Menu książki:
Pieśni
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Streszczenie
Pieśni to utwory liryczne, mające różną tematykę. Są one melodyjne, ponieważ na początku były przeznaczone do śpiewania. Mają one regularną budowę, zawierają rymy, a czasami refreny. Jan Kochanowski najczęściej pisał o miłości, szczęściu, czy nieuniknionym upływie czasu. W tym gatunku inspirował się utworami Horacego, a w swoich zawierał myśli filozoficzne czy też religijne. Poniżej przedstawię kilka wybranych przeze mnie pieśni.
„Serce roście patrząc na te czasy” to druga pieśń z księgi pierwszej. W tym utworze podmiot liryczny opisuje przyrodę, proces zmian pór roku, nie ukrywa swojego zachwytu nad pięknem świata. Nakłania go to do myśli o ludzkiej egzystencji. Utwór podpowiada jakimi wartościami powinien kierować się człowiek, aby doznać pełni szczęścia. Dowiadujemy się, że bardzo ważna jest cnota, powinniśmy być ludźmi uczciwymi i mieć czyste sumienie. Autor odwołuje się tu do filozofii stoickiej i epikurejskiej, musimy zachować umiar, aby osiągnąć równowagę, ale nie należy wykluczać całkowicie odpoczynku i zabawy. Człowiek powinien dostosować się do natury i żyć z nią w zgodzie, ponieważ jej harmonia pochodzi od Boga. W ostatniej strofie podmiot liryczny pokazuje nam porównanie człowieka cnotliwego z człowiekiem niemoralnym, którego „gryzie mól zakryty”. Dostrzegamy przez to, że pierwszy jest zadowolony z życia, otwarty i cieszy się szczęściem, a drugi tylko cierpi. W utworze znajduje się także apostrofa do dobrej myśli, podmiot prosi, by mimo wszystko go nie opuściła.
Pieśń dziewiąta z księgi drugiej „Nie porzucaj nadzieje”, również odwołuje się do filozofii stoickiej, jest to utwór refleksyjny. W tym utworze podmiot liryczny, który jest osobą mądrą, wykształconą, którą życie wiele nauczyło, zwraca się do osób, które doświadczają ciężkich momentów. Radzi, a wręcz jest przekonany całym sercem, że nigdy nie należy tracić nadziei. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co nam się przytrafi, jedyną nadzieją jest dla nas wiara w Boga i nasza bezgraniczna ufność w stosunku do jego osoby. Podmiot liryczny ceni i pochwala dystans i zachowanie spokoju w stosunku do losu każdego z nas, pokazuje nam tę zmienność na przykładzie pór roku, gdzie zimą drzewa są łyse, natomiast kiedy nadchodzi wiosna, kwitną i z dnia na dzień są coraz piękniejsze. Tak właśnie jest z ludzkim życiem. Jednego dnia możemy utracić wszystko, co mamy, ale ciągle powinniśmy utrzymywać nadzieję, a przyjdzie dzień, kiedy wszystko odzyskamy.
„Pieśń o dobrej sławie”, czyli pieśń dziewiętnasta z księgi drugiej, opisuje przemijanie, nietrwałość. Podmiot liryczny jest osobą, która nie chce odejść z tego świata i zostać zapomniana, a wręcz przeciwnie, pragnie po sobie coś zostawić. Jest to kolejna pieśń, gdzie zostaje podjęty temat egzystencji człowieka oraz wartości, które są dobre i cenione. Bóg obdarzył nas rozumem, dlatego powinniśmy kochać i szanować bliźnich, być ludźmi uczciwymi oraz żyć cnotliwie. W utworze zawarte jest stwierdzenie, że z rzeczy doczesnych istotna jest tylko sława. Dowiadujemy się, że każdy powinien wykonywać za życia to, w czym jest dobry i co wychodzi mu najlepiej. Istotne jest to, że podmiot liryczny uważa, że lepiej oddać życie i dzięki temu zyskać sławę, a nie żyć jak każdy, nic nie znaczyć i nic po sobie nie pozostawić. Podmiot poucza szlachcica, jakie wartości powinien szanować, oświadcza mu, że musi żyć godnie, aby dostąpić życia przy Bogu.
W pieśni dwudziestej z księgi pierwszej „Miło szaleć, kiedy czas po temu”, najważniejszym hasłem jest horacjańskie „Carpe diem”, czyli „chwytaj dzień”. Utwór przypo
Streszczenie szczegółowe
Jan Kochanowski był poetą żyjącym w czasach renesansu. Pieśni pisał praktycznie przez całe swoje twórcze życie, zarówno w swoim domu w Czarnolesie, jak i podczas pobytu na różnych dworach, jednak postanowił wydać je drukiem dopiero pod koniec swego życia. Zebrał razem 49 pieśni, które podzielił na księgi pierwsze i księgi wtórne. Ukazały się one dopiero w 1585 roku, po śmierci poety. Pieśni Kochanowskiego mają różną tematykę, wyróżniamy wśród nich: miłosną, patriotyczną, filozoficzną, religijną.
Księgi pierwsze
Pieśń I
Autor przekazuje, że człowiek może posiąść całe bogactwo świata, może budować pałace, budowle na morzu, ale i tak nie ucieknie od śmierci. W trzeciej strofie poeta pisze, że już lepsze życie, niż bogacze mieli koczowniczy Tatarzy, którzy mieszkali w swoich wozach, a lepszy porządek panuje u Getów – starożytnego, koczowniczego ludu – mających wydzielone części pola na wspólnym kawałku ziemi. Dalej czytamy, że wśród Getów macocha opiekuje się dziećmi pierwszej żony swojego męża, nie rządzi swoim ukochanym, nie pokłada też nadziei w swoim kochanku. Kobieta jest uczciwa i skromna, ponieważ wśród Getów, jeżeli ktoś wychyla się spośród tłumu, jest od razu źle postrzegany i wkrótce zabijany. Ci, którzy chcą być zapamiętani jako patrioci, którzy chcą obronić swoją ojczyznę przed najazdami, powinien powstrzymać się od samowoli. Autor pisze, że nic nam nie dają te wszystkie przemyślenia, skoro rząd i tak patrzy pobłażliwie na wszelkie przewinienia, po co ustanawiać prawa, skoro i tak ich nie przestrzegamy? Chciwego kupca nie są w stanie odstraszyć zbytnio zmrożone pola lub spalone kraje, ubóstwo może zmusić człowieka do wszystkiego. Jeżeli żałujemy swoich grzechów i niepoprawnych zachowań, powinnyśmy „wykorzenić” z siebie rządzę bogactwa i zacząć uczciwe pracować. W następnej strofie podmiot liryczny pisze, że syn szlachecki bardziej niż na polowaniach zna się na alkoholu i grze w karty. Jego ojciec zaś zdobywa nowe ziemie i coraz większy majątek, aby w przyszłości przekazać go niegodnemu tego synowi.
Pieśń II
W tej pieśni podmiot liryczny podziwia piękno świata. Zachwyca się, jak drzewa i łąki zielenią się, ptaki wiją gniazda, cały świat na wiosnę powraca do życia, co jest powodem szczęścia i radości dla człowieka. Utwór jest oparty na filozofii stoickiej. Człowiek o czystym sumieniu zaczyna doceniać piękno, jakie kryje w sobie świat i odczuwa wewnętrzny spokój, natomiast człowiek grzeszny nie potrafi cieszyć się budzącą się do życia przyrodą, nie cieszy się z drobnych rzeczy, takich jak rozkwitające pąki na drzewach. Pod koniec autor pisze, że należy zawsze we wszystkim zachowywać umiar, na wszystko w życiu powinien być czas.
Pieśń III
Kochanowski kieruje apostrofę do dzbana, na którym widnieje rysunek bądź malowidło. W dzbanie tym pijali niegdyś filozofowie, dla autora nie jest ważne, jakie wino jest w dzbanku, pragnie tylko poczęstować nim swoich gości. W następnej części utworu podmiot liryczny wychwala dzban za jego „zdolności”. Ów dzban umie zmusić do ustępstw nawet najdostojniejszych ludzi, sprawia, że wyjawiają czyjeś sekrety, że czują się mądrzejsi i bogatsi, niż są w rzeczywistości, daje ludziom nadzieje na spełnienie marzeń. W ostatniej strofie autor zwraca się do dzbana z prośbą o wytrwałość, ponieważ zamierza pić ze swoimi gośćmi do rana.
Pieśń IV
Poeta pisze, że ugodziła go złota strzała Amora, co oznacza, że zakochał się i odczuwa z tego powodu ogromną radość. Największym nieszczęściem jest żyć i służyć osobie, której się nie kocha, która nie jest wdzięczna za twoją pracę, podmiot liryczny dziękuje swojej ukochanej, że ta uchroniła go od takiego losu. W ostatniej części utworu Kochanowski zwraca się do swej wybranki serca, pisze, że chciałby spędzić resztę życia w szczęściu u jej boku i chciałby, aby kobieta nie zmieniała swoich cech charakteru, nawet na starość.
Pieśń V
Według poety ten, kto ma wystarczająco dużo jedzenia i majątku potrzebnego do życia, nie musi martwić się o losy miast i wsi. Ten jest panem, „Kto przestał na swoim”. Majątek mogą posiąść tylko ci, którzy poskromili swoją chciwość, co nie jest wcale takie łatwe. Poeta podaje przykład króla macedońskiego – Aleksandra Wielkiego, który jest symbolem wodza ciągle pragnącego podbijać nowe ziemie. Cóż przyjdzie rycerzowi po zbroi, albo królowi po władzy i majątku, skoro śmierć zabierze każdego, nie zależnie od jego pozycji społecznej, nie będzie czekać, aż dłużnicy oddadzą mu pożyczone pieniądze. Po śmierci bogaczowi już na nic się nie przyda majątek, który gromadził przez całe swoje życie, a winem, które czekało na odpowiednią okazję, ktoś będzie poił swoje konie.
Pieśń VI
Kochanowski cierpi z powodu podróży swojej ukochanej, ale nie zabronił jej wyruszyć w tę podróż, ponieważ wtedy ona byłaby nieszczęśliwa, a jak sam podkreśla, u jego boku kobieta będzie zawsze szczęśliwa. Poeta martwi się o ukochaną i przywołuje losy Europy z mitologii greckiej, którą porwał Zeus pod postacią białego byka.
Pieśń VII
Poeta jest pogrążony w smutku, ponieważ niedługo będzie musiał rozstać się na jakiś czas ze swoją ukochaną, a bez niej nie będzie umiał zaznać szczęścia. Twierdzi, że znalazł się w „więzieniu” miłości i nikt nie może go stamtąd uwolnić. Kochanowski wyobraża sobie twarz kobiety, jej policzki porównuje do zorzy, która czerwieni się nad morzem, potrafi rozjaśnić ciemne noce. Zazdrości drodze, po której będzie stąpać noga jego ukochanej, skałom i lasom, które będą mogły słyszeć jej głos, za którym mężczyzna tak bardzo tęskni. Nie są w stanie rozweselić go żadne biesiady, pozostaje mu tylko mieć nadzieję, że rozłąka nie będzie trwać długo.
Pieśń VIII
Autor najprawdopodobniej poświęcił tę pieśń swojej zmarłej córeczce – Urszuli. Prosi w niej Boga, aby – gdziekolwiek jest jego córka – zesłał jej wszystko, co najlepsze. Przypomina, że zarówno póki żyje, jak i po śmierci będzie zawsze jej oddany i zawsze będzie ją kochał, bo jest ona dla niego najważniejsza na świecie. Córka nigdy nie przyniosła mu wstydu. W drugiej połowie utworu autor pisze, że czasami w życiu nie wszystko dzieje się po naszej myśli i nie możemy nic z tym zrobić. Podtrzymuje go przy życiu nadzieja, że córka nie chce, aby ojciec w nią zwątpił.
Pieśń IX
Ta pieśń łączy w sobie elementy filozofii stoickiej i epikurejskiej. Początek utworu z pewnością pokazuje epikurejskie podejście do życia. Należy chwytać dzień, korzystać z życia i przyjemności jakie niesie ono ze sobą, bo nie wiadomo, co przyniesie jutro. W drugiej strofie pojawiają się już pytania retoryczne dotyczące ludzkiego istnienia, na które odpowiedź zna tylko Bóg, np.:
„Kto tak mądry, że zgadnie,
Co nań jutro przypadnie?”
W następnych zwrotkach autor zwraca uwagę, aby bacznie rozporządzać swoim majątkiem, bo „Fortuna kołem się toczy”, wszystko w życiu się zmienia, jeśli człowiek ma pieniądze i dostatnie życie musi uważać, bo bardzo łatwo może to wszystko stracić. Żaden człowiek nie jest w stanie całkiem zrozumieć działań rzymskiej bogini zmienności – Fortuny. Przed jej niepożądanymi działaniami człowiek może uchronić się, tylko jeśli będzie zachowywał we wszystkim umiar. Należy pamiętać, że wszystkie rzeczy materialne są zależne od Fortuny, jedynie cnota nie podlega jej zmiennym działaniom. Człowiek powinien zaufać także Bogu.
Pieśń X
Podmiot liryczny na początku utworu zadaje pytania retoryczne, pyta kto uczynił go tak wielkim, znanym poetą – być może to księżyc lub słońce. Następnie Kochanowski widzi niebo, Boskie pałace, nie ma tam zimy, śniegu i nocy. Autor nie wie, czy to wszystko dzieje się na jawie, czy we śnie. Zostaje przywołana postać Lecha – założyciela państwa Polskiego, Kraka – założyciela Krakowa, Wandy, córki Kraka, króla Przemysła II, któremu udało się zjednoczyć państwo Polskie, Poeta wspomina także o dynastii Piastów, z której sprawiedliwi władcy trafili do nieba, pisze o Ziemowicie, który jest synem Piasta, o Mieszku I, który doprowadził do chrztu Polski. Następnych władców podmiot liryczny określił jako „Bolesławy”, dzięki nim Polska nabrała odwagi i rozszerzyła swoje granice, potem możemy przeczytać kolejno o władcach Polski: Kazimierzu I Odnowicielu, Leszku Białym i Leszku Czarnym, Władysławie Łokietku, Władysławie Łokietku, o Kazimierzy Wielkim, Kazimierzu Jagiellończyku, Władysławie Warneńczyku, Janie Olbrachcie, Zygmuncie Starym. Na koniec zwraca się do tych wszystkich wymienionych zmarłych władców, aby życzyli swojej ojczyźnie tak odważnych i godnych naśladowania ludzi, jakimi oni byli za życia, prosi też o zdrowie dla obecnego władcy.
Pieśń XI
Pieśń XI jest parafrazą ody Horacego „Ad Chloen meretricem fugientem se” (Do hetery Chloe stroniącej od poety). Jest ona skierowana do Nety (która u Horacego była nazwana Chloe). Podmiot liryczny pisze, że Neta unika go, jak zbłąkana, przestraszona sarna uciekająca w przestronne góry, jednak nie ma się czego obawiać, ponieważ nie jest on jak niedźwiedź lub lwica i nie zamierza skrzywdzić kobiety.
Pieśń XII
Autor wyznaje, że nigdy by nie pomyślał, że może odczuwać tak wielki smutek i to jeszcze z powodu czegoś, co tak naprawdę nigdy do niego nie należało i czego się nie spodziewał. Pisze o winnicy, o którą dbał i chronił przed wszelkim niebezpieczeństwem. Winnica jest tu alegorią kobiety. Kiedy miało go spotkać największe szczęście, „zły człowiek oberwał jagody”, co zapewne oznacza, że ukochana odeszła od niego i związała się z kimś innym, przez co poecie pęka serce. Myśli, że nie doczeka już dobrych lat.
