Dziady cz. II i IV

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Dziady cz. II i IV, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Recenzja książki, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Recenzja książki

„Dziady” to utwór ery romantyzmu, napisany przez Adama Mickiewicza, polskiego wieszcza narodowego. Dramat składa się z czterech części, przy czym nie są one ułożone w kolejności. Każda opowiada inną historię, jednak wszystkie łączą się, zawierając wspólne elementy.
Część druga dziadów jest niewątpliwie wypełniona kontrowersyjnymi opiniami autora. Adam Mickiewicz podjął się w niej oceny przewinień różnych ludzi, co sprawia, że czytelnikowi autor może wydać się bezduszny i surowy. Stąpa on po dość cienkim lodzie, dokonując krytyki czynów, na które nie zawsze mamy wpływ.
W tej części „Dziadów” możemy dostrzec część kultury litewskiej, a bardziej szczegółowo rzecz ujmując- pogańskiej. Święto dziadów odbywa się w noc przed pierwszym listopadem, na cmentarzach, w jaskiniach i opuszczonych miejscach, w ukryciu. Akcja toczy się w czasach, w których Litwa jest już krajem chrześcijańskim, dlatego poganie muszą ukrywać się, żeby móc praktykować swoje obrzędy.
Autor utworu pokazuje nam październikową noc święta Dziadów, podczas którego mieszkańcy wioski pod przewodnictwem Guślarza przywołują duchy zmarłych i dają im szansę porozumienia się z żyjącymi. Mistrz ceremonii rozmawia z kolejnymi zjawami, pytając je o historię i powód, dla którego nie znalazły miejsca w niebie. Czasem są one błahe i wydaje nam się niesprawiedliwe, by za tak lekkie przewinienia musieć błąkać się po świecie jako duch.
Utwór w krytyczny sposób spogląda na człowieka i sposób, w jaki żyje. Autor, jak się zdaje, stara się nam uświadomić, że każdy szczegół w naszym życiu jest ważny. Sprawia to, że lektura może sprawić trudności. W końcu każdy z nas popełnia błędy. Jesteśmy bardziej przygotowani na to, by dostawać i dawać drugie szansy, a nie pilnować się w każdej chwili życia, by nie popełnić najmniejszego grzechu.
Druga część „Dziadów” jest zagwostką dla czytającego. Każdy z nas ma inny kompas moralny i w inny sposób ocenia błędy ludzi. Lektura każe nam zastanowić się nad tym. Być może nie jest łatwa i nie czyta się jej szybko, myślę jednak, że jest warta zapoznania, zwłaszcza dla osób, które chcą wyjść poza strefę komfortu i prowadzić trudniejsze rozmyślania.
„Dziady” część czwarta porusza całkowicie odmienne tematy. Widzimy w niej księdza, który rozmawia z Gustawem, nieszczęsnym romantykiem, który doznał odrzucenia. Cłopak zakochał się, jednak musiał wyjechać na pewien czas. Gdy wrócił, okazało się, że jego wybranka wychodzi za mąż za innego. Wydarzenie to dogłębnie wstrząsnęło chłopakiem, który po lekturze dzieł romantycznych, wytworzył nierealny obraz miłości.
Czytając tę część „Dziadów”, warto odnieść się do „Cierpień młodego Wertera” i porównać obu bohaterów. Na

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Charakterystyka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Charakterystyka

DZIADY cz. II i IV
Adam Mickiewicz w 1822 roku swoim dziełem zatytułowanym „Ballady i Romanse” zapoczątkował epokę romantyzmu w Polsce. W tym czasie poeci czerpali wiele inspiracji z historii opisanych w baśniach, legendach, wierzeniach oraz mitologiach. Utwory romantyczne wzbogacone zostały przez liczne fantastyczne postacie, które odgrywały kluczową rolę w danej pracy. Dodatkowo dzieła, które powstały w romantyzmie charakteryzują się dużą gamą opisanych uczuć, których doświadczają bohaterowie.
Autor napisał drugą część „Dziadów” na przełomie 1820 roku oraz 1821 roku. Czwartą część dramatu natomiast Mickiewicz stworzył między 1821, a 1822 rokiem. Oba utwory zostały opublikowane w 1823 roku jako drugi tom „Poezji” w Wilnie. Ze względu na miejsce powstania drugiej i czwartej części dramatu nazywa się je „Dziadami kowieńskimi”.
Opis drugiej części „Dziadów”
W przycmentarnej kaplicy, w nocy z pierwszego na drugiego listopada (Dzień Zaduszny), zbiera się tłum, pragnący obchodzić pogańskie święto- Dziady. Obrzęd polega na przywoływaniu błąkających się dusz oraz spełnianiu ich potrzeb, które zatrzymują je przed wstąpieniem do nieba. Wzywającym dusze jest Guślarz, który przewodzi Dziadom.
Jako pierwsze do kaplicy przybywają dwa aniołki- Józio i Rózia. Chłopczyk opowiada zgromadzonym jak wygląda ich pośmiertne życie. Wspomina, iż mogą się swobodnie bawić, lecz wejście do nieba jest dla nich zamknięte. Dzieci za życia nigdy nie doznały goryczy, gdyż dorastały we wszechobecnym dostatku, co niestety po śmierci okazało się dla nich zgubne. Mieszkańcy wioski pragnąc pomóc młodym duszyczkom, przez ręce Guślarza ofiarują im dwa ziarnka gorczycy. Później przewodzący obrzędowi odpędza je zaklęciem, lecz nim dzieci zniknęły, zdążyły przekazać wieśniakom swoją nauczkę:
„… według Bożego rozkazu:
Kto nie doznał goryczy ni razu,
Ten nie dozna słodyczy w niebie.”
Północ podczas obrzędu Dziadów oznacza nadejście najcięższych duchów, czyli największych grzeszników. Kolejną zjawą odpowiadającą na wezwanie jest widmo Złego Pana, które pojawia się za oknem, ponieważ dokonane przez niego krzywdy nie pozwalają mu wejść do kaplicy. Dawny właściciel wioski po śmierci został skazany na udręki głodu i pragnienia. Jak sam przyznaje, kara jest dla niego zbyt ciężka do zniesienia i prosi zgromadzonych o choćby odrobinę prowiantu i napoju. Dobrzy ludzie, litując się nad grzesznikiem, spełniają jego błagania, lecz nim zjawa zdąży cokolwiek zjeść, nadlatują ptaki, które z okrucieństwem wydarły skazanemu jedzenie. Gdy zabrakło pożywienia, zwierzęta zaczęły szarpać ciało Złego Pana. Kruk oraz Sowa opowiedziały historie o tym, jak bezlitośnie potraktowało ich widmo. Zebrani nie zdołali pomóc duchowi, gdyż jego winy były zbyt wielkie. Odchodząc, zjawa przekazała ludziom przestrogę:
„Sprawiedliwe zrządzenia Boże!
Bo kto nie był ni razu człowiekiem,
Temu człowiek nic nie pomoże”.
Gdy przyszła pora na duchy pośrednie, w przycmentarnej kaplicy ukazała się młoda dziewczyna. Za życia posiadała wielu adoratorów, z których wyłącznie drwiła. Przez swoje zachowanie Zosia nie poznała, na czym polega prawdziwa miłość. Po

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Opracowanie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Opracowanie

II I IV część „Dziadów” jest określana jako wileńsko – kowieńskie. Powstały one w okresie, kiedy poeta pracował w charakterze nauczyciela w Kownie. Był to czas rozczarowania dla Mickiewicza, ponieważ z miasta pełnego życia, atrakcyjnego pod względem kulturalnym i naukowym musiał przenieść się do miasteczka małego i o wiele mnie atrakcyjnego dla utalentowanego poety. Trzeba także wspomnieć, że nie czuł satysfakcji z pracy, a ponadto cierpiał z powodu konieczności opuszczenia swoich przyjaciół. Obie części „Dziadów” ukazały się drukiem w 1823 roku.
II. część „Dziadów” to utwór, którego akacja toczy się w nocy, w cmentarnej kaplicy. Bohaterami są postacie realistyczne i zjawy. Mickiewicz pisze w przedmowie, że w utworze odnosi się do dawnych zwyczajów i wierzeń, które wiązały się z dawnym obrzędem dziadów obchodzonym w wigilię wszystkich świętych. Jest to obrzęd, który miał na celu niesienie pomocy duszom zmarłych, które z różnych przyczyn nie mogły się dostać do nieba. Zgromadzeni wieśniacy przywołują duchy. Pojawiają się duchy dzieci, Zosi i złego pana, które popełniły za życia większe lub mniejsze grzechy. Winą dzieci jest to, że nigdy nie zaznały goryczy. Proszą zebranych o dwa ziarnka gorczycy, przyjmują je i odchodzą. Winą Zosi jest to, że nigdy nie potrafiła naprawdę pokochać. Nie wszystkie duchy mogą jednak uzyskać pomoc.
Duch złego pana nie może liczyć na pomoc, ponieważ nigdy w swoim życiu nie zachowywał się jak człowiek. Przyczynił się do cierpienia i śmierci innych. Był egoistą. Dlatego nie może liczyć na pomoc ludzi. Utwór zawiera prawdy moralne na temat ludzkiego postępowania. Kompozycja II części „Dziadów” przypomina dramat antyczny. Poeta uwzględnił zasadę trzech jedności. W utworze jest obecny chór oraz osoba prowadząca, czyli przewodnik chóru. Jest to także typowy dramat romantyczny. Akcja toczy się w nocy, panuje nastrój grozy i tajemniczości. Pojawiają się postacie nie z tego świata.
IV część „Dziadów” toczy się w noc zaduszną, ma miejsce w domu księdza. Głównym bohaterem jest Gustaw, młody mężczyzna, który sprawi

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Geneza utworu i gatunek, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Geneza utworu i gatunek

DZIADY CZ. II i IV – GENEZA UTWORÓW

„Dziady cz. II” oraz „Dziady cz. IV” to utwory dramatyczne autorstwa Adama Mickiewicza wydane w drugim tomie „Poezji” razem z wierszem „Upiór” w 1823 roku w Kownie. Są to części należące do cyklu pt. „Dziady”.

DZIADY CZ. II – GATUNEK

„Dziady cz. II” to dramat, a dokładniej dramat romantyczny. Charakterystyczne cechy dramatu romantycznego jakie można dostrzec w dziele to:
– metafizyczność – przywoływanie duchów i rozmowa z nimi nikogo nie dziwi, wręcz przeciwnie ludzie przyjmują to jako coś naturalnego, a nawet patrzą na duchy niekiedy ze współczuciem
– fantastyka – przybywanie duchów z zaświatów
– ludowość – wszyscy wieśniacy i Guślarz pochodzą z ludu i odprawiają obrzęd dziadów, który jest tradycją ludową.
– tajemniczość – wydarzenia mają miejsce w przycmentarnej kaplicy, która została zaciemniona i niejako w pewien sposób odciętej od świata na zewnątrz.
– sceny zbiorowe – pojawia się tłum wieśniaków
– realizm razem z fantastyką – utwór przedstawi obrzęd przywoływania duchów przez lud
Jednak również możliwe jest zaobserwowanie cech utworu, które zbliżają go do dramatu antycznego:
– jedność czasu – noc przed dniem Wszystkich Świętych
– jedność miejsca �

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Problematyka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Problematyka

„Dziady” cz. II to opowieść o tradycjach oraz wierzeniach Słowiańszczyzny. Wierzono iż możliwe będzie nawiązanie kontaktu z duszami zmarłych, udzielenie pomocy. Jest to opowieść o ludzkim bytowaniu, o cierpieniu, bez którego ludzka egzystencja nie jest pełna. Adam Mickiewicz był pisarzem głęboko uduchowionym, co można odczytać z całej konstrukcji wiekopomnych „Dziadów”. Jest to opowieść o traktowaniu innych, Zosia która miała wielu adoratorów bawiła się nimi. Romantycy widzieli w prostych ludziach moralność, oni nie przeintelektualizowali rzeczywistości, bo nie szkiełkiem i okiem… Adam Mickiewicz mówi dużo o ludowej moralności, o śmierci dzieci…Dzieci w ludowej moralności to istoty niepełne, nie w pełni człowieczeństwa… Ażeby zaznać pokoju duszy, należało choć trochę doznać tej goryczy. Ludowa moralność stawiała jasne granice, dzieliła przewiny na możliwe do przebaczenia oraz niemożliwe w zgodzie z hasłem, że kto nigdy nie był człowiekiem, temu istota ludzka nie pomoże. Pisarz sięga po mistycyzm oraz fragmentaryczną konstrukcję. 
„Dziady” cz. IV to utwór, który zawiera wątek werteryzmu. Część IV stanowi kontynuację II, bowiem pustelnik jest dopełnieniem widma. Jest to poniekąd opowieść o miłosierdziu, również o wizji romantycznej miłości. Bohater oskarża książki o to iż niosły za sobą nierzeczywistą wizję miłości, nazywa je „książkami zbójeckimi”. Wiele jest w utworze symboliki vide jedlina. Adam Mickiewicz wielu rzeczy nam nie wyjaśnia, w żadnym miejscu nie daje nam odpowiedzi kim jest Gustaw. Pustelnik prawi historię miłosną, podejmuje tematykę przeznaczenia, nieszczęśliwej miłości. Utwór jest o śmierci, są trzy rodzaje:
1) pospolita, zwykła gdzie umieramy kończąc swój doczesny żywot
2) rozdzielająca, żyjemy nadal

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Charakterystyka bohaterów, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Charakterystyka bohaterów

„Dziady” to utwór Adama Mickiewicza, polskiego wieszcza. Część druga była pisana od grudnia 1820 roku do lutego 1823 roku. Część czwarta natomiast powstawała od września 1821 do kwietnia 1822. W tym okresie poeta przeżywał trudne chwile w życiu osobistym, takie jak nieszczęśliwa miłość do Maryli Wereszczakówny oraz śmierć matki.
Guślarz to prosty mężczyzna, który przewodniczy całemu obrzędowi Dziadów. Jest najważniejszą postacią w całym zgromadzeniu. To on przywołuje oraz odsyła z powrotem wszystkie duchy. Zjawy zachowują do niego szacunek, ponieważ słuchają jego poleceń i je wykonują. Mężczyzna również wykazuje się odwagą i odpowiedzialnością, które pozwalają mu prowadzić zgromadzenie. Jest to osoba wierząca w swoje przekonania, istoty pozaziemskie, jak i w Boga. Używa on słów „w imię Ojca, Syna, Ducha” oraz posługuje się krzyżem. Są to symbole chrześcijan. Guślarz jest też osobą mądrą, ponieważ wie, jakie materiały muszą być spalone, aby przywołać określone duchy.
Jako pierwsze pojawia się rodzeństwo – Józio i Rózia. Mają skrzydełka, przez co wyglądają jak istoty pozaziemskie. Dzieci mieszkają w raju, jednak fakt ten nie decyduje o ich szczęściu. Są bardzo rozpieszczone, mają wszystko, czego zapragną. Nie wykonują żadnej ciężkiej pracy, ani fizycznej, ani umysłowej. Ich życie polega w głównej mierze na zabawie, np. bieganiu po łące, czy zabawie lalkami. Aniołki dostają to, czego chcą. Mają wszystko, co dobre i piękne. Nie wiedzą jednak, czym jest cierpienie, dlatego chcą go zaznać prosząc o dwa ziarenka gorczycy.
Kolejny duch to Zły Pan. Kiedy jeszcze żył, był właścicielem wioski, w której odrywają się wydarzenia. Czuł swoją wyższość nad innymi i pokazywał ją będąc okrutnym i bezwzględnym. Kiedy głodny mężczyzna chciał zerwać jabłko z jego sadu, możnowładca kazał go pogonić i poszczuć psami. Kolejnym przykładem jest kobieta z dzieckiem. Szukała ona schronienia w mroźny wieczór, jednak nie została mile przywitana przez Złego Pana. Chwilę potem zmarła na śniegu. Zachowanie właściciela wioski było krzywdzące i nieempatyczne w stosunku do tych ludzi. Nie obchodził go ich los, był na nich obojętny. Przejmował się swoimi sprawami, a nie poddanych. Za swoje zachowanie dostał odpowiednią dla siebie karę. Błąkał się po świecie i głodował. Kiedy jedzenie trafiło do jego żołądka, od razu zjadały je kruki i wrony.
Jako trzeci duch pojawia się Zosia. To młoda dziewczyna. Umarła w wieku dziewiętnastu lat. Miała blond włosy, białą sukienkę, w ręce trzymała zielony badylek, a obok niej można było zauważyć baranka i motylka. To świadc

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Najważniejsze informacje, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Najważniejsze informacje

„Dziady” to dzieło Adama Mickiewicza, które było pisane praktycznie przez całe życie poety. Część druga została napisana w latach 1820-1821, gdy Adam Mickiewicz pracował jako nauczyciel w Kownie. Została opublikowana w 1823, w drugim tomie „Poezji”, razem z wierszem „Upiór” i czwartą częścią „Dziadów”, która powstawała w tym samym okresie.
Akcja drugiej części „Dziadów” toczy się w tytułowe święto, czyli w dzień przed uroczystością Wszystkich Świętych, gdzieś na Litwie, na starym opuszczonym cmentarzu. W utworze występuje chór wieśniaków i wieśniaczek, różne duchy, a całą ceremonię prowadzi Guślarz. Dziady to święto pogańskie, dlatego osoby odprawiające je musiały się ukrywać – Litwa w tamtych czasach była już od dawna krajem chrześcijańskim.
W drugiej części „Dziadów” Guślarz po kolei przywołuje duchy, których przewinienia są coraz to cięższe. Najpierw występują aniołki, Józio i Rózia. Ich przewinieniem jest to, że nie zaznały w życiu cierpienia. Zły Pan faktycznie popełnił ciężkie grzechy, przez niego po

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Rozprawka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Rozprawka

Rozprawka na temat życia na ziemi oraz w niebie, w książce ,,Dziady cz.II i IV”
Życie. Jaka jest wartość naszego życia? Każdy zapewne chociaż raz zadał sobie to pytanie. Ale czy tak naprawdę poznaliśmy na nie odpowiedź i umiemy jasno to określić? Każdy człowiek zapewne zastanawiał się co stanie się po śmierci. Życie to pasmo przeszkód, które musimy pokonywać codziennie. Stajemy się przez nie silniejsi. Gdy zrobimy coś dobrego odczuwamy radość, gdy złego, męczą nas wyrzuty sumienia. Gdy pomożemy przejść komuś przez ulice, a on odpowiada nam uśmiechem, my automatycznie również się uśmiechamy. Ludzie za nasze dobro odpłacają się nam tym samym. Tak samo jest z życiem. Jeśli dobrze je przeżyjemy, odnajdziemy spokój. Jako tezę obejmę sformułowanie: ,,Życie na ziemi wpływa na to po śmierci”. Moją opinię poprę podanymi argumentami.
Pierwszym przykładem jest bohater książki ,,Dziady cz. II” czyli Zły Pan. Za życia był człowiekiem bez litości oraz skruchy. Nie szczędził ludzkiego cierpienia. Nie pomagał ludziom, choć mógł zrobić to z łatwością. Był bezlitosny, skąpy, egoistyczny. Po śmierci jego życie zmieniło się diametralnie. Z bogatego dziedzica wsi stał się upiorem, który nigdy nie zazna spokoju. Już na zawsze będzie głodny, spragniony i zmęczony. Do kaplicy przybył po trochę jadła i picia. Niestety na samym już początku napotkał problemy. Ptaki, którymi byli ludzie, nie pozwoliły mu wejść do pomieszczenia, a gdy to się udało, nie mógł nic zjeść. Każdy posiłek lub napój, który podnosił wypadał mu z rąk. Ptaki szarpały jego skórę. Kruk był człowiekiem, który wziął jedno jabłko z sadu Złego Pana, człowiek za to ukarał go chłostą której nie przeżył. Sowa natomiast była kobietą która w Wigilię przybyła do Złego Pana, on wygnał ją z dworu, gdzie zamarzłą. Takim o to sposobem z bogatego śmiertelnika stał się widmem, które będzie nawiedzać świat do końca jego istnienia. Będzie wieść nędzne życie, nigdy nie będzie w stanie się najeść czy napić. Nigdy nie zazna spokoju w Niebie,

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie szczegółowe, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie szczegółowe

„Dziady” to cykl dramatów romantycznych, których autorem jest Adam Mickiewicz.

Dziady część II
Późnym wieczorem, w przycmentarnej kaplicy gromadzą się mieszkańcy wsi by świętować Dziady, jest to uroczystość poświęcona dychom zmarłych. Obrzędy te prowadzi Guślarz, to on wydaje polecenia zebranym i przywołuje kolejne duchy, które aktualnie przebywają w czyśćcu. Na początku każe on wszystkim zgromadzonym zgasić lampiony, świece oraz zasłonić wszystkie okna, tak by do środka kaplicy nie docierało nawet światło księżyca. Jest ciemno i cicho. Padają słynne słowa „„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie?”. Wzywane zostają dusze czyśćcowe dusze. Są to dusze zmarłych, które za życia popełniły pewne przewinienia, przez co nie mogą zaznać wiecznego spoczynku. Muszą odpokutować swoje winy i w tym ma im pomóc obrzęd dziadów.
Padają słowa:

„To obchodzimy Dziady!
Zstępujcie w święty przybytek;
Jest jałmużna, są pacierze,
I jedzenie, i napitek”.

Atmosfera podczas obchodów przyprawia o gęsią skórkę. Jest bardzo tajemniczo.
Padają słowa, które wypowiada Chór:

„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?”

Guślarz, który prowadzi obrzęd prosi o garść kądzieli, które po otrzymaniu od razu zapala. Czynność ta ma za zadanie przywołać pierwszą grupę duchów, duchy lekkie. Kądziela ma symbolizować życie tych osób na Ziemi, „zabłysły” one, a potem „spłonęły”. Już po chwili pod sklepieniem pojawiają się dwa małe aniołki Józio i Rózia. Są to duchy dwójki dzieci. Dzieci żalą się, że choć mogą robić to, na co mają ochotę, i mają wszystko czego im potrzeba, to jednak czują okropną nudę i trwogę, czego przyczyna jest zamknięta dla nich droga do nieba. Dzieci nie chcą oferowanych słodyczy, to przez beztroskę, którą poznały za życia, teraz są nieszczęśliwe. Dzieci proszą o dwa ziarenka goryczy i wypowiadają słowa:

„Kto nie doznał goryczy ni razu,
Ten nie dozna słodyczy w niebie.”

Guślarz spełnia prośbę dzieci, dostają one ziarenka goryczy. Następnie prosi duchy o opuszczenie pomieszczenia.
Północ jest coraz bliżej. Nadszedł czas by wezwać najcięższe duchy. Guślarz na środku kaplicy zapala kocioł wódki. Nakazuje zebranym by zamknęli drzwi na kłódki. Za oknami słuchać głos. Orlice, sowy i kruki nie chcą jednak wpuścić ducha do środka. W oknie widać straszną zjawę, to Widmo Złego Pana. Wygląd ma przeraźliwy:

„W gębie dym i błyskawice,
Oczy na głowę wysiadły,
Świecą jak węgle w popiele.
Włos rozczochrany na czele”.

Od widma dowiadujemy się, że był kiedyś dziedzicem tej wsi i zmarł trzy lata temu. Zgrzeszył za życia tak bardzo, że nie może nawet wejść do kaplicy. Błąka się teraz po świecie, cierpi z głodu i pragnienia, szarpie go ptactwo. Dla niego droga do nieba jest zamknięta na zawsze. Jego marzeniem jest iść w końcu do piekła, by skończyć męczącą tułaczkę. Aby to się stało, ktoś musi go nakarmić i napoić. Ptaki nie pozwalają by pomóc duchowi. Bronią do niego dostępu. Dowiadujemy się, że są to byli słudzy pana, dla których nie miał litości. Kruk opowiada historię, jak za swojego „człowieczego” życia był bardzo głodny. Zerwał kilka jabłek z sadu by się pożywić. Zobaczył to ogrodnik, a pan kazał zbić go chłostą, czego biedny nie przeżył. Następnie swoją historię opowiada Sowa. Była wdową z małym dzieckiem, przyszła prosić dziedzica o zapomogę, a ten odegnał ją od bramy, mimo tego, że było wyjątkowo mroźnie. Kobieta i dziecko zamarzli podczas drogi. Widmo zaczyna uświadamiać sobie, że nikt mu nie pomoże.
Padają słowa:

„Bo kto nie był ni razu człowiekiem,
Temu człowiek nic nie pomoże”.

Guślarz wypowiada zaklęcie, które ma za zadanie odpędzić widmo.

Teraz Guślarz na koniec laski bierze wianek ze święconego ziela i zapala go. Ma to na celu przywołać duchy pośrednie. Pojawia się postać Zosi, pięknej dziewczyny w wianku na głowie. Żyła ona w towarzystwie ludzi, ale nie dla świata.
Padają słowa:

„Przed nią bieży baranek,
A nad nią leci motylek”.

Zosia była za życia pasterką. Uznawana za najpiękniejszą dziewczynę we wsi. Miała wielu adoratorów, ale drwiła z nich i nawet przez chwilę nie myślała, by wyjść za mąż. Zmarła mając zaledwie dziewiętnaście lat. Dopiero teraz rozumie swój błąd i mówi:

„Umarłam nie znając troski
Ani prawdziwego szczęścia.”

Karą jaką została obciążona Zosia jest samotność i nuda. Dziewczyna jest niczym piórko, które unosi się między niebem, a ziemią. Nie może ani dolecieć do nieba, ani opaść na ziemię. Prosi ona młodzieńców, by za ręce przyciągnęli ją, bo chce poczuć ziemię pod stopami. Uważa ona:

„Że według Bożego rozkazu:
Kto nie dotknął ziemi ni razu,
Ten nigdy nie może być w niebie!”.

Guślarz odprawia Zosię swoim zaklęciem. Jako, że ma prorocze moce, wie, że na nic prośby dziewczyny się nie zdadzą. Taki los czeka ją jeszcze przez dwa lata, jednak później trafi do nieba. Prowadzący w każdy róg kaplicy rzuca mak i soczewicę, jest to przekąska dla błądzących dusz. Następnie ogłasza zakończenie Dziadów. Jest już dawno po północy, pieje kogut. Zebrani zapalają lampy, świece oraz otwierają drzwi. Nieoczekiwanie zapada się podłoga i pojawia się Widmo, którego nikt nie wzywał. Kieruje się ono ku Pasterce i chwyta swe serce. Duch nie odpowiada na zadane przez Guślarza pytanie. Prowadzący zaklina go, ale niczego to nie zmienia. Widmo dziwi się Pasterce, że mimo iż cała jej rodzina cieszy się zdrowiem, ta cały czas jest w żałobie. Każe wynieść dziewczynę z kaplicy, a sam podąża za nią. Część drugą utworu kończą słowa chóru:

„Gdzie my z nią, on za nią wszędzie.
Co to będzie, co to będzie?”

Dziady część IV
W domu Księdza widzimy nakryty stół, przy którym przed chwilą wraz z Dziećmi zjadł wieczerzę. Jest Dzień Zaduszny, dokładnie 2 listopada. Na ścianie wisi oświetlony lampą obraz Najświętszej Maryi Panny. Ze względu na święto, Ksiądz proponuje modlitwę:

„Za tych spół chrześcijan dusze,
Którzy spomiędzy nas wzięci
Czyśćcowe cierpią katusze”.

Nagle, nieoczekiwanie ktoś puka do drzwi, do domu wchodzi Pustelnik. Jest nietypowo ubrany, co sprawia, że dzieci się go boją. Porównują go do trupa, a Pustelnik przyznaje im rację i mówi, że jest umarły dla świata. Księdzu wydaje się, że widział już gdzieś tego mężczyznę. Pustelnik potwierdza, że był już tu trzy lata temu, tuż przed swoją śmiercią. Zachowuje się on bardzo dziwnie, mówi coś co jest niezrozumiałe dla pozostałych. Wspomina, że bardzo ceni sobie spokojne życie, bez lęków i nieszczęść. Mówi, że jego dusza żarzy się mimo tego, że na dworze pada deszcz i jest zimno. Dla Księdza wszystko co mówi przybysz jest niezrozumiałe, a wręcz dziwne. Mówi on jak trudno jest mu nawiązać kontakt z Pustelnikiem:

„Ja swoje, a on swoje – nie widzi, nie słucha.”

Dzieci zauważają nietypowy strój Pustelnika. W wielu miejscach jest poprzecierany i porwany. Widać łaty rzucające się w oczy. We włosach ma trawę i liście. Mężczyzna przestrzega dzieci, by się z niego nie śmiały. Opowiada jak kiedyś sam wyśmiewał pewną kobietę. Teraz wie, że tacy ludzie są nieszczęśliwi.

Zegar pokazuje godzinę dziewiątą, wierzono, że jest to godzina miłości. Pustelnik mówi, że dzięki książką wykształciły się u niego pewne wyobrażenia o miłości. Bierze w ręce dwie książki. „Cierpienia Młodego Wertera” Goethego oraz „Nową Heloizę” Rousseau. Nazywa je książkami zbójeckimi.
Padają słowa:

„Młodości mojej niebo i tortury!
One zwichnęły osadę moich skrzydeł
I wyłamały do góry,
Że już nie mogłem nad dół skręcić lotu”.

Pustelnik mówi, że przez te książki łudził się, że znajdzie miłość

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Plan wydarzeń, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Plan wydarzeń

„Dziady cz. II” – Adam Mickiewicz – Plan wydarzeń

1. Zgromadzenie wszystkich w kaplicy.
2. Rozpoczęcie obrzędu Dziadów.
3. Zasłonięcie okien i oczekiwanie na przybycie duchów.
4. Wezwanie przez Guślarza duchów lekkich.
5. Spalenie garści kądzieli.
6. Pojawienie się Józia i Rózi.
7. Prośba dzieci o dwa ziarenka gorczycy.
8. Pouczenie przed beztroskim życiem.
9. Odwołanie duchów lekkich.
10. Podpalenie kotła z wódką.
11. Przybycie Widma Złego Pana.
12. Opowieść kruka o Panu i jego okrucieństwie.
13. Opowieść sowy o kobiecie, która zmarła na bruku.
14. Przestroga Widma.
15. Odwołanie ducha.
16. Podpalenie święconego wianuszka.
17. Przybycie Zosi – ducha pasterki.
18. Opowieść ducha o lekceważeniu uczuć i przestroga.
19. Odwołanie ducha.
20. Zakończenie „uczty kozła”.
21. Niezapowiedziane pojawienie się Widma.
22. Nieposłuszeństwo ducha wobec rozkazów Guślarza.
23. Podążanie Widma za Pasterką.

„Dziady cz. IV” &

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie krótkie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie krótkie

Dziady II i IV cz. – streszczenie krótkie
Dziady II
Uczestnicy tytułowego pogańskiego obrzędu zbierają się w noc z 1 na 2 listopada w środku kaplicy przycmentarnej, by rozpocząć uroczystość. Całej magicznej uroczystości przewodniczy Guślarz będący najważniejszym ze zgromadzonych śmiertelników. Podczas tego wydarzenia doświadczamy spotkania ze światem zmarłych, który szuka na ziemi odkupienia swoich win. Kolejno pojawiają się bowiem dusze zmarłych, odznaczające się rosnącym natężeniem grzesznego życia. Jako pierwsze skuszone możliwością trafienia do nieba, przybywają duchy lekkie. Są to małe dzieci, Rózia i Józio, którym nie dane było doświadczyć cierpienia na ziemskim padole. Brak jakiegokolwiek bólu jest odbierane jako grzech. Następnie ujawnia się duch zmarłej dziewczyny Zosi, za życia zabawiającej się uczuciami młodzieńców, smalącym w jej stronę cholewki. Natomiast Zły Pan odwiedzający ceremonię, to przykład duszy człowieka, który nie miał szacunku ani miłosierdzia do innych ludzi. Był nieczuły na krzywdę i niedolę dotykającą biednych. Ostatnią zjawą pojawiającą się podczas pogańskiego obrzędu Dziadów jest milczące widmo. Unosi się ono nad obecną wśród zebranych dziewczyną, pasterka i okazuje się również jej ukochanym. Tak naprawdę przybywa ono co roku na spotkanie ze śmiertelnym światem, by na końcu wykonać gest samobójczy.
Dziady IV
Ta część z cyklu dramatycznego autorstwa Adama Mickiewicza, rozpoczyna się w domu grekokatolickiego księdza w noc 2 listopada.

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Czas i miejsce akcji, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Czas i miejsce akcji

Dziady II, IV – czas i miejsce akcji
Ważnymi elementami, składającymi się na całokształt świata przedstawionego utworów literackich są oczywiście czas i miejsce akcji. One to bowiem, w pewnej części, kształtują obraz wyłaniający się w wyobraźni odbiorcy po przeczytaniu konkretnego dzieła. Są podstawowymi punktami odniesienia tworzącymi historię. Aby lepiej zrozumieć sens utworu, warto mieć je na uwadze podczas czytania lektury.
Poniżej znajdują omówienia tych elementów na przykładzie wybranych części Dziadów, których autorem jest nasz wieszcz narodowy Adam Mickiewicz.
DZIADY II – czas i miejsce akcji
Czas akcji:
Dzień poprzedzający święto (wigilia) zaduszek – pogańskie wydarzenie, tytułowe Dziady, związane z kultem zmarłych. Klimat grozy i tajemniczości potęguje pora odprawianego obrzędu. Jest to noc z pierwszego na drugiego listopada. Niepodany jest za to konkretny rok rozgrywających się tam magicznych i wręcz chciałoby się powiedzieć, niewyobrażalnych dla nas, żyjących, zdarzeń.
M

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Bohaterowie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Bohaterowie

Bohaterowie „Dziadów cz.II”

Guślarz- inaczej Koźlarz, Gęślarz. To kapłan, łącznik pomiędzy żywymi a umarłymi. To on decyduje o wymiarze pomocy przybyłym. Jest wyjątkowy, rzucanie zaklęć i posiadanie daru proroczego jeszcze bardziej to pokazuje.

Chór- składa się z wieśniaków i wieśniaczek, odgrywa bardzo ważną rolę- dodaje dramaturgii tragizmu, poprzez powtarzanie części tekstu innych bohaterów.

Józio- duch lekki, brat Rózi, przybywa pod postacią aniołka. Nie trafił do nieba, ponieważ za życia nigdy nie zaznał cierpienia, zawsze otrzymywał to, czego chciał, żył w beztroskich warunkach. Prosi o ziarenko gorczycy (symbol cierpienia).

Rózia- to siostra Józia, również przybywa pod postacią aniołka, duch lekki. Z tego samego powodu co brat nie trafia do Nieba. Jej życie było tylko słodkie, przepełnione dobrem i miłością. Nigdy niczego jej nie brakowało, nie miała problemów. Prosi o ziarenko gorczycy.

Widmo Złego Pana- duch ciężki, za życia był właścicielem wsi, został przywołany za pomocą zaklęcia oraz zapalenia wódki, nie może wejść do kaplicy, ponieważ popełnił straszne grzechy. Był samolubny, okrutny, brak mu było empatii. Jest blady, wychudzony, prosi o jedzenie i napój.

Chór ptaków nocnych- grupa ptaków, które przylatują do Widma, aby odebrać mu dary, symbolizują osoby, które zostały okrutnie przez niego potraktowane. W skład chóru wchodzi, np.
a) Sowa- za życia była matką, która potrzebowała schronienia dla siebie i swojego dziecka, ponieważ na dworze było bardzo zimno. Odmówiono im pomocy, niestety zamarzły.
b) Kruk- za życia był biednym chłopem, który pewnego dnia z powodu głodu zerwał jab�

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie

„Dziady” to utwór Adama Mickiewicza. Odnosi się on do ludowego obyczaju, który polegał na oddaniu czci zmarłym. Całemu wydarzeniu przewodniczył Guślarz.
Cały obrzęd bardzo dokładnie opisany jest w II części utworu. Akcja rozgrywa się w ciemnej kaplicy na cmentarzu. Ludzie zbierają się w środku. Panuje ciemność. Oprócz tego, że jest noc, Guślarz nakazuje zasłonięcie wszystkich okien oraz zamknięcie drzwi. Potęguje to charakter grozy i tajemniczości całego wydarzenia.
Na początku wydarzenia Guślarz rytualnym zaklęciem wzywa duchy lekkie. Do tego spalana jest również garść kądzieli. Wypowiedzi mężczyzny podkreśla chór, który akcentuje ostatnie zdanie. Nagle nad głowami zebranych, pod sufitem, pojawiają się dwie postacie. Są to duchy aniołków – Józia i jego siostry Rózi. Jeden z nich opowiada historię. Mówi, że chcą do mamy. Teraz przebywają w raju i jest im tam bardzo dobrze, a nawet lepiej niż kiedyś na ziemi. Dostają wszystko, czego potrzebują i sami zapragną. Codziennie mogą bawić się inną zabawką. Za wszystko co zrobią, dostają nagrodę. Lecz mimo tych wszystkich dogodności bardzo się nudzą i dlatego nie mogą iść do nieba. Guślarz zadaje więc pytanie, czego w takim razie potrzebują. Proponuje im jedzenie oraz picie, np. ciasta, mleko. Aniołek natomiast odpowiada, że nie potrzebują nic z tych rzeczy. Są nieszczęśliwi poprzez nadmiar wszystkiego. Nigdy nie zaznali zła i trosk. Zawsze byli rozpieszczani, chwaleni, że robią wszystko we właściwy sposób. Chłopczyk śpiewał, skakał, biegał po polach i zbierał kwiatki dla siostry. Natomiast dziewczynka bawiła się lalkami. Proszą więc o dwa ziarenka gorczycy, co ma symbolizować gorycz. Mówią, że kto nigdy nie zaznał trosk i cierpienia na ziemi, ten nie może być w niebie. Chór powtarza tą kwestię w celu umocnienia jej przekazu. Prowadzący obrzęd daje ziarenka dzieciom i odwołuje je specjalnym zaklęciem.
Nastaje północ. Guślarz nawołuje, aby drzwi zostały zamknięte na kłódki. Następnie przechodzi do tak zwanej „klątwy ognia”, czyli spalania wódki, co ma na celu przywołanie duchów ciężkich. Wypowiadane są słowa przyzywające dane istoty. Nagle z zewnątrz słychać czyjś głos. Przed kaplicą stoi trupio blady, rozczochrany mężczyzna. Przedstawia się jako dawny właściciel wioski, w której rozgrywa się akcja. Zmarł trzy lata temu. Jego dusza nie może do końca opuścić ciała. Ogarnia go też wieczny głód, ponieważ wszystko co próbuje zjeść, od razu zabierają mu ptaki. Guślarz pyta go, czego w takim razie potrzebuje, aby się dostać do nieba. Widmo odpowiada, że mógłby pójść nawet do piekła. To by było dla niego mniej bolesne, niż jego obecna sytuacja. Prosi, aby jego poddani dali mu coś do jedzenia i picia. Następnie odzywa się chór ptaków nocnych, mówiąc, że prośby dziedzica nic nie dadzą. Pod postaciami ptaków kryją się dawni mieszkańcy wioski, którym mężczyzna w przeszłości nie pomógł w potrzebie. Najpierw swoją historie opowiada kruk. Kiedyś był mężczyzną, który pewnego dnia był tak głodny, że pragnął zerwać chociaż kilka jabłek z sadu dziedzica. Za swój czyn został wygoniony i poszczuty psami. Następnie kazano go tak pobić, że umarł z wycieńczenia. Potem wypowiada się sowa. Była ona wdową, wychowującą małe dziecko. W tamtym czasie panowała ostra zima, a kobieta nie miała gdzie się podziać, więc zwróciła się o pomoc do Złego Pana. Ten natomiast kazał słudze pozbyć się żebraczki. Wywleczono ją za włosy i wrzucono w śnieg, gdzie zamarzła razem z dzieckiem. Widmo mówi, że kto nigdy nie pomagał innym ludziom i nie stawiał się w ich sytuacji, temu oni potem też nie pomogą. Guślarz nie da rady mu pomóc w jego trudnej sytuacji, więc odwołuje go.
Przechodzimy do kolejnej części obrzędu, czyli „klątwy wianka”. Jak sama nazwa wskazuje, spalany jest wianek za zbóż. W ten sposób wzywane są duchy pośrednie. Pojawia się postać dziewczyny. Ubrana jest w białą sukienkę, na głowie ma wianek, a w ręce trzyma badylek. Obok niej znajdują się baranek oraz motylek. Zwierzęta te, są odzwierciedleniem jej charakteru. Zosia opowiada, że kiedyś mieszkała w tej wiosce. Była piękna i chłopcy ubiegali się o jej względy, jednak ona nie chciała żadnego z nich i na dodatek wyśmiewała ich uczucia. Zawsze bujała w obłokach i nie obchodziło ją to co dzieje się tu i teraz. Zajmowała się sprawami mało istotnymi, błahostkami. Nie potrafiła nikogo pokochać. Po śmierci unosi się między niebem, a ziemią. Nie może nigdzie polecieć z własnej woli, bo kieruje nią wiatr

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie

,,Dziady cz. II” – streszczenie
Akcja utworu ,,Dziady cz. lI” rozgrywała się na Litwie. Późnym wieczorem w cmentarnej kaplicy gromadzili się wieśniacy. Przybyli oni na uroczystość, zwaną nocą Dziadów, której przewodniczył Guślarz. Miał on wyjątkowy dar. Umiał przywoływać duchy zmarłych osób.
Jako pierwsza zjawiły się dusze dwójki zmarłych dzieci, Józia i Rózi. Symbolizowały one duchy lekkie. Józio opowiedział zgromadzonym historię ich życia. Dzięki swojej ukochanej rodzicielce, żyli oni beztrosko, szczęśliwie.Nie zaznali takich emocji jak rozpacz, smutek. Nie musieli radzić sobie z takimi problemami jak żałoba, bieda, głód. Chłopiec poprosił w imieniu ich dwojga o dwa małe ziarna goryczy, które miały symbolizować gorycz zaznaną podczas życia. Wieśniacy postanowili udzielić im pomocy, wsparcia, a dusze dzieci odeszły do nieba. Wcześniej jednak udzieliły zgromadzonym nauki. Stwierdziły, że jeśli ktoś nie zaznał podczas swojego życia cierpienia, nie będzie mógł po śmierci trafić do nieba.
Następnie zjawiło się widmo Złego Pana. To duch ciężki. Za życia mężczyzna był właścicielem wsi. Wyróżniał się wyjątkowym okrucieństwem, brakiem współczucia czy empatii i litości wobec innych ludzi. Jako jedyny z bohaterów nie mógł wejść do kaplicy. Odbywały się tam bowiem Msze Święte, a on dopuścił się zbyt podłych czynów podczas swojego życia. Obserwował wszystko zza okna. Nie oczekiwał, iż otrzyma on od wieśniaków taką pomoc jak wcześniejsze duchy. Wiedział, że dopuścił się zbyt okrutnych czynów. Poprosił jednak zgromadzonych o nieco pokarmu i picia. Nie miał nic w ustach od wielu dni. Gdy to otrzymał zjawiły się dwa ptaki, Sowa i Kruk. Były to duchy dwóch zmarłych mieszkańców wsi. Zabrały mu jedzenie, które dostał od wieśniaków.
Następnie Kruk opowiedział swoją historię. Za życia był nędzarzem, nie miał żadnych pieniędzy. Pewnego dnia zakradł się do sadu Pana i zerwał kilka jabłek. Od kilku dni nic nie jadł z powodu braków jakichkolwiek środków finansowych. Gdy został przyłapany przez ogrodnika, ten poszczuł go psami. Następnie zaprowadzono go do właściciela. Pan rozkazał go wychłostać. Było to wykonanie tak brutalne, że zmarł.
Po nim wypowiedziała się Sowa. Wcześniej była ona samotną matką, opiekowała się także chorą rodzicielką. W wigilijny wieczór przybyła do domu właściciela wsi. Mężczyzna wydawał huczne przyjęcie. Miał wiele jedzenia w domu. Liczyła, że ten jej pomoże. Niestety, mężczyzna nie cechował się ani dobrocią, ani wrażliwością. Stwierdził, że uboga kobieta przynosiła mu wstyd jako przedstawicielowi wioski, nie pasowała na przebywającego tam towarzystwa, zakłócała harmonię. Kazał on wypędzić kobietę. Jeden z jego pracowników wypchnął kobietę na ogromną zaspę śniegu. Ta nie miała się gdzie udać, spędzić zimnej nocy, ostatecznie zamarzła na śmierć. Po zakończeniu tej opowieści, ptaki odeszły.
Zgromadzeni nie mogli w żaden pomóc Złemu Panu. Duch ostatecznie odszedł, a Guślarz wygłosił przestrogę dotyczącą zachowania ludzi podczas życia. Ostrzegał, że należy ukazywać litość, współczucie.
Wkrótce przywołano ducha młodej pasterki, Zosi. To duch pośredni. Była ona najpiękniejszą dziewczyną w miejscowości, kochali się w niej wszyscy chłopcy, lecz ona każdego odrzucała. Uważała, że żyła ona na świecie, ale nie dla świata. Jeden chłopak z rozpaczy za Zosią zmarł. Po zakończeniu wędrówki na ziemi, błąkała się ona pomiędzy niebem a ziemią. W przeciwieństwie do wcześniejszego ducha nie błagała o pokarm ani napój. Prosiła, by chłopcy chwycili ją mocno za nogi i przyci

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Charakterystyka bohaterów, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Charakterystyka bohaterów

„Dziady cz.II”
Ludzie :

Guślarz był bohaterem drugoplanowym, przewodnikiem obrzędu, jego zadaniem podczas wydarzenia stanowiło przede wszystkim wzywanie duchów. Miał on specjalne zdolności. Potrafił odsyłać dusze z powrotem w zaświaty, wyjątek stanowiło Widmo, które zjawiło się na końcu uroczystości Dziadów. Posiadał także dar proroctwa.

Gromada wieśniaków to bohater drugoplanowy, czyli mieszkańcy wsi, którzy tłumnie przybyli, by święcić starodawne święto Dziadów. Chcieli dowiedzieć się jak żyć, by po śmierci trafić do nieba. W zamian byli gotów ofiarować im posiłek lub modlitwę, mogli także spełnić ich inne prośby.

Duchy :
Józio i Rózia, bohaterowie głowni, byli określeni mianem duchów lekkich. To dwójka małych dzieci, które na ziemi nie zaznały cierpienia. Za życia były bardzo szczęśliwe, nie znały żadnych zmartwień. Z tego powodu spotkała je kara, nie mogły one trafić do nieba, w obecnym stanie ciągle odczuwały nudę i trwogę. Poprosiły zgromadzonych o dwa ziarna goryczy. Miały one symbolizować namiastkę goryczy życia. Przed odejściem podzieliły się także z pozostałymi przestrogą dotyczącą życia.

Widmo Złego Pana, czyli duch ciężki, jeden z głównych bohaterów. Zmarł on trzy lata wcześniej, a po śmierci cierpiał okrutny głód i pragnienie. Wiedział, że zgromadzeni go nie uratują, jednak pragnął zmniejszyć swe męki i prosił o odrobinę jedzenia i wody.
Był to za życia tak niewrażliwy, bezlitosny oraz bez serca, że nie wolno mu było wejść do kaplicy, gdzie odbywała się uroczystość, gdyż jego czyny były zbyt okrutne. Obserwował wszystko przez okno.

Kruk to bohater epizodyczny. Za życia był nędzarzem. Pewnego dnia, bardzo głodny, udał się do sądu Złego Pana i zabrał kilka jabłek. Ogrodnik poszczuł go psami. Następnie złapano mężczyznę i zaprowadzono do pana. Ten pragnął dać odstraszający przykład innym poddanym. Skazał go na chłostę, a biedak tego nie przeżył.

Sowa to bohaterka epizodyczna. Za życia była ubogą wdową, która po śmierci męża została bez środków do życia. Dodatkowo musiała zająć się chorą rodzicielką i maleńkim dzieckiem. Kiedy nadszedł wigilijny wieczór wybrała się do dworu z proś

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Recenzja książki, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Recenzja książki

Jeżeli doświadczyć przeróżnych uczuć, to tylko z Mickiewiczem. „Dziady wileńsko-kowieńskie”, bo tak nazywane są II i IV część tego dramatu romantycznego – ze względu na miejsce powstania i wydania – to utwory wywołujące u czytelnika całą paletę emocji. Czy warto zanurzyć się w ten tajemniczy, wykreowany przez autora świat?Najpierw jednak zapoznajmy się z Adamem Mickiewiczem. Urodził się on w Zaosiu koło Nowogródka. Wychowany w otoczeniu wiejskiego folkloru, właśnie z lat dziecięcych zaczerpnął inspirację do napisania II części „Dziadów”. Na charakter utworu wpłynęła również śmierć jego matki. Autor przeżył również nieszczęśliwą miłość, co można odnieść do IV części dramatu.Obie części dramatu łączy element wspólny – obrzęd dziadów. To uroczystość wywodząca się jeszcze z czasów pogańskich, obchodzona na pamiątkę zmarłych przodków w okolicach Dnia Zadusznego. Lud zbierał się w przycmentarnych kaplicach, aby tam przywoływać udręczone dusze, pomagać im, a przy okazji otrzymywać od nich pouczenia zawierające życiowe wskazówki.Właśnie ten obrzęd opisany jest w II części „Dziadów”. W opanowanej ciemnościami kaplicy, wokół postawionej na środku trumny, gromadzi się wiejski lud. Obrzędowi przewodniczy Guślarz, który, wykonując rytualne czynności, przyzywa duchy lekkie, pośrednie i ciężkie. Każdy z duchów opowiada swoją historię i przestrzega zebranych przed złym postępowaniem, a uczestnicy obrzędu postanawiają, czy należy mu się pomoc. Potem każdy duch jest przepędzany przez Guślarza – niezależnie od tego, czy otrzymał pomoc, czy nie. W utworze poznajemy duchy reprezentujące każdą kategorię duchów – Józia i Rózię, ducha Złego Pana oraz Zosię. Po zakończeniu obrzędu pojawił się ktoś jeszcze – tajemnicze widmo…Akcja IV części „Dziadów” rozgrywa się, podobnie jak w części II, 2 listopada. Do mieszkania grekokatolickiego księdza przybywa tajemniczy Pustelnik, który opowiada historię swojej nieszczęśliwej miłości. Kim okaże się niespodziewany gość? Jaki jest cel jego wizyty?Zacznę od tego, że warto przeczytać obie części po kolei, ponieważ mają ze sobą wiele wspólnego. Przede wszystkim obie nawiązują do obrzędu dziadów. Przenikają się tam świat żywych i umarłych. Występuje też wspólny bohater, który pojawia się także w balladzie „Upiór”, poprzedzającej część II dramatu. Historia oparta jest na wiejskim folklorze, główne role odgrywają tu ludzie prości, nie zaś, jak w dramacie antycznym, wysoko postawione osoby. Pomimo iż są to dwie oddzielne historie, mają wiele elementów wspólnych, których odnajdywanie w trakcie czytania sprawiało mi niemałą radość.Jakie jest moje zdanie o ksi

W tej chwili widzisz 50% opracowania

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia: