Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca? - Problematyka

Bajka „Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca?” Leszka Kołakowskiego rozpoczyna się od prezentacji bohatera. Poznajemy go tuż po spektakularnym upadku z wielkim kompresem na pupie. Już na wstępie wiemy, że jego działania zakończyły się nieprzyjemnie. Chwile później dowiadujemy się czegoś więcej. Otóż ociężałe zwierzę lądowe zapragnęło nauczyć się latać. Brzmi jak szaleństwo.
Bajka, która nie przeszła przez sito cenzury w czasach PRL-u, porusza wiele delikatnych kwestii. To przede wszystkim problem braku akceptacji siebie i szaleńcze dążenia do tego, aby być kimś innym, niż się jest w rzeczywistości. Drogą do szczęścia jest zaakceptowanie własnej odmienności i znalezienie w sobie mocnych stron i zalet. Bajka kończy się wierszowanym podsumowaniem, z którego jasno wynika, że nosorożec powinien zostać nosorożcem, a jego róg też może być pożyteczny w wielu sytuacjach. A jeśli już tak bardzo chce się wzbić w przestworza, najlepiej będzie, jeśli skorzysta z linii lotniczych.
Bajka jest też przestrogą przed ludźmi, którzy nas otaczają. Fałszywi doradcy kryją się u Kołakowskiego pod maską niepozornego wróbelka. Niby jest blisko, niby go pociesza, niby próbuje go uczyć latać, niby pożycza mu swoje skrzydła i pomaga konstruować większe z prześcieradeł, ale też doskonale sobie zdaje sprawę, że marzenie nosorożca jest niemożliwym do spełnienia. Podsyca jednak jego nadzieję, umiejętnie nim steruje, prowadząc go do nieuniknionej katastrofy. Upadek do morza z dużej wysokości i klapsy, które otrzymał od wściekłych rybaków to i tak najniższy wymiar kary. Historia mogłaby się skończyć znacznie gorzej. Bajka musi jednak zawierać morał i szczęśliwe zakończenie. Szczęśliwie więc nosorożec nie zrobił sobie krzywdy, bo skończyło się tylko na obolałej pupie. Szczęśliwie też uwolnił się od tchórzliwego – jak się okazało – fałszywego przyjaciela – wróbla. Szczęśliwie też może zauważył, że nie został całkiem sam. Wystarczy się rozejrzeć, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto może nas pocieszyć.
Bajka nie nawołuje do tego, aby rezygnować z marzeń. Zawsze warto walczyć o ich spełnienie. Należy też wiedzieć, kiedy zrezygnować, by uniknąć porażki. Optymistyczne jest też przesłanie wiersza, który zwieńcza tekst. To apel do nosorożca, aby zaakceptował siebie i zrozumiał, jak bardzo jest wartościowy. Marzenie o lataniu też da się zrealizować. Wystarczy wsiąść na pokład samolotu lub rakiety.

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia: