Menu książki:
Krasnoludek
Streszczenie szczegółowe
KRASNOLDEK
Gdzieś w jakimś mieście w domu mieszkał student i kupiec. Student był bardzo biedny i mieszkał na poddaszu. Był naprawdę biedny, ale uwielbiał się uczyć.
Pod nim mieszkał sprzedawca, który w tym samym domu miał sklep. Był bogaty, więc sklep był bardzo duży i było w nim wiele rzeczy na sprzedaż. U tego kupca mieszkał też kobold czyli taki mały krasnoludek. Są to takie malutkie stworzenia, które mieszkają w domach i w zasadzie mogą się różnie nazywać, ale robią to samo. Ludzie ich nie widują, bo się przed nimi ukrywają, ale pilnują ich domów. Żeby nad nimi czuwały często dają im jakieś prezenty.
Ale krasnoludki nie lubią opiekować się ludźmi, którzy nie potrafią być dobrzy. Jeśli ktoś jest zły, to taki kobold jest też psotny dla niego. A jak już u kogoś zamieszka, to taki dom jest bardzo ważny.
Pewien krasnoludek mieszkał właśnie w domu kupca i pilnował jego sklepu, żeby nikt się do niego nie włamał i nie okradł. A w zamian mieszkał tutaj i było mu tu bardzo dobrze. Bo było ciepło. Poza tym na Święta dostawał nawet pyszności. Sprzedawca był bardzo bogaty i mógł mu dawać takie smakołyki.
Któregoś wieczoru przyszedł do sklepu student, żeby sobie coś kupić. Nie robił jakiś dużych zakupów. Kiedy wychodził grzecznie pożegnał się z właścicielami. Byli bardzo uprzejmi, szczególnie pani właścicielka. Potrafiła być naprawdę bardzo miła. Nagle zauważył, że ser ma owinięty w jakiś stary papier, a na nim jest zapisany piękny wiersz. Pomyślał, że nie powinno się wyrzucać takich wspaniałych rzeczy.
Sprzedawca powiedział, że ma takich kartek więcej, bo dostał je od staruszki. Może mu je dać w zamian za kilka złotych. Chłopiec ucieszył się bardzo, że może kupić spisane takie piękne wiersze. Niestety nie miał pieniędzy, więc zapytał sprzedawcy, czy dostanie te cudne zapiski w zamian za ser, który kupił przed chwilą. Dodał też, że kupiec przecież i tak nie będzie tego czytał, bo w ogóle tego nie rozumie. Pewnie rozumie takie teksty tak samo, jak beczka w jego sklepie. To były takie żarty, wiec śmiali się z nich bardzo.
Ale nie zrozumiał ich krasnal. Dlatego w nocy zakradł się do sypialni kupców i „wziął” od pani sprzedawczyni dar pięknej mowy. Poszedł do sklepu i zapytał beczki czy rzeczywiście nie zna się na poezji. Przekazał jej dar mowy i ona powiedziała mu, że wie co to są wiersze i jest ich w niej bardzo dużo. Na pewno dużo więcej niż w chłopcu, który mieszka na poddaszu. To samo powiedziały jeszcze inne przedmioty – beczka masła i kasa.
Kiedy tylko krasnoludek to usłyszał, pomyślał, że od razu powie to biednemu studentowi. Skoro wszyscy tak myślą, to tak przecież musi być. W końcu rozmawiał przed chwilą nie tylko z beczką papierów, ale też z innymi rzeczami. Dlatego może być pewien, że beczka zna się na poezji.
Nie czekał długo, postanowił od razu pójść do studenta. A że ten mieszkał na strychu, to szybko poszedł na górę.
Kiedy doszedł na miejsce przez dziurkę od klucza zobaczył, że biedny chłopiec siedzi w bardzo ubogim pokoju, ale jest w nim jeszcze jasno. Mieszkał w takim pomieszczeniu, bo nie stać go było na nic innego. Krasnoludek zobaczył, że student trzyma właśnie w rękach ten zeszyt, który kupił w sklepie za pieniądze, które miał przeznaczone na kawałek sera do chleba. Tak go to zainteresowało, że postanowił zadowolić się suchym chlebem. Wolał mieć możliwość przeczytania pięknych słów, niż jedzenia czegoś lepszego.
W momencie gdy krasnoludek spojrzał na studenta i jego pokój, bardzo się zdziwił. Zobaczył niesamowite rzeczy, zupełnie niespotykane. Książka, którą kupił chłopiec jakby świeciła. Wszystko wokoło było bardzo jasne.
W dodatku to był taki widok, którego nigdy wcześniej nie widział. Nawet nie potrafił sobie tego wyobrazić. Wydawało mu się, że z tej książki wyrasta takie świecące drzewo z wieloma gałęziami. Jest ono pokryte liśćmi i dziećmi. Poza tym wokoło rozbrzmiewa niesamowicie piękna muzyka. Naprawdę cudowna. To była taka rzecz, która była jedyna w swoim rodzaju. Krasnal nie mógł zrozumieć jak to się dzieje, że takich fantastycznych rzeczy nie ma w bogatym domu kupca, a są w tym bardzo biednym mieszkanku.
