Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie :(
Udało się! :) Na Twojej skrzynce mailowej znajduje się kod do aktywacji konta
";
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Kartoteka – Tadeusz Różewicz – Plan wydarzeń
I Rozpoczęcie dramatu:
1. Poruszanie ręką, palcami przez Bohatera leżącego na łóżku.
2. Odwrócenie się Bohatera do ściany.
II Scena z Rodzicami:
1. Rozmowa rodziców Bohatera o jego wieku i czynach.
2. Obudzenie Bohatera przez rodziców
3. Zerwanie się przerażonego Bohatera z łóżka i wykrzykiwanie niemieckich komend.
4. Oskarżanie Bohatera przez rodziców o wyjadanie cukru z cukiernicy.
5. Przeprosiny rodziców i wygłoszenie mowy przez Bohatera dotyczącej win z dzieciństwa.
6. Przypomnienie o służbowym spotkaniu przez sekretarkę – kobiecy głos spod kołdry.
7. Deklamacja „Ody do młodości” przez Chór.
III Scena z Olgą:
1. Przybycie Olgi.
2. Opowieść kobiety o odejściu Bohatera mającym miejsce piętnaście lat temu i przypomnienie Bohaterowi o składanych niegdyś obietnicach.
3. Próba ignorowania Olgi, a następnie propozycja zrobienia herbaty lub opowiedzenia dowcipu.
3. Stwierdzenie Bohatera dotyczące końca świata.
4. Wyjście kobiety z pokoju.
IV Scena z Chórem:
1. Namawianie Bohatera przez Chór do zrobienia czegoś, grania.
2. Ignorowanie próśb Chóru i czytanie gazety, a w niej przypadkowych informacji na temat produkcji piwa.
3. Nazwanie przez Chór Bohatera „śmieciem”.
V Scena z Wujkiem:
1. Przybycie Wujka wracającego z pielgrzymki.
2. Entuzjazm wyrażony przez Bohatera.
3. Przygotowanie wody przez Bohatera do obmycia nóg Wujka.
4. Rozmowa o zmianach i wydarzeniach z przeszłości.
5. Smutek Bohatera spowodowany wspomnieniami o jego czynach.
6. Pocieszanie Bohatera przez Wujka.
7. Wspomnienie czasów dzieciństwa Bohatera i uczucie niemożności powrotu do tych lat.
VI Scena z Gościem w Cyklistówce i Gościem w Kapeluszu:
1. Wejście dwóch panów do pokoju i rozpoczęcie mierzenia znajdujących się w nim rzeczy oraz samego Bohatera.
2. Czytanie życiorysu Bohatera.
VII Scena z Panem z Przedziałkiem, Grubym Panem i Panią:
1. Wejście na czworakach Pana z Przedziałki
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
iem zachowującego się jak pies.
2. Przybycie właściciela psa – Grubego Pana i wymiana Pana z Przedziałkiem za parę skarpetek.
3. Wzajemne oglądanie rąk Bohatera i Pana z Przedziałkiem.
4. Przepędzenie Pana z Przedziałkiem przez Bohatera.
5. Wejście żony Pana z Przedziałkiem.
6. Przeobrażenie się Pana z Przedziałkiem w człowieka.
7. Wyjście Pana z Przedziałkiem i jego żony.
VIII Scena z Tłustą Kobietą:
1. Wypominanie Bohaterowi przez Tłustą Kobietę przeszłości, kiedy to podglądał ją w kąpieli.
2. Odraza i niechęć żywione przez Bohatera do Kobiety.
3. Zwierzenia Kobiety dotyczącej jej problemów zdrowotnych.
4. Brak odpowiedzi ze strony Bohatera.
IX Scena z Dziewczyną:
1. Wkroczenie młodej dziewczyny do pokoju.
2. Rozmowa o młodych ludziach, przeszłości Bohatera.
3. Dobieganie głosu z megafonu wydającego niemieckie komendy wykonywane przez Bohatera, znieważanie go przez głos.
4. Deklamacja Chóru.
X Scena z Nauczycielem:
1. Przybycie Nauczyciela celem przeprowadzenia egzaminu dojrzałości.
2. Zadawanie pytań przez Nauczyciela i odpowiedzi Chóru.
XI Scena z Sekretarką, Ojcem i Matką:
1. Przybycie Sekretarki.
2. Położenie się kobiety na łóżku obok Bohatera.
3. Wejście Rodziców i ich lekcja na temat rozmnażania.
4. Wyjście Rodziców i rozmowa Bohatera z Sekretarką o jego dzieciństwie.
XII Scena z Dziennikarzem:
1. Przybycie Dziennikarza celem przeprowadzenia wywiadu z Bohaterem.
2. Próba odpowiedzi na pytania zadawane przez Dziennikarza i stwierdzenie, że przyszedł za późno.
XIII Odmiany tekstu:
1. Przybycie Przyjaciela z Dzieciństwa i rozmowa o wojnie.
2. Wkroczenie Tłustej Pani szukającej swojego męża, który od niej uciekł.
3. Rozmowa z Kelnerem w restauracji.
4. Pojawienie się Dziennikarki, Wujka, Pana w Cyklistówce i Kapeluszu, Chłopa i Starego Górnika.
5. Prośba Bohatera skierowana do obecnych na scenie postaci o danie mu spokoju z przeszłością.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Kartoteka – Tadeusz Różewicz – Geneza utworu i gatunek
’Kartoteka’ Tadeusza Różewicza jest dramatem.
Głównym bohaterem jest były partyzant. Losy tej postaci są powikłane, nie są ułożone chronologicznie, przez co czytelnik może mieć kłopot ze zrozumieniem 'Kartoteki’.
Wartości które przyświecały Bohaterowi, są teraz dla niego jedynie zbiorem frazesów.
Pisarz chciał swym utworem wyrazić ból oraz cierpienie pewnej grupy ludzi, kombatantów II Wojny Światowej, którzy nie odnaleźli swego miejsca w kraju po zakończeniu zmagań wojennych.
Autor odnosi się również do pewnych wartości, dla Bohatera najbliższe i najbardziej godne kultywowania są idee sanacyjne.
W utworze odnajdujemy elementy groteski oraz parodii, choć wydźwięk dzieła jest zdecydowanie smutny.
Sztuka była wielokrotnie grana, tłumaczona na wiele języków i wystawiana w całej Europie.
W dobie stalinizmu, z pewnością niemożliwością byłoby pisać w taki sposób i ominąć cenzurę. Utwór wpisuj
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
je mi się swym charakterem w okres Małej Stabilizacji doby rządów Władysława Gomułki, kiedy to pewne rzeczy, przemilczane w dobie stalinizmu, zaczęto przedstawiać.
'Kartoteka’ została zaliczona przez krytyków literackich do najważniejszych polskich dramatów w XX w.
'Kartoteka’ była próbą zerwania z wizją teatru lansowaną przez Zapolską, jednakże z racji ograniczeń nie mogła iść w kierunku Ionesco oraz Becketta, więc zawisła gdzieś w pół drogi.
Mamy tutaj do czynienia z dziełem w ruchu, które wciąż się rozwija oraz ulega przekształceniom, inscenizator ma więc pole do działania, może, a wręcz powinien zaproponować własny wariant sztuki.
Szczególnie upodobałem sobie realizację 'Kartoteki’ z Tadeuszem Łomnickim w roli Bohatera. Naprawdę widać, że Bohater jest przedstawicielem całego pokolenia.
Tadeusz Różewicz do końca obawiał się, że cenzura 'Polski Ludowej’ nie pozwoli na wystawienie sztuki.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Kartoteka – Tadeusz Różewicz – Recenzja książki
Autorem „Kartoteki” jest Tadeusz Różewicz. Urodził się 9 października 1921, a zmarł 24 kwietnia 2014 roku. Był on polskim poetą, dramaturgiem, prozaikiem i scenarzystą. Był członkiem Wydziału VI Twórczości Artystycznej Polskiej Akademii Umiejętności. Jego dzieła są zaliczane do literatury pięknej, a są to między innymi: „Kartoteka (czyli tekst dotyczący tej recenzji), „Ocalony”, „Stara kobieta wysiaduje”, a także „Świadkowie albo Nasza mała stabilizacja”. Ja jednak skupię się dzisiaj na „Kartotece”. Jest to utwór zaliczany do dramatu, powstało około roku 1960, jednak jego wydanie główne w Warszawie miało miejsce rok później- w 1961 roku.
Przejdę do krótkiego przedstawienia treści i problematyki utworu. A więc utwór rozpoczyna się dość nietypowo. Początkiem jest krótki monolog chłopca- głównego bohatera lektury. Leży on na łóżku i zaczyna się zastanawiać i dedukować patrząc na swoją rękę. Przygląda się i jej się dziwi. Umieszczę tutaj cytat z tego tekstu, aby każdy z Was mógł sobie wyobrazić tą sytuację: „To jest moja ręka. (…) Moja żywa ręka jest taka posłuszna. Robi wszystko, co pomyślę”. Po tych słowach odkręca się na łóżku. Autor najprawdopodobniej chce przekazać czytelnikom, że główny bohater najnormalniej poszedł spać. Do pokoju chłopaka wchodzą jego rodzice. Przyznam się szczerze, że czytając tą książkę, byłem przekonany, że mam do czynienia z chłopakiem dziesięcioletnim. Jednak z ust matki wynika, że jej syn ma czterdzieści lat. Dla mnie był to ogromny szok. Teraz wkracza opis codzienności (rutyny ) naszego bohatera. Przykładowo to, że ojciec go łaje za wyjadanie cukru. Potem słychać głos sekretarki, która przypomina naszemu głównemu bohaterowi o umówionym spotkaniu. Sekretarka używa terminu „Pan Dyrektor” do Niego. Teraz nadchodzi moment grozy. Chłopak ( a w zasadzie czterdziestoletni mężczyzna) przyznaje się (z dokładną datą), że w 1926 w Wielki Piątek zjadł kiełbasę, a także przyznaje się, że truł swoją babcię biszkoptami, które zawierały strychninę ( strychnina to bardzo toksyczna, śmiertelna substancja), a jego matka myślała, że babcia zmarła śmiercią naturalną. Planował także zabić własnego ojca. Najciekawsze w tym wszystkim jest jednak to, że wszystko działo się zanim bohater lektury skończył pięć lat. Później rodzice wychodzą, Chór Starców śpiewa piosenkę, a sam bohater zasypia. Budzi go coś niesamowitego- armatni strzał. Jak później się dowiadujemy, były to strzały na cześć księżnej Monako, która urodziła ośmioraczki. W jego pokoju pojawia się kobieta (jak się dowiadujemy jest w średnim wieku i ma na imię Olga). Ciekawe jest także to, że mówi do niego Henryk, a on twierdzi, że ma na imię Wiktor. Mówi mu także o tym, że minęło piętnaście lat odkąd dał jakiekolwiek oznaki życia. Krzyczy również na Niego, gdyż obiecał jej wspólną przyszłość, a on tyle czasu się n
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
nie odzywał. Olga nie ma czasu na dłuższą rozmowę, gdyż spieszy się do operetki. Bohater dochodzi do siebie i przegląda gazetę. Czyta on artykuł o butelkach po piwie. Chór Starców wypomina mu, że jest tak mało ambitny i tak bardzo go nic nie obchodzi, że dla Niego (tutaj cytat : „Piwo to piwo, a Mucha to mucha”). Chór używa tak mocnych słów, które każdego człowieka złapałyby za serce : „Zlitujcie się, to nie bohater. To po prostu śmieć! Gdzie się podziały dawne bohatery, orfeusze, woje, proroki” Po chwili ktoś z chóru mu odpowiada: „to jest teatr na miarę naszych wielkich czasów”. Tak właśnie kończy się ten dramat. Czas teraz na moje refleksje i na to na co wszyscy czekają czyli to czy warto czytać w całości tą książkę. Zadajmy na początek pytanie, skoro jest to dramat, to dlaczego nikt nie umarł, nikt nikogo nie zabił, nie zrobił krzywdy. Jednak, kiedy bardziej się przyjrzymy to jednak mamy śmierć. Nie jest to oczywiście śmierć fizyczna, ale śmierć psychiczna. Na początku bohater ma czterdzieści lat, a każdy z nas widzi, że zachowuje się jak niemowlak. Zrobił, a także miał zrobić rzeczy na poziomie bardzo niskim (przyczynienie się do śmierci babci, pomysł zabicia ojca, jedzenie kiełbasy w Wielki Piątek). Oprócz tego zmarnował życie Olgi, która czekała na Niego ponad piętnaście lat, a on nic sobie z tego nie robił. Jeden ze starców mówi, że to nie jest człowiek, porównuje go do śmiecia, wraka człowieka. Dostaje odpowiedź, że to teatr tamtych czasów.
