🎓 Poznaj Panda Genius – Twojego edukacyjnego superbohatera! https://panda.pandagenius.com/

Grób Agamemnona

Streszczenie krótkie

Dzieło autorstwa Juliusza Słowackiego pod tytułem „Grób Agamemnona” jest częścią poematu „Podróż do Ziemi Świętej z Neapolu”. Podmiot liryczny w utworze znajduje się w mitycznym grobie wodza Agamemnona – wielkiego wojownika i bohatera spod Troi. Miejsce to wprowadza go w pesymistyczny i pełen gorzkich refleksji nastrój.
Możemy na to podać przykład w krótkim cytacie:„I siedzę cichy w kopule podziemnej,
Co krwią Atrydów zwalana okrutną.
Serce zasnęło, lecz śni. — Jak mi smutno!
O! jak daleko brzmi ta harfa złota”.
Do grobu wpada promień słońca. Przypomina on do złudzenia przygnębionemu mężczyźnie strunę z harfy należącej do Homera – sławnego starożytnego twórcy. Gdy decyduje się na niej zagrać struna niestety pęka. To właśnie stanowi metaforyczny obraz, który ma odzwierciedlenie w swoistej niemocy podmiotu lirycznego. Mimo ogromnych chęci mężczyzna nie jest w stanie stworzyć dzieła na miarę znanej na we wszystkich stronach świata „Iliady”. Samo dzieło pokazuje, że jej bohaterzy są wciąż żywi dzięki czytelnikom, a ich historia krąży po świecie mimo upływu tak wielkiej ilości czasu. Podmiot liryczny następnie wznosi się na skrzydłach swojej wyobraźni i widzi z góry dwa znane z historii miejsca – Termopile i Cheroneę. Termopile stanowią znaczący symbol wielkiego bohaterstwa, które objawiało się w odważnej walce w obronie honoru do ostatniej kropli krwi. Podmiot liryczny podkreśla, że byłoby mu wstyd spojrzeć w oczy, gdyby spotkał bohaterów spod Termopil, bo reprezentuje tylko naród niewolników oraz tchórzy.
To prawdopodobnie odwołanie do klęski narodu podczas powstania listopadowego w 1831 roku. Wtedy zryw niepodległościowy podjęty przez Polaków nie udał się, a nadzieja na wolność została pogrzebana. Podmiot liryczny wyraźnie rozemocjonowany oskarża polską szlachtę, której postawa jasno przyczyniła się do upadku ojczyzny. Wskazują na to wymieniane kolejno elementy stroju należącego do szlachciców. Możemy tutaj wyróżnić kontusz, złoty pas, a także rubaszny czerep. Podmiot zwraca się bezpośrednio do Polski. Tłumaczy, że musi ona w przyszłości porzucić rubaszny czerep. Twierdzi, że porzucenie tych zbędnych ubrań i bogactw uchroniłoby ojczyznę. Przykładem jaki podaje jest postać Leonidasa – wielkiego wodza Sparty. Gdy Leonidas walczył z Persami pod Termopilami był nagi. Swoją osobą nie odróżniał się od innych walczących. Polska szlachta natomiast zawsze podkreślała swoją wyższość. Zawsze gardziła ludźmi niżej urodzonymi, a także kierowała się na co dzień pychą czy prywatą. Dla niej ważna była tylko zewnętrzna otoczka. W dalszej części „Grobu Agamemnona” podmiot liryczny snuje głębokie refleksje i marzenia o polskim narodzie, który w przyszłości będzie umiał się zjednoczyć i walczyć o wolność i dobro ojczyzny. Wskazuje na to następujący cytat:„Niech ku północy z cichej się mogiły
Podniesie naród — i ludy przelęknie
Że taki wielki posąg — z jednej bryły!
A tak hartowny, że w gromach nie pęknie”.
Zaraz jednak poeta postanawia rzucić bolesne oskarżenia w kierunku swoich rodaków. Zarzuca im pychę. Mówi że Polacy bezkrytycznie naśladują obce wzory. Twierdzi, że oni służą innym państwom. Podmiot liryczny zdaje sobie sprawę, że jego słowa mogą się bardzo nie spodobać rodakom. Wie też, że będą dla nich bardzo bolesne. Nie kieruje ich jednak tylko po to, aby obrazić Polaków. Robi to, dlatego że chciałby wstrząsnąć ich sumieniami oraz zmusić do refleksji nad własnym zachowaniem. W szczególności dąży do tego, aby przekonać obywateli do opamiętania się i działania na korzyść i dla pozytywnej przyszłości narodu polskiego, a nie przeciwko niemu.
Utwór jest przepełniony bólem.
Stanowi swoisty apel do Polaków. Podmiot liryczny jest załamany obecnym stanem w jakim znajduje się jego kraj i chciałby zrobić coś, co zadziała na korzyść narodu polskiego. Nawołuje do działania. Zależy mu na tym, aby ludzie się wreszcie zjednoczyli i razem jak jeden mąż walczyli o wspólne dobro, a nie przedkładali swoje interesy ponad ojczyznę. Sugeruje, że to właśnie ona jest najważniejsza.

Najważniejsze informacje

AutorJuliusz Słowacki (urodził się 4 września 1809 roku w Krzemieńcu, zmarł 3 kwietnia 1849 roku w Paryżu) – polski poeta i dramaturg okresu romantyzmu. Jeden z wieszczów narodowych. Jego twórczość dotyczy głównie tematów walki narodu polskiego o niepodległość i tematów egzystencjalnych, które były wyznacznikiem epoki romantyzmu. To autor wielu wierszy („Oda do wolności”, „Testament mój”), poematów („Beniowski”), powieści poetyckich („Jan Bielecki”) i dramatów („Balladyna”).Geneza utworu i gatunek„Grób Agamemnona” Juliusza Słowackiego został napisany po upadku powstania listopadowego w 1839 roku w Paryżu. Inspiracją do napisania tego utworu był pobyt poety w Grecji, gdzie zwiedził skarbiec Atreusza w Mykenach, który był uważany wówczas za grobowiec Agamemnona – syna Atreusza, króla Myken i Argos oraz wodza wojsk greckich podczas wojny trojańskiej. Wydany został rok później. Utwór jest wierszem, który można zaliczyć do poezji tyrtejskiej, czyli poezji patriotycznej, nawołującej do walki. Jej nazwa wywodzi się od Tyrtajosa – spartańskiego poety, twórcy poematów zagrzewających do walki.Budowa utworu. ProblematykaW „Grobowcu Agamemnona” można wyróżnić dwie części. Jedna skupia się na refleksjach pojawiających się podczas zwiedzania grobu, a druga dotyczy przemyśleń na temat upadku powstania listopadowego. W tej drugiej części poeta omawia wady i złe działania przedstawicieli własnego narodu, porównując kolejne czynniki do historii starożytnej Grecji. Utwór zestawia naród polski z wyidealizowanym narodem antycznego państwa. Juliusz Słowacki nawiązuje w utworze do wydarzeń historycznych – takich jak bitwa pod Cheroneą, bitwa pod Termopilami czy utrata niepodległości przez Polskę. Utwór jest nawołaniem do porzucenia sporów wewnętrznych i dostrzeżenia swoich wad przez Polaków w celu odbudowy państwa. W pewnym sensie autor porównuje działania swoich rodaków do wydarzeń, które zna z dziejów antycznej Grecji i wydarzeń opisanych w „Iliadzie” Homera. W tym kontekście wskazuje, co można by zmienić i nad czym popracować, by odnieść zwycięstwo i rozgrzać ducha walki o niepodległość państwa. Trafne może tutaj być nawet stwierdzenie, że poprzez liczne nawiązania do historii starożytnej Grecji porównuje on Polskę idealną z taką, jaka jest ona obecnie, za jego życia.

Czas i miejsce akcji

Czas akcji jest bliżej nieokreślony, prawdopodobnie okres po upadku powstania listopadowego, na co może wskazywać data powstania utworu i liczne odniesienia do pozbawionej niepodległości Polski i przegranych bitwach. Można spekulować, że może to być około 18 września 1939 roku, kiedy to Juliusz Słowacki odwiedził skarbiec Atreusza, uważany wtedy za grobowiec Agamemnona, jeśli przyjmie się, że podmiotem lirycznym jest osoba autora. Nie jest to jednak nic pewnego, a jedynie domysły. Na czas akcji może wskazywać również rozterka wewnętrzna podmiotu lirycznego, który jest emigrantem, niemogącym brać udziału w akcjach do odzyskania niepodległości, a powstanie listopadowe mogło mocno na niego wpłynąć, jak na wielu innych Polaków, zarówno na terenach dawnego kraju, jak i na emigracji. W wierszu widzimy wiele refleksji podczas pobytu we wspomnianym wcześniej miejscu, dotyczących obecnej sytuacji narodu polskiego, jak i historycznych zdarzeń. Podmiot liryczny mówi o znanych mu wydarzeniach. Nawiązuje do bitwy pod Termopilami (480 r. p.n.e.), bitwy pod Cheroneą (338 r. p.n.e.) i rozbiorów Polski, przez które naród polski stracił niepodległość (I rozbiór Polski – 1772 r.; II rozbiór Polski – 1793 r.; III rozbiór Polski – 1795 r.).
Miejscem akcji jest grobowiec Agamemnona w Mykenach (który okazał się w późniejszym czasie skarbcem Atreusza). Agamemnon był synem Atreusza, królem Myken i Argos oraz wodzem wojsk Greckich w wojnie trojańskiej. Podmiot liryczny przebywając tam, nawiązuje do wielu wydarzeń znanych z historii czy „Iliady” Homera. Przytacza postacie z mitologii jak Arachne, Dejanira, Eumenida, Prometeusz. Nawiązuje do bitew historycznych, na przykład bitwa pod Termopilami czy Cheroneą oraz utrata niepodległości (rozbiory Polski). Podmiot liryczny zachwyca się tym miejscem, opisuje przyrodę, naturę wokół siebie. Mówi, że jest tam spokojny, wyciszony. Miejsce to skłania go do wielu przemyśleń o obecnej sytuacji Polski, które są przyrównywane do historii starożytnej Grecji, po której wędruje swoimi myślami.

Geneza utworu i gatunek

Geneza utworu„Grób Agamemnona” Juliusza Słowackiego powstał w 1939 roku po upadku powstania listopadowego. Wydany został rok później – w 1840 roku. Jest częścią utworu „Podróż do Ziemi Świętej z Neapolu”. Poeta podróżował, szukając inspiracji. Utwór powstał po zwiedzeniu miasta Argos w Grecji. 18 września 1839 roku poeta odwiedził grobowiec Agamemnona (skarbiec Atreusza) w Mykenach. Juliusz Słowacki prawdopodobnie nie był zadowolony z ówczesnej sytuacji narodu polskiego, a jego smutek pogłębiły nieudane wystąpienia zbrojne i powstania. Poeta, szukając inspiracji w tym miejscu, przywołał wiele faktów historycznych ze starożytnej Grecji i postaci znanych z mitologii, porównując je do sytuacji swego narodu i krytykując wady Polaków, przez które odnoszą oni porażki. Poprzez idealizację antyku chciał uświadomić rodaków o przeszkodach na drodze ku wolności – przeszkodach, które leżą w nich samych.GatunekUtwór jest wierszem, który można zaliczyć do nurtu poezji tyrtejskiej, czyli patriotycznej, nawołującej i rozgrzewającej do walki. Składa się z 21 sześciowersowych strof. Występują tu rymy (ababcc). Jest jedenastozgłoskowcem, czyli każdy wers ma jedenaście sylab. W wierszu można zauważyć liczne środki stylistyczne podkreślające emocje, jak np. epitet („złotego pasa”), apostrofę („O Polsko!”), porównanie („lecz ciebie przepędzi ma dusza, / Jak Eumenida przez wężowe rózgi”), metaforę („Pawiem narodów byłaś i papugą”), wykrzyknienie („Póty nie będzie twój miecz zemsty strasznym!”), personifikację („Gdzie wiatr przychodzi po szczelinach wzdychać”). Oprócz tego występują też liczne powtórzenia na początku kolejnych wersów („Z kraju”), na początku kolejnych strof („Na Termopilach”) oraz na końcu kolejnych strof („jak mi smutno!”).

Streszczenie

Podmiot liryczny wchodzi do grobowca Agamemnona z nadzieją na poprawienie swojego humoru, opanowania uczuć i emocji, gdyż jest on przygnębiony, smutny – wypełniają go złe emocje. Bohater zachowuje się spokojnie, jest cichy i opanowany, wiedząc, jaką przeszłość ma ród Atrydów, do którego należał Agamemnon – jest on przeklęty z powodu bratobójstwa. Przywołuje on wspomnienie „harfy złotej” czyli promieni słońca, gdyż nie docierają one do niego, przez co zmuszony jest przywołać je we wspomnieniach. Grób Agamemnona jest pod ziemią. Jest to grota druidów – celtyckich kapłanów, sprawujących funkcje sędziów, magów i lekarzy. Grobowiec jest wykonany z wielkich głazów. Zwiedzający słyszy wiatr przelatujący szczelinami między kamieniami. Dźwięk ten nasuwa mu na myśl Elektrę, która była córką Agamemnona, po zabójstwie matki i jej kochanka w zemście popadła w obłęd. Nie zmienia to jednak jego nastroju. Nadal jest smutny, przygnębiony. Na kamieniach dostrzega on pająka, który walczy z wiatrem, zrywającym jego nici. Porównuje to małe stworzonko do Arachne z mitologii greckiej, czyli utalentowanej tkaczki, która została zmieniona w pająka przez Atenę. Podmiot liryczny mówi następnie, że czuje zapach cząbru, czyli zioła, używanego również jako przyprawy. Zauważa on, że wiatr obiegający grobowiec, wznosi puch kwiatów, które latają po grobie Agamemnona, przypominając podmiotowi lirycznemu duchy. Wokół słychać dźwięki wydawane przez świerszcze schowane między kamieniami, które bohater odbiera jako pieśń pochwalną dla zmarłego. Są one niczym mali strażnicy grobowca. Podmiot liryczny zachowuje ciszę, szanując grób, przy którym się znajduje. Nie czuje się uniżony i nie wstydzi się siebie, przebywając tam. Nazywa grobowiec grobowcem sławy, zbrodni i pychy. Następnie przechodzi on do drzewa, które rośnie nad grobem. Jest to dąb, który rośnie tam pośród kamieni ułożonych w kształt trójkąta. Przypuszcza on, że posadziły go gołębie lub wróble. Drzewo to nie dopuszcza światła słonecznego do grobowca. Podmiot liryczny zrywa jeden liść z dębu bez żadnego problemu, co stworzyło szparkę, przez którą wpadał promień słońca, oświetlając nogi zwiedzającego. Ta linia światła wyglądała jak struna z harfy legendarnego i genialnego antycznego poety – Homera. Podmiot liryczny wyciągnął dłoń, by ją naciągnąć, aby zagrała melodię, uwalniając jego skrywane emocje. Jednak gdy po nią sięgnął, pękła bez żadnego dźwięku. Bohater uważa, że jego los jest przesądzony i jest nim szukanie błahych przedmiotów smutku. Uważa on też, że nie może mieć nikogo bliskiego, a jego jedynymi rozmówcami są zmarli w grobowcach. Pragnie, by jego życie nabrało rozpędu i barw. Chciałby wsiąść na jakiegoś konia i, słysząc odgłosy jego kopyt uderzających o ziemię, czuć wiatr we włosach pośród promieni słońca („Na koń! chcę słońca i wichru – tętentu!”). Gna ciągnięty przez wicher ze łzą i błyskawicą w oku, a jeśli spotka grób bohaterów to zatrzyma się i odda im hołd. Jedzie on na koniu przez tereny starożytnej Grecji. Jednak nie zatrzyma się na Termopilach, gdzie odbyła się bitwa, będąca symbolem odwagi i bohaterstwa w 480 r. p.n.e., lecz pędzi do Cheronei, symbolizujące klęskę i upadek. Zaznacza on, że jest z kraju, gdzie nadzieja już umarła. Dalej mówi, że jeśli koń się przestraszy, to będzie to mogiła równa mogile narodu polskiego („To tej mogiły, co równa jest – naszej”). Podmiot liryczny oświadcza, że legion umarłych Spartanów jest gotów go odgonić od mogiły termopilskiej, gdyż jest on z kraju niewolników, gdzie nie odprawia się należytych ceremonii pochówku, a w każdy nieszczęśliwy dzień pozostaje przy życiu tylko połowa z żołnierzy. Nie odważyłby się udać na Termopile, mówiąc, że wzrok poległych tam bohatersko żołnierzy wzbudziłby wstyd w każdym Polaku. Oświadcza, że woli umrzeć, niż pójść tam z łańcuchem, czyli jako niewolnik, patrząc na wydarzenia z tamtego okresu na ziemiach polskich (rozbiory). Nie wie nawet, co odpowiedziałby, gdyby żołnierze z krwawymi ranami na piersiach zapytali się go, czy było ich wielu. Poniekąd odczuwa wstyd za to, że nie zna odpowiedzi na to pytanie, a zależy mu na nim, pomimo tak wielu lat pomiędzy bitwą pod Termopilami, a czasami mu współczesnymi, gdyż uważa, że żołnierze ze starożytnej Grecji byli przykładem bohaterstwa i widząc, co się dzieje obecnie na ziemiach polskich, wyśmialiby go. Wie, że na Termopilach poległ Leonidas, król Sparty, uczestnicząc w walce. Nie miał on ani złotego pasa, ani czerwonego kontusza, czyli prawdopodobnie ubioru króla, lecz walczył na równi z innymi mężczyznami, a lud Sparty opłakiwał jego śmierć przez długi okres. Jego dusza jest niemalże idealna. Podmiot liryczny następnie przemawia do swojego kraju, do Polski, próbując uświadomić swój kraj o przyczynach klęski. Według niego naród polski, a szczególnie szlachta więzi duszę anielską, czyli bohaterstwo, mężność, odwagę w „czerepie rubasznym”, umyśle. Ma to oddźwięk krytyki szlachty, która prowadziła życie rubaszne, proste, swobodne, żartobliwe. Dopóki ludzie sobie tego nie uświadomią, dopóty Polska i naród polski będzie obrywać od zaborców jak ciało skazańca rąbane przez kata oraz nie posmakują zemsty z wyrządzonych im krzywd, a na martwym ciele kraju siedzieć będzie hiena (zaborcy), żywiąc się padliną. Kraj przez ten czas będzie jednym wielkim grobem Polaków. Nawołuje do zrzucenia tej płachty z kata, hieny i grobu, poprzez dostrzeżenie swoich wad. Przyrównuje to do koszuli Dejaniry. Dejanira dostała ją od centaura Nessosa. Miała ona mieć zapewnić miłość męża, więc podarowała ją swojemu mężowi Herkulesowi, lecz gdy zakochał się on w innej kobiecie, koszula zaczęło go palić, przez co zginął w męczarniach. Mówiąc więc tutaj o palącej koszuli Dejaniry ma na myśli „czerep rubaszny”, który pełni jej funkcję w narodzie polskim. Każe więc zrzucić tę koszulę i powstać jako kraj bezwstydny, honorowy, potężny, który będzie odtąd nieśmiertelny, jakby wykąpany w Styksie – rzece, która zapewniała brak czułych punktów, od niej Achilles był odporny na obrażenia. Podmiot liryczny nawołuje do wspólnego powstania jako naród chwalebny i potężny, że będzie budził strach w oczach przeciwników. Dalej zaznacza on kolejne fakty, gdzie leży problem słabości Polaków. Mówi on, że ulegają przekupstwie. Polska była jak paw i papuga – dumna, piękna, różnorodna, zapożyczająca obce zwyczaje. Teraz natomiast kraj ten jest niczym sługa zaborców. Bohater jednak stwierdza, że to co on teraz pomyślał, czy powiedział, nie pozostanie w jego sercu, gdyż jest on pod wpływem silnych emocji. Podmiot liryczny przyrównuje się do sumienia, które dręczy winowajcę („Przeklnij! – lecz ciebie przepędzi ma dusza, /Jak Eumenida”). Opisuje ojczyznę jako jedynego syna Prometeusza, któremu sęp wyjada mózg, a nie serce. Jest gotów dręczyć swój naród, nawet jeśli się nie zmieni,, pomimo że go kocha. Na końcu mówi, że jeśli Polska (jego naród) spróbuje go przekląć, to ręka, którą przeklinano go, uschnie i odpadnie, a następnie wpadnie ona w ręce diabłów, gdyż niewolnica (naród zniewolony) nie ma takiej władzy.

Plan wydarzeń

1.Wstąpienie do grobu Agamemnona przez podmiot liryczny.
2.Przywiedzenie myśli o świetle słonecznym w grobowcu przez bohatera.
3.Przyrównanie odgłosu wiatru przechodzącego przez szczeliny grobowca do głosu Elektry – córki Agamemnona.
4.Zrywanie nici pająka przez wiatr, przyrównane do postaci z mitologii – Arachne.
5.Wzniesienie przez wiatr puchu i nasion kwiatków, przypominających duchy latające po grobowcu.
6.Śpiew świerszczy polnych schowanych między kamieniami przed słońcem, przywodzący na myśl pieśń dla wielkiego wojownika, jakim był Agamemnon.
7.Zachowanie ciszy i pokory przez zwiedzającego grób Agamemnona.
8.Wyjście z grobowca i zauważenie dębu rosnącego nad nim w kamieniach ułożonych na kształt trójkąta, który nie wpuszcza światła dziennego do środka grobu.
9.Zerwanie liścia z drzewa przez podmiot liryczny, co spowodowało utworzenie się małej szczeliny.
10.Wpadnięcie promyka światła na ziemię.
11.Porównanie promyka światła do struny z harfy Homera.
12.Wyciągnięcie ręki przez bohatera, by poruszyć strunę, aby zagrała coś.
13.Pęknięcie struny bez żadnego dźwięku.
14.Uświadamianie sobie swojego losu przez podmiot liryczny: samotność, smutek, marzenia, które się nie spełnią.
15.Przeniesienie się myślami do starożytnej Grecji, która jest idealna, bohaterska dla bohatera utworu.
16.Podróż na koniu przez tereny antycznego państwa.
17.Wyznaczenie celu podróży do Cheronei, zamiast do Termopil.
18.Oświadczenie, że podmiot liryczny pochodzi z kraju, gdzie nadzieja umarła.
19.Oświadczenie bohatera o strachu przed mogiłą termopilską, spowodowanego swoim pochodzeniem i obecną sytuacją na terenach ojczyzny.
20.Niechęć postoju na Termopilach – poczucie wstydu na samą myśl o postawieniu swojej nogi na tych terenach, lepiej umrzeć, niż pójść tam jako niewolnik.
21.Strach przed już dawno zamarłymi żołnierzami Sparty, poległymi tam, uczucie wstydu za porażki swojego narodu.
22.Przedstawienie trupa Leonidasa, leżącego na Termopilach, którego opłakuje lud.
23.Zwrócenie się bezpośrednio do ojczyzny (Polski), próbując uświadomić ją o przyczynach jej klęski, upadku – odwaga, gotowość do poświęceń ukryte głęboko w duszy polskiej szlachty, prowadzącej swobodne, żartobliwe życie.
24.Nawołanie do zrzucenia swoich wad przez Polskę, swój naród i powstania jako potężny, budzący strach i nieśmiertelny kraj.
25.Zarysowanie kolejnych przyczyn utraty niepodległości swojej ojczyzny – uleganie przekupstwu, porzucenie dawnej świetności państwa, Polska jako służebnica swoich zaborców.
26.Wyrzuty sumienia podmiotu lirycznego z powodu swoich przekonań, oczerniających rodaków, silne emocje.
27.Zgłoszenie się jako sumienie swojego narodu, gdyby go przeklął.
28.Przyrównanie narodu polskiego do syna Prometeusza, któremu sęp wyjada mózg, zamiast serca.
29.Uświadomienie Polaków, że nie są zdolni do przeklęcia go, gdyż naród niewolniczy nie posiada takiej władzy.

Problematyka

„Grób Agamemnona” to wiersz z gatunku liryki tyrtejskiej, który opisuje przeżycia wewnętrzne oraz przemyślenia podmiotu lirycznego, który jest osobą kochającą swoją ojczyznę, lecz jest także zawiedziony i smutny z powodu obecnej sytuacji (rozbiory Polski) i licznych przegranych walk o swój kraj. Zna on bardzo dobrze historię starożytnej Grecji, mitologię i utwory Homera, podziwiając i idealizując te wydarzenia z przeszłości.
Utwór ten porusza kwestię walk narodu polskiego o wolność i niepodległość. Przedstawia obecną sytuację Polski, który to kraj określany jest jako zniewolony, pozbawiony dawnej świetności i chwał poprzez zaborców, którzy zagarnęli ziemie. Podmiot liryczny to osoba kochająca swój naród i ojczyznę, jednak nie boi się mówić o jej wadach, które uniemożliwiają i zwalniają uwolnienie się Polski z łańcuchów wroga. Otwarcie mówi, że szlachta jest leniwa, przyzwyczajona do sielankowego i prostego życia oraz żartobliwego sposobu bycia, co prowadzi nieraz do tchórzostwa. Ich tryb życia sprawia, że Polacy odnoszą porażki. Podmiot liryczny próbuje uświadomić im w czym leży problem, aby spróbować to naprawić i odbudować ojczyznę. Przyjmuje nawet do siebie, że rodacy mogą go przekląć, odrzucić, lecz nie obchodzi go to, gdyż zniewolony naród nie ma dostatecznej władzy na takie rzeczy, możliwe, że motywuje niezadowolonych z jego przemyśleń rodaków do walki.
„Grób Agamemnona” poprzez przyrównywanie różnych sytuacji z historii Polski do historii starożytnej Grecji pokazuje, jak naprawdę powinny wyglądać walki i jak powinni postępować żołnierze walczący w imię ojczyzny. Powinni być odważni, honorowi, gotowi do poświęceń, nie powinni się poddać, nawet jeśli przeciwnik ma przewagę liczebną oraz powinni współpracować. Podmiot liryczny stwierdza, że w obecnej sytuacji jego naród dąży do Cheronei, czyli upadku, przegranej, klęski, zamiast do Termopil – bohaterskiej śmierci w imię dobrej przyszłości kraju, który miałby szansę się odbudować. Wytyka wady ludzi, takie jak przekupstwo, lenistwo, tchórzostwo, ukazując przy okazji greckich żołnierzy, którzy zasłużyli na podziw i uznanie, gdyż w bitwie pod Termopilami, pomimo znacznej przewagi przeciwnika, wytrwali bardzo długo, ginąc bohatersko. Tak samo powinien zachować się naród polski. Powinien zrzucić szatę swoich wad, które są największą przeciwnością w odzyskaniu niepodległości i powstać dumnie.
Podmiot liryczny jest tak bardzo smutny i pod wpływem nagłych, silnych emocji, że zaczyna trochę żałować swoich słów, przemyśleń dotyczących swoich rodaków, które stawiały ich w złym świetle. Wie jednak, że nie pozostaną one w jego sercu poprzez emocje i uczucia jakie odczuwa i jest dumny z tego, nawet, pomimo że może zostać wykluczony ze społeczeństwa, przeklęty, gdyż jego słowa mogą zmobilizować i zmotywować Polaków do działania, chociażby po to, aby udowodnić mu, że się myli.
Podsumowując, „Grób Agamemnona” Juliusza Słowackiego poprzez przyrównanie sytuacji Polski aktualnej dla podmiotu lirycznego (prawdopodobnie okres po powstaniu listopadowym) do historii starożytnej Grecji ukazuje wady społeczeństwa, które stoją na przeszkodzie do odzyskania wolności. Bohater utworu nakazuje wręcz walczyć ze swoimi wadami i uwolnić swój honor, ducha walki, odwagę i męstwo, by wspólnie uwolnić kraj od zaborców. Podmiot liryczny jest gotów zachować się niehonorowo, mówiąc nie za dobrze o swoich rodakach, tylko po to, aby uświadomić im w czym leży problem i odzyskać niepodległość Polski.

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia: