Dziewczynka z zapałkami - Streszczenie

Ostatnio przeczytałem baśń, którą napisał Hans Christian Andersen. Ta baśń nazywa się „Dziewczynka z zapałkami”. Opowiada o dziewczynce, która była biedna. Nie miała pieniędzy ani na jedzenie, ani na ubranie. Chodziła boso.
Była zima. Koniec roku. Dziewczynka była ubrana w podarte ubranie, chodziła i widziała jak dzieci się bawią, próbowała sprzedawać zapałki, aby zarobić pieniądze i zanieść je do domu, do ojca. Gdyby wróciła bez pieniędzy, ojciec nie byłby zadowolony. Dziewczynce było bardzo, bardzo zimno.
Zgubiła swoje za duże pantofle i jej nogi były całe czerwone i zmarznięte. Nikt z przechodzących ludzi nie zwracał na nią uwagi. Była bardzo zmęczona. W pewnym momencie zaczęła zachęcać swoim cienkim głosem do kupienia zapałek. Zobaczyła jednak, że nikt nie chce kupić od niej zapałek, więc zaczęła zapalać zapałki po kolei, aby się choć trochę ogrzać.
Gdy zapaliła pierwszą, zobaczyła wielki piec. Ale to była dla niej radość. Poczuła choć trochę ciepła, chwilę później było jej gorąco, bo też była ubrana w ciepły sweter. Tak długo czuła się choć trochę lepiej jak długo paliła się zapałka. Niestety dość szybko zgasła.
Zachęcona dziewczynka zapaliła drugą zapałkę. Tym razem zobaczyła wielki stół z obrusem. Był cały zastawiony jedzeniem. Było tam wszystko o czym można było tylko zamarzyć. Wyglądało pięknie i pysznie, w szczególności gęś pieczona z jabłkami i śliwkami. Nawet wydawało się, że gęś się porusza w jej stronę. I w tym momencie zapałka też zgasła, a wraz z płomykiem zniknęło również jedzenie.
Dziewczynka znowu otarła zapałkę o ścianę i wtedy zobaczyła piękną choinkę z prezentami, która była pełna świeczek. Była piękniejsza niż choinka, którą widziała rok temu. Dziewczynka próbowała dotknąć choinkę, ale zapałka zgasła.
Zapalona zapałka ukazała właśnie bardzo jasną babcię bohaterki dziewczynka bardzo chciała jak najdłużej zostać z babulką. Dziewczynka potarła wszystkie zapałki, żeby babcia mogła być z nią jak najdłużej, żeby nie zniknęła. Płomień był ogromny, a babcia uśmiechała się cały czas do wnuczki.
Dziewczynka chciała, aby babcia zabrała ją ze sobą i ona się zgodziła.
Rano przechodnie zobaczyli zamarzniętą dziewczynkę leżącą wśród zużytych zapałek.

Cała szkoła w Twojej kieszeni

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia: