Menu książki:
Harry Potter i więzień Azkabanu - Problematyka
„Harry Potter i więzień Azkabanu” jest trzecią częścią serii książek, które wyszły spod pióra brytyjskiej pisarki J.K. Rowling. Głównym bohaterem powieści jest młody chłopiec, znany powszechnie jako Harry Potter. Początkowo wychowuje się wśród zwyczajnych ludzi, zwanych mugolami, lecz potem trafia to świata czarodziejów, który staje się jego domem. Chłopiec dowiaduje się o swojej niezwykłości podczas jedenastych urodzin i pierwszy raz idzie do Hogwartu, Szkoły Magii i Czarodziejstwa. Poznaje tam Rona Wesleya oraz Hermionę Granger, którzy zostają jego przyjaciółmi. Harry jest sławny, ponieważ w dzieciństwie przeżył atak najsilniejszego czarnoksiężnika, który chcąc go zabić zostawia chłopakowi bliznę w kształcie błyskawicy na czole. Podczas każdego roku spędzanego w Hogwarcie główny bohater i jego przyjaciele przeżywają wiele różnych przygód.
W tej części trójka przyjaciół będzie musiała ponownie stawić czoła nieugiętemu czarnoksiężnikowi, Lordowi Voldemortowi, a konkretniej jego sługusowi. Lecz moim zdaniem w tej historii nie chodzi tylko o walkę ze złem. Uważam, że problematyką tego utworu jest zaufanie do innej osoby, wierność, oddanie, potęga zgody i przyjaźni, ukazanie jak wielka jest moc słów, tych dobrych i tych złych, a przede wszystkim znaczenie poznania prawdy. W tym utworze prawdą było wyjawienie sekretu parszywka, który okazał się Glizdogonem, sługą Lorda Voldemorta. Był tym, który zdradził miejsce pobytu rodziców Harry’ego i zabił mnóstwo ludzi, a potem ukrywał się przez dwanaście lat, by na końcu powrócić do swojego władcy. Na jaw wyszedł również fakt, iż Syriusz Black był w Azkabanie nie popełniając przestępstwa, o które został oskarżony oraz to, że był ojcem chrzestnym Harry’ego. Jednak jak powiedział w pierwszej części tej serii książek Albus Dumbeldore, „ Prawda to cudowna i straszliwa rzecz, więc trzeba się z nią obchodzić ostrożnie”. Te słowa rozumiem w taki sposób, że często chcemy poznać prawdę i nie lubimy jak inni nas okłamują, lecz w takich sytuacjach nie zastanawiamy się nawet jaki byłby cel takowego kłamstwa ze strony drugiej osoby. Każdy bardzo chce poznać prawdę, lecz nie każdy jest na nią gotowy, może ona podciąć nam skrzydła i sprawić, że zaczniemy zupełnie inaczej rozumieć wszystkie wydarzenia, co nie zawsze działa na nas korzystnie. W tej sytuacji można dostrzec jeszcze jedną problematykę, którą są słowa. Urzędnicy z ministerstwa magii uwierzyli mugolom mówiącym jak Syriusz Black zabijał Glizdogona, znanego również jako Petera Pettigrew, choć wszystko było tylko złudzeniem, gdyż sprawcą morderstwa był sam Pettigrew. Często i my nie zważamy co mówimy, ale przez nasze słowa, nawet jeśli zostały wypowiedziane pod złym względem nieświadomie, to mogą naprawdę zranić, lub nawet pozbawić wolności innych ludzi, którzy tak naprawdę nic nam nie zrobili. Słowa mają wielką moc i trzeba się z tym liczyć, ponieważ nawet jeżeli, np. rozmawiamy o kimś, tzn. obgadujemy jakąś osobę, to trzeba wziąć pod uwagę fakt, iż te słowa prędzej czy później dotrą do „adresata”, o którym mówiliśmy w sposób niemiły. Jakby się nad tym bardziej zastanowić to, można stwierdzić, że sami byśmy nie chcieli usłyszeć obraźliwych słów na swój temat. Nawet w książce przygodowej można znaleźć problemy, które dotykają nas w naszym codziennym życiu, a jeżeli się postaramy to znajdziemy sposób na rozwiązanie ich lub zastopujemy dalszy rozwój niemiłej sytuacji.