Menu książki:
Niewidzialne życie Addie LaRue
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Recenzja książki
„Niewidzialne życie Addie LaRue” – Victoria Schwab
Victoria Schwab zasłynęła jako autorka serii „Świat Verity” i „Odcienie magii”.
Jej najnowsza książka, bo wydana dopiero w lutym 2021 roku pt „Niewidzialne życie Addie LaRue” jest utrzymana w całkowicie innym świecie i jest jedną z najgorętszych premier tego roku. Nie bez powodu istniał tak spory szum przy jej premierze, autorka pisała ją aż 7 lat!
Główna bohaterka-Addie LaRue, zamieszkuje małą wioskę we Francji.
Akcja książki rozpoczyna się w 1714 roku, gdy dziewczyna zostaje zmuszona do poślubienia mężczyzny, którego nie kocha.
Addie różni się od okolicznych dziewczyn. Oczywiście jest piękna i płeć przeciwna zwraca na nią uwagę, jednak dziewczyna odrzucała ich zaloty. Marzyła o poznaniu nowych miejsc, więc gdy tylko miała szansę, jeszcze jako małe dziecko, wyruszała z ojcem do innej miejscowości, by sprzedawać z nim, jego ręcznie strugane figurki. To nie trwało długo, matka chciała, by dziewczyna w końcu wyszła za mąż i zakazała jej podróży u boku ojca. Jedyne pocieszenie Addie odnalazła w wyobraźni.
Jej jedynym wsparciem w wiosce była Estele, która przestrzegała jej przed modleniem się do bogów, którzy odpowiadają po zmroku.
W dniu ślubu Addie popełnia błąd i pod wpływem chwili zawiera umowę z diabłem o imieniu Luc, oddając mu to, co najcenniejsze. Bohaterka ma teraz możliwość spełnienia swoich marzeń, jednak każda przysługa ma swoją cenę. Gdy Addie postanowi, że ma dość, musi oddać Lucowi swoją duszę, a do tej pory żyć, nie będąc zapamiętaną przez nikogo.
Droga Addie jest długa i trwa setki lat.
Wiele razy, podczas swoich wędrówek powróci do swojej wioski, gdzie z każdą wizytą będzie się ona coraz bardziej zmieniać, aż pewnego dnia, nie pozostanie po niej nic znajomego.
Każdego roku, w dniu rocznicy zawarcia umowy, Luc przychodzi do dziewczyny i zadaje jej to samo pytanie, czy jest już gotowa się poddać. Ich gra trwa wieki i z każdym upływającym rokiem dziewczyna czeka na jego wizyty bardziej, wiedząc, że tylko on ją pamięta i może wymówić jej imię.
Pierścień ojca jest jedyną rzeczą, która stale przy niej bywa. Każda inna zachowana rzecz znika, nie utrzymuje się przy niej. Może mieć tylko to, co przy sobie.
Jednak istnieją też plusy bycia zapominanym i myślę, że każdy wie, o jakie aspekty chodzi. Kradzież i walka o przetrwanie to stały porządek życia Addie.
Do czasu, gdy w pewnej księgarni, prawie 300 lat później pozna kogoś, kto ją zapamięta i będzie umieć wypowiedzieć jej prawdziwe imię. Ale nie tylko Addie ma tajemnice i długi do spłacenia.
Jako że znałam już wcześniej twórczość Victorii Schwab, wiedziałam, że książka musi być ciekawa, i się nie myliłam.
Nie spotkałam się wcześniej z tak wykreowaną historią, która jest tak ekscytująca, a zarazem smutna.
Muszę przyznać, że ciężko się ją czyta, ma dużo stron i pojawia się zawiłość i ciągłe zmienianie czasu, jednak sama historia jest warta przeczytania.
W „Niewidzialnym życiu Addie LaRue” nie ma wartkiej akcji i pełnych zwrotu akcji wydarzeń. Jest to raczej spokojna opowieść o dziewczynie i przeciwnościach losu, jakie stały jej na drodze do szczęścia. Wyzwalając się z jednych, trafiała w kolejne, niekoniecznie lepsze.
Patrząc z perspektywy czasu, postać Addie można utożsamiać z muzą. Niesamowite jest jak ta młoda dziewczyna, odnalazła się w swojej sytuacji. Popełniła wiele błędów i przeżyła trudne chwile zwątpienia i słabości, jednak z każdym rokiem jej odpowiedź się nie zmieniała. Chciała dalej poznawać świat, mimo wszelki