Menu książki:
Sanatorium pod Klepsydrą
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Recenzja książki
Bruno Schulz- ,,Sanatorium pod Klepsydrą”- Recenzja książki
Wprowadzamy w klimat tropikalny, niespotykany w naszym rejonie geograficznym. Odnajdziemy tu bohaterów występujących w ,,Sklepach cynamonowych”. Zaleca się zapoznanie z tym tytułem, aby prostsze było przyswojenie ,,Sanatorium pod Klepsydrą”, o którym mowa będzie w tym tekście. Zaleca się również przeczytanie ,,Sanatorium pod Klepsydrą” zanim zacznie czytać się poniższy tekst, lecz można też potraktować go jako zachętę do przeczytania dzieła Schulza. Jeżeli czytelnik uważa, że jest gotów, zaczynamy czytać, prosimy o nie zajmowanie miejsca w przedziale, zakup biletu i pozostawienie bagażu pod opieką innych pasażerów podróży, nic mu się nie stanie proszę się nie martwić.
Do tego tytułu podejść można, od kilku stron, jako zagłębianie się w prozę Schulza, lub zaczynanie przygody z tym autorem, być może znajomi intelektualiści polecili tę książkę, została ona znaleziona wśród mniej czytanych tytułów na bibliotecznej półce, pod wpływem emocji pochodzących od wcześniej przeczytanych książek, czy też jak autor tego tekstu, najpierw zobaczył w telewizji film Wojciecha Jerzego Hasa i zachęcony tym dziełem, postanowił sprawdzić wersję na papierze i w oryginale co ważne. Drodzy pasażerowie, każda z tych wersji jak wiele ich innych jest poprawna! Nie wiadomo czy słuszna… Natomiast każda z nich da nam inne wrażenie już po przeczytaniu, stąd recenzja ta będzie bardzo mocno obiektywna.
Przystankiem pierwszym będzie sama forma utworu. Należy bowiem pochwalić w niej pewną rzecz, która w dzisiejszym czasie przy braku czasu jest wysoce ceniona. Mowa tu, o krótkich opowiadaniach, podzielonych na mniejsze rozdziały. Funkcja przydatna. Można ugryźć kawałek książki w trakcie przerwy w pracy na spożycie posiłku. Rzeczą ciekawą, znaną już wprawdzie będzie to, że prawdopodobnie bez większego znaczenia będzie fakt w jakiej kolejności przeczytamy owe opowiadania. Zachęcamy do eksperymentowania! Byle nie z czasem! Z kolejnością rozdziałów jak najbardziej. Istnieje szansa na znalezienie kolejowej (kolejnej!) interpretacji ogółu tekstu. Bardzo pożądana w środowiskach literackich. Zatrzepotało w tym akapicie poprawnością niektórych wyrazów, ale nic nie poradzimy na przerwy między poszczególnymi szynami kolejowymi.
Na drugim postoju języka nie zatrzymamy się na długo, gdyż tutaj wypisywać można tylko pochwały, a nie tylko tego chcemy. Nie sposób opisać długie jak ciało węża, liczne niczym mrówki w swym kopcu, ekscentryczne metafory. Ta sama rzecz tyczy się epitetów, słów obcych, zdań wielokrotnie złożonych, archaizmów czy też terminów z różnorakich dziedzin nauki. Jednocześnie wszystkie wyżej wspomniane środki stylistyczne, zdawało by się nie powinny układać się w jedną spójną całość, lecz powinny dryfować w chaosie słów. Otóż Schulz tak doskonale nimi operuje, że składają się one w
Czas i miejsce akcji
,,Sanatorium pod Klepsydrą”- Czas i miejsce akcji
Miejscem akcji, w którym rozgrywa się powieść Schulza jest miasto. Układ budynków, ulic i rynku, którego opis znajdziemy w książce, każe nam myśleć, że miejscem akcji jest miasto Drohobycz, czyli rodzinne miasto Schulza, gdzie spędził większość swojego życia. Przestrzeń ta jednak nigdy nie jest opisywana w sposób rzeczywisty. Przywoływana jest do nas zawsze w sposób jakby magiczny. Dobrym przykładem na to są chociażby ożywające figury woskowe. Najważniejszym jednak miejscem jest kamienica, w której mieszka główny bohater, znajdująca się przy rynku. Na dole budynku mieści się sklep prowadzony przez ojca narratora i subiektów. to w tym budynku rozgrywa się znaczna część akcji powieści. Istnieje jednak równie ważne miejsce akcji. Mowa tu o niczym innym jak tytułowym ,,Sanatorium pod Klepsydrą”. Tam udaje się nasz główny bohater, aby odwiedzić przebywającego tam ojca. Miejsce te również jest mityczne, wszystko za sprawą doktora Gotarda i stosowanych przez niego praktyk rozciągania i spóźniania się o pewien interwał czasu.
Tak więc płyn
Geneza utworu i gatunek
,,Sanatorium pod Klepsydrą”- geneza utworu i gatunek
,,Sanatorium pod Klepsydrą”” zostało wydane w roku 1937. Pierwszym znanym nam ze zbioru opowiadań jest ,,Noc lipcowa”, które powstało w 1928 roku, lecz ukazało się ono dopiero w 1937 roku. W tym zbiorze znajdziemy 13 opowiadań, z czego najdłuższe z nich to ,,Wiosna”. Podobno Schulz był zbyt nieśmiały, aby wydać swoje dzieła, tworzył je, lecz nigdzie nie publikował, szły one ,,do szuflady”. Dużą rolę odegrała Zofia Nałkowska, przyjaciółka Schulza, która namówiła go do wydania swoich dzieł. ,,Sanatorium pod Klepsydrą” zostało wydane później niż ,,Sklepy cynamonowe”, lecz w zbiorze tym znajdziemy opowiadania napisane wcześniej, niż te znajdujące się w ,,Sklepach”. Książkę tę Schulz wydał już w momencie, gdy był rozpoznawalnym pisarzem, który nie musiał utrzymywać się z pensji nauczyciela rysunku. Nadal jednak zamieszkiwał w rodzinnym Drohobyczu. W roku 1973 powstał genialny film Wojciecha Jerzego Hasa zatytułowany ,,Sanatorium pod Klepsydrą”. Porusza on n
Najważniejsze informacje
,,Sanatorium pod Klepsydrą”- najważniejsze informacje
,,Sanatorium pod Klepsydrą” zostało wydane w roku 1937 Bruno Schulza, który był zachęcony sukcesem poprzedniej swojej książki. Pierwszym znanym nam ze zbioru opowiadań jest ,,Noc lipcowa”, które powstało w 1928 roku, lecz ukazało się ono dopiero w 1937 roku. W tym zbiorze znajdziemy 13 opowiadań, z czego najdłuższe z nich to ,,Wiosna”. Książka ta posiada wybitną interpretację filmową z 1973 roku w reżyserii Wojciecha Jerzego Hasa. Powieść ta należy do gatunku prozy poetyckiej. Świadczy o tym niebanalny i wyszukany język, który czytelnikom od lat sprawia trudności. Większość akcji odbywa się w mieście przypominającym Drohobycz, czyli rodzinne miasto autora. Narracja w powieści jest pierwszoosobowa, narrator jest jednocześnie uczestnikiem bieżących wydarzeń. Charakterystyczną cechą dla zbioru opowiadań Schulza jest zdeformowana, zmitologizowana, odkształcona i trochę fantastyczna rzeczywistość. To na niej właśnie autor próbuje skupić uwagę czytelnika, o wiele bardziej niż na samej akcji utworu. Ciekaw
Opracowanie
Sklepy cynamonowe- opracowanie
Geneza:
Książka ta ukazała się drukiem w 1933 roku, jednak ich pisanie Bruno Schulz zaczął o wiele wcześniej. Pisarz, swoje dzieła chował i dopiero spotkanie z Zofią Nałkowską odmieniło losy jego prac. Zmieniły one życie samego Schulza, po wydaniu ,,Sklepów cynamonowych” stał się rozpoznawalnym pisarzem, jednocześnie zdobywając środki na życie.
Gatunek:
,,Sklepy cynamonowe” należą do prozy poetyckiej. Charakterystyczną akurat dla Schulza cechą jest tutaj, zdeformowana mroczna rzeczywistość. Sama fabuła ma mniejsze znaczenie, ważne dla całości utworu jest miejsce akcji. Czytelnik ma wrażenie, jakby czytał lirykę, ponieważ w opowiadaniach stosowany jest wysublimowany język.
Miejsce akcji:
Jest to Drohobycz, przemysłowe miasto na terenie dzisiejszej Ukrainy. Rodzinne miasto autora. Bardzo mocno zindustrializowane, gdyż niedaleko odkryto złoża ropy. Centralne miejsce to rynek, gdzie mieszka Schulz. Miasto te jest mroczne, tajemnicze, pełne ulic i zakamarków.
Bohaterowie:
Józef- syn Jakuba, narrator całej powieści. Świat poznawany w powieści oglądamy z jego dziecięcej perspektywy. Osoba kierująca się instynktem, pociągiem. Odwiedza miejsca, które opisuje, pasywnie uczestniczy również w życiu rodziny i chorobie Ojca.
Jakub- Ojciec i głowa rodziny. Postać na granicy fantastyki i rzeczywistości, którą nie obejmują żadne prawa fizyki lub czasu. Jest on filozofem i myślicielem, wprowadzającym swoje plany w życie. Autor Traktatu o manekinach. Uważa, że każda osoba osoba powinna dotykać materii i kreować ją na własne wyobrażenia. Eksperymentuje sam z ptakami, które hoduje na strychu. Wraz z upływem czasu w powieści, zaczyna popadać w chorobę psychiczną, której zwieńczeniem jest przemiana w karakona i ucieczka z domu.
Adela- służąca w domu, osoba dosyć prosta i niewykształcona. Ma ona bardzo ciekawy wpływ na ojca, na wpół erotyczny, gdyż jednym stuknięciem potrafi go uciszyć i skupić całą jego uwagę na sobie. Zastanawiający jest również epizod, gdzie Adela wraz z koleżanką wc
Problematyka
„Sanatorium pod Klepsydrą” Brunona Schulza stanowi konfrontację bohatera ze swoim ojcem. Znajdujemy motyw podróży, do krainy zmarłych, co powinno nam przypomnieć historię Eurydyki i Orfeusza. Książkę możemy odczytywać jako kontynuację „Sklepów Cynamonowych”, znajdujemy tutaj ponownie obszar bólu oraz prawdy o przemijaniu. Pisarz pragnie zatrzymać pewne symbole, ale nie może temu podołać, gdyż świat kieruje się własnym rytmem. Najważniejszą wartością jest księga, o której jednakże nie możemy zbyt dużo powiedzieć, nie jest czymś namacalnym, odnajdujemy emanacje Księgi, jej ślady. Bruno Schulz tęskni za odchodzącym światem, za mijającym okresem dzieciństwa. U Schulza dostrzegamy rozdźwięk pomiędzy realiami a Jego wewnętrznymi wyobrażeniami, fantazjami oraz pragnieniami. Pisarz dąży do odsłonięcia uniwersalnych wartości, prawd oraz wartości, chce jakoby z otaczającej nas rzeczywistości, „zrzucić powłokę kurzu”. Bruno Schulz jest pisarzem, który pragnie nas uwrażliwiać, gdyż uważa, że straciliśmy tę pierwotną wrażliwość. Bruno Schulz posługuje się niezwykle bogatym językiem, cechuje się poetyckością. Świat pisarza jest niezwykły, pełen dziwów, autor poniekąd buntuje się przeciw galicyjskiej rzeczywistości, która ograniczała się na Franciszku Józefie I. Większość podróży, które odbywa Józef, ma miejsce w Jego wyobraźni, jedyna którą odbył rzeczywiście była do sanatorium pod klepsydrą, które jednak było odzwierciedleniem Jego rodzinnego miasta. Bruno Schulz poniekąd opisuje swoją małą ojczyznę, swoje miejsce na ziemi. Akcja ma miejsce w XX-leciu międzywojennym, choć ż