Pieśń XIII
W tym utworze podmiot liryczny kieruje apostrofę do piękniejszej, niż bywa w tych czasach nocy. Autor prosi noc, aby miała w swojej opiece wyruszającego na wyprawę króla Zygmunta Augusta i sprawiła, aby wszystko poszło po jego myśli. Polska od czasu, gdy powstała nie miała jeszcze tak dobrego władcy. Kochanowski w trzeciej strofie wspomina podbicie Staroduba, które zakończyło się dla Polaków sukcesem, pisze o bitwie pod Ordzą, która również zakończyła się zwycięstwem wojsk polskich. Na koniec utworu podmiot liryczny mówi, że to właśnie ich (pewnie miał na myśli ludzi w swoim wieku) ojcowie walczyli o swój naród i pyta, czy naprawdę mogło minąć tak mało czasu od tamtych wydarzeń. Kiedy panuje pokój, ludzie „gnuśnieją”, cz
Streszczenie krótkie
Pieśń IX z Ksiąg Pierwszych
Wiersz prezentuje obraz wesołej zabawy, która staje się pretekstem do zaprezentowania bliskiej Kochanowskiemu filozofii epikurejskiej; ponieważ człowiek nie potrafi odgadnąć co przyniesie los, powinien skupić się na chwili obecnej.
Pieśń przekazuje, że chwile szczęścia przeplatają się z chwilami smutku, a zadaniem człowieka staje się zachowanie wewnętrznej równowagi. Przeznaczenia nie można zmienić, dlatego niezbędna jest troska o rzeczy materialne. Prawdziwa mądrość polega zarówno na umiejętności znoszenia szczęścia, jak i znoszenia nieszczęścia. Receptą na dobre i wartościowe życie jest zachowanie „złotego środka”, polegające na połączeniu filozofii stoickiej i epikurejskiej oraz cnoty.
Kończący pieśń obraz statku jest metaforą ludzkiego życia – człowiek powinien „z bezpiecznym sercem i pełen otuchy” spokojnie płynąć przez życie z wiarą, że uda mu się pokonać wszelkie przeciwności.
Pieśń III z Ksiąg Wtórych
Podmiotem lirycznym w utworze jest poeta-filozof, prezentujący swój światopogląd i zwracający się do konkretnego adresata – kogoś, komu powiodło się w życiu.
Podmiot liryczny za pomocą perswazji próbuje nakłonić adresata do własnych sądów. Zwraca uwagę m.in. na zmienność Fortuny, nietrwałość bogactw materialnych, fałszywych przyjaciół i słabość natury ludzkiej. Najwyższą wartością w życia człowieka jest cnota, której Ci „nie wydrze nieprzyjaciel srogi”.
Pieśń V z Ksiąg Wtórych
Inaczej: „Pieśń o spustoszeniu Podola”
Poeta apeluje do Polaków, polskiej szlachty, o obronę ojczyzny przed Tatarami, o których wyraża się bardzo negatywnie („Niewierny Turczyn” „wilcy” „psy bisurmańskie” „zbójce”). Mobilizuje do walki, proponuje skuć srebro i talary na broń, zapomnieć o biesiadach, zapłacić żołnierzom i walczyć, dopóki trwa wojna, a także się nie poddawać, być czujnymi ostrożnym, w przeciwnym razie Polska straci niepodległość, a córy szlachetne znajdą się w niewoli.
Pieśń IX z Ksiąg Wtórych
Wiersz otwiera stwierdzenie „Nie porzucaj nadzieje, jakoć się kolwiek dzieje”, które jest wezwaniem do zachowania i przybrania postawy stoickiej, wg której najwyższym dobrem jest cnota dająca człowiekowi dobre i wartościowe życie. Aby ją osiągnąć nal
Opracowanie
J. Kochanowski należał do najwybitniejszych humanistów i pisarzy renesansowych. W jego twórczości dostrzec można typową dla przedstawicieli tego kierunku radość życia, zadowolenie, stoicki optymizm. Mimo wielu ciężkich doświadczeń pisarz kochał życie, cenił dobrą zabawę. Jego utwory były i są cenione przez krytyków literackich.
Kochanowski pisał pieśni przez całe życie. Poruszał w nich problemy dotyczące życia przeciętnego człowieka: „Charakterystyczną cechą liryki Jana z Czarnolasu obok dużej różnorodności form wersyfikacyjnych, kompozycyjnych, stylistycznych jest wielka wrażliwość podmiotu mówiącego zarówno na problematykę bardzo intymną, jak i na zagadnienia ogólne, nurtujące całe ówczesne społeczeństwo. Łączy ona harmonijnie elementy subiektywizujące i obiektywizujące. Podmiot mówiący lirycznych wierszy Kochanowskiego wykazuje szeroką skalę wzruszeń i zainteresowań. Było to wyrazem nowożytnego spojrzenia poety na świat i jego problemy, wyrazem renesansowego uniwersalizmu poznawczego”. Jemu także, zdaniem Pelca, polska literatura zawdzięcza powstanie stylu liryki osobisto – uczuciowej. O twórczości Kochanowskiego pisali Jan Szczęsny Herbert i Maciej Kazimierz Sarbiewski. Ten ostatni ceni poetę czarnoleskiego za powagę myśli obywatelskiej, styl, umiejętność konstrukcji monologu lirycznego i ukazanie szerokiej skali uczuć, umiejętne wykorzystanie środków artystycznych. Sam Pelc podkreśla, iż Kochanowski „wszedł do historii literatury polskiej przede wszystkim jako poeta – liryk”.
Podmiot pojawiający się w pieśniach to zwykły człowiek, który boryka się z problemami takimi jak życie, codzienne problemy oraz perspektywa śmierci. W pieśniach można dostrzec elementy filozofii stoickiej i epikurejskiej. Ich tematyka jest bardzo zróżnicowana, a nastrój pieśni waha się od optymistycznego do pesymistycznego. Sporo miejsca poświęca Kochanowski wypoczynkowi, zabawie, tańcom.
Idylliczny obraz wsi pojawia się także w Pieśni I zaczynającej się od słów: „Serce roście patrząc na te czasy”. Podmiot liryczny opisuje wiosenny
Najważniejsze informacje
Pieśń to utwór liryczny podzielony na strofy. Kształt pieśni jako wiersza wywodzi się już od antycznych utworów Horacego oraz tradycyjnych ód greckich. Ten gatunek literacki cechuje prosta budowa, paralelizmy i rytmizacja. Do najwybitniejszego polskiego pieśniarza zaliczamy czarnoleskiego wieszcza – Jana Kochanowskiego. Pieśni tego renesansowego twórcy powstały głównie w czasie jego pobytu w słynnym Czarnolesie. Na cykl „Pieśni” Kochanowskiego składa się 49 utworów podzielonych na 2 księgi (wtóre i pierwsze). Istnieją także dwa odrębne utwory poety – „Pieśń świętojańska o sobótce” i „Czego chcesz od nas, Panie”. Można powiedzieć, że autor w tych utworach zawarł całego siebie. Przedstawił wszystkie przemyślenia i refleksje na temat życia codziennego i natury ludzkiej.
Pieśni charakteryzują się bogactwem tematycznym, wszechstronnością i zmiennością nastrojów. Utwory utrzymane są zarówno w tonacji smutku, zadumy, żalu, jak i radości i beztroski. Pieśni Jana Kochanowskiego są źródłem wielu mądrości i prawd uniwersaln
Charakterystyka bohaterów
Głównym bohaterem utworów jest renesansowy człowiek. Manifestuje on swój indywidualizm, jest ideałem tamtego okresu. Głosi pochwałę życia doczesnego, stroni od wartości materialnych, zachowuje umiar w korzystaniu z uciech i dba o czyste sumienie, godność oraz dobre imię. Dla bohatera „Pieśni” istotne są: pobożność, zdrowie, lekka śmierć i zbawienie. Nie żąda majątku, dba o swój kontakt z Bogiem i jest zwykłym, swojskim człowiekiem. Postaci nie zależy na pieniądzach, wielkim pałacu, czy przepychu. Nie chce kariery, bogactwa i wyróżniania się wśród innych. Zamiast tego wybiera spokój i skromność. Od wartości materialnych woli bycie zdrowym, szczęśliwym i spełnionym. Najważniejszym darem dla niego jest po prostu życie. Zachowuje w nim umiar, nie dba tylko o zabawę i przyjemności. Szczególną uwagę przywiązuje do tego, co jest tu i teraz. Nie ogląda się za siebie i nie rozpamiętuje przeszłości, ale też nie zamartwia się zbytnio o swoją przyszłość. Renesansowy człowiek żyje zgodnie z zasadą carpe diem. Liczy się z tym, że w czasie egzystencji każdy z nas ma gorsze i lepsze chwile. Przekazuje nam, że ludzki los jest niezwykle zmienny i wiąże się z możliwym cierpieniem, troskami oraz zmartwieniami. Jednak wierzy, że po każdej porażce przychodzą dobre momenty. Twierdzi, że w życiu należy znaleźć złoty środek, czyli zachowywać umiar i ćwiczyć się w wewnętrznej cnocie. Uważa, że da nam to drogę do szczęśliwego i satysfakcjonującego życia. Bohater cieszy się z tego, co posiada i za wszystkie dobra dziękuje Stwórcy.
Ważnym bohaterem utworu jest natura, dzięki której świat staje
Recenzja książki
Jednym ze sztandarowych twórców polskiego renesansu jest niewątpliwie Jan Kochanowski, zwany też Janem z Czarnolasu lub poetą doctusem. Twórca ten znany był przede wszystkim z wybitnego cyklu trenów poświęconych jego zmarłej córce oraz z pełnych humoru i prawdy życiowej fraszek. Innym typem utworów, których tworzenie przyniosło Kochanowskiemu zasłużoną sławę są pieśni. Na jego dorobek w tym gatunku składają się dwie księgi, z których każda zawiera dwadzieścia pięć pieśni, oraz “Pieśń świętojańska o sobótce”. Cała twórczość poety, wraz z pieśniami, położyła podwaliny polskiej literatury, która dynamicznie rozwijała się w kolejnych wiekach, czerpiąc inspirację z uznawanych za wybitne utworów Jana Kochanowskiego.
Pieśni umieszczone w każdej z ksiąg są zróżnicowane tematycznie. Niektóre stanowią odzwierciedlenie światopoglądu autora, inne promują postawy patriotyczne i pamięć o wydarzeniach historycznych, pozostałe poruszają tematykę religijną, miłosną lub biesiadną.
Do najciekawszych utworów w zbiorze należą, według mnie, pieśni podejmujące rozważania filozoficzne. Kochanowski zawarł w nich refleksje dotyczące życia ludzkiego i własnego światopoglądu. Jego rozmyślania, tok rozumowania i wnioski, do jakich dochodzi są wartościowe nie tylko ze względu na przybliżenie współczesnemu odbiorcy filozofii i mentalności epoki, ale także skłaniają go do przemyśleń dzięki podjęciu uniwersalnych tematów związanych z ludzką egzystencją. Przykładem utworu dotyczącego wyznawanego przez Kochanowskiego systemu wartości jest “Pieśń IX” z Ksiąg wtórych. Poeta opisał w niej życie według ideałów wywodzącej się z antyku filozofii stoickiej, co jest dla czytelnika cenną informacją pozwalającą nie tylko zrozumieć fascynację renesansowych twórców sztuką antyku, ale także pretekstem do refleksji na temat ponadczasowego wpływu filozofii na ludzką egzystencję.
Do czasów dzisiejszych przetrwała także wartość tych utworów, które skupiają się na przedstawieniu radości związanej z ucztowaniem i biesiadowaniem. Podejmujące ten temat “Pieśń XIX” oraz “Pieśń XX” z Ksiąg pierwszych nie tylko w realistyczny sposób ukazują staropolskie zwyczaje i tradycje związane ze świętowaniem, ale także przybliżają współczesnemu czytelnikowi realia życia w renesansowej Polsce. Ponadto, pomimo pozornej lekkości i błahości ich tematyki, Kochanowski także w tych utworach poświęconych weseleniu się i świętowaniu zawarł ważne i uniwersalne wartości, dotyczące między innymi sztuki racjonalnego biesiadowania oraz konieczności za
Problematyka
Kochanowski stworzył zbiór pieśni świeckich, przeznaczony do czytania, postawiony na wysokim poziomie artystycznym i kontynuujący najlepsze tradycje poprzedników. Przeniesienie zaś Horacjańskiej ody do liryki narodowej było dokonaniem na miarę europejską. Dzięki świadomemu i konsekwentnemu wyborowi tradycji horacjańskiej oraz oparciu się na wzorcu psalmicznym „Biblii” mógł poeta stworzyć i zrealizować program tzw. „liryki wysokiej”.
I choć nie opracował go teoretycznie, dokonał jednak czegoś znacznie ważniejszego – zamknął go w tak znakomitych i trwałych formach poetyckich, że zdołał je narzucić całym pokoleniom pisarzy i czytelników. Jan Kochanowski pisał pieśni przez całe Życie. Zostały one zebrane w dwóch tomach wydane po śmierci pisarza. Dotyczą one różnych tematów, poruszają wiele kwestii, które interesowały ówczesnych Polaków. Stanowią one wyraz humanistycznego poglądu na świat Kochanowskiego. Przykładowo w pieśni IX „Chcemy sobie być radzi” pisarza zwraca uwagę, że człowiek powinien cieszyć się ze wszystkiego, co go spotyka. Nie powinien martwić się na zapas, gdyż Bóg zaplanował jego przyszłość. Radzi także, aby nie przywiązywać zbyt dużej wagi do wartości materialnych, ponieważ nie są one najważniejsze i można je łatwo stracić. Z kolei w pieśni XXIV „Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony” autor twardzi, że jest poetą, o którym będą mówić w przyszłości. Ma świadomość, że jest człowiekiem niezwykłym i pamięć o nim nigdy nie przeminie.
Wpływ fascynacji stoicyzmem można zaob
Bohaterowie
W „Pieśniach” Jana Kochanowskiego podmiotem lirycznym jest renesansowy człowiek. Dzieli się on swoimi refleksjami na temat życia, zmienności losu, umiaru. Porusza kwestie równowagi wewnętrznej i zachwytu nad światem. Bohater „Pieśni” to osoba, która prezentuje światopogląd humanistyczny, żyje w zgodzie z naturą i stosuje się do zasady złotego środka. Przedstawionego mężczyznę charakteryzuje pogoda ducha, docenianie każdej chwili i rzeczy oraz wielka radość z nawet najmniejszych spraw. Podmiot liryczny rozważa na temat przemijalności, patriotyzmu, rozumu, miłości. Dokonuje oceny otaczającej go społeczności oraz całego świata. Jest to człowiek mądry i doświadczony przez los. Uczy, jakimi wartościami się kierować w życiu, by było ono spełnione. Radzi, by każdy pogodził się z tym, że nie mamy wpływu na własne przeznaczenie. Jest świadomy tego, że śmierć dotyczy każdego z nas i stanowi coś nieuniknionego. Dzieli się myślami m.in. na tematy religijne, filozoficzne, patriotyczne. Jest humanistą, mędrcem, filozofem i chrześcijaninem. W życiu kieruje się horacjańską maksymą „carpe diem”. Utożsamia się ze wszystkimi ludźmi, wierzy w boską opiekę i opatrzność, ma zawsze pozytywne nastawienie. Uważa, że nasze sukcesy i problemy są tymczasowe. Wierzy, że w życiu nie ma nic stałego i nie należy zbytnio rozpaczać, ani ufać swemu powodzeniu, gdyż każda sytuacja może diametralnie się odmienić. Najważniejszymi wartościami dla człowieka renesansu są uczciwość, szlachetność, wewnętrzny spokój, dystans do życia oraz umiejętne korzystanie z różnych przyjemności. Bohater stara się być jak najdoskonalszą wersją siebie, by osiągnąć pełnie szczęścia i dąży do zbawienia. Stroni od wartości materialnych, nie pragnie bogactwa, dóbr doczesnych, wielkiego majątku. Przyjmuje postawę stoicką. Chwali życie na wsi i wyraża afirmację życia ziemiańskiego. Opisuje piękno świata i bardzo si�
Plan wydarzeń
„Pieśń IX” z Ksiąg pierwszych („Chcemy sobie być radzi”) – plan wydarzeń:
1. Stwierdzenie, że ludność potrzebuje powodów do radości.
2. Nawiązanie do biesiady, zabawy, spotkania towarzyskiego.
3. Refleksja na temat losu i przeznaczenia, którym kierują istoty wyższe.
4. Odwołanie do Boga i kwestii religijnych.
5. Motyw koła Fortuny i zmienności sytuacji człowieka.
6. Nauka o szczęściu w życiu.
7. Pochwała niezmienności losu.
8. Nawiązanie do natury (wiatr, żagle).
9. Przesłanie o przemijalności bogactwa i stałości uczuć oraz ludzkiego charakteru.
„Pieśń II” z Ksiąg pierwszych („Serce roście patrząc na te czasy”) – plan wydarzeń:
1. Wspomnienie wcześniejszych lat i nawiązanie do natury (lasy, śniegi, rzeki).
2. Kontrast tego, co było z tym, co jest teraz.
3. Motyw zmian pór roku (z ponurej, biednej zimy na radosną, owocną wiosnę).
4. Wspomnienie o pięknie przyrody, śpiewie ptaków i bogatej roślinności.
5. Nawiązanie do człowieka, który nie ma nic na sumieniu i jest szczęśliwy.
6. Wniosek, że dobry i wielkoduszny człowiek nie potrzebuje zabaw, przyjemności, ani używek, by być spełnionym
Czas i miejsce akcji
Pieśni Jana z Czarnolasu zostały wydane w 1586 roku w zbiorze pt. „Pieśni Jana Kochanowskiego. Księgi dwoje” zawierającym 25 utworów z ksiąg pierwszych i 24 utwory z ksiąg wtórych. Oprócz dwóch ksiąg na cykl pieśni składają się również odrębne dzieła liryczne: „Pieśń świętojańska o Sobótce” oraz hymn „Czego chcesz od nas, Panie”, a także dwa wiersze okolicznościowe. „Pieśni” Kochanowskiego stanowią początek polskiej liryki nowożytnej. Z tego powodu czarnoleskiego wieszcza znawcy literaccy często określają mianem ojca poezji polskiej. Jan Kochanowski dzięki swemu cyklowi utworów ustalił wzorzec dla gatunku, jakim jest pieśń. Wcześniejsze tworzone pieśni tworzone w średniowieczu miały charakter religijny i były przeznaczone do czytania wraz z towarzystwem muzyki i obrzędów. Czarnoleski pisarz dokonał pewnego rodzaju przełomu uznając pieśń za prosty gatunek z przekazem, przeznaczony wyłącznie do czytania. Do najpopularniejszych pieśni Kochanowskiego należą: „Nie porzucaj nadzieje”, „Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie” i „Serce roście, patrząc na te czasy”.
Najważniejsze cechy gatunkowe widoczne w dziełach renesansowego twórcy to m.in. podział na strofy, rytmizacja, powtórzenia, prosta budowa zdań, refren, par
Geneza utworu i gatunek
Charakterystyka
„PIEŚNI” JANA KOCHANOWSKIEGO”Pieśni” Jana Kochanowskiego powstawały przez około 17 lat (1567-1584) i ukazały się dopiero po śmierci poety. Na cykl „Pieśni” składa się 49 utworów podzielonych na dwie księgi (wtóre i pierwsze), ale istnieją także odrębne utwory np. „Pieśń świętojańska o sobótce” czy „Czego chcesz od nas, Panie”. Kochanowski inspirował się utworami Horacego. Widać to na przykład dzięki nawiązaniom do filozofii stoickiej, epikurejskiej i zasady „złotego środka”.PIEŚŃ JAKO GATUNEK LITERACKIPieśń to najstarszy gatunek liryczny, wywodzący się ze średniowiecza, pierwotnie wykonywany przy wtórze muzyki i tańca, czyli należący do literatury melicznej (przeznaczonej do śpiewania). Cechami charakterystycznymi dla tego gatunku są: – śpiewność, – uproszczona budowa, – rytmiczność (uzyskiwana dzięki licznym powtórzeniom i paralelizmom),- częste występowanie refrenów i podział na strofy. Pieśni mogą mieć różnorodną tematykę. Najczęściej wyróżnia się kilka rodzajów: biesiadne, filozoficzne, metapoetyckie, patriotyczne, miłosne.TREŚĆ I PROBLEMATYKA WYBRANYCH PIEŚNI KOCHANOWSKIEGO1) „Pieśń o dobrej sławie” Księgi wtóre, XIXUtwór nawiązuje do renesansowego poglądu mówiącego o tym, że rzeczy doczesne przeminą, podobnie jak „zniszczeć musi” ludzkie ciało. Podmiot liryczny przypomina, że Bóg uczynił człowieka wyjątkowym, wyróżnił go spośród innych istot, dając mu – oprócz ciała – także rozum i mowę, z których to ludzie teraz muszą korzystać, a nie żyć na sposób zwierząt (potępienie pijaństwa). Dzięki tym darom od Boga mamy możliwość kontrolowania swoich żądz, pożądań, zachcianek. Powinniśmy dbać o swoją „dobrą sławę”, czyli dobre imię, które pozostanie po nas po śmierci i zapewni pamięć u potomnych. Aby to osiągnąć, należy wieść życie godne człowieka. Osoba mówiąca w tekście występuje w roli moralisty i nauczyciela, nawołuje do służby ojczyźnie, sprawowania rządów w państwie, przestrzegania praw. Tekst ma charakter perswazyjny (świadczą o tym pytania retoryczne w 1. i 6. strofie). Podmiot liryczny edukuje, zachęca, przekonuje odbiorców do służenia – na miarę ich możliwości – dobru ogółu oraz do zadbania o dobre imię. O renesansowym charakterze pieśni świadczy pochwała rozumu i umiaru widoczna w wymowie wiersza i jego klarownej budowie, rytmiczność wiersza osiągnięta dzięki powtarzalności wersów o różnej długości. Na styl klasyczny utworu składa się porządek, harmonia, uniwersalizm, szacunek do tradycji, jasność i prostota.2) „Pieśń o cnocie” Księgi wtóre, XIICnota w rozumieniu stoików (łac. virtus) była utożsamiana z mądrością i męstwem. Prawdziwe cnotliwy może być tylko mędrzec, który kieruje się własnym rozumem i nie ulega skrajnym emocjom. Cnota oznaczała sumienne wykonywanie obowiązków względem państwa i społeczeństwa oraz wierne służenie ojczyźnie. Kochanowski w pieśni podkreśla, że cnota zawsze wiąże się z zazdrością ludzką, dlatego pozostanie osobą cnotliwą jest niezwykle trudne. Dobre osoby często są niepewne, boją się, że znajdzie się ktoś lepszy od nich, dlatego mają wątpliwości, czy w ogóle warto się starać. Jeśli ktoś chce wieść cnotliwe życie, musi liczyć się z ciągłą zawiścią ze strony innych ludzi. Mimo że za cnotę nie czeka żadne wynagrodzenie, to i tak jest ona jedną z najważniejszych zalet i wartością moralną, o którą należy się starać w ciągu całego swojego życia, bo cnota jest wartością samą w sobie, chociaż potrafi też utrudnić życie.Utwór jest napisany 13-zgłoskowcem i ma charakter perswazyjny. Osoba mówiąca przypomina o obowiązku dbania o ojczyznę. Przekonuje, że ci, którzy służą ojczyźnie, zasługują na pochwałę, a Bóg wynagrodzi tę postawę i cnota zajmie właściwe miejsce. Cnota łączy się więc w tym utworze z wizją Boga, który wynagradza patriotów po śmierci i daje im zbawienie.Przykładowe środki stylistyczne: metafora „niech się spuka jady”, porównanie „jako cień nieodstępny”, personifikacja „za cnotą zazdrość postępuje”.3) „Chcemy sobie być radzi” Księgi pierwsze, IXTo pieśni biesiadna, filozoficzna. Pierwsza strofa jest nawiązaniem do filozofii epikurejskiej, głoszącej hasło „carpe diem”, czyli korzystanie z życia, dążenie do przyjemności. W tej pieśni podmiot liryczny nawołuje do wspólnej zabawy, biesiadowania z przyjaciółmi przy winie i muzyce oraz radzi nie przejmować się przyszłością. Kolokwialny charakter wypowiedzi służy wprowadzeniu swobodnego nastroju, skrócenia dystansu między osobą mówiąca a adresatem, a także ma skłonić do refleksji dotyczącej korzystania z życia. Ludzki los w pieśni IX jest przedstawiony jako nieprzewidywalny i nieobliczalny. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłości, ponieważ naszym życiem kieruje Boska siła. W utworze pojawia się motyw Deus ridens, czyli motyw Boga, który śmieje się z ludzkich planów, a także topos theatrum mundi, gdzie świat widziany jest jako teatr, Bóg jest reżyserem, a ludzie – aktorami (topos ten pojawia się również we fraszce Jana Kochanowskiego „O żywocie ludzkim”). Według pieśni IX naszym życiem kieruje Fortuna – to nawiązanie do rzymskiej bogini ślepego losu, w sztuce renesansu najczęściej przedstawianej z kołem. Los jest zmienny i niepewny. Fortuna jednych hojnie obdarowuje, a drugim zabiera. To, że teraz mamy wszystkiego pod dostatkiem, nie znaczy, że już zawsze tak będzie, dlatego podmiot liryczny radzi: „szafuj gotowym bacznie”, czyli rozporządzaj majątkiem rozważnie. Wobec zmienności losu osoba mówiąca proponuję postawę stoicką: „Jakoby umiał szczęście i nieszczęście znosić (…)”, pogodzić się z nieszczęściem, nie rozpaczać w chwilach cierpienia, ale też nie popadać w dumę i pychę w chwilach szczęścia. Poeta w ostatnich strofach nawiązuje do toposu życia jako żeglugi. Ma świadomość, że majątek, bogactwo to wartości nietrwałe, ulotne, które łatwo stracić. Pieśń „Chcemy sobie być radzi” jest parafrazą pieśni Horacego i przywołana została zasada „złotego śr