Ta lektura powstała około sześćdziesiąt lat temu, a te słowa odnoszą się do dzisiejszych czasów. Ile to razy my, zwykli ludzie kogoś wykorzystujemy, robimy jakieś głupie rzeczy, marnujemy komuś i przy okazji sobie życie. Może warto zastanowić się i pomyśleć, że życie jest tylko jedno i nie warto go tracić z lenistwa. Jeśli jedna rzecz się nie udała, to może warto kolejna pójdzie po naszej myśli. Nie możemy postąpić tak jak bohater tego tekstu- miał czterdzieści lat, a zachowywał się jakby miał maksymalnie pięć. Na koniec chciałbym też pokazać cytat, słowa, które powinniśmy na całe życie zapamiętać, także po przeczytaniu tej książki: „Wymagajcie od siebie, choćby inni od Was nie wymagali”- to słowa Jana Pawła II. Warto jest inwestować w siebie i nigdy się nie poddawać pomimo wielu upadków, bo kiedyś na pewno dojdziemy do upragnionego celu. Morałem tego dramatu jest to, aby być przeciwieństwem bohatera, aby walczyć do końca, aby „zło dobrem zwyciężać”. Ostatnim zdaniem chcę powiedzieć podsumowując, Warto przeczytać tę książkę, aby zrozumieć jacy nie powinniśmy być, a także wyciągnąć refleksje; jak być może wyglądamy w oczach innych, aby się poprawić i stawać się coraz lepszymi. Przeczytajcie te książkę bo na pewno warto. Po przeczytaniu książki, a także mojej recenzji to napiszcie własną recenzję, by nakłaniać innych ludzi do czytania, zmieniania się i patrzenia na świat pozytywnie.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Kartoteka – Tadeusz Różewicz – Problematyka
„Kartoteka” to pierwszy dramat Różewicza, cieszący się sporym zainteresowaniem. Już rok po napisaniu został wystawiony, szybko też zdobył popularność międzynarodową. Nie przypomina on jednak typowych utworów tego rodzaju. Czytelnik może czuć się zaskoczony, a nawet zszokowany, jeśli tylko spodziewał się dramatu w jego tradycyjnym kształcie. Szokuje już sama konstrukcja głównej postaci. Bohaterem utworu jest Bohater – człowiek w nieokreślonym wieku, który w jednym momencie jest dzieckiem, w innej chwili staje się dorosłym mężczyzną. Nie ma też jednego imienia, a jego role zmieniają się w zależności od tego, z kim się spotyka. Przypomina on postać everymana, czyli człowieka, którym może być każdy. W utworze pojawiają się również bohaterowie drugoplanowi, jednak ich znaczenie jest niewielkie. Nie są to osoby zbyt ciekawe, nie odgrywają większych ról. Pojawiają się, wypowiadają swoje kwestie i odchodzą. Najprawdopodobniej większość z nich nie ma żadnego znaczenia. Rzeczywistość przedstawiona w utworze jest groteskowa. Trudno doszukać się w niej jakiegoś ładu czy sensu. W przedstawionych wydarzeniach nie ma chronologii, trudno również odnaleźć ciąg logicznych wydarzeń.
Utwór ma otwartą kompozycję, autor nie zachował typowej dla dramatu zasady trzech jedności. Czas jest synchroniczny, główny bohater jest jednocześnie dzieckiem i dorosłym, a miejsce zdarzeń to jednocześnie kawiarnia, pokój, ulica. Na akcję dramatu składają się nieuporządkowane i niepowiązane ze sobą wydarzenia. Co ciekawe, w utworze można znaleźć także
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
e elementy antycznego dramatu w postaci Chóru Starców. Luźna kompozycja współgra z postacią głównego bohatera, a także pokolenia, do którego należy także autor dramatu. Po doświadczeniach II wojny światowej trudno im odnaleźć spokój, trudno odnaleźć ład i sens życia. Autor jest poważnie zaniepokojony taką sytuacją. Choć kompozycja utworu jest luźna, można w nim odnaleźć parę zasad, które organizują całość. Jedną z nich jest zasada filozoficzna, zgodnie z którą dramat może być traktowany jako przykład rozwoju osobowości. Kolejną zasadą może być zasada literacka. Bez względu na intencje dramatopisarza, w utworze można odnaleźć liczne nawiązania do znanych polskich twórców i znanych utworów literackich.
„Kartotekę” można określić mianem antydramatu, czyli utworu, który przeczy tradycyjnym zasadom teatru, który łamie obowiązujące w nim zasady. Różewicz posługuje się w nim także parodią i ironią. W utworze brak wybitnych symboli czy alegorii, bohater nie wyróżnia się niczym specjalnym. Również język nie wyróżnia się pod żadnym względem – jest po prosty zwyczajny. Wszystkie zastosowane przez Różewicza zabiegi miały jeden cel. Miały one przedstawić świat znajdujący się w stanie rozpadu, po doświadczeniach II wojny światowej. Miały pokazywać ludzi, którzy przeżyli, ale nie potrafią się odnaleźć. Są bierni, nie wiedzą, co zrobić ze swoim życiem, nie wiedzą, jakimi wartościami się kierować. Różewicz wyrażał w ten sposób swoje obawy związane z przyszłością, z kształtowaniem się nowej rzeczywistości.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Kartoteka – Tadeusz Różewicz – Streszczenie
„Kartoteka” Tadeusza Różewicza to utwór nietypowy, nie został bowiem napisany według tradycyjnej konwencji dramatycznej. Dodatkowo autor chciał uczynić go jak najbardziej realistycznym oraz zawrzeć w nim jak najwięcej refleksji życiowych, przez co obecny w sztuce realizm miesza się ze sposobem przedstawienia sytuacji, w jakich znajdują się postaci, a tekst Różewicza należy do dramatu awangardowego.
Świat przedstawiony kreowany jest za pomocą absurdu, który umożliwia równoczesne przedstawienie wydarzeń, które powinny się rozgrywać w innym czasie i miejscu, oraz groteski, łączenia tragizmu z komizmem, dzięki czemu Bohater jest równocześnie postacią tragiczną i komiczną, który to fakt podkreśla jego bezradność wobec życia i świata, w którym przyszło mu żyć.
Czas i miejsce akcji są uniwersalne, wydarzenia osadzone są bowiem w szeroko pojętej współczesności. Wszystkie wydarzenia dramatu rozgrywają się w pokoju Bohatera, a przez jego drzwi wchodzą i wychodzą różne postaci. Niekiedy scena jest pokojem, innym razem kawiarnią lub ulicą. Autor nawiązuje również do koncepcji theatrum mundi, według której świat jest teatrem, życie sztuka, a ludzie aktorami.
Sztuka Różewicza nie zawiera podziału na akty i sceny, nie posiada również spisu osób. Dramat rozpoczyna się sceną, w której Bohater leży z rękami pod głową, wyciąga ją przed siebie i ją ogląda. „To moja ręka” – stwierdza, po czym odwraca się twarzą do ściany, możliwe również, że zasypia. Następnie do pokoju wchodzą jego rodzice.
Kiedy Bohater śpi, rodzice rozmawiają ze sobą o tym, że Bohater ma czterdzieści lat i jest dyrektorem operetki, na co ojciec odpowiada, że jego syn ma siedem lat i ukradł mu złotówkę z portfela. Postanawiają obudzić Bohatera, a gdy to robią, ten zrywa się z łóżka przerażony wykrzykując niemieckie komendy. Później rodzice oskarżają go, że wyjadał cukier z cukiernicy, do czego Bohater w końcu się przyznaje., po czym przeprasza ich za to i wygłasza mowę na temat przewinień popełnionych w dzieciństwie. W tym czasie spod kołdry odzywa się kobiecy głos, który należy do sekretarki Bohatera przypominającej o służbowym spotkaniu.
Po scenie z Rodzicami następuje scena z Olgą, kobietą w średnim wieku, która twierdzi, że przyszła, ponieważ usłyszała, że Bohater ją woła. Przypomina mu, że piętnaście lat temu wyszedł po papierosy i nie wrócił, a wcześniej obiecywał jej dom z ogródkiem i dzieci. Bohater usilnie stara się ją ignorować, proponuje, że opowie dowcip lub zaparzy herbatę. Wreszcie stwierdza, że świat się skończył wraz z nadejściem wojny, a plany snute wcześniej są nierealne, zdają się być bardzo odległe, liczy się bowiem jedynie to, że przeżyli.
Po wyjściu Olgi rozpoczyna się kolejna scena – z Chórem, który namawia Bohatera do tego, żeby zaczął coś robić. Ten nic nie robi sobie z ich sugestii, bierze gazetę i czyta przypadkowe informacje produkcji piwa. Starcy próbują doszukiwać się w jego słowach ukrytych znaczeń, jakichkolwiek nawiązań do tradycji. W końcu nazywają go śmieciem.
W następnej scenie bierze udział Wujek Bohatera, postać symbolizująca dawne wartości. Mężczyzna był właśnie na pielgrzymce w klasztorze w Częstochowie, a w drodze powrotnej postanowił odwiedzić Bohatera, który chce obmyć mu nogi. Rozmawiają o zmianach, jakie zaszły w ich życiu, o podróży Bohatera do Francji i pobycie Wujka w wojsku. Bohater wyznaje, że żałuje, że „klaskał i wydawał okrzyki”, a Wujek pociesza go, że wielu ludzi tak czyniło. Bohater pozostaje jednak niepocieszony, wie bowiem, że oni już zapomnieli, a on wciąż nie może. Wujek udziela mu niejako rozgrzeszenia, a Bohater wyznaje, że nie potrafi już normalnie żyć. Wyraża również tęsknotę za światem dawnych wartości, za tym wszystkim, co przeminęło bezpowrotnie. Wspomina czasy dzieciństwa, wie jednak, że nie jest w stanie powrócić do tych szczęśliwych lat.
Później do pokoju wchodzą dwaj mężczyźni – Gość w Cyklistówce i Gość w Kapeluszu. Mierzą pokój i znajdujące się w nim rzeczy, a później rozpoczynają mierzenie samego Bohatera leżącego na łóżku. Jeden z gości odczytuje wyjęty z ręki Bohatera życiorys składający się z różnych faktów z jego
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
życia, jego kartotekę.
W tej chwili, do pokoju wchodzi Pan z Przedziałkiem, który zachowuje się jak pies. Wącha wszystko dookoła i chodzi na czworakach. Wtedy zjawia się jego właściciel, Gruby Pan, który oddaje Bohaterowi psa za parę skarpet. Kiedy mężczyźni oglądają sobie wzajemnie ręce okazuje się, że dłonie Pana poplamione są atramentem, natomiast Bohatera krwią. Wtedy Bohater przepędza Pana z przedziałkiem, ponieważ dowiaduje się, że ten nigdy nie zakosztował krwi wroga, bowiem przeżył wojnę dzięki żonie, która przychodzi do pokoju ze swoją koleżanką. Pan z Przedziałkiem przeobraża się wówczas w człowieka i razem z paniami opuszcza pokój.
Rozpoczyna się sceną z Tłustą Kobietą, która oskarża Bohatera o to, że ten podglądał ją kiedyś w kąpieli. Pożądał jej wówczas, ona jednak wybrała kogoś innego. Bohater zaczyna czytać gazetę i nie odpowiada jej, nawet wówczas, gdy kobieta prosi go o radę w kwestii zdrowotnej, bowiem nadal żywi do niej urazę.
Kolejna scena przedstawia konfrontację pokoleń, bowiem do pokoju Bohatera wchodzi młoda dziewczyna, myśląc, że trafiła do kawiarni. Okazuje się, że ma osiemnaście lat i jest Niemką. W rozmowie z nią Bohater stwierdza, że cieszy go iż młode pokolenie nie pamięta czasów wojny, nie musi walczyć, może cieszyć się życiem i uśmiechać. W pewnej chwili słychać głos dobiegający z megafonu, który wykrzykuje niemieckie komendy. Bohater staje na baczność, a głos go poniża, znieważa. Gdy głos milknie, po minucie odzywa się Chór Starców: „Nie bój się/ to jest twój pokój…”.
Następnie do pokoju przychodzi Nauczyciel chcąc przeprowadzić egzamin dojrzałości, który Bohater miał zaliczyć przed wojną, jednak zamiast Bohatera, odpowiedzi na pytania udzielają Starcy. Nauczyciel pyta o historię oraz zainteresowania Bohatera, a Chór udziela mu odpowiedzi, które wydają się być jedynie utartymi formułkami. Egzamin, który miał świadczyć o dojrzałości, okazał się być nic nie wartym wobec przeżyć Bohatera, bowiem prawdziwym egzaminem była dla niego wojna.
Scena z Sekretarką, Matką i Ojcem podobna jest do pierwszej. Sekretarka przynosi Bohaterowi materiały d podpisu, jest zmęczona, więc kładzie się na łóżku. Wtedy wchodzą rodzice, którzy udzielają Bohaterowi lekcji na temat rozmnażania. Po ich wyjściu Bohater rozmawia z Sekretarką o swoim dzieciństwie, o tym, kim chciał kiedyś zostać. Zdaje sobie sprawę, że nie udało mu się zrealizować tych planów, a teraz jest jedynie „sobą” – człowiekiem doświadczonym przez wojnę.
W ostatniej scenie Bohaterowi towarzyszy Dziennikarz, który przychodzi przeprowadzić wywiad. Zadaje Bohaterowi pytania dotyczące jego życia, a on nie jest w stanie udzielić jednoznacznych odpowiedzi, niczego nie jest pewien. W końcu mówi, że Dziennikarz przyszedł za późno.
Po tej scenie autor zdecydował się na umieszczenie odmian tekstu. W pierwszej z nich Bohatera odwiedza Przyjaciel z Dzieciństwa, który zginął przed wojną. Bohater opowiada mu o wojnie. Przyjaciel idzie na rekolekcje i kiedy opuszcza pokój, wchodzi Tłusta Pani szukająca męża, który od niej uciekł. Jest to ta sama kobieta, którą Bohater podglądał w kąpieli i tak jak poprzednio, Bohater ją ignoruje.
W następnej odmianie tekstu scena jest restauracją. Bohater rozmawia z Kelnerem, a kiedy spogląda przez okno zdaje mu się, że karuzela to szubienica, na której wiszą ludzie.
W ostatnim epizodzie dramatu w pokoju pojawiają się postaci, które pojawiły się już wcześniej: goście z Cyklistówce i Kapeluszu, Dziennikarka (zamiast Dziennikarza) i Wujek. Dodatkowo na scenie pojawiają się: Stary Górnik oraz Chłop, który został zabity przez Bohatera podczas wojny. Bohater jest zmęczony i prosi, aby ludzie „dali mu już spokój z tą przeszłością”.
Dramat Tadeusza Różewicza to zbiór epizodów związanych z życiem Bohatera. „Kartoteka” to studium człowieka, który został pozbawiony młodości przez wojnę, zdającego sobie sprawę z przemijalności życia. Nic nie cieszy go już tak, jak dawniej, a to, co niegdyś wydawało się ważne, straciło na znaczeniu. Ów człowiek, nazywany w dramacie Bohaterem, jest postacią reprezentującą tych, którzy przeżyli wojnę i wciąż noszą jej piętno.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Kartoteka – Tadeusz Różewicz – Streszczenie szczegółowe
„Kartoteka” to pierwszy utwór dramatyczny autorstwa Tadeusza Różewicza, autora znanego i cenionego w środowisku literackim. Utwór ten jest dziełem nietypowym, o odmiennej od znanych dotychczas tekstów dramatycznych konwencji, który to fakt podyktowany był dążeniem Różewicza do uczynienia swego utworu bardziej realistycznym, zawierającym jednocześnie ogólne refleksje i prawdy życiowe. Z tej właśnie przyczyny zawarty w utworze realizm postaci miesza się z awangardowym sposobem przedstawienia bohaterów i sytuacji, w których się znajdują. Tadeusz Różewicz stworzył dramat wyjątkowy, przedstawiający symboliczny obraz, będący pewnego rodzaju studium człowieka zagubionego we współczesności, człowieka niezrozumianego, który pozbawiony został młodości oraz wszelkiej wiary i uczuć.
Różewicz oparł kreację świata przedstawionego na grotesce, absurdzie, a brak szczegółowej charakterystyki bohaterów oraz czasu i miejsca akcji sprawiają, że dzieło to zyskuje charakter uniwersalny. Autor „Kartoteki” zdecydował się również na otwarty charakter tekstu, nie zastosował bowiem klasycznego podziału na akty i sceny, cała sztuka pisana jest zatem ciągiem. Również fabuła nie jest spójna, nie stanowi logicznej całości, a poszczególne wydarzenia mają jedynie charakter symboliczny. W czasie trwania sztuki sceneria pozostaje wciąż taka sama, zmieniają się tylko postaci, które wchodzą, prowadzą dialog z Bohaterem i wychodzą. Niekiedy pojawiają się także elementy fantastyczne, nierealne. Dramat nie zawiera kompozycji trójdzielnej, nie widać wyraźnego podziału akcji na wstęp, rozwinięcie i zakończenie, a czytelnik odnosi wrażenie, że poszczególne fragmenty tekstu, niejako wyrwane z większej całości, ułożone są w sposób przypadkowy, w dramacie brak zatem ciągu przyczynowo-skutkowego. Ponadto, na końcu sztuki autor dodał „odmiany tekstu”, czyli inne wersje kilku, mających wcześniej miejsce, rozmów, przez co czytelnik nie jest do końca pewny, która wersja jest tą ostateczną, nie jest w stanie tego stwierdzić.
Czytelnik „Kartoteki” nie posiada, jak już zostało to wcześniej zaznaczone, szczegółowych informacji na temat czasu i miejsca akcji, przez co należy przyjąć, że jest nimi szeroko pojęta współczesność, przyjmują zatem wymiar uniwersalny. O miejscu, w którym rozgrywa się akcja wiadomo tylko tyle, że przedstawia pokój, w którym stoi łóżko. Przez cały czas trwania sztuki postaci wchodzą i wychodzą przez drzwi. Za sprawą takiego właśnie umiejscowienia akcji pokój staje się całym światem, bowiem w pewnym momencie staje się kawiarnią, a w innym ulica lub szkołą. Różewicz nawiązuje tym samym do koncepcji theatrum mundi, w której świat jest teatrem, rozgrywane w nim wydarzenia stanowią sztukę, a ludzie to jej bohaterowie, którzy grają w starannie zaplanowanym przedstawieniu.
Tadeusz Różewicz nie podaje spisu osób dramatu, a Bohaterem sztuki czyni człowieka bez określonego zestawu cech charakteru, dokładnego wieku, zajęcia i wyglądu. Główna postać sztuki to mężczyzna zwany Bohaterem, którego tożsamość podczas trwania sztuki wielokrotnie ulega przemianie – nazywany jest różnymi imionami, na przykład Stasiem, Piotrusiem, Wackiem. Paradoksalnie to właśnie otaczający go bohaterowie kształtują jego tożsamość, która zależy od tego jak w danym momencie go określą, a on sam zdaje się łączyć w sobie cechy wszystkich tych osób, jest niemi wszystkimi równocześnie. Nie posiada konkretnego wieku, ma bowiem jednocześnie siedem lat i jest czterdziestoletnim dyrektorem operetki. Główny bohater jest everymanem, czyli typem bohatera uniwersalnego, który łączy w sobie cechy ludzi należących do danej grupy. W tym przypadku Bohatera można przypisać do pokolenia powojennego, do którego należą ludzie urodzenie około 1920 roku, którzy doświadczyli okrucieństwa wojny, a po niej zmuszeni są odnaleźć się w zupełnie nowej rzeczywistości. Bohater jest człowiekiem zrezygnowanym, nie chce brać udziału w sztuce, jego kreacja zaprzecza zatem jego nazwie, która sugeruje, że powinien być człowiekiem aktywnym, odważnym i zasłużonym. Główna postać „Kartoteki” jest zatem antybohaterem, który nie wzbudza ciekawości widza, bije od niego bowiem bezsilność i nieumiejętność dopasowania się do otaczającego go świata.
