Kandyd - Streszczenie

Kilka słów o autorze książki.
Voltaire, a w polskiej wersji Wolter, to francuski pisarz epoki oświecenia, a także filozof i historyk. Mężczyzna żył na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku. Urodził się, a także zmarł w obecnej stolicy jego ojczyzny. Tworzył między innymi dramaty, powieści lub satyry. Oryginalny tytuł książki brzmi ,,Candide, ou L’Optimisme, traduit de l’Allemand de M. Le Docteur Ralph, avec les additions qu’on a trouvées dans la poche du docteur, lorsqu’il mourut à Minden, l’an de grâce”. Jest to niewątpliwie bardzo długi tytuł książki. Używa się się raczej formy ,,Candide ou l’Optimisme” co w tłumaczeniu na nasz język ojczysty oznacza ,,Kandyd, czyli optymizm” albo po prostu ,,Kandyd”. Wydał ją w 1759 roku. Oprócz tego, jego popularne dzieła to między innymi: ,,Le fanatisme ou Mahomet” w tłumaczeniu ,,Fanatyzm, czyli Mahomet” czy ,,Histoire de Charles XII” co oznacza ,,Historia Karola XII”.

Akcja książki „Kandyd, czyli optymizm” rozgrywała się w osiemnastym wieku, kiedy to rozpoczął się w między innymi we Francji i panował prąd myśli oświeceniowej.
Tytułowy, a zarazem bohater utworu, Kandyd, przebywał w posiadłości baronów de Thunder-ten-tronckh w niemieckiej Westfalii. Autor nie napisał nic o pochodzeniu głównego bohatera. Oprócz niego mieszkała tam również ważąca trzysta pięćdziesiąt funtów pani baronowa oraz jej córka Kunegunda. Mężczyzna żył w posiadłości niczym w raju. Jego zajęciami było między innymi pobieranie nauki od Panglossa. Bohater ten był zwolennikiem tezy, iż nasz świat jest najlepszym z możliwych, a każde zło czemuś służy. Autorem tych myśli był Gottfried Wilhelm Leibniz (to postać autentyczna).
Po pewnym czasie główny bohater został wyrzucony z domostwa. Przyczynę takiej decyzji stanowiła ogromna afera miłosna pomiędzy nim, a córką barona. Dokładny przebieg sytuacji wyglądał w następujący sposób. Jednego dnia Kunegunda zobaczyła, jak Pangloss dawał lekcję fizyki eksperymentalnej pokojówce jej matki. Postanowiła przećwiczyć to, co widziała, z Kandydem. Następnego dnia po obiedzie młoda para spotkała się za parawanem i kiedy Kandyd podniósł opuszczona przez Kunegundę chusteczkę i ucałował ją z uczuciem, zobaczył to baron i wypędził młodzieńca. Po tym wydarzeniu tytułowy bohater przez jakiś czas tułał się po świecie. Czuł się samotny, lecz w końcu trafił on do gospody w jednej ze wsi. Dwaj błękitno ubrani ludzie zaprosili go na obiad. Następnie wmówili mu miłość do króla Bułgarów, okrzyknęli bohaterem, włożyli na nogi kajdany i zaprowadzili do pułku. Uczył się tam musztry. By zadbać o jego dyscyplinę, bito nas kijem. Pewnego dnia postanowił uciec, jednak nie uszedł daleko, gdyż złapali go towarzysze broni, związali i zabrali do więzienia. Dano mu wybór kary. Ostatecznie musiał przejść sześć razy przez rózgi całego punktu. Pewnego dnia ułaskawił go król, który tamtędy przejeżdżał, trzy tygodnie później wyleczył go Dioskarydes. Wkrótce główny bohater wyruszył na bitwę z Arabami. Podczas tych walk ukrywał się. Początkowo trafil do wioski, gdzie zobaczył wielu rannych ludzi. Później trafil do innej miejscowości jednak nie różniła się ona znacząco od tej pierwszej. W końcu wydostał się z pola walki. Chciał wydostać się z kraju, w którym przebywał. Przez Holandię dotarł on do Portugalii. W podróży miał on pewnego towarzysza. Był to niejaki mężczyzna o imieniu Pangloss, który cierpiał na chorobę weneryczną. Wcześniej ten był nędzarzem, lecz główny bohater ofiarował mu swoje pieniądze.
Podczas pobytu w kraju płynęli oni statkiem. Podczas rejsu zerwała się ogromna burza. Zginęli wszyscy podróżnicy oprócz Panglossa, Kandyda i pewnego majtka. Po dotarciu na ląd bohaterowie, Pangloss i Kandyd na własne oczy mogli zobaczyć trzęsienia ziemi i tsunami, które zniszczyły ogromne i znane państwo znajdujące się w Portugalii, Lizbonę. Warto dodać, że nie były to wydarzenia zmyślone przez autora na potrzeby napisania książki, lecz sytuacje autentyczne, które miały miejsce w drugiej połowie osiemnastego wieku. Towarzysza głównego bohatera pojmano i miał zostać zgładzony za swoje poglądy. Do głównego bohatera podeszła pewna staruszka i zabrała do swej lepianki. Zadbała o mężczyznę, przejęła się jego ranami. Po kilku dniach zaprowadziła go do ustronnego domku i przyprowadziła Kunegundę. Kandyd opowiedział jej swoją historię, a ona jemu. Poinformowała ukochanego, że nie zginęła podczas najazdu Bułgarów. Stało się tak dzięki ich kapitanowi, który wziął ją jako brankę wojenną. Musiała ona prać i gotować mężczyźnie. Kiedy kobieta mu się znudziła, sprzedał ją Żydowi, który umieścił ją w tym pięknym domu. Kunegunda spodobała się również inkwizytorowi, który umówił się z Żydem, że ten będzie korzystał z usług Kunegundy w poniedziałki, środy i sabat, a w pozostałe inkwizytor. Została więc ona szybko kochanką obu mężczyzn.
Kandyd po wysłuchaniu opowieści Kunegundy, bez wahania zabił zarówno inkwizytora jak i Żyda, a następnie uciekł z Kunegundą i staruszką. do Ameryki Południowej. Podczas tego wydarzenia młoda kobieta została okradziona ze swoich drogich przedmiotów. Staruszka, aby dodać otuchy zmartwione dziewczynie, postanowiła opowiedzieć jej swoją historię. Okazało się, że była ona o wiele bardziej skomplikowana i trudna od życia Kunegundy. Staruszka była córką papieża Urbana i księżniczki Palestyny. Zaręczono ją z księciem Massa-Karrara, który przed ślubem został zatruty przez dawną kochankę. Księżniczka udała się z rodzicielką do posiadłości w Gaety, ale w drodze napadli je Korsarze, uczynili z nich niewolnice i całą drogę do Maroka gwałcili. Po dotarciu do miasta natomiast stały się łupem. Mężczyźni walczyli tam o kobiety, szarpali za nogi i robili wiele innych brutalnych czynności. Tylko ona przeżyła.
Natomiast tytułowy bohater przez popełnione wcześniej poważne, okrutne przestępstwa musiał rozstać się z ukochaną i oddać się jezuickiej kolonii w Paragwaju. Tam natomiast spotkał brata Kunegundy i zranił go w sprzeczce. Wiedział, że ponownie musiał uciekać. Złapali go jednak ludożercy. Na szczęście bohater nie stracił życia, lecz trafił do wspaniałej krainy zwanej Eldorado. Autor książki opisał ją przymiotnikiem utopijna. Oznaczało to, że wszystko w tamtym miejscu, zarówno rządy polityczne jak i życie codzienne były idealne. Otrzymał tam różne wspaniałe skarby. Po pewnym czasie jednak postanowił wrócić do znanej sobie cywilizacji. Dopuścił się on jednak oszustwa, więc pozbawiono go bogactw. Część z nich udało mu się odzyskać później.
Następnie wraz z pewnym pesymistą Marcinem udał się do Europy. Dowiedział się, że jego ukochana, Kunegunda, wyjechała do Turcji, więc ten podążył za kobietą, by ją odzyskać. Pragnął związać się na stałe z piękną, cudowną w jego oczach kobietą. Podczas podróży spotkał swojego wcześniejszego towarzysza. Dowiedział się, że ten na szczęście nie został zabity. Po pewnym czasie dotarł on do Turcji. Udało mu się odnaleźć i dostać się do Kunegundy. Ku jego zaskoczeniu, na miejscu przekonał się jednak, że kobieta postarzała się przedwcześnie i zbrzydła. Mężczyzna jednak zawsze dotrzymywał danych obietnic. Tak było i tym razem. Kandyd poślubił kobietę. Wkrótce zamieszkał on wraz z Kunegundą, a także z grupką przyjaciół w niewielkiej posiadłości. Pod koniec książki ,,Kandyd, czyli optymizm” główny bohater był pozbawiony jakichkolwiek złudzeń o otaczającym go świecie. Wiedział jedynie, że musiał on uprawiać ich wspólny ogródek.

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia: