Raport o stanie wojennym (wybrane opowiadanie)

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Raport o stanie wojennym (wybrane opowiadanie), kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Marek Nowakowski – o autorze

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Marek Nowakowski – o autorze, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Geneza

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Geneza, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Czas i miejsce akcji

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Czas i miejsce akcji, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Analiza tytułu

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Analiza tytułu, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Bohaterowie

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Bohaterowie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Stan wojny
Jest rok 1981. Mija trzeci dzień od wprowadzenia stanu wojennego. Tak właśnie rozpoczyna się akcja utworu. Narrator opowiada o wartownikach, którzy strzegą wejścia do Huty i o ich stosunku względem zwykłych ludzi. Występuje tutaj postać starszej kobiety, która ubolewa nad losem i światopoglądem wartowników, a także przeciętnych obywateli. Postrzega ich jako biedne, zniewolone osoby.
Boże, zmiłuj się nad Wilnem
Wydarzenia zaczynają się 17.12.1981 roku dokonywaną przez władze akcją „pałowania” młodych chłopaków w okolicy Placu Zwycięstwa. Chłopacy byli prawdopodobnie strajkującymi studentami. Narrator z boku przygląda się ich krzywdzie. Nie interweniował, aczkolwiek jego również pobito i wrzucono na ciężarówkę wraz z resztą. Były to realia okupacji w pigułce. W czasie podróży z ust narratora płyną słowa „Boże, zmiłuj się nad Wilnem”. Powiedział tak najprawdopodobniej z uwagi na swoje litewskie pochodzenie. Uwięzionych wrzucono do celi. Tam narrator zaczął przenosić odbiorców do swojego dzieciństwa spędzonego w Wilnie. Biorąc pod uwagę pochodzenie, a także stan zdrowia bohatera, zwolniono go z aresztu, ale zakazano mu mieszać się w sprawy obywatelskie.Opowieść taksówkarza
Osoba prowadząca taksówkę opowiada tutaj, jak radzi sobie z zepsutym samochodem. Przedstawia różne rozwiązania. Odnosi się też do swojej profesji – opowiada o swoich klientach, o atmosferze utrzymującej się w mieście, a także o kontrolach władz, których doświadcza.Co mam zrobić?
Jest południe, godzina 12:00. Akcja toczy się w kawiarni. Zebrali się tam dziennikarze z całego miasta. Dowiadujemy się, że powodem tego spotkania jest tak zwana weryfikacja, która odbywa się akurat w okolicach kawiarni. Weryfikacja polegała na sprawdzaniu przez komunistyczne władze konkretnych ludzi pracujących w redakcji, a także kontrolowaniu tego, czy ich teksty są zgodne z ideologią. Cały proces odbywał się w biurze prasowym.Lancet
Czytelnik poznaje tutaj dokładniej relację doktora Mozolskiego oraz jego sąsiada. Pewnego dnia życie matki jakiegoś młodzieńca było zagrożone. Doktor Mozolski wówczas ją uratował. Następnie na ekranie telewizora doktora pojawił się jego brodaty sąsiad. Doktor oglądał wówczas strajk MZK. Te obrazy przypominały doktorowi, jaki sens mają strajki niepodległościowe, a także działalność „Solidarności”. Odkąd Mozolski zobaczył sąsiada w telewizji, zmieniło się jego nastawienie do mężczyzny. Parę razy nawet rozmawiali o działaniach Związku. Kiedy ogłoszono stan wojenny, brodaty mężczyzna zniknął. Mozolski nigdy więcej nie nie spotkał go na klatce, a ponadto sam ograniczył swoje kontakty międzyludzkie i stał się mniej ufny. W pełni oddał się pracy. Bardzo często zdarzało się, że rozmyślał o znajomym i o jego losie. Pewnego razu spotkał go na mieście, ale brodacz bardzo się zmienił z wyglądu – najprawdopodobniej ukrywał się.
Sekretne oblicze
Narrator przedstawia czytelnikom moment, w którym przyjechał komisarz, którego zadaniem było zamknięcie biura jego Związku Zawodowego. Dosyć dokładnie opisuje, jak trwał cały ten proces. W biurze znajdowały się tajne dokumenty „Solidarności”, a każdy członek personelu robił wszystko, co w jego mocy, aby nie dostały się one w ręce komisarza. Sekretarka zdołała ukryć je u szatniarki, ale niestety, okazało się, że wśród personelu znajdował się szpieg – jedna pracownica była kolaborantką.
Nocny ront
W tej opowieści do sklepu mięsnego ustawia się nocna kolejka. Nad ranem miała przybyć oczekiwana przez klientów dostawa produktów do sklepu. Zanim skończyła się godzina policyjna, strażnicy przeszukali klientów czekających w kolejce. Nie wiadomo, czy byli to milicjanci, czy jednak żołnierze, w każdym razie mężczyźni posiadali broń.Pralka
Narrator wraz z żoną korzystał z pralki, która nie była ich własnością. W tej historii rozmawia on z posiadaczką urządzenia. Była to pogawędka dotycząca wprowadzenia stanu wojennego. Kobieta okazała się kolaborantką. W momencie, w którym narrator dowiedział się o tym, zrezygnował z korzystania z jej pralki.W autobusie
Autobus linii 122 przemieszcza się ulicą Belwederską. Pasażerowie na początku odbywali podróż w niemalże całkowitej ciszy. Po paru chwilach rozpoczęła się jednak rozmowa, zapoczątkowana przez jednego z pasażerów, dosyć podejrzanego, który niespodziewanie skomentował kolumnę wojskową, którą ujrzał za oknem.
2072 dni
Wszystko toczy się w rodzinnym gronie. Narratorem jest tu najstarszy spośród członków rodziny – dziadek. Zgromadzeni prowadzili rozmowę na aktualny i ważny temat, którym była aktualna sytuacja w kraju, a także planowane rozwiązania na wypadek aresztowania mężczyzn – aresztowania, o którym nie wiedziano, kiedy nastąpi. Bohaterowie zastanawiali się, kto w takim wypadku przejąłby obowiązek utrzymania rodziny. Rozmówcy rozważają także opcję opuszczenia kraju, w którym nikt nie może czuć się bezpiecznie.Babilon upada!
Na samym początku czytelnicy poznają opis mężczyzny – typowego przymusowego robotnika, który został skazany za wykroczenie, jakim było nieprzestrzeganie godziny policyjnej. Musiał teraz zamazywać hasła i symbole niepodległościowe, namalowane przez rewolucjonistów i przeciwników władzy na murach miejskich. Pośród haseł znalazło się jedno, które brzmiało „Babilon upada!”. Zrobiło ono na robotniku ogromne wrażenie, skłoniło go do refleksji. To hasło tak nim wstrząsnęło ze względu na nawiązanie do starożytnej historii, do upadku wielkiej potęgi.
Róg obfitości
Narrator tego opowiadania okazuje się także jego bohaterem. Jest to Stanisław Kępka. Mężczyzna na samym początku podaje swoje imię i nazwisko. Dowiadujemy się też, że zmaga się z problemami zdrowotnymi, które z czasem zaczynają mu przeszkadzać w wykonywaniu pracy. Stanisław zgłosił się do dzielnicowej partii, gdzie otrzymał posadę jeszcze przed wojną. Praca bohatera nie jest pełnowymiarowa – mężczyzna jest zatrudniony na pół etatu. Jest portierem. Opisuje, na czym polegają jego zadania i jaka jest jego praca. Dodaje, że nie jest to bardzo wymagające czy męczące zajęcie. Zadanie bohatera polegało na sprawdzaniu gości. Dostał dokładne wytyczne dotyczące pracy. Miał szczególną uwagę poświęcać Polakom, którzy gościli u cudzoziemców, a także przepytywać ich dosłownie o wszystko.Kanarek
Pewna starsza pani posiadała kanarka, którego nazwała Kubuś. Był on dla niej szczególnie ważny, traktowała go nawet jak swojego partnera życiowego. Kubuś był jej ukochanym zwierzątkiem. Staruszka często rozmawiała z ptaszkiem. Były to właściwie jej monologi. Historie opowiadane przez kobietę z reguły dotyczyły jej przeszłości, I wojny światowej, a także rewolucji trwającej w Rosji. Ptaszek odpowiadał jej czasami śpiewem, którego kobieta z zaciekawieniem i radością słuchała. Jednakże pewnego dnia coś się zmieniło – zwierzątko stało się kapryśne i umilkło. Kanarek zupełnie przestał się odzywać. Kobieta miała nadzieję, że za jakiś czas mu przejdzie. Martwiła się o swojego towarzysza, o to, czy nie zachorował. Zamierzała zabrać go do weterynarza. Odwlekała to wciąż, aż nadszedł dzień, w którym ogłoszono stan wojenny, co uniemożliwiło jej zabranie zwierzaka do lekarza. Minęło trochę czasu i szczęśliwa staruszka zadzwoniła do kogoś. Mówiła, że kanarek wreszcie znów zaśpiewał. Osoba, która kontrolowała tę rozmowę, odebrała to jako jakiś tajemniczy szyfr.Bufet
W tej opowieści istotne są dwa bufety, które znajdują się w budynku ministerstwa. Jeden obsługuje pewna miła kelnerka, z którą łatwo się dogadać. Kelnerka obsługująca drugi bufet nie jest zbyt komunikatywna. Nikt nigdy nie może być pewny, co danego dnia zostanie zaserwowane na obiad. Pewnego dnia przywieziono kotlety. Wszyscy natychmiastowo rzucili się na nie.Szczur
W tej historii bohaterem jest pewien mężczyzna. Jego kierownik wezwał go do siebie w jednym celu – oczekiwał, że podwładny podpisze pewne dokumenty. Owe dokumenty deklarowały lojalność i współpracę mężczyzny z władzą. Kiedy pracownik to usłyszał, oburzył się i stanowczo odmówił. Za karę został on przeniesiony do innego działu.
Wizyta
Narratorem jest pewna kobieta. Opowiada historię, której akcja rozgrywa się w mieszkaniu jej znajomej- Doroty. Pewnego wieczoru odwiedzili ją niespodziewani, nieprzyjemni, a przede wszystkim, nieproszeni goście- fu

Plan wydarzeń

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Plan wydarzeń, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Problematyka

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Problematyka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Rodzaj i gatunek

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Rodzaj i gatunek, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Motywy

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Motywy, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Raport o stanie wojennym – Marek Nowakowski – Recenzja książki

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Raport o stanie wojennym – Marek Nowakowski – Recenzja książki, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

RAPORT O STANIE WOJENNYM

Po książkę „Raport o stanie wojennym” sięgnęłam w wakacje. Przeglądałam różne strony internetowe i znalazłam tę książkę, którą po przeczytaniu opisu postanowiłam od razu kupić i wcale nie żałuję tego wyboru. Każdemu polecam ją przeczytać, by poznać życie w stanie wojennym.

Sądzę jednak, że na początek warto poznać autora tego raportu – Marka Nowakowskiego.

Marek Krzysztof Nowakowski, bo tak brzmi jego pełne imię, urodził się 2 kwietnia 1935 roku w Warszawie. Był polskim pisarzem literatury pięknej, scenarzystą, publicystą, a także przedstawicielem małego realizmu. Został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski 23 września 2006 roku. Zdobył wiele nagród i wyróżnień literackich, lecz do jego pierwszej i najważniejszej nagrody należy Nagrodę Fundacji im. Kościelskich, którą dostał w roku 1968. Do jego najpopularniejszych dzieł należą „Benek Kwiaciarz”, „Książę Nocy”, „Raport o stanie wojennym” oraz „Powidoki”. Zmarł 6 maja 2014 roku i jest pochowany w Alei Zasłużonych Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie.

Podchodząc do analizy „Raportu o stanie wojennym” powinno się w pierwszej kolejności zrozumieć, czym jest taka forma utworu, jak raport i co tego typu dzieła miały przekazywać i do czego miały skłaniać.

Samo słowo raport oznacza relację z jakiś prac, sprawozdanie o stanie czegoś bądź w formie ustnej lub pisemnej, doniesienie o czymś instytucji nadrzędnej lub zwierzchnikowi. W tym przypadku raport Nowakowskiego ma być sprawozdaniem ze stanu wojennego. A jeśli mówimy o sprawozdaniu to oznacza to, że „Raport o stanie wojennym” należy zaliczyć do literatury faktu.

W każdym opowiadaniu narratorem jest ktoś inny, więc możemy zobaczyć życie ludzi z różnych perspektyw. Występują osoby z każdego przedziału wiekowego: dzieci, młodzież, dorośli, osoby starsze. Każdy przedstawia swoje stanowisko wobec wprowadzania stanu wojennego.

Ten dokument pokazuje rzeczywistość lat 80. Opisuje proces historyczny, który polegał na przeniesieniu całego społeczeństwa na margines państwa, wtedy państwa totalitarnego. Nowakowski porusza również kwestię codziennego życia ludzi, kwestie gospodarcze, jak i polityczne.

„Raport o stanie wojennym” to zbiór opowiadań różnych osób, które zaczął pisać zaraz po wysłuchaniu ówczesnych władz w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych 13 grudnia 1981 na ulicy Rakowieckiej w Krakowie. Te teksty miały stanowić świadectwo tych trudnych czasów w Polsce. Te fabularyzowane, specyficzne zapiski z życia różnych osób, a także są isto

Cała szkoła w Twojej kieszeni

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia:

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wykryto AdBlocka

Wykryto oprogramowanie od blokowania reklam. Aby korzystać z serwisu, prosimy o wyłączenie go.