Pozostałych bohaterowie sztuki określani są poprzez nadane im przez autora nazwy ról społecznych, takich jak Matka, Ojciec, Dziewczyna, Kelner, Dziennikarka i Nauczyciel. Rola tych postaci ogranicza się do rozmów z Bohaterem, pojawiają się nagle po to tylko, by przystanąć przy jego łóżku, porozmawiać z Bohaterem i zniknąć. Na tle tych postaci wyróżnia się Wujek Bohatera, który jako jedyny uosabia dawne wartości, dobrze znane Bohaterowi. Znaczącą rolę w dramacie Różewicza pełni Chór złożony ze starców, który komentuje rozgrywające się wydarzenia.
Mimo iż „Kartoteka” nie jest podzielona na akty i sceny, można wyróżnić poszczególne ją na różne epizody. Dramat rozpoczyna się od sceny, w której udział bierze tylko Bohater. Leży z rękami pod głową, wyciąga jedną rękę przed siebie i trzyma ją przed oczyma. „To jest moja ręka. Ruszam ręką. Moja ręka. Moje palce. Moja żywa ręka jest taka posłuszna. Robi wszystko, co pomyślę”. – stwierdza i odwraca się do ściany, możliwe, że zasypia.
Rozpoczyna się kolejna scena. Podczas gdy Bohater śpi, rodzice zaczynają rozmowę. Matka twierdzi, że Bohater ma czterdzieści lat i jest dyrektorem operetki, natomiast Ojciec przekonany jest o tym, że śpiący człowiek to siedmioletni chłopiec, który ukradł ojcu złotówkę. Rodzice Bohatera kłócą się chwilę. W tym momencie na scenę wchodzi niemrawo Chór Starców, złożony z trzech mężczyzn w wymiętych i znoszonych garniturach, jeden z nich jest w kapeluszu. Siadają pod ścianą, na składanych krzesełkach, które przynieśli ze sobą. Wygłaszają tekst, po czym Ojciec budzi Bohatera. Ten zrywa się z łóżka przestraszony, wykrzykując przy tym niemieckie komendy: „Stój, bo strzelam! Halt!”, co świadczy o tym, że przeżył wojnę, która odcisnęła na nim duże piętno, do dzisiaj odczuwa jej skutki. Ojciec oskarża Bohatera o wyjadanie cukru z cukiernicy, ten zwala to na Władka, kiedy jednak Ojciec docieka, przyznaje się, że nie wie co go do tego podkusiło. Chwilę później przeprasza rodziców za swoje zachowanie, winy popełnione w dzieciństwie. W „Kartotece” etapy życia Bohatera mieszają się ze sobą, pozbawione są logiki. W czasie trwania rozmowy odzywa się kobiecy głos spod kołdry, przypominający Bohaterowi o posiedzeniu służbowym i ponagla go. Ów głos należy do jego sekretarki. W przerwach między wypowiedziami postaci Chór deklamuje fragment „Ody do młodości” Adama Mickiewicza.
Trzecim epizodem jest scena z Olgą – kobietą w średnim wieku, która mówi Bohaterowi, że przechodziła właśnie obok i usłyszała, że ją woła. Twierdzi również, że piętnaście lat temu Bohater wyszedł z domu po papierosy i już nie wrócił. Przypomina mu jego dawne obietnice dotyczące własnego domu z ogródkiem i dzieci oraz ma mu za złe, że tych obietnic nie dotrzymał. Nazywa Bohatera Henrykiem, a gdy ten twierdzi, że ma na imię Wiktor, tak też się do niego zwraca. Bohater usilnie stara się ją ignorować, później jednak proponuje, że opowie dowcip lub zaparzy herbatę. Na koniec, kiedy Olgą wychodzi, Bohater tłumaczy się: „Myślałem, że wszyscy umrzemy, więc mówiłem Ci o dzieciach, kwiatach, o życiu. Proste”. Scena z Olgą obrazuje zmianę myślenia bohatera po wojnie, zwątpił bowiem, że kiedyś zdoła jeszcze żyć normalnie – nie wierzy nawet w to, że przeżył, a możliwość wykonywana przez niego nawet najprostszych czynności uważa za cud.
W tym momencie następuje scena z Chórem, podczas której Starcy namawiają Bohatera, by w coś grał, ten jednak ignoruje ich prośby i zaczyna czytać gazetę. Starcy zaczynają o nim rozmawiać, a z ust jednego z nich pada nawet zdanie: „Zlitujcie się, to nie bohater. To po prostu śmieć!”, Chór mówi również, że zarówno Bohater, jak i taki teatr nie świadczą dobrze o obecnych czasach. Starcy stoją na straży tradycji, pragną zatem słyszeć o wielkich czynach Bohatera, ten jednak nie ma im nic do zaoferowania, współczesnego człowieka zajmują bowiem sprawy błahe, takie jak much w piwie, nie zaś głębsze wartości.
Po scenie z Chórem ma miejsce scena z Wujkiem, który wracając z pielgrzymki do klasztoru w Częstochowie postanowił odwiedzić Bohatera, który cieszy się na w
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
idok wujka, przejawiając entuzjazm pierwszy raz podczas trwania sztuki i przygotowuje mu wodę do obmycia nóg, który to gest wskazuje na rolę Wujka w dramacie, tak bowiem postąpił Jezus z Apostołami. Mężczyźni rozmawiają o tym, co uległo w ich życiu zmianie, Bohater opowiada wówczas, że był we Francji, Wujek przypomina sobie natomiast swój pobyt w wojsku, a gdy widzi, że Bohater posmutniał z powodu tego, że „klaskał i wydawał okrzyki”, czyli wyrażał uznanie dla totalitarnej władzy. Wujek pociesza go i niejako udziela mu rozgrzeszenia, mówi, że inni także klaskali, na co Bohater stwierdza, że oni już o tym zapomnieli, a on wciąż nie może, nie może normalnie żyć. Postać Wujka to uosobienie prawdziwych wartości, które stanowią jedyną nadzieję we współczesnym świecie. W rozmowie Wujek używa różnych imion w odniesieniu do Bohatera. W jednej chwili jest Kaziem, by następnie przyjąć miano Piotrusia. Bohater tęskni za światem dawnych wartości, za tym czego pozbawiła go wojna, a czego nie jest w stanie odzyskać. Wspomina swoje dzieciństwo, kiedy to wykopywał z ziemi ziemniaki i chował je pod jabłonią. Wie, że nie ma sposobu, by wrócić do tych czasów, jest skazany na życie we współczesnym świecie.
Po rozmowie z Wujkiem ma miejsce scena z Gościem w Cyklistówce i Gościem w Kapeluszu, którzy po wejściu do pokoju, zaczynają mierzyć najpierw pokój, później samego Bohatera. Pierwszy mężczyzna wyciąga z jego ręki papier, który zawiera życiorys Bohatera: urodził się w 1920 roku, miał kolegę ze szkoły ludowej, który dawał mu ser, starał się o przyjęcie do magistratu, w 1938 roku, w hotelu wyczyścił buty kapą z łóżka, starał się również o przyjęcie do gimnazjum, a po ukończeniu osiemnastego roku życia przystąpił do egzaminu dojrzałości – wtedy właśnie wybuchła wojna, ten „straszliwy kataklizm”. Mężczyźni przestają czytać, po czym obaj wychodzą. Życiorys Bohatera stanowi jego małą kartotekę życia, która składa się ze strzępków wspomnień zachowanych w jego pamięci. Przedstawia życie zwykłego człowieka, które wiódł spokojne życie przerwane przez wojnę.
Po wyjściu Gości do pokoju wchodzi na czworakach elegancki pan w średnim wieku – Pan z Przedziałkiem, który zachowuje się jak pies, obwąchuje nogi stołu i krzesło. Symbolizuje Lidzi pozbawionych godności, którzy stchórzyli, poddając się innym dla własnych korzyści. Jego właścicielem jest Gruby Pan, który oddaje go Bohaterowi za parę skarpetek. Kiedy piją kawę spoglądają na swoje ręce, które u Pana noszą ślady atramentu, natomiast ręce Bohatera ubrudzone są krwią, a kiedy dowiaduje się, że Pan z Przedziałkiem nigdy nie poznał smaku krwi wroga, ponieważ przeżył wojnę dzięki żonie, przepędzą go. W tym momencie do pokoju wchodzi wspomniana żona. Towarzyszy jej koleżanka, z którą prowadzi ożywioną rozmowę. Pan z Przedziałkiem odbywa przemianę – staje na nogach i razem z nimi wychodzi.
Następny epizod to scena z Tłustą Kobietą. Bohater zaczyna gorączkowo czegoś szukać, wchodzi pod łóżko i otwiera szuflady. W tym czasie Chór Starców wychodzi, pozostawiając Bohatera samego. Wreszcie wyciąga sznur, który zakłada na szyję, rozgląda się po pokoju szukając gwoździa. Wchodzi do szafy i zamyka za sobą drzwi. Po dłuższej chwili drzwi otwierają się. Bohater siada na łóżku, zaczyna jeść wyciągnięte z kieszeni, zawinięte w papier śniadanie. Do pokoju wchodzi Tłusta Kobieta ze słowami: „Wstyd! Taki mały i podgląda”. Kobieta wypomina Bohaterowi, że ćwierć wieku temu podglądał ją w kąpieli, a on przypomina sobie, że niegdyś jej pożądał. Teraz bohater czuje do niej jedynie niechęć i odrazę. Podchodzi do stołu i zaczyna czytać listy. Po chwili odkłada je i wychodzi z pokoju, za jego śladem idzie Tłusta Kobieta. Na scenie nic się nie dzieje, jednak po paru minutach Bohater wraca i znowu zaczyna jeść śniadanie. Za nim wchodzi Tłusta Kobieta ponownie rzucając swe oskarżenia. Bohater przypomina sobie, że kobieta oddała się komuś innemu i ją wygania. Kiedy Bohater milknie do pokoju wchodzi Żywa Pani, podbiega do Tłustej Kobiety, całuję ją i do niej przemawia, po czym ponownie ją całuję i wychodzi. Wedy Tłusta Kobieta opowiada Bohaterowi o swoich problemach zdrowotnych i prosi o radę, on jednak nie odpowiada, tylko zaczyna czytać gazetę. Po tym epizodzie Tłusta Kobieta zgadza się wyjść. Scena ta obrazuje, że świat przed wojną i świat po niej to dwa różne światy, do których nie ma powrotu.
Później do pokoju wkracza młoda dziewczyna, myśląc, że to kawiarnia. Podczas rozmowy Bohater dowiaduje się, że dziewczyna jest Niemką i ma osiemnaście lat. W pewnym momencie bierze ją za ręce i patrzy w jej uśmiechniętą twarz. Cieszy go, że istnieją ludzie młodzi, którzy nie odczuli ciężaru wojny i potrafią się jeszcze śmiać. Po chwili dobiega ich głos z magnetofonu, padają niemieckie komendy. Bohater staje przy krześle „na baczność”, czemu dziewczyną ogromnie się dziwi. Zostawia na stole czerwone jabłko, po czym następuje minuta ciszy. Po tym czasie rozlega się deklamacja Chóru Starców: „Nie bój się…” Scena z dziewczyną ukazuje konfrontację z młodym pokoleniem – pokoleniem, które nie doświadczyło wojny.
Po scenie z Dziewczyną ma miejsce scena z Nauczycielem, który przychodzi do pokoju w celu przeprowadzenia egzaminu dojrzałości, który Bohater miał zaliczyć dwadzieścia lat wcześniej. Kiedy zadaje pytania, zamiast Bohatera, odpowiada na nie Chór Starców. Pytania Nauczyciela dotyczą historii oraz zainteresowań Bohatera i jego odczuć. Odpowiedzi Starców brzmią jak utarte formułki, tematy poważne mieszają z błahymi, a wszystkie wypowiadane są w stylu naukowym. Cała scena ma za zadanie ukazać, że egzamin, który miał świadczyć o ludzkiej dojrzałości okazał się być egzaminem z wiedzy bezużytecznej, która nic nie jest warta wobec wydarzeń wojennych. Dla Bohatera bowiem to właśnie wojna okazała się najważniejszym egzaminem dojrzałości.
Kolejna scena podobna jest do pierwszej, bowiem biorą w niej udział Ojciec, Matka i Sekretarka. Ta ostatnia przynosi Bohaterowi papiery do podpisu, jest jednak zmęczona i kładzie się na łóżku obok niego. Wtedy do pokoju wchodzą rodzice i pouczają Bohatera na temat rozmnażania. Kiedy wychodzą budzi się Sekretarka i rozmawia z Bohaterem o jego dzieciństwie, o tym, że chciał być podróżnikiem, poetą, milionerem, a został tylko „sobą”, w dodatku z ogromnym bagażem emocjonalnym. W wyniku wojny utracił młodzieńczą niewinność, wie, że dziecięce marzenia to już przeszłość, do której nie ma powrotu.
W ostatniej scena do pokoju wchodzi Dziennikarz, który przeprowadza z Bohaterem wywiad dotyczący jego życia. Odpowiadając na pytania, Bohater czyni to nieporadnie, tak jakby sam nie znał na nie odpowiedzi, niczego nie jest już pewien. Zrozumiał, że nic nie jest pewne, a życie człowieka pokazuje, że następują w nim takie wydarzenia, które zmuszają niekiedy człowieka do postąpienia wbrew wcześniejszym deklaracjom.
Na końcu sztuki autor zdecydował się zawrzeć „Odmiany tekstu”. W pewnym momencie Bohatera odwiedza Przyjaciel z Dzieciństwa, który zginął przed wojną. Następnie d pokoju wkracza Tłusta Kobieta, szukająca swojego męża, który od niej uciekł. Bohater tak samo jak poprzednio ją ignoruje. Innym razem pokój Bohatera zmienia się w restaurację w Budapeszcie, a on sam rozmawia o swoim zawodzie z pracującym tam Kelnerem, Bohater wyznaje, że współcześnie trudno jest być poetą. Chwilę później Bohater widzi za oknem karuzelę, jest jednak przekonany o tym, że to szubienica, na której wiszą ludzie. W ostatnim epizodzie dramatu na scenie pojawiają się postaci, które w większości wystąpiły już wcześniej. Jest wśród nich Dziennikarka, w zastępstwie za Dziennikarza, Panowie w Cyklistówce i Kapeluszu i Wujek. Mamy również do czynienia z nowym postaciami – Chłopem, którego Bohater zabił w trakcie wojny i ze Starym Górnikiem, Bohater jest jednak bardzo zmęczony prosi, żeby dali mu spokój z przeszłością, do której nie chce wracać. Ostatnia scena jest symbolicznym teatrem życia, kartoteką życia ludzkiego.
Dramat Tadeusza Różewicza to zbiór epizodów związanych z życiem Bohatera. Jest zatem dramatem o życiu ludzkim, które uległo ogromnej zmianie w wyniku wojny. Bohater jest zagubiony, nie pasuje do współczesnego świata, odebrano mu bowiem młodość, której nie sposób odzyskać. Teraz zmaga się z ogromną pustką, z którą musi przeżyć resztę życia.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Kartoteka – Tadeusz Różewicz – Recenzja książki
„Kartoteka” to dramat napisany w okresie 1958/59 którego twórcą jest Tadeusz Różewicz. Dramat ukazał się w 1960r. w miesięczniku „Dialog”, wydany został w Warszawie w 1961r. Utwór jest „strumieniem świadomości”, sceny w żaden sposób nie pozostają względem siebie w zależności, nawet gdyby niektóre z nich pominąć to i tak utwór nie utraciłby swojego charakteru. Głównym bohaterem dzieła jest Bohater który podczas wojny działał w oddziale partyzanckim. Trudnością przynajmniej dla mnie w odbiorze książki był fakt że na akcję utworu składają się wyrywkowe, w żaden sposób nie powiązane ze sobą sceny z życia zarówno mające charakter realistyczny jak też surrealistyczny/ ponadnaturalny. Bohater pozbawiony jest spójnej osobowości, wszystko w co wierzył straciło swój zasadniczy sens, człowieczeństwo zostało zniszczone wynikiem wojny. Bohater pozbawiony został młodości, wojna przerwała Jego młodzieńcze życie, wydarzenia które prawdopodobnie przeszedł wywarły piętno na całe życie. Wcześniej przewidział to już Krzysztof Kamil Baczyński, tę niemożność dostosowania się do nowych warunków po okresie wojny. Wujek partyzanta, który uosabia okres przedwojenny jest jedyną postacią darzoną przez bohatera szacunkiem. Jedyne co określa bohatera „Kartoteki” to wojna, ona Go w jakiś sposób definiuje.
Akcja ma miejsce w jednym pokoju, którego kluczowym miejscem jest łóżko gdzie przez zasadniczą część toczy się akcja utworu. Łóżko symbolizuje brak chęci do życia, do działania. Po II Wojnie Światowej wielu ludzi mogło utożsamiać się z tego rodzaju postawą, przygniótł ich ciężar wojny a następnie szare, ponure, złowieszcze lata stalinizmu. Różewicz w doskonały sposób przedstawia i opisuje kryzys jednostki która próbuje zmagać się z demonami wojny oraz komunizmu. Bohater „Kartoteki” symbolizuje całe powojenne pokolenie, zgnębione, wypalone, negatywnie nastawione do życia. Różewicz w „Kartotece” jest innowatorem, łamie konwencję, nie dzieli sztuki na akty oraz sceny, akcja jest nieprzerwana.
Uważny czytelnik będzie potrafił dostrzec pewne analogie do Tomasza Becketa jak też do Eugene’ a Ionesco. W „Kartotece” unaocznia się kunszt Różewicza, możemy dostrzec że jest nie tylko dobrym poetą co pokazuje w innych dziełach ale również genialnym dramaturgiem. Różewicz w poezji pokazał iż teza Theodora Adorno jest błędna i że jednak możliwe jest stworzenie [p piekle KL Auschwitz czegoś nowego, w prozie też kształtował nowe trendy czego owocem „Kartoteka”.
„Kartoteka” stanowi debiut literacki Różewicza. Dramat przepełniony jest martyrologią, cierpieniem, zaś postać głównego bohatera można przyrównać do Konrada. Uważny czytelnik dostrzeże pewne analogie do „Wyzwolenia” pióra Stanisława Przybyszewskiego.
Główny bohater „Kartoteki” jest wszystkim i nikim, ma wiele zawodów, pojawia się jako postać w różnym wieku co powoduje i�
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
ż każdy z nas może się z nim utożsamiać, jest On bowiem wszystkim i nikim.
W twórczości Różewicza dostrzegalny jest Jego pesymizm, dzieła choć wydawać by się mogło chaotyczne w gruncie rzeczy są głęboko przemyślane, nic nie jest pozostawione przypadkowi. Z tego powierzchownego chaosu płynie mądrość, bohater może być również przytłoczony przez postmodernistyczną, ponowoczesną rzeczywistość, ona również może dla Niego stanowić źródło przeżywanej traumy. Postmodernizm może wzbudzać w Nim przekonanie że nastąpił koniec historii, wielkich narracji co z kolei prowadzi do poczucia bezsensu, beznadziei, apatii no bo przecież wszystko co było ważne już minęło a teraz jest tylko nicość po której nastąpi nieuchronna śmierć, cytując Danutę Szaflarską „pora umierać”.
Dotychczas miałem przyjemność czytać „Kartotekę”, jednakże uważam że w pełni będę mógł ocenić tę pozycję po udaniu się do teatru, obejrzeniu i wyciągnięciu głębi, przeżyciu tego dzieła w postaci scenicznej. Uważam że obejrzenie tej sztuki pozwoli mi wydobyć z niej głębię, da możliwość wyciągnięcia absurdu. Czytając książki dużo trudniej jest mi się skupić na sednie rzeczy aniżeli udając się do teatru, jestem wzrokowcem i więcej potrafię wyciągnąć oglądając widowisko.
Siadając do lektury „Kartoteki” musimy nastawić się na wymagającą lekturę, czytelnik który wymaga od książek lekkości srogo się zawiedzie. Z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić że „Kartoteka” nie jest skierowana do wszystkich, jej odbiór wymaga od czytelnika podjęcia zadumy oraz kontemplacji nad przeczytanym tekstem.
Tadeusz Różewicz był twórcą wybitnym, nie każdy więc będzie w stanie go pojąć. Mnie w odbiorze kartoteki pomogła wcześniejsza lektura wierszy „pokolenia Kolumbów”, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Tadeusza Gajcego czy też Jakuba Jasińskiego. Autor „Kartoteki” jest egzystencjalistą, jednak o dziwo Jego lektura nie męczy, czyta się Go co prawda z bólem, pojawia się nostalgia, żal że całe to pokolenie musiało tyle przejść ale z drugiej strony „Kartotekę” czyta się dobrze a może to ja ugrzęzłem w tej polskiej bylejakości?
W „Kartotece” widzę cząstkę duszy Różewicza, pamiętam Jego dzieła wojenne vide „ Echa Leśne” z którego wydobywała się wiara w odbudowę oraz w zwycięstwo kultury polskiej jak też życia. Podczas II WŚ Różewicz traci brata, Janusza rozstrzelanego przez Niemców 7 XI 1944r.
Okres w którym powstaje „Kartoteka” jest czasem kiedy zaczyna wspominać się o działalności Armii Krajowej, jeszcze w sposób wyważony, krytyczny wobec dowódców organizacji ale zaczyna się doceniać trud działalności zbrojnej „szarych” żołnierzy, jesteśmy przecież po XX Zjeździe KPZR, po wprowadzeniu „małej stabilizacji Władysława Gomułki. Tadeusz Różewicz upomina się o pamięć ludzi którzy na wojnie stracili swoje młode, najlepsze lata.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Kartoteka – Tadeusz Różewicz – Czas i miejsce akcji
,,Kartoteka” Tadeusz Różewicz – czas i miejsce akcji
Autor tragedii ,,Kartoteka” nie podał w swoim utworze dokładnych informacji dotyczących czasu jego utworu. Jednak fragmenty biografii Bohatera, przytaczane listy i dokumenty, pozwolają określić czytelnikowi bądź widzowi, iż były to mniej więcej lata sześćdziesiąte dwudziestego wieku. Niektóre sytuacje zapewne rozgrywały się wcześniej. Często bowiem powracano do przeszłości głównego bohatera. Nawiązywano do jego dzieciństwa, okresu dojrzewania, a także młodości. Możemy zobaczyć Bohatera po wyjedzeniu cukru z cukiernicy jako dziecko bądź przystąpienie do matury.
