Baśń – Gatunek literacki
Każdy z nas chociaż raz w swoim życiu słyszał słowo baśń, ale w sumie, czy na pewno wiemy co ono oznacza? Zazwyczaj w potocznej mowie częściej używa się słowa bajka i to ono kojarzy nam się z opowieściami. Czy jednak używanie tych słów jako synonimów jest poprawne?
Ależ skąd. Baśń i bajka to dwa różne, oddzielne style literackie. Bajka najczęściej jest krótszą formą literacką od baśni. Posiada ona również, skoro jest krótsza, zazwyczaj mniej bohaterów i są oni bardziej realni- można ich sobie wyobrazić w prawdziwym życiu, albo nie tyle wyobrazić, co faktycznie zobaczyć (np. zwierzęta- mimo iż w prawdziwym życiu nie rozmawiają i się nie kłócą, to można je zobaczyć i podziwiać, są czymś realnym). Zatem można stwierdzić, iż bajki opierają się w większym stopniu na autentyzmie niż wybujałej fikcji. Posiadają, owszem, motywy fikcyjne wyśnione, jednak główne wątki mogą być realne. Bajki również mogą przyjmować formę poetycką/ wierszowaną. Celem takich bajek jest najczęściej płynąca z nich nauka zwana również morałem, który w konkretny rzeczowy sposób przekazuje jakie wnioski z danej bajki można wyciągnąć. W Polsce chyba najbardziej znane są bajki stworzone przez Ignacego Krasickiego- żyjącego w XVIII wieku.
Baśń zaś jest fikcyjną fantastyczną opowieścią. Mogą w niej występować różnego rodzaju istoty nadnaturalne o magicznych zdolnościach. Występują tam też zjawiska nadnaturalne uznawane za całkiem normalne. W baśniach mogą występować elfy, wróżki, krasnoludki, czy czarownice. Postaci mogą latać, wykonywać magiczne sztuczki, czy też znikać lub się przemieniać. Barierą jest w tym wypadku jedynie wyobraźnia autora. Może on zbudować swój własny wyśniony i wymarzony świat, w którym wszystko jest możliwe.
Tak więc baśń to przede wszystkim fantastyka. Magiczne przedmioty, postacie, wydarzenia. Tak jest na przykład w baśni jaką jest „Kopciuszek”. Występuje tam chrzestna matka-wróżka, która w noc balu pomaga Kopciuszkowi. Za pomocą magicznej różdżki wyczarowuje karocę z dyni, szambelanów z myszek i zamienia łachmany dziewczynki w piękną suknię.
Baśń to też zawsze szczęśliwe zakończenie. Jakkolwiek historia by sienie potoczyła, to zawsze dobre, biedne postacie w taki czy inny sposób wygrywają i odchodzą szczęśliwe. Przykładem może być baśń o Jasiu i Małgosi. Zagubione w lesie młode rodzeństwo trafia do chatki złej czarownicy, która zamierza ich zjeść. Jednak dzieci szczęśliwym trafem się uwalniają, zamykają złą wiedźmę w piecu i wracają do domu.
Warto zauważyć również zauważyć, iż baśń nie ma konkretnie zarysowanego miejsca i czasu. Prawie każda baśń zaczyna się od słów „Dawno, dawno temu w dalekim kraju..”. Z tego tylko wiemy, iż czas trwania jest odległy i miejsce też jest odległe, nieraz za siedmioma górami i siedmioma lasami. Stąd też niekoniecznie można konkretnie zlokalizować czas i miejsce rozgrywającej się akcji. Niekiedy można po opisie przyrody stwierdzić porę roku trwania akcji, nieraz można stwierdzić, czy opisywana historia trwa dzień, tydzień, czy dłużej, ale nic więcej. Miejsce akcji też częściowo można wywnioskować, np. czy jest to miasto, wieś, las czy zamek, jednak większych szczegółów najczęściej nie znajdziemy w baśni.
