Menu książki:
W 80 dni dookoła świata
Recenzja książki
Książka pod tytułem ,,W 80 dni dookoła świata” Juliusza Verne bardzo mi się podobała. Opowiada o zwariowanych przygodach bohaterów.
Najbardziej podoba mi się to, że jest wyobrażenie autora, a teraz okazuje się, że tak wygląda dzisiejszy świat. Zakład o to, czy Fillias Fogg objedzie całą kulę ziemską. Pan Fogg wyrusza w podróż ze swoim lokajem Passepartout. Po wyjeździe Fogga z lokajem, detektyw Fix ujawnia w depeszy, że Fillias Fogg jest złodziejem banku. W podróży odwiedzili Paryż, przejeżdżali przez Turyn. Detektyw Fix zaczaił się na ,, Mongolii” ,kiedy Passepartout poszedł do konsula w celu podbicia paszportów, Fix chciał zobaczyć się z jego Panem. Fillias obliczył, że podróżował sześć i pół. Na pokładzie parowca, który miał ich zawieźć ich do Bombaju, Fix codziennie upijał Jana po kilka kieliszków mocnego alkoholu, żeby służący powiedział mu o tym, że Fogg okradł bank w Londynie, a to jest jego kamuflaż. Lecz Passepartout nic takiego mu nie powiedział, opowiadał tylko o sobie panu Foggu i ich wyprawie. Po zejściu na ląd wyprawa Fogga, ( składająca się tylko z dwóch osób, Filliasa Fogga i służącego Jana Passepartout ) poszła podbić paszporty i na obiad. W tym czasie detektyw Fix poszedł na policję, gdzie jak sądził miał czekać na niego nakaz aresztowania Filliasa Fogga za kradzież w banku w Londynie, lecz ku wielkiemu rozczarowaniu detektywa Fixa niczego takiego nie było, więc detektyw musiał podjąć trud dalszej podróży z złodziejaszkami. Służący zauroczony tancerkami indyjskimi, poszedł za nimi aż do świątyni nie zdjąwszy wcześniej butów. Od razu napadli go kapłani, lecz dzielny Passepartout uciekł im i przybiegł na dworzec . Czekał tam na niego Pan i… detektyw Fix. Opowiedział Fogg swoją przygodę, a ukryty nieco dalej detektyw Fix wszystko usłyszał. Fix postanowił zrezygnować z dalszej podróży i wykorzystać fakt o wpadce Passepartout z świątynią. Wsiedli do pociągu, który miał zawieźć ich do Kalkuty, lecz nie zawiózł. Sługa wpadł na pomysł, aby do Kalkuty dojechać słoniem. NIestety za słonia trzeba było zapłacić i to nie mało. Później sługa Fogga ocalił Audę. Od tej chwili razem do Hongkongu jadą z panią Audą. Passepartout musiał odpowiedzieć przed sądem za wejście w butach do świątyni. Całym procesem kierował Fix i w ślad za nimi również pojechał. Detektyw zaczął kombinować jak by tu aresztować Filliasa Foga za wspomnianą wcześniej kradzież w banku w Londynie. Detektyw Fix niby przypadkiem znowu spotkał francuza, a ten opowiedział mu o nowej uczestniczce tej wyprawy dookoła świata. Razem jadą do Europy. Fix chciał spowolnić podróż Fogga, więc zamracza jego służącego, który nie zdąży powiedzieć swojemu Panu o wcześniejszym starcie środka transportu. Upijając go mówił o tym, że to jego Pan zrabował bank, ale ten nie wierzył , więc podał mu fajkę. Okazuje się ,że się 5 minut spóźnili. Passepartout zauważa, że została im jeszcze godzina.
Historie i potyczki pana Fogga są bardzo śmieszne. Książka bardzo mi się podobała. Na końcu pan Fogg bierze ślub z Audą.
Streszczenie
W Anglii w roku 1872 przy ulicy Saville Row w Londynie mieszkał Phileas Fogg. Był to zamknięty w sobie dżentelmen. Był trochę jak automat, wstawał zawsze idealnie o ósmej, śniadanie o 8:30 itp. Zawsze o 12 szedł do klubu Reform Club. 2 października zatrudnił nowego służącego, francuza Jeana Passepartout. Tego samego dnia w klubie podjął zakład, że objedzie świat w 80 dni i tegoż dnia wyruszył ze swoim nowym służącym w podróż dookoła świata. Tuż przed tym okradziono bank. Gdy Fogg wyjechał, zaczęto go podejrzewać o kradzież, ponieważ rysopis złodzieja zgadzał się z wyglądem Fogga i jego wyjazd zaczął przypominać przykrywkę do ucieczki z kraju. Za rzekomym złodziejem ruszył wynajęty przez bank detektyw Fix. Nasi podróżni dotarli spokojnie do Dover, Paryża i Brindisi skąd parowcem „Mongolia” płynęli do Suezu i potem tym samym statkiem do Bombaju. Na parowcu Passepartout i Fix poznali się ze sobą i detektyw wypytał francuza o Phileasa Fogga. Od tego momentu Fix ich śledził. Do Bombaju dotarli 20 października. Tam postanowili zatrzymać się na chwilę. Passepartout postanowił trochę pozwiedzać i wszedł do hinduskiej świątyni, do której nie wolno było wchodzić Europejczykom, a angielski rząd surowo zakazywał łamania hinduskich zasad religijnych. Na francuza rzuciło się trzech kapłanów gdy wszedł tam. Udało mu się uciec i stracił tylko sandały. Następnie udali się Passepartout i Fogg pociągiem do Allahabadu. W pociągu zapoznali się z generałem Francisem Cromartym. Jednak w Kholby okazało się, iż szyny nie są wykończone i muszą sobie znaleźć własny środek lokomocji. Pan Fogg kupił słonia i wynajął przewoźnika. Razem z nimi pojechał do Allahabadu generał Cromarty. W połowie drogi przez dżunglę zobaczyli hinduską procesję prowadzącą wdowę i ciało jej męża. Wynajęty przewoźnik powiedział im, że tę kobietę mają spalić razem z jej nieżyjącym mężem o świcie. Fogg postanowił ją uratować. W nocy brygada ze słonia zakradła się do obozu hindusów. Zastali ich w narkotycznym śnie. Potem podeszli do miejsca snu przyszłej ofiary. Jej strażnicy nie spali. Fogg i reszta musieli poczekać do rana. O brzasku odurzoną ofiarę zaprowadzono na podest razem z ciałem jej męża. Hindusi podpalili podest, lecz ciało zmarłego męża powstało i sprowadziło kobietę na dół. Tym „zmarłym mężem” okazał się Passepartout. Hindusi przejrzeli ich, bo prawdziwe ciało leżało na stosie. W końcu udało im się uciec z Audą, bo tak miała na imię kobieta którą uratowali. Dotarli już do Allahabadu bezpiecznie. Tam oddał słonia przewoźnikowi i Auda powiedziała, że ma krewnego w Hongkongu, który chętnie ją przyjmie. Pociągiem dojechali do Kalkuty gdzie odłączył się od nich generał Cromarty i zostali aresztowani za świętokradztwo w hinduskiej świątyni w Bombaju. Jednak Fogg wpłacił kaucję i popłynęli parostatkiem „Rangun” do Singapuru a potem do Hongkongu. Okazało się, że krewny u którego miała zostać Auda odpłynął do Europy dwa lata temu, więc Auda została z naszymi podróżnymi. W Hongkongu Passepartout miał załatwić bilety na statek do Jokohamy i w drodze spotkał Fixa do którego miał podejrzenia o działanie na korzyść Reform Clubu i niekorzyść jego pana. Razem kupili bilety i dowiedzieli się, że statek odpływa wcześniej. Fogg i Auda tymczasem zwiedzali Hongkong. Fix zaprowadził Passepartouta do palarni opium na drinka i tam powiedział francuzowi kim naprawdę jest i Passepartout upił się do nieprzytomności. Fogg i Auda załapali się na kurs szkunerem „Tankadera” razem z Fixem, a Passepatrout zdążył na tamten statek do Jokohamy. Gdy się rozłączyli, żadna ze stron nie wiedziała, gdzie jest druga połowa ich brygady. W Jokohamie jednak znaleźli się w cyrku Williama Batuclara. Potem popłynęli „Generałem Grantem” do San Francisco. W tym mieście natknęli się na rozruchy i pan Fogg zyskał wroga – pułkownika Stampa Proctora. Następnie pojechali z San Francisco do Nowego Yorku linią kolejową Pacific Railroad. Trochę za Reno musieli się zatrzymać na 3 godziny z powodu stada bizonów. Potem łatwo dotarli do Salt Lake City. Na stacji Elko wsiadł mormoński duchowny William Hitch, który w jednym z wagonów opowiadał historię mormonów. Na stacji Green River Auda zauważyła pułkownika Stampa Proctora i bała się o Fogga, więc nie powiedziała o tym tylko Foggowi. Żeby nie dopuścić do ich spotkania postanowili zająć pana Fogga grą w wista. Był jednak problem. Most w Medicine Bow groził zawaleniem, ale udało się przejechać przez niego na pełnej prędkości. Zaraz po przejechaniu przez most jednak panowie się spotkali. Postanowili, że zrobią pojedynek na postoju w Plum Creek, ale postoju nie było przez opóźnienia, więc chcieli pojedynkować się w pustym wagonie. Lecz wtedy zaatakowali Indianie. Dzięki Passepartoutowi udało się dojechać do fortu Kearney, jednak dzielny Francuz został pojmany. Fogg z 30 żołnierzami odbili go. Potem wszyscy dojechali do Nowego Yorku, gdzie nasza brygada weszła na pokład parowca „Henrietty” płynącego do Bordeaux. W połowie drogi statku Phileas Fogg uwięził kapitana w jego kajucie i zmienił kurs na Liverpool. Gdy zabrakło węgla postanowił spalić wszystko, co nie jest konieczne do pływania statku. Przy Liverpoolu wypuścił kapitana i zapłacił mu za zniszczony statek i oddał mu jego resztę. W Liverpoolu został aresztowany przez Fixa na 12 godzin, bo potem okazało się, że znaleziono prawdziwego sprawcę napadu i wypuszczono Fogga. Gdy dotarł do Londynu myślał, że się spóźnił, ale okazało się, że był dzień wcześniej i wygrał zakład. Potem poślubił Audę i żyli szczęśliwie razem.
Bohaterowie
Fileas Fogg-dżentelmen mieszkający w Anglii. Nosi niższy tytuł szlachecki, jest mądry, odważny, lubi spędzać czas w klubie ,,Reforma”. Podejmuje tytułowe wyzwanie , zakładając się udowadnia że potrafi przemierzyć w 80 dni cały świat.Nie bogaci się tym osiągnięciem , lecz zdobywa miłość swojego życia.
Jan Obieżyświat-wierny i oddany lokaj Fogga,służąc mu paryżanin miał nadzieje na spokojną i przyjemną pracę.W podróży nie raz okazał się być bohaterem , ratując życie wielu osobą.
Fix-detektyw ,osądzający Fogga o napad na bank.Przemierzył pół świata za bohaterem aresztując go ,chociaż był niewinny.
Francis Cromarty-szanował bohatera,wiernie mu towarzyszył.Lubił grać w gry , był wysokim mężczyzną o blond włosach i dobrym sercu.
Jakub Forster-zwolniony sługa Fogga,popełnił błąd przygotowując wodę do golenia o dwa stopnie wyższą.
Albermale -postawił ogromną sumę wierząc w zwycięstwo Fogga.
Fallentin-krytykował Pana Fileasa, uważał go za człowieka roztrzepanego i pozbawionego rozsądku.
Andrew Speedy – kapitan okrętu, załoga nie przepadała za nim.
John Bunsby-budził zaufanie wśród ludzi,był posiadaczem i pilotem statku Tankadery.
Auda-uratowana przez Fogga wdowa,miała zostać spalona na stosie, ponieważ straciła męża.
William Batulkar-zarządca japońskiego trybu aktorów.
Stamp Proctor-pułkownik , pochodził z Ameryki.
William Hitch- gorliwy i wierny misjonarz.
Streszczenie szczegółowe
Pan Fileas Fogg był przystojnym angielskim dżentelmenem mieszkającym w Londynie. Miał około czterdziestu lat. Miał jasne włosy i wąsy, a także piękny uśmiech. Wielu ludzi uważało go za dziwaka, ponieważ nie lubił chodzić do klubów ani na przyjęcia. Jedynym miejscem, do którego chętnie uczęszczał, był klub „Reforma”. Tam spotykali się bogacze. Fogg spędzał tam całe dnie, grając w wista, popularną angielską grę karcianą.
Najdziwniejsze u Fileasa było to, że całe jego życie toczyło się zgodnie z rytmem wskazówek zegara. Zawsze wstawał o tej samej godzinie, twarz mył wodą nagrzaną do trzydziestu stopni Celsjusza. Każdego dnia punktualnie o 11.30 wychodził z domu i udawał się do klubu. Był szczodrym człowiekiem i swoje wygrane pieniądze najczęściej przeznaczał na działalność dobroczynną. Mieszkał sam w swoim ogromnym domu i miał tylko jednego służącego. Właśnie rozmawiał z potencjalnym kandydatem na nowego służącego, gdyż poprzedniego sługę Fogg zwolnił. Pretendent nazywał się Jean Passepartout i pochodził z Francji. Fogg zatrudnił go dokładnie w środę 2 października o godzinie 11.29. Minutę później swoim zwyczajem ruszył do klubu. Wszyscy z ekscytacją w głosie mówili tam o obrabowanym banku. Złodziej zabrał pięćdziesiąt pięć tysięcy funtów! Rabuś był ubrany jak dżentelmen. Bogacze byli pewni, że ucieknie z kraju. Fogg był przeciwnego zdania. Przez coraz więcej odkrytych lądów świat się kurczył. Fileas czytał w gazecie, że w ciągu zaledwie 80 dni można okrążyć świat. Nikt mu nie chciał uwierzyć. Fogg postawił dwadzieścia tysięcy na to, że okrąży Ziemię w 80 dni i wróci w sobotę, 21 grudnia o 8.45. Wszyscy byli zdumieni, gdy Fileas wypisał czek na dwadzieścia tysięcy funtów i wyszedł z klubu. Musiał złapać pociąg do Dover!Passepartout był zszokowany, gdy Fogg rozkazał mu natychmiast pakować ubrania i inne potrzebne rzeczy. Służący marzył o spokojnym życiu, ale najwidoczniej wkrótce miał przeżyć największą przygodę swego życia. Mężczyźni zjawili się na stacji o 8.20 i kupili bilety – oczywiście w pierwszej klasie! – do Francji. Pociąg ruszył o 8.45. Z Paryża podróżnicy udali się parowcem „Mongolia” do Bombaju w Indiach. O niezwykłym zakładzie wkrótce pisały gazety na całym świecie. Niektórzy nawet myśleli, że Fogg ma szansę zrealizować swój plan. Większość jednak uznała go za szaleńca.
Spodziewano się, że dziewiątego dnia października parowóz dotrze do Suezu. Detektyw Fix czekał w porcie i rozglądał się za podejrzanymi. Był bardzo zdeterminowany, by odnaleźć złodzieja, który okradł bank. Miał chyba spore doświadczenie, ponieważ przechwalał się, że bez żadnych dowodów będzie umiał wskazać rabusia. Podobno wystarczała sama obserwacja. Passepartout musiał podstemplować dokumenty upoważniające do dalszej podróży. Napotkał po drodze Fixa. Dosłownie przez chwileczkę mignęło mu przed oczami zdjęcie Fileasa. Pasowało idealnie do wyglądu złodzieja opisanego przez świadków! Mężczyzna zmusił pewnego konsula, by ten nie dawał stempla na dokumencie Fogga. I wtedy Fileas pojawił się w biurze. Detektyw był już pewny, że to właśnie jego trzeba aresztować. Postanowił nie spuszczać go z oka i nadał nakaz aresztowania do Bombaju. Wkrótce w angielskich gazetach pisano o tajemniczym mężczyźnie. Te wiadomości dotarły także do członków klubu „Reforma”. Koledzy przypomnieli sobie o nienaturalnych zachowaniach kolegi i w także w ich mniemaniu dżentelmen okazał się bandytą.
Fix kupił bilet na „Mongolię”. Zaczepił Passepartouta i chciał od niego dowiedzieć się jak najwięcej o Foggu i o celu jego podróży. Lokaj zgodnie z prawdą przyznał, że jego pan założył się. Każda informacja z jego ust sprawiała, że detektyw się upewniał w swoich przekonaniach. Fix całą podróż nie spuszczał oka z Fogga, ale nie zauważył niczego podejrzanego w jego zachowaniu.
Dwudziestego października podróżnicy dotarli do Bombaju. Panowie spędzili w tym mieście cztery godziny, po czym udali się pociągiem do Kalkuty. W międzyczasie Fix poszedł się upewnić, czy nakaz aresztowania już doszedł. Obieżyświat kupował skarpetki i koszule dla Fileasa, jednak niedaleko zobaczył piękną hinduską świątynię. Nie wiedział zupełnie, że przed wejściem do świątyni należy zdjąć buty. Na ten brak ogłady zareagowało troje duchownych, którzy wyrzucili biednego Passepartouta z budynku. Mężczyzna pobiegł szybko do Fogga i opowiedział o swojej przygodzie. Detektyw się cieszył: za wejście w butach do świątyni sługa mógłby zostać ukarany karą pozbawienia wolności, a do czasu wyjścia nakaz aresztowania dawno już byłby w Indiach. Pociąg po postoju ruszył. Podróżnicy mknęli przez piękne Indie, aż wjechali do dżungli i tam pociąg się zatrzymał. Okazało się, że tory nie były tam jeszcze zbudowane! Fogg i Passepartout znaleźli się w trudnej sytuacji: musieli dotrzeć do Hongkongu 25 sierpnia! Na szczęście na swojej drodze znaleźli jegomościa, który jechał na swoim słoniu. Po długich namowach zgodził się on sprzedać zwierzę Fileasowi za dwa tysiące funtów. Oprócz tego wynajął jeszcze doświadczonego przewodnika. Chwilę potem Fogg i Obieżyświat razem podskakiwali na grzbiecie słonia. Podróżowali całymi godzinami, a na noc zatrzymali się w opuszczonym domu. Obudzili się o szóstej rano i zjedli na śniadanie banany prosto z drzewa. Wtedy usłyszeli jakąś muzykę i głosy. Minął ich żałobny orszak. Pośrodku procesji żołnierze nieśli ciało Radży, który już nie żył. Tuż za orszakiem szło dwóch duchownych ciągnących młodą dziewczynę. Przewodnik wytłumaczył, że była to Auda, młoda żona Radży. I Obieżyświat, i jego pan wytrzeszczyli oczy. Kobieta miała zostać spalona żywcem! Tamtejszy zwyczaj mówił, że gdy mężczyzna umiera, kobieta musi trafić do nieba razem z nim. Tutaj dało o sobie znać wielkie serce pana Fogga: mieli zaledwie 12 godzin, ale dżentelmen postanowił uratować Audę. W nocy procesja dotarła do niewielkiej świątyni. Na wielkim stosie położono Radżę. Następnie żołnierze wpuścili kobietę do świątyni i zamknęli drzwi. Sytuacja wydawała się fatalna, ale Passepartout miał pomysł. Wdrapał się na stos.Gdy tylko słońce wzeszło, piękna Auda, mdlejąca ze strachu, została wprowadzona na stos i położyła się koło swego męża. Stos podpalono. Fogg z nożem w ręku chciał pędzić w stronę Audy, ale wtedy żałobnicy padli na ziemię i krzyknęli, że Radża odżył! Tak naprawdę był to Obieżyświat, który uwolnił wdowę. Rozpoczęli ucieczkę. Fileas pomógł im się wdrapać na słonia i odjechali. Duchowni odkryli podstęp i zaczęli strzelać, ale było już za późno. Ucieczka się powiodła! Auda płakała ze szczęścia i dziękowała swoim wybawcom. Okazało się, że dziewczyna była córką bogatego kupca z Bombaju i została zmuszona do poślubienia starego Radży po śmierci jej ojca.
W nocy uciekinierzy dotarli na stację kolejową i wsiedli do pociągu do Kalkuty. Szczęśliwie okazało się, że w Hongkongu mieszkał kuzyn Audy, który mógłby się nią zaopiekować. Rano znaleźli się w Kalkucie – zgodnie z planem. Kiedy tylko wysiedli na stację, zatrzymał ich policjant i zabrał na posterunek. Nie chodziło tu ani o incydent w świątyni, ani o zamieszanie z Audą. To Fix uwziął się na dżentelmena. Fileas i Passepartout zostali aresztowani na piętnaście dni, ale wyszli za sprawą kaucji wpłaconej przez Fogga. Detektyw był wściekły. Nie było podstaw prawnych, by przetrzymywać w kraju Fileasa. Trzyosobowa drużyna pospieszyła do portu i zaczęła się rozglądać za statkiem do Hongkongu. Na pokładzie Passepartout ponownie zauważył Fixa, który znowu zadawał mnóstwo pytań. Niemal u celu ich podróży zaskoczył ich sztorm, co sprawiło, że dotarli do Hongkongu dzień później, niż planowali. Niestety spóźnili się na statek, który miał ich zabrać do Jokohamy w Japonii. Fix był przeszczęśliwy – miał w końcu szansę, by dopaść Fogga! Ale i tym razem miał pecha. Okazało się, że „Carnatic” też się spóźnił z powodu sztormu, co oznaczało, że nawet byli 16 godzin przed jego odpłynięciem! Fix rozpaczliwie szukał jakiegoś powodu, by przetrzymać Fileasa w Hongkongu.Fogg wynajął pokój w hotelu i zaczął poszukiwania rodziny Audy. Okazało się, że kuzyn kobiety wyjechał do Holandii! Auda musiała płynąć z Fileasem i Obieżyświatem do Europy, ale była z tego powodu szczęśliwa, bo już wtedy była bardzo zakochana w dżentelmenie. Gdy Passepartout poszedł zarezerwować kabiny na statku, ponownie spotkał Fixa. Detektyw chciał napić się szklaneczki wina z Jeanem. Pod wpływem alkoholu detektyw powiedział mu, że Fileas jest złodziejem i zachęcił Jeana do jego wspólnego schwytania. Na szczęście Passepartout wiedział, że jego pan nie jest oszustem. Fix w końcu podał Jeanowi fajkę wypełnioną opium i wkrótce służący zapadł w sen. Fogg i Auda się zaniepokoili, ale dopiero następnego ranka udali się do doków. Nie było tam Obieżyświata. Spotkali jednak Fixa, który poinformował ich, że „Carnatic” właśnie odpłynął. Fogg nie przejął się tym i postanowił, że będą szukać innego statku i szybko znalazł pana, który miał niewielką łódź wybierającą się do Szanghaju. Fileas pomyślał, że zabierze detektywa ze sobą. Passepartouta nigdzie nie było i niestety dżentelmen musiał ruszać bez niego.
Przez dwa dni płynęli spokojnie, ale później spotkał ich tajfun. Gdy już widzieli Szanghaj, zobaczyli, że znowu się spóźnili – ich statek do Jokohamy odpływał bez nich! Na szczęście kapitan statku zauważył łódkę i chwilę później byli już na pokładzie. Nie wiedzieli jednak o jednym – Obieżyświat był już w drodze! Obudził się tuż przed wypłynięciem statku i z trudem się na niego dostał, po chwili natomiast zasnął ponownie. Wstał i samotny zszedł na ląd w Jokohamie. Zastanawiał się, jak może zarobić na powrót do Londynu. Jego uwagę przykuł pewien plakat informujący o występie cyrku. Obieżyświat już kiedyś pracował w takim miejscu. Na szczęście kierownik cyrku pozwolił mu wystąpić. Miał być podstawą ludzkiej piramidy. O trzeciej spektakl się rozpoczął. Francuz położył się na podłodze, a inni na nim stawali. Piramida była już coraz większa, kiedy nagle runęła. Passepartout zobaczył na widowni Fogga i Audę!
Już razem w trójkę ruszyli szukać statku, który zabrałby ich do San Francisco. Parowiec ruszył dokładnie o zaplanowanym czasie. Gdy rozmawiali ze sobą o przeżytych przygodach, Jean zobaczył śledzącego ich Fixa! Zaczął go okładać pięściami, ale detektyw wyjaśnił swoje zamiary. Chciał aresztować Fileasa dopiero w Anglii, nie zawracając mu głowy w trakcie podróży. Dziewięć dni po opuszczeniu Jokohamy dżentelmen uznał, że okrążył dotąd połowę globu. 23 listopada mieli już za sobą dwie trzecie drogi. Do końca zakładu pozostawało jeszcze dwadzieścia osiem dni. Obieżyświat zauważył, że jego naprawiony zegarek wskazywał tę samą godzinę, co zegar na statku. Myślał, że w Londynie teraz jest dziewiąta wieczorem. Tak naprawdę dochodziła dziewiąta rano!Jedenaście dni później statek z Japonii dotarł do Stanów Zjednoczonych. Drużyna tego samego wieczoru wsiadła do pociągu do Nowego Jorku. W ciągu zaledwie tygodnia mieli pokonać drogę od Pacyfiku do Atlantyku. Pan Fogg czuł, że wszystko dobrze się układa. Przejeżdżali przez Góry Skaliste, mijali piękne rzeki i inne cuda natury. Trzeciego dnia nad ranem pociąg zatrzymał się. Dróżnik tłumaczył maszyniście, że most nie wytrzyma i się załamie. Maszynista wierzył, że jeśli pojadą szybko, to niemal przelecą ten niebezpieczny odcinek. Cofnął pociąg i z rozpędem wjechał na drogę. Most przejechali w ułamek sekundy, wręcz idealnie, ponieważ gdy ostatni wagon dotknął torów, drewniana konstrukcja runęła wprost do wody! Już żadne niebezpieczeństwo im nie groziło, przynajmniej na razie.
Już następnego dnia trafiła im się jeszcze bardziej niebezpieczna przygoda. Pociąg zaatakowała banda Siuksów! Wódz chciał zatrzymać pociąg, ale ten tylko przyspieszył. Gdy plemię zobaczyło stojących nieopodal żołnierzy, przestraszyło się i uciekło, ale zabrało ze sobą Obieżyświata i dwóch innych pasażerów! Foggowi cały dzień zajęły poszukiwania Passepartouta. Fileas był wyraźnie zły, ale nie na Jeana. Miał cały dzień opóźnienia, a pociąg odjechał bez nich. Sytuacja przedstawiała się nadzwyczaj kiepsko, ale wtedy z pomocą ruszył Fix. Znalazł mężczyznę, który mógłby ich podwieźć, i jakiś czas później dogonili pociąg do Nowego Jorku. Pan Fogg wciąż miał szansę wygrać.
Nie było żadnego rejsu, którym zdołaliby dotrzeć na na czas. Fileas odwiedzał wszystkie statki, aż zobaczył mały statek handlowy. Załoga płynęła do Bordeaux we Francji. Co prawda Fogg, Auda i Jean mieli trafić do Liverpoolu, ale ostatecznie się zgodzili. Fogg jednak postawił na swoim. Zamknął kapitana w jego kabinie i przejął dowództwo nad statkiem. Niestety kończyły się zapasy węgla. Na szczęście dżentelmen miał głowę na karku. Kazał ściąć maszt i porąbać go na mniejsze kawałki. Wkrótce załoga ścinała nawet kawałki pokładu! Ale dzięki temu udało im się dotrzeć wieczorem dwudziestego grudnia do Północnej Irlandii. Został im tylko 1 dzień!
Dobili do portu w Liverpoolu i już mieli wyjechać pociągiem do Londynu, gdy detektyw aresztował Fileasa za kradzież pięćdziesięciu pięciu tysięcy funtów! Sytuacja stawała się z każdą chwilą coraz bardziej dramatyczna. Fogg trafił prosto do więzienia. Nic już nie można było zrobić. Ale ku zdumieniu wszystkich, o godzinie czternastej trzydzieści trzy Fix wypuścił Fogga! Prawdziwy złodziej został złapany trzy dni wcześniej. Zostawało im już tylko pięć i pół godziny, by dotrzeć do Londynu. Ale kiedy dojechali, zegar wskazywał dokładnie ósmą czterdzieści pięć. Po okrążeniu całego świata Fogg spóźnił się pięć minut – tyle trwała droga z dworca do klubu. Niestety, Fileas stał się bankrutem. Wtedy doszło do czegoś bardzo nieoczekiwanego. Auda poprosiła Fileasa o rękę! Ten nie mógł odmówić. Chociaż stracił wszystko, zyskał miłość. Natychmiast powiedział Obieżyświatowi o ślubie, a służący pobiegł błyskawicznie załatwić u wikarego ślub, który miał się odbyć już następnego dnia! Ksiądz powiedział mu jednak coś zaskakującego. Dzisiaj była dopiero sobota! Pan Fogg miał dokładnie dziesięć minut, by wygrać zakład! Dotarło do niego, że zapomniał przestawić zegarek! W klubie „Reforma” odliczano minuty do końca zakładu. Wszyscy wiedzieli, że dżentelmen przegrał. Ale o 8.44, minutę przed końcem zakładu, usłyszeli pukanie. W drzwiach stanął Fogg. Przekraczając próg klubu, wygrał zakład! Nie dość, że wygrał dwadzieścia tysięcy funtów, to jeszcze okrążył świat i poznał miłość swego życia!
Charakterystyka bohaterów
„W 80 dni dookoła świata” to niesamowita, fascynująca powieść napisana przez Juliusza Verna w XIX wieku. Jest on twórcą bardzo znanych dzieł takich jak „20000 mil podmorskiej żeglugi”, „Tajemnicza wyspa” lub „Podróż do wnętrza ziemi”. Mimo, iż nie dostał żadnej znaczącej nagrody to bez wątpienia jego umiejętności władania piórem były na wysokim poziomie.
„W 80 dni dookoła świata” możemy zaliczyć do literatury przygodowej i choć nie ma tam żadne magii ani nadprzyrodzonych zjawisk to powieść jest bardzo ciekawa podobnie jak jej postacie.
Fileas Fogg to główny bohater całej książki. Był on bardzo tajemniczym, pełnym sekretów, oryginalnym mężczyzną. Cenił sobie bardzo punktualność oraz dyscyplinę, ponieważ niegdyś zwolnił swojego służącego za brak punktualności. Jednak pan Fogg był ogromnym dżentelmenem zdolnym do pomocy, a nawet robił to bardzo często bez rozgłosu i zachowując anonimowość. Mężczyzna mało mówił i ogólnie mało się wypowiadał, a gadatliwość uważał za okropną wadę, która go irytowała. Ta jego tajemniczość sprawiała, że bardzo trudno było zorientować się co ów Fogg myśli lub czuję, bowiem rzadko kiedy, a nawet powiedziałbym, że cud musiał się wydarzyć, żeby mężczyzna pokazał swoje emocje. Ten niesamowity Brytyjczyk słynął ze swego ogromnego intelektu i zdolności przywódcy. Stworzył on zakład, iż uda mu się okrążyć całą kulę ziemską w zaledwie 80 dni, a wierzcie mi, iż w tamtych czasach był to gigantyczny wyczyn. W podróży pokazał swemu przyjacielowi oraz służącemu – Janowi Passepartout, iż umie odróżniać rzeczy ważne od mniej ważnych. Nawet w najniebezpieczniejszych sytuacjach zachowywał kamienną twarz.
Jan Passepartout był służącym pana Fogga, a w przyszłości jego wiernym przyjacielem i druhem. Cechowała go nadzwyczajna lojalność i gotowość do poświęceń. Posiadał on humor oraz miał ciepłą, a także wrażliwą duszę podziwiającą głębokie piękno krajobrazów.
Uważam, iż książka jest niesamowitą historią, autor pokazał nam, iż powinniśmy zawsze wierzyć w siebie, choćby inni w nas nie wierzyli.
Najważniejsze informacje
„W 80 dni dookoła świata” to niesamowita, pełna uczuć książka napisana przez Julesa Verne w XIX wieku, a wydana 1872 roku. Mężczyzna był francuskim pisarzem i autorem takich dzieł jak „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi”, „Podróż do wnętrza ziemi” lub „Tajemnicza wyspa”.
Choć twórca tej fascynującej powieści nie otrzymał żadnej światowej nagrody, to jego książki są po dziś dzień chętnie czytane oraz udowadniają nadzwyczajne umiejętności ich autora.
Głównym bohaterem utworu był Fileas Fogg. Mężczyzna był skryty i tajemniczy. Jego ogromną cechą mógłbym nazwać dyscypliną, bowiem nie tolerował spóźnień ani błędów dokonywanych przez jego służbę. Pan Fogg, mimo surowych zasad był eleganckim dżentelmenem, który bardzo często pomagał ludziom, lecz nie robił tego na pokaz, a w swoich interwencjach często zachowywał anonimowość. Pewnego razu, lekko podpuszczony, założył się, iż obejdzie dookoła całą kulę ziemską w zaledwie 80 dni. Jak na tamte czasy, takie rzeczy były wręcz uważane za niemożliwe. Wyruszył on wraz ze swym nowym lokajem – Janem Passepartontem. Oboje dzięki podróży zaprzyjaźnili się i powstała między nimi rzadka więź. Niestety w czasie wyprawy śledził ich zły detektyw Fix, który podejrzewał Fogga o napad na angielski bank.
Uważam, iż mimo, że książka ma ponad 150 lat jest naprawdę niesamowitą powieścią przygodową, która uświadamia nam bardzo ważne morały, takie jak wiara w siebie lub podążanie za marzeniami. Powieść przedstawia nam powolny, lecz warty tego, proces powstawania przyjaźni, między dwójką głównych bohaterów. Polecam tę książkę dosłownie każdemu, bowiem może ona pomóc wam zrozumieć dzisiejszy, jak i XIX-wieczny świat.
Opracowanie
„W 80 dni dookoła świata” to fascynująca, pełna ambicji książka napisana przez Julesa Verne. Był on niesamowitym pisarzem o dosyć realistycznej wyobraźni, lecz nie gorszej. Jest twórcą takich dzieł jak „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi”, „Podróż do wnętrza Ziemi” czy „Tajemnicza wyspa”. Choć nie zdobył żadnej ogromnie znaczącej nagrody, to jego umiejętności pisarskie z pewnością były na wysokim poziomie. Jego książki do dziś są z chęcią czytane przez czytelników różnych grup wiekowych, a nawet powstał film z dziś omawianej lektury, pod tym samym tytułem z genialną obsadą.
Powieść „W 80 dni dookoła świata”, pierwszy raz ujrzała światło dzienne w 1872 i została bardzo szybko doceniona przez krytyków za swój oryginalny klimat.
Głównym bohaterem książki był pewien mężczyzna, Fileas Fogg. Ten Brytyjczyk bardzo cenił sobie dyscyplinę, bowiem często irytował go brak punktualności oraz błędy popełniane przez służbę. Pan Fogg bardzo mało mówił, jak na tak ciekawego człowieka. Był tajemniczy, a gadulstwo uważał za dużą wadę. Jego twarz była kamienna, stąd też trudno było zrozumieć co mężczyzna myśli lub czuję. Nawet w sytuacjach bez wyjścia zachowywał zimną krew, co wzbudzało podziw wśród wielu ludzi. Pan Fogg wbrew pozorom był człowiekiem, który często pomagał, lecz nie robił tego z hałasem i uznaniem, a przeważnie anonimowo.
Pewnego razu założył się z innym dżentelmenem, iż obejdzie dookoła kulę ziemską, w zaledwie 80 dni. Uwierzcie mi, iż na tamte czasy, zrobienie czegoś takiego było gigantycznym wyczynem.
Fogg wyruszył w podróż ze swym nowym lokajem Janem Passepartontem. Dwójka mężczyzn szybko się zaprzyjaźniła i narodziła się między nimi bardzo rzadka więź. Razem napotykali różne przygody, pełne niebezpieczeństw oraz ciekawe osoby. Niestety ich szlakiem podążał detektyw Fix, podejrzewający Fogga o napad na bank angielski.
Książka pokazuję nam, iż przyjaźń może pojawić się znikąd i w każdym wieku. Uważam, iż ten utwór jest niesamowity, można z niego wyciągnąć wiele głębokich morałów, które pokazują nam wartościowe rzeczy.
Polecam ją każdemu, bowiem może odmienić wasz sposób patrzenia na świat.
Problematyka
„W 80 dni dookoła świata” to odważna książka napisana przez słynnego Juliusza Verne. Mężczyzna jest autorem takich dzieł jak „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi”, „Podróż do wnętrza Ziemi” lub „Tajemnicza wyspa”, lecz zdecydowanie omawiana dzisiaj lektura jest najsłynniejszą wśród młodzieży. Nie znamy do końca narodowości Juliusza Verne czy był Francuzem, czy może nie, ale bez wątpienia był niesamowitym pisarzem o bogatej wyobraźni i ciekawych pomysłach. Mężczyzna wykazywał zamiłowanie do podroży o czym świadczy długa lista jego autorskich książek, które przedstawiają jakąś wędrówkę.
W każdej swojej powieści, pisarz przedstawiał nam ważne morały i przekazy, choć niektóre były dość głęboko ukryte. Poruszył między innymi problem strachu niezauważalnego przez osobę drugą. Fileas Fogg był dżentelmenem z „kamienną twarzą”. Często trudno było ocenić jakie ma samopoczucie lub towarzyszące w danej sytuacji emocje. W pewnym momencie Fogg założył się z ważnym brytyjskim dżentelmenem o coś niemożliwego. Przegrana głównego bohatera pogrążyłaby go i zabrała coś bardzo ważnego. Choć nie było tego w stu procentach widać, Fogg bał się. Mimo strachu wiedział, że nie podda się bez walki i zrobił to najlepiej jak umiał, otrzymując podziw od przyjaciela i wielkich ludzi. Bał się oczywiście, lecz jego determinacja oraz siła ducha była silniejsza, niż strach. Właśnie to przekazał nam autor, że nie wolno się poddawać, a trzeba gonić za marzeniami, bowiem to przyniesie nam radość i chwałę.
Jan Passepartout również pokazał nam coś ważnego. Fogg został jego najlepszym przyjacielem, a ten wspierał go w każdym sukcesie. Był on przykładem lojalnego przyjaciela, który po prostu robił to co musiał, aby pomóc Foggowi. Mężczyzna ani razu go nie zawiódł, wręcz przeciwnie podziwiał swego przyjaciela i zawsze stał po jego stronie oraz traktował jak starszego brata.
Każdy z nich widział świat inaczej, to znaczy Jan podziwiał krajobraz i ludzi, natomiast Fogg dążył do celu. Dwie różne osobowości razem dokonały celu, lecz angielskiemu dżentelmenowi podróż zmieniła pogląd na świat, dzięki poznaniu pewnej kobiety. Z chłodnego i zdystansowanego mężczyzny, zrobił się delikatny i troskliwy.
Cała ta książka ma za zadanie uświadomić nam, iż razem wszystko jest łatwiejsze i w grupie jest prawdziwa siła.
Proszę pamiętać, że to tylko moje osobiste odczucia, które wyniosłem z lektury. Polecam ją serdecznie ze względu na jej piękno i ciekawy morał.
Streszczenie krótkie
„W 80 dni dookoła świata” to niesamowita, odważna, pełna morałów książka napisana przez słynnego francuskiego pisarza Juliusza Verne w XIX wieku, a wydana dokładnie 1872 roku. Autor tej fascynującej książki jest również twórcą takich dzieł jak „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi”, „Podróż do wnętrza Ziemi” lub słynna „Tajemnicza wyspa”. Choć Juliusz Verne nie otrzymał żadnej światowej nagrody, to jego książki są chętnie czytane i omawiane przez różne grupy wiekowe, a jego umiejętności władania piórem są na wysokim poziomie.
Głównym bohaterem książki był Fileas Fogg. Mógłbym nazwać go człowiekiem o dużej dyscyplinie, bowiem nienawidził braku punktualności oraz błędów popełnianych przez swą służbę.
Fogg był dość zimny i mało rozmowny, natomiast samą gadatliwość uważał za okropną wadę, którą trzeba tępić. Cechowała go również „kamienna” twarz, przez co bardzo trudno było odczytać jego uczucia i myśli. Choć przez wyżej wymienione rzeczy można się zrazić do tej osoby, lecz był on prawdziwym dżentelmenem, który w przeciwieństwie do innych szanowanych ludzi, pomagając nie robił hałasu ani nie oczekiwał niczego w zamian. Ponadto często zachowywał anonimowość.
Pewnego razu Fogg założył się z innym, słynnym dżentelmenem, iż obejdzie dookoła całą kulę ziemską w zaledwie 80 dni. W XXI wieku, nie byłoby to nic nadzwyczajnego, bowiem mamy między innymi samoloty, szybkie łodzie, promy, metra, lecz w tamtych czasach nie było takich pojazdów, a okrążenie ziemi, w tak krótkim czasie było wręcz niemożliwe.
Na podróż swego życia Fogg zabrał nowego lokaja – Jana Passepartouta.
Wyruszyli wcześnie, a ów dżentelmen, mający dokonać coś nierealnego, obliczył całą drogę co do sekundy. Mieli rozpisany cały plan.
W czasie przygody, oboje przybliżyli się do siebie i stali się prawdziwymi przyjaciółmi. Jan podziwiał Fogga, bowiem nawet w sytuacjach krytycznych, ten zachowywał spokój i wiarę w siebie. W późniejszej części podróży napotkali panią Audę, która w przyszłości została żoną Fogga.
Książka pokazuję między innymi, iż prawdziwymi przyjaciółmi będą na zawsze oraz motyw „w grupie siła”.
Uważam, iż książka jest naprawdę niesamowitą powieścią i pokazuję nam wiele ważnych rzeczy oraz morałów.
Czas i miejsce akcji
„W 80 dni dookoła świata” to niesamowita, odważna, pełna ważnych przekazań powieść napisana przez znanego Juliusza Verne w XIX wieku, a wydana dokładnie 1872 roku. Autor tej fascynującej książki jest również twórcą takich dzieł jak „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi”, „Podróż do wnętrza Ziemi”, a także „Tajemnicza wyspa”. Mimo, iż Juliusz Verne nie otrzymał żadnej światowej nagrody, to jego umiejętności pisarskie bez wątpienia były na wysokim poziomie.
Głównym bohaterem był pewien dżentelmen Fileas Fogg. Mógłbym go nazwać człowiekiem, który bardzo cenił sobie dyscyplinę, bowiem irytował się przez brak czyjejś punktualności i błędy popełniane przez swoją służbę. Do tego Fogg miał tak zwaną „kamienną” twarz, co utrudniało zrozumienie go, a także trudno było zorientować się co czuje ten zacny człowiek. Mimo tych rzeczy wymienionych wyżej, bardzo często pomagał, lecz w przeciwieństwie do innych ludzi, robił to bez hałasu, często zachowując przy tym anonimowość.
Pewnego dnia założył się z innym szanowanym mężczyzną o dużą kwotę, iż okrąży dookoła kulę Ziemską w zaledwie 80 dni. Tego samego dnia wyruszył ze swym nowym lokajem – Obieżyświatem w podróż swojego życia.
Akcja tego fascynującego utworu na początku rozgrywa się w Londynie, ale przez ów zakład szybko zmienia miejsce. W chwilę znajdujemy się w innym państwie, bowiem Fogg przygotował listę gdzie, którędy i kiedy mają przejść bohaterowie. Dzięki temu książka jest ubarwiona w szereg przygód i dowiadujemy się wiele ciekawych informacji na temat różnych kultur.
Natomiast wszystko dzieję się w czasie napisania utworu, czyli w II połowie XIX wieku, dlatego cel wybrany w zakładzie był tak trudny.
W dzisiejszych czasach nie jest to żaden problem dzięki między innymi samolotom, ale w tamtym okresie to był nie lada wyczyn.
Według mnie książka jest świetna i do tego mogę nazwać ją kopalnią wiedzy na temat różnych kultur.
Plan wydarzeń
1.Zatrudnienie przez Phileasa Fogga nowego lokaja – Jana Obieżyświata.
2. Zadowolenie Obieżyświata z nowego miejsca pracy.
3. Zakład w klubie o możliwość odbycia podróży dookoła świata w ciągu osiemdziesięciu dni.4. Zdziwienie lokaja podróżą, wyprawa na dworzec.
5. Nadejście depeszy od detektywa Fixa.
6. Podróż do Bombaju na parowcu „Mongolia”.
7. Dotarcie mężczyzn do Bombaju i złamanie religijnych nakazów w świątyni przez Obieżyświata.
8. Niedokończona trasa kolejowa – nagły wypadek podczas podróży.
9. Kupno słonia imieniem Kiuni i dalsza podróż.
10. Uratowanie hinduskiej wdowy przed spaleniem na stosie.
11. Oskarżenie Fogga i Obieżyświata o zbezczeszczenie miejsca czczonego w religii bramińskiej.
12. Nieprzypadkowa obecność Fixa na statku.
13. Sztorm na morzu i opóźnienie statku.
14. Radość na wieść o opóźnieniu statku „Carnatic”. „Zakrapiane” spotkanie Obieżyświata z Fixem.
15. Spóźnienie się Fogga na statek.
16. Wynajęcie „Tankadery” przez Fogga, podróż do Szanghaju.
17. Przesiadka na parostatek płynący do San Francisco.
18. Przypadkowe odnalezienie Obieżyświata w Jokohamie.
19. Podróż parowcem „General Grant” przez Ocean Spokojny.
20. Zawarcie paktu przez Fixa i Obieżyświata.
21. Dopłynięcie statku do San Francisco.
22. Mityng polityczny.
23. Podróż na północny wschód Drogą Żelazną Pacyfiku.
24. Płomienne przemówienie o męczeństwie mormonów wygłoszone przez Williama Hitch’a.
25. Pojedynek Fogga z pułkownikiem Proctorem.
26. Atak Siuksów na pociąg.
27. Odbicie Obieżyświata z rąk Siuksów.
28. Podróż do Omaha saniami.
29. Wynajęcie „Henrietty” spowodowane spóźnieniem się na statek do Liverpoolu.
30. Dopłynięcie do Queenstown.
31. Aresztowanie Fogga.
32. Przyjazd do Londynu z pięciominutowym opóźnieniem.
33. Oświadczyny Audy.
34. Odkrycie pomyłki w odmierzaniu czasu i wygranie zakładu przez Fogga.
35. Ślub Audy i Fogga.
Geneza utworu i gatunek
Książka, którą obecnie opisuję nosi tytuł: „W 80 dni dookoła świata”. Jej autorem jest Juliusz Verne, który znany jest z wielu innych dzieł literackich. Na podstawie wyżej wymienionej książki powstało bardzo dużo fascynujących adaptacji filmowych oraz seriali. Gatunek tej powieści to literatura przygodowa toteż zadowala czytających, ponieważ dzieci zarówno, jak i młodzież uwielbiają utwory przygodowe, ze względu na to, iż mogą przeżywać różne przygody wraz z głównymi bohaterami. Geneza nie jest trudna. A mianowicie: utwór powstał w drugiej połowie dziewiętnastego wieku, opowiada o szalonej wyprawie trwającej niespełna osiemdziesiąt dni. Wycieczka miała na celu wygranie wcześniej założonego zakładu. Główny bohater ciągle odwiedzał rozmaite miejsca Europy i nie tylko. Zwiedził cały świat. Osobiście polecam zapoznać się z tą książką, ponieważ moim zdaniem jest bardzo interesująca.
Charakterystyka
Charakterystyka Pana Fileasa Fogga
Fileas Fogg to główny bohater lektury, której autorem jest Juliusza Verne, noszącej tytuł „W 80 dni dookoła świata”. Na początku książki dowiadujemy się, że mieszka przy ulicy Saville Row w stolicy Wielkiej Brytanii, Londynie. Odziedziczył ogromny majątek po swoim krewnym, który był mówcą angielskim. Był członkiem renomowanego Klubu nazywającego się „Reforma”, w którym spędzał dużo swojego czasu.
Bohater powieści swoim wyglądem przypominał barona. Był bardzo przystojnym i eleganckim człowiekiem. Miał typową angielską urodę. Jest to człowiek „lat około czterdziestu, o twarzy szlachetnej i pięknej, o wysokiej postaci, której nie szpeciła lekko już znacząca się tusza, blondyn o jasnych faworytach, z czołem gładkim i szerokim, o bladej cerze i białych zębach” – czytamy na kartach powieści.
Fileas Fogg jest typowym Anglikiem o spokojnym usposobieniu, można rzec, że wręcz flegmatycznym. Wszystkie jego cechy ujawniały się w jego zachowaniu i sposobie bycia. Każdą czynności miał dokładnie zaplanowaną i starannie wszystko wykonywał. Wykazywał się dużą surowością dla swoich służących. Nieprzestrzeganie regulaminu groziło straceniem stanowiska pracy. Trudno było im się do tego przystosować, więc często się to zdarzało. Nie było miejsca na jakąkolwiek przypadkowość. Woda do golenia musiała mieć odpowiednią temperaturę. Zawsze jadał posiłki o stałej porze. Każdy dzień miał ten sam starannie przygotowany przebieg. Miał jednak jedną wadę. Uwielbiał ryzyko, które było związane z hazardem. Grywał w vista. Podjął się wyzwania, że da się okrążyć kulę ziemską w osiemdziesiąt dni. Założył się o to ze swoimi kolegami z Klubu „Reforma”.
Jest człowiekiem niezwykle opanowanym i bardzo milczącym. Te cechy sprawiają, że ludzie odbierają go jako zadufanego w sobie i niesympatycznego. Jego zalety poznajemy dopiero podczas podróży dookoła świata. Nie zastanawia się ani chwili, by ratować śliczną Hinduskę, która potrzebuje pomocy. W każdej chwili zachowuje się jak prawdziwy dżentelmen – znosi aresztowanie w Kalkucie, z wielkim spokojem przyjmuje wiadomość o przegraniu zakładu. Jest człowiekiem niezwykle honorowym. Obrażony przez porucznika Stampa Proctora, jest w stanie dać mu satysfakcję w pojedynku, jeśliby to miałoby negatywny wpływ na objechanie kuli ziemskiej w określonym czasie. Umiał zachować spokój. W czasie trwania akcji tylko raz okazał wzruszenie, kiedy wyznawał miłość Audzie, a ta odpowiedziała, że też go kocha.
Podróż dookoła świata bardzo zmieniła głównego bohatera. Zaczął nawet inaczej traktować Passepartout; jak przyjaciela, a nie jako służącego. Ruszył mu na ratunek i wyzwolił z niewoli Indian, nie patrząc na opóźnienie w podróży.
Fileas Fogg to postać bardzo niezwykła. Jest jedyna w swoim rodzaju. Dążąca do postawionego sobie celu. Umiejąca wyjść z każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji. Osiągnął to wszystko, dzięki swojemu opanowaniu i zdolności racjonalnego myślenia. Dokonał rzeczy wręcz niemożliwej, jak na tamte czasy, objechał kulę ziemską w osiemdziesiąt dni.