Choinka - Bohaterowie

Choinka- Hans Christian Andersena
Głównym bohaterem baśni jest Choinka.
Inni bohaterowie- jaskółka, bocian, wróble, małe myszki, szczury, słońce, powietrze, dzieci, ludzie (drwale, lokaje, pokojówki, niania, mały człowieczek, parobek)
sosny, świerki,

Choinka rosła w lesie, w miejscu, gdzie było dużo światła i powietrza. Wokół niej rosły inne drzewa- sosny i świerki. Co roku choinka stawała się drzewem coraz wyższym. Po ilości słojów można było odgadnąć, ile było lat. Marzyła o tym, by być wysoką, jak inne drzewa. Wtedy mogłaby z góry podziwiać piękno przyrody i cały świat. Nic ją nie cieszyło- ani słońce, ani ptaki ani różowe obłoki. Szczęście widziała w wielkości. Chciała rosnąć , rosnąć i rosnąć. Promienie słoneczne kazały się jej cieszyć młodością. Wiatr całował ją. Rosa nad nią płakała. Gdy stawała się coraz większa strach budzili w lesie drwale. Wyrąbywali oni niektóre z dużych drzew. kiedy nadchodziło Boże Narodzenie ścięli dwa drzewka mniejsze od choinki. Wróble wyjaśniły, że w oknach widziały drzewka przystrojone najpiękniejszymi przedmiotami- jabłkami, zabawkami, piernikami, tysiącem świeczek. Choinka chciała znaleźć się w domu, pełnym przepychu i wspaniałości. Cierpiała z tęsknoty za taką sielanką. Powietrze zachęcało ją do radości z tego, co daje natura.
Gdy nadeszło kolejne Boże Narodzenie choinkę ścięto w pierwszej kolejności. Drzewo czuło ból, omdlenie, smutek, że musi porzucić rodzinne miejsce. Choinka trafiła do sali, w której było pełno przepychu. Zawieszono na niej cukierki, jabłka, orzechy, świeczki, lalki. Na czubku umieszczono złotą gwiazdę. Drzewko wyglądało przecudnie. Wokół niej tańczyły dzieci. Później zaczęły zdzierać z niej wszystko. Razem z dziećmi wysłuchała bajki małego człowieczka. Całą noc choinka rozmyślała, co będzie z nią działo się dalej. Rano wyniesiono ją na strych. Tam płynęły dni i noce w samotności. Myszkom opowiedziała historię swojej młodości. Zauważyła, że najpiękniejszym miejscem był dla niej las, gdzie świeciło słońce i śpiewały ptaki i że były to dla niej najpiękniejsze czasy. Gdy porządkowano strych, choinkę wyrzucono na podwórze. Dopiero teraz uświadomiła sobie, że nie potrafiła się cieszyć z tego, co miała. Parobek porąbał drzewko. W ogniu skończyło się życie choinki.

Cała szkoła w Twojej kieszeni

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia: