Menu książki:
Opowieści z Narnii – Książę Kaspian - Streszczenie
Nadszedł koniec lata, więc Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja szykowali się do pierwszego dnia szkoły. Czekali właśnie na peronie na pociągi, które zawiozą ich do szkół, kiedy wydarzyła się rzecz niezwykła – zostali magicznie przeniesieni do zupełnie nieznanego sobie lasu. Nie byli w stanie określić gdzie się znajdują, chociaż mieli już za sobą podobną podróż, która zdarzyła im się rok wcześniej, gdy przeszli przez Starą Szafę.
Przedarli się więc przez las i odkryli plażę, na horyzoncie nie było jednak widać żadnego lądu. Szukając źródła wody, wędrowali wzdłuż brzegu, aż dotarli do skał, które pomogły im ocenić, że znajdują się na wyspie. Stamtąd też wypatrzyli strumień. Po zaspokojeniu pragnienia i głodu, dzieci postanowiły szukać schronienia w głębi lasu, gdzie odkryły najpierw stary sad, a chwilę później ruiny, które swoimi kształtami wskazywały, że mógł w tym miejscu kiedyś stać zamek. Ruiny były dobrym miejscem na obóz. Coraz więcej detali i dowodów przynosiło im na myśl miejsce, w którym kiedyś już mieszkali – zamek Ker-Parvel. Zapadła decyzja o poszukiwaniu skarbca, którego wejście, tak jak przypuszczali, znajdowało się tuż za podestem. Po wejściu do środka odkryli wiele skarbów, ale przede wszystkim znaleźli dary, które podczas swojej ostatniej przygody otrzymali od Świętego Mikołaja – tarczę i miecz Piotra, kołczan i strzały Zuzanny oraz buteleczkę z magicznym lekiem Łucji. Te odkrycia doprowadziły rodzeństwo do wniosku, że odkąd odeszli z Narnii, w tym miejscu musiały minąć wieki.Kolejnego dnia, szukając drogi ucieczki z wyspy, dzieci natknęły się na dwóch żołnierzy w łódce, którzy próbowali utopić związanego karła. Uratowali Stworzenie i przejęli łódkę, a wdzięczny karzeł przyłączył się do nich. Nałowił ryb na śniadanie oraz uraczył ich opowieścią o bieżących wydarzeniach w Narnii, a przede wszystkim o nowo wybranym królu Kaspianie.
Książę Kaspian dorastał na zamku swojego wuja, króla Miraza. Jego rodzice nie żyli, a zajmowała się nim stara Niania, która lubiła do snu opowiadać mu o Dawnych Czasach, kiedy zwierzęta umiały mówić, Narnię zamieszkiwały przeróżne Stworzenia, a na tronach zasiadali Dwaj Królowie i Dwie Królowe. Król, gdy dowiedział się, że Kaspian ekscytuje się podobnymi opowieściami strasznie się rozzłościł, kazał wygnać Nianię i zatrudnił na jej miejsce Mistrza Korneliusa, który od tej pory miał zająć się wykształceniem chłopca. Szybko jednak okazało się, że także stary wychowawca ma sporą wiedzę na temat historii Narnii, ponieważ sam był pół karłem, pół człowiekiem, jednak dzielił się nią z chłopcem w sposób wielce ostrożny. Mijały lata, aż nadeszła noc, gdy żona króla urodziła syna. Kornelius spakował księcia i nakazał mu uciekać z zamku, ponieważ stał on teraz na drodze małego królewicza w kolejce do tronu, co stawiało jego życie w wielkim niebezpieczeństwie. Tym większym, że jak się okazało, jego wuj pozbył się ojca Kaspiana oraz wszystkich przychylnych mu dworzan, by samemu sięgnąć po tron.
Kaspian uciekł na swoim rumaku, kluczył bezdrożami, aż w końcu złapała go burza i nieszczęśliwie uderzył głową w gałąź. Po przebudzeniu odkrył, że znaleźli i opatrzyli go Starzy Narnijczycy – dwóch karłów – Nikabrik i Zuchon, oraz borsuk Truflogon. Początkowo nieufni, w końcu przekonali się, że Książę jest godnym następcą tronu i powinien rządzić Narnią. Z tego powodu zwołali wielką naradę w miejscu zwanym Tanecznym Uroczyskiem. Na spotkaniu wszystkich Stworzeń żyjących w okolicy, zjawił się również Kornelius, który poinformował o zbliżającej się armii Miraza. Wspólnie postanowiono wtedy, że trzeba przenieść się pod Kopiec Aslana, gdzie będą większe szanse na obronę przed wrogimi atakami.
Na miejscu jednak okazało się, że siły nieprzyjaciela depczą im po piętach i doszło do kilku niefortunnych potyczek, które wykazały, że wojsko Króla ma przewagę liczebną. Tracąc morale i czując coraz mniejszą nadzieję na wygraną, Kaspian użył wręczonego mu przez Korneliusa Rogu Królowej Zuzanny, który w czasie największej potrzeby miał przywołać niespodziewaną pomoc. Wysłano również dwójkę zwiadowców do Latarnianego Pustkowia oraz do ujścia Rzeki, gdzie powinien znajdować się kiedyś zamek Ker-Parvel.
Na tym historia Karła się skończyła, i stało się jasne, że jest on jednym ze zwiadowców, a Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja zostali wezwani przez Róg na pomoc. Postanowili więc wykorzystać łódź, by jak najszybciej dostać się na drugi brzeg i móc dołączyć do Kaspiana w Kopcu Aslana. Po drodze natrafili jednak na trudności – teren zmienił się niesamowicie odkąd ostatni raz odwiedzali Narnię, więc gubili drogę. Zostali zaatakowani przez niedźwiedzia, gęsty las utrudniał im marsz, a na koniec odkryli, że płytka niegdyś rzeczka Bystra, obecnie płynie w głębokim wąwozie, który uniemożliwia im przeprawienie się na drugą stronę. Łucja dostrzegła po drugiej stronie znajomego im Wielkiego Lwa Aslana, Władcę Narnii, który już raz pomógł im ocalić krainę, i którego najwyraźniej również wezwał dźwięk rogu, jednak jej rodzeństwo ani nie ujrzało tego samo co ona, ani jej nie uwierzyło. Wybrano więc inną drogę niż zasugerowała Łucja. Po drodze natknęli się na wrogich zwiadowców, ale szczęśliwie udało im się umknąć. W nocy Łucję obudził jakiś głos i podążając za nim, ujrzała tańczące drzewa i czekającego na nią Aslana. Lew rozkazał jej przyprowadzić ze sobą rodzeństwo i podążać za sobą. Nie było to proste zadanie, ponieważ nadal widziała go tylko ona, ale wreszcie przekonała pozostałe dzieci, że powinny podążać za nią. W ten sposób znaleźli ukrytą ścieżkę przez wąwóz i przedostali się na drugą stronę.
Po powitaniu z Aslanem nastąpiło rozdzielenie się bohaterów – chłopcy wraz z Karłem Zuchonem udali się na spotkanie z Kaspianem, a dziewczynki zostały z Lwem.
W obozie pod kopcem okazało się, że Książę ma kłopoty – zdradził go bowiem Karzeł Nikabrik, chcąc przywołać do pomocy Białą Czarownicę, która już raz zniewoliła Narnię. Nowoprzybyli Piotr, Edmund i Zuchon pomogli w potyczce, którą wygrali, Kaspian jednak został ranny. Jedynym rozsądnym wyjściem, jak się wydawało, była próba przechylenia szali zwycięstwa za pomocą pojedynku jeden na jeden, na który Piotr postanowił wyzwać Króla Miraza. Ten, będąc pod wpływem złej rady swoich baronów, przyjął propozycję i stawił się w umówionym miejscu.
Walka była zacięta, ale skończyła się nieoczekiwanie: Miraz potknął się, co wykorzystali fałszywi baronowie, zabijając go i atakując Piotra. W ten sposób doszło do otwartej, ostatecznej bitwy między siłami Kaspiana a Telmarami. W zwycięstwie przyszły z pomocą Duchy Drzew, przebudzone przez Aslana. Armia Miraza nie miała gdzie się wycofać, ponieważ wcześniej tego samego dnia Lew, Zuzanna i Łucja zniszczyli most na rzece Berunie. Po wygranej walce Książę został koronowany, a wszyscy Starzy Narnijczycy przystąpili do świętowania.
Kilka dni później odbyło się spotkanie, na które Aslan zwołał wszystkich mieszkańców Narnii i na którym zaproponował przeprowadzenie się do innej krainy tym, którzy nie chcieli pozostać pod rządami Kaspiana. Wyjawił również, że Telmarowie pochodzą z tego samego świata, co Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja, a wyspa, na którą chce ich wysłać, była niegdyś zamieszkana przez ich przodków. Jako, że tłum nie bardzo chciał wierzyć w słowa Lwa, rodzeństwo postanowiło posłużyć za przykład i dowód, że podróż stworzonym przez Aslana portalem jest bezpieczna, w ten sposób trafili więc z powrotem na peron w Anglii i do swojego starego życia.