Ciągle się przyglądał i nie mógł się nadziwić. Wcale nie było mu łatwo, bo musiał naprawdę starać się, żeby patrzeć przez dziurkę od klucza. Przecież był maleńki. W końcu to krasnal.
W którymś momencie zrobiło się ciemno. Skrzat pomyślał, że może student chciał się już położyć spać, bo było późno i po prostu zdmuchnął świeczkę. Albo może skończył już czytać i zamknął książkę. I wtedy ona przestała świecić.
Krasnal był ciągle pod wrażeniem. Zaczął myśleć o tym, że jest to takie miejsce, gdzie mógłby żyć. Bo przecież nigdzie indziej i nigdzie wcześniej nie widział czegoś takiego. To co zobaczył przed chwilą, to było coś najpiękniejszego na świecie, . Pomyślał też jednak o tym, że jeżeli opuści mieszkanie kupca i zamieszka z chłopcem, to nie będzie miał nic do jedzenia. W domu studenta jest straszna bieda. Tutaj już na pewno nie będzie mógł liczyć na żadne smakołyki.
Kiedy tak wszystko przemyślał doszedł do wniosku, że jednak bardziej opłaca mu się życie u sprzedawcy. Dlatego wrócił do niego.
W tym czasie kiedy krasnoludek obserwował to, co się dzieje u studenta, na dole w sklepie beczka papierów cały czas mówiła. Właściwie gadała na okrągło przez prawie cała noc.
Kiedy dotarł do sklepu odebrał jej dar mowy i oddał pani kupcowej.
Jednak po tym zdarzeniu, wszystkie sprzęty ze sklepu bardzo ją polubiły i uznały, że jest bardzo mądra, skoro tyle mówi. Nawet zaczęły jej się zwierzać.
Od tego czasu krasnoludek wieczorami nie zostawał już tak chętnie w sklepie, bo coś „ciągnęło go” na górę. Nie wyobrażał sobie, że nie pójdzie na strych. Po prostu czuł, że musi zobaczyć, co dzieje się u studenta kiedy czyta świecącą książkę. Zawsze, naprawdę zawsze przy tym czytaniu w pokoju chłopca robiło się bardzo jasno. Tak jasno jak nigdzie.
Kiedy był w tym miejscu, to żałował, że nie może wejść do pokoju studenta. No, ale nie było to możliwe, bo wybrał ciepłe mieszkanie kupca i to u niego był i pilnował jego sklepu. Czasami jednak myślał o tym, że wspaniale by było, gdyby mógł zobaczyć to, co widzi chłopiec. Niestety z daleka, przez dziurkę od klucza nie widział wszystkiego dokładnie.
W lecie nie było źle kiedy przychodził na górę. Gorzej zaczęło się robić jesienią, kiedy było coraz zimniej. Wtedy krasnoludek marzł przed drzwiami studenta. Był ciągle ciekawy tego, co jest wewnątrz i tak czekał do momentu, kiedy w jego pokoju robiło się ciemno.
Potem schodził do mieszkania kupca i mógł się w nim ogrzać.
A kiedy przyszły Święta Bożego Narodzenia, to krasnal był przeszczęśliwy. Dostał od sprzedawcy pyszności, których nigdy nie dostał od studenta. Wtedy wiedział, że dobrze wybrał, że został w mieszkaniu kupca. Takie smakołyki wystarczą mu na cały roku. Tutaj jest mu wspaniale. Jest tu ciepło i zawsze będzie najedzony.
Nagle którejś nocy ktoś zaczął okropnie krzyczeć, że się pali. Dzwoniły dzwony, wszyscy zerwali się na równe nogi.
Okazało się, że naprawdę pali się w domu sąsiada. To był tak duży ogień, że wyglądało tak, jakby paliło się całe miasto. Wszyscy byli bardzo przerażeni i zaczęli zbierać najbardziej wartościowe rzeczy, żeby one się nie spaliły. Musieli je chronić, bo to przecież był dobytek ich całego życia.
W tym momencie krasnoludek pobiegł na górę do biednego studenta. Okazało się, że chłopiec był bardzo spokojny i stał w oknie. Patrzył na to, co dzieje się w domu po drugiej stronie ulicy.
Zainteresowanie studenta wykorzystał krasnal i postanowił zabrać książkę, która leżała na stole. Nie mógł pozwolić, żeby ta cudna rzecz spłonęła, więc ją zabrał i schował do swojej czapki. Bardzo mocno trzymał, żeby na pewno nic jej się nie stało.
Przez cały czas myślał tylko o tym, że jest to przecież najlepsza rzecz na świecie. Poszedł na dach trzymając na głowie w czapce książkę. Wtedy czuł, że najważniejsza dla niego jest ta książka, że nie ma nic bardziej cennego. To było coś, co trzeba było mieć przy sobie. Chciał tylko tej książki i chciał być cały czas blisko niej. I żeby ona była cały czas przy nim.
Siedział tak do momentu, kiedy było wiadomo, że jest już bezpiecznie. Do czasu, kiedy nie ugaszono pożaru w domu sąsiada. Skrzat był teraz pewien, że ma przy sobie rzecz, która jest czymś, czego nigdy nie posiadał. To jest coś naprawdę wielkiego. Ciągle o tym myślał. O tym, że ta jedyna w swoim rodzaju książka jest z nim. Jest przy nim.
Nadszedł moment kiedy ognia już nie było. Znowu pomyślał, że fajnie byłoby mieć przy sobie taką cudną świecącą książkę, ale pomyślał też o tym, że dobrze mu jest u kupca. To właśnie u niego w domu jest bardzo ciepło i przyjemnie, nie mówiąc już o tym, że to właśnie sprzedawca da mu przecież pyszne jedzenie.
Nie ma wyjścia. Musi wrócić do tego co było. Będzie u kupca, a wieczorami będzie chodził do studenta. To jest jedyne rozwiązanie.
Plan wydarzeń
1. Opis domu, w którym mieszka bogaty kupiec we wspaniałym mieszkaniu i biedny student na zimnym poddaszu.
2. Przedstawienie krasnoludka, mieszkającego w miejscu, którym się opiekuje i nad nim czuwa.
3. Opis wygód, które posiada skrzat w związku z tym, że mieszka u sprzedawcy.
4. Niewielkie zakupy studenta w sklepie.
5. Rozmowa biednego chłopca z kupcem na temat papieru, w który zostały owinięte zakupy.
6. Żarty studenta i sprzedawcy na temat poezji, które nie są zrozumiałe dla skrzata.
7. Rozmowa krasnala o rozumieniu poezji z innymi mieszkańcami sklepu .
8. Widok rozświetlonego pokoju studenta zaskakuje skrzata.
9. Ciekawość, którą wzbudza w krasnalu obraz świecącego zeszytu z poezją i piękna muzyka w biednym pokoju studenta.
10. Skrzat zastanawia się nad przeniesieniem się do mieszkania chłopca, w którym dzieją się tak wyjątkowe rzeczy.
11. Porównanie wygód domu sprzedawcy z tym, co krasnal będzie miał w pokoju na poddaszu.
12. Krasnal podejmuje decyzję, że będzie nadal mieszkał u kupca.
13. Codzienne odwiedziny skrzata na strychu, w celu oglądania wspaniałych i wyjątkowych rzeczy.
14. Momenty zawahania krasnala.
15. Potwierdzenie dobrego wyboru mieszkania i pyszne prezenty dla skrzata na Święta Bożego Narodzenia.
16. Pożar domu sąsiada.
17. Zabranie ze stołu studenta świecącej książki z poezją i schowanie jej przez krasnoludka do swojej czapki.
18. Wspaniałe i szczęśliwe momenty podczas posiadania książki przez skrzata.
19. Porównanie korzyści z posiadania świecącej książki i mieszkania w domu kupca.
20. Podjęcie decyzji o powrocie do mieszkania sprzedawcy i korzystania z wygód, które proponuje krasnalowi jego właściciel.
Recenzja książki
Jestem uczennicą klasy trzeciej mam na imię Ola. Dużą księgę z Baśniami Andersena dostałam od mojej mamy. Mama ją miała od dzieciństwa, dostała ją od babci. Książka jest bardzo gruba i ciężka. Zawsze gdy do niej zaglądałam to czytałam baśnie na początku książki. Nigdy nie udało mi się dojść do końca. Więc zaczęłam czytać opowiadania od końca. Tak właśnie trafiłam na opowiadanie „Krasnoludek”. Bardzo pomysłowa baśń tak myślę. Przedstawia kupca, studenta i krasnoludka żyjących pod jednym dachem. Dowiedziałam się że taki krasnoludek mieszkający w domu, to nie taki krasnoludek z bajki „O krasnoludkach i sierotce Marysi. To pojęcie mylne. Taki krasnoludek to jakby dobry duch domu, który strzeże dom przed pożarem. W ramach swoich usług ma zapłatę. Chroni początkowo krasnoludek kupca. Kupiec dziękuje mu za to że jest i pilnuje. Krasnoludek ma też magiczną moc. Odbiera pewne moce i może je nadawać przedmiotom. Tutaj odbiera moce żonie kupca a daje starej beczce co ma książki. Staje się wtedy bardzo mądra, wszyscy proszą ją o rady. Na górze u kupca mieszka student który robiąc zakupy u kupca przypadkowo odkrywa że ser jest owinięty w stronę książki. Student kocha książki. Krasnoludek fascynuje się tym. Zakrada się nocą i spogląda przez dziurkę od klucza na studenta. Obserwuje zaczarowany świat podczas czytania książki. Nieoczekiwanie wybucha pożar u sąsiada. Kupiec, żona ratują wszystko co mają. Krasnoludek ratuje najcenniejszy dar jakim jest książka. Zabiera książkę pod swoją czerwoną czapkę by nic się jej nie stało. Pożar zostaje opanowany , książka też. Krasnoludek ochrania i kupca i studenta. Piękna baśń opowiadająca jakim bogactwem są książki. Krasnoludek przeżywa każdy fragment tekstu jaki czyta student. Dla mnie książki też są bardzo ważne, lubię je czytać. Na pewno też kolejną baśń Hansa Christiana Andersena również przeczytam z ciekawością. Polecam ją przeczytać, a nikt nie powinien się przy tej baśni nudzić. Jest krótkim utworem a do tego piękne ilustracje. Naprawdę warto koledzy i koleżanki .
Streszczenie
Chciałabym dzisiaj opisać baśń „Krasnoludek”. Została ona napisana bardzo, bardzo dawno temu przez Hansa Christiana Andersena. Od razu pokochałam tą opowieść. Przeczytałam ją chyba kilkanaście razy taki mi się spodobała. Opowiada ona historię krasnoludka czyli takiego dobrego duszka. Taki dobry duszek powinien mieszkać u każdego z nas. Tutaj w książce Krasnoludek zamieszkał razem z kupcem w chacie. Kupiec był właścicielem całego domu. Również z nimi mieszkał student. Student nic nie miał. Kupiec wraz z żoną prowadzili sklep w którym można było kupić żywność. Student mieszkał na strychu . Kupiec ma takiego krasnoludka aby mu pilnował dom. Chronił on przed pożarem, a w zamian dostawał jedzenie. Krasnoludek zamieszkał u niego gdyż co roku na gwiazdkę dostawał od niego talerz kaszy z masłem w środku. Kupiec był bogaty i mógł sobie na to pozwolić. Tak więc krasnoludek pozostał u niego w sklepie. Skrzat mógł odbierać i rozdawać również dary. Żona kupca miała dar wymowy . Na jakikolwiek przedmiot w pokoju go położył, przedmiot ten zaczynał mówić i potrafił wypowiadać myśli i uczucia Pewnego dnia student robił zakupy u kupca. Kupił ser owinięty w stronę książki. Student nie miał tyle pieniędzy chciał zapłacić tylko za strony książki . Były dla niego cenniejsze niż jedzenie. Kupiec oświadczył iż miał więcej tych stron. W starej beczce są takie strony od książki. Student bardzo się ucieszył taka książką. Gdy wszyscy spali, krasnoludek pozbawił żonę kupca daru wymowy i dał go starej beczce. Krasnoludek obdarzył mową również młynek do kawy . Obdarzył też darem wymowy beczułkę z masłem i kasę. Krasnoludek tylko chodził po nocy i obserwował na strychu. Krasnoludek zajrzał przez dziurkę od klucza i zobaczył studenta. On siedział i czytał podartą książkę przyniesioną ze sklepu. Dobry duszek wyobrażał sobie jakie ciepło i jasność biło od czytanych książek. Z książki wydobywał się promień, który utworzył drzewo, rozpościerające swe gałęzie nad studentem. Listki na drzewie były świeżutkie, a każdy kwiat był dziewczęcą główką, niektóre z tych główek miały oczy ciemne i promienne. Każdy owoc był gwiazdą, w powietrzu unosił się przepiękny śpiew i muzyka. Wyobrażał sobie różne rzeczy. Bardzo podobały mu się te książki. Pewnego razu obudził się niespodziewanie w nocy. Krzyczeli ludzie, walili w okiennice, stróż nocny trąbił. Krasnoludek zauważył, że u sąsiada wybuchł pożar. Palił się cały dom. Wszyscy widzieli pożar. Wszyscy byli przerażeni. Pani kupcowa wyjęła z uszu złote kolczyki i włożyła je do kieszeni. Chciała się tak ratować. Kupiec chronił wartościowe papiery. Każdy ratował to, co miał najcenniejszego. Krasnoludek tylko myśli o jednej rzeczy. Wbiegł szybko po schodach i pobiegł do studenta. Myślał on w tej chwili o książce. Włożył są bezpiecznie do czerwonej czapeczki i mocno zacisnął . Dla niego największy skarb domu został uratowany. Następnie udał się na dach. Usiadł wysoko na kominie. Oburącz trzymał swój skarb. Wiedział, do kogo należy jego serce. Gdy nie było już pożaru stwierdził że się podzieli i będzie dobrym duchem i kupca i studenta.
Bohaterowie
Głównymi bohaterami baśni „Krasnoludek” był kupiec i jego żona, Krasnoludek i student.
