Menu książki:
Sachem - Problematyka
Nowela autorstwa Henryka Sienkiewicza to utwór, który mówi o tym, jak bardzo biali ludzie krzywdzili rdzennych mieszkańców Ameryki, czyli Indian. Zajęli ich ziemię i zabijali, kiedy jej bronili.
Tytułowy Sachem to ostatni wódz Czarnych Wężów, po zniszczeniu przez Niemców wioski Chiavatty, trafił do cyrku. Sienkiewicz opisuje niemieckich kolonistów, którzy pokazują swoją wyższość nad czerwonoskórymi. Sachem był wówczas niewinnym małym chłopcem, który wychował się w niewoli i nie pamiętał dramatu mieszkańców Chiavatty. Na cyrkowej scenie pokazywał zwykłe sztuczki, jak chodzi po linie. Gdy dotarł do Antylopy – miasta, w którym mieszkali zabójcy Czarnych Wężów, rozpoczął spektakl. Pokazał im na scenie swój gniew, przerażającą posturę i rozbudził ich wyobraźnię tak, że zaczęli się go bać. Widzowie poczuli się winni. Nagle przypomnieli sobie, że miasteczko powstało na zgliszczach indiańskiej wioski i zaczęli obawiać się konsekwencji. Sachem czuł na sobie spojrzenia innych, że patrzą na niego jak na zwierzę w zoo, ale akceptował swoją rolę. Nadal odgrywał swój sceniczny spektakl – zaczął wykrzykiwać hasła indiańskie, które oznaczały, że szykuje się do walki. Ludzie zrozumieli, że on nadal pamięta grozę napaści na Chiavattę. Śpiewał po niemiecku pieśń o własnym kraju. Widownia coraz bardziej się bała. Nagle wszystko ustało, cała groza zniknęła, bo Sachem nic nie zrobił. Był niczym lew w cyrku – wytresowany i odgrywał to, czego od niego oczekiwano.
Ta nowela mówi o tym, jak łatwo można kogoś zniewolić. Przykładem są Indianie, którzy chcąc przeżyć – poddali się woli białych. Ta jedna scena, obudzenie w społeczności miasteczka strachu, sprawiła, że biali zobaczyli w czerwonoskórym człowieka.