Akcja rozgrywała się bez przerwy. Choć zazwyczaj tragedie podzielone są na akty czy sceny, Tadeusz Różewicz stworzył swoje dzieło w inny sposób. Poszczególne wątki następowały od razu po sobie bez żadnych pauz.
Wiadomo , iż wydarzenia rozgrywały się w naszym kraju, Polsce. Wszystkie momenty miały miejsce w sypialni głównego bohatera. Zmieniała się ona jednak na potrzeby wydarzeń opisywanych w
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
utworze. Raz znajdowała się tam mała kawiarnia, a w innym przypadku biuro. Było to pomieszczenie nie wyróżniające się, przedstawiono go jako zwykły, pospolity pokój. Ulubionym meblem Bohatera stanowiło jego łóżko. Stało ono na wysokich nóżkach, pod ścianą. Oprócz tego, w sypialni znajdowało się stół i dwa krzesła oraz ogromna szafa i etażerka z różnymi książkami. Wielkość mebli, przedmiotów była nietypowa. Ich rozmiary były nieco większe od wielkości rzeczy w rzeczywistości. Warto dodać, iż nie zamontowano tam okna. Światło opisano natomiast jako mocne, przez cały czas jednakowe. Świeciło ono przez cały czas, nawet wtedy, kiedy opowiadanie się już skończyło. Natomiast w ścianach naprzeciwległych znajdowały się drzwi. Przez cały czas były one zamknięte. Dzięki temu różni ludzie mogli stale wchodzić i opuszczać sypialnię głównego bohatera bez zbędnego pukania i oczekiwania na jego zezwolenie. Miejsce akcji opisano jako pokój przechodni. Wyglądało to tak, jak gdyby przez pomieszczenie przechodzili najzwyklejsi ludzie z ulicy.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Kartoteka – Tadeusz Różewicz – Bohaterowie
Tadeusz Różewicz ,,Kartoteka” – bohaterowie
Bohater – główny bohater dramatu. Ciężko go scharakteryzować, gdyż autor nie podał konkretnych, dokładnych informacji o postaci. Nie posiadała określonego wieku, zawodu, wyglądu, a nawet imienia. Raz nazywano go Kaziem, a innym razem Wiktorem, Dzidkiem lub Jurkiem. Każdy rozmówca zwracał się do niego inaczej. Nie nosił wyróżniających się, kolorowych ubrań. Jego wygląd był typowy, nie posiadał żadnych znaków specjalnych. Uczestniczył w drugiej wojnie światowej. Większość swojego wolnego czasu spędzał leżąc we własnym łóżku.
Matka – rodzicielka Bohatera.
Ojciec – tata głównego bohatera. Pracował jako urzędnik. Według syna był jedynie zwykłym szarym człowiekiem.
Chór Starców- komentował zaistniałe sytuacje, dawał rady, także pouczał.
Olga – dawna kochanka Bohatera. Nazywała go Wiktorem. Miała mu za złe, iż porzucił ją wiele lat temu bez żadnego wytłumaczenia.
Wujek – krewny głównego bohatera, którego bardzo kochał. Wujek przypominał mu o takich wartościach jak dobro i prawda.
Gość w Cyklistówce – odczytał życiorys Bohatera.
Gość w Kapeluszu – towarzysz Gościa w Cyklistówce.
Pan z Przedziałkiem – mężczyzna w średnim wieku, który zachowywał się niczym pies. Było to o tyle dziwne, bo nosił on eleganckie ubranie. Bohatera jednak nie szokowało nietypowe zachowanie. Nazwał tego gościa Bobikiem.
Gruby – właściciel Bobika. Gruby mężczyzna w okularach. Sprzedał podopiecznego Bohaterowi w zamian za skarpety.
Pani – żona Pana z Przedziałkiem.
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
Tłusta Kobieta – sąsiadka Bohatera. Sądziła, że mężczyzna kilka lat temu podglądał ją podczas kąpieli. Urządziła mu z tego powodu awanturę. Opowiedziała także o swojej chorobie.
Dziewczyna – młoda osoba, która pochodziła z Niemiec. Początkowo sadziła, że znalazła się kawiarni, choć przybyła do pokoju Bohatera. Głównego bohatera wzięła natomiast za kelnera, ten szybko wyprowadził ją z błędu.
Nauczyciel – chciał, by Bohater zdał egzamin dojrzałości. Pojawił się niespodziewanie i sadził, że nie mógł dłużej czekać, gdyż Bohater powinien podejść do egzaminu wiele lat temu.
Sekretarka – pracowała ona dla Bohatera. Poinformowała o oczekującym Dziennikarzu. Była ona piękną kobietą. Od razu oczarowała własnym wdziękiem Chór Starców.
Dziennikarz – przybył, by przeprowadzić wywiad z Bohaterem. Oczekiwał jawnych, zrozumiałych, ciekawych odpowiedzi, jednak ich nie otrzymał. Niezadowolony odszedł.
Przyjaciel z Dzieciństwa – przyjaciel Bohatera, za czasów, gdy byli małymi dziećmi. Utopił się jednak w 1936 roku. Nie doczekał wybuchu drugiej wojny światowej.
Kelner – pewnego razu obsługiwał głównego bohatera.
Chłop -nazywano go Wroną. Został zastrzelony podczas walk w oddziale leśnym przez głównego bohatera.
Dziennikarka – młoda, urocza kobieta. Przeprowadziła wywiad z Bohaterem, lecz przez niemal cały czas ktoś im przerywał.
Młody Mężczyzna – chciał poprosić Bohatera o pożyczkę pewnej kwoty pieniędzy. Był zszokowany zgodą. Obiecał swojej teściowej, że pokryje jej koszty podróży do drugiej córki.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Kartoteka – Tadeusz Różewicz – Charakterystyka bohaterów
Bohater z dramatu ,,Kartoteka” Tadeusza Różewicza to wyjątkowa i trudna do scharakteryzowania postać. Jest tak, gdyż autor nie podał konkretnych informacji o tym człowieku. Natomiast jakiekolwiek wzmianki o jego wyglądzie, charakterze czy pozycji nie zostały opisane, streszczone w jednym miejscu. Można je znaleźć w wielu różnych wątkach.
Wiemy, iż Bohater był urodzony w 1920 roku. Walczył podczas partyzantki, kiedy miał prawdopodobnie około dziewiętnastu lat. Nie wiemy jednak ile dokładnie miał lat podczas akcji utworu. W niektórych momentach dla swoich rodziców był małym chłopcem, a dla nauczyciela młodym mężczyzną, który powinen przystąpić do matury. Nie możemy również oznajmić jak na imię miał Bohater. Każdy nazywał go inaczej. Nazywano go Wiktorem, Kaziem, Dzidkiem, Zbychem, Jurkiem. Zależało to od osoby, z którą rozmawiał oraz sytuacji. Sam Wujek podczas dialogu z krewnym zwrócił się do niego kilkoma różnymi imionami. Nie określono również dokładnie zawodu postaci. Za jednym razem określano go jako dyrektora instytucji, innym razem był dyrektorem operetki.
Wygląd Bohatera także nie został określony przez autora. Nie wyróżniał się niczym szczególnym, nie miał w swoim wyglądzie żadnych specjalnych znaków. Wspomniano jednak, że zarówno on jak i inne postacie zwykłe, codzienne stroje. Nie zakładali jaskrawych, wyróżniających się na tle innych ubrań. Tadeusz Różewicz celowo scharakteryzował tak głównego bohatera. Chciał, by mógł być nim każdy człowiek.
Bohater nie posiadał w swoim życiu żadnych konkretnych celów. Nie czuł motywacji do podejmowania jakichkolwiek ambitnych, trudnych decyzji czy działań w swoim życiu. Przez większość czasu leżał on w łóżku, podczas gdy do jego pokoju przychodzili różni ludzie. Ten jednak często nie miał chęci, by z nimi rozmawiać, spędzać czas, jeśli musiałby wyjść ze swojego mieszkania. Był obojętny na otaczające go osoby. Stało się tak na skutek doświadczeń podczas wojny. Odczuwał pustkę wewnątrz. Zwierzył się z tego problemu Wujkowi, który chciał
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
pomóc Bohaterowi.
Mężczyzna uczęszczał do szkoły ludowej. Miał tam kolegę ze wsi, który zawsze przynosił mu ser. Starał się o magistra po zakończeniu szkoły średniej. Przeżył także ciekawą sytuacje w wieku osiemnastu lat. Podczas pobytu w hotelu wyczyścił buty dywanem, a także przeciął ręcznik przy wycieraniu żyletki. Nie zdążył ukończyć pewnej czynności, która nie została opisana, gdyż nagle, pierwszego września 1939 roku wybuchła druga wojna światowa. Podczas tego trwającego kilka lat wydarzenia, uczestniczył w walkach. Podczas jednej z nich przez przypadek zastrzelił człowieka.
Po zakończeniu wojny w 1945 roku sądził, iż niczego nie posiadał. Z tego powodu zafascynował się ideologią socjalistyczną. Zaczął wierzyć, iż komunizm był jedynym systemem, dzięki któremu można było coś osiągnąć.
Jedna ze scen podczas rozmowy z rodzicami Bohatera pozwoliła nam poznać jego grzechy popełnione w dzieciństwie. Wyjadał on cukier z cukiernicy swojej rodzicielki. Zjadł również kiełbasę w Wielki Piątek. Babci podawał ciasteczka z trucizną – strychniną. Planował także zabić ojca. Te myśli narodziły się w jego głowie, gdy miał zaledwie pięć lat.
Czasami Bohater uważał, że był poetą. Pełniąc ten zawód, pisał on wiersze. Opisywał w nich świat zgodnie z socjalistycznym ustrojem.
Udało mu się uzyskać istotną, znaczącą rolę w społeczeństwie. Stało się tak, gdyż wyrobił sobie paszport. Ten fakt natomiast sprawiał, że mógł podróżować gdzie chciał.
Gdy był dzieckiem, posiadał w swoim życiu bardzo ważną dla siebie osobę, nazwaną przez Tadeusza Przyjacielem z Dzieciństwa. Chłopak utopił się w 1936 roku. Nie doświadczył drugiej wojny światowej.
Osoby, które przychodziły do pokoju Bohatera stanowiły dla niego wyrzuty sumienia. Mężczyzna wolałby o nich zapomnieć. Jedyną osobą, która go odwiedziła podczas akcji dramatu, a którą jednocześnie Bohater darzył sympatią to Wujek. Przypominał mu on o miłych momentach. Symbolizował takie wartości jak dobro czy prawdę.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Kartoteka – Tadeusz Różewicz – Plan wydarzeń
1. Zachwyt Bohatera nad własnym ciałem.
Rozmowa Bohatera z rodzicami.
2. Przyznanie się do zjedzenia kiełbasy, a także do podtrucia babci.
3.Pobudka Bohatera spowodowana wiwatami.
a) Lęk spowodowany obawami przed wybuchem następnej wojny.
b) Wyjaśnienie Głosu spod Kołdry.
4. Przybycie Olgi.
a) Wypominanie przez Olgę obietnic Bohatera.
b) Próba złagodzenia sytuacji przez mężczyzny.
5. Czytanie artykułu o piwie.
a) Monolog Chóru Starców.
6. Odwiedziny Wujka.
a) Rozmowa o życiu Bohatera i pobycie w Paryżu.
b) Zwierzenia Bohatera o poczuciu pustki.
c) Rada Wujka.
7. Pojawienie się Gościa w Cyklistówce i Gościa w Kapeluszu.
a) Odczytanie życiorysu Bohatera.
8. Przybycie Pana z Przedziałkiem.
a) Nietypowe zachowanie mężczyzny.
9. Wymiana Grubego i Bohatera.
10. Konwersacja Bohatera i Pana z Przedziałkiem.
a) Kłótnia postaci.
11. Próba samobójcza mężczyzny.
12. Zjawienie się Tłustej Kobiety.
a) Oskarżenia Tłustej Kobiety skierowane do mężczyzny.
b) Odczytanie listów przez Bohatera.
c) Monolog ko
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
biety o jej problemach zdrowotnych.
13. Zabicie Chóru Starców.
14. Wizyta Młodej Niemki.
a) Uświadomienie jej o pomyłce.
b) Usłyszenie niemieckich komend.
15. Przybycie Nauczyciela.
a) Rozmowa pomiędzy Nauczycielem a jednym z mężczyzn z Chóru Starców.
16. Pojawienie się Sekretarki.
a) Oczarowanie Chóru wyglądem młodej kobiety.
b) Rozmowa Sekretarki i Bohatera.
17. Wywiad Bohatera z Dziennikarzem.
a) Udzielanie niejasnych wypowiedzi przez Bohatera.
b) Niezadowolenie Dziennikarza.
18. Wizyta zmarłego Przyjaciela z Dzieciństwa.
a) Przypomnienie o spowiedzi.
b) Opowieść Bohatera o II wojnie światowej.
19. Rozmowa Kelnera i Bohatera.
20. Przybycie Wrony.
21. Wywiad z Dziennikarką.
22. Pojawienie się Młodego Mężczyzny.
a) Pożyczenie pieniędzy od Bohatera.
23. Odwiedziny Wujka.
24. Wizyta Starego Górnika.
a) Opowieść o nieprawidłowym czynie Bohatera.
b) Obrona Wujka.
25. Rozmowa Kobiety, Mężczyzny i Chłopaka.
a) Krytykowanie zachowania Bohatera.
b) Przebudzenie się Sekretarki i rozmowa o modzie.
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij i ucz się szybciej!
Kartoteka – Tadeusz Różewicz – Streszczenie szczegółowe
„Kartoteka” to jedno z najbardziej znanych dzieł Tadeusza Różewicza, polskiego poety i dramatopisarza.
Na początku książki autor nie podał spisu postaci, tak jak zazwyczaj robi się to w dramatach. Napisał, iż „Bohaterem” był człowiek, który nie posiadał konkretnego wieku, imienia, zawodu czy wyglądu. Poinformował także, że wiele osób, które brały udział w wydarzeniach, nie odgrywało istotnej roli w przebiegu akcji. Wszystkie zdarzenia rozgrywały się w tym samym miejscu. Sztuka była realistyczna.
Autor dodał także informacje o meblach. Znajdowały się tam między innymi dwa krzesła i łóżko. Przedmioty te były nieco większe niż w rzeczywistości.
Różewicz wspomniał, że wszyscy, którzy występowali w sztuce, musieli założyć swoje codzienne ubrania. Nie zezwalał na kolorowe, wyjątkowe stylizacje. Sądził, iż pokój Bohatera powinien wyglądać niczym ulica.
Akcja dzieła „Kartoteka” rozpoczęła się w sypialni Bohatera, który prowadził monolog. Zachwycał się swoją ręką, niczym małe dziecko, które dopiero poznawało własne ciało. Podziwiał jej ruch, a po chwili zasnął.
Przybyli rodzice Bohatera. Rozmawiali o nim ze szczególną troską – tak, jakby był malutkim dzieckiem. Z wypowiedzi rodzicielki dowiedzieliśmy się jednak, że ich syn miał czterdzieści lat.
Ojciec obudził swojego potomka, ponieważ chciał go ukarać za wyjadanie cukru z cukiernicy. Równocześnie podczas rozmowy dobiegał głos sekretarki nazywającej Bohatera Panem dyrektorem i przypominającej mu o spotkaniu. Bohater z rozpaczą i skruchą w głosie przyznał się do zjedzenia kiełbasy w Wielki Piątek, w 1926 roku. Następnie wyznał, że przez 10 lat truł babcię biszkoptami ze strychniną. Jego matka była w największym szoku, ponieważ do tamtej chwili uważała, że starsza kobieta zmarła śmiercią naturalną. Bohater dodał, że pragnął także zabić własnego ojca. Te niepokojące, straszne myśli narodziły się w jego głowie, gdy miał zaledwie pięć lat. Rodzice opuścili pokój, a Chór Starców zaczął śpiewał kołysankę. Po chwili Bohater zasnął.
Nagle obudził się przerażony. Przyczyną pobudki był strzał na wiwat spowodowany tym, że księżna Monako urodziła ośmiorniczki. Na początku mężczyzna sadził, że wybuchła wojna. Jednak Głos spod Kołdry wyprowadził go z błędu i zaspokoił. Wtedy do pokoju wkroczyła Olga, kobieta w średnim wieku. Zdjęła swój elegancki płaszcz, a następnie torbę, szal i pozostałe akcesoria. Położyła je na łóżku. Nazywała Bohatera Henrykiem, choć ten uparcie twierdził, że miał na imię Wiktor. Oburzona kobieta oznajmiła, iż minęło ponad piętnaście lat, odkąd mężczyzna wyszedł z domu po papierosy, po czym nie dał znaków życia. Rozmówca odrzekł, że kupił papierosy. Próbował także opowiedzieć dowcip, lecz to jeszcze bardziej rozzłościło Olgę. Wypominała mu, że obiecał jej wspólną przyszłość, założenie rodziny i uwodził pięknymi słówkami. Ten pragnął spokojnie porozmawiać. Kobieta jednak prędko opuściła pokój, ponieważ śpieszyła się do operetki.
Bohater zaczął czytać artykuł w gazecie. Dotyczył on oszustwa dokonywanego na klientach. W różnych barach często do piwa wlewano więcej piany niż wskazywała norma. Chór Starców pouczał Bohatera. Tłumaczył, że nie miało to najmniejszego znaczenia i powinien zająć się ważniejszymi sprawami.
Nagle pojawił się starszy człowiek, który posiadał długie wąsy, a na głowie nosił stary kapelusz. Był to Wujek głównej postaci. Postanowił odwiedzić krewnego, gdyż wracał z wycieczki z klasztoru. Okazało się, że mężczyźni ostatni raz spotkali się ponad dwadzieścia pięć lat temu. Bohater od razu pomyślał, iż jego gościa mogły boleć nogi po tak długiej wędrówce, dlatego zaproponował przygotowanie wody do stóp. Pielgrzym był mu bardzo wdzięczny. Tym razem Bohater został nazwany Władziem, a potem Kaziem, Piotrusiem i ponownie Kaziem. Na początku mężczyźni rozmawiali o swoich rodzinach i o pobycie w Paryżu. Bohater zwierzył się krewnemu ze swojego problemu. Twierdził, że odczuwał wewnętrzną pustkę. Starszy mężczyzna zaproponował, by ten wrócił do rodzinnego domu, gdzie czekali na niego wszyscy jego bliscy. Prośby nie przyniosły jednak zamierzonych skutków. Gość pożegnał się i wyszedł.
Nagle pojawili się dwaj mężczyźni – Gość w Cyklistówce i Gość w Kapeluszu. Spoglądali na Bohatera, a ten pierwszy odczytał jego życiorys. Była to mieszanka różnych faktów o mężczyźnie. Można było się z życiorysu dowiedzieć, że mężczyzna urodził się w 1920 roku, a w szkole ludowej miał kolegę ze wsi, który zawsze przynosił dla niego ser. Po otrzymaniu świadectwa dojrzałości starał się także o przyjęcie do magistratu. W wieku osiemnastu lat podczas pobytu w hotelu wyczyścił buty dywanem, a także przeciął ręcznik przy wycieraniu żyletki. W tym samym roku przystąpił do egzaminu dojrzałości. Nie zdążył ukończyć (nie wiemy czego, ponieważ autor nie podał takiej informacji), ponieważ wybuchła wojna. Po zakończeniu Gość w Cyklistówce schował papiery do teczki i obaj mężczyźni wyszli. Do pokoju natomiast wbiegł na czworakach elegancki pan w średnim wieku. Był idealnie uczesany, a na jego głowie z łatwością dostrzegano przedziałek. Zachowywał się niczym pies. Obwąchał on nogi stołu i krzesło. Następnie zajrzał pod łóżko i zwrócił się do Bohatera. Pytał go, czy ten wiedział, kim on był. Bohater rozpoznał go i nazwał Bobikiem. Nie wydawał się zaskoczony nietypowym zachowaniem eleganckiego mężczyzny. Niebawem zjawił się także Gruby, czyli właściciel Bobika. Nakazywał wykonywać mu różne sztuczki. Dokonał również wymiany z Bohaterem. Podarował mu Bobika w zamian za skarpetki i opuścił pokój. Bohater natomiast rozmawiał z Panem z Przedziałkiem. Zamówił dwie duże kawy, jakby przebywał w kawiarni, chociaż sam przyznał, że nie posiadał ani kawy, ani filiżanek, ani nawet pieniędzy. Pojawiła się Kelnerka z zamówieniem. Po tym wydarzeniu Chór starców zaczął recytować w kolejności alfabetycznej słowa na literę „t”. Podczas popijania kawy mężczyźni przyglądali się nawzajem swoim dłoniom. Okazało się, że Bohater miał na dłoniach dziwne plamki. Początkowo zasugerowano, że to atrament, ale po chwili zdano sobie sprawę z pomyłki. To były plamki krwi, co skutkowało podjęciem tematu wojny. Jedna z wypowiedzi Pana z Przedziałkiem spowodowała oburzenie u Bohatera, który rozkazał mu odejść. Ten jednak, zamiast wykonać polecenie, wrócił do swej pozycji i pił kawę.
Weszły dwie kobiety w średnim wieku. Prowadziły one głośną rozmowę. Jedna z nich dostrzegła Pana z Przedziałkiem i przedstawiła drugiej jako swojego męża. Trójka bohaterów opuściła pokój.
Chór Starców recytował słowa na literę „k” i „m”.
