Menu książki:
Cudzoziemka - Czas i miejsce akcji
,,Cudzoziemka”-Czas i miejsce akcji
Czas w książce, Marii Kuncewiczowej nie jest tak prosty do rozszyfrowania. Spowodowane jest do dosyć luźnym mieszaniem się, akcji utworu, z retrospekcjami z życia głównej bohaterki powieści. Aby nie pomylić się przy wyznaczaniu czasu w książce, należy jasno i przejrzyście podzielić go na dwie osobne strefy:
a)Czas akcji
b)Czas fabularny
W takim razie na początku o czasie akcji. Cała powieść zawiera się w jednym dniu, w latach trzydziestych wieku XX. Rozpoczyna się od przybycia w okolicy godziny 11.00 Róży do domu swojej córki Marty, aż do godzin nocnych, gdzie odbywa się ostatnia scena już w innym miejscu, jakim jest dom Róży.
Sprawa ma się zupełnie inaczej, jeżeli mowa o czasie fabularnym. Poznajmy w książce wiele wspomnień Róży. Najstarszą przywołaną w powieści historią jest ta gdy mała Róża przyjeżdża, wraz z matką pociągiem do Warszawy. Miała wtedy ledwie 5 lat. Następnie przechodzimy, przez różne etapy jej życia, pierwszą miłość, małżeństwo, urodzenie Władusia, śmierć drugiego syna, narodziny córki, jej chorobę, oraz przez różne etapy z życia swoich dzieci. W ten właśnie sposób śledzimy Róże, praktycznie od początku jej dni, aż do momentu starości. To właśnie te retrospekcje tworzą większość powieści, a jakby są przeplatane obecnymi wydarzeniami z domu córki. Próbując dokładnie obliczyć datę wspomnianych wydarzeń, dojdziemy aż do lat 60 wieku XIX.
Podobnie jest i z miejscem akcji. W czasie akcji, miejsca pojawiają się dwa, jest to dom córki Róży, czyli Marty, oraz dom Róży, w Warszawie. Jeżeli natomiast przeniesiemy się do wspomnień, znajdziemy tam o wiele więcej miejsc akcji. Przeniesiemy się tam chociażby do Berlina, Taganrogu, Petersburgu, Saratowie i Królewcu, czy Ostii. W wspomnieniach, często odwiedzamy również często dom Róży, gdzie wraz z Adamem wychowują swoje dzieci. Warto wspomnieć również, że każde z tych miejsc, jest w pewien sposób związane z Różą, w każdym z nich była, lecz nigdy w żadnym nie zaaklimatyzowała się na tyle, aby stwierdzić, że jest to jej miejsce na ziemi.