foliarz – co to znaczy

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: foliarz – co to znaczy, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Pojawienie się w Polsce internetu spowodowało niezwykły wysyp nowych słów. Internetowy słownik pęka w szwach, a nawet ci, którzy w sieci spędzają życie, nierzadko mają problem z zapamiętaniem znaczeń wszystkich nowych wyrazów. Nietrudno się więc domyślić, że dzisiejszy tekst o takim właśnie, narodzonym w internecie wyrazie będzie traktował.
Przejdźmy do konkretów. „Foliarz” – bo o tym pojęciu mowa, z folią jako przedmiotem jest związany jedynie u źródła, czyli w etymologii. Jest on bowiem osobnikiem wyjątkowo oddanym wierze we wszelakie teorie spiskowe, które nie mają zbyt wiele wspólnego z metodą naukową i nie znajdują pokrycia w rzeczywistości. Wyznawcy takich teorii posługują się najczęściej dowodami anegdotycznymi. Ich argumenty zaczynają się zazwyczaj słowami „znajoma znajomej potwierdza, więc to musi być prawda!”.
Teorią, przy której ruch foliarzy bierze swój początek jest ta, która mówi, że wielkie koncerny podejmują usilne próby przejęcia kontroli nad umysłami całej ludzkości. Foliarze są jednak przekonani, że znaleźli na to jeden prosty sposób – zakładają na głowy czapeczki z folii aluminiowej, które mają za zadanie odbijać fale elektromagnetyczne wysyłane przez korporacje. Brzmi absurdalnie, a to dopiero wierzchołek góry lodowej.
Kolejnym z przekonań przypisywanych tej grupie jest szkodliwość szczepionek. Ruch jest oddany walce o zniesienie obowiązku, a w skrajnych przypadkach nawet o delegalizację takiej formy zapobiegania chorobom. Głoszą oni, że szczepionki zawierają rtęć, czy też, że wywołują u dzieci autyzm. Rzecz jasna – ciężko takie słowa uznać za przemyślane – biorą się one raczej z niewiedzy i chęci uchronienia swoich bliskich przed rzekomym niebezpieczeństwem.
Technologia 5G, która smaży mózgi; genetycznie modyfikowana żywność, powodująca raka; leczenie nadkażeń bakteryjnych ziarnami ciecierzycy, a infekcji wirusowych ząbkami czosnku; nieśmiertelna Królowa Elżbieta żywiąca się krwią noworodków, a wreszcie płaska Ziemia i wielki spisek naukowców całego świata, ukrywających przed obywatelami prawdę – to wszystko teorie, w które z założenia wierzą foliarze.
W ostatnim czasie dodatkowo do wymienionych zaczęto dodawać również przekonanie, że choroba COVID-19 nie istnieje, a maseczki są symbolem kagańców, które noszą omamieni obywatele

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!