Cudzoziemka - Opracowanie

„CUDZOZIEMKA” – OPRACOWANIE

Autor – Maria Kuncewiczowa

Książka ma niezwykły, a także głęboki i poruszający portret psychologiczny kobiety zawiedzionej, nieszczęśliwej, a także niespełnionej kobiety. „Cudzoziemka” to powieść, która opowiada o historii utalentowanej oraz pięknej dziewczynie o imieniu Róża.

Akcja utworu:

Akcja utworu „Cudzoziemka” rozgrywa w czasie jednego dnia. Jednakże różne czynności są przedstawiane zgodnie z jej wspomnieniami, czyli nie chronologicznie, a także czynności w ostatnim dniu jej życia. Przez to możemy zapoznać Różę w przeróżnych etapach jej życia: jako dziecko, nastolatkę bądź jako dorosłą osobę, jako mamę lub babcię. Jednak wszystko to dzieje się w okresie dwudziestolecia międzywojennego.

Główni bohaterowie tej powieści:

Róża Żabczyńska – matka Marty, Kazia oraz Władysława, żona Adama. Główna bohaterka, która grała głównie na skrzypcach oraz fortepianie,
Marta – córka Adama oraz Róży. Miała przepiękny i bardzo melodyjny głos, śpiewała, ale jednocześnie nienawidziła muzyki.
Adam – mąż Róży, który nie potrafił porozumieć się z nią.
Władysław – pierworodny syn Adama oraz Róży, który miał bardzo słaby charakter. Potrafił grać na fortepianie.
Kazimierz – najmłodszy syn Adama oraz Róży, który zmarł w dzieciństwie z powodu swojej choroby.
Michał Bądski – ukochany Róży z młodości, który złamał jej serce oraz ją zostawił. Nigdy później się już nie widzieli, pomimo tego Róża pamiętała o nim aż do śmierci. Był on synem nauczyciela gry na skrzypcach, który uczył Różę.
Paweł – mąż Marty.
Jadwiga – żona Władysława, która traktowała go jednocześnie jak dziecko oraz jak bohatera.
Zbyszek – syn Pawła oraz Marty, nie lubił swojej babci z tego powodu, że kiedy ona była obecna to każdy był w złym humorze, miał „szpiczastą brodę”
Luiza – ciotka Róży, opiekowała się Różą i to właśnie ona przeprowadziła się z nią do Warszawy.
lekarz Gerhard – lekarz, który leczył Różę, to właśnie u niego Róża zaczęła rozumieć swoje błędy i postępowanie.

Znaczenie tytułu:

Różę uważano w każdym miejscu za cudzoziemkę, czyli osobę nie stąd, z zewnątrz. Mimo, że zazwyczaj cudzoziemcy mają możliwość powrotu do domu, to Róża tej możliwości nie miała. Przeróżne zawirowania historyczne wpłynęły na to, że nie mogła czuć się ani do końca Polką, ani Rosjanką, była kimś pomiędzy. Z tego wynika, że nie miała swojego miejsca, ojczyzny, przez co była skazana na wieczną tułaczkę. Jedyne miejsce, w którym czuła się dobrze był świat muzyki, ponieważ to tylko tam nie było ważne pochodzenie, przekonanie i wiara, karnacja, ani akcent. To dzięki niej mogła marzyć, „przenosić się” w inny świat i przede wszystkim być szczęśliwą.

Streszczenie:

Róża przybyła do Marty w odwiedziny, jednakże jej tam nie zastała. W trakcie czekania na nią przechadzała się po mieszkaniu i przypominała sobie wiele rzeczy. Na przykład w pewnym momencie zaczął zsuwać się szal ze ściany, który był pamiątką po babci, co przypomniało o niej Róży. Bądź zaczęła wpatrywać się w lustro, kiedy przypomniała sobie lata swej młodości i jak zakochała się w Michale Bądskim. Byli w sobie zakochani bez pamięci. Jednak niestety Michał musiał wyjechać do Rosji, gdzie czekała na niego posada inżyniera powiatowego. Ożenił się tam z inną dziewczyną. Przypomniała sobie również o ciotce Luizie, jak wyjechała z nią do Taganrogu oraz jak zmieniła ona imię na Eveline. Róża dalej przechadzała się tak po mieszkaniu i postanowiła zadzwonić do Adama, by on zjawił się w mieszkaniu Marty. Po chwili Adam już tam był. Teraz Róża wypominała Adamowi wiele uwag dotyczących ich związku, jaki on jest nieporadny oraz niezdarny. Wspomniała mu o dniu śmierci Kazia. Nagle Róża dostała ataku nerwicy i omdlała. Poprosiła Adama, by ten wezwał Władysława. W tym momencie w mieszkaniu zjawił się Zbyszek, a zaraz potem Władysław i Jadwiga. Róża wspomina dalej w szczególności Władysława oraz Jadwigę. Kiedy Róża zobaczyła Władysława poprosiła go, aby wyrobił jej nowy paszport, by mogła złożyć wizytę doktorowi Gerthardtowi w Królewcu. Kiedy Marta w końcu powróciła do mieszkania, Róży od razu przypomniało się wiele wspomnień jej dotyczących zaczynając od jej narodzin aż po dzień, kiedy ją zaakceptowała. Róża przeprosiła za wszystko, a także poprosiła o wybaczenie Władysława i Jadwigę. Przy rodzinnym obiedzie Róża znowu zaczęła wspominać przeszłość, a dokładniej najszczęśliwsze lata jej życia, czyli dzieciństwo w Taganrogu. Wszyscy się pożegnali, lecz jeszcze przed wyjściem Róża poprosiła Martę, by ta złożyła jej jeszcze jedną wizytę tego dnia. Kiedy Adam przybył do mieszkania razem z Różą przebaczyli wszystkie wyrządzone sobie nawzajem przez ponad czterdzieści lat krzywdy. Marta zgodnie z wcześniejszą prośbą Róży ponownie poszła się z nią spotkać. Podczas drogi wspominała swoje życie: dzień, kiedy zaakceptowała ją matka, swojego pierwszego chłopaka, swój ślub z Pawłem oraz swoje nieszczęśliwe życie z mężem. Kiedy się spotkały, Róża opowiedziała Marcie o wizycie u doktora i przemianie w swym sercu, jaka nastąpiła po wizycie z nim oraz o śnie o Michale. Marta już chciała wyjść z mieszkania Róży jednak zanim jeszcze się pożegnały Róża poprosiła Martę o to, aby nie popełniła tych samych błędów co ona i zmieniła swoje życie i żyła szczęśliwie. Nagle Róża źle się poczuła i zasłabła. Pan Strawski wezwał Martę. Zaraz potem już przybyła wraz z mężem oraz Władysławem i jego żoną. Róża zmarła.

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia: