Menu książki:
Na nieludzkiej ziemi - Problematyka
Józef Czapski pisząc „Na nieludzkiej ziemi” opisał traumatyczny temat polskiej martyrologii. Pisarz przedstawia losy Polaków, którzy mieli nieszczęście znaleźć się pod okupacją radziecką. Czapski zmusza czytelnika do zastanowienia się nad wartością ludzkiego życia. Obraz który rysuje polski pisarz jest traumatyczny, Sowieci eksterminują „polski element”, kierują się bezprawiem, z ich rąk giną niewinni ludzie, których jedyną przewiną było znalezienie się w nieodpowiednim miejscu oraz czasie. Pisarz podejmuje refleksję nad tym co wpływa iż danej jednostce będzie dane przeżyć, zaś inna umrze, zastanawia się czy istnieje determinizm, karma, los przypisany do danej jednostki która niczym pod wpływem jakiegoś fatum dostąpi takich a nie innych przeżyć. Józef Czapski zdecydowanie podkreśla iż każdy ma osobną, indywidualną, równie ważną dla historii kartę do zapisania. Wielką zasługą Czapskiego jest że oddaje głos oficerom, którzy przemawiają na kartach książki „Na nieludzkiej ziemi”. Józef Czapski starał się przedstawić w utworze:
1) tragedię która spotkała polskie dowództwo,
2) trudy z jakimi Polacy mierzyli się na co dzień w obozach jenieckich,
3) zrozpaczonych ludzi, którzy pragnęli wydostać się poza teren Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, a jak wiemy było to niemożliwe.
Realia życia w ZSRR dla Polaków, którzy mieli nieszczęście znalezienia się na tych obszarach związane było z warunkami które z biegiem czasu coraz bardziej stawały się nie do zniesienia. Józefowi Czapskiemu dane było wydostać się z obszaru ZSRR, dzięki Brytyjczykom dane im było przekroczyć granicę, wydostać się do Persji, do Iranu. II Korpus gen. Władysława Andersa po drodze zwyciężył pod Monte Cassino, dzięki wysiłkowi i determinacji przełamał również Linię Gotów. Dzięki pomocy udzielonej przez maharadżę, Nawanagaru Jama Saheba Digvijaya Sinhji, mogli poczuć się bezpiecznie po wyjściu z ZSRR, gdzie wielu kolegów tych polskich oficerów którzy wyszli zostali zamordowani w bestialski, nieludzki sposób na mocy wydanego 5 marca 1940r. tzw. „dekretu katyńskiego”. Józefowi Czapskiemu i Jego kompanom udało się wydostać z nieludzkiej ziemi. Józef Czapski oraz Gustaw Herling- Grudziński w dokonywanych przez siebie opisach wzorowali się miejscami na twórczości genialnego rosyjskiego pisarza, Fiodora Dostojewskiego. Dzięki znajomości zawartej z Dimitrim Fiłosowem, Czapski odszedł od swojej pacyfistycznej wizji i znalazł się pod wpływem autora „Biesów” oraz „Wspomnień z domu umarłych(z martwego domu)”. Zauważam iż Czapski znalazł się pod wpływem ujętego u Dostojewskiego „bogoiskatielstwa” to znaczy był na szlaku poszukiwań Boga, Absolutu, Pierwszego Poruszyciela. Józef Czapski pokusił się nawet o słowa iż bez Boga, bez Absolutu Dostojewski jest niczym.
Książka Czapskiego spotkała się z pozytywną opinią ze strony opinii światowej, ciepło wypowiadali się o Niej, autor „Folwarku Zwierzęcego” oraz „Roku 1984” G. Orwell oraz A. Koestler czyli urodzony na Węgrzech, w Budapeszcie autor „Ciemności w południe” ( „Darkness at noon”). „Na nieludzkiej ziemi” wywarło na Orwellu duży wpływ, na tyle istotny iż sam zaczął rozważać stworzenie dzieła które opisze mord dokonany przez Sowietów. Czapski w swojej książce demaskuje istotę systemu radzieckiego, warto nadmienić iż posłowie do Jego książki napisała prof. Natalia Lebiediewa, będąca historykiem jak też jedną z najbardziej cenionych specjalistów od tematyki dotyczącej Katynia.