Menu książki:
Ogniem i mieczem - Recenzja książki
Recenzja „Ogniem i mieczem”
Powieść „Ogniem i mieczem” jest pierwszą częścią trylogii Henryka Sienkiewicza, która została zekranizowana w 1999 roku przez wybitnego, polskiego reżysera Jerzego Hoffmana. Akcja powieści rozgrywa się w latach 1648 -1651, w okresie powstania Chmielnickiego który był atamanem na Ukrainie. W powieści przeplata się wątek walk polsko-kozackich. Główne postacie to Jan Skrzetuski i jego ukochana Helena Kurcewiczówna, którzy pochodzą z dwóch odmiennych rodów szlacheckich. Drugoplanowe postacie to wierni kompani, jak i przyjaciele Skrzetuskiego, czyli: Michał Wołodyjowski o przydomku „mały rycerz”, który dzięki niezwykłej zręczności włada szablą, oraz był uważany za pierwszą szablę Rzeczpospolitej. Ich dobrym druhem był Jan Onufry Zagłoba – przebiegły i pełny poczucia humoru rycerz w średnim wieku. W tej grupie przyjaciół nie można ominąć tragicznej postaci jaką był Longinus Podbipięta, który był obdarzony ogromną siłą, a jednocześnie naiwnością dobrego dziecka. Nie można również ominąć Rzędziana – wiernego i przebiegłego sługi Skrzetuskiego, jak i jego śmiertelnego wroga Bohuna – bojara kozackiego, beznadziejnie zakochanego w lubej Skrzetuskiego, Helenie Kurcewiczównej. Dwie również ważne postacie to Bohdan Chmielnicki – przywódca powstania Kozaków, oraz książę Jeremi Wiśniowiecki, któremu służą czołowe postacie.
Powieść rozpoczyna się ucieczką Chmielnickiego na Sicz, gdzie organizuje powstanie Kozaków połączonych z ordą Tatarów, pokonując część wojsk koronnych nad Żółtymi Wodami i pod Korsuniem. Bunt ten próbuje stłumić Jeremi Wiśniowiecki, u którego służą Skrzetuski, Wołodyjowski i Podbipięta. Poprzez nieobecność Skrzetuskiego, Bohun uprowadza Helenę. W tym czasie wojska Wiśniowieckiego, nie mogąc liczyć na pomoc innych magnatów, chcących ugody z kozakami, uciekają na wieść o przybyciu Tatarów. Ukrywają się fortyfikując się w twierdzy Zbaraż, gdzie oblegani są przez Chmielnickiego i Chana Islama III Greja. Kilkunastotysięczna szlachta mimo wielkiej determinacji i odwagi, nie mając szans wobec ogromnej potęgi przeciwnika nie poddaje się. Tu pojawia się wyżej wymieniona tragiczna postać Podbipięty, który ochotniczo chciał zawiadomić króla o trudnym położeniu Zbarażu, ginie w nierównej walce. Udaje się to jednak Skrzetuskiemu, dzięki któremu król Jan Kazimierz podejmuje próbę odsieczy Zbaraża. Po patowej bitwie pod Zaborem następuje ugoda. Kończąc wątek powieści powracamy do Heleny Kurcewiczównej, która ocalona szczęśliwie powraca do Skrzetuskiego, który przebacza Bohunowi i oddaje mu wolność. Mimo to, że ostateczną bitwę pod Beresteczkiem zwyciężyli Polacy, to i tak ” nienawiść zatruła krew pobratymczą „, gdzie niestety wojny na Ukrainie trwały bardzo długo.
Chciałabym wrócić do kilku postaci, które odegrały ważną rolę. Jedną z nich jest Michał Wołodyjowski, który dzięki swojej zręczności władania szablą i niebywałą odwagą stawił czoło znacznie silniejszemu Bohunowi, i mimo swojej niepozornej budowy zdołał go pokonać. Odegrał również znaczącą rolę podczas uwolnienia Heleny Kurcewiczównej z rąk wiedźmy, która była sprzymierzona z Bohunem. Wspomnieć należy również Onufrego Zagłoby, który dzięki swojej przebiegłości i sprytowi uratował swoich przyjaciół z rąk wroga, gdzie byli skazani na pewną śmierć. Następna osoba to Rzędzian, wierny sługa Skrzetuskiego, który również dołożył dużo dobrego ze swojej strony w ucieczce Heleny Kurcewiczównej. Mimo wszystko moim zdaniem największą odwagą i poświęceniem wykazał się Longis Podbipięta. Wysoki potężny mężczyzna władający również potężnym orężem złożył przysięgę swoim przodkom, że nie spocznie, póki nie zetnie jednym zamachem miecza trzech głów wroga na raz. Kiedy mu się to udało, oddał swoje życie za swoich kompanów idąc na prawie pewną śmierć, by sprowadzić pomoc dla twierdzy Zbaraż, który był oblegany przez wojska Chmielnickiego, jak i hordę Tatarów, gdzie zginął okrutną śmiercią. Na koniec chciałam podkreślić, że mimo tych wszystkich tragedii jednej i drugiej strony walczącej ze sobą jest pozytywny wątek. Dzięki prawdziwej przyjaźni i miłości, jak i oddaniu poznamy słowo „przebaczenie „.