Bohater gorączkowo szukał czegoś w swoim pokoju. Po chwili udało mu się odnaleźć przedmiot – mocny sznur. Założył go na szyję. Znalazł także gwóźdź i schował się w szafie. Przebywał w niej przez jakiś czas, a następnie otworzył drzwi i powiedział: „sami się wieszajcie”. Następnie zjadł śniadanie.
W pokoju zjawiła się Tłusta Kobieta, która zwracała się do Bohatera „Panie Wacku”. Oskarżyła go o to, że dwadzieścia pięć lat temu ten podglądał ją podczas kąpieli. Bohatera denerwowała obecność gościa, gdyż zamierzał on przeczytać listy Próbował pozbyć się kobiety, jednak bez zamierzonego skutku. Dlatego rozpoczął czytanie w jej obecności. Pierwszy z listów zawierał podziękowania skierowane do Janka od niejakiej Zosi za bombonierkę czekoladek. Następny był dla Zdzisława od ojca. Znajdowało się w nim wiele wyrzutów i gorzkich, niemiłych słów. Natomiast ostatni zawierał gratulacje z okazji srebrnego wesela kuzynów. Po przeczytaniu ostatniej wiadomości Bohater ubrał się i wyszedł, a za nim podążyła Tłusta Kobieta. Po chwili oboj
W tej chwili widzisz 50% opracowania
";
e wrócili do pokoju. Kobieta dalej krytykowała postępowanie Bohatera, tym razem nazywała go panem Jurkiem i panem Dzidkiem. W pewnym momencie Bohater zezłościł się i obrzucił ją obelgami. Przyznał, że w przeszłości był nią erotycznie zafascynowany.
Następnie Tłusta Kobieta opowiedziała Bohaterowi o swojej chorobie, ten jednak nie okazał żadnego zainteresowania i współczucia. Zjawił się Chór Starców, który próbował go zmotywować do aktywności. Bohater natomiast pragnął pójść spać. Zdenerwowany na ciągłe przemowy, posunął się do ostateczności. Zabił Starców z chóru kuchennym nożem. Po dokonaniu zbrodni chodził, a następnie biegał po pokoju. Później wygłosił monolog skierowany do jego pokolenia. Wspomniał o doświadczeniach, których nabył podczas wojny.
Po chwili do pokoju weszła młoda, ładna dziewczyna. Usiadła przy stoliku i poprosiła Bohatera o ptysia. Po krótkiej rozmowie Bohater dowiedział się , że pochodziła ona z Niemiec i miała osiemnaście lat. Wyjaśnił, że nie znajdowała się ona w kawiarni, lecz w prywatnym mieszkaniu. Dziewczyna była lekko zakłopotana z powodu pomyłki. Bohater zaczął opowiadać jej o wojnie. Twierdził, że Polacy i Niemcy muszą się pogodzić. Jego rozmówczyni jednak nic nie zrozumiała. Nagle z megafonów można było usłyszeć niemieckie okrzyki. Bohater natychmiast zaczął wykonywać rozkazy, komendy. Natomiast młoda Dziewczyna ich nie słyszała, zostawiła swoje jabłko na stoliku, a po chwili wyszła.
W pomieszczeniu zjawił się Nauczyciel z teczką w dłoni. Twierdził, że Bohater powinien tego dnia zdawać maturę, na którą był już spóźniony dwadzieścia lat. Zaczął on rozmowę z jednym z członków Chóru, który też zdawał egzamin dojrzałości. Starzec doskonale sobie radził, opowiedział także o swoich planach na przyszłość. Zamierzał nauczyć się języka chińskiego, chociaż miał już osiemdziesiąt lat. Nauczyciel pochwalił postawę i wytrwałość mężczyzny. Chór Starców recytował słowa na literę „g”, lecz przerwała im Sekretarka. Oczarowany nią Chór Starców wyrecytował fraszki Jana Kochanowskiego. Kobieta skomplementowała recytację, a następnie wręczyła Bohaterowi papiery do podpisu i nazwała go dyrektorem. Poinformowała Bohatera, że pewien dziennikarz już od roku oczekiwał na wywiad z nim. Nauczyciel natomiast pragnął pożyczyć od niego sto złotych, lecz po usłyszeniu odmowy opuścił pokój.
Zmęczona Sekretarka położyła się spać w łóżku Bohatera. Po chwili zjawili się tam między innymi jego rodzice, którzy zaczęli mu mówić o rozmnażaniu organizmów. W końcu jednak wyszli z pomieszczenia.
Po pewnym czasie Sekretarka się obudziła. Zaczęła rozmawiać z Bohaterem o jego dzieciństwie. Mówił, że jego ojciec był zwykłym, szarym człowiekiem. Pracował w urzędzie. Gawędzili także o marzeniach Bohatera w dzieciństwie. Miał on wielkie plany, które z czasem jednak porzucił. Bohater zasnął.
W pokoju zjawił się Dziennikarz. Od razu obudził Bohatera, ponieważ chciał przeprowadzić z nim wywiad. Zadawał mu on rozmaite pytania, które dotyczyły jego poglądów politycznych, celu w życiu, wiary. Bohater udzielał dziwnych odpowiedzi, które nie zadowoliły Dziennikarza. Często również twierdził, że nie znał odpowiedzi. Mężczyzna pożegnał się i wyszedł, a Bohater milczał.
Odmiany tekstu
Akt I
Do pokoju wkroczył chłopiec. Miał założone harcerskie ubrania. Przyjaciel z Dzieciństwa przypomniał Bohaterowi o spowiedzi u Franciszkanów. Nie wiedział jednak nic o II wojnie światowej, gdyż zmarł on wcześniej. Bohater opowiedział mu o tym wydarzeniu. Mówił, że rozpoczęła się ona 1 września 1939 roku. Koło fabryki drutu spadły pierwsze bomby. Pewien chłopiec krzyczał, iż rozpoczęła się kolejna wojna, lecz nie uwierzono mu. Po godzinie jednak zbombardowano całe miasto. Wojna zakończyła się w maju 1945 roku. Po chwili Przyjaciel z Dzieciństwa wyszedł. Pojawiła się Tłusta Kobieta, znów zarzucała mężczyźnie podglądanie, a następnie rozpaczała po ucieczce męża. Bohater nie przejmował się jednak problemem kobiety. Poprosił ją o ciszę, gdyż chciał poczytać.
Akt II
Obraz I
Bohater rozmawiał z kelnerem w budapesztańskiej restauracji. Wspominali o dziewczynach, które tamtędy przechodziły, by dostać się na basen, a także o pracy. Nagle dostrzegł on szubienicę, lecz Kelner wyprowadził go z błędy i rzekł, że to karuzela.
Obraz II
Chłop z oddziału partyzanckiego, o przezwisku Wrona, rozmawiał z Bohaterem, który zastrzelił go podczas wojny. Później zjawiła się także młoda dziewczyna, która poprosiła o pół czarnej i ptysia. Następnie Bohater udzielił wywiadu Dziennikarce. Szybko jednak role się odwróciły i to Bohater zadawał pytania swojej rozmówczyni. Zjawił się Młody Mężczyzna, który poprosił Bohatera o pożyczkę, a ten się zgodził. Młody Mężczyzna był wyraźnie zaskoczony udzieloną mu pomocą. Powiedział, że zapewne pomylił adresy, ponieważ myślał, że przyszedł do niejakiego Ryszarda. Dodał, że znalazł się w trudnej sytuacji. Jego teściowa chciała odwiedzić swoją drugą córkę, a on obiecał, że pokryje koszty podróży. Wziął sto złotych z portfela Bohatera, przeprosił i opuścił pokój. Bohater kontynuował rozmowę z Dziennikarką. Tym razem mówił już o sobie. Twierdził, że nieporozumienia między nim a światem nastąpiły, gdyż był on człowiekiem prymitywnym. Od zawsze chciał zbyt poważnie traktować życie. W pokoju ponownie zjawił się Młody Mężczyzna. Na jego głowie znajdował się kapelusz. Zaczął opowiadać o swoich emocjach, szczególnie o złości. Bohatera nudziła historia Młodego Mężczyzny i nie ukrywał tego. Dziennikarka postanowiła udać się do toalety. Później przybył także Chłop. Zaczął on dyskutować z Bohaterem o jego zachowaniu. Mieli oni na ten temat inne, odmienne opinie. Młody Mężczyzna wyszedł, a Dziennikarka wróciła, położyła się do łóżka i zasnęła. Bohater rozmawiał z Chłopem o Paryżu. Nagle do pokoju wkroczył starszy mężczyzna, z długimi wąsami, w kapelusze i czystym ubraniu. Był to Wujek Bohatera. Ten ostatni bardzo ucieszył się z wizyty. Planował do Wujka napisać wcześniej, ale Isia powiedziała mu o chorobie krewnego. Bohater obawiał się, że jego ukochany wuj mógł umrzeć. Do pokoju wkroczył Stary Górnik. Bohater był bardzo zaskoczony i udawał że go nie widział. Dalej rozmawiał z Wujkiem. Stary Górnik rzekł starszemu mężczyźnie, by go nie słuchał. Opowiedział o tym, jak spotkał go na dole w 1951 albo 1950 roku. Zjechał tam wraz z panienką ze Związku Zawodowego. Podeszli do niego i spytali, jak mu się powodziło. Ten jednak nie odezwał się ani słowem, odwrócił się, lecz miał on podarte spodnie. Bohater mówił coś, a potem się zaśmiał. Wujek wstawił się za swoim krewnym. Następnie zaproponował Staremu Górnikowi, by razem zapalili. Wyszli z pokoju. Pomieszczenie było puste. Przez jakiś czas pojawiały się tam przypadkowe osoby, które zachowywały się jak typowe, przeciętne postacie idące ulicą. Rozmawiały, nosiły różne zakupy, teczki lub torby. Niektóre się śmiały, a inne milczały. Troje z przechodniów postanowiło zostać w pokoju. Znalazł się tam Mężczyzna w średnim wieku, wysportowany, młody Chłopak, a także Kobieta w średnim wieku. Kobieta zaczęła mówić o zarozumiałości jednego człowieka, który ciągle mówił o nieistotnych sprawach. Zarówno Mężczyzna, jak i Chłopak się z nią zgodzili. Zapewne dyskutowali oni o zachowaniu Bohatera. Nagle obudziła się Dziennikarka, która przez cały czas przebywała pod kołdrą. Kobieta ją pocałowała i opowiadała o ubraniach. Dziennikarka odpowiedziała, że była to moda z 1954 roku, a następnie wyciągnęła swój notes. Bez względu na rozgrywającą się akcję wchodziła i mówiła: „Wacuś, ubrudziłeś sobie rączki. Masz majteczki, spodenki ubrudzone. Usiądź na słoneczku. Masz brudne rączki”.
Sprawdź pozostałe wypracowania:
Język polski:
Geografia:
Lektury dla klas 1 - 3
Lektury dla klas 4 - 6
Lektury dla klas 7 - 8
Wykryto AdBlocka
Wykryto oprogramowanie od blokowania reklam. Aby korzystać z serwisu, prosimy o wyłączenie go.