Student był bardzo ubogim człowiekiem, ale bardzo lubił się uczyć. Mieszkał u kupca na poddaszu i robił zakupy w jego sklepie. Był raczej skromny i miły, lecz pewnego dnia oburzył się, że kupiec zawinął mu zakupiony ser w kartki starej książki. Był tak zakochany i oddany nauce, że zrezygnował z zakupionego sera w zamian za stara książkę. Okazało się, że podczas czytania tej poezji, która miała ulec zniszczeniu jako opakowanie do zakupów rozświetlał się cały pokój studenta. Student bardzo szanował książki i nie pozwolił kupcowi na to, aby poezja uległa zniszczeniu.
Krasnoludek mieszkał u kupca, ponieważ cenił sobie wygodę i ciepło. Był dobrym duszkiem, który chronił go przed wszystkimi złymi rzeczami za co dostawał jedzenie. Raz do roku w Boże Narodzenie dostawał od kupca miseczkę miodu i osełkę świeżutkiego masła. Krasnal w ukryciu obserwował zachowania kupca oraz studenta. Był dobry wiec trochę oburzyły go słowa studenta na temat znajomości poezji przez kupca, który przecież miał wszystko. Po tym jak biedny student oddał swoją kolację za starą książkę, postanowił go podglądać przez dziurkę od klucza. Krasnal odkrył że mimo, że student jest biedny i nic mu nie mógł dać, to stara książka ma jakąś magiczną moc i daje mu nacieszyć się swoim blaskiem i pięknością muzyki, która brzmiała w małej izdebce. Gdyby nie to, że był łasuchem i lubił ciepło zamieszkałby ze studentem. Podczas pożaru, który wybuchł w sąsiednim domu zrozumiał, że student jest dla niego równie ważny jak jedzenie i ciepło. Zakradł się cichutko do izdebki studenta i uratował magiczną starą książkę. Po ugaszeniu pożaru i ocaleniu skarbu postanowił, że chce służyć zarówno kupcowi jak i studentowi.
Kupiec był bogaty, posiadał dom, duży sklep i dużo dobrego towaru. Żona kupca miała dar wymowy.
Byli dobrym małżeństwem, bo tylko u takich ludzi mieszkają krasnale. Wynajmowali pokój biednemu studentowi, traktowali go z życzliwością i szacunkiem mimo ze różniła ich tak bardzo ilość posiadanego majątku. Gdy pewnej nocy u sąsiadów wybuchł pożar, pani kupcowa schowała swoje kolczyki do kieszeni, kupiec pozabierał ważne dokumenty. Każdy starał się uchronić to co dla niego najdroższe.
Streszczenie krótkie
Krasnoludek – streszczenie
Baśń „Krasnoludek” został napisana przez Hansa Christiana Andersena w 1899 roku. Opowiada historię prawdziwego studenta (ubogiego i kochającego naukę), kupca (posiadał on sklep z dobrymi towarami) oraz krasnoludka, który zamieszkał u kupca i jego żony. Wszyscy zamieszkiwali jeden dom – student strych a kupiec z tytułowym krasnoludkiem dół domu.
Krasnoludek zamieszkał u kupca, gdyż było tam dostatnio, a on co roku na Gwiazdkę dostawał talerz kaszy z masłem). Skrzat miał dar dawania i odbierania ludziom darów. Żona kupca miała taki dar wymowy.
Pewnego wieczora student przyszedł kupić świecę i ser od kupca, który zapakował mu ser w kartkę z poezją wyrwaną ze starej książki. Student wlepił wzrok w papier zdziwiony, iż tak można było potraktować dzieło pisane.
Kupiec pokazał studentowi iż ma więcej takich stron, które może mu sprzedać za 8 szylingów, jednak biedny student nie miał tyle pieniędzy i zamiast sera wybrał książkę, oznajmiając, iż może jeść sam chleb, a kupiec mimo swej zaradności na poezji zna się równie słabo jak beczka.
Gdy zapadła noc i wszyscy spali krasnoludek wśliznął się do mieszkania kupca i zabrał jego żonie dar wymawiania i przekazał go innym przedmiotom tj. starej beczce w której były stare gazety, młynkowi do kawy, beczułce z masłem i kasie. Wszyscy w opiniach zgadzali się z beczką, która wiedząc, że w starych gazetach ma w sobie więcej poezji niż sam student to i tak jest w porównaniu do kupca tylko beczką.
Krasnoludek poszedł na strych i zajrzał przez dziurkę od klucza do pokoju studenta. W pokoju paliło się światło a student siedział i czytał podartą książkę przyniesioną ze sklepu. Zobaczył wydobywający się z książki płomień, który układał się w drzewo rozpościerajcie gałęzie. Na gałązkach zobaczył listki i kwiatki, z których każdy był główką dziewczynki, a owoc błyszczącą gwiazdą. W powietrzu słychać było śpiewy i muzykę. Zachwycony krasnoludek, który nigdy nie widział i nie słyszał takich cudów stał na paluszkach i patrzył dopóki student nie zdmuchnął świecy i nie poszedł spać.
Gdy tylko zapalało się światło na strychu stawał w przedpokoju i zaglądał przez dziurkę od klucza, ale zawsze zwyciężał rozsądek i wracał do kupca, bo tam było przytulnie i bezpiecznie.
Pewnej nocy ze snu obudził krasnoludka hałas, ludzie krzyczeli i walili w okiennice a stróż trąbiło. Okazało się, że u sąsiada wybuchł pożar, każdy ratował co się da – żona kupca złote kolczyki, kupiec papiery wartościowe, a służąca jedwabną mantylkę. Krasnoludek myślał tylko o jednej rzeczy, pobiegł na strych do studenta i schował książkę do swojej czerwonej czapeczki i mocno ścisnął. Dla niego to był największy skarb tym domu, z którym udał się na dach i usiadł wysoko na kominie. Wtedy już wiedział iż swe serce od teraz należy do dwóch osób – będzie dobrym duchem kupca (bo daje mu kaszę z masłem) ale i studenta (bo dzięki niemu widział cuda i dziwy których do tej pory nie widział).
Najważniejsze informacje
Krasnoludek – Hans Christian Andersen – Najważniejsze informacje
Autorem utworu literackiego „Krasnoludek” jest Hans Christian Andersen. Za prawdopodobny rok napisania baśni uznaje się rok 1899.
Bohaterowie:
– Krasnoludek, mały duszek który ma pilnować domu i chronić od złego ,
-biedny i mądry student
– bogaty kupiec i jego żona, właściciele sklepu
Miejscem akcji jest dom bogatego kupca i jego żony, którzy mają sklep z dobrami, w którym można kupić m.in. masło, kawę, świece, ser. Dół domu zamieszkuje kupiec z żoną, a strych wynajmowany jest przez biednego, acz mądrego studenta.
W domu kupca zamieszkuje również tytułowy Krasnoludek, który umilił sobie jego dom ze względu na wygodę i ciepło oraz fakt, iż co roku w Boże Narodzenie otrzymywał kaszę z masłem na talerzyku.
W baśni tej Hans Christian Andersen przedstawił motyw poezji i niezrozumienia go przez zwykłych ludzi takich, jak kupiec, ale także przedmioty, którym Krasnoludek nadał zdolność wymowy,a pokazując jednocześnie mądrość studenta, który widząc iż w karty z poezją zawinięty jest ser, który kupuje, wybrał strony z poezją (które wykupił) niż ser.
Jednocześnie ukazane jest zauroczenie Krasnoludka, podglądającego przez dziurkę od klucza czytającego studenta, emocjami jakie wywołuje poezja. Na końcu Krasnoludek ratuje z pożaru nie dobra materialne, a właśnie kartki z poezją.
Andersen w baśni pokazuje powagę poezji i wyśmiewa jej nieznajomość bądź niezrozumienie a jednocześnie daje nam do zrozumienia iż mamy baczyć zarówno na to co dla ciała, jak i dla ducha.
Problematyka
Główną postacią w baśni ,,Krasnoludek” jest nikt inny jak tytułowy krasnoludek. Z opisu wynika że krasnoludki to takie dobre duszko które każdy chciał by mieć w domu, jeśli się o nie dba one odwdzięczają się lojalnością, pilnują domu, pomagają w obowiązkach przynoszą szczęście. Nasz krasnoludek służył u zamożnego kupca, który miał swój sklep, swoje mieszkanie na własność i pamiętał co roku o krasnoludku, w święta Bożego Narodzenia zostawiał mu miód i masło. Dlatego krasnoludek był mu wierny, pomagał mu w doglądaniu dobytku.
Jego rozterki rozpoczynają się w momencie gdy do sklepu przychodzi biedny student, kupić chleb i ser na kolację jednak wychodząc już zauważa że ser zawinięty jest w kartkę na której napisana jest poezja, kupiec proponuje mu aby odkupił resztę kartek ale student nie ma pieniędzy więc zostawia ser w zamian za kartki.
Krasnoludek był szczerze zdziwiony że biedny student, który będzie musiał jeść suchy chleb wolał poezję od sera, wieczorem gdy kupiec i jego żona zasnęli zabrał od Pani dar mowy i pytał poszczególnych przedmiotów jak beczka, kasa itp. o poezję, ostatecznie postanowił sam sprawdzić co robi student z tą książką, kukał przez dziurkę od klucza i był jak zaczarowany słowa te były tak piękne że aż magiczne.
Od tego czasu krasnoludek codziennie chodził pod drzwi studenta i słuchał jak ten czyta, zastanawiał się nawet czy nie opuścić kupa i zostać na stałe z studentem, ale u biedaka nie będzie co jeść a kupiec jest zamożny zawsze o nim pamięta, dostaje miód i masło które starcza mu na cały rok, ma u niego dobrze. Tak więc służył dalej u kupca jednak często odwiedzał studenta.
pewnego razu w pobliskim budynku wybuchł pożar, kupiec i jego żona ratowali swoje dobra a krasnoludek myślał tylko o jednym aby uratować książkę, tę piękną poezję którą tak uwielbiał.
