Menu książki:
Opowieści z Narnii – Podróż „Wędrowca do Świtu” - Problematyka
„Podróż Wędrowca do Świtu” to tekst, w którym pojawia się wiele zagadnień dotyczących wartości. Pojawiają się motywy walki dobra ze złem, kary za niegodne postępowanie, czy obdarzenia szczególną opieką osób dobrych, wartościowych.
Czytając utwór nie sposób nie zauważyć, iż dobrym ojcem wszystkich stworzeń jest sam Aslan. Gdy tworzy Narnię i wszystkie zamieszkujące nią istoty, wykazuje troskę o nie i niezwykłą opiekuńczość. Jego ojcowska troskę szczególnie odczuwają dzieci, do których zwraca się mówić „córeczko”, „synu” lub „moje dzieci”. Jak troskliwy rodzic pojawia się zawsze wtedy, gdy dzieciom i jego poddanym grozi niebezpieczeństwo, okazuje im pełnie miłości i przywiązania. Szczególnie troskliwie zajmuje się dziewczynkami – najmłodszą Łucją. Kiedy cały świat pogrąża się w ciemności i żeglarze nie widzą horyzontu, Julia zwraca się do Aslana z prośbą o pomoc. On rozjaśnia ciemności, dzięki czemu załoga odnajduje drogę.
Oprócz domu i rodziny Lewis zwraca także uwagę na rolę i wartość przyjaźni w życiu człowieka. Jego bohaterowie wychodzą cało z wielu przygód tylko dlatego, że potrafią być prawdziwymi, oddanymi przyjaciółmi, szanują swoich bliskich i troszczą się o nich. Są wierni i odpowiedzialni za tych, których kochają. Kreując swych bohaterów autor stara się przekonać swych młodych czytelników, iż przyjaźń, wierność i uczciwość we wzajemnych stosunkach są szczególnie ważne i nadają ich życiu prawdziwy sens. W sytuacji zagrożenia wszyscy się wspierają i pomagają, tak jak to miało miejsce między innymi w przypadku pojmania przez handlarzy żywym towarem.
Ciekawym motywem, na który warto zwrócić uwagę jest motyw wędrówki. Bohaterowie w cudowny sposób przedostają się do Narnii – tym razem „wrotami” jest niezwykły obraz wiszący w pokoju w domu ich kuzyna Eustachego. Gdy trafiają na okręt Kaspiana, dowiadują się, że wyruszył on w poszukiwaniu starych przyjaciół ojca: baronów Reviliana, Berna, ARgoza, Mavramorna, Oktezjana, Restimara i Rupa. Oprócz tego głównego celu wyprawy jest jeszcze drugi cel, o zrealizowanie którego marzy Ryczypisk: „Otóż, dlaczego nie mielibyśmy dotrzeć do samego wschodniego krańca świata? I co możemy tam zobaczyć? Jeśli chodzi o mnie, to mam nadzieję, że znajdziemy tam krainę Aslana. Wielki Lew zawsze przybywa ze wschodu, zza morza”.
Podobnie jak biblijna wędrówka do krainy obiecanej również ta droga jest pełna niebezpieczeństw, a młodzi wędrowcy narażeni są na liczne pokusy, wystawieni na próby. Pierwsza z nich spotyka wędrowców już podczas pierwszego lądowania. Po dotarciu do brzegu zostają oni uwięzieni, a Kaspian zostaje sprzedany w niewolę. Okazuje się jednak, iż w tym nieszczęściu spotkał go dobry los. Kupcem okazuje się bowiem jeden z siedmiu zaginionych baronów. Rozpoznaje on Kaspiana i pomaga mu odzyskać towarzyszy. Po opuszczeniu niegościnnej wyspy okręt skierował się dalej na wschód. Dzieci przeżywały na pokładzie szczęśliwe chwile do moment wylądowania na kolejnej wyspie. Niezwykła przygoda spotkała tam Eustachego. Ten niezwykle niesympatyczny i uciążliwy dla wszystkich chłopiec zamienił się w smoka. Gdy uświadomił sobie, co się z nim stało, zrozumiał, co stracił: „Przeniknęło go dominujące poczucie samotności. Teraz widział jasno, że inni wcale nie byli takimi złośliwymi maniakami. Zaczął się nawet zastanawiać, czy on sam był rzeczywiście tak miła osobą, za jaką się zawsze uważał. Tęsknił za ich głosami. Byłby teraz wdzięczny za jedno miłe słówko – choć by i od Ryczypiska”. W „odsmoczeniu” pomaga mu Aslan. Dzięki jego pomocy staje się znów normalnym chłopcem. Przygoda ta zmienia Eustachego – staje się on dobrym dzieckiem, nie przeszkadza już innym swoim nieustannym marudzeniem, nie domaga się dla siebie szczególnych przywilejów.
Na końcu świata Kaspianowi ukazuje się w myślach Aslan. Nakazuje, by Łucja, Edmund, Eustachy i Ryczypiska udali się dalej, on zaś miał wrócić na wyspę Ramandu.
Troje przyjaciół i Ryczypisk ruszyli do krainy Aslana. Spotkali tam jagnię, które zaprosiło ich na ucztę. Okazało się, że był to sam Aslan. Lew mówi im, jak mają wrócić do swojego świata i jednocześnie uświadamia, że już nigdy nie wrócą do Narnii.
Na koniec warto wspomnieć, że sam Aslan jest utożsamiany ze Stwórcą, który kieruje ludzkim losem, cierpi za grzechy innych i poświęca się dla nich. Jednocześnie wspiera istoty, którymi się opiekuje, wskazuje im właściwą drogę.