Dziadek i niedźwiadek

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Dziadek i niedźwiadek, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Charakterystyka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Charakterystyka

Głównym bohaterem książki „Dziadek i niedźwiadek” napisanej przez Łukasza Wierzbickiego jest niedźwiadek Wojtek. Został on „zakupiony” na zasadzie wymiany w Iranie. Mały Irański chłopiec wymienił młodego i osieroconego niedźwiedzia za jabłka, które dostał od polskich żołnierzy tam przebywających. Cała akcja przewija się przez Bliski Wschód, Egipt, Włochy i inne europejskie kraje. Jest to książka oparta na faktach.
Niedźwiedź Wojtek-pupil żołnierzy 2 Korpusu Polskiego, którzy mimo trwającej wojny przyjmują go i się nim opiekują. Miś dostaje legowisko w jednym z namiotów i jest karmiony przez wojaków. Próbują oni ukryć Wojtka przed dowódcą i resztą oddziału. Jednak niedźwiedź był ciekawski i podczas nieobecności opiekunów reszta żołnierzy dowiaduje się o jego istnieniu. Po tym incydencie wszyscy wspólnie opiekowali się Wojtkiem. Tresowali go i uprawiali sporty, a nawet tańczyli z nim i uczyli zapasów. Miś był pojętny, ponieważ szybko uczył się nowych umiejętności, takich jak pomaganie wojskowym. Uwielbiał podróżować w szoferce ciężarówki, ale gdy urósł, musiał jeździć na pace. Wojtek był melomanem – tańczył, gdy tylko usłyszał muzykę. Miś uwielbiał dobrze sobie pojeść, co pokazywał zabierając kury spod kuc

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Recenzja książki, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Recenzja książki

„Dziadek i niedźwiadek” Historia prawdziwa. Autor Łukasz Wierzbicki.

Niedawno przeczytałam wyjątkowo ciekawą historię, która jak wskazuje tytuł wydarzyła się naprawdę – mimo, że trudno w nią uwierzyć. Do jej przeczytania zachęcił mnie mój tato, który interesuje się historią II wojny światowej.
Autor książki opowiada o wielkiej i niesamowitej przyjaźni niedźwiedzia brunatnego o imieniu Wojtek z polskimi żołnierzami walczącymi podczas II wojny światowej. Jest to historia niedźwiedzia, który został prawdziwym żołnierzem.
Z książki dowiemy się o wspólnej wędrówce żołnierzy i niedźwiadka z Azji przez Afrykę do Europy, poznamy jego ulubione zabawy i zajęcia.
Książka opisuje w jaki sposób niedźwiadek trafił do wojska polskiego oraz jak żołnierze nim się opiekowali. Z kolejnych rozdziałów dowiemy się jak Wojtek pomagał żołnierzom w codziennych pracach oraz działaniach wojennych, np. jak nosił skrzynki z amunicją, ale przede wszystkim dowiemy się w jaki sposób niedźwiadek dostarczał żołnierzom wiele radości w trudnych chwilach. Razem z Wojtkiem będzie

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie

Dziadek i niedźwiadek. Łukasz Wierzbicki
Polska Armia Andersa podróżowała do Palestyny. Po drodze zatrzymali się, żeby uzupełnić zapasy jedzenia oraz wody. I jak zobaczyli chłopca który, trzyma worek, to się zastanowili, co w nim jest. Aż zobaczyli….niedźwiedzia i kupili go. Długa jazda przez góry i pustynię zmęczyła polskich żołnierzy, więc położyli się spać i zrobili nawet legowisko niedźwiadkowi, lecz on ciągle przychodził do dziadka i go budził, aż w końcu zamienili się miejscami i wreszcie obaj zasnęli. Gdy się obudzili byli już w obozie Gedera, w Tel Awiw. Dostali się do majora Chełkowskiego by odebrać mundury dla żołnierzy. Kiedy dojechali do małej wioski to przy każdej chacie znajdowała się zagroda z kozami i owcami. Spotkali pasterza który prowadził stado owiec i zapytali go czy nie przygarnął by małego niedźwiadka, ale chyba nie zrozumiał i Staszek narysował na piasku niedźwiedzia i wtedy reakcja była natychmiastowa, pasterz zaczął zaganiać owce do zagrody, a później zaczął barykadować drzwi do chaty a żołnierze ruszyli dalej. Kiedy wrócili do obozu, zobaczyli że niedźwiedź uciekł. Ale usłyszeli słowa piosenki „Stary niedźwiedź mocno śpi..” i pobiegli za piosenką i ujrzeli niedźwiadka, który walczył na stole z majorem. W obozie Gedera Major Chełkowski postanowił nadać niedźwiedziowi imię Wojciech. Kolejnego poranka praczka Zosia i kucharz Józef kłócili się co Wojtek lubi bardziej na jednym końcu obozu postawili owoce a na drugim wanne jak Wojtek się obudził to poszedł po owoce a następnie do wanny i si

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie szczegółowe, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie szczegółowe

Pewnego dnia dziadek zabrał Natalkę, swą wnuczkę do ogrodu zoologicznego. Dziewczynka była z tego powodu bardzo zadowolona. Uwielbiała małpy, uważała je za zabawne i chciała dłużej im się przyglądać. Dziadek miał jednak inne plany. Powiedział Natalce, że chce jej kogoś przedstawić. Zaprowadził ją przed rozległy zadrzewiony wybieg, na którym odpoczywał syberyjski niedźwiedź brunatny. Dziewczynka stwierdziła, że jest on bardzo podobny do maskotki, którą ma w domu. Dodała jednak, że jest on chyba ze sto razy od maskotki większy. Kiedy niedźwiedź podszedł do ogrodzenia i przyjaźnie zamruczał, dziadek wyjaśnił dziecku, że to właśnie jest jego przyjaciel z czasów wojny. Dziewczynka nie wiedziała, że jej dziadek był żołnierzem i walczył na wojnie, bo nigdy jej o tym nie opowiadał. Przypomniał sobie, że kiedy na przykład w radiu, ktoś o wojnie mówił, twarz dziadka zawsze pochmurniała. Dziadek zaproponował wnuczce, by usiedli na ławce i zaczął opowiadać historię, która zaczęła się we wrześniu 1939 roku, kiedy to rozpoczęła się II wojna światowa.
Były żołnierz mówił o tym, jak został jeńcem wojennym.Opowiadał, że był wywieziony do Związku Radzieckiego i tam musiał ciężko pracować. Warunki życia były bardzo trudne, bo razem z innymi jeńcami często marzł, nawet głodował. Po dwóch latach Niemcy napadli na Związek Radziecki i jeńcy zostali wypuszczeni z obozów. Część z nich trafiła do armii, którą na tamtych terenach tworzył generał Anders. Natalka słuchała opowieści z zaciekawieniem, dopytywała się o szczegół historii. Dziadek wszystko jej wyjaśniał. Opowiedział o tym, że tworzona armia składała się z zabiedzonych i wychudzonych żołnierzy, którzy bardzo często nawet butów nie mieli. Mówił o tym, że dopiero, kiedy wyszyli ze Związku Radzieckiego i dotarli do Persji dostali broń, mundury i inne potrzebne rzeczy. Wszystko to otrzymali od Anglików. Dziadek wymieniał kraje, przez które maszerowała armia Andersa, wyrysował nawet na piasku trasę, aby Natalka mogła wszystko lepiej zrozumieć. Opowieści przez cały czas przysłuchiwał się siedzący na wybiegu niedźwiedź. Sprawiał wrażenie, jakby rozumiał każde słowo dziadka. Okazało się, że na terenach Persji w 1942 roku, dziadek spotkał to niezwykłe zwierzę. Właściwie, to podczas postoju jeden z żołnierzy, Staszek, odkupił go od irańskiego głodnego chłopca za paczkę sucharów i scyzoryk. Wspólnie zaopiekowali się malutkim, wygłodniałym misiem. Niosło to ze sobą sporo kłopotu. Już pierwszej nocy, niedźwiadek, zamiast spać w przygotowanym dla niego legowisku, wgramolił się na posłanie opowiadającego historię i tak się rozpychał, że ten opuścił swe łóżko i poszedł spać do  posłania przygotowanego dla zwierzęcia. Rano wyruszyli, zgodnie z rozkazem, do Tel Awiwu, a misia zostawili w namiocie. Nakazali mu, by nie wychodził. Bardzo się bali surowego majora Chodakowskiego, który wzorowo dbał w wojsku o porządek i na pewno nie pochwalałby posiadania przez żołnierzy niedźwiedzia. Po drodze szukali w mijanych wioskach opiekuna dla sympatycznego kudłacza. Nikt jednak nie chciał się zgodzić na to, by wziąć go pod swój dach. Kiedy wrócili byli bardzo zdziwieni, bo nie było misia w namiocie. Usłyszeli za to hałasy i śmiechy dochodzące z kantyny. Gdy tam pobiegli, ujrzeli tańczących i śmiejących się żołnierzy oraz swego srogiego majora boksującego się ze stojącym na stole niedźwiadkiem. Wszyscy dobrze się bawili, a major zaproponowałby nazwać misia Wojciech, bo to staropolskie imię oznacza osobę, która potrafi się cieszyć w czasie wojny. I tak miś otrzymał imię, a także zgodę majora na pozostanie z żołnierzami. Wojtek każdego ranka robił obchód obozu i jako pierwszy meldował się w stołówce na śniadanie. Później udawał się do pralni, gdzie spędzał sporo czasu zażywając kąpieli. Był ulubieńcem wszystkich. Nigdy nie przepuszczał okazji by coś zjeść i pobawić się z żołnierzami np. w zapasy, które uwielbiał. Pewnego dnia do obozu przybyli angielscy oficerowie i przewieźli ze sobą dalmatyńczyka. Wojtek znalazł towarzysza zabaw. Chips, bo tak miał na imię pies, pewnego dnia ocalił misia i okazał się jego prawdziwym przyjacielem. Zaalarmował Staszka i dziadka Natalki, że miś opuścił obóz i wyruszył na pustynię. Dzięki pomocy psa, odnaleziono niedźwiadka. Wojtek nie tylko się bawił, lecz także pomagał. Pewnego razu zawieziono go do szpitala dziecięcego, w którym pracowała słynna aktorka i piosenkarka Hanka Ordonówna. Chore i smutne dzieci, kiedy zobaczyły misia, rozpromieniały. Wojtek popisywał się jak tylko mógł. Na twarzach dzieci pojawił się długo niewidziany uśmiech. Taka misioterapia dobrze im zrobiła. Wojtek za wypełnione zadanie dostał od pani Hani pyszne ciastko. Każdy dzień z Wojtkiem był pełen radości i niespodzianek. Któregoś dnia do obozu przyjechał żołnierz Zbyszek z niedźwiedziem Michałem. Opiekunowie liczyli, że misie się zaprzyjaźnią. Jednak nic takiego się nie stało. Z ledwością udało się rozdzielić walczące ze sobą niedźwiedzie. Wojtek miał dobre serce, ocalił małpkę

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie krótkie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie krótkie

Do Palestyny podróżuje Polska Armia Andersa. Po drodze uzupełniają zapasy wody i jedzenia. Armia zauważa chłopca trzymającego worek. Zastanowili się co jest w worku. Zobaczyli niedźwiedzia i kupili go. Długa podróż przez pustynię oraz góry zmęczyła Polską armię. Położyli się spać w obozie Gedera i zrobili legowisko niedźwiadkowi. Niedźwiedź cały czas chodził do dziadka i budził go. Dziadek zmienił się miejscami i zasnęli. By odebrać mundury dla armii udali się do majora Chełkowskiego.
Wyruszyli i kiedy byli już w wiosce to przy każdej chacie była zagroda z owcami oraz kozami. Spotkali pasterza, który był ze stadem owiec. Zapytali pasterza, czy nie chciałby przygarnąć niedźwiadka. Pasterz nie zrozumiał. Staś narysował na piasku niedźwiedzia. Pasterz od razu zrozumiał i pozaganiał owce do zagrody. Po tym zabarykadował drzwi do chaty i wziął niedźwiedzia. Armia ruszyła w dalszą podróż. Po powrocie do obozu, nie zobaczyli niedźwiadka. Jednak usłyszeli słowa piosenki „Stary niedźwiedź mocno śpi…” i pobiegli za nią. Zobaczyli niedźwiedzia. Walczył on na stole z Chełkowskim. Major nadał niedźwiadkowi imię Wojciech. Kolejnego ranka praczka oraz kucharz pokłócili się co Wojtek uwielbia bardziej. Postawili owoce na jednym brzegu obozu a wannę

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Plan wydarzeń, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Plan wydarzeń

1. Wizyta dziadka z wnuczką w ogrodzie zoologicznym.2. Zachwyt dziecka i obojętność dziadka przy klatkach z małpami.3.Chęć przedstawienia Natalii niezwykłego zwierzęcia.

4. Dotarcie przed wybieg niedźwiedzia syberyjskiego.

5. Opowieść dziadka i zaciekawienie dziecka.
– początki wojny i pobyt w obozie jenieckim.- wędrówka z Armią Andersa ze Związku Radzieckiego do Persji.- pojawienie się głodnego chłopca i odkupienie od niego małego misia.- ukrywanie niedźwiadka przed groźnym majorem Chodakowskim i wyprawa w poszukiwaniu domu dla misia

– niezwykłe zdarzenie w kantynie- wspólna zabawa i wydanie decyzji przez majora o pozostaniu niedźwiadka w obozie.- nadanie misiowi imienia Wojciech.- obozowa codzienność i psoty Wojtka.- pojawienie się Chipsa i jego zabawy z niedźwiedziem.- ocalenie misia przez Chipsa.- Wojtek lekarzem w szpitalu dziecięcym.- dobre serce misia- ocalenie dokuczliwej małpki.- wspólne Święta

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Problematyka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Bohaterowie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Bohaterowie

Głównym bohaterem książki jest niedźwiedź. Zwierzę jako mały osierocony i wychudzony niedźwiadek zostało odkupione od małego chłopca w Iranie. Bohater wniósł do Armii Władysława Andersa bardzo dużo radości. Żołnierze bardzo o niego dbali i chociaż mieli wątpliwości czy to dobry pomysł, aby go przygarnąć później stwierdzili, że to była najlepsza decyzja. Niedźwiadek rósł pod opieka całego obozu, wszyscy bardzo go kochali i obserwowali jego zachowanie oraz wybryki. Żołnierze przygotowali mu posłanie w swoim namiocie, każdy przynosił mu jakieś smakołyki. Szczególną opiekę sprawował nad nim tytułowy dziadek oraz Staszek, to oni najczęściej go tresowali, dbali o jego kondycję oraz uczestniczyli w zapasach ze swoim przyjacielem. Niedźwiadek bardzo lubił wszelkie smakołyki typu: marmolada, figi, daktyle, miód, ananasy, pomarańcze, banany, herbatniki i sok malinowy oraz wiele innych. Wojtek bardzo lubił przebywać w kuchni u kucharza Józefa i często jako pierwszy zjawiał się w stołówce. Druga rzeczą oprócz jedzenia, która sprawiała mu wielką przyjemność były kąpiele, których zażywał w pralni u pani Zosi. Niedźwiadek towarzyszył żołnierzom w ich codziennych wyjazdach, początkowo jeździł w szoferce , ale gdy podrósł przeniósł się na pakę ciężarówki. Pomagał im nawet przenosić ciężkie skrzynie z amunicją

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Rozprawka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Czas i miejsce akcji, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Czas i miejsce akcji

Książka pod tytułem „Dziadek i niedźwiadek”, której autorem jest Łukasz Wierzbicki, opowiada prawdziwą historię o niedźwiadku odkupionym od perskiego chłopca przez polskich żołnierzy. Niedźwiadek, którego nazwano Wojtkiem, był członkiem Drugiego Korpusu Polskiego podczas drugiej wojny światowej.

Historia rozpoczyna się w Persji, w roku tysiąc dziewięćset czterdziestym drugim, kiedy to niedźwiadek został odkupiony od wspomnianego już perskiego chłopca. Polscy żołnierze zaopiekowali się młodym niedźwiadkiem między innymi karmiąc go specjalnie dla niego kondensowanym mlekiem. Pomimo wielu kłopotów związanych z opieką nad jakby nie patrzeć dzikim zwierzęciem, niedźwiadek dawał przede wszystkim dużo radości. Wojtek bardzo lubił brać udział w życiu batalionu, a kiedy był już starszy jeździł nawet wojskową ciężarówką. W

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Charakterystyka bohaterów, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Charakterystyka bohaterów

Łukasz Wierzbicki „Dziadek i niedźwiadek”- charakterystyka bohaterów
Niedźwiedź Wojtek.
Główny, tytułowy bohater książki. Zwierzę zostało wykupione przez polskich żołnierzy od biednego chłopca z Iranu. Wojtek był jeszcze małym niedźwiedziem, gdy trafił do Armii generała Władysława Andersa. Na początku ukrywany, podczas nieobecności opiekunów odkryty przez resztę żołnierzy. Stał się maskotką 1 Korpusu Polskiego, z którym przeszedł szlak bojowy od Iranu do Szkocji. Przez cały szlak żołnierze dbali o niedźwiadka, karmili delicjami oraz urządzili legowisko w jednym z namiotów. Opiekunowie dbali także o jego kondycję i tresurę, wspólnie urządzali zapasy, korzystali z różnych rozrywek (na przykład tańczyli). Gdy miś był mały, uwielbiał podczas przejazdów siedzieć w szoferce, jednak gdy urósł, musiał jeździć na pace. Po przeprawie z Egiptu do ogarniętych wojną Włoch, Wojtek aktywnie pomagał w 22 Kompani Transportowej. Niedźwiedź pomagał w rozładunku broni, oraz nosił amunicję (pomagał między innymi w bitwie pod Monte Cassino). Po zakoń

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Geneza utworu i gatunek, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Geneza utworu i gatunek

Lektura „Dziadek i niedźwiadek” została stworzona w 70 rocznicę II wojny światowej. Nad odpowiednią publikacją książki dbała Irena Anders, wdowa po generale Władysławie Andersonie. Był on dowódcą 2.Korpusu polskiego, do którego był przydzielony niedźwiedź o imieniu Wojtek. Lekturę oficjalnie przypisano do narodowych działań tak

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Opracowanie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Opracowanie

„Dziadek i niedźwiadek” Łukasza Wierzbickiego – opracowanieKsiążka nosząca tytuł „Dziadek i niedźwiadek”, której autorem jest Łukasz Wierzbicki, opowiada o losach niedźwiadka. Główny bohater ma na imię Wojtek. Jest on prawdziwym niedźwiedziem, a zarazem żołnierzem. Małego niedźwiadka wykupili polscy żołnierze z armii generała Andersa. Zwierzak z każdym dniem rósł, dojrzewał, poznawał świat ludzi, przemierzał z nimi kilometry, uczył się służby wojskowej, a w końcu stanął na polu walki jak prawdziwy żołnierz. Miał przydzielony mundur i numer wojskowy – inaczej nie mógłby wejść na pokład statku. Razem z żołnierzami przypłynął do Włoch, gdzie spotkać go było można noszącego amunicję pod Monte Casino. Po wojnie zamieszkał w Szkocji – najpierw na farmie, a potem w zoo.Niedźwiadka Wojtka kochali wszyscy żołnierze – i ci „zwykli”, i dowódcy. Nawet jeśli komuś na początku się wydawało, że wojsko nie jest odpowiednim miejscem dla zwierzaka, to potem zmieniał zdanie. Pięknie napisał o tej niezwykłej przyjaźni autor książki: „Czasem zdarza się, że to człowiek staje się najlepszym przyjacielem niedźwi

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Najważniejsze informacje, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Najważniejsze informacje

Przedstawiam najważniejsze informacje dotyczące utworu Łukasza Wierzbickiego pod tytułem ” Dziadek i Niedźwiadek „:
Tytuł: Dziadek i Niedźwiadek
Tytuł oryginału:
Dziadek i Niedźwiadek
Język oryginału:
Polski
Autor:
Łukasz Wierzbicki
Rok opublikowania:
2009
Rodzaj literacki:
epika
Gatunek literacki:
opowiadanie historyczne
Czas akcji: II wojna światowa, lata 1942-1963
Miejsce akcji: Persja, pustynia, Europa, Edynburg w Szwecji
Najważniejsi bohaterowie:
-) Niedźwiedź Wojtek
-) Polscy żołnierze z Armii Andersa między innymi żołnierze Drugiego Korpusu Polskiego
Streszczenie:
Książka opowiada historię małego niedźwiadka, który został odkupiony przez polskich żołnierzy od perskiego chłopca. Nadano mu imię Wojtek i został pupilem całego oddziału. Żo�

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Cała szkoła w Twojej kieszeni

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia:

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wykryto AdBlocka

Wykryto oprogramowanie od blokowania reklam. Aby korzystać z serwisu, prosimy o wyłączenie go.