Ostatecznie krasnoludek postanowił że będzie służył im obu kupcowi który jest dla niego dobry i hojny oraz studentowi który daje mu wiele radość przez piękną poezję.
Problematyka tej baśni polega na rozdarciu krasnoludka, który nie wiedział co zrobić czy zostać przy kupcu czy odejść do studenta. U obu widział zalety. Ostatecznie wybrał ich obu.
Opracowanie
Opracowanie książki, którą napisał Hans Christian Andersen tytuł „Krasnoludek”.
W domu u kupca mieszkał student. Kupiec miał duży sklep na parterze budynku zaś student mieszkał na górze. Na parterze budynku było ciepło i przytulnie a na górze było zimno i biednie. Studentowi często brakowało pieniędzy. Okazało się że u kupca mieszkał również krasnoludek. Krasnoludek pomagał kupcowi i chronił jego sklep w nocy a dzień kupiec sprzedawał swój towar. Obecność krasnoludka w domu sprzyjała szczęściu. Krasnoludek dostawał każdego roku w wigilie jedną miseczkę miodu i porcję świeżego masła.
Pewnego dnia przyszedł do kupca do sklepu student i chciał kupić świecę i porcję sera. Student otrzymał swoje zakupy i zauważył, że ser został zawinięty w kartkę wyrwaną z tomiku poezji. Tak się zachwycił tym wierszem, że poprosił kupca o wymianę sera na książkę z tymi wierszami. Przy tym zażartował sobie, że kupiec zna się na poezji tyle co beczka w której leżały stare gazety. Ta sytuacja obraziła krasnoludka i beczkę.
W nocy krasnoludek zabrał dar mówienia pani kupcowej i przekazał go przedmiotom w sklepie. Najpierw dar przekazał beczce, która była oburzona słowami studenta. Po tym dar mowy otrzymały inne przedmioty, które miały taką samą opinie. Wtedy krasnoludek postanowił pójść na górę do studenta. Zajrzał przez dziurkę od klucza i nie mógł wyjść z zachwytu. Zobaczył jasność wychodzącą z książki czytanej przez studenta, która trwała dopóki student nie zamknął książki. Gdy światło zgasło krasnoludek szybciutko wrócił na dół do ciepłego sklep bo bardzo zmarzł. Krasnoludek był tak szczęśliwy że brał pod uwagę przeprowadzkę do studenta na górę, ale szkoda mu było ciepłego miejsca i zapasów miodu i osełki masła, więc został z kupcem.
Pewnego dnia wszystkich obudził alarm przeciw pożarowy. Palił się dom sąsiada wszyscy ratowali to co było dla nich najcenniejsze. Krasnoludek uratował książkę ogień został ugaszony a krasnoludek postanowił że będzie mieszkał zarówno z kupcem jak i z studentem.
Czas I miejsce akcji
„Krasnoludek” jest krótką baśnią-opowiadaniem napisanym przez Hansa Christiana Andersena, wydaną po raz pierwszy w roku 1852. Opowiada historię krasnoludka mieszkającego w izdebce u kupca i pomagającego mu.
Gdzie i kiedy rozgrywa się akcja opowiedzianej w baśni historii?
Otóż bezpośrednio nie ma w tekście wyszczególnionego czasu trwania historii. Wiemy zaś, iż krasnoludek mieszka już u kupca kilka lat, ponieważ każdego roku na Boże Narodzenie dostawał od kupca miseczkę miodu i osełkę masła (a skoro otrzymywał to rok rocznie, dlatego też nie mogło to się wydarzyć tylko raz, ani dwa, tylko więcej, skoro to tradycja, raz, czy dwa to byłoby za krótko na takie stwierdzenie). Jednak główna akcja rozpoczyna się pewnego wieczora. Nie jest podana pora roku, jednak prawdopodobnie będzie to wiosna, albo lato (nie było jeszcze wtedy zimno, jak krasnoludek przychodził pod drzwi studenta na poddasze). Wiemy, iż później nadeszła jesień, a w sieni przed drzwiami studenta, gdzie siedział wieczorami krasnoludek robiło się zimno. Następnie zaś przyszła zima i kolejne Boże Narodzenie. I krasnoludek znów otrzymał podarek od kupca. Nie wiemy zaś kiedy wybuchł pożar w sąsiednim budynku, jednak można stwierdzić, iż prawdopodobnie też to była zima. Przemawia za tym stwierdzeniem fakt, iż zimą trzeba było się ogrzać, a jedyną możliwością było rozpalenie w kominku lub piecu. Chociaż z drugiej, równie dobrze mogła to być inna pora roku, gdyż w tamtych czasach nie było jeszcze elektryczności, wiec jak ktoś chciał nocą oświetlić sobie izbę to musiał zapalać świeczkę. Jednak nie ma informacji, że minęła zima, więc można przyjąć, iż akcja opowiadania zimą również się kończy. Z tego też względu akcja trwania głównej historii opowiadania trwa minimum trzy pory roku (od lata do zimy).
Gdzie zaś rozgrywa się akcja tej baśni? W domu kupca. Na poddaszu, gdzie mieszkał student (i podglądał go tam krasnoludek), w sieni przez jego pokojem (stamtąd studenta podgadał mały opiekun domu) oraz na dole w izbie kupca, a głównie w jego sklepie, gdzie mieszkał krasnoludek i pozostałe sprzęty sklepowe, z którymi krasnal rozmawiał dzięki darze mowy żony kupca.
Charakterystyka bohaterów
„Krasnoludek”, ta krótka baśń została napisana przez Hansa Christiana Andersena w 1852 roku. Opowiada ona historię krasnoludka mieszkającego w domu u kupca. Mimo iż występuje w niej niewielu bohaterów, można pokusić się o ich charakterystyki.
Kupiec, u którego mieszkał krasnal. Był on bardzo dobrym człowiekiem. Przede wszystkim wiemy to z faktu, iż kobold zamieszkał u niego, ponieważ jak wiadomo krasnale mieszkają jedynie u dobrych ludzi przynosząc im szczęście i zaszczyt. Co roku na święta Bożego Narodzenia zostawiał on koboldowi w darze na czystej serwetce miseczkę miodu i osełkę najlepszego masła. Dobroć kupca przejawiała się również tym, iż pozwolił mieszkać na poddaszu swojego domu studentowi, biednemu studentowi. Nie jest powiedziane, że student nie musiał mu nic płacić, ale skoro mieszkał u kupca, znaczy, że jeżeli nawet musiał za opłacać wynajem nie mogła to być duża suma, gdy nie byłoby go stać. Kupiec zaś nie znał się wcale na literaturze i poezji, dlatego też niszczył książki od staruszki zawijając w ich kartki produkty ze swojego sklepu. Nie obrażał się również z byle powodu. Uwagę studenta, że nie zna się na poezji zbył śmiechem – czemu miałby się obrażać na coś, co prawdopodobnie było prawdą?
Student, prawdziwy biedny student mieszkający na poddaszu u kupca. Bardzo kochał on naukę, dlatego każdą chwilę spędzał na czytaniu. Kochał on też poezję, dlatego gdy zobaczył w co kupiec owinął mu ser – iż była to kartka ze starej książki z prawdziwą poezją, żal mu się zrobiło. W zamian za ser poprosił kupca o oddanie mu książek z poezją, aby kupiec ich nie niszczył. Niekiedy może nie zastanawia się co mówi i jak mówi, tak jak uwaga o tym, iż kupiec zna się na poezji tyle co beczka – ale obaj (i student i kupiec) uznali to za żart.
Krasnoludek, kobold, mieszkający u kupca. Był on bardzo dobry. Dbał o majątek i pracę kupca, co raz do roku było przez kupca nagradzane podarkiem gwiazdkowym. W podzięce krasnal chronił sklepu i tego, co było w nim najdroższego. Dbał również o dobre imię kupca i jego majątku, dlatego też oburzył się, gdy student wygłosił uwagę, iż kupiec zna się na poezji jak beczka stojąca w kącie. Chciał on przywrócić dobre imię beczki i po rozmowie z nią, poszedł do studenta chcąc powiedzieć mu, iż beczka zna się na poezji. Gdy poszedł jednak do niego zobaczył piękno poezji wychodzącej z książki. Tak mu się to spodobało i go urzekło, iż codziennie przychodził popatrzeć przez dziurkę od klucza i odtąd stwierdził, iż będzie też opiekował się studentem i jego książkami z poezją. W trakcie pożaru zaś, krasnal poszedł uratować książkę – najcenniejszy skarb w domu kupca.
I ostatnia beczka, której krasnal dał na chwilę dar mowy. Była oburzona, że student stwierdził, iż nie zna się ona na poezji. Stwierdziła z dumą, że ona ma większą znajomość poezji niż biedny student. Była ona bardzo dumna i zarażała tym inne przedmioty w sklepie.
Geneza utworu i gatunek
Książka, którą opisuję nosi tytuł: „Krasnoludek” bardzo znanego autora utworów dla dzieci i młodzieży Hansa Christiana Andersena. Wymienione powyżej dzieło zyskało dużą popularność wśród czytelników. Gatunkiem tego utworu literackiego jest baśń. Nie jest pisana trudnym językiem. Na jej podstawie powstało wiele rozmaitych bajek dla najmłodszych. Jej rodzajem jest epika, czyli zawiera narratora, świat przedstawiony (czas i miejsce akcji, bohaterowie, elementy realistyczne i fantastyczne) oraz fabułę, czyli wszystkie zdarzenia zawarte w książce. Krasnale zawsze przedstawiane są w czerwonych czapkach o szpiczastym zakończeniu, toteż jest to nawiązanie do tego. Osobiście polecam zapoznanie się z wyżej wymienioną lekturą, ponieważ jest niewiarygodnie fascynująca oraz wraz z bohaterami możemy przeżywać ciekawe przygody.