w Barbarze, posiadający ojca generała, którego nie widzi od września. Jego największym marzeniem jest zdobycie w trakcie walki motockykla, na którym mógłby wjechać triumfalnie na Plac Marszałka Piłsudzkiego, przyjaciel Jurka Jasińskiego, wkrótce w czasie natarcia trafiony trzema kulami ze
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
„szpandała”.
Jurek Jasiński – jeden z wielu młodszych żołnierzy ( większość to byli czterdziestolatkowie) przyjaciel Władka Mackiewicza, jednak w przeciwieństwie do niego nie otrzymał małej matury w Barbarze. Uważał się zawsze za mądrzejszego od Władka, poległ w natarciu na Widmo.
Mjr. Gnatowski – dowódca pierwszego natarcia na Widmo, nie dosłyszał rozkazu wycofania się, przez co później uznany razem z żołnierzami za poległych i omyłkowo ostrzelany przez artylerię własną oraz celowo przez niemiecką. Po kilkunastu godzinach jednak wycofuje się.
Szeregowi żołnierze i inni dowódcy – cechujący się ogromnym patriotyzmem i niewyobrażalnie zżyci ze sobą po wcześniejszych walkach. W czasie ataku piechoty wielu żołnierzy później wspominało jak to ich koledzy po nadepnięciu na „potykacza” (tj. minę urywającą nogi) wstawało i rzucało się własnym ciałem na minę krzących „Koledzy robię wam drogę”. Jednak jak mówi narrator „Bohaterzy stoją niewzruszeni tylko na pomnikach”. Należy pamiętać, że byli to tacy sami ludzie jak my, a naturalny instynkt opiera się przede wszystkim na przetrwaniu. Batalion zajmujący wzgórze uległ popłochowi, co wydaje się dziwne. Jak to ? Ci brawurowi żołnierze nieraz zrywający się na muszkach strzelców wyborowych, aby wrzucić granat do bunkra mogli najzwyczajniej uciec? A jednak, byli wykończeni, głodni i spragnieni, praktycznie bez amunicji, cały czas odpierali szturmy, co ich mocno nadwyrężyło psychicznie. Tak więc pomimo tworzonych wizerunków, byli cały czas ludźmi. Klasztor nie został zdobyty przez krwawe walki się w nim toczące, lecz przez wyczerpanie i głód żołnierzy Niemieckich, muszący się później w ostateczności wycofać.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Problematyka
„Monte Cassino” zostało napisane przez Melchiora Wańkowicza w Edynburgu w latach 1945 – 1946.
Główną motywacją autora była konferencja Jałtańska, a później odebranie Polsce wschodnich terytoriów, z których pochodziła większość żołnierzy, dla których było to osobistą tragedią. Stworzenie w czasach wchodzącego do Polski kontrolowanej przez Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich komunizmu wymagał stworzenia symbolu bohaterstwa i patriotyzmu, nie wykluczając jednak cech ludzkich każdego żołnierza, dowodząc, że byli to zwykli ludzie tacy sami jak każdy Polak, a więc każdy może stać się takim samym jak oni bohaterem. Gdy w 1956 roku komunistyczne władze zdecydowały się wydać utwór nie spodziewały się takiego odzewu. Ludzie ustawali się w ogromnych kolejkach przed księgarniami, gdy były jeszcze zamknięte. Dopiero później władze zorientowały się o swoim błędzie i co prawda nie przestały co jakiś czas wydawać książki, lecz śpiewanie pieśni patriotycznej „Czerwone maki na Monte Cassino” karały śmiercią.
Głównym problemem utworu są walki o Monte Cassino prowadzone przez II Korpus Polski Generała Andersa. Starcia są bardzo krwawe zostaje wybitych kilka kompanii, w momencie wycofywania się Niemców wszystkie bataliony będące na pozycjach były śmiertelnie znużone i gdyby tylko nastąpiło przeciwnatarcie skrzydło polskie załamałoby się. Autor ukazuje również Generała Andersa jako dobrego, pewnego siebie i przewidującego stratega ” z tym swoim nieodłącznym uśmieszkiem”. Szeregowi żołnierze nie są pozbawieni wad, lecz w większości są postaciami pozytywnymi, posiadającymi ogromne poczucie dumy narodowej, mszczący się na Niemcach za Oświęcim, naloty bombowe i masowe
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
egzekucje („Żołnierze – za bandycką napaść Niemców na Polskę, za rozbiór Polski wraz z bolszewikami, za tysiące zrujnowanych miast i wsi, za morderstwa i katowanie setek tysięcy naszych sióstr i braci, za miliony wywiezionych Polaków jako niewolników do Niemiec, za niedolę i nieszczęście Kraju, za nasze cierpienia i tułaczkę – z wiarą w sprawiedliwość Opatrzności Boskiej idziemy naprzód ze świętym hasłem w sercach naszych Bóg, Honor i Ojczyzna” jak powiedział w przeddzień bitwy Generał Anders). Ranny żołnierz sił polskich znoszony Drogą Polskich Saperów, razem z żołnierzem Niemieckim próbuje go zrzucić do wąwozu, pomimo tego że zamiast jednej dłoni posiada kikut, który „bezładnie demonstruje, że chce jej [zdrowej ręce] iść na pomoc”. Jednak wadami żołnierzy są wyznawana np. przez kpt. Drelicharza zasada „najpierw bij, później pytaj”, wybuchy paniki na Widmie, zbytnia zuchwałość po zdobyciu Klasztoru np. majora Tarkowskiego, co przypłacił życiem, ginąc od kuli strzelca wyborowego. Lecz wśród żołnierzy przeważają cechy pozytywne i nieprzesadna brawura. Kilku żołnierzy, gdy im mina urwała stopę rzucali się własnym ciałem na pozostałe miny, aby zrobić drogę kolegom, gdy tylko zaczęli przypuszczać, kiedy będzie natarcie nagle wszyscy przestali chorować. Sugeruje to, że każdy Polak jest w stanie stać się takim samym żołnierzem jakim byli żołnierze spod Monte Cassino, ponieważ zostały przedstawione w utworze również ich wady jak i zalety i większość Korpusu składała się z osób powyżej czterdziestu lat, wcześniej nie miejących żadnego doświadczenia wojennego i bitewnego, lecz pomimo tego są w stanie w ciągu trzynastu dni zniszczyć linię Gustawa, a później Hitlera.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Czas i miejsce akcji
Melchior Wańkowicz „Monte Cassino”, czas i miejsce akcji.
Czas:
Akcja odbywa się w roku 1944 pomiędzy 2 stycznia a 25 maja, kiedy II Korpus zdobył Piedimonte.
Pierwsze rozdziały mówią o trzech poprzednich natarciach aliantów. Amerykańskie odbyło się 2 stycznia 1944. Po odparciu natarcia akcja przeskakuje do bombardowania klasztoru we wtorek 15 lutego. Data drugiego natarcia aliantów nie jest podana w utworze. Z historii wiemy, że atakowano zaraz po zbombardowaniu klasztoru, lecz narrator o tym milczy. Po odparciu drugiego, tym razem angielskiego natarcia, następuje trzecie hindusko-gurkowskie (15 marca 1944 roku).
Następnie opisane są przygotowania polskie do czwartego natarcia. 11 maja o godzinie 23:00 rozpoczyna się ostrzał artyleryjski szczytów, a o godzinie 1:00 pierwsze kompanie ruszają do ataku. Niestety jednak zostają odparte. Przerwa w działaniach wojennych dla II Korpusu Polskiego przypada na 12 – 15 maja. Wtedy autor opisuje rannych, „wojsko” Ppłk. Wysłouchowej i transfu
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
uzje krwi w Głównym Punkcie Opatrunkowym. Szesnastego maja Polacy uderzają po raz drugi. Osiemnastego zauważono biały sztandar powiewający nad klasztorem. Tego samego dnia Kresowa Brygada odpierała ataki na San Angelo. Wkrótce zdobyto również zdobyto Albanetę. Dziewiętnastego Polacy oczyszczają z wrogich bunkrów również San Angelo i 575. W dniu 21 maja rozpoczęły się również walki o Piedimonte, zakończone wkrótce 25 maja, oczywiście zwycięsko dla Polaków.
Miejsce akcji:
Jak można wywnioskować z tytułu utworu większość akcji odbywa się na masywie górskim Monte Cassino. Dokładniej walki toczą się na 593, 569, Widmie, Albanecie, Gardzieli, Małym i Dużym San Angelo. Opisane jest również zdobycie Piedimonte, a czasami narrator odwołuje się również do walk afrykańskich. W epilogu opisany jest również lot samolotem ponad Monte Cassino, podczas którego narrator widzi i opisuje cmentarz polski. Wyryta jest na nim sentencja „Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie”.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Geneza utworu i gatunek
Książką, którą opisuję nosi tytuł.: „Monte Cassino” Melchiora Wańkowicza. Autor jest bardzo znany, ponieważ w swoim życiu napisał wiele dzieł, które stały się obowiązkowymi lekturami w szkole podstawowej i nie tylko. Jaki jest gatunek utworu: „Monte Cassino?”, Jaka była geneza tego utworu? Na te pytania odpowiem w dalszej części wypracowania.
W książce dużo się dzieje, nie można narzekać, że jest nudna, ponieważ czasy powstań są dosyć interesujące dla młodzieży. Melchior Wańkowicz napisał to dzieło w formie biografii toteż gatunkiem „Monte Cassino” jest biografia. Akcja rozgrywa si
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
ię między jedenastym a dwudziestym piątym maja 1944 roku. Geneza jest prostsza niż się wydaje. A mianowicie: autor codziennie opisywał jego życie. Jak się toczy w czasach powstań w pierwszej połowie XX wieku. Opowiadał o regionach we Włoszech, o górach i miejscach. W lekturze bierze udział bardzo dużo bohaterów, co wzbogaca jej treść. Uważam, iż książka jest warta przeczytania, ponieważ możemy poznać w jakich czasach kiedyś żyli ludzie. Zachęcam również do zapoznania się z lekturą: „Ziele na kraterze”, napisanej również w formie biografii. Są w niej zawarte listy do córek oraz jego błędy w życiu codziennym.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Streszczenie krótkie
Bitwa o Monte Cassino rozgrywała się od 17 stycznia do 19 maja 1944 roku. Uważa się ją za jedną z najkrwawszych bitew II wojny światowej. Oddziały niemieckie, które znajdowały się na wzniesieniu, broniły zajmowanych pozycji, skutecznie odpierając ataki. Dopiero szturm, który został przeprowadzony wiosną 1944 roku, przesądził o zwycięstwie aliantów. W dużym stopniu przyczynił się do tego 2 Korpus Polski.Kiedy wojska alianckie przybyły pod Monte Cassino, zajęły tam kluczowe pozycje, a następnie zaczęły przygotowania do mającego się niedługo rozpocząć szturmu. Pośród żołnierzy przebywał także autor „Monte Cassino” – Melchior Wańkowicz. Mężczyzna, aby otrzymać ważne informacje, przechadzał się po stanowiskach militarnych. Wańkowicz otrzymał od sztabu 5 Armii amerykańskiej dokumentację, w której był opisany przebieg rozmaitych działań zaczepnych i do której dołączono zdjęcia lotnicze itp.Pierwsze uderzenia wojsk alianckich odbyły się w styczniu 1944 roku. Natarcia poprzedzały ostrzały artyleryjskie. Jednak nie przyniosły one oczekiwanych efektów. Zdobycie przez Pułk 135 fragmentu wzgórza również nie było sukcesem – było to spowodowane wielkimi stratami, które ponieśli alianci.Alianci napotkali na ogromne trudności, więc w sztabie amerykańskim zadecydowano, iż należy rozpocząć ataki drogą morską. Obszar, który był kontrolowany przez Niemców, coraz bardziej się zmniejszał. Mogło tego dowodzić zajmowanie ziemi, która sąsiadowała z klasztorem znajdującym się na szczycie (w promieniu
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
300 metrów od klasztoru rozprzestrzeniała się bezstronna strefa, która wchodziła w skład Watykanu).W lutym alianci wzmocnili swoje działania. Szturm, który był przez nich opracowywany, został poprzedzony bombardowaniem. Wskutek ataku bombowego mnóstwo budynków klasztornych zostało zniszczonych, co doprowadziło do opuszczenia przez mnichów góry. Dzięki temu Niemcy mogli łatwo znaleźć bezpieczną kryjówkę. Pod szczyt podchodziły nowe oddziały przeciwnika (m. in. nowozelandzkie, angielskie, a także indyjskie), jednak każda z armii musiała uznać wyższość wroga.Kolejne niepowodzenia aliantów doprowadziły do następnych ostrzałów artyleryjskich. Szczególne nasilenie ataków odnotowano w marcu, gdy niemieckie pozycje systematycznie ostrzeliwano, a także bombardowano przy użyciu samolotów. Jednak nowe szturmy nie przynosiły żadnych efektów. Alianci z powodzeniem odpierali niemieckie strzały oddawane z karabinów maszynowych, z ruin klasztoru.21 marca misja, której celem było zdobycie klasztoru, została powierzona 2 Korpusowi Polskiemu – dowodził nim generał Władysław Anders. 12 maja rozpoczęto operację „Diadem”. Mimo iż rozpoznania nie wróżyły sukcesu „Diademowi”, operacja zakończyła się sukcesem polskich żołnierzy. Walki trwały przez siedem dni. Decydujący plan zakładał, że niemieckie pozycje pośrednie zostaną odcięte, a żołnierze zdobędą sam klasztor. Odział polski stoczył zaciętą walkę z przeciwnikiem, a skutkiem bitwy i przełamania linii Gustawa była śmierć około tysiąca Polaków.