Menu książki:
Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca? - Streszczenie szczegółowe
Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca? – no kto? Jak myślicie?
Streszczenie:Tej sztuki podjął się Wróbel.
Bajka ta opowiada o Nosorożcu, który bardzo chciał nauczyć się latać. W opanowaniu tej umiejętności wspomagał go wspaniały, w jego mniemaniu nauczyciel, ptasi ekspert.
Na początku widzimy smutnego Nosorożca, który rozpacza, że nie umie opanować sztuki latania. Choć próbował wiele razy, to mu się to nie udawało. Z pomocą przyszedł mu Wróbel, który podpowiedział mu kilka sposobów na naukę latania.
Na wstępie zwierzęta odkrywają, że Nosorożec nie ma skrzydeł, więc nie ma możliwości, aby wzbił się w powietrze. Usiłują temu zaradzić poprzez dorobienie ich Nosorożcowi. Pierwsze skrzydła, które pożycza mu Wróbel, okazują się o wiele za małe w stosunku do wymiarów Nosorożca. Nie jest on w stanie wznieść się w ogóle w powietrze. Nosorożec jest zawiedziony.
Następnie Wróbel namówił przyjaciela, żeby ten poszedł na lotnisko i pożyczył skrzydła od samolotu. Nosorożec wykonuje to zalecenie, ale niestety i z tymi skrzydłami nie jest on w stanie nigdzie polecieć.
Wróblowaty nauczyciel wpada więc na kolejny, cudowny jego zdaniem pomysł, aby uszyć skrzydła z prześcieradeł, które Nosorożec używa do dmuchania nosa. Gdy ta sztuka im się udaje, Nosorożec idzie na wysoką skałę i skacze z przymocowanymi skrzydłami wprost do morza. Założenie było takie, że jeśli nie uda mu się znowu pofrunąć, to przynajmniej spadnie do morza i się nie poobija. I rzeczywiście kolejne doświadczenie związane z lataniem ponownie kończy się niepowodzeniem. Nieudana próba wzbudza w morzu wielkie fale, które powodują przewrócenie się łódki rybaków. To z kolei wywołuje ich wielką złość na Nosorożca. Wyciągają go na brzeg i karcą. Nosorożec ponownie zostaje sam razem ze swoim niespełnionym marzeniem. Wróbel ucieka w obawie przed konsekwencjami swoich nieudanych lekcji.
Możemy pokusić się o stworzenie planu wydarzeń w tym utworze:
– 1.Wielkie marzenie Nosorożca o lataniu.- 2. Smutek Nosorożca z powodu nieumiejętności latania.
– 3. Rady Wróbla.- 4. Pożyczenie skrzydeł przez Wróbla i pierwsza próba latania.
– 5. Wyprawa po skrzydła samolotu i druga próba latania.
– 6. Uszycie skrzydeł z prześcieradeł.
– 7. „Do trzech razy sztuka” – trzecia próba latania.
– 8. Skok do morza i „spotkanie” z rybakami.
– 9. Ucieczka Wróbla.
– 10. Ponowna samotność Nosorożca.
Nosorożec – główny bohater bajki – jest naiwnym zwierzątkiem, które wierzy w to, że da się coś zrobić wbrew swojej naturze. Jego największym marzeniem jest, aby móc pofrunąć i obserwować świat z góry jak ptaki. Wierzy we wszystkie zapewnienia Wróbla, swojego podniebnego nauczyciela. Nie zastanawia się nad tym, że może jest to niemożliwe z jakichś względów. Żadna próba zaproponowana przez nauczyciela Nosorożca nie przynosi upragnionych rezultatów. Nosorożec jednak za każdym razem, po kolejnym nieudanym eksperymencie, ma nadzieję, że to już na pewno będzie „to”. Na koniec zostaje jednak sam, po wielu nieudanych próbach. Pytanie -, czy nauczyciel od początku nie powinien zwrócić mu uwagi, że jego próby nie mają szans? Że tylko zwiększą jego frustrację i będą przyczyną jeszcze większej niechęci do samego siebie?
Czy powinniśmy próbować realizować nierealne marzenia?Czy próbować? -o to jest pytanie. Uważam, że zawsze trzeba próbować, bo jak się nie spróbuje, to się nie wie, czy jesteśmy coś w stanie zrobić czy nie. Marzenia jednak nie powinny wykraczać poza obszar, który zawsze będzie dla nas niedostępny, np. niska osoba nigdy nie będzie mogła się mierzyć w koszykówce na równi z wysokimi graczami – to nierealne i wg mnie szkoda tracić czas i nasze chęci na nieefektywne działania.
Przyniesie to tylko zniechęcenie i frustrację do innych działań w przyszłości.
Warto skupić się na tym jacy jesteśmy, jakie mamy dobre strony, co nas wyróżnia wśród innych ludzi. A na pewno, zawsze nas coś wyróżnia, tylko czasem jesteśmy tak zapatrzeni na innych i na nasze „nieumiejętności”, że nie potrafimy dostrzec, gdzie kryje się nasz potencjał. Poniekąd jest to trudne tak samemu coś odkryć o sobie. Potrzebujemy często do tego drugiej osoby, przyjaciela, nauczyciela, który jest nam w stanie udzielić konstruktywnych wskazówek i wskazać nam nasze dobre i złe strony.
Ta bajka zwraca uwagę na to, abyśmy mądrze wybierali sobie naszych nauczycieli, naszych mentorów. Musimy myśleć sami i nie wierzyć we wszystko, co się nam mówi, samodzielnie umieć oceniać czy wskazówki danej osoby są przydatne dla nas czy nie. Nosorożcowi zabrakło tego krytycznego spojrzenia na siebie samego i na Wróbla. Wróbel okazał się również zwierzątkiem o małym rozumku, który nie potrafił, nie chciał zawrócić Nosorożca ze źle obranej drogi. Wróbel, jako ekspert latania powinien od razu wiedzieć, że nic z tych prób Nosorożca nie będzie i skończą się one niepowodzeniem. Chciał jednak za wszelką cenę pocieszyć Nosorożca. A swoim działaniem sprawił, że Nosorożec jeszcze bardziej był smutny i nieszczęśliwy.
Pamiętajcie, każdy jest inny. To nie znaczy, że jest gorszy lub lepszy, bo coś nie umie wykonać lub czegoś nie potrafi, w coś wierzy lub nie wierzy. Każdy jest inny, ma niepowtarzalny zestaw cech i doświadczeń życiowych. Każdego trzeba szanować i próbować być dobrym dla niego. To, że ktoś czegoś nie potrafi, a inny w danej rzeczy wspaniale się realizuje, to nie zawsze jest kwestia tego, że jest gorszy, po prostu posiada inny zestaw cech niż osoba, która jest świetna w danej dyscyplinie. Niektórzy są lepszymi sportowcami, a niektórzy mają niesamowitą zdolność związaną z nauką języków obcych. Niestety, często jak ktoś czegoś nie potrafi wykonać jest wyśmiewany przez swoich rówieśników. I ma potem bardzo niskie poczucie swojej wartości. Dzieci bardzo się liczą ze zdaniem swoich koleżanek i kolegów – więc prośba, pomyślcie chwilę, zanim przekażecie komuś jakąś przykrą uwagę albo go wyśmiejecie z powodu braku jakiejś umiejętności.
Fałszywi przyjaciela chcą niby pomóc, ale ich działania przyczyniają się do tego, że jest nam jeszcze gorzej. Największym przyjacielem jesteśmy sami dla siebie – wierzmy w siebie, w to, jacy jesteśmy, a nie w to, co mówią, sądzą o nas inni ludzie. Przecież to my sami znamy siebie najlepiej, nikt nie wie, jacy jesteśmy naprawdę, nikt nie zna naszych myśli i pragnień. Bądźmy dobrzy dla siebie. Wtedy będzie nam o wiele łatwiej w życiu. Nauczmy się spędzać czas ze samym sobą i koncentrujmy się na rzeczach, które sprawiają nam radość. Życie jest tylko jedno – więc czerpmy z niego garściami.
Nosorożec – nasz główny bohater, nie widział tego, że jest posiada wiele zalet, jest bardzo duży i ma wiele siły. Skupiał się tylko na swoim kompleksie – to jest nieumiejętności latania. To odbierało mu radość życia. Skupiał się tylko na nierealnych mrzonkach, a to doprowadzało go do rozpaczy i smutku. Wprowadzało go to również w stan depresji. Jest to bardzo duży problem u współczesnych dzieci, nastolatków – depresja. Człowiek własnymi działaniami, własnym myśleniem o sobie jest w stanie doprowadzić się do takiego stanu umysłu, w którym ma tylko negatywne myśli o sobie i o całym świecie. Nie chce mu się nic robić, nie chce mu się żyć. Wszystko wydaje się mu pozbawione sensu. Dlatego bardzo ważne jest, że bajka zwraca uwagę na ten problem – na brak akceptacji samego siebie, na brak przyzwolenia sobie na pewne nieumiejętności. To jest bardzo trudne, żeby zaakceptować siebie jako nieidealnego człowieka ze wszystkimi mankamentami. Ale jest to możliwe – żyć zgodnie ze sobą i zgodnie ze swoją naturą.
Myślę, że ta bajka skłoni wiele osób do refleksji nad naturą człowieka i da dobry zastrzyk do życia zgodnie z pozytywnym nastawieniem i ze swoim naturalnym charakterem i naturalnymi skłonnościami.
Na koniec jeszcze kilka słów o genezie tej bajki. Tę bajkę w latach sześćdziesiątych ubiegłego stulecia dla swojej córki Agnieszki napisał Leszek Kołakowski – znany filozof i pisarz, profesor uniwersytecki. Na początku nie pozwolono mu jej wydać, gdyż władza państwowa w czasach PRL obawiała się, że ten utwór zostanie w niewłaściwy sposób odebrany przez społeczeństwo i może wywołać niewłaściwe reakcje z jego strony. Bajka została wydana dopiero w 1986 poza oficjalnym obiegiem książek w krakowskim Wydawnictwie Literackim. W 2006 została wydana ponownie przez wydawnictwo Muchomor.Przepiękne ilustracje do książki wykonała Dorota Łoskot-Cichocka.
W grudniu 2014 bajka ta została przeniesiona na deski Teatru Rampa. Odpowiedzialnym za scenariusz, reżyserię i teksty piosenek był Cezary Domagała.