Również dużym znaczeniem w baśniach jest przyroda. Jej obszerne opisy wizualizują baśniowy świat w naszej wyobraźni. Również w baśniach występuje wiele zwierząt. Mogą one być zwykłymi zwierzętami, ale często również są one uczłowieczone, to znaczy mogą mówić, czy chodzić na dwóch łapach. Przykład takich zwierząt jest np. w baśni o Czerwonym Kapturku, gdzie wilk jest ukazany w taki sam sposób jak człowiek. Ma jego cechy i możliwości. Jest tam ukazany zły wilk, który zagaduje dziewczynkę w drodze do babci, a później zjada babcię i tak czeka na wnuczkę, którą również pożera. Przykład samych uczłowieczonych zwierząt jest za to w baśni „Wilk i siedem koźląt”. Gdzie mama koza zostawia swoje dzieci-koźlątka same w domu, a zły wilk podstępem się do nich dostaje i je zjada.
Ważnym elementem baśni jest odwieczna walka dobra ze złem, gdzie (jakąkolwiek powieść byśmy analizowali) zawsze dobro wygrywa. Baśń również ma zawsze elementy edukacyjne. Można w nich spotkać nawiązania do religii, filozofii, czy aspektów psychologicznych. Jednak w odróżnieniu od bajek, nie ma w nich konkretnie wyszczególnionego morału. Problematyka w nich poruszona, sama w sobie, podczas trwającej historii, jest jedną wielką nauką. Bardzo często poruszanych jest kilka wątków, problemów, czy przemyśleń i ciężko jest znaleźć ten jeden najważniejszy płynący z niej bezpośrednio. Niekiedy wczytując się w baśń można stwierdzić, iż każde zdanie jest naszpikowane mądrościami, które tylko czekają, żeby je zebrać i przyswoić.
W Internecie oraz bibliotekach, czy swoich małych domowych biblioteczkach możemy znaleźć wiele baśni znanych bardziej lub mniej. Wiele z baśni zostało zekranizowanych w formie filmów i animacji. Niektóre z nich doczekały się kilku, a nawet kilkunastu wersji.
Najwybitniejszymi oraz najbardziej znanymi baśniopisarzami są przede wszystkim:
– Hans Christian Andersen, który napisał np. baśnie takie jak: „Mała Syrenka”, „Dziewczynka z zapałkami”, „Królowa śniegu” czy też „Calineczka”
– Bracia Grimm z baśniami, którymi są np.: „Roszpunka”, „ Jaś i Małgosia”, „Kopciuszek”, „Śpiąca Królewna” czy „Królewna Śnieżka”
– Charles Perrault i jego baśnie: „Paluszek”, „Sinobrody”, „Ośla skórka” czy „Kot w butach” .
Znaleźć można również baśnie znane w danym państwie lub regionie geograficznym przykładowo:
– polskie baśnie, takie jak: „Kwiat paproci”, „Śpiący rycerze”, „Waligóra i Wyrwidąb” czy „Królowa Bałtyku”
– baśnie rosyjskie, jak np.: „Szkarłatny kwiat”, „Dwanaście miesięcy” czy „Ogień, woda i miedziane trąby”
– arabskie, znane wszystkim „Baśnie tysiąca i jednej nocy”
– baśnie włoskie, takie jak: „Czarownik o ciele bez duszy”, „Alamańskie winogrona”, „Neapolitański żołnierz”, „Cicco Petrillo” czy „Giuseppe fujara, który kiedy nie kopał to grał na fujarce”
– skandynawskie, np.: „Jak Völund się doczekał”, „Wąż ukryty w lesie”, „Łowca fok z Mikladal” czy „Zardzewiały miecz”.
Ale czy wszystkie baśnie są spisane na kartkach papieru i można je znaleźć i przeczytać? Otóż nie. Warto zaznaczyć, iż nie wszystkie baśnie istnieją spisane na papierze. Swoje początki biorą one z historii przekazywanych wnukom przez babcie, dzieciom przez mamy, czy tatusiów. Były i często nadal są to historie wymyślne niemal na biegu dla dzieci, żeby zasnęły, czy się uspokoiły. Nieraz dzieci również biorą udział w wymyślaniu postaci, miejsc, czy wydarzeń opowiadanych. W ten właśnie sposób powstają baśnie tak zwane ludowe. Niektóre są przekazywane z pokolenia na pokolenie i są zapamiętywane, a inne są baśniami jednorazowymi, ewentualnie kontynuowanymi kolejnego wieczora przed snem. Rdzo często te opowieści później są zapominane. Ileż nowych baśni powstałoby z takich właśnie historii. Ile nowych baśni byłoby do opowiadania. A tak, są one codzienną improwizacją rozpoczynającą się na nowo i na nowo, bez końca. Ich granicą i barierą jest jedynie ludzka wyobraźnia, która w przypadku dorosłych jest bardziej realna i rzeczywista niż ta dziecięca, która jest przez dorosły umysł nie do ogarnięcia i nie do objęcia. Można często zauważyć, iż dzieci mają naturalny talent do tworzenia coraz to nowych historii, postaci i miejsc, o których zwykły dorosły nigdy by nie pomyślał, albo stwierdziłby, iż są zbyt trywialne, czy śmieszne. Dla dzieci nie ma takich słów, dlatego też baśnie przez nie tworzone i wymyślane są takie słodkie i bezkresne i tworzą się na nowo i na nowo przez cały czas. I tylko nieraz są przez dzieci opowiadane dorosłym, najczęściej rozgrywają się one w ich małych dziecięcych głowach i przekazywane są w zaciszu własnego pokoju misiom , lalkom i innym zabawkom. I gdyby ktoś zechciał się wsłuchać w te małe dziecięce głosiki, pewnie usłyszałby piękne, niewinne, dziecięce baśnie.
Przejdźmy do krótkiego podsumowania. Baśnie kiedyś najczęściej przekazywane były ustnie z pokolenia na pokolenie przez dziadków wnukom, czy przez rodziców dzieciom. Dopiero później zaczęto je spisywać, tak że teraz najróżniejsze baśnie możemy znaleźć na półkach księgarni, czy bibliotek oraz w Internecie w wersjach elektronicznych. Cechami szczególnymi baśni są przede wszystkim elementy fantastyczne oraz magiczne takie jak, np.: wiedźmy, elfy, krasnoludki, czy smoki oraz różdżki magiczne, czy księga zaklęć. Kolejną cechą baśni jest brak sprecyzowanego miejsca i czasu występowania jej wydarzeń. Czas najczęściej to „dawno, dawno temu”, natomiast miejsce jest opisywane jako „za siedmioma górami, za siedmioma lasami” lub inne podobne tym wersje zapisania czasu i miejsca. Kolejną cechą baśni jest charakter edukacyjny. Każda baśń niesie ze sobą przesłanie i naukę dla najmłodszych, ale i tych starszych odbiorców. Każdy słuchając w różnym wieku może odnaleźć naukę dla siebie (nieraz zupełnie odmienną) płynącą z czytanej, słuchanej, czy oglądanej baśni. I kolejną cechą występującą w baśniach jest odwieczna walka dobra ze złem. Zawsze jakakolwiek bitwa by to nie była, ile strat byłoby po obu stronach walki, czy sporu zawsze wygrają dobrzy dzięki swoim czystym i niewinnym sercom. Na koniec jeszcze warto dodać, iż najczęściej w baśniach przeznaczonych dla najmłodszych odbiorców występują szczęśliwe zakończenia w stylu „i żyli sługo i szczęśliwie”. Zazwyczaj jest tak dlatego, żeby dzieci nie musiały stykać się z brutalną rzeczywistością świata, żeby chociaż w tych najmłodszych latach myśleli, że życie jest szczęśliwe i wszystko może ułożyć się dobrze nawet mimo i przeciwności losu i kłód, które życie kładzie nam pod nogi. Dlatego też nieraz można zauważyć różne wersje tych samych baśni z różnymi zakończeniami, tymi radosnymi z happy endem dla najmłodszych oraz te ze smutnym zakończeniem, nie takim jakie byśmy zakładali dla tych starszych/ doroślejszych. Przykład takiego różnego zakończenia jest zastosowany na przykład w baśni „Mała Syrenka”. Początkowo Hans Christian Andersen założył, iż Syrenka umiera zamieniając się w morską pianę, po tym jak pękło jej serce z powodu ślubu księcia z inną kobietą. Później autor zmienił zakończenie, dając Syrence szansę na zdobycie nieśmiertelnej duszy, zamieniając ją w córę powietrza. Natomiast ekranizacja Walta Disneya drobiła dla najmłodszych widzów najszczęśliwszą wersję- ślubu księcia z Syrenką, gdzie żyli długo i szczęśliwie.
Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!